Uwielbiam słuchać Pańskich recenzji, po prostu uwielbiam. Jeśli Panu się spodoba jakiś sprzęt, to nie znam naprawdę nikogo (nawet z innych branż) kto z takim zachwytem, jednocześnie merytoryką, tak wręcz "bajkowo" recenzuję. Pana filmy normalnie mnie odstresowują. Dziękuję Panu, Panie Macieju.
Używałem Z8 kilka dni. Aparat jest bardzo dobry. Jednak do pracy lepszy Z9 - większa bateria + dodatkowo GPS. Przy pracy z obiektywami dłuższymi np. 70-200 2,8 S VR lepiej się Z9 sprawdza. Może to kwestia przyzwyczajenia - wcześniej pracowałem nikonami D3 i D5. W komentarzach pojawia się temat Fujifilm GFX a to sprzęt do innych zastosowań niźli Nikon Z8 lub Z9. Poza tym Z9 + obiektywy tz. Świętej trójcy to aktualnie 46 tyś. PLN. I takim zestawem wszystko obskoczysz. Analogiczny zestaw Fujifilm GFX będzie dużo droższy a gorzej pracuje na wyższych czułościach i jest zdecydowanie wolniejszy…
Mam Nikona D850 D500 D780 i niczego mnie tam nie brakuje, każdy jest wyjątkowy. Z8 dla mnie to jedynie dla sportu i przyrody na długich ogniskowych typu 600 mm przy f 5.6 :)
Ja mam już trochę dosyć kolorków z A7III i A7IV. Więc wydaje mi się, że Z8 byłby lepszym wyborem. Najlepszym oczywiście to GFX, ale cenowo poza zasięgiem ;o
Nie przeszkadza Panu "pasowanie" obrazu przy fotografowaniu z lampami błyskowymi. To efekt braku migawki mechanicznej nie tylko w HSS. Poza tym wydaje mi się, że jednak ten ko ompresieany bezstratny raw coś tam ingeruje w obraz. Jak z zużyciem akumulatora?
Na akumulator nie mogę narzekać ale lamp błyskowych poza studiem nie używam a w studio już także bardzo długo nie więc nie wypowiem się jak to się zachowuje z fleszem. Pozdrawiam serdecznie!
Ja stałem przed tym dylematem. Wybrałem Z8 i jestem bardzo zadowolony z korpusu.Ilość szkieł Z jest już kompletna i świetna optycznie,szkła Sigmy działają super przez FTZ. Z minusów według to bateria oraz szum przy tej matrycy (LR przychodzi z pomocą 😌) Cena mała nie jest ale to indywidualna sprawa.
czasami z moich doswiadczen mam takie podejrzenie ze to wina odbijanego sie swiatła z wielu stron . Bo miałem tak w ciasnych miejscach i nie zawsze, na zewnatrz nigdy nie wystąpił ten problem.
I dobrze. Jak się jeszcze rozmyślisz to będzie kasa na Z8. Recenzje są po to by dać się złapać, jeśli chcesz kupić coś świadomie to przestań oglądać filmy na UA-cam 😊
Zawsze GFX! Nie ma alternatywy obecnie! Ja tylko opisuję Nikona dla tych, którzy są Nikoniarzami i się wahają. Jest lepszy niż Z7 i Z6 ale nie można stawiać go nawet przy najsłabszym GFX! pozdrawiam serdecznie!
A ja będę marudził. Mimo ze sa mocne peany na temat tego aparatu (wszedzie). Realnie to mnie rozczarował. Robiac zdjecia w nocy to wybral bym Z7 II (z tym obiektywem, bo obiektyw mam i jest bombowy szczególnie do fotografii nocnej). Ale nikon właściwie ulepszył troszeczke model Z7 a cena jest znacznie wyższa. Za taką cenę wolał bym juz chyba tego GFX 100II. Waga jest prawie GFX i gdyby fuji poszło w jaśniejszy trochę zoom to realnie chyba bym się sam zdecydował na Fuji. Mój Z7 II ma też lepsze *cukierkowe* kolory od ktorych nikon zaczyna odchodzic, a że zaraz w maju wpadnie news gdzie wystawie prace (jestem tak nakręcony że ..... a zabroniono mi mówić 😂😂😂). To sobie z nimi pogadamy 😂😂😂😂
Ciągle zastanawiam się nad poważniejszym body. Ekran w Z8 jest super, ale z drugiej strony brak trzeciego pokrętła to dyskwalifikacja w aparacie za tyle kasy. Akurat w szybkiej akcji z ptakami kiedy przemieszczają się między różnymi tłami kompensacja ekspozycji musi być dostępna podczas trzymania przycisku AF na pokrętle bez naciskania dodatkowego przycisku. Do tego zmiana trybu po lewej stronie też jest dla mnie czymś nieco niedorzecznym, zwłaszcza przy długich soczewkach, które wymagają lewej ręki to trzymania tychże. Uważam, że najbardziej pro jest fizyczne pokrętło zmiany trybów po prawej stronie viewfindera, najlepiej z 5-ma programowalnymi custom trybami. Niby pierdoły, ale dla mnie akurat ważne, szczególnie w tej cenie.
