Przynajmniej widać sensowne oceny za styl. Skoczek skacze ładnie, ale 30m przed punktem K, a i tak dostaje 18. Nikt nie oceniał wtedy odległości, jasne, za skok na 90m nie dostawało się 20, ale 18 było normalną oceną, a nie tak, jak teraz, że skoczek skacze ładnie, kończy telemarkiem, ale skoczył 90m, to dostanie 15,5 - tyle samo, ile dostał skoczek lądujący na dwie nogi i wymachujący rękami przy lądowaniu, ale 40m dalej. Ocena za styl powinna być oceną za styl, bo za odległość już i tak są przyznawane punkty.
Wydaje mi się, że w przypadku odległości sędziowie odejmują punkty za złe wyjście z progu co spowodowało krótki skok. Stąd skoczek, który będzie miał idealną sylwetkę w locie i wyląduje idealnie na 100 metrze na skoczni HS140 nie otrzyma więcej niż 17 pkt
Oglądałem to na żywo w telewizji 1999 roku i liczyłem wtedy na ten drugi skok ale nie ma co narzekać ponieważ Małysz dwa lata później pozamiatał wszystkich. Teraz to w ogóle mamy podwójną drużynę i jesteśmy the best.
Szkoda, że ludzie dali Robertowi łatkę nielota. Przed erą Małysza to właśnie Mateja ciągnął ten sport. Powiedziałbym nawet, że Robert Mateja jest zmarnowanym talentem polskich skoków. 21 lat, 3 sezon i już 30 miejsce w Pucharze Świata? Dla porównania Maciej Kot w wieku 21 lat ukończył sezon na 35 miejscu w klasyfikacji generalnej. Dodajmy jeszcze, że wtedy Polska startowała ze starym sprzętem (zagraniczni trenerzy dziwili się, że z takim ekwipunkiem Polacy są w stanie punktować w Pucharze Świata). Robert Mateja w następnym swoim sezonie uplasował się na 5 miejscu na Mistrzostwach Świata w Trondheim. Medal był bardzo blisko i zapewne byłby na koncie Roberta gdyby tylko wylądował telemarkiem. Jestem przekonany, że gdyby Mateja zdobył medal na tych Mistrzostwach Świata, a reszta jego kariery potoczyłaby się tak samo to ludzie postrzegaliby Roberta Mateje za jednego z najlepszych Polaków w historii skoków narciarskich.
Gdyby, gdyby, gdybać to teraz sobie możemy, a prawda jest taka, że zakwalifikowanie się do konkursu było z reguły dla Matejki wyczynem. Talent miał, ale totalnie nie miał głowy do tego sportu... co z resztą było doskonale widać w tym konkursie
Mateja miał ogromny potencjał ale był słaby psychicznie. Szkoda, że dzisiaj jest znany tylko z tych gorszych skoków, bo naprawdę potrafił dobrze skakać
Mnie zawsze denerwował ten hejt na Roberta Mateję, który najczęściej pochodzi od osób, które nigdy w życiu nic nie osiągnęły. A pan Mateja był pięciokrotnie Mistrzem Polski, zajął 5 miejsce na MŚ i został pierwszym Polakiem, który przekroczył 200 metrów. Kto z narzekarzy potrafi pochwalić się takimi osiągnięciami w swojej dziedzinie? A należy pamiętać, że większość kariery Mateji przebiegała w latach 80-tych i 90-tych, które pod względem jakości sprzętu i nakładów na kadrę nie sięgają do pięt temu co jest teraz.
Miałem wtedy raptem 8 lat, jeszcze chyba nie było tej tzw. Małyszomanii. Dziwnie się to ogląda widząc Kruczka czy Horngachera jako młodych adeptów skoków narciarskich :)
5:55 Ooo Michal Doležal. Kto by się spodziewał że ten niepozorny Czeski skoczek, największy swój życiowy sukces w swojej karierze, osiągnie na polskiej ziemi. :) Brawo Sąsiad, uwielbiamy wasz Smažený sýr.
Wszystkim ktorzy tak mocno sie smieje z Roberta. Prosze usiadzcie na belce na malej skoczni, a pozniej pomyslcie, ze byl to pierwszy Polak ktory przekropczyl granice 200 m. Zycze wam, zebyscie osiagneli taki sukces w swoich pracach, proifesjach, biznesach. Pozdrawiam.
Pamiętam że TVP transmitowała tylko PŚ w Zakopanym ,TCS, MŚ w Narciarstwie Klasycznym jeszcze IO i to było wszystko . Nie pokazywali całego sezonu tak jak teraz.
Warto zaznaczyć że Funaki w 8:55 5x20 noty nie widziałem wczesniej tego skoku a jest piękny. Szkoda że nie ma już takich stylistów teraz każdy w powietrzu na jedno kopyto.
Dziś za skok z Nagano Funaki dostałby oceny po 19,5 punktu. Nie chodzi o to, że z perspektywy Polaka patrzę na Stocha bardziej łagodnie, ale moim zdaniem np. jego skok z Lahti z 2014 roku był znacznie lepszy. Kraft również kilka razy zasłużył na 5x20 punktów.
"Kryzys w ekipie fińskiej" z tamtych czasów w obecnych czasach brzmi nieco komicznie 1999: Wojciech Skupień ruszył na czerwonym świetle, ale to nie przeszkadza Ponad 20 lat później: Forfang DSQ za ruszenie na czerwonym świetle
Opowiem ci coś o czym nikt inny nie wie. Skoczkowie narciarscy po zakończeniu swojej kariery zostają trenerami, związkowcami bądź koordynatorami konkursów. Niezły kosmos co?
