Antyczna gra, której NIE przejdziesz
Вставка
- Опубліковано 28 вер 2024
- Ukończenie tej gry graniczy z cudem. A o jakiej grze mowa?
Kup książkę Assassin's Creed Valhalla: Saga Geirmunda: bit.ly/3w0IiAi
Kup grę Assassin's Creed Valhalla na morele.net: bit.ly/2T7ae6Q
Nasz Patronite:
bit.ly/2N3w0DZ
Fanpage na Facebooku:
bit.ly/2Wc932p
Grupa na Facebooku:
bit.ly/2HHsxrO
Codziennie nowe relacje na Instagramie!
bit.ly/2OcwgP8
Nasz Discord:
/ discord
Nasz PC do pracy:
GPU - Aorus GeForce RTX 3080 16GB
CPU - Intel i7-9700K
Mobo - Aorus Z390 Elite
Casing - Obsidian 500D
SSD M.2 - MP510 240GB
RAM memory - Vengeance RGB PRO 4x8GB
AiO cooling - H115i RGB Platinum
PSU - AX850
Fans - 1x LL140
Additional - Lighting Node PRO
Monitor: AG352UCG6
Fotel: Spinelly Unique
Klawiatura: Corsair K70 LUX RGB
Myszka: Corsair M65 Pro RGB
Słuchawki: Corsair Void Pro RGB
Laptop:
MSI GS65 Stealth
Nvidia Geforce RTX 2070 Max Q-Design
i7-9750H
16 GB RAM
Muzyka: Epidemic Sound
Taką grą z dzieciństwa która zaszła mi za skórę byli Flinstonowie na Pegazusa. Pamiętam, że mając te 6 lat (a było to ćwierć wieku temu) pokonywał mnie jeden z bossów co mnie irytowało, bo już wówczas miałem siebie za kozaka.
Kiedyś zrobię sobie podejście do tego tytułu, ale nie jestem na to mentalnie gotowy.
0:28 Jest Polski odpowiednik - Wrogociele.
Albo przyjacwel
@@extragamingradzio1217 o wiele gorzej brzmi
Grając w tą grę pozbawiłem się duszy aby ją przejść. Abym pamiętał tamten dzień do dzisiaj mam rudą brodę..będąc blądynem
Ta gra tak bardzo przypomina swoim absurdalnym poziomem trudności Ghost'n'Goblins i Castlevanie, aż PTSD się odpala
Zdecydowanie moją grą dzieciństwa i jednocześnie moją frenemy jest Cave Story na PC gdzie pod koniec gry są 4 walki które odbywają się w następujący sposób. Pierwsza walka ukazują się klocki po których można wskoczyć na wyższe piętro potem jest druga walka z doktorkiem który ma 2 fazy czyli jedna normalna i druga w której mutuje w stwora a na koniec 4 walka która odbywa się z jakimś potworem z koszmarów i co jest w tym najlepsze że od początku tych walk NIE MOŻNA zapisać gry czyli trzeba przejść walki jedna po drugiej co jest praktycznie niemożliwe.
Ciężka gra jak cholera. Z sąsiadem codziennie odkrywaliśmy jakaś tajemnice w domu. W końcu doszliśmy do tego wejścia w skarbcu, ale nigdy nie mogliśmy uzbierać tego miliona XD Dodatkowo dowiedziałem się że jest jakiś kod na nielimitowaną liczbę żyć :)
Moją nieukończoną grą dzieciństwa było Ghosts 'n Goblins. Na automatach nie było szans, na Commodorze 64 też nie dałem rady. Jakiś czas temu ukończyłem na Switchu bo gra została dodana do abonamentu Nintendo :)
Jak dobrze Cię widzieć 😉dzięki za ciekawy materiał 💪🦾💪
Z nesa: Micro machines, Adventures of Dizzy wersja blue i red, Robin Hood i na pewno coś jeszcze by się znalazło :D
pierwszy raz zobaczyłem coś więcej niż posiadłość :D Dzięki ;)
Tak krótko rzecz biorąc, oraz również mówiąc tak konkretnie to podobno łatwe gry w przechodzeniu nie odnoszą dużych sukcesów, ale natomiast bardzo trudne gry, to już tak jak najbardziej, że tak 🙃.
They're creepy and they're kooky,
Mysterious and spooky,
They're altogether ooky,
The Addams Family.
