Hej zgodze sie z przedmowca w komentarzu i z toba Arturze . Sama wychowuje nastolatka i wiem o czym mowa , wpajam ,rozmawiam . Przy mnie zachowuje sie bez zarzutów ale w towarzystwie niestety juz niewiem , wplyw znajomych ma duze znaczenie dla nastolatków ❤. Ciepło pozdrawiam❤
To prawda..bo to era dzieci, których rodzice zamiast zajmować się dziećmi i ich wychowaniem..to zajmują się zarabianiem pieniędzy.. Życie Arturku..smutne to bardzo,i aż strach myśleć,co będzie za 15 lat. Wyobrażasz sobie takiego lekarza, nauczyciela czy choćby..polityka.. ała, aż zaczęło boleć.. Pozdrawiam ❤❤🤗
Rodzice powinni budzić w sobie poczucie autorytetu, w tych czasach to przemija. Nie raz widać, jak w restauracji dzieci siedzą na telefonach a matka zapłakana siedzi i zamawia im jedzenie, byle im było dobrze. Nie ma już takich więzi między rodzicami a dziećmi, stąd zaniedbanie wychowania dzieci, bo przecież ,,nie potrafię dojść do swojego syna, nabrac tego samego języka" wiec niech sie sam wychowuje a to co wyjdzie juz wyjdzie. Niestety, dzieci są wytworem rodziców i za ich wychowanie odpowiada nie jakiś ytber, nie sąsiad ani koledzy - a rodzice. Z drugiej strony jednak trzeba wziąć lekko w obronę rodziców - doskonale zdaje sobie sprawę, jak ciężkie jest wychowanie JEDNEGO dziecka, bo trzeba go ubrać, dać jeść, dac warunki do samorozwoju, a także wiele czasu, którego często brakuje zapracowanym rodzicom. Cześć utwierdza się w przekonaniu, że ,,gdy dziecko będzie miało wszystko, tj. nowy telefon, nowe ubrania za tysiące" to przecież wszystkie problemy zejdą do lamusa - otóż jest odwrotnie. Problem zawsze tkwi w korzeniach relacji, dlatego tak ważna jest rozmowa z dzieckiem, tłumaczenie oraz dyscyplina. I na słowo dyscyplina nie mam na myśli tłuczenie dziecka za każde przewinienie - dyscyplina to ukazanie dziecku ważnych elementów w życiu i oddanie im priorytetu. Ja przykładowo od zawsze miałem wpajane - dzień dobry, dziękuje, do widzenia, proszę - i nigdy nie miałem problemu z kulturą osobistą tam gdzie była ona nieunikniona. Problem poddany w filmie jest małostkowy - dotyczy mało ważnej sytuacji, natomiast jego korzenie eskalują do poważnych i druzgocących problemów, które na zawsze zostawiają piętno swojej irracjonalności. Pozdrawiam Timek z Australii :)
Artur, poruszyłeś ważny temat, bo chociaż nie jestem rodzicem i nie chcę wyrażać jakichś radykalnych ocen czy osądów, to jednak obserwuję chcąc czy nie chcąc pewne sytuacje, które skłaniają do refleksji, też mając w pamięci swoje wychowanie, a pewnie opinii na temat tzw. właściwego wychowywania jest mnóstwo, i każdy rodzic będzie miał swoją, i jeszcze powie, że to nie Twoja sprawa, jak ja wychowuję swoje dziecko itp. Faktem jest, że to najpierw w domu rodzinnym dziecko dostaje jakieś wzorce zachowań. Tyle że to powinno wynikać z rozmów, przebywania wspólnego, a nie z treści przeczytanych w internecie przez dziecko, które chłonie wszystko jak gąbka. Brak czasu nie może być usprawiedliwieniem, bo to rodzice powołują dzieci na świat, i powinna to być przemyślana decyzja, bo to duża odpowiedzialność. Piszę raczej oczywiste rzeczy, ale jak się okazuje nie dla wszystkich.
Z calym szacunkiem(Ocalony) ,A ty jak wychowujesz ,jaki przyklad dajesz ,nalezy sie kara dla dzieci jak naj ,ty sie schylasz po smieci? Nie bac zabawny bac soba i nie oklamoj ludzi, szanuje ze nie pijesz sam przechlalem cwierc zycia masz w tym kierunku mega wiedze i w tym kierunku pomagaj ❤!a i wychowoj swoje, ci niewychowani poniosa konsekwencjie i nie osadzaj rodzicow oni nie sa winni w 100%czasami sami potrzebuja pomocy .ps pomuc sobie sam zanim zaczniesz uleczac swiat Pozdrawiam😂
Jeśli mnie nie znasz nie oceniaj, ja wiem co robię i nie zamierzam uleczyć świata ale pokazywać w czym jest problem. Ciekawe czy jak dziecko by przyszło do ciebie i powiedziało że jakiś pan je zaczepia bo śmieci albo podejrzewam że pisząc w ten sposób skłamało by ciebie że inaczej to wyglądało ciekawe co byś zrobił. I tak właśnie wygląda wychowanie że i tak dzieci okłamują swoich rodziców dla swoich korzyści, i później stosują to we własnym życiu tak jak ja kiedy piłem.