@@Silvanos619 ale po jaką cholerę ci ten sarkazm? Ja dobrze o tym wiem że mogą zostać szkoleniowcami po zakończeniu kariery, po prostu zwróciłem uwagę że to pewnie dlatego że tych 3 zostało akurat trenerami polskiej kadry to ich w tym filmiku pokazano. Więc sobie odpuść ten protekcjonalny ton bo tylko na dzbana wychodzisz.
@@kubasliwa204 Dlatego że taki był zamysł twórcy tego filmu. Tak się złożyło że w tamtej dekadzie skakali ci sami skoczkowie którzy dziś posiadają status legend i prowadzą działalność wokół Skoków Narciarskich. Mateja również jest trenerem. Paradoksalnie mierni skoczkowie narciarscy robią wielkie kariery jako szkoleniowcy lub działacze FIS. Może jest to spowodowane tym że już od najmłodszych lat wywodzą się z takich środowisk, ale talentu do sportu nie posiadali.
@@Silvanos619 nie wiem skąd wyciągnąłeś, że taki był zamysł twórców, skoro ani nigdzie nie jest to wspomniane w tytule, ani w opisie, ani w samym filmie, ani w komentarzach. Czepiłeś się bezsensownie, zostałeś naprostowany a teraz szukasz dziury w całym próbując zachować twarz, ale znowu odnosisz skutek odwrotny od zamierzonego.
Mateja - pierwszy skoczek który poleciał ponad 200m, Top 5 mś. A tutaj było widać jego największe zalety i wady w jednym. Umiał lecieć. Wybicie miał dobre i umiał korzystać z dobrego wiatru. Ale psychicznie był słaby plus fatalny sprzęt i słabi trenerzy = mateja jakiego pamiętamy. Choć byłoby mniej hejtu na niego gdyby nie został zabrany z jakiegoś powodu na mś w Sapporo choć serio wtedy powinien pojechać Hula bo w nim była większa nadzieja na wynik. Dość powiedzieć że w 2007 w drużynówce przebijał nas... kazachstan
To była chyba największa szansa w karierze na podium dla Roberta Mateji klasycznie zmarnowana przez jego słabą psychikę. A miał tak fajną pozycję wyjściową do zdobycia chociaż 3 miejsca, że szok. I przez to, że nie potrafił wykorzystywać takich szans, a jeszcze lubił konkretnie przybulić do dziś jest postrzegany bardziej jak skoczek mem. Choć wiadomo, że w tamtych latach nasi zawodnicy nie mieli dostępu do takiego dobra jak dziś, to jednak szanse jakie się pojawiały należało wykorzystywać. Dobrze, że dziś nie mamy w skokach takiej bryndzy jak w tamtych latach :)
6:45 znam siostrę i siostrzenicę (swoją drogą bardzo utalentowana biathlonistka) Mortena. Ten upadek odbił się na jego dalszej karierze. Szkoda, że już od prawie czterech lat nie ma go z nami..
Zgadzam się, szpecą tym flagę i w zasadzie okazują, jej brak szacunku. Co mnie to obchodzi, że ktoś jest z Ciechocinka? Ale trzeba się pokazać: ''Halina, nasz Ciechocinek będzie w telewizji''
14:27 Ahonen 0.9 m/s pod narty w pierwszej fazie lotu, potem pod narty/z boku na całej długości 15:22 Funaki 1.5m/s w plecy w pierwszej fazie lotu, potem cały czas z tyłu na całej długości. Co ciekawe wszystko na przestrzeni 2 minut :) Ktoś się jeszcze dziwi, czemu wprowadzono przeliczniki za wiatr? :P
Jeden z tych paru konkursów które oglądałem przed Małyszomanią. Ale w zasadzie jedyne co pamiętam to właśnie zawalenie drugiego skoku przez Mateję (który nie po raz ostatni wykazał niską odporność psychiczną)...
Wszyscy ci mądrzy, którzy hejtują tu Roberta Mateję, to chyba tylko znają go z memów. W latach 1996-2000 to był nasz najleoszy skoczek, który regularnie zdobywał punkty w Pucharze Świata, kiedy Małysz nawet się nie łapał do 50tki. W 1997 roku otarl się i medal MŚ. Gdyby nie malyszomania i późniejsza popularność skoków to mogłoby się okazać że to Robert Mateja byłby naszym najlepszym skoczkiem w historii.
Harada to dobry i utytułowany skoczek i też go lubiłem ale nie pasuje do tego zestawienia bo w kwestii ilości osiągnięć to wielu skoczków z lat 90 go przewyższa. Najwyższa pozycja Harady w pucharze świata to 4 miejsce w sezonie 98/99
@@pawelkoscielski1 mistrzostwo świata to żadne osiągnięcie. Zwykly konkurs w okrojonych składach, tyle że przyznają za niego medale. Velty, Benkovice Eisenbichlery potwierdzają
@@adrianwozny3137 aha to wytłumaczysz mi dlaczego większość sportowców mówi że najważniejszy cel w sezonie to MŚ jeśli w danym sezonie odbywają się MŚ (chyba że to rok olimpijski - wtedy każdy sportowiec powie Ci że najważniejszy cel to IO)
Robert to niestety zmarnowany talent. Dobrze, że chociaż z Małysza udało się wydobyć to, co najlepsze, chociaż też do 2000 roku niewiele zapowiadało przyszłe sukcesy :)
W czasach kiedy skakał był człowiekiem memem kiedy jeszcze nikt nie wiedział co to jest. Ja od najdalszych lat dzieciństwa pamiętam trzy nazwiska Bachleda, Mateja i Skupień, które zabierały miejsce w kadrze talentom pokroju Małysza. Ci ludzie powinni zająć się dekarstwem lub strzyżeniem owiec, a nie czymś co przekraczało ich możliwości fizyczne i mentalne. Mateja chyba tylko 3 razy w karierze oddał dwa bardzo dobre i równe skoki. Ale wąsacze z PZN, ich układy i koneksje rodzinne musiały zawsze dorzucić swoje dwa grosze.
