Kanonicznie Gomez za wieloletnią służbę koronie poprzez nieprzerwane dostawy rudy dostał jeszcze pod barierą ułaskawienie i po jej upadku powrócić do swojego starego życia w Khornis. Odzyskał swój sklep i zaczął ponownie używać swojego prawdziwego imienia Matteo
Mateo to brat bliźniak Gomeza, którego Gomez załatwił po powrocie do Khorinis, by się gdzieś spokojnie zaszyć 😂 Edit: a cały sklep to pralnia bryłek rudy a Rupert to jego chłopak
Orik był paladynem działającym pod przykrywką śniadego najemnika. Znali się z Lee z czasów służby w królewskiej armii, myślę że wynegocjowali układ na którym obaj mieli skorzystać, stąd wysoka pozycja w NO. W G2 ten mistrz kamuflażu okazuje się być bladolicym wysokim rangą palladynem który stacjonuje w zamku gd jako doradca kapiatana Garonda 😉
Wow, o tym w ten sposób nie myślałem. Co prawda imię jest takie samo, ale wizualnie postać się nie zgadza. Ale naprawdę bardzo ciekawa teoria i dzięki wielkie za komentarz! :D
Biorąc pod uwagę ile prowiantu ma w ekwipunku przeciętny gracz Gothica na etapie wejścia do Świątyni Śniącego, to nie martwiłbym się o śmierć głodową bezimiennego ;)
Palisada orków sama w sobie to tak naprawdę zbitek desek. To prowizorka, nie jakiś fikuśny, zdobiony płot pod pałacem. Mi się wydaje, że przy takiej ilosci orków tam, jest możliwe by to wybudowali tydzień czy dwa. Rzymianie w swojej myśli wojskowej też byli uczeni stawiania prowizorycznych/tymczasowych obozów, tylko zamiast desek, używali bali drzew. Do tego namioty, jakieś formy fos czy okopów.. Pytanie co się stało z orkami z miasta bo sama gra sugeruje, że był to jeden z wielu klanów. Opuszczenie miasta wcale nie jest dziwne. Wypedzenie śniącego mogło zostać w jakis sposób odczute przez szamanów.To silne magiczne zdarzenie(Patrz - zniknięcie bariery, przybycie smoków itp) Może faktycznie pod wpływem okoliczności, dołączyli do swych krewniaków za palisadą? Mogli też popaść z nimi w jakiś konflikt i zostać wyrznięci. Orkowie popadali tez w konflikty miedzy sobą, stad też pojawił się w tym świecie choćby śniący.
Ur-Shak chciał wrócić do swoich braci oraz głównodowodzący był jego mentorem, więc raczej pod zamkiem były połączone siły orków z Górniczej Doliny i kontynentu. Oczywiście mogło dojść do konfliktów i wiarusów czy innych sprzeciwiających się mogli zwyczajnie wyrżnąć, a pozostali dołączyli do oblężenia.
Jak tak teraz sobie czytam, to faktycznie ta palisada to jest zbitek desek. Jest to prowizorka i po części skłaniam się do tego, że byłoby to możliwe. Jednak właśnie od dzieciństwa zastanawiałem się nad tą palisadą, bo serio ona jest ogromna. Dzięki wielkie za komentarz! :D
Jesli chodzi o zbroje z magicznej rudy uważam że ona podtrzymywała beziego przy życiu uważam iż ten pancerz miał zdolność do regeneracji zdrowia oraz ciała co pozwolił mu przeżyć zwłaszcza iż stracil przytomność co ograniczyło zużycie energii jednym słowem był w czymś na wzór śpiączki
Dzięki wielkie za komentarz! Magia to szerokie pojęcie w Gothicu, więc jej działanie w przypadku tego pancerza faktycznie daje nam szerokie pole manewru co do snucia różnych teorii :D
Z tą palisadą to nie widzę problemu zrobienia jej w miesiąc, mogli ją zrobić z przygotowanych elementów. Już w starożytności ludzie byli tak zorganizowani, że szybko rozbijali obozy. Wyprawa wojenna to oprócz żołnierzy spore grono ludzi dookoła. W kronikach Myrtany jest to fajnie pokazane, że na wyprawę nie bierzesz tylko wojaków, ale też inżynierów i robotników.
Na budownictwie niezbyt się znam - wydawało mi się to dosyć niespójne, ale teraz jak tak myślę to faktycznie ta palisada to zbitek desek. Dodatkowo orków było ogrom, wiec byłoby to możliwe. Dzięki wielkie za komentarz!
Wrzodzik po porostu spróbował nowych doznań jako, że już w czasach przed barierą był wybitnym smakoszem to przeniesienie do nowego obszaru testów było dla niego jak miód dla pszczoły, chłopak jako jedyna postać istniejąca w grze po prostu spełnił swoje marzenia... zapewne znalazł jakiegoś orka który dał mu dużo ekstremalnej jazdy w jednym z tych namiotów sprzed zamku w górniczej dolinie...
Gomez właściwie oddelegował niemal wszystkie obowiązki władcy na współpracowników. Kruk ogarniał kwestie szpiegostwa i decydował o tym kto może otrzymać audiencję, Bartholo zajmował się handlem, a strażnikami Thorus. Gomez niejako sam odebrał sobie własną sprawczość, a gdy jego genialny plan okazał się ostatecznie niewypałem i Nowa Kopalnia została prędko odzyskana i to przez zdrajcę, mógł stracić również autorytet. Kruk mógł cynicznie wykorzystać rosnące niezadowolenie, obwinić zepsutą magnaterię o porażki obozu i zrobić kolejny przewrót, zostając trybunem ludu. Fortuno mógł być kierowany przez Beliara by przyłączył się do Kruka i pomógł mu spełnić plan odzyskania Szponu. Pancerz mógł zachować ciało Bezimiennego w całości, dzięki czemu było w ogóle co wskrzeszać xD Ponowne tchnięcie życia w mokrą plamę wydaje się trudniejsze niż we względnie świeżego i kompletnego trupa
Wrzód, widząc upadek Bariery, postanowił wykorzystać okazję. Jednak po drodze natrafił na duży zapas bagiennego ziela i, nie mogąc oprzeć się pokusie, wypalił wszystko. W efekcie godzinami błąkał się po lesie, w narkotycznym transie, aż zobaczył owieczkę, z którą postanowił się zaprzyjaźnić. Niestety dopiero w ostatniej sekundzie zdał sobie sprawę, że owieczka to tak naprawdę Cieniostwór...
Oczywiście, że Gomez o niczym nie wiedział. A dlaczego Piranie nie umieścili tych postaci wymienionych w dwójce? Bo o nich zapomnieli albo mieli je gdzieś :P. Za to dali inne postacie, które niby były w kolonii.
Sądzisz że Thorusa, Blondyna, Scatty'ego i Dextera też wskrzesił Beliar? Bo ja myślę że możliwość zabicia tych postaci w Gothic 1 to niedopatrzenie twórców.
