O tak ma Pani rację. Jeszcze sporo jest do odnalezienia. Kto szuka ten znajdzie i ja w to wierzę. Bywa że trafiamy na przedmioty związane z historią rodzin czy też kultury. Zanim cokolwiek wyrzucimy bo stare i brzydkie przemyślmy sprawdźmy , czasami warto ocalić od zapomnienia to co często ma swoją wartość. Pozdrawiam i dziękuję.
Jak zawsze ciekawy material. Pobudzający wyobraźnię i jeszcze większą chęć dokładnemu przyglądaniu się rodzinnych pamiątek. Pochodzę z tzw. Prus Wschodnich. Nie było tak bogato jak na Dolnym Śląsku. Babcia przypadkiem zbiła przeszklony obrazek Matki Boskiej, a na odwrocie zapiski. Ktoś spisał miejsca ukrycia starych map i dokumentów. Pozdrawiam wszystkich.😊😊😊
@@g.g.7983 Babcia była wykształconą osobą i wiedziała komu to przekazać. Było to dawno. Dzisiaj ja jestem już babcią i los 30 lat temu rzucił mnie na Dolny Śląsk. Pasja do historii II WŚ i losy tych terenów, sprawily że przestałam planować powrót na Pomorze.
@@g.g.7983 Przed II WŚ wieś należała do Niemiec. Był młyn, tartak, szkoła z biblioteką, mała Huta Szkła. Nikomu specjalnie nie przeszkadzały nawet małżeństwa mieszane Polka- Niemiec lub odwrotnie. Niestety po wojnie wszystko się zmieniło. Wszystko stało się ,,państwowe''..Okazało się, że na krokwiach dachowych młyna, zabitych deskami znaleziono mapy. Jestem pewna, że babcia zadbała o ich los. Dużo wiedziała ale nie mogła chyba nam opowiadać. Wiedziała, że jako dzieci wypaplamy 😊.
Dzień dobry! Bardzo ciekawy odcinek! Co do "skarbów" na śmietniku to prawda. Sądzę kwiaty na takim miejscu i co😮 sezon coś "ciekawego" wykopuję. 😊😉. Pozdrawiam serdecznie 🌞
Dziękujemy za film.Jak zawsze prowokujący do zaglębienia historii obrazu i jego losów. A tak żarcikiem przy niedzieli, to sobie starsza Pani za obrazek mauzoleum mogla wybudować😁😁😁
Pani Joanno czy była Pani kiedyś w prywatnym Skansenie Sprzętów Dawnych w Wambierzycach? Może to jest temat na jedną z wypraw? Pomijam wpadkę miejsca jeśli chodzi o zwierzyniec. Jednak praca włożona przez twórcę zbiorów warta zauważenia. Oceniam oczywiście tylko z punktu widzenia amatora zwiedzacza. Same Wambierzyce też warte uwagi.
Tak, byłam w muzeum w Wambierzycach wieki temu, opisałam je również w książce "Sudety po obu stronach granicy", ale muszę tam wrócić, dziękuję za przypomnienie ":)
Niestety - świadomość z wartości odnalezionych depozytów owszem jest, ale jest ona przede wszystkim przeliczana na pieniądze, a nie na wiedzę historyczną. Osobiście znam sprawę znalezienia dokumentów i zdjęć w pewnym remontowanym domu. Były o tyle niezwykłe, ze przedstawiały mężczyzn w ssmańskich mundurach zrobionych w kilku punktach mojego miasta, były też dokumenty. znalazca poproszony o możliwość skopiowania czy choćby zrobienia fotki telefonem - odmówił. Sprzedał całość za zachodnią granicą. musiały być dużo warte, bo za pieniądze ze sprzedaży kupił mieszkanie - sam się tym pochwalił. Świadomość wartości wielu artefaktów dla większości ludzi jest tylko sprawą materialną - że może to mieć wartość historyczną - niestety ich to nie obchodzi. dla mnie to jest straszne.
Mieszkam na Dolnym Śląsku. Moje tereny(okolice Zamku Grodziec) objęte są tzw. ,,opieka konserwatora''. Każdy zamiar wykopu głębokości poniżej metra i pewnej długości (np. przy zakładaniu przyłącza gazu) musimy zgłaszać do Wydziału w Jeleniej Górze. Oddelegowana osoba dokonuje dokumentacji fotograficznej..Denerwujące to jest, bo pracownik czeka z robotą, pogoda dopisuje ale łopaty nie wkopiesz, bo czeka na JGorę.