@@Silvanos619 Chyba trochę więcej niż trzy razy skoro był 5 na Mistrzostwach Świata i 10 razy zajmował miejsca w czołowej dziesiątce zawodów Pucharu Świata. W ponad 40-letniej historii PŚ tylko sześciu Polaków bywało w dziesiątkach zawodów częściej niż on.
Tak jak w przypadku Stefana Huli, jemu i Matei zawsze czegoś brakowało żeby stanęli kiedykolwiek na podium. Albo brakowało szczęścia albo psychika zawodziła.
No i firma mogła sobie zrobić reklamę. I tak nagroda 100 000 000 starych złotych (10 000 nowych złotych PLN) nie trafiłaby do żadnego z polskich skoczków. A w 1999 r. 10 tysięcy zł to była spora kwota dla przeciętnego człowieka!
Nawet jak ustanowił życiówkę ( niebotyczne 205, widocznie ktoś użył jakieś antygrawitony ) to i tak się wypierdzielił zaraz za linią. Zabrakło psychologa, może gdyby wtedy chciał to by było wszystko inaczej. Szybciej by skończył karierę a my byśmy z Sapporo z medalem wracali, trudno orzec ;)
Małysz skoczył 108 m dostał noty po 18 ,18,5. Mateja skoczył 126 noty po 17 i16,5 nigdy nie rozumiałem tej logiki w sędziowaniu . Oglądając ten materiał zwróciłem uwagę na kombinezony w jakich skakali ewidentnie za duże rozciągające się dzisiaj by nie przeszli przez kontrolę sprzętową. Pewnie każdy zawodnik miał jeden, dwa kombinezony na kilka zawodów. Nie to co dzisiaj pełen profesjonalizm treningi w tunelu areodynamicznym po kilka kilkanaście kombinezonów na sezon. Kiedyś mieliśmy tylko 10 skoczków i to było całe zaplecze nie do wiary. Czy to był sezon 98/99 kto był wtedy trenerem kadry. Szkoda że teraz prezes Apoloniusz Tajner skupił się na skokach a pozostałe konkurencje biegi i Kombinacja Norweska zostały zaniedbane. Jeszcze ta stara Skocznia punk K 116. Mateja zawsze będzie kojarzony jako skoczek narciarski z tym krótkim skokiem 60 m na Mamuciej Skoczni chyba w Planicy i z tym że nie wytrzymywał psychycznie presji lidera.
No a postaw się na jego miejscu było wejść na skocznie i skoczyć a nie nie ważne ile miałeś lat po co wypominać mu że coś zepsuł ja nie mogę mam nadzieje że takich sezonowców tu nie będzie
@@FrostyHoop Ja słabo śpiewam i nie pcham się na scenę, nienajlepiej tańczę i na parkiet na trzeźwo nie pójdę siłą, w szachy nie gram i do szach nie siadam. Nigdy nie skakałem, ale myślę że nie poszło by najlepiej więc na skocznie nie wchodzę. Mam nadzieję że zrozumiesz przekaz.
@@kitashixx Może dlatego, że niejednokrotnie również dzięki niemu, wygrywaliśmy czy stawaliśmy na podium. Nie raz nas też ratował,swoimi dalekimi skokami. A Mateja wszystkie ważne skoki psuł.
Heh, i ta siostra Warszawska, kręcąca się na dole :) Dzisiaj tam nie ma prawa nikogo być, wtedy się kręcili ludzie. A Mateja nie mógł przejść do historii skoków, bo jakby mógł, to by przeszedł. To nie wiatr, nie śnieżyca, nie inne warunki obiektywne, tylko jego głowa.
Konflikt zaczął się w Sydney 2000 (letnie IO) - według Miklasa, Szaran podebrał mu przygotowane informacje na temat ekip olimpijskich (komentowali wtedy razem ceremonię rozpoczęcia), chwalił się nimi na wizji, a Miklas siedział cicho będąc zdenerwowanym (to wersja z jego biografii, którą w całości przeczytałem). Scysja pogłębiła się po sukcesach Adama Małysza, gdyż każdy chciał być wtedy na świeczniku, a apogeum był TCS 2001/02, domniemane insynuacje Miklasa wobec Hannawalda i komentarz oburzonego Szaranowicza.
@@zaczarowanyswiat3394 na wizji raczej nie, ale z tego co kojarzę, to przy okazji słynnego konkursu w Bischofschofen prowadzący studio w Warszawie Szaranowicz musiał odkręcać wypowiedzi Miklasa. Ciekawe czy czuł wtedy jakąś satysfakcję z tego
17:12 Adaś ze szlugą :D
Przynajmniej widać sensowne oceny za styl. Skoczek skacze ładnie, ale 30m przed punktem K, a i tak dostaje 18. Nikt nie oceniał wtedy odległości, jasne, za skok na 90m nie dostawało się 20, ale 18 było normalną oceną, a nie tak, jak teraz, że skoczek skacze ładnie, kończy telemarkiem, ale skoczył 90m, to dostanie 15,5 - tyle samo, ile dostał skoczek lądujący na dwie nogi i wymachujący rękami przy lądowaniu, ale 40m dalej.