@@CzłowiekMężczyzna thorusa z szacunku omijałem, na zewnętrznego pierścienia nie wchodziłem specjalnie więc scattyego też zostawiłem bloodwyn przed brama , wtedy go pobiłem w 4 rozdziale ale nie zabijałem bo byłem członkiem starego obozu. Można powiedzieć tak że tylko wewnętrzny pierścień zabijam , nie widzę sensu zabijać kopaczy i cieni, nic mi nie zrobili 🤷♂️
Z przywróconym Krukiem to byłoby możliwe. Jednak w dalszym ciągu myślę, że zlikwidowanie Gomeza nie jest kanoniczne. Za dużo rzeczy mi tutaj nie pasuje. Jeśli chodzi o Stone'a to też jest cień szansy, że mogło tak być.
nie zgadzam się z teorią że Kruk został wskrzeszony, byłoby to powiedziane w jakimkolwiek dialogu w NK gdyby tak miało być. bezimienny nie mówi do vatrasa przy rozwiązaniu zagadki zaginionych ludzi "pamiętam kruka z kolonii" a nie "zabiłem go w kolonii, jak to możliwe że on żyje" tak samo z dexterem byłaby mowa o wskrzeszeniu i jakiekolwiek ździwienie Beziego na ożywienie Kruka, a nie wyśmianie faktu że kruk nie może być groźny
5:22 Poszukiwacze zapłacili Dexterowi za szukanie Bezimiennego w podstawce. W dodatku do gry narracja jest inna i bandyci robią to na rozkaz Kruka. Bardziej podoba mi się pierwotna koncepcja, ale jest to ciekawy przypadek, gdzie dodatek wpływa na sens pewnych wydarzeń z podstawowej wersji gry, zmieniając jej treść.
Dzięki wielkie za sprostowanie. Tak dawno nie grałem w podstawkę Gothica 2, że mogło mi się trochę zapomnieć. W każdym razie właśnie kojarzyłem o tym przekupstwie ze strony poszukiwaczy. Byłem prawie pewny, że tyczy to G2NK. W każdym razie jest tak jak piszesz, że to Kruk i bandyci stali za tym wszystkim :D
Jeśli chodzi o Wrzoda to myślę że nie mając gdzie uciec (jego dom go nie chciałby za jego zapędy więc poza doliną nie miał pomysłów) zaszył się w górniczej dolinie i znając go próbowałby się podlizać orkom i wejść pod ich skrzydła ,co raczej go zabiło
Co do kwestii palisady. Mieszkańcy Wrocławia nad Bystrzycą zrobili baaaaaardzo długi wał z worków z piaskiem, aby w razie podwyższenia wody zabezpieczyć osiedle Stabłowice przed ewentualną powodzią. Zbudowali go w DOBĘ. Bardzo porządny i masywny. Dlaczego więc ty negujesz fakt iż w kilka tygodni nie mogła powstać palisada z desek xd ?
Wg mnie Wrzód moglby byc takim swoistym irytujacym "smaczkiem" w kazdej czesci gry, szkoda ze piranie o tym nie pomyslaly xd Generalnie puste miasto orków ma sens, gdyż po ataku ich braci na GD i zamek, ci po prostu sie do nich przylaczyli, a skoro demon ktorego sie bali juz byl kaputt, no to tym bardziej wyebongo W temacie inzynierii wojskowej taka palisada mogla byc rowniez szybko postawiona, jesli za wczasu byly opracowane plany, a miejscowi orkowie na pewno znali teren Faktycznie, krotki czas jaki minal od upadku bariery do przybycia paladynow nie ma sensu, poniewaz zakladaj ze plynelo sie statkiem z wyspy na kontynent 2-3 tyg. to najpierw ktos musial dostarczyc wiadomosc do krola o wydarzeniach, nastepnie sporo czasu zajelyby przygotowania do ekspedycji (przypominam, ze juz tam byla wojna), przybycie do Khorinis, udanie sie do GD etc etc ogolnie badzmy szczerzy, kazda nastepna czesc Gothica nie jest przemyslana, aby byla jakos szczegolnie kanonicznie wzgledem serii, ale i tak kazdy nie raz zwalil qnia do jej klimatu xd
Jest pewien film gdzie chyba w rozdziale ostatnim na kodach - Blizna lub Arto zabiją Gomeza. Który z nich go zabije jest losowe. Gomez o niczym nie wiedział.
Wydaje mi się, że Gomez zginął z rąk Kruka, ponieważ Kruk pertraktował z Beliarem + chciał władzy, więc zabicie Gomeza i przejęcie władzy nad bandytami wydaje się logiczne. Bandyci i szubrawcy słuchają się najsilniejszego, taka była zasada w Kolonii
Kilka luk sie wkradło. Az tak wiele osob nie musialo zginac jak to przedstawiono w materiale. Mogli zostac bandytami w khorinis. Druga rzecz, bezimienny zginal w swiatyni a xardas go wskrzesil, przeciez byl nekromanta. Przynajmniej ja tak zawsze to postrzeglaem. No i jest jeszcze to, ze reset statystyk i brak pancerza. I skad info o tym ze z dworu irdorath plynal rok? Kolejny Odyseusz?
Jak najbardziej - akurat to co przedstawiłem w filmie to moja wizja tego co mogło się stać, ale tak jak mówisz mogło więcej z nich przeżyć i mogli stać się zwykłymi bandytami, którzy po prostu próbowali przetrwać. Co do Xardasa i pancerza to też jestem bardziej skłonny teorii, że mógł go wskrzesić :D Natomiast odpowiadając na ostatnią część twojego komentarza to info o tym ile czasu minęło jest w instrukcji Gothica 3. Tam są wypisane daty oraz wydarzenia. Dzięki wielkie za komentarz i zachęcam do zapoznania się z innymi materiałami!
Jeśli chodzi o pancerz z magicznej rudy: Jak na gry z serii Gothic przystało, mamy zbyt mało informacji na temat pancerza. Wiemy tyle, że pancerz jest magiczny i należał do generała Uriziela ("Generał został pokonany w bitwie z orkami, a jego miecz ukryty w świątyni Śniącego. Zbroja natomiast w niewyjaśniony sposób trafiła w ręce Xardasa"). W intro Gothic 2 Bezimienny zostaje przeniesiony przez Xardasa do swojej wieży w Khorinis, a pancerz ulega zniszczeniu. Potencjalnie pancerz mógł wprowadzić bohatera w stan śpiączki/letargu. Magia pochodząca z pancerza mogła go chronić i wspomagać siły życiowe nosiciela lub była wchłaniana przez użytkownika - utrzymując go przy życiu (na podobnej zasadzie co magia lecząca). Bezi zużył zbyt dużo energii ze zbroi, co doprowadziło podczas teleportacji do jej zniszczenia. Możliwym jest również, że Xardas ją jakoś wzmocnił, podczas wielu lat posiadania w ramach badań, czy eksperymentów. Dlatego nalegał, aby gracz ją zdobył. Takich "poprawek" mógł dokonać również ktoś, kto miał pancerz przed Xardasem.
Świetny materiał! Zawsze zastanawiałem się, jak Górnicza Dolina wyglądała po upadku bariery i jakie zmiany zaszły w tamtym miejscu. Fajnie, że poruszyłeś te kwestie. Czekam na kolejne filmy.
A Wrzód nie ginie w czwartym czy którym tam rozdziale zabity przez jednego ze strażników na offscreenie? Gdzieś kiedyś o tym słyszałem i dowodem na to było przyzwanie przez kody ożywięca w G2?
Może coś się wydarzyło po drodze że Bezi potrzebował aż rok czasu żeby dostać sie na kontynent. Na przykład awaryjne cumowanie na jakimś archipelagu jakaś intryga itp, ponieważ pod koniec nasi kamraci pròbują przekazać nam że statek nie jest w stanie unieść tyle złota i balastu i rozbije się przy pierwszym lepszym sztormie.
