na pierwszym filmie nie masz załozonej parcianej tasmy na wentylatorach a tutaj jest, nie są wygiete ciepłowody a tutaj są, ilość pasty jaką nałozyłeś w poprzednim filmie nie była na tyle duza by wypłynęła az tyle po za procesor, na pierwszym filmie pasta była na gpu nawet na kondesatorach a tutaj tej pasty na nich nie ma, wiec 90% ktos to czyscił jak nie wy to klient :) ja bym juz gwarancje odrzucił
Moim zdaniem klient leci w kulki😂 Dostał działający sprzęt ale wymienił pastę na metal, a jak sie zepsuło to spowrotem na pastę aby serwis uznał reklamację
Opinia może kontrowersyjna, ale jeśli jako serwis dajecie tak długą gwarancję na naprawę, to jednak ja bym sprzęt plombował, aby mieć pewność, że klient tam sobie nie pogrzebie i sam coś nie namodzi np. na własną rękę wymieniając właśnie pastę na ciekły metal
Odkąd stosuję plomby jakoś mniej sprzętów wraca na reklamacje :) Nie mówię tu że wszyscy klienci oszukują, ale zdecydowanie mniej sprzętu wraca na poprawki. Jeden który wrócił miał naruszoną plombę.
Plomby to najlepsze zabezpieczenie przed wszystkimi wujkami i kolegami, którzy się "znają". Ale jak ktoś wie co robi to Ją zdejmie bez problemu tak żeby nie było widać. Taką zwykłą plombę w postaci naklejki można na spokojnie zdjąć hotem, trzeba tylko trochę cierpliwości. Ja się pokusiłem o kruche plomby, ciężej je zdjąć bez uszkodzenia. Dziwnym trafem mniej sprzętów wraca na reklamacje :D
Wiesz, tylko problem w tym, że skoro producent nie może zaplombować sprzętu, to serwis też nie może. Nie można użytkownikowi ograniczać użyteczności urządzenia, a może ktoś co chwilę podmienia dyski? Trzeba wtedy plombować tak, aby samo zdjęcie pokrywy nie zrywało plomby, na przykład nakleić ją na układzie chłodzenia, ale to też ma swoje wady - zawsze użytkownik może upuścić śrubkę na płytę główną... Btw nie mam żadnych wątpliwości, że tu był ciekły metal (przecież nikt tego rdzenia papierem ściernym nie tarł). I to ciekły metal nienajlepszej jakości.
Jeśli mówisz że 80% tych laptopów przebija te układy to moim zdaniem wada technologiczna inżynier źle obliczył i zapchał za słabe komponenty ale zdrugiej strony te wżery na procesorze dają do myślenia że cos klient kombinował.zacznijcie stosować plomby gwarancyjne
Wydaje mi się że chłop zaaplikował ciekły metal. Zacięci gracze walczą o FPSy, a im niższa temperatura tym więcej FPS. Później żeby spoko uznał gwarancję nałożył sucha pastę z innego laptopa. Plomby gwarancyjne nie są tak drogie jak procesor.
Wgnieciony hot-pipe na środku. Sprawdź na poprzednim filmie czy taki był przy pierwszej wymianie. Wżery na Procku jak po ciekłym metalu - może są jakieś odczynniki dla cyny/indu/galu aby to sprawdzić. Plomby! Plus jak ktoś pisał wizyta kontrolna po pół roku jako warunek gwarancji. PS. Są takie naklejki z wskaźnikiem temperatury które się nieodwracalnie odbarwiają, może warto przyklejać.
Jasne, bo człowiek nie ma co robić ze swoim czasem, tylko grzecznie przychodzić i się spowiadać. Co to jest, wyjście na warunkowym gdzie musisz co chwilę stawiać się na komendzie? Śmieszne
Tu w ogóle jest ciekawa sprawa bo jak przejrzysz poprzedni film to chłodzenie całkiem inaczej wygląda, z poprzedniego filmu widać jakby na lewym pipe były wgniotki a tu jest cały jakby całe chłodzenie było wymienione. Jak dla mnie ktoś grzebał dał ciekły metal, zjarało płytę bo może gdzieś poleciał , wyczyścił całą płytę i oddał na gwarancje. Ja bym dał te nalepki ze 2 zwykłe ale z mocnym klejem co jak odrywasz to się rozwarstwia i jedna termiczną i tyle. Przejrzałbym dokładnie całą płyte czy nie widać gdzieś drobinek ciekłego metalu.