Ocena za styl powinna być oceną za styl, bo za odległość już i tak są przyznawane punkty.
To pierwsze rzuciło mi się w oczy. Też tego nie rozumiem tym bardziej nie rozumiem że nikt nie porusza tego tematu.
Wtedy było inaczej, dużo wiecej skoków poniżej K.
Wydaje mi się, że w przypadku odległości sędziowie odejmują punkty za złe wyjście z progu co spowodowało krótki skok. Stąd skoczek, który będzie miał idealną sylwetkę w locie i wyląduje idealnie na 100 metrze na skoczni HS140 nie otrzyma więcej niż 17 pkt
Oceniany jest cały skok, jeśli ktoś spóźnia odbicie to odejmują
@@vaultsuit ale nigdy nie było pisane że jest oceniane wybicie. To jest ocena stylu a nie czy dobrze skok wychodzi
Po 1. serii pierwszy, w 2. serii ostatni - lepszego podsumowania formy Matei przez większość kariery nie można było sobie wymyślić:-)
Gdy Mateja skakał zawsze z chęcią ogladalem kwalifikacje bo były jakieś emocje czy wejdzie do 50
Drugia seria to byl juz sukces
Tak było
To teraz jest tak samo jak z Kotem
Dokładnie
Nie wypisujcie głupot, Mateja regularnie dostawał się do konkursów, a i nierzadko zajmował sensowne miejsca w 15, a nawet i 10.
4:06 Małysz podbudowany skokiem Matei - bezcenne :P
Święta Racja Na Szczęście :)
Oglądałem to na żywo w telewizji 1999 roku i liczyłem wtedy na ten drugi skok ale nie ma co narzekać ponieważ Małysz dwa lata później pozamiatał wszystkich. Teraz to w ogóle mamy podwójną drużynę i jesteśmy the best.
Szkoda, że ludzie dali Robertowi łatkę nielota. Przed erą Małysza to właśnie Mateja ciągnął ten sport. Powiedziałbym nawet, że Robert Mateja jest zmarnowanym talentem polskich skoków.
21 lat, 3 sezon i już 30 miejsce w Pucharze Świata? Dla porównania Maciej Kot w wieku 21 lat ukończył sezon na 35 miejscu w klasyfikacji generalnej. Dodajmy jeszcze, że wtedy Polska startowała ze starym sprzętem (zagraniczni trenerzy dziwili się, że z takim ekwipunkiem Polacy są w stanie punktować w Pucharze Świata).
Robert Mateja w następnym swoim sezonie uplasował się na 5 miejscu na Mistrzostwach Świata w Trondheim. Medal był bardzo blisko i zapewne byłby na koncie Roberta gdyby tylko wylądował telemarkiem.
Jestem przekonany, że gdyby Mateja zdobył medal na tych Mistrzostwach Świata, a reszta jego kariery potoczyłaby się tak samo to ludzie postrzegaliby Roberta Mateje za jednego z najlepszych Polaków w historii skoków narciarskich.
Dali łatkę nielota, bo zapomnieli, że w 1997 roku zajął 5 miejsce w MŚ i był chyba jedynym, który wtedy skakał na przyzwoitym poziomie.
Prawilnie przypominam, że 5 miejsce Matei na MŚ to już czasy, kiedy Małysz wygrywał PŚ.
Gdyby, gdyby, gdybać to teraz sobie możemy, a prawda jest taka, że zakwalifikowanie się do konkursu było z reguły dla Matejki wyczynem. Talent miał, ale totalnie nie miał głowy do tego sportu... co z resztą było doskonale widać w tym konkursie
Mateja dostał łatkę nielota głównie przez pryzmat buli w Planicy oraz zawalonej drużynówki w Sapporo z 2007.
„Wspaniale ciągnął, w japońskim stylu” ❤️
Mateja miał ogromny potencjał ale był słaby psychicznie. Szkoda, że dzisiaj jest znany tylko z tych gorszych skoków, bo naprawdę potrafił dobrze skakać
Potencjału to nie miał, miał szansę mieć
W Oslo w 2011 roku palił sprzęgło autem
Znany jest z tego że niekturzy kibice w dsj4 wyglądają jak on
No i Małysz prawdę powiedział. "Poszedł w czołówkę" i to po całości.
Mnie zawsze denerwował ten hejt na Roberta Mateję, który najczęściej pochodzi od osób, które nigdy w życiu nic nie osiągnęły. A pan Mateja był pięciokrotnie Mistrzem Polski, zajął 5 miejsce na MŚ i został pierwszym Polakiem, który przekroczył 200 metrów. Kto z narzekarzy potrafi pochwalić się takimi osiągnięciami w swojej dziedzinie? A należy pamiętać, że większość kariery Mateji przebiegała w latach 80-tych i 90-tych, które pod względem jakości sprzętu i nakładów na kadrę nie sięgają do pięt temu co jest teraz.
To ironia, żart czy tak poważnie?
@@jokur6173 Oczywiście, że poważnie.
