12:25 pracowałam w sieci influencerskiej, pracuje w marketingu, social mediach marketing i tak macie bardzo niskie stawki. Te 500-1000zl z rolkę to uczciwa i standardowa stawka. Jesteście cudni i proszę się cenić. Dlaczego? Wizerunek nienaruszony, dla całej rodziny kontent, wartościowy i uwaga jesteście wiarygodni! CENIĆ SIĘ
@@StrefaCzytacza koniecznie! Widzę, że nie napisałam tego jakoś składnie i ładnie, ale szybko chciałam wylać myśl. Po prostu widzę jak influencerzy, którzy nie mają takiej wartości edukacyjnej, rozwijającej odbiorcę, pełnej uśmiechu pasji cenią się po kilka tysięcy za post. A tutaj takie złoto nie docenia swojej świetnej pracy! Trzymam kciuki za Was i niech 2025 deszczem dollarsów Was obsypie 😋
Uwielbiam Was! To mój pierwszy komentarz w historii UA-cam’a, ale muszę w końcu coś napisać😂Wasze filmy dają mi duże poczucie bezpieczeństwa i spokoju🙈 Dziękuję Wam♥️
O szacun. Nawet nie zauważyłam, że nie ma reklam w środku.. ale faktycznie, uświadomiliście mi to tym filmem 😮 będę oglądała wasze reklamy przed i po filmach, mam nadzieje że jakoś się wam odwdzięczę za to. I dziękuję w imieniu wszystkich! ❤
Powiedzieliście ważne zdanie, że wartością Waszego kanału jest zaufanie widzów. Przed świętami szukając książek dla rodziny kierowałem się waszymi filmami, bo wiedziałem jaki klimat, gatunek i rodzaj książki chcę sprezentować, ale nie wszystkie z nich są w moim guście i ich nie znam i nie czytałem. Ufając waszej opinii zrobiłem zakupy i mam wrażenie, że trafiłem. Róbcie dalej swoją robotę, bo jest potrzebna! Dobrego i do zobaczenia w Poznaniu w kwietniu 😊
Powiem tak: bez widzów to wszystko nie ma żadnej wartości. Wartością nie są żadne filmy, recenzje książek czy cokolwiek byśmy nie dodali. O wartości tego, co robimy stanowicie WY, widzowie. To Wasza uwaga, Wasz czas i Wasze zaufanie sprawia, że to co robimy ma jakiekolwiek znaczenie. Myślę, że to idealny przykład pięknej symbiozy: twórca i widz. Jeżeli tu wszystko gra, można razem przenosić góry. Wszystkiego dobrego i do zobaczenia!
Bardzo ciekawy film. Dziękuję za szczerość i transparentne przedstawienie Waszej pracy i dochodów. Czekam, aż w "książkowym świecie" stawki będą wyższe, tak jak w "modowym". Na razie mogę Was wspierać oglądaniem filmów na pętli ( np. do sprzątania)
Szacun wielki za brak reklam.. piękne jest, że dla Was kasa nie jest najważniejsza, tak mało jest dziś takich osób ❤. Pozdrawiam i życzę pięknego roku🎉
Faktem jest, że wieczna pogoń za pieniądzem potrafi zabić każdą pasję i nawet to, co fajne, przemienić w coś okropnego. Pamiętamy wielu świetnych twórców internetowych, którym towarzyszyliśmy jako widzowie od początku, a którzy z czasem totalnie skiepścili i widać było, że przemawiał za tym pieniądz. Byle co, byle za hajs. I widoczne ciągle starania o więcej hajsu... Naturalność i lekkość szlag trafił. Na pewno nie chcemy iść podobną ścieżką.
Jak ja was szanuję za tą szczerość. Żadne ecie pecie pi razy drzwi, tylko konkret. Łącze się w bólach i radościach książkowego światka i własnej działalności ❤❤❤
Odpowiadając na końcowe pytanie, myślałam, że zarabiacie raczej 2 razy tyle. Na pewno na tyle zasługujecie! :) Skoro sam wydawca Wam powiedział, że macie za niskie stawki, to czemu stopniowo ich nie podnieść? Powodzenia Wam życzę, jesteście strasznie fajnymi ludźmi, uwielbiam Was oglądać :)
Stopniowo jest podnosimy, ale też problem leży trochę w innym miejscu: chcemy być fair w stosunku do wszystkich i chcemy również docierać do niszowych wydawnictw. Wiadomo, że dla wielu wydawców nawet trzy razy taki koszt byłby do przełknięcia bez większego problemu, ale wówczas co zaoferować oficynie, która wydaje 2-3 książki w roku? A też sytuacja, w której od "dużego" żądamy więcej, a od małego mniej, sprawia, że to nie jest równe traktowanie i "duży" ma wszelkie prawo poczuć się "dojony". Ciężko tu znaleźć jakieś dobre rozwiązanie. Bo złe rozwiązanie, czyli skupienie się tylko na "dużych" to z jednej strony więcej pieniędzy, ale z drugiej - dużo bardziej ograniczona przestrzeń do opowiadania również o takich książkach, które nie mogą liczyć na wielkie bookmediowe kampanie. A nie ukrywam, że bardzo dużo satysfakcji daje mi materiał o książce, o której nikt inny na YT nie mówi.
Nie do końca chodziło nam o taką normalizację, bo rozumiemy ludzi, którzy nie chcą mówić o swoich zarobkach, o presji jaką może nieść publiczne ich podanie. Nam chodziło tylko o to, żeby pomóc wielu młodym ludziom otrząsnąć się z myśli, że bookmedia to status, chwała i miliony na koncie.
I właśnie dlatego was kocham oglądać, jesteście łatwo dostępni (w sensie recenzujecie prosto, czysto, dostępnie), nie udajecie kogoś, kim nie jesteście, ciekawie opowiadacie. Czuję się tutaj jak ze znajomymi na kawie. Jesteście takimi moimi comfort osobami na youtubie, jesteście prawdziwi ❤ Życzę wam wszystkiego najlepszego, dalszego rozwoju kanału i takiego samego funu z prowadzenia kanału jak do tej pory!
Taki od początku był plan - nigdy nie chcieliśmy uchodzić za recenzentów czy znawców literatury. Naszym celem było stać się takimi internetowymi "kumplami", bo to jest dokładnie to, co sami o sobie myślimy! Że jesteśmy takimi internetowymi znajomymi, którzy pogadają o książkach i po koleżeńsku zachęcą do fajnych tytułów. Dziękujemy i wszystkiego dobrego!
Też czytam coś około (przeszło) 100 książek w roku, od dzieciaka. Pamiętam jak dla mnie specjalnie pani z biblioteki limit wypożyczeń zwiększała z uśmiechem na twarzy i dumą. Może powinnam jakoś to spieniężyć (; Wszystkiego dobrego dla Czytaczy i wszystkich pozostałych czytaczy. :D Książki górą, na zawsze!
Kochasz czytać, robisz to na co dzień - czemu nie? Tak naprawdę, gdybyś zaczęła o tym opowiadać w Internecie, wygrywasz w każdym wariancie: bo mieć "obok" siebie ludzi z którymi można podyskutować o książkach, powymieniać się opiniami, to coś naprawdę cennego. A jeśli to z czasem miałoby się przerodzić w pracę? Pewnie! :D
Pierwszy raz pisze komentarz oglądam od czasów kiedy czytacz się jeszcze przebierał, i nawet byłem na pierwszym spotkaniu w Bydgoszczy. Super widzieć że pasja jakkolwiek wam się zaczęła zwracać 🎉 naprawdę szacun za taki rozwój. Jestem pod wielkim wrażwniem tego wzrosty 👏👏
Jest mi do Was mentalnie blisko. Pozdrawiam i życzę, żeby w Nowym Roku pracy było mniej a zarobku więcej. Dużo zdrowia i normalności, tak jak ją pojmujecie.🤗
Cieszę się niezmiernie, że zrobiliście ten film i wyłożyliście kawę na ławę jak to jest. Świetny materiał. Jeśli chodzi o zarobki, to ja pracuje na pełny etat w magazynie (nie mam miesięcznej stawki tylko od godziny, więc pensja nie jest zawsze równa) i mam trochę mniej (minus 300/400) niż Wy na miesiąc. I prawda zaufanie widzów, albo się ma albo nie, a jest to ogromnie ważne. Wiele świetnych książek przeczytałam z Waszego polecenia i dzięki Wam przemogłam się do czytania i dzięki najlepszemu hasłu na świecie "czytam dla rozrywki"
Dziękuję za ten film, dał mi do myślenia. Mam pracę na etacie, której nie lubię, ale jednocześnie nie mam tyle odwagi, żeby moja pasja stała się moją pracą. Tego Wam zazdroszczę (pozytywnie) i tego, że robicie to razem. Wszystkiego co najlepsze dla Was i dla kanału w nadchodzącym Nowym Roku 😊
U nas bookmedia stały się pracą przez przypadek - można by powiedzieć, że z powodu paskudnych zawirowań w pracy, kolejnego bolesnego rozczarowania i poczucia skrajnej beznadziei. Stojąc na krawędzi i obawiając się, że kolejny krok będzie kolejną porażką, postanowiliśmy zaryzykować. Pewnie, nie zawsze opłaca się ryzykować, ale gdybyśmy mieli stabilną pracę, pewnie trzymalibyśmy się jej do dziś.
A powinno być częste, bo pieniądze naprawdę nie dają szczęścia, a już tym bardziej, gdy człowiek podporządkowuje im całe życie. Można mieć górę kasy, ale bez ludzi można nią sobie co najwyżej tyłek podetrzeć. Ludzie są ważniejsi.