Kurcze - właśnie mogłem kogoś pominąć. Może niepotrzebnie, ale z góry założyłem, że całe Bractwo poszło w proch za wyjątkiem kilku postaci typu angar, lester, fortuno :D
Niestety, ale jeśli chodzi o serię Gothic, to na wiele rzeczy trzeba przymykać oko, bo ta seria jest pełna absurdów. Jeśli chodzi o paladynów, to przede wszystkim absurdem jest to, że aż setka zmieściła się na jednym statku kupieckim, a Bezimienny może zabrać na ekspedycję do Irdorath tylko 12 lub 13 ludzi. Poza tym jak oni, zarówno paladyni jak i ekipa protagonisty byli w stanie żeglować tym statkiem? Bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że paladyni włazili w tych swoich lśniących zbrojach na wanty i ciągnęli liny. Już sama konieczność wykonywania takich zadań byłaby dla paladynów iście niegodna, wręcz upokarzająca. Powinni z nimi płynąć również zwykli marynarze, którzy kierowaliby statkiem. To samo jest z drużyną Bezimiennego. Tylko kapitan (Jack/Torflof/Jorgen) zna się na żeglowaniu a reszta to szczury lądowe. Nie możliwym jest by jeden człowiek wszystko ogarnął. Poza tym sama wyspa Khorinis. No właśnie zmiana konceptu Khorinis z krainy na kontynencie w wyspę również mocno odbiła się na logice świata gry. Bezimienny rozmawiając z Kirgo w pierwszej części mówi mu, że przed wtrąceniem do kolonii przesiedział w lochu ok. 2 miesiące. Dlaczego po przybyciu statkiem na Khorinis miałby tak długo tam gnić? Czyżby statek więzienny przybył z tak dużym wyprzedzeniem? Inna sprawa, że jak się okazało w dwójce, w Khornis nie ma tak naprawdę żadnego lochu, a jedynie wielka, wspólna cela która bardziej przypomina areszt niż więzienie. Poza tym już samo przewożenie okrętu pełnego dóbr i skazańców do kolonii na wyspie jest ryzykowne, bo może zatonąć w czasie rejsu np. w wyniku sztormu lub ataku morskich potworów, przez co nie dojdzie do wymiany dóbr na rudę, a nawet jeśli się uda, to statek może również znaleźć się na dnie podczas drogi powrotnej. Prawdopodobnie zdecydowano się na zmianę konceptu Khorinis na wyspę, ponieważ dzięki temu łatwo można było wytłumaczyć ograniczenie z dostępem do świata, np. dlaczego Bezimienny gdy dowiedział się o zagrożeniu ze strony smoków szukał sojuszników w Khorinis zamiast od razu lecieć przez całe królestwo do stolicy by ostrzec samego króla? Ano dlatego, że oddzielała go wielka woda. To samo z Dworem Irdorath. Twórcom o wiele łatwiej było umieścić go na jakieś odległej, zapomnianej wyspie niż np. znowu tak jak w przypadku świątyni Śniącego ulokować go pod ziemią, co z pewnością zirytowałoby weteranów jedynki. Z innych rzeczy można wymienić pancerze łowców smoków. Według lore, średnia i ciężka zbroja to miały być specjalne egzemplarze dla Bezimiennego, a tym czasem już w czwartym rozdziale wielu łowców od razu chadza w tych pancerzach. Oczywiście wielu ludzi tłumaczy to sobie tym, że były wykonane z zupełnie innych, gorszych materiałów niż smocze łuski, a Jan i Bennet jedynie zastosowali ten sam szablon, ale moim zdaniem jest to trochę naciągane i nie ma żadnych poszlak mogących potwierdzić tą teorię. A jeśli chodzi o nieznane losy postaci z jedynki, to zapomniałeś wspomnieć o... kobietach. Prawdopodobnie wszystkie zginęły. Chani i Natalia najpewniej zginęły od razy gdy pierwsi z członków bractwa ulegli transformacji w poszukiwaczy, którzy zamienili je w żywe pochodnie. A jeśli chodzi zaś o Serafię, Sirę i Velaylę, no tu ciężko coś wymyślić. Być może gdy Gomez i magnaci już nie żyli (ja bądź co bądź ja uznaję za kanoniczne zabicie Gomeza jak i wyrżnięcie całego zamku) ocaleli mieszkańcy Starego obozu wykorzystując okazję natychmiast udali się do kwater magnatów i no cóż... jako mężczyźni, którzy nawet od wielu lat nie widzieli w ogóle jakiejkolwiek kobiety na oczy zamienili się w ludzkie bestie i przeprowadzili na nich potworny zbiorowy gwałt, którego nie przeżyły. A jeśli chodzi o losy Wrzoda to jako iż nie mogę wymyślić nic sensownego, napiszę coś kompletnie absurdalnego. Bardziej w celach humorystycznych a niżeli poważnej analizy. Pamiętacie owcę przed wieżą Xardasa? Otóż większość ludzi myśli, że jest to ta sama, którą mieli ukraść Malethowi bandyci Brago, ale nic bardziej mylnego. Tak naprawdę tą owcą jest nikt inny jak sam... Wrzód. Gdy uciekał przez góry, przypadkowo znalazł się w pobliżu wieży Xardasa, tam przy jednym z szkieletów znalazł zwój przemiany w owcę. Uradowany myślał, że gdy w nią zamieni i uda się na pobliską farmę, gdzie pasły się inne owce i barany, spełni swoje życiowe marzenie, bez żadnych podejrzeń. Użył zwoju i zamienił się w zwierzę, już myślał o tym jaką najbezpieczniejszą trasę wybrać w drodze na farmę, aż tu nagle z wieży wychodzi pewien obdartus z lagą i... zgarnia 10 punktów doświadczenia.
Mnie na przykład zastanawia kwestia dlaczego to właśnie Dexter został umieszczony jako herszt bandytów skoro jeśli już kogoś można by było podejrzewać o współpracę z Krukiem to byłby to Zły a nie Dexter ponieważ Dexter był handlarzem i nie było mu to potrzebne.Jeśli już gdzieś miałbym umieścić Dextera to byłby to obóz bandytów w Jarkendarze podobnie jak Fiska.Ps.Nie ma dowodu na to że Gomez wiedział:).
Właśnie dobrze, że piszesz o tym, bo gdy nagrywałem ten film to zastanawiałem się dlaczego pominęli wątek Złego. Dexter też niezbyt mi tutaj pasuje. Zły był taki dosyć śliski, jeszcze ta sytuacja z nekiem i amuletem. Może w końcu byśmy poznali przyczynę tego wszystkiego w drugiej odsłonie gdyby to Zły stał na ich czele?
Jak chodzi o palisadę to widać nie masz żadnego pojęcia o fizycznej pracy. Banda orków o wzroście dwóch metrów czy więcej z siłą jak jprd , zrobiłaby taką palisadę spokojnie nawet w tydzień.
Niestety nie mam pojęcia, dlatego tutaj mogę przeprosić. Wydawało mi się to niezbyt logiczne i możliwe, ale teraz jak czytam niektóre komentarze to faktycznie miałoby to sens. Orków było ogrom, a sama palisada to zbitek desek.
Peirdolisz za przeproszeniem. Zabicie Gomeza jest kanonem. I pośrednio mówi o tym Thorus w gothic 2 nock kruka do beziego "może to ty zabiłeś kogoś tam i co z tego teraz to już nieważne" czy coś w tym stylu. Kurwa zamiast kręcić w starym stylu to bawisz się jak ten gościu z kanału muzycznego kulturka i musisz pokazywać swoją twarz. Panie ogarnij się wróć do starego stylu tj. nagrywanie siebie w gothic 2 nk oraz zrób porządnie reaserch i przygotowanie a nie gadanie andronów. Fakty a nie jakieś pseudofanowskie dopowiedzenia.
