Bardzo często mówisz, że znajdujesz ten jeden dobry/wygrywający ruch, ale postanawiasz go nie grać. Chyba po prostu musisz zaufać sobie czasem bardziej :)
Tomek, jesteś mega sympatyczny, aktualnie dla mnie TOP1 do oglądania w kategorii szachy. Paklezę też lubię oglądać, chociaż opinie o nim są naprawdę różne. Super, że nie mieszasz się w dramy tylko robisz swoje ❤
😂 ja jestem typem zawodnika, który stoi w miejscu. Tylko w odróżnieniu od Zbyszka zdarza mi się pomylić. Dlatego nam ranking 1600-1700 elo. A on 1000 oczek więcej.
Zbigniew Pakleza obsadzony w roli goscia ktory osmieszyl sie daniem pata w wygranej pozycji zlosliwie nie zbil skoczka...i wypisal sie z hitowego filmiku.. Mam z nim problem
Wiesz, co do blitzów to nie ma co się ogólnie wypowiadać, ale sam sobie zwróciłeś uwagę na Twoje plany/pomysły typu pionek c6 i goniec b7. Jaki był sens strategiczny tych ruchów? Jeśli sam zauważasz, że to były ruchy niepotrzebne, to znaczy, że już wcześniej powinieneś mieć ustalony plan gry i go realizować. A tylko reagowałeś. Przeciwnik gra Londonem, czyli chce mieć wszystkie opcje i być elastyczny, po czym Ty się dziwisz, że jednym ruchem >elastycznie< broni sobie cała pozycję. Tak działa London. Co by było, gdybyś już na początku gry, gdy ustawiłeś gońca na g7, wymyślił sobie, że za wszelką cenę niszczysz przeciwnikowi jego lewe skrzydło i koncentrujesz siły zamiast je rozdrabniać? Czy wtedy i c6 i goniec c7 przyszły by Ci do głowy? NIE - bo by były niezgodne z planem gry! Jeśli wiedziałeś, że przeciwnik będzie Cię wyczekiwał, to koncentruj się na jednym punkcie, osiągaj cel i idź do kolejnego punktu. On mając elastyczne ustawienie może bronić tylko do dwóch ruchów, Ty koncentrując możesz go zmusić - poprzez atak na 3-4 ruchy - do tego by się obronił - a co tam - ale kosztem swojej struktury! W Londonie nie grasz o materiał tylko o strukturę - by sobie coś przysłonił, by coś odizolował, by coś podwoił, by jedna Twoja figura blokowała 3 jego! Miej plan już w jego 2-3-4 posunięciu najdalej! Mały plan, co konkretnie chcesz osiągnąć i tak graj. Po co reagować na coś, co on sobie wymyślił patrząc jak rozmieniasz swoje siły na drobne i sam siebie blokujesz bez żadnej opcji na przesilenie pionkowe czy manewry skrzydłem? Zrób tak - rozpisz sobie kilka otwarć białych i jakie będziesz plany realizował grając czarnymi - dla przykładu w Londonie - zmuszę przeciwnika do aktywnej gry pionkiem b2 i to mi posłuży do rozbicia struktury na jego lewym skrzydle. I coś takiego zrealizuj. I tak dla każdego otwarcia wykombinuj po dwa tego typu plany. Gdy to zrobisz, to się zdziwisz, bo się okaże, że większość otwarć przeciwnika możesz sprowadzić właśnie do kilku Twoich planów - np. właśnie ten boczny pionek - co daje Ci potem standardowe schematy rozegrania tej przewagi! I nagle z 30 możliwych otwarć masz tylko 4 możliwe efektywne strategiczne, i tylko te 4 uczysz się jak wykorzystywać! Dlaczego? Dlatego, że już na początku wymyśliłeś plan i go realizujesz. Bądź jak Pakleza - jego London wykorzystuje elastyczność obrony i jednym kontratakiem burzy liczne możliwe gałęzie Twojej gry. A potem tylko realizuje przewagę. A gdybyś wiedział, że on czeka by zrobić kontratak by Cię pogrążyć, to nadal byś się pchał w wymiany na jego warunkach? No i powinieneś to wiedzieć, bo nie tylko rozpoznałeś schemat gry już w drugim ruchu ale masz historię gier z tym zawodnikiem!
Pakleza ma taki playstyle do orania noobow, ale od lepszych arcymistrzow zawsze na dziure dostanie, dlatego zawsze bedzie mierny. Jednoliniowy szachista, nawet bialymi trzyma garde, a czarnymi tylki pirc. Rzygac sie chce.