Btw zajebista outfit nawiazujacy do Wensday:P
Oj grałem w to za dzieciaka i myślałem że to ja byłem wtedy słabym graczem. Ale nie. To ta gra to prawdziwy horror. Dzięki że nie muszę już jej kończyć xD. To może teraz lunapark z Looney Toones na pegazusa albo Ultimate Stunt Man ze złotej piątki? :)
Moim Frenemy jest Okami. Tylko tu to bardziej przypomina relację bitej żony (ja) i "kochającego" męża (gra) ;_;
Casual
To tej gry da się nie skończyć? Bo ja skończyłem bez ani jednego zgonu (Okamiden jest jednak trudniejszy przez gorsze starowanie)
@@MariuszM Tu nie chodzi o poziom trudności, tylko o całość a szczególnie warstwę fabularną i narracyjną, która mnie i zachwycała i maltretowała jednocześnie. Po prostu NIENAWIDZĘ tej gry... ale ją kocham...
grałem w to jak miałem 6 lat ciężkie to było wujek mi na rynku kupił w tedy nikt albo nie wiedział że to piractwo albo miał na to wywalone nigdy tej gry nie przeszedłem
Niezdobyty szczyt? Dark Cloud 2. Przechodzę tę grę od... nie pamiętam i nie mogę jej skończyć. I nie dlatego, że jest trudna czy słaba, a po prostu zawsze jest coś. To PS2 RIP, to robiłem format i nie skopiowałem memorki emulatora, to wywaliłem przypadkiem memorkę z zapisaną grą, to coś innego...
Współczuję, ale chyba na PS4 można kupić to może nadrobisz
Fajna gra, ale faktycznie ciężka. Ja też miałem ją z wypożyczalni, a potem parę dni na karcie od kolegi, więc nie miałem szans przejść. W zasadzie z aspektem zręcznościowym nawet jakoś tam dawałem radę, ale nie wiedziałem co zrobić. Cyba utknąłem wtedy kiedy trzeba było ten zapis nutowy dać lokajowi. Ciężka zagadka, jak jeszcze się wtedy angielskiego nie znało jako dziecko.
o matko, tak dawno w to gralem i jej nigdy nie ukonczylem, z braku cierpliwosci
Ale to była trudna gierka, ale to tylko jeden z nesowych klasyków.
Genialna gra ! Wracam często^^
Ja przeszedłem Addamsow na Pegasusa, ale było baaardzo trudno ;) jeszcze zebrać okrągły 1 milion dolarów, żeby przejść :D raz mi zabrakło kilku tysięcy :D
Dziwnie jest tak włączyć nowy film Zagrajnika i zobaczyć coś innego niż łysina ;-P
Co to za fotel? W opisie jest błędny model (Spinelly Unique)
Za dziecka dotarłem do pokoju Gomeza, ale dopiero wtedy przekonałem się że trzeba mieć milion. Dopiero dorosły Ja dał radę.
pierwsze przekleństwo na kanale
wiwat srebrny jubileusz
Po tym materiale wiem że nigdy tego nie włącze i dobrze że w to nie grałem
Zagrajnik wrzuca jakąś trudną grę na Pegazusa.
Dosłownie wszyscy: Czy to Dark Souls na Pegazusa?
To intro z rączką legendarne. Sama gra bardzo dawała w kość i nigdy jej nie przeszedłem. Zbyt zagmatwana była.
I tak tysiąc razy lepsza niż Fester's quest.
Archeolodzy gier be like.
Ładny ten smok ;)
Przechodziłem z bratem na pamięć w wieku 10 lat codziennie
3:38 ja mam tak z Cuphead
SMOK
Co to za jęki milenialsów, przecież ta gra nie jest aż taka trudna. Podchodzenie do zagrożenia i cofanie się to męka? Dach aż prosi się o uźycie rączki przy tych ptakach z cegłami - nie ma bardziej dogodnej sekcji na ich użycie, wszystkie inne da się wyuczyć. Nie wiem, gdzie Ty je traciłaś, skoro miałaś jedną przed dotarciem do dachu? Fizyka lodowej lokacji to standart w grach, trzeba się nauczyć. Kry lodowe można się nauczyć skacząc zanim się wynurzą - to standart w grach, to samo mieliśmy w abe oddysey/exoddus rozbrajając bomby, czy chociażby w księdze jungli. Nietoperze na strychu da się wyuczyć i na filmiku aż się prosiło by na niego naskoczyć w odpowiednim momencie zamiast kucać. Sekcja z zapadniami to aż się prosi o wybranie ostatniej ;) Pugsleya można uwolnić w pokoju z piraniami. Grę bym ukończył już w dzieciństwie, ale nie wiedziałem, że za jednym z obrazów można wejść wciskając B w locie i tam będą brakujące pieniądze. O wiele trudniej przejść battletoads oraz ninja gaiden na tą samą platformę - pozdrawiam avgn. Ja bym powiedział, że ta gra to standardowy poziom trudności na nesa. No cóż, dobra gra to ta, w której trzeba się pomęczyć chwilę, a nie ta która się sama przechodzi. Zawsze możesz zagrać w Mickey Mouse, safari in letterland ;)
Darks Souls Pegazusa.