Wydaje nam się, że aktualnie zbyt wiele młodych osób ma mylne wyobrażenie na temat tej pracy, warto więc przedstawić rzeczywistość, która jest mniej bajkowa. A może to komuś pomoże ustrzec się przed różnymi błędami?
Byłam ciekawa jak to sie rozkłada finansowo u was, mysle że fajnie i spokojnie mozecie sobie pracowac i godzic rodzicielstwo, a robicie naprawdę cos co kochacie 😊
Dziekuje za ten filmik, bo juz nie raz bylam ciekawa jaka to jest praca, czy warto, czy wynagrodzenie jest wystarczajace itd. Kocham czytac ksiazki, ogladam kilku youtuberow, u Was tez bylam kilka razy ale nie trafilam na filmik aby ktos to tak rzeczowo wyjasnil. Dziekuje, bo troszke mi to rozjasnilo i bede u Was bywac czesciej. Pozdrawiam i zycze szampanskiego Sylwestra i szczesliwego Nowego Roku 2025😘
Owszem, zarabiacie dużo w mniemaniu osób, które na etacie zarabiają najniższą krajową 😔 dla osób, które wyciskają krocie jesteście leszczami 😉 Plusem pracy w domu/na działalności jest to, że jak trzaba coś załatwić o godz. 11:10 to robisz pauze i łatwisz sprawę, jesz kiedy chcesz, odpczywasz kiedy chcesz i NIE MASZ SZEFA! Minus to wieczna niepewność jutra, trzeba szukać tej roboty, tydzień choroby w łóżku i nie zarabiasz nic, a na etacie zapłacą, chociaż mniej, ale zapłacą. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma! Fajne jest to, że robicie coś co kochacie i jeszcze na tym zarabiacie, a to nie ma znaczenia czy etat, czy działalność czy inna forma, to jest najwspanialsza rzecz na jaką człowiek pracujący może trafić! Gratuluje Wam kanału i mądrości w jego prowadzeniu. Zarabiajcie tyle, żeby Wam starczało ❤ Fajny i szczery film👍 Dobrego wskoku do Nowego Roku! Niech Wam się wszyscy subskrybenci odliczą no i cóż... kolejki nowych życzę
Wasz kanał dla mnie jest najbardziej jakościowym booktubem, lubię klimat jaki panuje na kanale - przyjemny i luźny, fajnie opowiadacie o książkach, ale najbardziej jednak lubię różne challenge czy unboxingi ;) Widać też duży rozwój kanału (a uważam że już przebierankowe recenzje były top), wciąż próbujecie nowych rzeczy i to jest fantastyczne.
Świetny, szczery film! Dziękuję bardzo! Jestem z Wami od kilku lat i uwielbiam jesteście tacy prawdziwi :D milo się ogląda i słucha a wszystko zaczęło się od filmów związanych z HP! Szczęśliwego nowego! 🎉
Uczciwie zarobione pieniądze. Zasady. Pasja. Nie zawsze zgadzam się z Wami poglądowo, ale działamy podobne. Polecajki w większości trafione. Szacun❤ Pozdrawiam ciepło 😊 i dziękuję!
Życie byłoby nudne, gdyby ludzie się ze sobą zgadzali - grunt, żeby umieć się nie zgadzać. W dzisiejszych czasach to sztuka! Dzięki i wszystkiego dobrego!
15:26 ja tylko powiem ze mi reklamy u moich ulubionych twórców (do których was zaliczam) nie przeszkadzają! możecie śmiało zwiększyć ilość, chcę żebyście zarabiali jak najwięcej
Fajnie byłoby więcej zarabiać, ale reklam nie ruszamy :D Są różne ścieżki, ale jako dzieciaki wychowywane na Polsacie, które utraciły połowę dzieciństwa na oglądanie reklam, nie zamierzamy skazywać na ten syf innych :D
Tylko utwierdziliście mnie w przekonaniu, że macie swoje zasady i się ich trzymacie. Do tego szczerość i honorowe podejście do pracy powoduje, że choć nie wszystkie Wasze filmy mnie interesują to oglądam i słucham. 👏
Podziwiam Was za szczerość i za pasję. Kiedyś założyłam bookstagrama, spodziewałam się ciekawej wymiany myśli, ale niestety, szybko odkryłam, że większość kont mających dużo followersow to treści typu "co jadł_s na śniadanie?" I dopiero gdzieś na końcu wypowiedzi kilka słów o książce(bardzo rzadko krytycznych). Uznałam, że ta branża jest nie dla mnie 😅
Powiem Ci otwarcie, że to był błąd - odpuszczenie ze względu na jakieś marne konta. Bo najważniejsi są ludzie, którzy tak czy siak by do Ciebie trafili. Gdybyśmy oglądali się na bookmedia, już dawno byśmy tego nie robili. To co robisz to tylko Twoja rzecz. Jeżeli daje Ci to satysfakcję i radość, nie ma co patrzeć na innych. A z czasem i tak trafi się na tych "fajnych". My podchodzimy do tego co robimy bardzo indywidualnie. Nie obchodzi nas co i jak robią inni, działamy po swojemu, wedle własnych planów czy upodobań. Czasami robimy coś bardziej, a czasami mniej popularnego. Ale zawsze po swojemu. I to jest recepta na to, żeby to lubić i żeby się nie znudziło :D
Sama dzialam w bookmediach i zgadzam się z każdym Waszym słowem! Az milo posłuchać, jak ktoś rzetelnie przedstawia nasz świat!❤ PS. Też słyszałam, że mam frajerskie stawki 😂
Szacun dla Was za taką organizację pracując w domu i to jeszcze we dwójkę! Jak my z mężem mamy oboje wolne i chcemy coś ogarnąć to zawsze wychodzi to najgorzej i najdluzej 😂 Jesli chodzi o finanse, to wydaje mi się, że te zarobki są ok, ale myślę, że spokojnie możecie podnieść stawki w nowym roku 😉 Oglądam Was CODZIENNIE! 😜
a ja pamiętam czasy jak czytacz prowadził krótkie live i opowiadał o danej książce hp, które kolekcjonował (zagraniczne). Nigdy live nie zapisywał. Pamiętam jak była prośba o zapis to było stwierdzenie krótkie, że nie będzie zapisywał bo nie chce być yutuberem hehe Dawne czasy, to były początki :) pozdrawiam stały widz.
O matko, czasy Periscope'a! Ależ miałem obserwatorek! Same czytelniczki! Co prawda z Rosji i prowadzące live'y nago, ale zawsze! xD Dzięki, że z nami jesteś! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! (A co do zapisywania i niechęci do zostania youtuberem - Periscope był krokiem po nieudanych próbach uruchomienia kanału na YT - nijak nie potrafiłem się przemóc, a wiadomo, że jeżeli czegoś nie potrafisz zrobić, to zamiast spróbować się tego nauczyć, lepiej uznać, że tego po prostu nie lubisz i wzgardzić - i tak właśnie było u mnie! xD)
Mozna by powodzieć, ze zarobki ok, gdybyscie byli tylko we dwojke, ale patrzac na to, ze macie 3 dzieci to jednak nie jest już tak dużo. Uważam, że z Waszym doswiadczeniem i wizerunkiem zasługujecie na dwa razy tyle i zyczę zeby tak sie stalo. Ja osobiscie ufam Waszym opinion i kupuje ksiazki z Waszego polecenia, to powinno byc dla wydawnictw najwazniejsze. Dobrego nowego roku ❤
Szanuję bardzo Wasze podejście. 👍 Życzę aby finanse nieco chociaż podniosły się, bo "pensja" na doroslego rzeczywiście nie jest duża. Waszą pracą, choć jest pasją warta jest więcej. Wiem ile pracy jest przy tworzeniu filmów i rolek, bo sama też to robię. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Pozdrawiam bajkowo 🧚
Super film dziękuję za niego! Teraz mam znacznie lepszy obraz tego i Was jeszcze bardziej lubię, bo nie ukrywacie tego jak inni, tylko postanowiliście się otworzyć i szczerze powiedzieć jak to wygląda. I cudowne podejście krytykujące reklamy w środku! Ogl wielu innych booktuberów i naprawdę chamskie są takie praktyki, zresztą, jak się kliknie Pomiń, co ja zawsze robię, to im się i tak nie nalicza nic z tego.. A Zaksiążkowane są wgl fenomenem, bo nie wiem, z czego wynika ich sukces :D Nie widzę żadnego rozwoju na tym kanale.
Mam dobrą znajomą, która pracowała w paru dużych polskich wydawnictwach i bardzo dobrze współprace z Wami wspomina :) (zdecydowanie nie o wszystkich tak mówi). Szczęśliwego nowego roku!
Fajne jest to, że my po latach też wspominamy bardzo wiele osób z wydawnictw (wiele z nich już nie pracuje w branży) - zawsze zależało nam na fajnych relacjach z ludźmi, z którymi pracujemy, ale w życiu bym nie powiedział, że będziemy mieli szczęście trafić na tak wiele świetnych osób
Super film i bardzo szczery, to nie jest takie częste podawać szczerze swoje stawki i dochody z PIT. Ja od 6 lat mam JDG i pracuje zdalnie jako copywriterka. Nie zliczę już ile razy zetknęłam się z podejściem, że to nie jest „normalna praca” i z pytaniami, kiedy w końcu pójdę do pracy… No tak, do pracy chodzi się do biura przecież, a nie „siedzi w domu”. Fajnie też przedstawiacie blaski i cienie działalności gospodarczej. Znam to. Wolność i brak planu dnia mi pasuje, ale brak L4 i urlopów już mniej 😂
@ niestety. Uwielbiam wprost te pytania zadawane nie w formie „czy nie chcesz spróbować etatu?” tylko „kiedy w końcu pójdziesz do pracy?” i „te swoje teksty możesz przecież po godzinach pisać” 🙃
Cześć. Szczerze mówiąc myślałem, że więcej zarabiacie. W moim domu na osobę przypada dużo więcej. Plusem jest to, że sami sobie jesteście szefami i macie cudowną pracę która jest pasją. W mojej rodzinie praca nie jest pasją tylko kalkulacją finansową. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam wszystkiego najlepszego w nowym roku.