A kto to taki Maria Curie-Skłodowska? To jakaś siostra, kuzynka z francuskiej rodziny Curie? W POLSKICH encyklopediach widnieje nazwisko Maria Skłodowska-Curie
@@barbarajankiewicz7546 To trzeci odnaleziony obraz Cimabue z cyklu pasyjnego jego autorstwa. Szczęśliwy traf sprawił, że trafił ręce odpowiedniego eksperta,który zidentyfikowal dzieło artysty z Florencji. Wiele innych dzieł malarskich z okresu ducento,czeka jeszcze na swoich odkrywców.
Bardzo dziękuję fenomenalny film. ❤
Fajny odcinek brawo dla całej ekipy. Tak dalej.
Czocha to jest jedna wielka tajemnica Bodo Epchart wiedział co robi a całe sudety i Riese to jest mega tajemnica super odcinek pozdrawiam
Ile rzeczy jest jeszcze u ludzi którzy nie zwracają uwagę co mają jeszcze w domach.
Super te audycje i wiedza.
A moze za krotkie?
Ufff aż mizna zapomnieć oddychać slychajac6😊
O tak ma Pani rację. Jeszcze sporo jest do odnalezienia. Kto szuka ten znajdzie i ja w to wierzę. Bywa że trafiamy na przedmioty związane z historią rodzin czy też kultury. Zanim cokolwiek wyrzucimy bo stare i brzydkie przemyślmy sprawdźmy , czasami warto ocalić od zapomnienia to co często ma swoją wartość. Pozdrawiam i dziękuję.
Jak zawsze ciekawy material. Pobudzający wyobraźnię i jeszcze większą chęć dokładnemu przyglądaniu się rodzinnych pamiątek. Pochodzę z tzw. Prus Wschodnich. Nie było tak bogato jak na Dolnym Śląsku. Babcia przypadkiem zbiła przeszklony obrazek Matki Boskiej, a na odwrocie zapiski. Ktoś spisał miejsca ukrycia starych map i dokumentów. Pozdrawiam wszystkich.😊😊😊
@@barbarajankiewicz7546 Proszę to koniecznie sprawdzić.
@@g.g.7983 Babcia była wykształconą osobą i wiedziała komu to przekazać. Było to dawno. Dzisiaj ja jestem już babcią i los 30 lat temu rzucił mnie na Dolny Śląsk. Pasja do historii II WŚ i losy tych terenów, sprawily że przestałam planować powrót na Pomorze.
@@barbarajankiewicz7546 Trochę żal bo być może jest to coś ciekawego. Może ktoś z rodziny byłby zainteresowany sprawdzić losy tych zapisków.
@@g.g.7983 Przed II WŚ wieś należała do Niemiec. Był młyn, tartak, szkoła z biblioteką, mała Huta Szkła. Nikomu specjalnie nie przeszkadzały nawet małżeństwa mieszane Polka- Niemiec lub odwrotnie. Niestety po wojnie wszystko się zmieniło. Wszystko stało się ,,państwowe''..Okazało się, że na krokwiach dachowych młyna, zabitych deskami znaleziono mapy. Jestem pewna, że babcia zadbała o ich los. Dużo wiedziała ale nie mogła chyba nam opowiadać. Wiedziała, że jako dzieci wypaplamy 😊.
Ciekawy odcinek 👌👌👍👍
Dzień dobry! Bardzo ciekawy odcinek! Co do "skarbów" na śmietniku to prawda. Sądzę kwiaty na takim miejscu i co😮 sezon coś "ciekawego" wykopuję. 😊😉. Pozdrawiam serdecznie 🌞
Dziękuję za kolejny wspaniały odcinek w Pani wykonaniu 🤗
😊😊😊❤
Ciekawy Odcinek
Pozdrawiam Autora
🎉🎉😏😏
Pani programy są zawsze super ciekawe Serdecznie pozdrawiam Tomek Poznań 👍👍👍👋👋👋
git!produkcja
Mam nadzieję że jeszcze wiele skarbów odnajdzie się na dolnym Śląsku dziękuję za film pozdrawiam serdecznie Robert 👍👍👍👍❤️❤️❤️❤️
Pozdrawiam serdecznie 🤩💞
Dziękujemy za film.Jak zawsze prowokujący do zaglębienia historii obrazu i jego losów. A tak żarcikiem przy niedzieli, to sobie starsza Pani za obrazek mauzoleum mogla wybudować😁😁😁
WOW SUPER HISTORIA :)
Rozglądam się w około i widzę żonę to jest skarb
odlot te skrytki , zawsze w dziecinstwie o nich myslalam jak w tych zamkach bylam .