Ale super prowadząca
Dla mnie taką grą jest Cuphead
Brawo
frenemy ? każda gra z serii The Legend Of Zelda...
czoooooo? Rozwiń to częściami. Jestem ciekaw w opór ;)
@@Youdash2137 no przede wszystkim ocarina of time moja ulubiona a zarazem z nienawidzona i nikmu tej gry nie polecam jednym slowem - gówno, ale i tak kocham w nią grać :)
@@Climegg bluźnierca ;) Ciekawi mnie co byś musiał mieć z Majora's Mask jeśli OoT tak na ciebie działa
@@Youdash2137 wiesz, ze wlasnie w tej chwili przechodze 😆
Grało się trochę w tą gierkę na Pegasusie i mówiąc szczerze ... była do dupy. Nie polecam
Jest smok, jest gra z nesa, jest jej swietne poczucie humoru. Tylko dla tych 3 punktow daje suba. Czekam na kolejny materiał smoka z nesem :)
Kocham cię za tą recenzję 😢😢😊😊
Jej znowu gry na Pegaza. Znowu Nostalgia
Smoku jak ja uwielbiam kiedy się denerwujesz xD.
Wydrzyj się na mnie :-D
Step on me!
Fajnie, że na kanał wleciał jakiś odcinek ze Smokiem, ale kiedy w końcu recenzja Persony 5 Strikers? Tylko mi nie mówcie, że będzie OPÓŹNIONA!
już jest opóźniona
Fakt, ja już zdążyłem się sporo przelevelować i więzienie w Osace zaczynam na levelu 70, na liczniku 49 godzin gry ;)
Witam i pozdrawiam!
Mogę prosić więcej gier 8 czy 16 bitowych?
Kojarzę tylko odcinek z Arielką, czy jest tego więcej?
Smoku jestes lepsza niz AVGN ;)
Pamiętam że nie przeszedłem Republic Commando, wróciłem do niego dopiero niedawno i w końcu skończyłem, chociaż nadal nie było tak łatwo jak myślałem że będzie. Świetny materiał Smoku i gratulacje przejścia, przynajmniej jedna osoba w Zagrajniku jest dobra w giereczki :D
Nie, strasznie lamiłam w tę grę 😁
Fajny odcinek, dawajcie więcej pegasusów
I jeszcze dochodzi prawdziwy Time Limit bo grę miałaś/eś z wypożyczalni (tak, było kiedyś coś takiego) i do dyspozycji tylko dzień, dwa na przejście…jak ja nienawidziłem tego dachu!
Za...gomeeeza!!!!!!!
MusiałemXD
Gdyby nie to, że nie potrzebuję dodatkowych źródeł stresu w swoim życiu - siadłbym ze stoperem odpalonym i zobaczyłbym ile sekund zajmie mi wkurzenie się i wywalenie tej gry przez okno. Hmmm...
Nareszcie materiał ze Smokiem😍
Jestem starym graczem, na tyle starym, że gdy rozpoczynano produkcję Amigi 600 byłem już w szkole średniej. Pamiętam doskonale stare gry i powiem jedno: Soulsy są dla leszczy;)
Ja jestem rocznik 77 ;) w moich czasach niewiele gier się przechodziło .... I nikomu to nie przeszkadzało ;)
Grałem kiedyś na dyskietke na pegasusa było ojj nie przeszedłem ale nawet nie pamiętam bym długo próbował bardziej był boom na bajki i filmy adamsów
Piękny materiał :D Frustracja Smoka jest taka słodka :D god dammit :D moment z wyjścia z lodowego poziomu haha. poplułem się herbatą. Super. Więcej. Takie gry retro to kiedyś były i nie było że nie da się. Grało się do skutku.