Pewnie w innych kategoriach tematycznych tak, bo nie spodziewałbym się kokosów z takiego kanału w modzie czy lifestyle'u, gdzie najwięksi mają miliony obserwujących. Ale przy książkach, gdzie największy kanał liczy ponad 200 tys. subskrybentów, a drugi z kolei ma niewiele poniżej 100 tys., mamy jednak zupełnie inną rzeczywistość.
Mój mąż ma firmę i telefony wieczorami i na urlopie to norma 😂 Natomiast jeden kolega mi opowiadał, że żeby móc popracować w domu, musiał żegnać się uroczyście przy drzwiach i wychodzić z teczką, a kiedy niania zabierala córkę do salonu się pobawić, to on chyłkiem wracał i zamykał się w gabinecie 😅 wcześniej po prostu świadomość, że tata jest w domu baaardzo utrudniała temu maluszkowi adaptacje do niani itp, :(
P.s. Bardzo gratuluję odwagi za podzielenie się swoimi dochodami. Są to tematy trochę tabu w Polsce, więc niekiedy ludzie mają trudności, czasem powiedzą mniej więcej np. "No, mam 4 z przodu, plus czasem premie i dodatki". Dlatego zaskoczyło mnie nawet podanie przez Was groszy 😂 My z mężem mamy dwoje dzieci, 5 latkę i rocznego szkraba. Ja jestem na etacie (część - 5h), mąż ma własną firmę. Każda opcja ma wady i zalety, a w ogóle największą zaletą są babcie 😅 Nie ma rozwiązań idealnych dla rodziny, bo potrzeby zmieniają się z każdym miesiącem, zarówno finansowe, jak i emocjonalne, zdrowotne.. Także warto być elastycznym i czasem przyjrzeć się, czy te rozwiązania na tą chwilę dla nas są okay 😊 Dużo zdrówka Wam życzę, szczególnie dla dzieci i szczęścia w przyszłym roku ❤
Wyobraź sobie teraz otwartą przestrzeń w mieszkaniu i brak drzwi, tak jak to jest u nas :D Dzieciaków nie oszukasz i faktycznie, bywa masakrycznie trudno np. montować film, gdy po kolei pakują się na kolana i chcą "klikać" :D A praca w każdy dzień roku, niezależnie od pory - oj tak... Niezaprzeczalny "urok" tej pracy :D Wszystkiego dobrego!
Mamy na miesiąc na osobę podobne kwoty do Waszych pracując na etatach + oczywiście 800+. Czytam rocznie ok 160 książek wliczając audiobooki, więc całkiem nieźle 😊My akurat wolimy bezpieczeństwo i pewność etatu + te urlopy możliwość L 4 itp. Zazdroszczę z kolei zarabiania na swoim hobby:) Wszystkiego dobrego na Nowy Rok🎉📚
To bezpieczeństwo etatu też bywa złudne. Wiele się nasłuchaliśmy na temat naszej pracy, jej niepewności i zachęt do chwycenia się czegoś pewnego, tj. etatu. Potem przyszła pandemia. Wiele osób, które znaliśmy straciło pracę, nagle straciło wszelkie perspektywy. Umowy na czas nieokreślone okazały się mniej warte niż rozchwytywany wówczas papier toaletowy. I to był dla nas złoty czas - nie tylko ze względu na rekordowe wówczas zarobki, ale również ze względu na to, że w końcu upadł mit bezpieczeństwa etatu. Bo ten wcale nie jest taki pewny i sam wiele razy się o tym przekonywałem... Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
@StrefaCzytacza To prawda. Ja na szczęście od 21 lat na etacie w tym samym zakładzie pracy, ale też słyszę że bywa z tym bardzo różnie. Dzięki Bogu też lubię swoją pracę 😄
Bardzo nam miło i nie ukrywam, fajnie być zestawionym obok Anity - ona to wszystko rozkręciła, trudno wyobrazić sobie dzisiejsze bookmedia w PL bez niej
Minimalna krajowa to 3.500 na rękę, czyli jak pracuje jedna osoba a druga zajmuje sie domem to maja 3.500 plus 800+, myślę że dyszka to spoko kasa, sam prowadzę działalność wiem że początki są bardzo Ciężkie, ale nie wszyscy mogą Was zrozumieć. Co do stawek lepiej mieć lekko mniejsze a stałe niż przywalić a później martwić się o brak zleceń. Pozdrawiam ciepło.
Ze stawkami jest trochę jak z marżami w sklepach. Można przywalić 500% marży i sprzedać dwa produkty lub poświęcić marżę na rzecz sprzedaży ilościowej. Ja chyba po prostu za bardzo napatrzyłem się na realia pracy w sklepie, w którym szefowie woleli wyrzucić do śmieci produkt po jego przeterminowaniu niż sprzedać go wcześniej nadal z dużym zyskiem, a przy potężnej dla klienta obniżce... Koniec końców sklep wychodził po kilkanaście tysięcy złotych w plecy co miesiąc, a kiedy przyszła konkurencja, w której marże nie były tak żałosne, sklep w ogóle przestał istnieć. Wnioski nasuwają się same.
"Stały plan dnia w Biedronce" - przypomniałam sobie jak mój mąż przez dwa lata pracował w Biedronce i stały ten plan dnia to nie był 😅 grafik w ciągu miesiąca potrafił mu się zmienić kilkadziesiąt razy i np. w trakcie dnia wolnego dostawał telefon, czemu go nie ma, bo powinien być w pracy, o czym nie wiedział, bo grafik był zmieniony podczas jego nieobecności. To taka dygresja ;p ale jeśli chodzi o film to szacun za podjęcie tematu :)
Przedobrzyłem - pewnie "stały plan dnia" pomylił mi się ze "stałym miejscem dla palet" na środku sklepów :D A na serio, jak pracowałem w marketach, miałem lepiej, bo faktycznie dostawało się grafik na 2 tygodnie lub miesiąc i ten bardzo rzadko się zmieniał.
Powiem szczerze, że jak na 5 osób to ten zarobek na miesiąc to naprawdę malutko. Myślę, że jakbyście wynajmowali mieszkanie lub mieli kredyt np. 3-4 tysiące na miesiąc to byłoby bardzo niefajnie, nie dałoby się za to żyć. Chociaż macie jeszcze 800+ to coś tam wpada dodatkowego zawsze. Dzieki za film, fajnie wiedzieć ile zarabia taki youtuber.
Malutko? Znam osoby które mieszkają w top10 miast w Polsce, mają kredyt na mieszkanie i zarabiają trochę ponad minimalną (3,5 tys netto). Jak trzeba to trzeba. 115 tys to wychodzi na miesiąc 4.792 zł netto. Mediana zarobków w Polsce to 4.765 zł netto. Odnosząc się do jakiś liczb, statystyk to zarabiają średnio, nie malutko. 😉
@@wrednaciapTwoi znajomi zarabiają prawie najniższą krajową i powiem szczerze - ja z takimi zarobkami nie zdecydowalabym się nigdy na dzieci(i nie mam nadal dzieci). Zarabiając rok temu 4 tyś netto płaciłam połowę tego za mieszkanie, kolejne pieniądze na internet, telefon, rachunki, jedzenie, a jeszcze jak co jakiś czas trzeba kupować chemie(płyny do czyszczenia, proszek do prania, sami wiecie), czasami spodnie trzeba sobie kupić czy kurtkę(ja akurat kocham ciuchlandy, więc na tym oszczędzam), to mi samej było trudno, żeby wystarczyło na życie(nie przeżycie na wodzie i chlebie), jedzenie dobrej jakości dla mojego psa i przyjemności jak kino raz na jakiś czas, wyjście na jedzenie, kupienie kosmetyku droższego niż 50zł. A nie wyobrażam sobie jeszcze na paliwo wydawać dodatkowo, jakbym miała auto. Mówię z perspektywy osoby mieszkającej SAMEJ w mieście wojewódzkim(więc pewnie w tych "top10", które opisałeś). Może dwójka osób zarabiająca razem 7 tysięcy netto daje radę lepiej, ja nie mówię, że nie. Po prostu ja sobie nie wyobrażam w takich warunkach wychowywać dzieci, głównie o to mi się rozchodzi. WIEM, że ludzie tak robią, nawet gorzej żyją, ale nie chcę dla siebie ani dla nich takiego życia. Każdy ma inną perspektywę, dla niektórych minimalna to jest codzienność, dla innych 20 tysięcy miesięcznie to norma. Nie chcę żyć z dnia na dzień i umartwiać się, że nie wystarcza mi na nic, nie mogę nigdzie wyjść, nic kupić, pójść na narty, na basen, na lodowisko, też mam jakieś hobby(szydełkowanie), wszystko kosztuje pieniądze i nie wyobrażam sobie tego za 7 tysięcy razem z partnerem i kredytem na mieszkanie. A wracając do czytaczów - nadal myślę, że to mało za pracę jaką wykonują. Jakby byli inluencerami kosmetykowymi czy life stylowymi, to myślę, że o wiele więcej mogliby zarabiać.