Thorus mówił: "Może to ty obaliłeś barierę... może to ty zabiłeś moich kumpli". Dla mnie w dalszym ciągu to jest brak dowodów na to, że zabił Gomeza. Przypomnij sobie, że Thorus mógł mieć na myśli, że zabił chociażby takiego Szakala czy innych strażników z Wolnej Kopalni, których nie można było pominąć, a trzeba było zlikwidować :D A co do pokazywania twarzy, to rozumiem, ze może Ci się to nie podobać, ale osobiście taka forma mi odpowiada i z tego co widzę po komentarzach to innym ludziom również. Mimo wszystko dziękuję za komentarz!
Zacna analiza :) Ja przychylam się jednak do teorii, że Bezimienny użył kamienia teleportacyjnego do Starego Obozu. Jak wiemy to ciekawski drań, a do tego pamiętliwy i mściwy. Mógł chcieć wymierzyć Magnatom "sprawiedliwość" ;)
Twórcy napisali w instrukcji do Gothica 3. Umieścili całe "kalendarium" z paroma wydarzeniami oraz uwzględnili czas ile to trwało. Zapraszam do przeczytania, bo można wiele ciekawych rzeczy się dowiedzieć :D
Jak miał nie przeżyć pod stertą kamieni skoro miał pełnie inventory żarcie którego praktycznie nie jemy przez całą grę? A i chrząszcze może przypełzły jeszcze XD
Kanonicznie Gomez za wieloletnią służbę koronie poprzez nieprzerwane dostawy rudy dostał jeszcze pod barierą ułaskawienie i po jej upadku powrócić do swojego starego życia w Khornis. Odzyskał swój sklep i zaczął ponownie używać swojego prawdziwego imienia Matteo
Mateo to brat bliźniak Gomeza, którego Gomez załatwił po powrocie do Khorinis, by się gdzieś spokojnie zaszyć 😂
Edit: a cały sklep to pralnia bryłek rudy a Rupert to jego chłopak
:D
A Blizna alias Marvin stracił wszystko zmienił imię na Moe i szuka zaczepki pod karczmą w mieście portowym.
@@obersoth09 Rupert to Arto
Gomez o niczym nie wiedział.
No pewnie, ze nie bo skąd miał wiedziec?
Nie mógł wiedzieć bo nic takiego się nie wydarzyło.
Nie mógł wiedzieć bo nie żyje haha
Bariera upada a Gomez ledwo ciepły
Jo nic nie wiedzioł
Orik był paladynem działającym pod przykrywką śniadego najemnika. Znali się z Lee z czasów służby w królewskiej armii, myślę że wynegocjowali układ na którym obaj mieli skorzystać, stąd wysoka pozycja w NO. W G2 ten mistrz kamuflażu okazuje się być bladolicym wysokim rangą palladynem który stacjonuje w zamku gd jako doradca kapiatana Garonda 😉
Wow, o tym w ten sposób nie myślałem. Co prawda imię jest takie samo, ale wizualnie postać się nie zgadza. Ale naprawdę bardzo ciekawa teoria i dzięki wielkie za komentarz! :D
PALADYNEM kurva mac, skad wy macie te podwojne L?
Biorąc pod uwagę ile prowiantu ma w ekwipunku przeciętny gracz Gothica na etapie wejścia do Świątyni Śniącego, to nie martwiłbym się o śmierć głodową bezimiennego ;)
To też prawda :D W końcu to jedzenie na coś się przydało
Palisada orków sama w sobie to tak naprawdę zbitek desek. To prowizorka, nie jakiś fikuśny, zdobiony płot pod pałacem. Mi się wydaje, że przy takiej ilosci orków tam, jest możliwe by to wybudowali tydzień czy dwa. Rzymianie w swojej myśli wojskowej też byli uczeni stawiania prowizorycznych/tymczasowych obozów, tylko zamiast desek, używali bali drzew. Do tego namioty, jakieś formy fos czy okopów.. Pytanie co się stało z orkami z miasta bo sama gra sugeruje, że był to jeden z wielu klanów. Opuszczenie miasta wcale nie jest dziwne. Wypedzenie śniącego mogło zostać w jakis sposób odczute przez szamanów.To silne magiczne zdarzenie(Patrz - zniknięcie bariery, przybycie smoków itp) Może faktycznie pod wpływem okoliczności, dołączyli do swych krewniaków za palisadą? Mogli też popaść z nimi w jakiś konflikt i zostać wyrznięci. Orkowie popadali tez w konflikty miedzy sobą, stad też pojawił się w tym świecie choćby śniący.
Ur-Shak chciał wrócić do swoich braci oraz głównodowodzący był jego mentorem, więc raczej pod zamkiem były połączone siły orków z Górniczej Doliny i kontynentu. Oczywiście mogło dojść do konfliktów i wiarusów czy innych sprzeciwiających się mogli zwyczajnie wyrżnąć, a pozostali dołączyli do oblężenia.
Jak tak teraz sobie czytam, to faktycznie ta palisada to jest zbitek desek. Jest to prowizorka i po części skłaniam się do tego, że byłoby to możliwe. Jednak właśnie od dzieciństwa zastanawiałem się nad tą palisadą, bo serio ona jest ogromna. Dzięki wielkie za komentarz! :D
Jesli chodzi o zbroje z magicznej rudy uważam że ona podtrzymywała beziego przy życiu uważam iż ten pancerz miał zdolność do regeneracji zdrowia oraz ciała co pozwolił mu przeżyć zwłaszcza iż stracil przytomność co ograniczyło zużycie energii jednym słowem był w czymś na wzór śpiączki
Dzięki wielkie za komentarz! Magia to szerokie pojęcie w Gothicu, więc jej działanie w przypadku tego pancerza faktycznie daje nam szerokie pole manewru co do snucia różnych teorii :D
Jasne,że Gomez nie wiedział. To przecież Kruk wymordował magów ognia a nie Gomez. Imię Króla koloni pozostanie nieskalane po wsze czasy.
To je ne pravda
W takim razie jak wytłumaczysz dowód przedstawiony w filmie? :D
Tylko zachowaj to dla siebie, inni nie powinni wiedzieć
:D
Niech śpi - tak będzie najlepiej dla nas wszystkich :D dzięki wielkie za komentarz!
Z tą palisadą to nie widzę problemu zrobienia jej w miesiąc, mogli ją zrobić z przygotowanych elementów. Już w starożytności ludzie byli tak zorganizowani, że szybko rozbijali obozy. Wyprawa wojenna to oprócz żołnierzy spore grono ludzi dookoła. W kronikach Myrtany jest to fajnie pokazane, że na wyprawę nie bierzesz tylko wojaków, ale też inżynierów i robotników.
Na budownictwie niezbyt się znam - wydawało mi się to dosyć niespójne, ale teraz jak tak myślę to faktycznie ta palisada to zbitek desek. Dodatkowo orków było ogrom, wiec byłoby to możliwe. Dzięki wielkie za komentarz!
Świetny filmik, Gomez nie wiedział, że Corristo ma blond włosy
Bezi mógł przeżyć, górnicy kto zostaną zasypani żyli tygodniami nie jedząc nic i pijąc własny mocz... Mógł również wpasc w swego rodzaju śpiączkę ...
Dzięki wielkie za komentarz!
Wrzód został bandytą 😎
Jeden z zbirów Dextera ma jego gębę.
Ma to sens :D
Dobry temat na niedużego moda :D
Oj taaak 😊
Wrzodzik po porostu spróbował nowych doznań jako, że już w czasach przed barierą był wybitnym smakoszem to przeniesienie do nowego obszaru testów było dla niego jak miód dla pszczoły, chłopak jako jedyna postać istniejąca w grze po prostu spełnił swoje marzenia...
zapewne znalazł jakiegoś orka który dał mu dużo ekstremalnej jazdy w jednym z tych namiotów sprzed zamku w górniczej dolinie...