@OkiemAlkoholika-kc3ri witaj ponownie🙂,masz rację nie znam cię i niemam pojęcia jaką osobą byłeś i jaką osobą jesteś teraz ,nie będę się reklamował i nie mam najmniejszego zamiaru cię oceniać ani teraz ani później są inni od tego 😉 i się zastanawiam skąd myśl że oceniam . Znam swoje dziecko i wiem jakie jest ,zapewne nieznośne😉 bo kilka lat jego życia zniszczyłem swoim chlaniem i podejściem do życia ,więc facet zapewne też mnie okłamuje ,poza domem zuca śmieci jako jedyny na tym świecie ,niema serca, już zapewne w 100% tego nie zmienię ale nie wszystkie rodziny borykają się z problemem alkoholowym tym bardziej długo trwałym elementem który morduje rodzinę. Sa rodziny które mają problemy z wychowaniem nie wynikającym w żaden sposób z wychowaniem matki czy też ojca ,niektórzy w życiu dostają również zbyt dużo miłości i przyjaźni i za to w ten sposób dziękują buntem i tego typu zachowaniem ,,,czy masz na to lekarstwo kolego?🫣 ,bo powinieneś mieć skoro pokazujesz problem 🫣
@michalpacholec6930 spędzania więcej czasu z dziećmi i rozmowy, nawet pokazując sobą że można podnieść ten papierek i wyrzuć że to nie żaden wstyd. Najczęściej właśnie dzieci z tych uboższych rodzin są bardziej wychowane niż te które mają tzw wszystko w domu. Po prostu pokazujmy swoją postawą że to nie wstyd. Pozdrawiam ❤️
@OkiemAlkoholika-kc3ri jak najbardziej masz rację postawa ,rozmowa a nawet wskazane wymaganie tego od dzieci oczywiście bez żadnych kar cielesnych itp itd .Tylko nasówa mi się jedną rzecz na myśl ,dlaczego nie zajmiesz się ludźmi naszego pokroju ,wieku 😲dziwne. Zapewne sam kiedyś byłeś dzieckiem 😁sam zapewne rozsypywales papierki tak wiem oceniam 🫣 kopales leżące butelki i ja również święty nie byłem!!!, i śmiem napisać że z twoją czy moja przeszłością alkoholicka. Wydaje mi się że nie powinniśmy ingerować w cudze dzieci i ich wychowywanie bo sami nie swiecilismy i przyczyniliśmy się do niezbyt dobrego przykładu dla własnych dzieci . Dzieci są dziećmi i nie zabieramy im dzieciństwa wariactw które miałeś ty ja i inni nie bądźmy egoistami ,a jeżeli już tak chcesz i bardzo potrzebujesz pomagać co szanuje i doceniam bo mało takich ludzi to może zacznij tam gdzie naprawdę trzeba nie narzucam,ale można pokazać świat pijaków pseudo chorych ,leni darmozjadów którzy chodzą rozdupczaja butelki o które się dzieci ranią ,psiaki z którymi chodzi się na spacer tną łapy i sam masz piękne psiak, ci dopiero zostawiają makulatury całe tony, a chcemy uczyć dzieci ,czuje tu trochę żenady . Fabryki ,elektro ciepłownie i wiele wiele innych aspektów i faktów itp. Kolego ,dzieci świata nie zruinuja,dzieci dorosną i wyciągną wnioski zapewne a jak będą sobie żyły to tak jak uznają za stosowne i prawidłowe .
@michalpacholec6930 ja takich rzeczy nie robiłem, bo w moich czasach co dorosły powiedział to było święte, jak zrobiłem to raz i musiałem spierać przez jakiś czas śmieci to uświadomiłem sobie jakie to jest niepotrzebne i źle. Jeśli chodzi o to że dzieci świata nie zmienią, to fakt teraz nie ale za jakiś czas jeśli będą mieli pokazane jak to robić to jak będą większe na pewno istnieje wielkie prawdopodobieństwo że to zrobią. A tych co śmiecą sam zwracam uwagę jak widzę. Pozdrawiam.