Zauwazyles ze cieplowod jest zlamany? Po wzerach na rdzeniu jestem prawie pewien ze klient zmienil paste na ciekly metal. Tym bardziej ze pasta którą zmyles po 10miesiacach upalania nie wygladala by tak dobrze
Jak dla mnie to klient zmienil na ciekly metal ale dal go tylko na procek i gdy sie przegrzal zmienil spowrotem na paste i dal na gwarancje. Tak jak kolega wczesniej pisal...chyba czas na jakies plomby gwarancyjne bo ludziom nie mozna ufac ;P
Ale krzem jest odporny na ciekły metal ;) te uszkodzenia to efekt "pracy" uszkodzonego układu chłodzenia (precyzyjniej - miedzianego bloku) po krzemie. Przecież widać bardzo wyraźnie że to uszkodzenie mechaniczne, 2 razy już się z tym spotkałem. Absolutnie nie jest to efekt ciekłego metalu. Chłodzenia w tych acerach to żart, za słabe, za małe i tragicznie wykonane, przez co ma wytrzymałość papieru.
@bungeevr nie każde plomby podgrzejesz hotem,te które mam są the Best,pękają przy próbie podgrzania,to samo z nowymi ps5 tam plomby nie podgrzejesz i tak się rozwarstwia.
Szymon, moje zdanie jest takie, chciałeś zachować się fair to trzeba było oddać kasę za poprzednią naprawę i wrzucić gościa na czarną listę. Naprawa, jeśli nawet ją wykonasz to i tak padnie przy takim użytkowaniu laptopa. Niestety nauczka także dla Ciebie, że trzeba zacząć plombować sprzęt naprawiany skoro chcesz dawać gwarancję.
Widać gołym okiem że laptop był zajechany przed naprawą tak jak i teraz. Zapewne thermal shutdown zostało wyłączone aby wyciągać maxa z procka. Ja bym nie uznał gwarancji.
Jak TDP procesora jest takie samo to ten który ma więcej rdzeni i wątków będzie się mniej "grzał" przy jednakowym obciążeniu, bo nie będzie musiał boostować, bo jest wydajniejszy. Rdzeń tak wygląda bo jest praca mechaniczna/termiczna chłodzenia na cpu w miejscu hotspotów. BTW chłodzenie masz tam do śmieci bo jest zagięty ciepłowód, spłaszczony/uderzony, przez co zaburza odprowadzanie ciepła, i nagrzewa się nierównomiernie, co powoduje prace mechaniczną chłodzenia - kurczenie się i rozszerzanie.
Nie zgodzę się z tą teorią, że będzie się mniej grzał. Raz że gry nie skalują się tak dobrze, nie wszystko obliczenia da się zrownoleglić. Dwa, że jeśli nie było ustawionego limitu np klatek to i tak proc będzie wyciskać co się da.
Wytłumaczy mi ktoś dlaczego procesor ma padać od zapchanego chłodzenia? Rozumiem, pod obciążeniem temperatura w górę ale powinne zadziałać zabezpieczenia termiczne i throttling, ostatecznie wyłączenie.
Ktoś usunął mój komentarz ale jest coś takiego jak próbkowanie bramek przez układ ładowania. Pokazałem to na swoim kanale . Pozdrawiam Ciebie Szymonie Marek
Panie Marku to samo było u Pana na kanale, a winny jest,,nowy porządek" z bezceremonialną cenzurą realizowaną przez amerykańską AI. Może u siebie w Babilonie tego nie mają, ale na terenach podporządkowanych, już tak.
Algorytm YT często usuwa komentarze z bliżej nie wyjaśnionych przyczyn. Zawsze robi to jeżeli wstawimy link do jakiejś treści z YT. Sprawdzę jutro na spokojnie Panie Marku 💪
czesto problem jest wlasnie uklad zasilania, zwlaszcza skupilbym sie na tym wychodzacym od baterii, a laptop z wytartymi klawiszami to nie laptop w zlym stanie tylko po prostu uzywany laptop, jak widze wszyscy maja problem z tym ze ktos uwaga o zgrozo gral na laptopie gejmingowym. w moim asusie za 8999zl klawisze sie wytarly po miesiacu normalnego uzytkowania i to chyba znaczy ze moj nowy laptop jest juz zle uzytkowany bo o zgrozo bylo grane.