To samo jest w Z6II, chociaż on do ptaków się średnio nadaje. Raczej tylko do statycznych ujęć. Tak jak piszesz, koło zmiany trybie musi być po prawej, by mieć szybki dostęp do zmiany np. z C1 na C2 bez odrywania lewej ręki z podtrzymywania obiektywu. Zainteresuj się Lumixem S5II.
@@mrugala11 Ja na razie siedzę na Sony A6400 i Sony 100-400. Ergonomicznie trochę padaka, ale focus w porównaniu z50, którego używałem wcześniej to bajka. Tak więc zbieram kasę, uzbrajam się w cierpliwość i czekam jakiś rok żeby zobaczyć co się pojawi. Zobaczymy jak będzie z tą cierpliwością :)
Panie Macieju czyli Nikony to szrot .Chyba będę musiał zmienić system na Sony lub Fuji.Trochę dziwią mnie pana słowa bo ostatnio oglądałem porównanie 3 wydruków zdjęć z takich aparatów jak Sony 6600 potem Nikon Z8 i Haselblad średnioformatowy-100 mln pikseli.I o dziwo w formacie 3 NIE MOŻNA ZNALEŚĆ ŻADNYCH RÓŻNIC.Dopiero w formacie A2 TROCHĘ GORSZA ROZPIĘTOŚĆ TONALNA W matrycy APS Sony jedynie gorsza rozpiętość tonalna.O dziwi w formacie A1 nasycenie kolorów jest lepsze w Nikonie Z8 niż w Hasselbladzie a w ostrości nadal brak różnic.I wniosek z tego jeden konia z rzędem gdy ktoś widzi różnicę między matrycami o tej samej ilości pikseli -czy bedzie to Sony ,Fuji ,Lumix czy Nikon,Canon a może Pentax .Teraz bardziej to dyskusje jaki szybki autofokus ,czystsze menu czy dobrze ustawione przyciski.Ja na przykład ptaków nie fotografuję dlatego na razie wystarcza mi Nikon Z5 i lustrzanka Nikon D810 .Róbmy dobre fotografie a nie bądżmy fanami technologi.
Ostatnie zdanie super! Całość wywodu - także! Obecnie każdy aparat zrobi świetne zdjęcia. Dla czułych - problemem może być usuwalne w postprodukcji ale narzucone przez producenta widzenie świata. Różnica Canon - Sony - Nikon - Panasonic - Leica itd wbrew pozorom jest widoczna. Przewaga średnich formatów zaczyna się tam gdzie mówimy o dużych obrazach. A2 to nadal mały obraz ;-) Pozdrawiam serdecznie!
Tylko jedna wada flagowych modeli - wysoka cena mocno ogranicza ich popularność zwłaszcza wśród fotoamatorów... Jasne, że drogie modele mają lepszą jakość wykonania, dopracowaną ergonomię pracy, przyzwoite parametry. Czasami bywają zaduże i za ciężkie do celów podróżniczych. Za to lubię Nikona, że są konsekwentni w gałkologii, więc można złapać praktycznie dowolną puszkę w ręce i palce same trafiają tam gdzie trzeba na odpowiednie przyciski i pokrętła.
Uwielbiam słuchać Pańskich recenzji, po prostu uwielbiam. Jeśli Panu się spodoba jakiś sprzęt, to nie znam naprawdę nikogo (nawet z innych branż) kto z takim zachwytem, jednocześnie merytoryką, tak wręcz "bajkowo" recenzuję. Pana filmy normalnie mnie odstresowują. Dziękuję Panu, Panie Macieju.
Bardzo dziękuję za takie miłe słowa! To moja pasja i nie umiem mówić o "tych rzeczach" bez emocji! Pozdrawiam serdecznie!
Używałem Z8 kilka dni. Aparat jest bardzo dobry. Jednak do pracy lepszy Z9 - większa bateria + dodatkowo GPS. Przy pracy z obiektywami dłuższymi np. 70-200 2,8 S VR lepiej się Z9 sprawdza. Może to kwestia przyzwyczajenia - wcześniej pracowałem nikonami D3 i D5. W komentarzach pojawia się temat Fujifilm GFX a to sprzęt do innych zastosowań niźli Nikon Z8 lub Z9. Poza tym Z9 + obiektywy tz. Świętej trójcy to aktualnie 46 tyś. PLN. I takim zestawem wszystko obskoczysz. Analogiczny zestaw Fujifilm GFX będzie dużo droższy a gorzej pracuje na wyższych czułościach i jest zdecydowanie wolniejszy…
jak zwykle dobrze się Pana słucha. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję i życzę sukcesów!