@@user-le3dz4ce3i sama tyle zarabiam to wiem że bywa ciężko. Czasem się zastanawiam jak inni dają radę jeszcze mieć do tego dzieci :P Patrząc na to jakim tematem się zajmują i tym że głownie czytacz to ciągnie - to mam całkiem inne zdanie, myślałam że mniej mają. :P
@@wrednaciap ja bym chyba za tyle nie chciała się w internecie pokazywać na codzień, pisać scenariusze filmów, nagrywać, edytować, mieć jakieś deadline współprac. Myślę, że to cięższa praca niż influencerki, które nagrywają „get ready with me” 30s na instagramie i reklamują szczoteczkę do zębów za 3k za współpracę. Czujesz się jakbyś telereklamy oglądał :D Dlatego mysle(w porównaniu do innych twórców i do ogólnego kosztu życia w Polsce), że to mało za taką odpowiedzialność przy 3 dzieci 😄 jakby to zarobki były dla jednej osoby to byłoby to ok, ale przy 5 to nie wiem
Jesteście długo na rynku i pewne macie stałych klientów, co powoduje długoterminowe utrzymanie określonych stawek. Warto w takim wypadku przyjąć zasadę, że co roku stawka wzrasta o roczną inflację plus 3 do 5 %. Każdy klient rozumie sens takich podwyżek, nie podważa to wypracowanej współpracy. Ja zaczęłam tak robić, bo zauważyłam, że moi stali klienci płacą za mało, poniżej stawek rynkowych. Dajecie dobrą jakość, klient zrozumie że jest to warte więcej.
Ależ nie ma takiej potrzeby! Dodajemy linki, kiedy wydawcy o to proszą, ale nie zamierzamy zachęcać do zamawiania przez nie! Jeśli gdzieś jest taniej albo masz okazję i chęć kupić, tak po prostu, w innym miejscu, rób to śmiało. Sami cenimy sobie wolność wyboru i nie moglibyśmy zachęcać do jego porzucenia na rzecz dodatkowych "klików" na naszą korzyść.
Rada od księgowej: Odpowiedzialność to zawsze WY ponosicie. Także niestety w przypadku pomyłki księgowej to i tak wy za to odpowiadacie i to was zapukają odpowiednie organy. Choć wiadomo, to taka skrajna sytuacja. Nie mniej, wiedzcie, że to wy odpowiadacie za księgowość, a księgową ew. możecie pozwać. A co do zarobków, no wląśnie, zależy od perspektywy. Z mojej perspektywy to dużo, jak popatrzyłam na swoje zeznanie. Na pewno też fajnie, że mimo wszystko praca i pasja się u Was łączą, bo siedzieć 8h dziennie to jedno, ale siedzieć i cierpieć w zasadzie nieustanne męki, odliczać czas do wyjścia itd. to różnica
Sam montuję, na Pro Vegas (ale nie polecam, bo co roku przypadkiem psuje się, gdy wchodzi nowa wersja i cudownie naprawia, gdy tę nową wersję kupisz). Ogólnie są wstępne plany, żeby porobić materiały o tym jak to wygląda od kuchni (nagrywanie, montaż itd)
Ja pierdziele, serio ZUS tyle wynosi? Miesięcznie? To wychodzi na to, że po kursie funta wy płacicie MIESICZNIE prawie dwa razy tyle, co ja na działalności w UK za cały rok, bo moja skadka wynosi coś koło 170 funtów na rok (do zeszłego roku było 156 bodajże). To jest jakaś masakra... Jeśli chodzi o wasz przychód miesiczny, bo pytacie, czy to dużo, czy mało. To faktycznie zależy, ale powiedziałabym, że raczej nie najgorzej.
Największym scamem jest to, że na JDG (czy jakiejkolwiek małej formie działalności) Państwo tak potrafi wydoić człowieka, że nieraz staje się to zwyczajnie nieopłacalne - robi się więcej i ciężej czasami, a jak zachorujesz to wpada cudna zasada: nie pracujesz = nie zarabiasz.
Z drugiej strony w biedronce jest tyle halasu, pretensji przepychania i chaosu pracy ( raz kasa razvtowr a najlepiej na raz) ze nie wydaje mi sie latwiejsza praca. Byc moze uważam tak bo sama wychowalam sie w malej firmie, i tak pracuje do dzis xD
Ja bym powiedziała że praca w sklepie to najgorsza robota. Dla większości klientów będziesz przygłupek który nie umiał gdzie indziej znaleźć pracy. Pracodawcy też będą mieć na ciebie wywalone. Pracowałam w sklepie, pracowałam na produkcji - masakra to była!!! Dochodziło do takich absurdów jak np. mniej krzeseł niż pracowników.
Znam to, pracowałem w różnych marketach na przestrzeni lat. Z czasem człowiek traci wiarę w człowieka i zaczyna, tak po prostu, nienawidzić ludzi... Zarówno tych, których obsługuje, jak i tych, którzy go zatrudniają... A dodajmy, że pracowałem jeszcze w czasach, gdy cukier był limitowany. Najpierw była wojna z klientem, że nie może kupić więcej niż 10 kg (jakbym przepuścił, od razu byłaby notatka służbowa albo nagana), a jak już klient naubliżał i zażądał kierownika, to ten płaszczył się przed nim i potrafił publicznie opieprzyć za odmowę sprzedaży mu tego cukru... Powiedzieć, że to niewdzięczna praca, to jak nie powiedzieć nic...
Jak dla mnie nie ma kokosów tym bardziej że jakość materiałów które dodajecie zasługuje na trochę więcej, no i dodatkowo kto prowadzi działalność gospodarczą w Polsce ten się w cyrku nie śmieje 🤷
12:25 pracowałam w sieci influencerskiej, pracuje w marketingu, social mediach marketing i tak macie bardzo niskie stawki. Te 500-1000zl z rolkę to uczciwa i standardowa stawka. Jesteście cudni i proszę się cenić. Dlaczego? Wizerunek nienaruszony, dla całej rodziny kontent, wartościowy i uwaga jesteście wiarygodni! CENIĆ SIĘ
Nie znam sie na stawkach influ… ale popieram, warto się cenić i nie bać się podnosić własnych stawek 😊
W tym roku na pewno coś się musi zmienić, bo też widzimy co dzieje się wokół. Dzięki! :D
@@StrefaCzytacza koniecznie! Widzę, że nie napisałam tego jakoś składnie i ładnie, ale szybko chciałam wylać myśl. Po prostu widzę jak influencerzy, którzy nie mają takiej wartości edukacyjnej, rozwijającej odbiorcę, pełnej uśmiechu pasji cenią się po kilka tysięcy za post. A tutaj takie złoto nie docenia swojej świetnej pracy! Trzymam kciuki za Was i niech 2025 deszczem dollarsów Was obsypie 😋
Uwielbiam Was! To mój pierwszy komentarz w historii UA-cam’a, ale muszę w końcu coś napisać😂Wasze filmy dają mi duże poczucie bezpieczeństwa i spokoju🙈 Dziękuję Wam♥️
Bardzo bam miło, dziękujemy!
O szacun. Nawet nie zauważyłam, że nie ma reklam w środku.. ale faktycznie, uświadomiliście mi to tym filmem 😮 będę oglądała wasze reklamy przed i po filmach, mam nadzieje że jakoś się wam odwdzięczę za to. I dziękuję w imieniu wszystkich! ❤
Dziękujemy
Życzę Wam żebyście zarabiali jak najwięcej, bo na to zasługujecie!
Dziękujemy!
Powiedzieliście ważne zdanie, że wartością Waszego kanału jest zaufanie widzów. Przed świętami szukając książek dla rodziny kierowałem się waszymi filmami, bo wiedziałem jaki klimat, gatunek i rodzaj książki chcę sprezentować, ale nie wszystkie z nich są w moim guście i ich nie znam i nie czytałem. Ufając waszej opinii zrobiłem zakupy i mam wrażenie, że trafiłem. Róbcie dalej swoją robotę, bo jest potrzebna! Dobrego i do zobaczenia w Poznaniu w kwietniu 😊
Powiem tak: bez widzów to wszystko nie ma żadnej wartości. Wartością nie są żadne filmy, recenzje książek czy cokolwiek byśmy nie dodali. O wartości tego, co robimy stanowicie WY, widzowie. To Wasza uwaga, Wasz czas i Wasze zaufanie sprawia, że to co robimy ma jakiekolwiek znaczenie. Myślę, że to idealny przykład pięknej symbiozy: twórca i widz. Jeżeli tu wszystko gra, można razem przenosić góry. Wszystkiego dobrego i do zobaczenia!
Bardzo ciekawy film. Dziękuję za szczerość i transparentne przedstawienie Waszej pracy i dochodów. Czekam, aż w "książkowym świecie" stawki będą wyższe, tak jak w "modowym". Na razie mogę Was wspierać oglądaniem filmów na pętli ( np. do sprzątania)
Bardzo nam miło! Ale prawda jest taka, że my przyciągamy kurz… Więc sprzątanie jest bez sensu, lepiej poczytac książki! 🤣
Też tak robię ❤️😇
Szacun wielki za brak reklam.. piękne jest, że dla Was kasa nie jest najważniejsza, tak mało jest dziś takich osób ❤. Pozdrawiam i życzę pięknego roku🎉
Faktem jest, że wieczna pogoń za pieniądzem potrafi zabić każdą pasję i nawet to, co fajne, przemienić w coś okropnego. Pamiętamy wielu świetnych twórców internetowych, którym towarzyszyliśmy jako widzowie od początku, a którzy z czasem totalnie skiepścili i widać było, że przemawiał za tym pieniądz. Byle co, byle za hajs. I widoczne ciągle starania o więcej hajsu... Naturalność i lekkość szlag trafił. Na pewno nie chcemy iść podobną ścieżką.