Hahah jeszcze nie było że rozeszło się po kościach. :) Miałem sytuacje z telefonem jakiś xx lat temu po dwóch naprawach gdzie telefon przeleżał w serwisach bo jak wracał do mnie nie działał i był po dwóch czy trzech dniach oddawany z powrotem przy trzecim oddaniu serwis nagle stwierdził że telefon był zalany ... czego nie stwierdzono w pierwszych dwóch naprawach hahhah. Taka Sytuacja. :) szacunek dla Ciebie Spox że podjąłeś się naprawy gwarancyjnej bo widać że lapek był mocno tyrany.. :) :)
Wrzery na powierzchni rdzenia wyglądają na ciepły metal. Nie chcę teoretyzować ale wygląda to jakby właściciel przyczynił się do śmierci któregoś z mosfetów przypadkową kapką ciekłego metalu, zwłaszacza, że nie ma żadwnej ramki na cpu. Ponadto okolo 2:30 jak wspomnieli poprzednicy jest wgniecony heatpipe.
Przecież to bzdura, sam jestem gadżeciarzem i mam masę sprzętu, który jest już daaaaaaaawno po gwarancji i wciąż działa - Macbook z 2014, iPhone 8 z 2018, który do dziś jest moim głównym telefonem bo postanowiłem sobie, że go wymienię dopiero jak się zepsuje. Dziś sprzęt jest trwalszy niż kiedykolwiek, inna sprawa, że jest trudny w naprawie, a kiedyś psuł się często, ale za to naprawić było łatwo i ludzie faktycznie to robili.
@@piker-pl właśnie o to chodzi że często nie opłaca się go naprawiać. Od kilku lat nie wymienisz baterii w telefonie samodzielnie, a to część najbardziej wrażliwa na zużycie. Raz miałem to szczęście że bateria padła miesiąc przed końcem gwarancji i telefonu używałem jeszcze przez dwa lata. Gdyby telefon przestał się ładować kilka tygodni później musiałbym kupić nowy.
głupoty gadacie, jak się dba to się samo nie zepsuje, miałem przez całe życie pełno sprzętu i telefony, laptopy i komputery karty graficzne najnowsze modele, nigdy nic mi się samo nie zepsuło. Dbam o rzeczy nie pije nie jem przy komputerze czyszczę wymieniam pasty i nigdy żadnych problemów. Jak dostaje od kogoś laptopa do roboty to w nim jest wszystko, kocia sierść, czipsy, wszystko poklejone od coli i kurzu. To jak to ma działać dobrze.
Takie Pytanie czy po naprawie zakladasz plomby gwarancyjne? Bo moze i klient grzebal a nie powiedzial. Moze zmienil na metal pozniej po uszkodzeniu na paste i kurier zabral do Was.
szczerze watpie zeby tak zrobil patrzac po stanie laptopa to osoba go uzywajaca byla zbyt leniwa zeby ekran przetrzec/ albo usunac kurz z wentylatorow a chcialo by mu sie wymieniac na ciekly metal pozniej usuwac ciekly metal i nakladac znowu pasete xD? nie ma w tym zadnej logiki
Wszak w elektronarzędziach ale mosfety palą się przy przeciążeniu oraz niskim napięciu na baterii. Co przekłada się na spadek napięcia na bramce mosfetu. mosfet sie nie otwiera do końca i zaczyna łapać rezystancje i odkłada na nim się wyższa temp aż do upalenia. Czyli jeśli spada nam napięcie na obwodzie sterowania może to zabijać mosfety na pełnym obciążeniu. Same mosfety mają kosmicznie dobre parametry są przewymiarowane trzy krotnie, mają odprowadzane ciepło do tego stopnia że trudno je wylutować. Wiec kuleje sterowanie mosfetem. A dokładnie zabezpieczenia przed krytycznym spadkiem napięcia.