Gh2 i Zbyszek jest dla Ciebie najgorszym typem gracza ?? Przecież On tu zagrał w debiucie(dosłownie każdy ruch) absolutną klasykę - rozstawienie w londonie z c4 przeciwko królewsko-indyjskiej znane(i rekomendowane) od kilkudziesięciu lat . To jest w każdej książce o londonie :) . Może czas do jakiejś zajrzeć , bo to trochę wstyd nie wiedzieć grając KID jak reagować na standard w swoim koronnym debiucie i jeszcze opowiadać do tego dziwne rzeczy . Następnym razem Zbyszek zagra dokładnie tak samo ...
Drogi Tomku nie miałeś nieprzyjemności... Tylko miałeś zaszczyt zagrać ze Zbigniewem Paklezą.. który jak mi się wydaje ograł chyba jakiegoś grubego misia ostatnio.. a zatem trochę pokory i jeszcze raz miałeś przyjemność i zaszczyt zagrać z tym arcymistrzem ;)
Udało Ci się, zbaitowales mnie 😃
Mnie też 😂
I mnie :)
Tylko londoniarz może pokonać londoniarza.
Piękny clickbait w tytule XD Tak naprawdę Jaskóła wkurza to, że XN dostał od wiecznego arcymistrza donejta za 5zł a on nie sadeg
Tomek niczym Srebrny Surfer Clickbajtu posurfrował po dramie Pakleza-Czerw
To nieźle zeskibidowany toilet, Jaskółka siu siu siu!
3:50 to ty też stój w miejscu remis to dobry wynik,a może to Zbyszek następnym razem się rzuci do ataku 😊
Właśnie za ten brak dram Cię lubię
otóż to, popieram
Co ty z arcymistrzem chciałeś wygrać?
Miałem pisać 😂
No nieeee, miałem nadzieje że Tomek będzie go wyzywał... hahahah
Zbigniew good defender, jak to powiedział Carlsen. O Dawidzie też się wypowiedział: "David...who?"
Bardzo często mówisz, że znajdujesz ten jeden dobry/wygrywający ruch, ale postanawiasz go nie grać. Chyba po prostu musisz zaufać sobie czasem bardziej :)
Nie przejmuj się, Kamski też nie lubi Paklezy, a grał mecz o mistrza świata!
Tomek, jesteś mega sympatyczny, aktualnie dla mnie TOP1 do oglądania w kategorii szachy. Paklezę też lubię oglądać, chociaż opinie o nim są naprawdę różne. Super, że nie mieszasz się w dramy tylko robisz swoje ❤
Co mają opinie innych ludzi do Twojego oglądania ;) Zbyszek to mega klawy chłop. Pozdro
Znam gościa, który leje Zbigniewa regularnie. Powinieneś wziąć u niego korepetycje Tomasz.
W tej sytuacji nie pozostaje nic innego jak poprosić Zbigniewa Paklezę, żeby Cię trenował :)
😂 ja jestem typem zawodnika, który stoi w miejscu. Tylko w odróżnieniu od Zbyszka zdarza mi się pomylić. Dlatego nam ranking 1600-1700 elo. A on 1000 oczek więcej.
To cofniecie gońca... Aksjomat Paklezy. ;)
Faktycznie z tego co mowisz to zly czlowiek z tego Zbigniewa
samo cz z tym siema jest tak irytujące że trafiasz na czarnolisto aż się nie oduczysz tego. a szkoda bo reszta kontentu swietna.
Widzisz chłopie najpierw taktyka potem strategia, możesz wymyśleć piękna strategie która obala niezauważony taktyczny motyw...powiedział 1600 😂
Zbigniew Pakleza obsadzony w roli goscia ktory osmieszyl sie daniem pata w wygranej pozycji zlosliwie nie zbil skoczka...i wypisal sie z hitowego filmiku.. Mam z nim problem
Dla mnie wzorem szachowym jest Mikhail Tal, więc mnie nie interesują debiuty (w tym i System Londyński) w których domyślnie się nie "poddymia". 😉
Dokładnie! I do tego Michaił Tal również nie rozkręcał żadnych dram na UA-cam!