@@StrefaCzytacza Dlatego właśnie jestem z Wami od lat❤️
Szacun za rezygnacje z reklam w trakcie filmu i transparentność. Uwielbiam was od lat, chyba właśnie najbardziej za tą szczerość i 'normalność' ❤
Jak ja was szanuję za tą szczerość. Żadne ecie pecie pi razy drzwi, tylko konkret. Łącze się w bólach i radościach książkowego światka i własnej działalności ❤❤❤
Oby te bóle związane z działalnością były coraz mniejsze! :D
Odpowiadając na końcowe pytanie, myślałam, że zarabiacie raczej 2 razy tyle. Na pewno na tyle zasługujecie! :) Skoro sam wydawca Wam powiedział, że macie za niskie stawki, to czemu stopniowo ich nie podnieść? Powodzenia Wam życzę, jesteście strasznie fajnymi ludźmi, uwielbiam Was oglądać :)
Stopniowo jest podnosimy, ale też problem leży trochę w innym miejscu: chcemy być fair w stosunku do wszystkich i chcemy również docierać do niszowych wydawnictw. Wiadomo, że dla wielu wydawców nawet trzy razy taki koszt byłby do przełknięcia bez większego problemu, ale wówczas co zaoferować oficynie, która wydaje 2-3 książki w roku? A też sytuacja, w której od "dużego" żądamy więcej, a od małego mniej, sprawia, że to nie jest równe traktowanie i "duży" ma wszelkie prawo poczuć się "dojony". Ciężko tu znaleźć jakieś dobre rozwiązanie. Bo złe rozwiązanie, czyli skupienie się tylko na "dużych" to z jednej strony więcej pieniędzy, ale z drugiej - dużo bardziej ograniczona przestrzeń do opowiadania również o takich książkach, które nie mogą liczyć na wielkie bookmediowe kampanie. A nie ukrywam, że bardzo dużo satysfakcji daje mi materiał o książce, o której nikt inny na YT nie mówi.
Cieszę sie, że normalizujecie tematy finansowe. Dzięki.
Nie do końca chodziło nam o taką normalizację, bo rozumiemy ludzi, którzy nie chcą mówić o swoich zarobkach, o presji jaką może nieść publiczne ich podanie. Nam chodziło tylko o to, żeby pomóc wielu młodym ludziom otrząsnąć się z myśli, że bookmedia to status, chwała i miliony na koncie.
I właśnie dlatego was kocham oglądać, jesteście łatwo dostępni (w sensie recenzujecie prosto, czysto, dostępnie), nie udajecie kogoś, kim nie jesteście, ciekawie opowiadacie. Czuję się tutaj jak ze znajomymi na kawie. Jesteście takimi moimi comfort osobami na youtubie, jesteście prawdziwi ❤ Życzę wam wszystkiego najlepszego, dalszego rozwoju kanału i takiego samego funu z prowadzenia kanału jak do tej pory!
Dlatego zerwałem raz na zawsze z kolekcją kaset VHS.
Taki od początku był plan - nigdy nie chcieliśmy uchodzić za recenzentów czy znawców literatury. Naszym celem było stać się takimi internetowymi "kumplami", bo to jest dokładnie to, co sami o sobie myślimy! Że jesteśmy takimi internetowymi znajomymi, którzy pogadają o książkach i po koleżeńsku zachęcą do fajnych tytułów. Dziękujemy i wszystkiego dobrego!
Też czytam coś około (przeszło) 100 książek w roku, od dzieciaka. Pamiętam jak dla mnie specjalnie pani z biblioteki limit wypożyczeń zwiększała z uśmiechem na twarzy i dumą. Może powinnam jakoś to spieniężyć (;
Wszystkiego dobrego dla Czytaczy i wszystkich pozostałych czytaczy. :D Książki górą, na zawsze!
Kochasz czytać, robisz to na co dzień - czemu nie? Tak naprawdę, gdybyś zaczęła o tym opowiadać w Internecie, wygrywasz w każdym wariancie: bo mieć "obok" siebie ludzi z którymi można podyskutować o książkach, powymieniać się opiniami, to coś naprawdę cennego. A jeśli to z czasem miałoby się przerodzić w pracę? Pewnie! :D
Pierwszy raz pisze komentarz oglądam od czasów kiedy czytacz się jeszcze przebierał, i nawet byłem na pierwszym spotkaniu w Bydgoszczy. Super widzieć że pasja jakkolwiek wam się zaczęła zwracać 🎉 naprawdę szacun za taki rozwój. Jestem pod wielkim wrażwniem tego wzrosty 👏👏
O rany, ile to już lat! Dzięki, że z nami jesteś! Wszystkiego dobrego!
@@StrefaCzytacza Aż ciężko liczyć, ale wasze materiały uwielbiam pomimo upływy lat.
Jest mi do Was mentalnie blisko. Pozdrawiam i życzę, żeby w Nowym Roku pracy było mniej a zarobku więcej. Dużo zdrowia i normalności, tak jak ją pojmujecie.🤗
Z mniejszą ilością pracy sobie nie poradzimy, bo nawet jak mam "wolne" to ciągnie wilka do lasu :D Dzięki i wszystkiego dobrego! :D
Bardzo doceniam Waszą transparentność! Ogromny szacun, że pokazujecie i mówicie wprost o stawkach i współpracach. Świetny materiał!
Mamy nadzieję, że to komuś pomoże w podjęciu dobrych decyzji - trzeba trochę odczarować to środowisko i zerwać klapki z oczu :D Dzięki!
Cieszę się niezmiernie, że zrobiliście ten film i wyłożyliście kawę na ławę jak to jest. Świetny materiał. Jeśli chodzi o zarobki, to ja pracuje na pełny etat w magazynie (nie mam miesięcznej stawki tylko od godziny, więc pensja nie jest zawsze równa) i mam trochę mniej (minus 300/400) niż Wy na miesiąc.
I prawda zaufanie widzów, albo się ma albo nie, a jest to ogromnie ważne. Wiele świetnych książek przeczytałam z Waszego polecenia i dzięki Wam przemogłam się do czytania i dzięki najlepszemu hasłu na świecie "czytam dla rozrywki"
Bardzo, bardzo Ci za te słowa dziękujemy
Szacun za szczerość :)
Dziękuję za ten film, dał mi do myślenia. Mam pracę na etacie, której nie lubię, ale jednocześnie nie mam tyle odwagi, żeby moja pasja stała się moją pracą. Tego Wam zazdroszczę (pozytywnie) i tego, że robicie to razem. Wszystkiego co najlepsze dla Was i dla kanału w nadchodzącym Nowym Roku 😊
U nas bookmedia stały się pracą przez przypadek - można by powiedzieć, że z powodu paskudnych zawirowań w pracy, kolejnego bolesnego rozczarowania i poczucia skrajnej beznadziei. Stojąc na krawędzi i obawiając się, że kolejny krok będzie kolejną porażką, postanowiliśmy zaryzykować. Pewnie, nie zawsze opłaca się ryzykować, ale gdybyśmy mieli stabilną pracę, pewnie trzymalibyśmy się jej do dziś.
Dziękuję za szczerość, wesołego, bezpiecznego i szczęśliwego nowego roku.
Dziękujemy i wzajemnie!
Dziękuję, że jesteście. Róbcie tak dalej, powodzenia!!
Gratuluję i wielki szacunek za to, że pieniądze nie są dla Was najważniejsze. To rzadkie w dzisiejszych czasach👍
A powinno być częste, bo pieniądze naprawdę nie dają szczęścia, a już tym bardziej, gdy człowiek podporządkowuje im całe życie. Można mieć górę kasy, ale bez ludzi można nią sobie co najwyżej tyłek podetrzeć. Ludzie są ważniejsi.
Ciekawy film, szanuję za szczerość ❤ Dobrze dowiedzieć się jak to wygląda "od kuchni" 😊
Wydaje nam się, że aktualnie zbyt wiele młodych osób ma mylne wyobrażenie na temat tej pracy, warto więc przedstawić rzeczywistość, która jest mniej bajkowa. A może to komuś pomoże ustrzec się przed różnymi błędami?
Byłam ciekawa jak to sie rozkłada finansowo u was, mysle że fajnie i spokojnie mozecie sobie pracowac i godzic rodzicielstwo, a robicie naprawdę cos co kochacie 😊
Cześć 😀
Świetny materiał dowiedziałem się od Was sporo ważnych rzeczy i wiem, dzięki Wam, jak ta praca wygląda "od kuchni".
Pozdrawiam gorąco 🔥
Dziekuje za ten filmik, bo juz nie raz bylam ciekawa jaka to jest praca, czy warto, czy wynagrodzenie jest wystarczajace itd. Kocham czytac ksiazki, ogladam kilku youtuberow, u Was tez bylam kilka razy ale nie trafilam na filmik aby ktos to tak rzeczowo wyjasnil. Dziekuje, bo troszke mi to rozjasnilo i bede u Was bywac czesciej. Pozdrawiam i zycze szampanskiego Sylwestra i szczesliwego Nowego Roku 2025😘
Dziękujemy i również życzymy wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Mega szanuje za szczerość. Uwielbiam Was od lat. Dużo zdrówka i szczęścia w nowym roku ❤
Dziękujemy i życzymy wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Doceniam za szczerość i otwartość.
Pozdrawiam! ❤
W skrócie, lubię Was. I cenię Wasze rozumowanie - i tu i w wielu innych kwestiach. Obyście zawsze istnieli.
Komentarz dla zasięgów, super filmik, brawo!
Robicie dobrą robotę. Tak dalej. Dzięki Wam przeczytałem kilka dobrych książek.
Dziękujemy i bardzo się cieszymy!