Wymiana na i7 gdy chłodzenie nie wyrabia z i5 nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Widać nawet po przebarwieniach na laminacie, że to si wszystko smażyło :)
Też uważam że jest to wina ciekłego metalu- w swoim gamingowym laptopie wymieniłem pastę na procesorze właśnie na ciekły metal zabezpieczając wszystko wokół w razie wycieku spod spod chłodzenia. Po dwóch latach postanowiłem zajrzeć jak wygląda procesor i o dziwo właśnie taki widok zastałem choć w dużo mniejszym stopniu - zostały ślady których nie dało się izopropylem usunąć. Laptop do dzisiaj jest sprawny, ale już działa na paście termoprzewodzącej.
jak ci na nim nie zalezy to spoko xD ja po miesiacu bym sie probowal dowiedziec jak jest stan i za ile moze byc naprawiony jak bym nie dostal odpowiedzi to bym poszukal innego serwisu i odebral wzmacniacz (w koncu to twoja wlasnosc mozliwe ze serwis mogl by chciec pieniadze za sprawdzenia o co z nim chodzi i czas przechowywania wzmacniacza nom ale to juz indiwidualne podejscie serwisu)
22:52 O ile nie trafiliście na podróbkę pasty. Z dwa lata temu głośno było o podróbkach właśnie Thermal Grizzly, Arctic MX-4, w tamtym roku był u TechLipton materiał o Gelid GC-Extreme że się dziwnie zepsuła.
@3:20 Powiedz mi, czy obecnie jest jakikolwiek procesor, który się może usmażyć? ZTCW wszystkie już mają zabezpieczenia... (Oczywiście pomijam sytuację gdy im na zasilanie podasz 300V ;) )
19:14 normalnie się to ustawia. Ikonka zębatki i w ustawieniach jest Jakość, Napisy i Szybkość. Przynajmniej na AndroidTV (Mi Box S) i LG-kowym WebOSie.
Są stacje robocze co mają dwa procesory i dwie karty graficzne są konfigurowane pod użytkownika mogą być stacjami opisowymi medycznymi z kartami graficznymi medycznymi barco i monitory medyczne zależy co opisujemy RTG , CT, MRI czy mamgrafie kosztują fortunę a pracuje na dwóch monitorach
Prosta sprawa, wymieniasz procek i wyceniasz tak, żeby w razie w mieć na pokrycie drugiego procesora. Te procki padają typowo od przegrzania. Producent musiałby to w takim wypadku wymienić. Ty jako serwis, też musisz wymienić, bo to ani klienta wina ani twoja, ale świadczyłeś usługę ktoś zapłacił i jest jak jest (laptop gamingowy - wiec można grać), ale niestety realia są inne. Taki radiator to jeszcze nie jest źle, jest przepływ powietrza. Podsumowując trafiłeś na gracza, więc teraz masz pod górkę, bo sprzęt jest dojeżdżany :D
Producenci GPU odrzucali gwarancje kart z koparek, a często pracowały w lepszych warunkach niż u zjebów, co mają całe życie tylko przy komputerze. Ja właśnie się wyjebałem na desce, boli ale nie jestem takim zjebem, więc było warto ;)
Przy ściąganiu cyny z pod procesora przejechałeś najpierw grotem a później plecionką po końcówkach rezystorów i kondensatora nad procesorem, może zebrałeś więcej cyny niż potrzeba, albo się zwarły? Sorki jeśli plotę głupoty, nie znam się na elektronice ale lubię obejrzeć jak inni nad tym pracują, filmy Daniela Rakowieckiego czy Twoje. Zgadzam się z innymi komentującymi że powinieneś zabezpieczać swoją robotę jakąś plombą gwarancyjną, może nie całego laptopa ale przynajmniej chłodzenia, w takim miejscu żeby jej nie było widać. A gwarancję dawać na rok tylko wtedy jeśli klient zgodzi się na czyszczenie i wymianę pasty po 6 miesiącach, inaczej gwarancja na 6 miesięcy. Pozdrawiam