Hej zgodze sie z przedmowca w komentarzu i z toba Arturze . Sama wychowuje nastolatka i wiem o czym mowa , wpajam ,rozmawiam . Przy mnie zachowuje sie bez zarzutów ale w towarzystwie niestety juz niewiem , wplyw znajomych ma duze znaczenie dla nastolatków ❤. Ciepło pozdrawiam❤
Sporna kwestia, pozdrawiam ❤️❤️
To prawda..bo to era dzieci, których rodzice zamiast zajmować się dziećmi i ich wychowaniem..to zajmują się zarabianiem pieniędzy.. Życie Arturku..smutne to bardzo,i aż strach myśleć,co będzie za 15 lat. Wyobrażasz sobie takiego lekarza, nauczyciela czy choćby..polityka.. ała, aż zaczęło boleć..
Pozdrawiam ❤❤🤗
❤️❤️❤️👍👍
W pełni się zgadzam z tobą Arturo❤❤❤
Pozdrawiam 🥰🥰
Rodzice powinni budzić w sobie poczucie autorytetu, w tych czasach to przemija. Nie raz widać, jak w restauracji dzieci siedzą na telefonach a matka zapłakana siedzi i zamawia im jedzenie, byle im było dobrze. Nie ma już takich więzi między rodzicami a dziećmi, stąd zaniedbanie wychowania dzieci, bo przecież ,,nie potrafię dojść do swojego syna, nabrac tego samego języka" wiec niech sie sam wychowuje a to co wyjdzie juz wyjdzie. Niestety, dzieci są wytworem rodziców i za ich wychowanie odpowiada nie jakiś ytber, nie sąsiad ani koledzy - a rodzice. Z drugiej strony jednak trzeba wziąć lekko w obronę rodziców - doskonale zdaje sobie sprawę, jak ciężkie jest wychowanie JEDNEGO dziecka, bo trzeba go ubrać, dać jeść, dac warunki do samorozwoju, a także wiele czasu, którego często brakuje zapracowanym rodzicom. Cześć utwierdza się w przekonaniu, że ,,gdy dziecko będzie miało wszystko, tj. nowy telefon, nowe ubrania za tysiące" to przecież wszystkie problemy zejdą do lamusa - otóż jest odwrotnie. Problem zawsze tkwi w korzeniach relacji, dlatego tak ważna jest rozmowa z dzieckiem, tłumaczenie oraz dyscyplina. I na słowo dyscyplina nie mam na myśli tłuczenie dziecka za każde przewinienie - dyscyplina to ukazanie dziecku ważnych elementów w życiu i oddanie im priorytetu. Ja przykładowo od zawsze miałem wpajane - dzień dobry, dziękuje, do widzenia, proszę - i nigdy nie miałem problemu z kulturą osobistą tam gdzie była ona nieunikniona. Problem poddany w filmie jest małostkowy - dotyczy mało ważnej sytuacji, natomiast jego korzenie eskalują do poważnych i druzgocących problemów, które na zawsze zostawiają piętno swojej irracjonalności. Pozdrawiam Timek z Australii :)
Dziękuję za zrozumienie mnie i tak zgadzam się w stu procentach ❤️❤️
🙄 BRAK SŁÓW!
POZDRAWIAM 👋🏻❤️🥰
❤️❤️❤️
Artur, poruszyłeś ważny temat, bo chociaż nie jestem rodzicem i nie chcę wyrażać jakichś radykalnych ocen czy osądów, to jednak obserwuję chcąc czy nie chcąc pewne sytuacje, które skłaniają do refleksji, też mając w pamięci swoje wychowanie, a pewnie opinii na temat tzw. właściwego wychowywania jest mnóstwo, i każdy rodzic będzie miał swoją, i jeszcze powie, że to nie Twoja sprawa, jak ja wychowuję swoje dziecko itp. Faktem jest, że to najpierw w domu rodzinnym dziecko dostaje jakieś wzorce zachowań. Tyle że to powinno wynikać z rozmów, przebywania wspólnego, a nie z treści przeczytanych w internecie przez dziecko, które chłonie wszystko jak gąbka. Brak czasu nie może być usprawiedliwieniem, bo to rodzice powołują dzieci na świat, i powinna to być przemyślana decyzja, bo to duża odpowiedzialność. Piszę raczej oczywiste rzeczy, ale jak się okazuje nie dla wszystkich.