"Przyzwoicie jak na jego mozliwosci troszkę powyżej 90m" 😅😂😂
i to samo na mamucie można by powiedzieć :D
@@PanSobieryba powtarzalny byl na kazdej skoczni skakał tyle samo 50 m
Miałem wtedy raptem 8 lat, jeszcze chyba nie było tej tzw. Małyszomanii. Dziwnie się to ogląda widząc Kruczka czy Horngachera jako młodych adeptów skoków narciarskich :)
Kruczek nie jest jak herod ;) tylko herod nigdy nie był młody ;)
Akurat Horngacherowi to już było bliżej niż dalej 😝😝
5:55 Ooo Michal Doležal. Kto by się spodziewał że ten niepozorny Czeski skoczek, największy swój życiowy sukces w swojej karierze, osiągnie na polskiej ziemi. :) Brawo Sąsiad, uwielbiamy wasz Smažený sýr.
Wszystkim ktorzy tak mocno sie smieje z Roberta. Prosze usiadzcie na belce na malej skoczni, a pozniej pomyslcie, ze byl to pierwszy Polak ktory przekropczyl granice 200 m. Zycze wam, zebyscie osiagneli taki sukces w swoich pracach, proifesjach, biznesach. Pozdrawiam.
Z miłą chęcią 😁
Jeszcze nie znali dobrze Matei, że mieli jakąś nadzieję na przyzwoity skok w drugiej serii. I tak nie najgorzej jak na niego te 90 m w drugiej serii.
"Miło by było gdyby Polacy zaczęli wygrywać.." prorocze słowa..
Robert Mateja to niespełniony narciarz alpejski :)
Byłem na nartach kiedy był ten konkurs - szok niedowierzanie po 1-szej serii :)
Święta Racja Na Szczęście :)
Pamiętam że TVP transmitowała tylko PŚ w Zakopanym ,TCS, MŚ w Narciarstwie Klasycznym jeszcze IO i to było wszystko . Nie pokazywali całego sezonu tak jak teraz.
Nie opłacało im się teraz j dużo osób Ogląd
Warto zaznaczyć że Funaki w 8:55 5x20 noty nie widziałem wczesniej tego skoku a jest piękny. Szkoda że nie ma już takich stylistów teraz każdy w powietrzu na jedno kopyto.
Bez przesady bo Kamil Stoch jest równie wybitnym stylistą on co konkurs powinien dostawać same 20!
@Pablo P 😊
@Hidan
To zobacz skok z Igrzysk Nagano Funakiego, gdzie dostał 5x20 i wygrał złoto
Dziś za skok z Nagano Funaki dostałby oceny po 19,5 punktu. Nie chodzi o to, że z perspektywy Polaka patrzę na Stocha bardziej łagodnie, ale moim zdaniem np. jego skok z Lahti z 2014 roku był znacznie lepszy. Kraft również kilka razy zasłużył na 5x20 punktów.
Kamil Stoch, szczególnie w tym sezonie od TCS stylowo wygrywa wszystko, jakby zamierał w powietrzu
Nikt nie doceni kapitalnego lotu Ahonnena? Mega wysokość nabrał
"Kryzys w ekipie fińskiej" z tamtych czasów w obecnych czasach brzmi nieco komicznie
1999: Wojciech Skupień ruszył na czerwonym świetle, ale to nie przeszkadza
Ponad 20 lat później: Forfang DSQ za ruszenie na czerwonym świetle
To była jazda
Mateja jak zwykle nie zawiódł!
Pamiętam ten konkurs,nigdy nie zapomnę tej nagłej ciszy po drugim skoku Mateji.
Skupień to doyebał z tą zmianą numeru xdd :)
Teraz by go nawet nie dopuścili do konkursu XD
W sumie ciekawa rzecz, że z pokazanych tutaj skoczków 3 już było szkoleniowcami naszej kadry.
Opowiem ci coś o czym nikt inny nie wie. Skoczkowie narciarscy po zakończeniu swojej kariery zostają trenerami, związkowcami bądź koordynatorami konkursów. Niezły kosmos co?
@@Silvanos619 ale po jaką cholerę ci ten sarkazm? Ja dobrze o tym wiem że mogą zostać szkoleniowcami po zakończeniu kariery, po prostu zwróciłem uwagę że to pewnie dlatego że tych 3 zostało akurat trenerami polskiej kadry to ich w tym filmiku pokazano. Więc sobie odpuść ten protekcjonalny ton bo tylko na dzbana wychodzisz.
@@kubasliwa204 Dlatego że taki był zamysł twórcy tego filmu. Tak się złożyło że w tamtej dekadzie skakali ci sami skoczkowie którzy dziś posiadają status legend i prowadzą działalność wokół Skoków Narciarskich. Mateja również jest trenerem. Paradoksalnie mierni skoczkowie narciarscy robią wielkie kariery jako szkoleniowcy lub działacze FIS. Może jest to spowodowane tym że już od najmłodszych lat wywodzą się z takich środowisk, ale talentu do sportu nie posiadali.
@@Silvanos619 nie wiem skąd wyciągnąłeś, że taki był zamysł twórców, skoro ani nigdzie nie jest to wspomniane w tytule, ani w opisie, ani w samym filmie, ani w komentarzach. Czepiłeś się bezsensownie, zostałeś naprostowany a teraz szukasz dziury w całym próbując zachować twarz, ale znowu odnosisz skutek odwrotny od zamierzonego.
@@kubasliwa204 Ja niczego nie zamierzałem. Jak ktoś zadaje głupkowate pytania, to dostaje głupkowate odpowiedzi.