Opcji moze byc kilka. 1. KLient sobie sam wymienil na ciekly metal, laptop gdzies tam mocniej "upadl" , kawalek polecial na mosfety czy cos, i dostalo przebicia. Potem zmienil paste na normalna zeby oddac na reklamacje 2. Sa bardzo duze podstawy do nie uznania reklamacji, jak mozna w 10miesiecy tak usyfic radiatory? Sprzet nie mial chlodzenia i sie procesor spalil. (mozna by tak sie wybronic z reklamacji) 3. Usterka standardowa mosfeta,drivera itp tak jak mowiles, i czysty zbieg okolicznosci ze padlo akurat 10mcy po naprawie. Ja bym jesli juz uznawal reklamacje to tak 75% kwoty placi klient za usyfiony sprzet (radiator)
To uważasz za usyfione radiatory? Po takim czasie to tam nie ma nic, laptop się plombuje przy naprawie elektronicznej na spodzie obudowy i wtedy jest pewność że nikt nie grzebał. A wypieranie się że matryca jest zmacana czy wytarty klawisz to złe użytkowanie gsmingowego laptopa to szukanie na siłę argumentu że serwis nie uzna reklamacji
@@eduardoofernando3379 Tak to uwazam za usyfione radiatory. Zacznijmy od tego ze chlodzenia w laptopach sa zalosne, owszem az tak duzo brudu nie ma na nich, co nie zmienia postaci ze jak na 10miesiecy to sa fest uwalone. Nic nie pisalem o zmacanym ekranie i wytartych klawiszach, to ze sa wytarte to swiadczy tylko o slabej jakosci nadruku czy samego wykonania klawisza. Tak jak wspomnialem wyzej, Czy byly plomby nie wiemy, czy pasta zwykla ktora byla uzyta powinna sie wgryzc w procesor tez nie wiemy, mozemy tylko domniemywac ze slady sa identyczne jak po cieklym metalu. Czy on tam byl? nie wiemy jest to tylko domysl. Stwierdzilem tylko ze ja po 2 latach w lapku nie mialem tyle syfu co tam po 10mcach. Czy bylo to powodem usterki? tego nie wiem ale raczej nie. Chodzi tylko o sam fakt ze oddajac taki sprzet , serwisant ma prawo stwierdzic na swoja korzysc ze sprzet sie zepsul z przegrzania bo sa radiatory uwalone.
Ja wiem, że w życiu bym do takiego cwaniaka nie chciał pójść jak Pan. Sam prowadzę swoje i nie raz trzeba było wydać kasę żeby wyjść z twarzą. Dobrze, że są tacy jak Ty, bo robisz miejsce dla takich jak my.
@@Jimboxik Zacznijmy od tego ze nie pracuje w tej branzy. Podalem tylko swoj punkt widzenia, osoby ktora dba o sprzety, i jak widze takie cos to rece opadaja. ;)
@@kamil004 ej okej. Wybaczam ci i nie musisz się tłumaczyć. Nasi zachodni sąsiedzi też nam mówią co mamy robić w swoim kraju i jak, ale na szczęście jesteśmy u siebie. Pozdrawiam
Jesli kwestia jest temperatura, to właściciel nie kontroluje tego? Ja w swoim lapku co jakis czas sprawdzam programem temperatury na cpu i gpu i jakby cos bylo nie tak to leci na spa.
Jak widzisz każdy używa swoje sprzęty tak jak mu pasuję i jak jemu wygodnie. I co najważniejsze każdy ma do tego prawo. Fajnie że dbasz o swój sprzęt ale wymagać żeby ktoś inny to robił - bo tobie się wydaje że tak powinno się postępować - jest mocno nie na miejscu. Zaczyna się nie winie od czyszczenia laptopa a kończy na bardzo poważnych sprawach jak nasi "przyjaciele" z unii nam mówią jakimi autami mamy jeździć co jeść i kiedy w co wolno wierzyć a w co nie. Może pozwólmy ludziom żyć po swojemu co ?
Wymieniałem pastę na wielu procesorach i nigdy nie widziałem, żeby tak się wżarła w krzemowy rdzeń, to bardzo podejrzane, do tego jak to zauważyli inni komentujący, podejrzany jest ten uszkodzony ciepłowód. Co do klawiszy, to w moim służbowym Dell 5520, po roku użytkowania w podobny sposób starła się farba z lewego ctrl'a.