Frenemy, aż pomyślałam o Vegecie i Goku XD
Najlepszy materiał na Zagrajniku
ADAMSOWIE
Mój frenemy z dzieciństwa? Było takie na commodore. Titanic (goddammit) Blinky.
0:28 polski odpowiednik: przyjacwel
To ty powinaś prowadzić ten kanał a nie ten gość
Jeszcze parę lat temu takim niezdobytym szczytem dzieciństwa był Kapitan Pazur... dzisiaj nie mam żadnego problemu z ukończeniem go w uczciwy sposób
Podobno Adamsowie na Snesa są genialni. The Adams Family Value.
Smoku, to nie cegły. To dachówki 😅.
P.S.
Uwielbiam Twoje filmiki i zawarte w nich poczucie humoru! Super przyjemnie się ogląda. Najnowszy film o the Life is Strange: True Colors też wymiata.
Zdecydowanie jest za mało Smoka na Zagrajniku 😀
Przeszedłem w wieku 10 lat. Mając 32 lata... nawet się nie łudzę.
Przeszedłeś tę grę!? Ja nigdy nie byłem w stanie...
@@Netsuki Człowiek był młody, miał skilla, dużo czasu...
@@Strider1357 Ja mam względnie dużo czasu, a te stare gry dalej są dla mnie nie do przejścia. Bez save statów ani rusz aby w ogóle przejść kilka pierwszych poziomów, a co dopiero całą grę w większości platformówek. Jeszcze Addams Family było w miarę proste (ale upierdliwe), a wiele platformówek wyglądało tak, że jak zrobisz najdrobniejszy błąd, to koniec. Doki Doki Yuuenchi (czy też angielska wersja - Trolls in Crazyland, ale my mieliśmy japońską) czy Battletoads są tego przykładem. Dla mnie w Doki Doki Yuuenchi już pirat był problemem, a po nim nie dawali passwordów, więc nie miało się "save'a". Ja próbowałem zagrać w to teraz i nie umiem ominąć żadnego z ataków, mimo iż wiem, jak to zrobić. Timing jest zbyt time perfect. Battletoads to już w ogóle. Gra, która słynie z tego, że nikt jej nigdy nie przeszedł. A o Rockmanach (Megamanach w Ameryce) nie wspomnę. Lubię trudne gry. Dlatego zawsze gram na hardzie. Ale dzisiejsze gry to dla mnie prościzna. Nawet jak coś sprawia lekką trudność, to za chwilę przejdę. A jeśli mówimy o starych grach... nigdy bym tych trudniejszych nie przeszedł. Addams Family jest możliwy do przejścia, ale musiałbym mieć niesamowitego farta, bo o skillu tu nie ma co gadać...
@@Netsuki DDY przeszedłem za dzieciaka i później na studiach. Z Battletoadsami (tymi pierwszymi na NES-a) nie dałem nigdy rady - oglądając stream Dark Archona wiem, że za dzieciaka poległem 2 etapy przed końcem (3, wliczając ostatni). Ale już np. Battletoads and Double Dragon potrafiłem przejść jako dziecko, a gdy wróciłem jako dorosły, to ginąłem przeważnie na Shadow Bossie (przedostatni poziom), względnie na samym początku ostatniego levelu. A to pomimo faktu, że gram głównie w starocie z lat 80. i 90., jeśli chodzi o pecetówki, to jeszcze pierwsza dekada lat 2000 (przez lata nie miałem wystarczającego kompa, żeby grać w nowości, a gdy się go dorobiłem to... żona zaadaptowała go do pracy, a ja zostałem ze swoim przyzwoitym, ale mimo wszystko laptopem :D więc rzadko gram w coś nowszego), więc w produkcje ogólnie trudniejsze, które jakiś poziom skilla powinny u mnie utrzymywać.
@@Strider1357 Haha, to szacun. Jak ja próbuję grać w Double Dragon III, to teraz nie potrafię przejść pierwszego bossa, a wtedy to chociaż dwóch dawałem radę... Trochę wstyd, że jako dziecko byłem lepszy niż jestem teraz 😂 Choć z drugiej strony, jako dziecko dla mnie... Spyro było trudniejsze niż jest teraz. I wątpię abym przeszedł Dark Souls wtedy. Banjo-Kazooie nie potrafiłem przejść za dzieciaka, zaś dzisiaj to dla mnie relatywnie łatwizna.