Mateja - pierwszy skoczek który poleciał ponad 200m, Top 5 mś. A tutaj było widać jego największe zalety i wady w jednym. Umiał lecieć. Wybicie miał dobre i umiał korzystać z dobrego wiatru. Ale psychicznie był słaby plus fatalny sprzęt i słabi trenerzy = mateja jakiego pamiętamy. Choć byłoby mniej hejtu na niego gdyby nie został zabrany z jakiegoś powodu na mś w Sapporo choć serio wtedy powinien pojechać Hula bo w nim była większa nadzieja na wynik. Dość powiedzieć że w 2007 w drużynówce przebijał nas... kazachstan
Świetny materiał. Mateja to był dobry skoczek, przecież w 1997 r. był blisko medalu na MŚ. Wrzućcie Zakopane 1996. :)
Ale i tak był najlepszym z Polaków w tym konkursie xD
Tęsknię za komentarzem Pana Włodzimierza.
Pamiętam ten konkurs, szkoda że tak się skończyło. :(
0:22 ten w czerwonym to niezły kaskader
Fijas xD
Ale przeca Mateja przeszedł do Historii skoków
7:19 to ten moment kiedy ci się skoki narciarskie pomyliły ze snowboardem
Ale ta kamera była dziwnie ustawiona
Funaki za niektóre swoje skoki powinien dostawać "21".
I to tak 21 najmniej😉
Znany bardziej jako kapitan grawitacja
Nie no przestańcie 🤣😂
To była chyba największa szansa w karierze na podium dla Roberta Mateji klasycznie zmarnowana przez jego słabą psychikę. A miał tak fajną pozycję wyjściową do zdobycia chociaż 3 miejsca, że szok. I przez to, że nie potrafił wykorzystywać takich szans, a jeszcze lubił konkretnie przybulić do dziś jest postrzegany bardziej jak skoczek mem. Choć wiadomo, że w tamtych latach nasi zawodnicy nie mieli dostępu do takiego dobra jak dziś, to jednak szanse jakie się pojawiały należało wykorzystywać. Dobrze, że dziś nie mamy w skokach takiej bryndzy jak w tamtych latach :)
6:45 znam siostrę i siostrzenicę (swoją drogą bardzo utalentowana biathlonistka) Mortena. Ten upadek odbił się na jego dalszej karierze. Szkoda, że już od prawie czterech lat nie ma go z nami..
Nie udało mu się dojechać na jednej narcie, a fajnie próbował. Dlaczego nie żyje?
@@waltkowalsky8232 odnośnie jazdy na jednej narcie - nie udało mu się to, co udało się Fettnerowi 14 lat później ;p
@@waltkowalsky8232 Problemy zdrowotne, sądząc po komentarzu pod jakimś filmem z jego skokiem dokładniej serce
Skąd je znasz?
"W Zakopanem byłem jedynym reporterem który podszedł do przegranego Matei"
5:58 Michal Dolezal 😀
No czas leci a teraz nasi pod jego wodza pokazuja na co ich stac
8:08 Horngacher:D
Co się pozmieniało ludziom w głowie w przeciągu 2 lat od tego konkursu, że zaczęli mazać po flagach. Im mniejsza wiocha tym większy napis 🤯
Zgadzam się, szpecą tym flagę i w zasadzie okazują, jej brak szacunku. Co mnie to obchodzi, że ktoś jest z Ciechocinka? Ale trzeba się pokazać: ''Halina, nasz Ciechocinek będzie w telewizji''
Właśnie dzięki temu przeszedł do legendy.
Mateja wygląda jak Major Suchodolski po kilku buteleczkach pewnej substancji
Bardziej do ciebie podobny, więc możesz mieć rację
Magia ✨🎩✨
Przenieść się w czasie wstecz jednak ociupinke można.
Ahonen - Hanawald - Funaki
Robert Mateja kończył zawody w TOP10 więcej razy niż Wolny, Murańka, Zniszczoł i Wąsek razem wzięci, więc bez heheszków mi tutaj ;)
Co jak co ale dziś ogólnie jest trudniej dostać się do 10
@@kasztannijaki2531 Noooo... nie wiem
Małysz - kolczyk w uchu :) 21:00
14:27 Ahonen 0.9 m/s pod narty w pierwszej fazie lotu, potem pod narty/z boku na całej długości
15:22 Funaki 1.5m/s w plecy w pierwszej fazie lotu, potem cały czas z tyłu na całej długości.
Co ciekawe wszystko na przestrzeni 2 minut :) Ktoś się jeszcze dziwi, czemu wprowadzono przeliczniki za wiatr? :P
Jeden z tych paru konkursów które oglądałem przed Małyszomanią. Ale w zasadzie jedyne co pamiętam to właśnie zawalenie drugiego skoku przez Mateję (który nie po raz ostatni wykazał niską odporność psychiczną)...
Funaki skakal tak ładnie w tamtych czasach jak skaczą teraz
Wszyscy ci mądrzy, którzy hejtują tu Roberta Mateję, to chyba tylko znają go z memów. W latach 1996-2000 to był nasz najleoszy skoczek, który regularnie zdobywał punkty w Pucharze Świata, kiedy Małysz nawet się nie łapał do 50tki. W 1997 roku otarl się i medal MŚ. Gdyby nie malyszomania i późniejsza popularność skoków to mogłoby się okazać że to Robert Mateja byłby naszym najlepszym skoczkiem w historii.