Imo gwarancja na naprawę tego typu sprzętu nie powinna być tak długa. Ja bym dawał miesiąc, max 3 miesiące gwarancji. Nie jesteście serwisem producenta, a sprzęt nie jest nowy i widać że jest intensywnie używany. Ludzie to są straszni kombinatorzy byleby coś ugrać i kogoś wydupać na kasę. Ja bym na Twoim miejscu porobił szczegółowe zdjęcia tego laptopa i odmówił naprawy gwarancyjnej. Laptop wygląda tragicznie zarówno na zewnątrz jak i w środku, a te wżery na procesorze są mega podejrzane...
czy nie rozumiesz ze dal gawarancje na procesor ktory wymienial nie na laptopa ? pewnie 12 miesiecy to troche za duzo jak nowy laptop ma 24 miesiace ale to juz jego sprawa. Ja tez bym dal na miesiac maks 3 . Przeciez jak by padla karta graficzna to by jej nie naprawil za free bo na to nie dawal gwarancji
Ustawowo gwarancja na wymienione części to 3 miesiące w serwisie niezależnym od producenta. Moim zdaniem w laptopie był ciekły metal a gość gracz komputerowy po awarii laptopa spowodowanej nieumiejętnym użyciem ciekłego metalu spowodował zwarcie w sekcji zasilania świadczy o tym uszkodzenie MOSFET-u głównego i podwójnego MOSFET-u w fazie zasilanie procesora. Gracze komputerowi hard korowi są do wszystkiego zdolni, aby wyłudzić naprawę sprzętu w ramach gwarancji. Przypomina to wymianę dysku SSD przez programistę (wykopek) gdy spalił cały komputer patrz kanał Daniela Rakowieckiego. Gwarancja po 3 miesiącach powinna być płatna w kwestii kosztu części. Ludzie wtedy szanowaliby sprzęt a naprawy byłyby dla wszystkich tańsze. Z pustego Salomon też nie naleje. Za naprawy gwarancyjne wszyscy klienci płacą zawyżone ceny napraw. Serwis więc ewentualnie odkuć. Szymona, serwis jest dla mnie zbyt drogi bo daje wszystkim 12 miesięcy gwarancji, jakby był producentem laptopa.
@@dzikajagodka3989 Większość serwisów też robi w ciula klientów, a WE gwarancję ma adekwatną do roboty i jak sam wspomniał, dobrze wychodzi na zadowolonych klientach. Ogólnie byłbym za wyborem gwarancji np. rok vs 3 miechy. Ciekawe jaka byłaby różnica w cenie 🤔 (taniej by nie było) Wykopek nie oddawał laptopa na gwarancji od Rakowickiego.
A czy klient wysłał Ci zasilacz abyś mógł go sprawdzić? może jakaś przeróbka poszła, może przewód przy końcówce załamany i robi zwarcie? Kiedyś jak miałem okazje pracować w serwisie koleś w ciągu 3 miesięcy 4 razy oddawał laptopa i zawsze paliło mosfety wejściowe, przyczyną załamany przewód zasilacza
Na procesor czy grafikę za długo gwarancji dajesz, jakbyś był ich producentem. Od początku widać po serwisie, czy jest to dobrze zmontowane czy nie, po temperaturach i ewentualnie jest czas na poprawki. No a gdybyś miał jeszcze plomby umożliwiające ewentualnie dołożenia tylko ramu czy jakiegoś m2 a uniemożliwiające ściąganie chłodzenia, byłbyś w domu.
Właśnie zmieniłeś procesor na mocniejszy. Gdzieś już widziałem jak ktoś miał ten sam problem, że wszystko ładnie siadło, ale nie chciała płyta główna zagadać. Zapomniałem kto tak miał. Postaram się poszukać. Damian Rakowski tak miał z Asusem. Nie pamiętam tego odcinka czy to było w tym roku czy pod koniec zeszłego nagrywane. Ten sam problem co u Ciebie jest.