Brzmi strasznie przyjemnie :D
Gomez właściwie oddelegował niemal wszystkie obowiązki władcy na współpracowników. Kruk ogarniał kwestie szpiegostwa i decydował o tym kto może otrzymać audiencję, Bartholo zajmował się handlem, a strażnikami Thorus. Gomez niejako sam odebrał sobie własną sprawczość, a gdy jego genialny plan okazał się ostatecznie niewypałem i Nowa Kopalnia została prędko odzyskana i to przez zdrajcę, mógł stracić również autorytet. Kruk mógł cynicznie wykorzystać rosnące niezadowolenie, obwinić zepsutą magnaterię o porażki obozu i zrobić kolejny przewrót, zostając trybunem ludu.
Fortuno mógł być kierowany przez Beliara by przyłączył się do Kruka i pomógł mu spełnić plan odzyskania Szponu.
Pancerz mógł zachować ciało Bezimiennego w całości, dzięki czemu było w ogóle co wskrzeszać xD Ponowne tchnięcie życia w mokrą plamę wydaje się trudniejsze niż we względnie świeżego i kompletnego trupa
Dzięki wielkie za komentarz! Bardzo ciekawe jest to co napisałeś i ma to sporo sensu :D
Kolejny świetny materiał, mimo tego że Gomez o niczym nie wiedział
Dzięki wielkie za miłe słowa oraz za komentarz! Oczywiście, że nie wiedział :D
Wrzód, widząc upadek Bariery, postanowił wykorzystać okazję. Jednak po drodze natrafił na duży zapas bagiennego ziela i, nie mogąc oprzeć się pokusie, wypalił wszystko. W efekcie godzinami błąkał się po lesie, w narkotycznym transie, aż zobaczył owieczkę, z którą postanowił się zaprzyjaźnić. Niestety dopiero w ostatniej sekundzie zdał sobie sprawę, że owieczka to tak naprawdę Cieniostwór...
😂
Oczywiście, że Gomez o niczym nie wiedział. A dlaczego Piranie nie umieścili tych postaci wymienionych w dwójce? Bo o nich zapomnieli albo mieli je gdzieś :P. Za to dali inne postacie, które niby były w kolonii.
I to jest właśnie niekonsekwencja gier Piranhi Bytes :D Dzięki wielkie za komentarz i pozdrawiam!
Wrzód kanonicznie ginie z naszych rąk
Pewnie, że tak :D
Za gomeza.Ja o niczym niewiem
Jest i on! Dzięki za komentarz!
Jak Bezi płynął rok do Myrtany XD
W instrukcji Gothica 3 jest kalendarium z datami. Wedle tego co tam jest napisane było, że trwało to rok :D
@@GEEKeusz oooo No proszę nie wiedziałem. Chociaż i tak coś tu nie gra
Gomez o wszystkim wiedział ;)
Dzięki wielkie za komentarz! :D Ciekawe skąd wiedział?
Nie no wymordowanie gomeza jest kanoniczne. Stone mogl zginac uciekajac z kolonii. Kruk mogl zostac przywrocony do zycia przez beliara
Sądzisz że Thorusa, Blondyna, Scatty'ego i Dextera też wskrzesił Beliar? Bo ja myślę że możliwość zabicia tych postaci w Gothic 1 to niedopatrzenie twórców.
@@CzłowiekMężczyzna thorusa z szacunku omijałem, na zewnętrznego pierścienia nie wchodziłem specjalnie więc scattyego też zostawiłem bloodwyn przed brama , wtedy go pobiłem w 4 rozdziale ale nie zabijałem bo byłem członkiem starego obozu. Można powiedzieć tak że tylko wewnętrzny pierścień zabijam , nie widzę sensu zabijać kopaczy i cieni, nic mi nie zrobili 🤷♂️
Z przywróconym Krukiem to byłoby możliwe. Jednak w dalszym ciągu myślę, że zlikwidowanie Gomeza nie jest kanoniczne. Za dużo rzeczy mi tutaj nie pasuje. Jeśli chodzi o Stone'a to też jest cień szansy, że mogło tak być.
nie zgadzam się z teorią że Kruk został wskrzeszony, byłoby to powiedziane w jakimkolwiek dialogu w NK gdyby tak miało być. bezimienny nie mówi do vatrasa przy rozwiązaniu zagadki zaginionych ludzi "pamiętam kruka z kolonii" a nie "zabiłem go w kolonii, jak to możliwe że on żyje" tak samo z dexterem byłaby mowa o wskrzeszeniu i jakiekolwiek ździwienie Beziego na ożywienie Kruka, a nie wyśmianie faktu że kruk nie może być groźny
@@GEEKeusz żaden dialog w NK nie sugeruje by było możliwe zabicie Kruka w G1 i wskrzeszenie go w NK
5:22
Poszukiwacze zapłacili Dexterowi za szukanie Bezimiennego w podstawce. W dodatku do gry narracja jest inna i bandyci robią to na rozkaz Kruka.
Bardziej podoba mi się pierwotna koncepcja, ale jest to ciekawy przypadek, gdzie dodatek wpływa na sens pewnych wydarzeń z podstawowej wersji gry, zmieniając jej treść.
Dzięki wielkie za sprostowanie. Tak dawno nie grałem w podstawkę Gothica 2, że mogło mi się trochę zapomnieć. W każdym razie właśnie kojarzyłem o tym przekupstwie ze strony poszukiwaczy. Byłem prawie pewny, że tyczy to G2NK. W każdym razie jest tak jak piszesz, że to Kruk i bandyci stali za tym wszystkim :D
Gry mnie znowu znudziły i nie wiem co mam zrobić
Trzeba poczekać na nowe gry :D Albo pozbyć się komputera i pójść robić coś innego. Dzięki za komentarz, pozdro!
Zrób bigos bez grzybów.
Bezi mógl przezyc pod stertą głazów bo był wybrańcem wszystkich 3 Bogów i nie pozwolili mu umrzeć
Możliwe 😅
Jeśli chodzi o Wrzoda to myślę że nie mając gdzie uciec (jego dom go nie chciałby za jego zapędy więc poza doliną nie miał pomysłów) zaszył się w górniczej dolinie i znając go próbowałby się podlizać orkom i wejść pod ich skrzydła ,co raczej go zabiło
Ciekawy pomysł :D
Gomez wiedział
Dzięki wielkie za komentarz! :D
Gomez o niczym nie wiedział
Dzięki wielkie za komentarz! Pewnie, że nie wiedział :D
gomez o niczym nie wiedzial i to jest prawda
Dzięki wielkie za komentarz, pozdro!
Gomez wiedział 😏
Skąd wiesz? Ma Pan dowody? :D
Co do kwestii palisady. Mieszkańcy Wrocławia nad Bystrzycą zrobili baaaaaardzo długi wał z worków z piaskiem, aby w razie podwyższenia wody zabezpieczyć osiedle Stabłowice przed ewentualną powodzią. Zbudowali go w DOBĘ. Bardzo porządny i masywny. Dlaczego więc ty negujesz fakt iż w kilka tygodni nie mogła powstać palisada z desek xd ?
Zawsze wydawało mi się to dziwne, ale faktycznie - orków było dużo, a sama palisada nie jest żadnym zamkiem czy też fortecą 😅
Lubię dojrzałe kobiety
Na zdrowie!