Mam Nikona D850 D500 D780 i niczego mnie tam nie brakuje, każdy jest wyjątkowy. Z8 dla mnie to jedynie dla sportu i przyrody na długich ogniskowych typu 600 mm przy
f 5.6 :)
Ja mam już trochę dosyć kolorków z A7III i A7IV. Więc wydaje mi się, że Z8 byłby lepszym wyborem. Najlepszym oczywiście to GFX, ale cenowo poza zasięgiem ;o
Maciej, a czego Ci brakowało we wcześniejszych modelach Nikona? Co to za opcje w menu dotyczące obrazowania, których tam nie ma?
W firmie mieliśmy przygodę z modelem 750 i nie daliśmy rady ;-) W bezlusterkowcach na początku wszystko było nieintuicyjne.
Panie Macieju, a jak Pan oceni połączenie Nikona Z8 z Voigtlanderem Noktonem 40mm ?
hmm 1,2 czy 1,4 classic? Pozdrawiam - bo od tego dużo zależy;-)
Witam Panie Macieju, jak wygląda wielkość plików z Z8 ? Typu raw i jpeg
RAW ok 32 MB a JPG Nawet 42 MB. Pozdrawiam serdecznie
Czyzby ten Robert z 12 minuty braniący nikona 24-70 2.8 to ja? Jesli tak to cieszę sie ze podobaly sie panu moje zdjecia.
Pozdrawiam serdecznie!
Nie przeszkadza Panu "pasowanie" obrazu przy fotografowaniu z lampami błyskowymi. To efekt braku migawki mechanicznej nie tylko w HSS. Poza tym wydaje mi się, że jednak ten ko ompresieany bezstratny raw coś tam ingeruje w obraz. Jak z zużyciem akumulatora?
Na akumulator nie mogę narzekać ale lamp błyskowych poza studiem nie używam a w studio już także bardzo długo nie więc nie wypowiem się jak to się zachowuje z fleszem. Pozdrawiam serdecznie!
Czyli jak, na początku roku chwalił Pan Sony A7R V z obiektywem 24 70 GM II teraz tutaj Nikon Z8 wiedz na który się zdecydować?
Ja stałem przed tym dylematem.
Wybrałem Z8 i jestem bardzo zadowolony z korpusu.Ilość szkieł Z jest już kompletna i świetna optycznie,szkła Sigmy działają super przez FTZ.
Z minusów według to bateria oraz szum przy tej matrycy (LR przychodzi z pomocą 😌)
Cena mała nie jest ale to indywidualna sprawa.
Dzięki za odpowiedz, decyzja podjęta jest promocja na korpus Sony i on został ostatecznie wybrany w raz z obiektywami@@terrorkennel
Ja zawsze będę stał za Sony! Wersja RV jest wspaniała i z dobrymi obiektywami bardzo jej niedaleko do średniego formatu! Pozdrawiam serdecznie!
@@terrorkennel na sony wieksza matryca wieksze szumy.
Czy jest prawdą że Z 8 ma problemy z HSS na bardzo krótkich czasach?
Niestety - nie odpowiem na to pytanie - nie testowałem tej opcji. Pozdrawiam serdecznie!
czasami z moich doswiadczen mam takie podejrzenie ze to wina odbijanego sie swiatła z wielu stron . Bo miałem tak w ciasnych miejscach i nie zawsze, na zewnatrz nigdy nie wystąpił ten problem.
No tak panie Macieju ale ja już zbieram na GFX-a. I co teraz? Żądam wyjaśnień! Pozdrawiam
Kup oba.
I dobrze. Jak się jeszcze rozmyślisz to będzie kasa na Z8.
Recenzje są po to by dać się złapać, jeśli chcesz kupić coś świadomie to przestań oglądać filmy na UA-cam 😊
Zawsze GFX! Nie ma alternatywy obecnie! Ja tylko opisuję Nikona dla tych, którzy są Nikoniarzami i się wahają. Jest lepszy niż Z7 i Z6 ale nie można stawiać go nawet przy najsłabszym GFX! pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję za odpowiedź.@@MaciejTaichman
A ja będę marudził. Mimo ze sa mocne peany na temat tego aparatu (wszedzie). Realnie to mnie rozczarował. Robiac zdjecia w nocy to wybral bym Z7 II (z tym obiektywem, bo obiektyw mam i jest bombowy szczególnie do fotografii nocnej). Ale nikon właściwie ulepszył troszeczke model Z7 a cena jest znacznie wyższa. Za taką cenę wolał bym juz chyba tego GFX 100II. Waga jest prawie GFX i gdyby fuji poszło w jaśniejszy trochę zoom to realnie chyba bym się sam zdecydował na Fuji.