0:21 BHP pełną gębą 😁
Weissflog, Goldberger, Funaki, Harada
Wielka czwórka lat 1991-2000
Harada to dobry i utytułowany skoczek i też go lubiłem ale nie pasuje do tego zestawienia bo w kwestii ilości osiągnięć to wielu skoczków z lat 90 go przewyższa. Najwyższa pozycja Harady w pucharze świata to 4 miejsce w sezonie 98/99
bardziej Peterka za Funakiego, bo 2 Kule zdobył
@@majkeldo Peterka z kolei odpada z tego zestawienia bo brak mistrzostwa świata (lub olimpijskiego)
@@pawelkoscielski1 mistrzostwo świata to żadne osiągnięcie. Zwykly konkurs w okrojonych składach, tyle że przyznają za niego medale. Velty, Benkovice Eisenbichlery potwierdzają
@@adrianwozny3137 aha to wytłumaczysz mi dlaczego większość sportowców mówi że najważniejszy cel w sezonie to MŚ jeśli w danym sezonie odbywają się MŚ (chyba że to rok olimpijski - wtedy każdy sportowiec powie Ci że najważniejszy cel to IO)
Dajmy na to połączyć Mateję i Skupnia w jedną całość (jeśli chodzi o wyniki na arenie międzynarodowej) to byłby naprawdę solidny zawodnik
9:19 Funaki z maksymalną notą za styl.
No ale do czego tu się przyczepić. Ikona stylu idealnego
@@geniurap8529 Wiadomo.
Mateja świetne warunki trafił w pierwszym skoku
Robert to niestety zmarnowany talent. Dobrze, że chociaż z Małysza udało się wydobyć to, co najlepsze, chociaż też do 2000 roku niewiele zapowiadało przyszłe sukcesy :)
Pamiętam to na żywo, oglądałem z rodzicami
Jak taki tytuł o Mateji, to nigdy nie wiem, czy to żart czy to serio
Robert mateja to calej polski nadzieja😊
Święta Racja Na Szczęście :)
Spojler - Mateja będąc liderem odwalił klasycznego Mateję ledwo przeskakując bulę.
W czasach kiedy skakał był człowiekiem memem kiedy jeszcze nikt nie wiedział co to jest. Ja od najdalszych lat dzieciństwa pamiętam trzy nazwiska Bachleda, Mateja i Skupień, które zabierały miejsce w kadrze talentom pokroju Małysza. Ci ludzie powinni zająć się dekarstwem lub strzyżeniem owiec, a nie czymś co przekraczało ich możliwości fizyczne i mentalne. Mateja chyba tylko 3 razy w karierze oddał dwa bardzo dobre i równe skoki. Ale wąsacze z PZN, ich układy i koneksje rodzinne musiały zawsze dorzucić swoje dwa grosze.
@@Silvanos619 Chyba trochę więcej niż trzy razy skoro był 5 na Mistrzostwach Świata i 10 razy zajmował miejsca w czołowej dziesiątce zawodów Pucharu Świata. W ponad 40-letniej historii PŚ tylko sześciu Polaków bywało w dziesiątkach zawodów częściej niż on.
9:29 wtf co tu się stało z sędziami
Tak jak w przypadku Stefana Huli, jemu i Matei zawsze czegoś brakowało żeby stanęli kiedykolwiek na podium. Albo brakowało szczęścia albo psychika zawodziła.
U Matei zawodziła psychika, a u Huli ciągle brakowało szczęścia.
Adam Małysz "...myślę, że będzie coraz lepiej, pójdę aż, aż w tę czołówkę..." I poszedł..🙂
Fajnie, że reżimowa telewizja pokazuje czasem coś ciekawego
I tak przeszedł do historii
No i firma mogła sobie zrobić reklamę. I tak nagroda 100 000 000 starych złotych (10 000 nowych złotych PLN) nie trafiłaby do żadnego z polskich skoczków. A w 1999 r. 10 tysięcy zł to była spora kwota dla przeciętnego człowieka!
Blisko, za blisko, bardzo blisko.... :)
Ależ ten Funaki ładnie skakał
Jak i chyba wszyscy skoczkowie z Japonii. Kasai,Okabe,Ito,Mijahira,Funaki to "stylowcy"
Ładne :)
Niklasa słucha się z trudem. 99 metrów w drugim skoku Matei, a chłop się zastanawia, czy może przed Horngacherem na podium będzie 🤣
Człowiek grawitacja w akcji.
Warto też przypomnieć jak spieprzył nam szansę na medal w drużynie w Sapporo w 2007 roku
Nawet jak ustanowił życiówkę ( niebotyczne 205, widocznie ktoś użył jakieś antygrawitony ) to i tak się wypierdzielił zaraz za linią. Zabrakło psychologa, może gdyby wtedy chciał to by było wszystko inaczej. Szybciej by skończył karierę a my byśmy z Sapporo z medalem wracali, trudno orzec ;)
13:30
Mateja w obu skokach skoczył dalej niż w Planicy kiedyś... słynne 80 metrów.
K116... kiedy to było :D
3:40 😁
Małysz skoczył 108 m dostał noty po 18 ,18,5. Mateja skoczył 126 noty po 17 i16,5 nigdy nie rozumiałem tej logiki w sędziowaniu . Oglądając ten materiał zwróciłem uwagę na kombinezony w jakich skakali ewidentnie za duże rozciągające się dzisiaj by nie przeszli przez kontrolę sprzętową. Pewnie każdy zawodnik miał jeden, dwa kombinezony na kilka zawodów. Nie to co dzisiaj pełen profesjonalizm treningi w tunelu areodynamicznym po kilka kilkanaście kombinezonów na sezon. Kiedyś mieliśmy tylko 10 skoczków i to było całe zaplecze nie do wiary. Czy to był sezon 98/99 kto był wtedy trenerem kadry. Szkoda że teraz prezes Apoloniusz Tajner skupił się na skokach a pozostałe konkurencje biegi i Kombinacja Norweska zostały zaniedbane. Jeszcze ta stara Skocznia punk K 116. Mateja zawsze będzie kojarzony jako skoczek narciarski z tym krótkim skokiem 60 m na Mamuciej Skoczni chyba w Planicy i z tym że nie wytrzymywał psychycznie presji lidera.