Wg mnie Wrzód moglby byc takim swoistym irytujacym "smaczkiem" w kazdej czesci gry, szkoda ze piranie o tym nie pomyslaly xd
Generalnie puste miasto orków ma sens, gdyż po ataku ich braci na GD i zamek, ci po prostu sie do nich przylaczyli, a skoro demon ktorego sie bali juz byl kaputt, no to tym bardziej wyebongo
W temacie inzynierii wojskowej taka palisada mogla byc rowniez szybko postawiona, jesli za wczasu byly opracowane plany, a miejscowi orkowie na pewno znali teren
Faktycznie, krotki czas jaki minal od upadku bariery do przybycia paladynow nie ma sensu, poniewaz zakladaj ze plynelo sie statkiem z wyspy na kontynent 2-3 tyg. to najpierw ktos musial dostarczyc wiadomosc do krola o wydarzeniach, nastepnie sporo czasu zajelyby przygotowania do ekspedycji (przypominam, ze juz tam byla wojna), przybycie do Khorinis, udanie sie do GD etc etc
ogolnie badzmy szczerzy, kazda nastepna czesc Gothica nie jest przemyslana, aby byla jakos szczegolnie kanonicznie wzgledem serii, ale i tak kazdy nie raz zwalil qnia do jej klimatu xd
Dzięki wielkie za komentarz! 😊
Gomez wiedział o wszystkim , poza tym jest na farmie Onara w drugiej części 😂😂😂
I jest jednym z wpływowych kupców w Khorinis :D
Gomez nie wiedział o wymordowaniu magów ognia
No nie ma dowodów niestety :D
Geekeusz wajchę przełóż
Dzięki wielkie za komentarz! Nie jestem Mateusz :D
@@GEEKeusznie musisz być Mateusz, po prostu wajchę przełóż 🕹️
Gomez o wszystkim wiedział, lecz na następny dzień nic nie wiedział..
Wypił za dużo i zapomniało się :D Dzięki wielkie za komentarz!
Ja widzę tą buzie na tym kanalale ja WIDZĘ!!!!!!!!!!!!
A ja nie widzę!
Na tym tęczu!!!!!
Kupiłeś gazetkę o gotihcu ?
@@berakfilip mówisz o tym wydaniu z CD Action? Niestety nie kupiłem, ale kumpel kupił
@@GEEKeusz TAK !!!!!!
Jest nagroda 1000 bryłek rudy na wskazanie cienia dowodu że Gomez wiedział o zabójstwie magów ognia, nie ma dowodu że Gomez wiedział
Mówił:
Cor Win
W dalszym ciągu nikt nie znalazł dowodów :D
Jest pewien film gdzie chyba w rozdziale ostatnim na kodach - Blizna lub Arto zabiją Gomeza. Który z nich go zabije jest losowe.
Gomez o niczym nie wiedział.
Dzięki wielkie za komentarz! :D Zapraszam też na inne filmy z tematyki gotikowej
Fajny komentarz
Dzięki wielkie za zasięgowy komentarz! :D
Kiedyś myślałem, że wyprawa Hagena ruszyła zaalarmowana brakiem dostaw rudy, a o upadku bariery dowiedzieli się na miejscu. Obecnie nie myślę
Wyprawa Hagena to też inny stan umysłu :D
Wydaje mi się, że Gomez zginął z rąk Kruka, ponieważ Kruk pertraktował z Beliarem + chciał władzy, więc zabicie Gomeza i przejęcie władzy nad bandytami wydaje się logiczne. Bandyci i szubrawcy słuchają się najsilniejszego, taka była zasada w Kolonii
Co do bandytów to jak najbardziej. Skoro pokonał Gomeza to musiał zyskać ich szacunek, że poszli za nim :D
Kilka luk sie wkradło. Az tak wiele osob nie musialo zginac jak to przedstawiono w materiale. Mogli zostac bandytami w khorinis. Druga rzecz, bezimienny zginal w swiatyni a xardas go wskrzesil, przeciez byl nekromanta. Przynajmniej ja tak zawsze to postrzeglaem. No i jest jeszcze to, ze reset statystyk i brak pancerza. I skad info o tym ze z dworu irdorath plynal rok? Kolejny Odyseusz?
Jak najbardziej - akurat to co przedstawiłem w filmie to moja wizja tego co mogło się stać, ale tak jak mówisz mogło więcej z nich przeżyć i mogli stać się zwykłymi bandytami, którzy po prostu próbowali przetrwać. Co do Xardasa i pancerza to też jestem bardziej skłonny teorii, że mógł go wskrzesić :D Natomiast odpowiadając na ostatnią część twojego komentarza to info o tym ile czasu minęło jest w instrukcji Gothica 3. Tam są wypisane daty oraz wydarzenia. Dzięki wielkie za komentarz i zachęcam do zapoznania się z innymi materiałami!
Jest i mądruś frajerek. DYMA CI KAMERĘ TRZYMAŁ CZY MOŻE STATYW?
Nie tylko kamerę
@@GEEKeusz dupą
Jeśli chodzi o pancerz z magicznej rudy: Jak na gry z serii Gothic przystało, mamy zbyt mało informacji na temat pancerza. Wiemy tyle, że pancerz jest magiczny i należał do generała Uriziela ("Generał został pokonany w bitwie z orkami, a jego miecz ukryty w świątyni Śniącego. Zbroja natomiast w niewyjaśniony sposób trafiła w ręce Xardasa"). W intro Gothic 2 Bezimienny zostaje przeniesiony przez Xardasa do swojej wieży w Khorinis, a pancerz ulega zniszczeniu. Potencjalnie pancerz mógł wprowadzić bohatera w stan śpiączki/letargu. Magia pochodząca z pancerza mogła go chronić i wspomagać siły życiowe nosiciela lub była wchłaniana przez użytkownika - utrzymując go przy życiu (na podobnej zasadzie co magia lecząca). Bezi zużył zbyt dużo energii ze zbroi, co doprowadziło podczas teleportacji do jej zniszczenia. Możliwym jest również, że Xardas ją jakoś wzmocnił, podczas wielu lat posiadania w ramach badań, czy eksperymentów. Dlatego nalegał, aby gracz ją zdobył. Takich "poprawek" mógł dokonać również ktoś, kto miał pancerz przed Xardasem.
Całkiem możliwe, dużo jest w tym sensu co piszesz. Dzięki wielkie za komentarz!
Gomez o niczym nie wiedział.
Pewnie, że nie!
Gomez o niczym nie wiedział
Dzięki wielkie za komentarz! Nie wiedział, bo skąd miał wiedzieć :D
@@GEEKeusz To kruk! Świnia jedna!
Odnośnie Wrzoda to uciekł z paroma świrami z sekty na jakąś farmę i złapali ich wieśniacy przy owcach. Powiadomili straż która nimi się zajęła.
Alarm, trzeba zamknąć farmy :D
Gdyby znaleziono przy tunelu owce w którym był zombie podobny do Wrzoda, to mielibyśmy pewność, że to on.
Ostrzegam, Pan na filmie nie jest Geekeuszem. Naukowo potwierdzone zostało, że gracz Gotika, którym też jest Geekeusz, nie wychodzi z domu
Znowu przyłapali mnie i mojego klona... :D
@@GEEKeusz od razu poznałem. Wiedziałem że jakiś taki za czysty
Świetny materiał! Zawsze zastanawiałem się, jak Górnicza Dolina wyglądała po upadku bariery i jakie zmiany zaszły w tamtym miejscu. Fajnie, że poruszyłeś te kwestie. Czekam na kolejne filmy.