❤️❤️❤️🥰🥰🥰
Z calym szacunkiem(Ocalony) ,A ty jak wychowujesz ,jaki przyklad dajesz ,nalezy sie kara dla dzieci jak naj ,ty sie schylasz po smieci? Nie bac zabawny bac soba i nie oklamoj ludzi, szanuje ze nie pijesz sam przechlalem cwierc zycia masz w tym kierunku mega wiedze i w tym kierunku pomagaj ❤!a i wychowoj swoje, ci niewychowani poniosa konsekwencjie i nie osadzaj rodzicow oni nie sa winni w 100%czasami sami potrzebuja pomocy .ps pomuc sobie sam zanim zaczniesz uleczac swiat
Pozdrawiam😂
Jeśli mnie nie znasz nie oceniaj, ja wiem co robię i nie zamierzam uleczyć świata ale pokazywać w czym jest problem. Ciekawe czy jak dziecko by przyszło do ciebie i powiedziało że jakiś pan je zaczepia bo śmieci albo podejrzewam że pisząc w ten sposób skłamało by ciebie że inaczej to wyglądało ciekawe co byś zrobił. I tak właśnie wygląda wychowanie że i tak dzieci okłamują swoich rodziców dla swoich korzyści, i później stosują to we własnym życiu tak jak ja kiedy piłem.
@OkiemAlkoholika-kc3ri witaj ponownie🙂,masz rację nie znam cię i niemam pojęcia jaką osobą byłeś i jaką osobą jesteś teraz ,nie będę się reklamował i nie mam najmniejszego zamiaru cię oceniać ani teraz ani później są inni od tego 😉 i się zastanawiam skąd myśl że oceniam . Znam swoje dziecko i wiem jakie jest ,zapewne nieznośne😉 bo kilka lat jego życia zniszczyłem swoim chlaniem i podejściem do życia ,więc facet zapewne też mnie okłamuje ,poza domem zuca śmieci jako jedyny na tym świecie ,niema serca, już zapewne w 100% tego nie zmienię ale nie wszystkie rodziny borykają się z problemem alkoholowym tym bardziej długo trwałym elementem który morduje rodzinę. Sa rodziny które mają problemy z wychowaniem nie wynikającym w żaden sposób z wychowaniem matki czy też ojca ,niektórzy w życiu dostają również zbyt dużo miłości i przyjaźni i za to w ten sposób dziękują buntem i tego typu zachowaniem ,,,czy masz na to lekarstwo kolego?🫣 ,bo powinieneś mieć skoro pokazujesz problem 🫣
@michalpacholec6930 spędzania więcej czasu z dziećmi i rozmowy, nawet pokazując sobą że można podnieść ten papierek i wyrzuć że to nie żaden wstyd. Najczęściej właśnie dzieci z tych uboższych rodzin są bardziej wychowane niż te które mają tzw wszystko w domu. Po prostu pokazujmy swoją postawą że to nie wstyd. Pozdrawiam ❤️
@OkiemAlkoholika-kc3ri jak najbardziej masz rację postawa ,rozmowa a nawet wskazane wymaganie tego od dzieci oczywiście bez żadnych kar cielesnych itp itd .Tylko nasówa mi się jedną rzecz na myśl ,dlaczego nie zajmiesz się ludźmi naszego pokroju ,wieku 😲dziwne. Zapewne sam kiedyś byłeś dzieckiem 😁sam zapewne rozsypywales papierki tak wiem oceniam 🫣 kopales leżące butelki i ja również święty nie byłem!!!, i śmiem napisać że z twoją czy moja przeszłością alkoholicka. Wydaje mi się że nie powinniśmy ingerować w cudze dzieci i ich wychowywanie bo sami nie swiecilismy i przyczyniliśmy się do niezbyt dobrego przykładu dla własnych dzieci . Dzieci są dziećmi i nie zabieramy im dzieciństwa wariactw które miałeś ty ja i inni nie bądźmy egoistami ,a jeżeli już tak chcesz i bardzo potrzebujesz pomagać co szanuje i doceniam bo mało takich ludzi to może zacznij tam gdzie naprawdę trzeba nie narzucam,ale można pokazać świat pijaków pseudo chorych ,leni darmozjadów którzy chodzą rozdupczaja butelki o które się dzieci ranią ,psiaki z którymi chodzi się na spacer tną łapy i sam masz piękne psiak, ci dopiero zostawiają makulatury całe tony, a chcemy uczyć dzieci ,czuje tu trochę żenady . Fabryki ,elektro ciepłownie i wiele wiele innych aspektów i faktów itp. Kolego ,dzieci świata nie zruinuja,dzieci dorosną i wyciągną wnioski zapewne a jak będą sobie żyły to tak jak uznają za stosowne i prawidłowe .
@michalpacholec6930 ja takich rzeczy nie robiłem, bo w moich czasach co dorosły powiedział to było święte, jak zrobiłem to raz i musiałem spierać przez jakiś czas śmieci to uświadomiłem sobie jakie to jest niepotrzebne i źle. Jeśli chodzi o to że dzieci świata nie zmienią, to fakt teraz nie ale za jakiś czas jeśli będą mieli pokazane jak to robić to jak będą większe na pewno istnieje wielkie prawdopodobieństwo że to zrobią. A tych co śmiecą sam zwracam uwagę jak widzę. Pozdrawiam.