Gra okrutna jak żadna inna, ale i tak jedna z moich ulubionych na NESa, lubię Rodzinę Addamsów i ten mroczny klimat, może dlatego mimo wszystko ta gra mi się podoba
Jak robicie sponsoring to chociaż dawajcie go do tematycznego filmiku zamiast wrzucać książkę do filmiku do jakiejś starej gry z nesa
Tą grę kupiłem na jarmarku z okazji Odpustu w moim mieście. Też nie dałem rady nigdy jej ukończyć xD
Gdy ktoś mi mówi jaka to trudna gra ten Dark Souls, to zawsze mam w głowie gry z NES'a, które Dark Souls zjadają na śniadanie. Właściwie to irytuje mnie to błędne przekonanie, że Dark Souls jest grą trudną. Dark Souls nie wybacza, trolluje. Ale trudny nie jest. Ludzie się po prostu nauczyli z gier tutorialowych, gdzie wszystko zawsze pójdzie po myśli gracza, bo praktycznie nie da się przegrać, że nie trzeba się starać. Dark Souls zwyczajnie jest grą, gdzie trzeba i dlatego w porównaniu z tymi grami, co przechodzą się same, jest trudniejszy. Ale trudniejszy nie znaczy trudno. 10zł to więcej niż 1zł, ale nie znaczy, że to dużo. Dark Souls to takie 10zł. Ale są gry, które w tej analogii miałyby 100zł a nawet i 1000zł. Addams Family to najgorsza gra na świecie. Nienawidzę jej za wszystko. Ale jest zwyczajnie świetna. Tak jak mówisz, kochać i nienawidzić jednocześnie. Pamiętam jak udało mi się dojść do skarbca. A tam... brakowało mi forsy. Nigdy nie przeszedłem tej gry bez "małego" wspomagania save state'tami. I gdy Dark Souls przechodzę właśnie rozluźniony, bez stresu, bo wiem, że nie sprawi mi trudności, to Addams Family nie jestem w stanie przejść nawet po latach. I poziom trudności jest dość uczciwy, tylko upierdliwy. Bo tu dosłownie wszystko chce Cię zabić. Czasami momentalnie jest trochę nie fair, ale zwykle gra nie robi psikusów.
To spróbuj przejść trylogię Super Star Wars na SNES-a. To są dopiero hardcorowe gry, jedna trudniejsza od drugiej. 😉Aczkolwiek przy 2-ej i 3-ej części producenci "poszli na rękę" graczom i dodali system kodów. Tyle, że podkręcili poziom trudności do absurdalnych poziomów, a 1-ka i tak już była mega trudna.
Pani Profesor Smok, potwierdzam próbę przejścia tej gry na Pegasusie (a raczej kopii Pegasusa), która setki razy kończyła się niepowodzeniem :)
Ja z dumą mogę powiedzieć że przeszedłem 😎👌
Smoku musisz częściej robić materiały o gierkach na nesa bo świetnie się je ogląda :D
Gry epoki ośmiobitowej potrafiły być diablenie trudne i jedynie powtarzanie w nieskończoność by nauczyć się na pamięć wszelkich przeciwników i przeszkód, oczywiście posiadając sporo refleksu i umiejętności, pozwalało na jej przejście. Do tego dochodziły niedopracowane mechaniki, typu platformy, z których się spadało jeśli nie skoczyło się w odpowiedni jej fragment.
Dzisiaj gier tak wymagających robi się nie wiele albo wcale, bo odrzuciłyby większość graczy.
Gra mojego dzieciństwa. Mój tata radził sobie z nią... jakoś. Ale pełnego przejścia dokonaliśmy dopiero, mając włączoną solucję. Trzeba znać kolejność, przyzwyczaić się do sterowania i jakoś idzie :-D Drugi i kolejny raz jest już znacznie łatwiejszy :-)
O boziu, Dark Soulsy z Pegaza xD tak to jedna z tych gier do których siadałem z mentalem że ich nie przejdę xD ileż tam było irytujących momentów, te mydła, ten misiek w pokoju z pudełkami który zawsze dojeżdżał gracza jak burą sukę po tym jak popełniliśmy tyci błąd, dzizas...