Dzięki wielkie za ciepłe słowa i za zostawienie komentarza! Kolejny za dwa tygodnie i mam nadzieję, że sprostam oczekiwaniom :D
A Wrzód nie ginie w czwartym czy którym tam rozdziale zabity przez jednego ze strażników na offscreenie? Gdzieś kiedyś o tym słyszałem i dowodem na to było przyzwanie przez kody ożywięca w G2?
Jak najbardziej - mogło tak być. Dzięki za komentarz! :D
No to zostawiam komentarz na początek i oglądam dalej. :D
Prawidłowo :D Dzięki wielkie za komentarz!
Gomez o niczym nie wiedział
A skąd miałby wiedzieć? :D
Gomez o niczym nie wiedział !!
Dzięki wielkie za komentarz!
Jak dla mnie wrzód został ukrywa się w zamkowych piwnicach
Sam? :D
Może coś się wydarzyło po drodze że Bezi potrzebował aż rok czasu żeby dostać sie na kontynent. Na przykład awaryjne cumowanie na jakimś archipelagu jakaś intryga itp, ponieważ pod koniec nasi kamraci pròbują przekazać nam że statek nie jest w stanie unieść tyle złota i balastu i rozbije się przy pierwszym lepszym sztormie.
Gomez o NICZYM nie wiedział a wrzod ogarnął głowe i zaczął żyć jak prawdziwy myśliwy (tak grałem w returning 2.0)
gomez nie mógł wiedzieć o zabiciu magów
No pewnie, że nie! :D Dzięki wielkie za komentarz!
Gomez został kupcem w khorinis.
Jakiś fajny komentarz.
Świetny materiał 👍
A Baal Netbek? :c
Kurcze - właśnie mogłem kogoś pominąć. Może niepotrzebnie, ale z góry założyłem, że całe Bractwo poszło w proch za wyjątkiem kilku postaci typu angar, lester, fortuno :D
@@GEEKeusz Mam nadzieję, że Baal Netbek w końcu mógł odpocząć na ogromnej łące pełnej kwiatów 🌹🌸🌺🌷🌻❤️
przecież netbek zbudował obóz za palisadą orków, okazało się że faktycznie rozmawia z drzewami bo jest driudem, a nie świrem
Niestety, ale jeśli chodzi o serię Gothic, to na wiele rzeczy trzeba przymykać oko, bo ta seria jest pełna absurdów.
Jeśli chodzi o paladynów, to przede wszystkim absurdem jest to, że aż setka zmieściła się na jednym statku kupieckim, a Bezimienny może zabrać na ekspedycję do Irdorath tylko 12 lub 13 ludzi. Poza tym jak oni, zarówno paladyni jak i ekipa protagonisty byli w stanie żeglować tym statkiem? Bo jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że paladyni włazili w tych swoich lśniących zbrojach na wanty i ciągnęli liny. Już sama konieczność wykonywania takich zadań byłaby dla paladynów iście niegodna, wręcz upokarzająca. Powinni z nimi płynąć również zwykli marynarze, którzy kierowaliby statkiem. To samo jest z drużyną Bezimiennego. Tylko kapitan (Jack/Torflof/Jorgen) zna się na żeglowaniu a reszta to szczury lądowe. Nie możliwym jest by jeden człowiek wszystko ogarnął.
Poza tym sama wyspa Khorinis. No właśnie zmiana konceptu Khorinis z krainy na kontynencie w wyspę również mocno odbiła się na logice świata gry. Bezimienny rozmawiając z Kirgo w pierwszej części mówi mu, że przed wtrąceniem do kolonii przesiedział w lochu ok. 2 miesiące. Dlaczego po przybyciu statkiem na Khorinis miałby tak długo tam gnić? Czyżby statek więzienny przybył z tak dużym wyprzedzeniem? Inna sprawa, że jak się okazało w dwójce, w Khornis nie ma tak naprawdę żadnego lochu, a jedynie wielka, wspólna cela która bardziej przypomina areszt niż więzienie. Poza tym już samo przewożenie okrętu pełnego dóbr i skazańców do kolonii na wyspie jest ryzykowne, bo może zatonąć w czasie rejsu np. w wyniku sztormu lub ataku morskich potworów, przez co nie dojdzie do wymiany dóbr na rudę, a nawet jeśli się uda, to statek może również znaleźć się na dnie podczas drogi powrotnej. Prawdopodobnie zdecydowano się na zmianę konceptu Khorinis na wyspę, ponieważ dzięki temu łatwo można było wytłumaczyć ograniczenie z dostępem do świata, np. dlaczego Bezimienny gdy dowiedział się o zagrożeniu ze strony smoków szukał sojuszników w Khorinis zamiast od razu lecieć przez całe królestwo do stolicy by ostrzec samego króla? Ano dlatego, że oddzielała go wielka woda. To samo z Dworem Irdorath. Twórcom o wiele łatwiej było umieścić go na jakieś odległej, zapomnianej wyspie niż np. znowu tak jak w przypadku świątyni Śniącego ulokować go pod ziemią, co z pewnością zirytowałoby weteranów jedynki.
Z innych rzeczy można wymienić pancerze łowców smoków. Według lore, średnia i ciężka zbroja to miały być specjalne egzemplarze dla Bezimiennego, a tym czasem już w czwartym rozdziale wielu łowców od razu chadza w tych pancerzach. Oczywiście wielu ludzi tłumaczy to sobie tym, że były wykonane z zupełnie innych, gorszych materiałów niż smocze łuski, a Jan i Bennet jedynie zastosowali ten sam szablon, ale moim zdaniem jest to trochę naciągane i nie ma żadnych poszlak mogących potwierdzić tą teorię.
A jeśli chodzi o nieznane losy postaci z jedynki, to zapomniałeś wspomnieć o... kobietach. Prawdopodobnie wszystkie zginęły. Chani i Natalia najpewniej zginęły od razy gdy pierwsi z członków bractwa ulegli transformacji w poszukiwaczy, którzy zamienili je w żywe pochodnie. A jeśli chodzi zaś o Serafię, Sirę i Velaylę, no tu ciężko coś wymyślić. Być może gdy Gomez i magnaci już nie żyli (ja bądź co bądź ja uznaję za kanoniczne zabicie Gomeza jak i wyrżnięcie całego zamku) ocaleli mieszkańcy Starego obozu wykorzystując okazję natychmiast udali się do kwater magnatów i no cóż... jako mężczyźni, którzy nawet od wielu lat nie widzieli w ogóle jakiejkolwiek kobiety na oczy zamienili się w ludzkie bestie i przeprowadzili na nich potworny zbiorowy gwałt, którego nie przeżyły.
A jeśli chodzi o losy Wrzoda to jako iż nie mogę wymyślić nic sensownego, napiszę coś kompletnie absurdalnego. Bardziej w celach humorystycznych a niżeli poważnej analizy. Pamiętacie owcę przed wieżą Xardasa? Otóż większość ludzi myśli, że jest to ta sama, którą mieli ukraść Malethowi bandyci Brago, ale nic bardziej mylnego. Tak naprawdę tą owcą jest nikt inny jak sam... Wrzód. Gdy uciekał przez góry, przypadkowo znalazł się w pobliżu wieży Xardasa, tam przy jednym z szkieletów znalazł zwój przemiany w owcę. Uradowany myślał, że gdy w nią zamieni i uda się na pobliską farmę, gdzie pasły się inne owce i barany, spełni swoje życiowe marzenie, bez żadnych podejrzeń. Użył zwoju i zamienił się w zwierzę, już myślał o tym jaką najbezpieczniejszą trasę wybrać w drodze na farmę, aż tu nagle z wieży wychodzi pewien obdartus z lagą i... zgarnia 10 punktów doświadczenia.