Owszem, zarabiacie dużo w mniemaniu osób, które na etacie zarabiają najniższą krajową 😔 dla osób, które wyciskają krocie jesteście leszczami 😉 Plusem pracy w domu/na działalności jest to, że jak trzaba coś załatwić o godz. 11:10 to robisz pauze i łatwisz sprawę, jesz kiedy chcesz, odpczywasz kiedy chcesz i NIE MASZ SZEFA! Minus to wieczna niepewność jutra, trzeba szukać tej roboty, tydzień choroby w łóżku i nie zarabiasz nic, a na etacie zapłacą, chociaż mniej, ale zapłacą. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma! Fajne jest to, że robicie coś co kochacie i jeszcze na tym zarabiacie, a to nie ma znaczenia czy etat, czy działalność czy inna forma, to jest najwspanialsza rzecz na jaką człowiek pracujący może trafić! Gratuluje Wam kanału i mądrości w jego prowadzeniu. Zarabiajcie tyle, żeby Wam starczało ❤ Fajny i szczery film👍 Dobrego wskoku do Nowego Roku! Niech Wam się wszyscy subskrybenci odliczą no i cóż... kolejki nowych życzę
Dzięki i wszystkiego dobrego!
Brawo Czytacze, szacun za Wasze podejście i robotę, którą wykonujecie, pozdrawiam
Zawsze miło się was ogląda! Podziwiam za szczerość o zarobkach, bo o tym się nie mówi za wiele...
Jesteście Wspaniali!!! Dziękuję bardzo za świetne recenzje i ten cudowny, mądry i potrzebny filmik!
Bardzo dziękujemy!
Dzięki za ten film i podzielenie się. Pasja to podstawa 🥰
Szczęśliwego Nowego Roku 🎉❤
Szczęśliwego!
Od niedawna Was oglądam i bardzo polubilam ❤
Bardzo nam miło, że z nami jesteś, dzięki!
Jesteście wspaniali ❤
Bardzo ciekawy film ❤
Dzięki za ten film!
Ciekawy film, super się Was ogląda! 😊🎥
Dziękuję, że jesteście! ❤️ Korzystając z okazji życzę wam, żeby przyszły rok był obfity w cudowne książki no i wiadomo jak najwięcej pieniążków! 🫶🏼
Dziękujemy i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Dzięki za to co robicie. Powodzenia i wszystkiego dobrego w nowym roku :)
Dzięki i wszystkiego dobrego!
Dzięki za fajny filmik ;)
Bardzo ciekawe, fajnie było posłuchać!
Wasz kanał dla mnie jest najbardziej jakościowym booktubem, lubię klimat jaki panuje na kanale - przyjemny i luźny, fajnie opowiadacie o książkach, ale najbardziej jednak lubię różne challenge czy unboxingi ;)
Widać też duży rozwój kanału (a uważam że już przebierankowe recenzje były top), wciąż próbujecie nowych rzeczy i to jest fantastyczne.
Bardzo nam miło, dziękujemy!
Dziękuję za szczery odcinek :) Od kilku lat was oglądam i to właśnie szczerość i pasja mnie trzyma na waszym kanale. Powodzenia :)
Bardzo lubię Wasze filmy,super, że jesteście 😁
Dziękujemy
Świetny, szczery film! Dziękuję bardzo! Jestem z Wami od kilku lat i uwielbiam jesteście tacy prawdziwi :D milo się ogląda i słucha a wszystko zaczęło się od filmów związanych z HP! Szczęśliwego nowego! 🎉
Dzięki, że z nami jesteś! W tym roku Pottera będzie od groma - 52 filmy z okazji 25-lecia Pottera w PL! :D Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Uczciwie zarobione pieniądze. Zasady. Pasja. Nie zawsze zgadzam się z Wami poglądowo, ale działamy podobne. Polecajki w większości trafione. Szacun❤ Pozdrawiam ciepło 😊 i dziękuję!
Życie byłoby nudne, gdyby ludzie się ze sobą zgadzali - grunt, żeby umieć się nie zgadzać. W dzisiejszych czasach to sztuka! Dzięki i wszystkiego dobrego!
Fajnie posłuchać też o kulisach tej działalności ^^
Pierwszy raz widzę, że ktoś porusza temat zarobków i faktycznie je podaje. Duzy szacunek, a ogladam Was dosłownie od lat i pamiętam jeszcze początki ❤
Wielki szacun za ten film i szczerość😉👌
15:26 ja tylko powiem ze mi reklamy u moich ulubionych twórców (do których was zaliczam) nie przeszkadzają! możecie śmiało zwiększyć ilość, chcę żebyście zarabiali jak najwięcej
Fajnie byłoby więcej zarabiać, ale reklam nie ruszamy :D Są różne ścieżki, ale jako dzieciaki wychowywane na Polsacie, które utraciły połowę dzieciństwa na oglądanie reklam, nie zamierzamy skazywać na ten syf innych :D
Życzę Wam abyście w przyszłym roku i każdym kolejnym zarabiali dwa razy tyle.
Dzięki!
Tylko utwierdziliście mnie w przekonaniu, że macie swoje zasady i się ich trzymacie. Do tego szczerość i honorowe podejście do pracy powoduje, że choć nie wszystkie Wasze filmy mnie interesują to oglądam i słucham. 👏
Podziwiam Was za szczerość i za pasję. Kiedyś założyłam bookstagrama, spodziewałam się ciekawej wymiany myśli, ale niestety, szybko odkryłam, że większość kont mających dużo followersow to treści typu "co jadł_s na śniadanie?" I dopiero gdzieś na końcu wypowiedzi kilka słów o książce(bardzo rzadko krytycznych). Uznałam, że ta branża jest nie dla mnie 😅
Powiem Ci otwarcie, że to był błąd - odpuszczenie ze względu na jakieś marne konta. Bo najważniejsi są ludzie, którzy tak czy siak by do Ciebie trafili. Gdybyśmy oglądali się na bookmedia, już dawno byśmy tego nie robili. To co robisz to tylko Twoja rzecz. Jeżeli daje Ci to satysfakcję i radość, nie ma co patrzeć na innych. A z czasem i tak trafi się na tych "fajnych". My podchodzimy do tego co robimy bardzo indywidualnie. Nie obchodzi nas co i jak robią inni, działamy po swojemu, wedle własnych planów czy upodobań. Czasami robimy coś bardziej, a czasami mniej popularnego. Ale zawsze po swojemu. I to jest recepta na to, żeby to lubić i żeby się nie znudziło :D
jestem z wami już od dawna i doceniam waszą szczerość i zaangażowanie, jesteście super❤️
Bardzo nam miło i dziękujemy!
zarąbisty film! :)
Sama dzialam w bookmediach i zgadzam się z każdym Waszym słowem! Az milo posłuchać, jak ktoś rzetelnie przedstawia nasz świat!❤
PS. Też słyszałam, że mam frajerskie stawki 😂
To może założymy Klub Bookmediowych Frajerów? KBF - skrót brzmi dobrze! xD
@@StrefaCzytacza🤣👍
@@StrefaCzytacza dobre!😂 Jestem za!
📖💸📖 (komentarz dla zasięgów, bo nie mam pomysłu co napisać ;)... Szczęśliwego Nowego Roku!)
Szczęśliwego Nowego Roku!
Cenię sobie Wasze zdanie, autentyczność, poczucie humoru
Bardzo dobrzr oglada sie wasze filmy
Dziękujemy, miło nam
Dzieki za opis
Dzien z życia czytaczów
Mój pierwszy obejrzany film w tym roku! Wszystkiego dobrego i do zobaczenia w Poznaniu! 😉
Dzięki i również wszystkiego dobrego oraz do zobaczenia! :D
Szacun dla Was za taką organizację pracując w domu i to jeszcze we dwójkę! Jak my z mężem mamy oboje wolne i chcemy coś ogarnąć to zawsze wychodzi to najgorzej i najdluzej 😂
Jesli chodzi o finanse, to wydaje mi się, że te zarobki są ok, ale myślę, że spokojnie możecie podnieść stawki w nowym roku 😉
Oglądam Was CODZIENNIE! 😜
Na początku organizacja była koszmarem... Do dzisiaj bywa, ale jakoś trzeba :D
Bardzo nam miło i dzięki, że z nami jesteś!
a ja pamiętam czasy jak czytacz prowadził krótkie live i opowiadał o danej książce hp, które kolekcjonował (zagraniczne). Nigdy live nie zapisywał. Pamiętam jak była prośba o zapis to było stwierdzenie krótkie, że nie będzie zapisywał bo nie chce być yutuberem hehe Dawne czasy, to były początki :) pozdrawiam stały widz.
O matko, czasy Periscope'a! Ależ miałem obserwatorek! Same czytelniczki! Co prawda z Rosji i prowadzące live'y nago, ale zawsze! xD Dzięki, że z nami jesteś! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
(A co do zapisywania i niechęci do zostania youtuberem - Periscope był krokiem po nieudanych próbach uruchomienia kanału na YT - nijak nie potrafiłem się przemóc, a wiadomo, że jeżeli czegoś nie potrafisz zrobić, to zamiast spróbować się tego nauczyć, lepiej uznać, że tego po prostu nie lubisz i wzgardzić - i tak właśnie było u mnie! xD)
❤to my jesteśmy z Was dumni❤
Wszystkiego dobrego w 2025 😉
Dzięki i wzajemnie!
Mozna by powodzieć, ze zarobki ok, gdybyscie byli tylko we dwojke, ale patrzac na to, ze macie 3 dzieci to jednak nie jest już tak dużo. Uważam, że z Waszym doswiadczeniem i wizerunkiem zasługujecie na dwa razy tyle i zyczę zeby tak sie stalo. Ja osobiscie ufam Waszym opinion i kupuje ksiazki z Waszego polecenia, to powinno byc dla wydawnictw najwazniejsze. Dobrego nowego roku ❤
Szanuję bardzo Wasze podejście. 👍 Życzę aby finanse nieco chociaż podniosły się, bo "pensja" na doroslego rzeczywiście nie jest duża. Waszą pracą, choć jest pasją warta jest więcej.