Mój Z7 II ma też lepsze *cukierkowe* kolory od ktorych nikon zaczyna odchodzic, a że zaraz w maju wpadnie news gdzie wystawie prace (jestem tak nakręcony że ..... a zabroniono mi mówić 😂😂😂). To sobie z nimi pogadamy 😂😂😂😂
Ciągle zastanawiam się nad poważniejszym body. Ekran w Z8 jest super, ale z drugiej strony brak trzeciego pokrętła to dyskwalifikacja w aparacie za tyle kasy. Akurat w szybkiej akcji z ptakami kiedy przemieszczają się między różnymi tłami kompensacja ekspozycji musi być dostępna podczas trzymania przycisku AF na pokrętle bez naciskania dodatkowego przycisku. Do tego zmiana trybu po lewej stronie też jest dla mnie czymś nieco niedorzecznym, zwłaszcza przy długich soczewkach, które wymagają lewej ręki to trzymania tychże. Uważam, że najbardziej pro jest fizyczne pokrętło zmiany trybów po prawej stronie viewfindera, najlepiej z 5-ma programowalnymi custom trybami. Niby pierdoły, ale dla mnie akurat ważne, szczególnie w tej cenie.
No tak - tu konkretne wymagania - trzeba szukać czegoś co ma te funkcje. Życzę powodzenia i pozdrawiam serdecznie!
To samo jest w Z6II, chociaż on do ptaków się średnio nadaje. Raczej tylko do statycznych ujęć. Tak jak piszesz, koło zmiany trybie musi być po prawej, by mieć szybki dostęp do zmiany np. z C1 na C2 bez odrywania lewej ręki z podtrzymywania obiektywu. Zainteresuj się Lumixem S5II.
@@mrugala11 Ja na razie siedzę na Sony A6400 i Sony 100-400. Ergonomicznie trochę padaka, ale focus w porównaniu z50, którego używałem wcześniej to bajka. Tak więc zbieram kasę, uzbrajam się w cierpliwość i czekam jakiś rok żeby zobaczyć co się pojawi. Zobaczymy jak będzie z tą cierpliwością :)
👏🏻📷
Dziękuję! Pozdrawiam serdecznie
Włączaną!!! ;P
Robert!!!!! hehehehe
Panie Macieju czyli Nikony to szrot .Chyba będę musiał zmienić system na Sony lub Fuji.Trochę dziwią mnie pana słowa bo ostatnio oglądałem porównanie 3 wydruków zdjęć z takich aparatów jak Sony 6600 potem Nikon Z8 i Haselblad średnioformatowy-100 mln pikseli.I o dziwo w formacie 3 NIE MOŻNA ZNALEŚĆ ŻADNYCH RÓŻNIC.Dopiero w formacie A2 TROCHĘ GORSZA ROZPIĘTOŚĆ TONALNA W matrycy APS Sony jedynie gorsza rozpiętość tonalna.O dziwi w formacie A1 nasycenie kolorów jest lepsze w Nikonie Z8 niż w Hasselbladzie a w ostrości nadal brak różnic.I wniosek z tego jeden konia z rzędem gdy ktoś widzi różnicę między matrycami o tej samej ilości pikseli -czy bedzie to Sony ,Fuji ,Lumix czy Nikon,Canon a może Pentax .Teraz bardziej to dyskusje jaki szybki autofokus ,czystsze menu czy dobrze ustawione przyciski.Ja na przykład ptaków nie fotografuję dlatego na razie wystarcza mi Nikon Z5 i lustrzanka Nikon D810 .Róbmy dobre fotografie a nie bądżmy fanami technologi.
Ostatnie zdanie super! Całość wywodu - także! Obecnie każdy aparat zrobi świetne zdjęcia. Dla czułych - problemem może być usuwalne w postprodukcji ale narzucone przez producenta widzenie świata. Różnica Canon - Sony - Nikon - Panasonic - Leica itd wbrew pozorom jest widoczna. Przewaga średnich formatów zaczyna się tam gdzie mówimy o dużych obrazach. A2 to nadal mały obraz ;-) Pozdrawiam serdecznie!
Tylko jedna wada flagowych modeli - wysoka cena mocno ogranicza ich popularność zwłaszcza wśród fotoamatorów... Jasne, że drogie modele mają lepszą jakość wykonania, dopracowaną ergonomię pracy, przyzwoite parametry. Czasami bywają zaduże i za ciężkie do celów podróżniczych. Za to lubię Nikona, że są konsekwentni w gałkologii, więc można złapać praktycznie dowolną puszkę w ręce i palce same trafiają tam gdzie trzeba na odpowiednie przyciski i pokrętła.
"Włączaną" nie "włanczaną" panie fotografie.