Dziękuję bardzo za tak rozbudowany komentarz! W wielu aspektach masz rację i pozdrawiam serdecznie!
Mnie na przykład zastanawia kwestia dlaczego to właśnie Dexter został umieszczony jako herszt bandytów skoro jeśli już kogoś można by było podejrzewać o współpracę z Krukiem to byłby to Zły a nie Dexter ponieważ Dexter był handlarzem i nie było mu to potrzebne.Jeśli już gdzieś miałbym umieścić Dextera to byłby to obóz bandytów w Jarkendarze podobnie jak Fiska.Ps.Nie ma dowodu na to że Gomez wiedział:).
Właśnie dobrze, że piszesz o tym, bo gdy nagrywałem ten film to zastanawiałem się dlaczego pominęli wątek Złego. Dexter też niezbyt mi tutaj pasuje. Zły był taki dosyć śliski, jeszcze ta sytuacja z nekiem i amuletem. Może w końcu byśmy poznali przyczynę tego wszystkiego w drugiej odsłonie gdyby to Zły stał na ich czele?
Niewyspany człowiek chyba zbyt długo wystawiał się na spojrzenie Poszukiwaczy
Możliwe :D Dzięki wielkie za komentarz!
Wrzód dzięki Snafowi stał sie prawdziwym mężczyzną w męskim obozie. Gomez o niczym nie wiedział
Dzięki wielkie za komentarz!
Jak chodzi o palisadę to widać nie masz żadnego pojęcia o fizycznej pracy.
Banda orków o wzroście dwóch metrów czy więcej z siłą jak jprd , zrobiłaby taką palisadę spokojnie nawet w tydzień.
Niestety nie mam pojęcia, dlatego tutaj mogę przeprosić. Wydawało mi się to niezbyt logiczne i możliwe, ale teraz jak czytam niektóre komentarze to faktycznie miałoby to sens. Orków było ogrom, a sama palisada to zbitek desek.
Peirdolisz za przeproszeniem. Zabicie Gomeza jest kanonem. I pośrednio mówi o tym Thorus w gothic 2 nock kruka do beziego "może to ty zabiłeś kogoś tam i co z tego teraz to już nieważne" czy coś w tym stylu. Kurwa zamiast kręcić w starym stylu to bawisz się jak ten gościu z kanału muzycznego kulturka i musisz pokazywać swoją twarz. Panie ogarnij się wróć do starego stylu tj. nagrywanie siebie w gothic 2 nk oraz zrób porządnie reaserch i przygotowanie a nie gadanie andronów. Fakty a nie jakieś pseudofanowskie dopowiedzenia.
Thorus mówił: "Może to ty obaliłeś barierę... może to ty zabiłeś moich kumpli". Dla mnie w dalszym ciągu to jest brak dowodów na to, że zabił Gomeza. Przypomnij sobie, że Thorus mógł mieć na myśli, że zabił chociażby takiego Szakala czy innych strażników z Wolnej Kopalni, których nie można było pominąć, a trzeba było zlikwidować :D A co do pokazywania twarzy, to rozumiem, ze może Ci się to nie podobać, ale osobiście taka forma mi odpowiada i z tego co widzę po komentarzach to innym ludziom również. Mimo wszystko dziękuję za komentarz!
Zacna analiza :) Ja przychylam się jednak do teorii, że Bezimienny użył kamienia teleportacyjnego do Starego Obozu. Jak wiemy to ciekawski drań, a do tego pamiętliwy i mściwy. Mógł chcieć wymierzyć Magnatom "sprawiedliwość" ;)
Dzięki wielkie za komentarz!
Gomez nie wiedział, w swoich ostatnich chwilach życia liczył na pomoc swego przyjaciela Corristo
Czyli to wszystko wina Corristo? To on jest odpowiedzialny za swoje zbrodnie? :D
@@GEEKeusz nie mam dowodów ale się tak domyślam ;) Zbyt poczciwie wyglądał na niewinnego
Skąd wziąłeś ten rok? Jaka odległość to by musiała być. Gdyby z khorinis do myrtwny płynęło się rok, nie należała by ta wyspa do królestwa
Twórcy napisali w instrukcji do Gothica 3. Umieścili całe "kalendarium" z paroma wydarzeniami oraz uwzględnili czas ile to trwało. Zapraszam do przeczytania, bo można wiele ciekawych rzeczy się dowiedzieć :D
Co do tego okrętu i czasu podróży to może to kwestia kierunku wiatru. W końcu to żaglowiec.
Totalnie nie znam się na pływaniu statkiem, więc ciężko mi powiedzieć :D Dzięki wielkie za komentarz!
wrzod umiera w 4 rozdziale, zabijaja go straznicy z powodu braku przynaleznosci do frakcji czy jakos tak to bylo
Możliwe, albo Bezimienny zakończył jego żywot :D
Grałeś juz w gothic remaster (ten stary gothic wrzucony na silnik ue5?), może zrób jakiś gameplay i potestuj
Grałem jakąś chwilę jak świeżo co wyszedł i były jeszcze błędy z tłumaczeniem :D Mógłbym zagrać w to na streamach
Jak miał nie przeżyć pod stertą kamieni skoro miał pełnie inventory żarcie którego praktycznie nie jemy przez całą grę? A i chrząszcze może przypełzły jeszcze XD
Racja xD Wyobrażam sobie jak leży przygnieciony i w desperacji z głodu sięga do kieszeni i zajada się smażonym mięskiem :D
Wrzód nie przeżył, przecież można go przyzwać kodami a w zasadzie jego ożywieńca
Jest też taka opcja :D
co do Wrzoda to wiemy że ostatecznie został piratem w G2NK
Wrzód jak zwykle potrafi się ustawić :D
👌
Noża xardas ściągnął bez jego od razu a ten po prostu był potem nieprzytomny?
Coś tu jest na rzeczy 😅
wrzód pewno przyczepil sie do kogos i z nim spierdolił xD
Może ten ktoś też za bardzo lubił zwierzęta :D
wrzód został ożywieńcem, jest kod na jego przywołanie
Też prawda :D Dzięki wielkie za komentarz!
Wrzód został zabity , o ile wcześniej nie zrobił tego Bezi
Możliwe :D Dzięki wielkie za komentarz!
jakie masz wykształcenie?
Za rok będzie już wyższe 😅
Fajny materiał, ale Gomez nie wiedział
Dzięki wielkie za komentarz! :D
orkowie zrobili z wrzoda swoja suke
:D
Ale no... widomo, że Gomez nie wiedział 🤨
Skąd miał wiedzieć... :D
Gomez nie wiedział o magach
Dzięki wielkie za komentarz!
Gomez o niczym nie wiedział
Dzięki wielkie za komentarz, pozdrawiam!
Pan Gomez o niczym nie widział !
Oczywiście, że nie :D
Gomez o niczym nie wiedział
Dzięki wielkie za komentarz! :D
Gomez o niczym nie wiedział 😂
Dzięki wielkie za komentarz! Pewnie, że nie wiedział :D
Gomez o niczym nie wiedział!
Pewnie, że nie :D
Goticzek❤
Najlepszy! :D Dzięki za komentarz!
Gomez o niczym nie wiedział
Dzięki wielkie za komentarz! ❤
Gomez o niczym nie wiedział
Dzięki wielkie za komentarz!
Super
Dzięki wielkie za komentarz!
Gomez nie wiedział
Dzięki za komentarz!
Nie ma dowodów na to że gomez wiedział o czystce magów, niw wiedział no
Faktycznie nie ma dowodów
@@GEEKeusz o kurde mistrz gothica nie śpi, pozdrawiam serdecznie geekeuszku 😊