Pani Joanno czy była Pani kiedyś w prywatnym Skansenie Sprzętów Dawnych w Wambierzycach? Może to jest temat na jedną z wypraw? Pomijam wpadkę miejsca jeśli chodzi o zwierzyniec. Jednak praca włożona przez twórcę zbiorów warta zauważenia. Oceniam oczywiście tylko z punktu widzenia amatora zwiedzacza. Same Wambierzyce też warte uwagi.
Tak, byłam w muzeum w Wambierzycach wieki temu, opisałam je również w książce "Sudety po obu stronach granicy", ale muszę tam wrócić, dziękuję za przypomnienie ":)
Dzień dobry pani joanno mam w swoich zbiorach książkę o architekturze z 1990 roku właśnie z ossolineum
Niestety - świadomość z wartości odnalezionych depozytów owszem jest, ale jest ona przede wszystkim przeliczana na pieniądze, a nie na wiedzę historyczną. Osobiście znam sprawę znalezienia dokumentów i zdjęć w pewnym remontowanym domu. Były o tyle niezwykłe, ze przedstawiały mężczyzn w ssmańskich mundurach zrobionych w kilku punktach mojego miasta, były też dokumenty. znalazca poproszony o możliwość skopiowania czy choćby zrobienia fotki telefonem - odmówił. Sprzedał całość za zachodnią granicą. musiały być dużo warte, bo za pieniądze ze sprzedaży kupił mieszkanie - sam się tym pochwalił. Świadomość wartości wielu artefaktów dla większości ludzi jest tylko sprawą materialną - że może to mieć wartość historyczną - niestety ich to nie obchodzi. dla mnie to jest straszne.
Mieszkam na Dolnym Śląsku. Moje tereny(okolice Zamku Grodziec) objęte są tzw. ,,opieka konserwatora''. Każdy zamiar wykopu głębokości poniżej metra i pewnej długości (np. przy zakładaniu przyłącza gazu) musimy zgłaszać do Wydziału w Jeleniej Górze. Oddelegowana osoba dokonuje dokumentacji fotograficznej..Denerwujące to jest, bo pracownik czeka z robotą, pogoda dopisuje ale łopaty nie wkopiesz, bo czeka na JGorę.
Świetny materiał 🤠👍
I taka mała ciekawostka...
pan w kapeluszu na fotografii to nie Karl Denke a Fritz Haarmann, niestety również okropny zbrodniarz.
A kto to taki Maria Curie-Skłodowska? To jakaś siostra, kuzynka z francuskiej rodziny Curie?
W POLSKICH encyklopediach widnieje nazwisko Maria Skłodowska-Curie
Super, że znalazł sie obraz i książka nie poszła w obce ręce.
Drażni tylko to wspominanie bandziorów i wynaturzeń. Po co to?
:)
W mniej znanym domu aukcyjnym,obraz zostałby sprzedany
za kilka tysięcy euro.
Obraz,, Jesus wyśmiewany'' ostatecznie stał się własnością Luwru o statusie,, skarb narodowy'' Będzie go można oglądać od 2025 roku
@@barbarajankiewicz7546 To trzeci
odnaleziony obraz Cimabue z cyklu pasyjnego jego autorstwa.
Szczęśliwy traf sprawił, że trafił ręce
odpowiedniego eksperta,który zidentyfikowal dzieło artysty z Florencji.
Wiele innych dzieł malarskich z okresu ducento,czeka jeszcze na swoich odkrywców.
@@janbieniek6181 Pełna zgoda 👍👍👍
@@barbarajankiewicz7546 Jako ciekawostkę dodam, że do czasów identyfikacji,uchodził za ruską ikonę.
Pozdrawiam.😊
Książka w kopercie?
cóż , tak bywa - niszczone skarby przez profanów...
Brzydki ten obraz podrabianki rzymiaka
Do końca marca br. w lwóweckim Ratuszu obejrzeć można wystawę o ludziach tworzących polską, powojenną Służbę Zdrowia.