Świetny skok Małysza jakieś 7m przed punktem K xdd
@@jedrzejgrzeskowiak7064 zobacz pierwszy skok Małysza nie widzisz odleglosci?
Wtedy małysz był jeszcze nie w formie
Te zawody transmitowano w Programie Drugim TVP.
Sezon 94/95 to naprawdę do pięćdziesiątki niewchodzili a niewiem czy wogole drużynę wystawiali
5:23 plastron przedskoczka
Roberto Mateja legenda skoków człowiek który okradł nas z medalu w drużynie w sapporo na MŚ 2007
Dał nam niewiele... hlip... bardzo niewiele... hlip...
No a postaw się na jego miejscu było wejść na skocznie i skoczyć a nie nie ważne ile miałeś lat po co wypominać mu że coś zepsuł ja nie mogę mam nadzieje że takich sezonowców tu nie będzie
@@FrostyHoop Ja słabo śpiewam i nie pcham się na scenę, nienajlepiej tańczę i na parkiet na trzeźwo nie pójdę siłą, w szachy nie gram i do szach nie siadam. Nigdy nie skakałem, ale myślę że nie poszło by najlepiej więc na skocznie nie wchodzę. Mam nadzieję że zrozumiesz przekaz.
A jak Stoch "psuł" skoki na drużynówce z 2 lata temu to nic się nie działo, to przecież jeden z najwybitniejszych skoczków to był wypadek przy pracy.
@@kitashixx Może dlatego, że niejednokrotnie również dzięki niemu, wygrywaliśmy czy stawaliśmy na podium. Nie raz nas też ratował,swoimi dalekimi skokami. A Mateja wszystkie ważne skoki psuł.
Najważniejsze, ze ustał 👌
Heh, i ta siostra Warszawska, kręcąca się na dole :) Dzisiaj tam nie ma prawa nikogo być, wtedy się kręcili ludzie. A Mateja nie mógł przejść do historii skoków, bo jakby mógł, to by przeszedł. To nie wiatr, nie śnieżyca, nie inne warunki obiektywne, tylko jego głowa.
Tylko ten gość mógł to zrobić.
Ciekawe czy już wtedy był konflikt na linii Miklas-Szaranowicz
A ogólnie byli skonfliktowani?
@@johnsonbaby713 tak. szaran go wygryzł. było wojna kto ma komentować malysza w 2000, 2001 roku.
Konflikt zaczął się w Sydney 2000 (letnie IO) - według Miklasa, Szaran podebrał mu przygotowane informacje na temat ekip olimpijskich (komentowali wtedy razem ceremonię rozpoczęcia), chwalił się nimi na wizji, a Miklas siedział cicho będąc zdenerwowanym (to wersja z jego biografii, którą w całości przeczytałem). Scysja pogłębiła się po sukcesach Adama Małysza, gdyż każdy chciał być wtedy na świeczniku, a apogeum był TCS 2001/02, domniemane insynuacje Miklasa wobec Hannawalda i komentarz oburzonego Szaranowicza.
@@GiorgionettoTV TCS 01/02? a jest na jakimś nagraniu ze na wizji sobie docinali?
@@zaczarowanyswiat3394 na wizji raczej nie, ale z tego co kojarzę, to przy okazji słynnego konkursu w Bischofschofen prowadzący studio w Warszawie Szaranowicz musiał odkręcać wypowiedzi Miklasa. Ciekawe czy czuł wtedy jakąś satysfakcję z tego
Robcio Mateja legenda slabych skokow xd
smutno.
Jaka kamera. ;D
Który to rok ?
1999.
Kapitan Grawitacja
Kapitan Grawitacja!
18:19 tak niby walczyli z najlepszymi. Adam tylko walczył od 2001 roku, ale jako drużyna to sie liczymy od 2017 roku
5:32 nie ruszał na czerwonym
9:24 5x20? Lol to czm Stochu nie dają więcej niż 2x20 za lepszy skok?
Co ? Nie było lepszego skoczka niż Funaki jeżeli chodzi o styl.
Funaki to najlepszy stylista zawsze wychylony i zawsze najpiękniej lądujący
Kiedyś sędziowie dawali wyższe noty. Wczoraj oglądałem skrót z Zakopanego 2005 i Mateja dostał noty po 18, za skok na 115,5 metra.
@@maaaty to nie chodzi o to ale rzadko ogólnie dają 20, wtedy Funaki odległościowo nie nadzwyczajnie i tak 20, to teraz byloby max 19
Ja przecież nie napisałem że Stoch jest najlepszym stylistą wszechczasów, może z obecnych najlepszy
Jaki był wtedy punkt K i HS Skoczni?
Punkt K 116, chyba nie było wtedy pojęcia HS...
@@maciek608 ok, dzięki
@@maciek608 Z tego co pamiętam, już się wtedy mówiło ''Punk Krytyczny''
Oj Mateja Mateja
Jakie były wtedy wymiary Wielkiej Krokwii?
K116