Wiem ile pracy jest przy tworzeniu filmów i rolek, bo sama też to robię.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Pozdrawiam bajkowo 🧚
Super film dziękuję za niego! Teraz mam znacznie lepszy obraz tego i Was jeszcze bardziej lubię, bo nie ukrywacie tego jak inni, tylko postanowiliście się otworzyć i szczerze powiedzieć jak to wygląda. I cudowne podejście krytykujące reklamy w środku! Ogl wielu innych booktuberów i naprawdę chamskie są takie praktyki, zresztą, jak się kliknie Pomiń, co ja zawsze robię, to im się i tak nie nalicza nic z tego.. A Zaksiążkowane są wgl fenomenem, bo nie wiem, z czego wynika ich sukces :D Nie widzę żadnego rozwoju na tym kanale.
A Ja Wam życzę dużo zdrówkaka i jeszcze raz zdrówka, reszta przyjdzie sama w Nowym Roku 2025🎄🎇
Dziękujemy! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Mam dobrą znajomą, która pracowała w paru dużych polskich wydawnictwach i bardzo dobrze współprace z Wami wspomina :) (zdecydowanie nie o wszystkich tak mówi). Szczęśliwego nowego roku!
Fajne jest to, że my po latach też wspominamy bardzo wiele osób z wydawnictw (wiele z nich już nie pracuje w branży) - zawsze zależało nam na fajnych relacjach z ludźmi, z którymi pracujemy, ale w życiu bym nie powiedział, że będziemy mieli szczęście trafić na tak wiele świetnych osób
Uwielbiam was❤
Bardzo nam miło, dziękujemy
szacunek za szczerość :D
Doceniam szczerość:-)
Super film i bardzo szczery, to nie jest takie częste podawać szczerze swoje stawki i dochody z PIT. Ja od 6 lat mam JDG i pracuje zdalnie jako copywriterka. Nie zliczę już ile razy zetknęłam się z podejściem, że to nie jest „normalna praca” i z pytaniami, kiedy w końcu pójdę do pracy… No tak, do pracy chodzi się do biura przecież, a nie „siedzi w domu”. Fajnie też przedstawiacie blaski i cienie działalności gospodarczej. Znam to. Wolność i brak planu dnia mi pasuje, ale brak L4 i urlopów już mniej 😂
Dokładnie tak... Człowiek czasami czuje się jak pasożyt społeczny pracując w domu...
@ niestety. Uwielbiam wprost te pytania zadawane nie w formie „czy nie chcesz spróbować etatu?” tylko „kiedy w końcu pójdziesz do pracy?” i „te swoje teksty możesz przecież po godzinach pisać” 🙃
Cześć. Szczerze mówiąc myślałem, że więcej zarabiacie. W moim domu na osobę przypada dużo więcej. Plusem jest to, że sami sobie jesteście szefami i macie cudowną pracę która jest pasją. W mojej rodzinie praca nie jest pasją tylko kalkulacją finansową. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam wszystkiego najlepszego w nowym roku.
Ich zarobek jest dokładnie medianą w Polsce za 2024.
Ja np. myślałam że z takiego kanału poniżej 100 tys jest mniej 🤣
Z reguły każdy tak myśli, dlatego zależało nam, żeby wyłożyć fakty :D Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Pewnie w innych kategoriach tematycznych tak, bo nie spodziewałbym się kokosów z takiego kanału w modzie czy lifestyle'u, gdzie najwięksi mają miliony obserwujących. Ale przy książkach, gdzie największy kanał liczy ponad 200 tys. subskrybentów, a drugi z kolei ma niewiele poniżej 100 tys., mamy jednak zupełnie inną rzeczywistość.
Mój mąż ma firmę i telefony wieczorami i na urlopie to norma 😂
Natomiast jeden kolega mi opowiadał, że żeby móc popracować w domu, musiał żegnać się uroczyście przy drzwiach i wychodzić z teczką, a kiedy niania zabierala córkę do salonu się pobawić, to on chyłkiem wracał i zamykał się w gabinecie 😅 wcześniej po prostu świadomość, że tata jest w domu baaardzo utrudniała temu maluszkowi adaptacje do niani itp, :(
P.s. Bardzo gratuluję odwagi za podzielenie się swoimi dochodami. Są to tematy trochę tabu w Polsce, więc niekiedy ludzie mają trudności, czasem powiedzą mniej więcej np. "No, mam 4 z przodu, plus czasem premie i dodatki". Dlatego zaskoczyło mnie nawet podanie przez Was groszy 😂
My z mężem mamy dwoje dzieci, 5 latkę i rocznego szkraba. Ja jestem na etacie (część - 5h), mąż ma własną firmę. Każda opcja ma wady i zalety, a w ogóle największą zaletą są babcie 😅 Nie ma rozwiązań idealnych dla rodziny, bo potrzeby zmieniają się z każdym miesiącem, zarówno finansowe, jak i emocjonalne, zdrowotne.. Także warto być elastycznym i czasem przyjrzeć się, czy te rozwiązania na tą chwilę dla nas są okay 😊 Dużo zdrówka Wam życzę, szczególnie dla dzieci i szczęścia w przyszłym roku ❤
Wyobraź sobie teraz otwartą przestrzeń w mieszkaniu i brak drzwi, tak jak to jest u nas :D Dzieciaków nie oszukasz i faktycznie, bywa masakrycznie trudno np. montować film, gdy po kolei pakują się na kolana i chcą "klikać" :D A praca w każdy dzień roku, niezależnie od pory - oj tak... Niezaprzeczalny "urok" tej pracy :D Wszystkiego dobrego!
Mamy na miesiąc na osobę podobne kwoty do Waszych pracując na etatach + oczywiście 800+. Czytam rocznie ok 160 książek wliczając audiobooki, więc całkiem nieźle 😊My akurat wolimy bezpieczeństwo i pewność etatu + te urlopy możliwość L 4 itp. Zazdroszczę z kolei zarabiania na swoim hobby:) Wszystkiego dobrego na Nowy Rok🎉📚
To bezpieczeństwo etatu też bywa złudne. Wiele się nasłuchaliśmy na temat naszej pracy, jej niepewności i zachęt do chwycenia się czegoś pewnego, tj. etatu. Potem przyszła pandemia. Wiele osób, które znaliśmy straciło pracę, nagle straciło wszelkie perspektywy. Umowy na czas nieokreślone okazały się mniej warte niż rozchwytywany wówczas papier toaletowy. I to był dla nas złoty czas - nie tylko ze względu na rekordowe wówczas zarobki, ale również ze względu na to, że w końcu upadł mit bezpieczeństwa etatu. Bo ten wcale nie jest taki pewny i sam wiele razy się o tym przekonywałem... Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
@StrefaCzytacza To prawda. Ja na szczęście od 21 lat na etacie w tym samym zakładzie pracy, ale też słyszę że bywa z tym bardzo różnie. Dzięki Bogu też lubię swoją pracę 😄
Czytacze najlepsi!!! Obyście zarabiali w 2025 trzy razy tyle! A można wam gdzieś postawić kawę?
Nie ma legalnych zarobków trzy a nawet trzydzieści razy tyle.
Bardzo nam miło, dziękujemy!
Dla mnie wy i Anita to nr 1❤
Bardzo nam miło i nie ukrywam, fajnie być zestawionym obok Anity - ona to wszystko rozkręciła, trudno wyobrazić sobie dzisiejsze bookmedia w PL bez niej
Minimalna krajowa to 3.500 na rękę, czyli jak pracuje jedna osoba a druga zajmuje sie domem to maja 3.500 plus 800+, myślę że dyszka to spoko kasa, sam prowadzę działalność wiem że początki są bardzo Ciężkie, ale nie wszyscy mogą Was zrozumieć.
Co do stawek lepiej mieć lekko mniejsze a stałe niż przywalić a później martwić się o brak zleceń.
Pozdrawiam ciepło.
Jak na kanał raczej mniejszy niż większy też wydaje mi się że stawka wychodzi spoko. Szczególnie że to dokładnie mediana zarobków w Polsce.
Ze stawkami jest trochę jak z marżami w sklepach. Można przywalić 500% marży i sprzedać dwa produkty lub poświęcić marżę na rzecz sprzedaży ilościowej. Ja chyba po prostu za bardzo napatrzyłem się na realia pracy w sklepie, w którym szefowie woleli wyrzucić do śmieci produkt po jego przeterminowaniu niż sprzedać go wcześniej nadal z dużym zyskiem, a przy potężnej dla klienta obniżce... Koniec końców sklep wychodził po kilkanaście tysięcy złotych w plecy co miesiąc, a kiedy przyszła konkurencja, w której marże nie były tak żałosne, sklep w ogóle przestał istnieć. Wnioski nasuwają się same.
"Stały plan dnia w Biedronce" - przypomniałam sobie jak mój mąż przez dwa lata pracował w Biedronce i stały ten plan dnia to nie był 😅 grafik w ciągu miesiąca potrafił mu się zmienić kilkadziesiąt razy i np. w trakcie dnia wolnego dostawał telefon, czemu go nie ma, bo powinien być w pracy, o czym nie wiedział, bo grafik był zmieniony podczas jego nieobecności. To taka dygresja ;p ale jeśli chodzi o film to szacun za podjęcie tematu :)
Przedobrzyłem - pewnie "stały plan dnia" pomylił mi się ze "stałym miejscem dla palet" na środku sklepów :D A na serio, jak pracowałem w marketach, miałem lepiej, bo faktycznie dostawało się grafik na 2 tygodnie lub miesiąc i ten bardzo rzadko się zmieniał.
Powiem szczerze, że jak na 5 osób to ten zarobek na miesiąc to naprawdę malutko. Myślę, że jakbyście wynajmowali mieszkanie lub mieli kredyt np. 3-4 tysiące na miesiąc to byłoby bardzo niefajnie, nie dałoby się za to żyć. Chociaż macie jeszcze 800+ to coś tam wpada dodatkowego zawsze.
Dzieki za film, fajnie wiedzieć ile zarabia taki youtuber.
Malutko? Znam osoby które mieszkają w top10 miast w Polsce, mają kredyt na mieszkanie i zarabiają trochę ponad minimalną (3,5 tys netto). Jak trzeba to trzeba.
115 tys to wychodzi na miesiąc 4.792 zł netto. Mediana zarobków w Polsce to 4.765 zł netto. Odnosząc się do jakiś liczb, statystyk to zarabiają średnio, nie malutko. 😉
@@wrednaciapTwoi znajomi zarabiają prawie najniższą krajową i powiem szczerze - ja z takimi zarobkami nie zdecydowalabym się nigdy na dzieci(i nie mam nadal dzieci).
Zarabiając rok temu 4 tyś netto płaciłam połowę tego za mieszkanie, kolejne pieniądze na internet, telefon, rachunki, jedzenie, a jeszcze jak co jakiś czas trzeba kupować chemie(płyny do czyszczenia, proszek do prania, sami wiecie), czasami spodnie trzeba sobie kupić czy kurtkę(ja akurat kocham ciuchlandy, więc na tym oszczędzam), to mi samej było trudno, żeby wystarczyło na życie(nie przeżycie na wodzie i chlebie), jedzenie dobrej jakości dla mojego psa i przyjemności jak kino raz na jakiś czas, wyjście na jedzenie, kupienie kosmetyku droższego niż 50zł. A nie wyobrażam sobie jeszcze na paliwo wydawać dodatkowo, jakbym miała auto.
Mówię z perspektywy osoby mieszkającej SAMEJ w mieście wojewódzkim(więc pewnie w tych "top10", które opisałeś). Może dwójka osób zarabiająca razem 7 tysięcy netto daje radę lepiej, ja nie mówię, że nie. Po prostu ja sobie nie wyobrażam w takich warunkach wychowywać dzieci, głównie o to mi się rozchodzi. WIEM, że ludzie tak robią, nawet gorzej żyją, ale nie chcę dla siebie ani dla nich takiego życia. Każdy ma inną perspektywę, dla niektórych minimalna to jest codzienność, dla innych 20 tysięcy miesięcznie to norma. Nie chcę żyć z dnia na dzień i umartwiać się, że nie wystarcza mi na nic, nie mogę nigdzie wyjść, nic kupić, pójść na narty, na basen, na lodowisko, też mam jakieś hobby(szydełkowanie), wszystko kosztuje pieniądze i nie wyobrażam sobie tego za 7 tysięcy razem z partnerem i kredytem na mieszkanie.
A wracając do czytaczów - nadal myślę, że to mało za pracę jaką wykonują. Jakby byli inluencerami kosmetykowymi czy life stylowymi, to myślę, że o wiele więcej mogliby zarabiać.
@@user-le3dz4ce3i sama tyle zarabiam to wiem że bywa ciężko. Czasem się zastanawiam jak inni dają radę jeszcze mieć do tego dzieci :P
Patrząc na to jakim tematem się zajmują i tym że głownie czytacz to ciągnie - to mam całkiem inne zdanie, myślałam że mniej mają. :P
@@wrednaciap ja bym chyba za tyle nie chciała się w internecie pokazywać na codzień, pisać scenariusze filmów, nagrywać, edytować, mieć jakieś deadline współprac. Myślę, że to cięższa praca niż influencerki, które nagrywają „get ready with me” 30s na instagramie i reklamują szczoteczkę do zębów za 3k za współpracę. Czujesz się jakbyś telereklamy oglądał :D
Dlatego mysle(w porównaniu do innych twórców i do ogólnego kosztu życia w Polsce), że to mało za taką odpowiedzialność przy 3 dzieci 😄 jakby to zarobki były dla jednej osoby to byłoby to ok, ale przy 5 to nie wiem
Dlatego wspominałem o szczęściu mieszkania w domu z teściami. W normalnych realiach byłoby potwornie ciężko.
Jesteście długo na rynku i pewne macie stałych klientów, co powoduje długoterminowe utrzymanie określonych stawek. Warto w takim wypadku przyjąć zasadę, że co roku stawka wzrasta o roczną inflację plus 3 do 5 %. Każdy klient rozumie sens takich podwyżek, nie podważa to wypracowanej współpracy. Ja zaczęłam tak robić, bo zauważyłam, że moi stali klienci płacą za mało, poniżej stawek rynkowych. Dajecie dobrą jakość, klient zrozumie że jest to warte więcej.
Kanał się rozkręci bardziej to i przychód będzie większy :)
Super ludzie
Czyli nastepny filmik to bedzie recenzja zestawu lego😅
Nie taki następny! :D Dajemy sobie na niego 2-3 tygodnie xD
Wiele razy kupiłam książki z Waszego polecenia, ale nigdy z linku 😳 czas to zmienić
Ależ nie ma takiej potrzeby! Dodajemy linki, kiedy wydawcy o to proszą, ale nie zamierzamy zachęcać do zamawiania przez nie! Jeśli gdzieś jest taniej albo masz okazję i chęć kupić, tak po prostu, w innym miejscu, rób to śmiało. Sami cenimy sobie wolność wyboru i nie moglibyśmy zachęcać do jego porzucenia na rzecz dodatkowych "klików" na naszą korzyść.
❤❤
Rada od księgowej: Odpowiedzialność to zawsze WY ponosicie. Także niestety w przypadku pomyłki księgowej to i tak wy za to odpowiadacie i to was zapukają odpowiednie organy. Choć wiadomo, to taka skrajna sytuacja. Nie mniej, wiedzcie, że to wy odpowiadacie za księgowość, a księgową ew. możecie pozwać. A co do zarobków, no wląśnie, zależy od perspektywy. Z mojej perspektywy to dużo, jak popatrzyłam na swoje zeznanie. Na pewno też fajnie, że mimo wszystko praca i pasja się u Was łączą, bo siedzieć 8h dziennie to jedno, ale siedzieć i cierpieć w zasadzie nieustanne męki, odliczać czas do wyjścia itd. to różnica
Dzięki za ten komentarz, bo nie mieliśmy pojęcia, że tak to działa...
Czytacze moi kochani czy wy sami montujecie? Jeśli tak to kto i na czym? Może chcielibyście nagrać o tym? :)
Sam montuję, na Pro Vegas (ale nie polecam, bo co roku przypadkiem psuje się, gdy wchodzi nowa wersja i cudownie naprawia, gdy tę nową wersję kupisz). Ogólnie są wstępne plany, żeby porobić materiały o tym jak to wygląda od kuchni (nagrywanie, montaż itd)
Panie Danielu, z wielką chęcią takie materiały obejrzę. Nawet kilkukrotnie, żeby statystki się zgadzały
Ja pierdziele, serio ZUS tyle wynosi? Miesięcznie? To wychodzi na to, że po kursie funta wy płacicie MIESICZNIE prawie dwa razy tyle, co ja na działalności w UK za cały rok, bo moja skadka wynosi coś koło 170 funtów na rok (do zeszłego roku było 156 bodajże). To jest jakaś masakra...
Jeśli chodzi o wasz przychód miesiczny, bo pytacie, czy to dużo, czy mało. To faktycznie zależy, ale powiedziałabym, że raczej nie najgorzej.
Największym scamem jest to, że na JDG (czy jakiejkolwiek małej formie działalności) Państwo tak potrafi wydoić człowieka, że nieraz staje się to zwyczajnie nieopłacalne - robi się więcej i ciężej czasami, a jak zachorujesz to wpada cudna zasada: nie pracujesz = nie zarabiasz.
Zwłaszcza cudowny Polski (nie)Ład... Złodziejstwo do sześcianu...
Z drugiej strony w biedronce jest tyle halasu, pretensji przepychania i chaosu pracy ( raz kasa razvtowr a najlepiej na raz) ze nie wydaje mi sie latwiejsza praca. Byc moze uważam tak bo sama wychowalam sie w malej firmie, i tak pracuje do dzis xD
Ja bym powiedziała że praca w sklepie to najgorsza robota. Dla większości klientów będziesz przygłupek który nie umiał gdzie indziej znaleźć pracy. Pracodawcy też będą mieć na ciebie wywalone.
Pracowałam w sklepie, pracowałam na produkcji - masakra to była!!! Dochodziło do takich absurdów jak np. mniej krzeseł niż pracowników.
Znam to, pracowałem w różnych marketach na przestrzeni lat. Z czasem człowiek traci wiarę w człowieka i zaczyna, tak po prostu, nienawidzić ludzi... Zarówno tych, których obsługuje, jak i tych, którzy go zatrudniają... A dodajmy, że pracowałem jeszcze w czasach, gdy cukier był limitowany. Najpierw była wojna z klientem, że nie może kupić więcej niż 10 kg (jakbym przepuścił, od razu byłaby notatka służbowa albo nagana), a jak już klient naubliżał i zażądał kierownika, to ten płaszczył się przed nim i potrafił publicznie opieprzyć za odmowę sprzedaży mu tego cukru... Powiedzieć, że to niewdzięczna praca, to jak nie powiedzieć nic...
Kwota jest OK, wg minie.
Jak dla mnie nie ma kokosów tym bardziej że jakość materiałów które dodajecie zasługuje na trochę więcej, no i dodatkowo kto prowadzi działalność gospodarczą w Polsce ten się w cyrku nie śmieje 🤷
Działalność w Polsce powinna być z automatu wpisywana jako sport ekstremalny.