Ale gra przyciągała, nawet nie tak dawno sobie odpaliłem, ale szybko doszedłem do wniosku że nie muszę sobie tego robić xD
O dziwo jako dzieciak nie mam takich złych wspomnień z lodówki, szło mi to bodaj wtedy całkiem sprawnie, nie pytaj, sam teraz nie rozumiem jak to możliwe xD wyparłem traumę czy coś xD
Powróciły traumatyczne wspomnienia.... Z jednej strony uwielbiałem tą grę, a z drugiej nienawidziłem...
Mortal Kombat Shaolin Monks, przejście tej gry zajęło mi 16 lat, poległem na Shao Khanie jako 13 latek, miesiąc temu kupiłem sobie PS2 i grę, usiadłem do niej z ogromnym sentymentem i jak się póżniej okazało, skończyłem ją w jeden wieczór xD
Moją grą której nie potrafiłem przejść za dzieciaka, a którą przemęczyłem niedawno jest Mickey's Wild Adventure na psx. Polecam ludziom, którzy mówią, że soulsy są trudne ;p
Czym mi się kojarzy Joker ?:
- Pamięcią i kombinezonem z Kamen Rider W,
- Postacią z Batmana
- Postacią z Persony 5
- Kartą
- Z Angielskiego śmieszek,
Ahh....te przeklęte dachówki... Udało mi się ją przejść z 4 razy. To jest taka gra którą musisz się nauczyć na pamięć.
Hearts of Iron na moim ziemniaku to taka mieszanka miłości z nienawiścią. Uwielbiam w to grać mimo to że często się tnie i jego tempo ogólnie dupy nie urywa ze względu na mój komputer. Ale i tak ją lofciam xD
BENG zrobione, taniec miłości, napisy końcowe XD
To tak źle brzmi XD XD XD
Ja myślałem, że mam zepsutego kartridża, dlatego gra jest tak ciężka 😭, spędziłem pół dzieciństwa w niej chyba a nie widziałem połowy tego co Smok 🤪
Ale się kiedyś grało....pegasus, adamsowie...jak na tamte czasy baja, ale trunde jak cholera ;x
Po prostu używaj emulatora i Save'uj co pięć minut. Giniesz? To ładuj własnego "checkpointa"
Ja tam bardziej wolę niemieckie Hassliebe (zbitka "nienawiść" i "miłość") niż frenemy :)
Pamietam ze krecilem w kolko w tej grze I nie wiedzialem co mam zrobic bo myslalem ze przeszedlem najtrudniejsze rzeczy ktore musialem przejsc az do momentu jak doszedlem do strychu i powiedzialem ze dobra to by bylo na tyle xd
Nie grałem , ale będąc fanem adamsow filmowych serialowych, zagram , oj sąsiedzi nadchodzą ciężkie czasy dla was
Angry Video Girl Nerd 😀,a Sof2 dalej nie ma .Tego przed przecinkiem chcę więcej a tego po tylko raz.😀
Czyżby wróciły wspominki NESowe sprzed 2ch lat?! O.o Wincyj!!!
a i owszem są takie ciernie z pegasusa jak Blaster Master i Jurassic Park :) ale były to spoko gierki grał ktoś?
Jest Blaster Master Zero, dwie części :)
Od tych samych twórców, Inti Creates.
Wyszło na Nintendo DS, Switcha i niedawno pojawiło się na Steamie.
@@MadJedfox a chyba i 3 część miała nie dawno premierę na steam :)
Kiedy odcinek z Duck Tales i Chip and Dale który obiecałaś rok temu???
No jak bardziej kulturalna AVGN
Ech, aleś Ty ładna Smoku < 3
ta gra obok Dizziego na NESie to dwie gry ktore wiedzialem ze nigdy nie dam rady przejsc a i tak do nich wracałem co chwile
Jak można recenzować gre o Rodzinie Addamsów bez początkowego pstrykania palcami?
Można.
@@p6mkq Nie można
Woooo matko jak ja tej gry nie nawidze na Amidze...a zarazem jej oprawa jest świetna ;) muzyka..odgłosy. Gra przyciąga i po chwili odrzuca haha. Widzę ze to przypadłość nie tylko wersji na Amidze lol
5:50 sekcja w jeziorze tak koszmarna jak w TMNT na tamie na nesie i electric seaweed !
Ło panie x'D
Nigdy tego etapu nie przeszedłem.
Ale i tak uwielbiam tą grę. Jedna z lepszych na NES-a.
Fajny, sentymentalny materiał. Nie mam z grą wspomnień, a i później jakoś nie pociągała. Niesamowite jakie w młodości potrafiliśmy mieć zawzięcie