co do gwarancji po zakupie laptopa firmy Asus 5 dni przed jej koncem znaczy gwarancji laptop mi umarl zero odzewu na wlacznik laptop powedrowal do serwisu gwarancyjnego podobno do niemiec..... nie wiem nieznam sie nie wnikam..... ale gwarancja uznana wymieniono mi plyte glowna cos tam od klawiatury i cos jeszcze laptop dziala do tej pory a ja jako zadowolony posiadacz Asusa kupilem kolejnego :D Pozdrowionka
Klient dał ciekły metal a że się spaliło zamienił szybko na pastę to moje zdanie pasta tego niezrobiła jak ścierałeś była bardzo lepka jakby ktoś niedawno ją nałożył moim zdaniem klient nieprzyznał się że coś tam kombinował
Tak czytam i czytam i myślę, że rzeczywiście jako SERWIS,po wykonanej usłudze powinniście zakładać plomby w postaci specjalnych taśm samoprzylepnych lub coś w tym rodzaju...POZDRAWIAM...👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋
Czyli wada fabryczna sprzetu tak jak poprzednio(tak mozna bez konca) Gwarancji brak Dobre serce masz Pewnie tez bym ja uznal ale tylko raz Pozdro Miłej niedzieli
Siema! @Wielki Elektronik, sprawdź czy chłodzenie sprawne w tym laptopie, może np ciepłowody się rozszczelniły i chłodzenia nie ma odpowiedniego na procku. Wtedy za każdym razem będzie taki efekt.
A czy bez demontażu da sie to chlorzenie wyczyścić? Mam starego lapka, juz nie służy do gier. Raz na jakiś czas otwieram obudowę i go przedmuchuję z kurzu
odnośnie padającego mosfeta, pasowało by sprawdzić pod obciążeniem do jakich temperatur się rozgrzewa możliwe że działa bardzo blisko granicy aż w pewnym momencie mówi pa pa. To jest cała wspólna sekcja na wszystkich cewkach czy ten jeden mosfet jest od osobnej fazy?
Przyjrzałem się dokładniej i jak dobrze patrzę to ten mosfet nie miał nałożonego k5pro, pozostałe miały patrząc po radiatorze, nie wiem jak to chłodzenie "zachodzi" na ten mosfet i ile faktycznie daje ten kit termiczny ale może coś w tym jest. Pytanie jak to fabrycznie jest smarowane czy wszystkie mają kit termiczny fabrycznie?
Za długie gwarancję dajesz tak myślę a w tym przypadku z tego co widać ktoś mucił na cyberpunku 24/7 to temperatury powyżej 100 stopni bez przerwy i dlatego tak wygląda procek i cały laptop ja na twoim miejscu nie uznał naprawy gwarancyjnej bo ci znów za kilka miesięcy da do naprawy gwarancyjnej i bul za swoje 😄
Dokładnie, ja też bym gwarancji nie uznał w tym wypadku. Ewidentnie sprzęt zajechany przez właściciela. W radiatorze ogromne farfocle co napeweno przyczyniło się do pogorszena chłodzenia.
A ja się z tobą nie zgodzę po to kupuje się sprzęt do grania aby grać a jak temp za duża na procesorze to po to komputer ma limitery aby zejść z taktowaniem tak aby nie przekraczał 100 stopni.
@@wojtekjacek5611 Zgadzam się z tobą. Producenci laptopów dają zbyt małe ograniczenia na podzespołach (lub za słabe chłodzenie) tylko po to żeby móc zareklamować jakiego to nie robią sprzętu a potem wszystko się pali. Osobiście chętnie kupiłbym grubszy laptop ale z lepszym chłodzeniem niż te robione na siłę cienkie jak naleśnik które robią w dzisiejszych czasach. Od bycia cienki i lekkim powinny być lapki przeznaczone do pracy bez dedykowanej karty graficznej.
@@wlodiWNL ale on dal gwarancje na swoja prace czyli wymiane procesor i on padl nie byla to karta graficzna czy plyta glowna ... czego nie rozumiesz? To ze dal taka dluga gwarancje to jego dobra wola tez uwazam ze miesiac maks 3 i tyle .
@@oLaudix sa takie laptopy xD wiec nie wiem o co Ci chodzi tzn. takie do gier grubsze i takie bez dedykowanych kart graficznych. tylko jak kupujesz taka to nie masz zakazu grania na nich
17:45 dobrze że dodałeś "na chłopski rozum" bo jednak często im wyższy model tym lepsza wydajność/watt lub/i lepsze chłodzenie wiec ideałem było by mieć i7 i wykorzystywać go tnąc wydajność do i5
W jakim stanie jest rdzeń gpu? Czy pasta też tak łatwo zeszła? Na cpu stawiam że był ciekły metal , a zmieniony został na pastę przed oddaniem. