Cześć! Również nie jestem zwolennikiem stosowania krat odgrodowych, jednak je stosuję. Z powodu mniejszej ilości poświęcanego czasu podczas przeglądów. Powiadasz, że nadstawki nie są zaczerwiane. To zależy, jakie pszczoły i jakie matki. Zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że przy braku kraty, matka boże być gdzieś w nadstawce. Poza tym można w pewien sposób regulować pogłowie i składanie jajek, w zależności od potrzeb etapu. Ukłony!
Cześć! Również nie jestem zwolennikiem stosowania krat odgrodowych, jednak je stosuję. Z powodu mniejszej ilości poświęcanego czasu podczas przeglądów. Powiadasz, że nadstawki nie są zaczerwiane. To zależy, jakie pszczoły i jakie matki. Zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że przy braku kraty, matka boże być gdzieś w nadstawce. Poza tym można w pewien sposób regulować pogłowie i składanie jajek, w zależności od potrzeb etapu. Ukłony!
Ile ludzi, tyle metod.Pozdrawiam i życzę udanego sezonu.