Wiesz, co do blitzów to nie ma co się ogólnie wypowiadać, ale sam sobie zwróciłeś uwagę na Twoje plany/pomysły typu pionek c6 i goniec b7. Jaki był sens strategiczny tych ruchów? Jeśli sam zauważasz, że to były ruchy niepotrzebne, to znaczy, że już wcześniej powinieneś mieć ustalony plan gry i go realizować. A tylko reagowałeś. Przeciwnik gra Londonem, czyli chce mieć wszystkie opcje i być elastyczny, po czym Ty się dziwisz, że jednym ruchem >elastycznie< broni sobie cała pozycję. Tak działa London. Co by było, gdybyś już na początku gry, gdy ustawiłeś gońca na g7, wymyślił sobie, że za wszelką cenę niszczysz przeciwnikowi jego lewe skrzydło i koncentrujesz siły zamiast je rozdrabniać? Czy wtedy i c6 i goniec c7 przyszły by Ci do głowy? NIE - bo by były niezgodne z planem gry! Jeśli wiedziałeś, że przeciwnik będzie Cię wyczekiwał, to koncentruj się na jednym punkcie, osiągaj cel i idź do kolejnego punktu. On mając elastyczne ustawienie może bronić tylko do dwóch ruchów, Ty koncentrując możesz go zmusić - poprzez atak na 3-4 ruchy - do tego by się obronił - a co tam - ale kosztem swojej struktury! W Londonie nie grasz o materiał tylko o strukturę - by sobie coś przysłonił, by coś odizolował, by coś podwoił, by jedna Twoja figura blokowała 3 jego! Miej plan już w jego 2-3-4 posunięciu najdalej! Mały plan, co konkretnie chcesz osiągnąć i tak graj. Po co reagować na coś, co on sobie wymyślił patrząc jak rozmieniasz swoje siły na drobne i sam siebie blokujesz bez żadnej opcji na przesilenie pionkowe czy manewry skrzydłem? Zrób tak - rozpisz sobie kilka otwarć białych i jakie będziesz plany realizował grając czarnymi - dla przykładu w Londonie - zmuszę przeciwnika do aktywnej gry pionkiem b2 i to mi posłuży do rozbicia struktury na jego lewym skrzydle. I coś takiego zrealizuj. I tak dla każdego otwarcia wykombinuj po dwa tego typu plany. Gdy to zrobisz, to się zdziwisz, bo się okaże, że większość otwarć przeciwnika możesz sprowadzić właśnie do kilku Twoich planów - np. właśnie ten boczny pionek - co daje Ci potem standardowe schematy rozegrania tej przewagi! I nagle z 30 możliwych otwarć masz tylko 4 możliwe efektywne strategiczne, i tylko te 4 uczysz się jak wykorzystywać! Dlaczego? Dlatego, że już na początku wymyśliłeś plan i go realizujesz. Bądź jak Pakleza - jego London wykorzystuje elastyczność obrony i jednym kontratakiem burzy liczne możliwe gałęzie Twojej gry. A potem tylko realizuje przewagę. A gdybyś wiedział, że on czeka by zrobić kontratak by Cię pogrążyć, to nadal byś się pchał w wymiany na jego warunkach? No i powinieneś to wiedzieć, bo nie tylko rozpoznałeś schemat gry już w drugim ruchu ale masz historię gier z tym zawodnikiem!
janek TLDR
i dont read allat
zbigniew pakleza, w nastepnych zawodach cie pokonal
Za dużo londoniarzy na jeden odcinek 😢
Tak jest!
Tomasz Baitkółka
Tyle oglądania i znowu przegrał.
a gdzie "nara" na koniec? 😐
Pakleza ma taki playstyle do orania noobow, ale od lepszych arcymistrzow zawsze na dziure dostanie, dlatego zawsze bedzie mierny. Jednoliniowy szachista, nawet bialymi trzyma garde, a czarnymi tylki pirc. Rzygac sie chce.
a myślałem, że zaczynamy jp Zbigniew na chacie. jak zwykle baited krętacza z podlasia
Świetne ruchy hetmanem tyl-przod 😂
👽ZBYCHOLUDY 👽
Denerwują mnie gumy lambady
Wg paklezy miales zrobic film jak wygrasz
Gh2 i Zbyszek jest dla Ciebie najgorszym typem gracza ?? Przecież On tu zagrał w debiucie(dosłownie każdy ruch) absolutną klasykę - rozstawienie w londonie z c4 przeciwko królewsko-indyjskiej znane(i rekomendowane) od kilkudziesięciu lat .
To jest w każdej książce o londonie :) . Może czas do jakiejś zajrzeć , bo to trochę wstyd nie wiedzieć grając KID jak reagować na standard w swoim koronnym debiucie i jeszcze opowiadać do tego dziwne rzeczy . Następnym razem Zbyszek zagra dokładnie tak samo ...
kurde znowu na clickbait sie nabrałem....
Wkurza mnie Tomasz Jaskółka
szachowy sigma ruchacz
Piękny clickbait;)
Drogi Tomku nie miałeś nieprzyjemności... Tylko miałeś zaszczyt zagrać ze Zbigniewem Paklezą.. który jak mi się wydaje ograł chyba jakiegoś grubego misia ostatnio.. a zatem trochę pokory i jeszcze raz miałeś przyjemność i zaszczyt zagrać z tym arcymistrzem ;)
Ale się nabrałem na tytuł, jebany scam
Siema
Siema!
A widziałeś swojego X? Hahaha
ZBYCHOLUDY 👽
pakleziak xD
Ale beit
rell
Ale bait xD
Co ty z arcymistrzem chciałeś wygrać?
siema