Rosjanie przyznają się do porażki? "To przełom"

Wypadek z udziałem samochodu prezydenta Ukrainy: wiadomosci.wp....
#propaganda #rosja #kontrofensywa
W propagandzie rosyjskiej nastąpił przełom. Eksperci w propagandowych programach zaczęli przyznawać, że ich wojska zaczęły ponosić klęskę. „Wszystkie głowy powinny leżeć na biurku u Putina” komentuje jeden ze specjalistów w telewizji rosyjskiej, odnosząc się do działań wywiadu. - Niewątpliwie jest to przełom w wojnie, jeśli chodzi o przełom psychologiczny i propagandowy, ponieważ Rosjanie wreszcie przyznali się do tego, że ponoszą jakieś straty - stwierdza komandor porucznik rezerw Maksymilian Dura (defence24.pl). - Tam rzeczywiście głowy lecą, generałowie są zwalniani - dodaje.
Gość programu "Newsroom" podkreśla jednak, że nie należy się przedwcześnie cieszyć takim podejściem mediów rosyjskich. - Nie zalecałbym takiego optymizmu, jeśli chodzi o pojęcie klęski. Rosjanie są nadal silni, nadal zajmują dosyć duże terytorium Ukrainy - wyjaśnia ekspert. Zaznacza też, że "wojska są zdemoralizowane" i problemem jest nie brak sprzętu, ale ludzi chętnych do walki w Ukrainie. - Największym problemem w tym wszystkim jest to, że Federacja Rosyjska zaczyna o tym głośno mówić - zaznacza wojskowy. Odniósł się też do możliwości wprowadzenia przymusowego poboru. - Władimir Putin jest człowiekiem nieobliczalnym i irracjonalnym, nie myśli logicznie, więc taki pobór może zrobić - tłumaczy komandor Dura.
Więcej o postępach armii ukraińskiej w kontrofensywie w materiale wideo.
Oto dlaczego wyłączyliśmy komentarze pod tekstami o inwazji Rosji na Ukrainę:
wiadomosci.wp....
Szczegółowe informacje na ten temat przeczytasz na stronie wiadomosci.wp.pl/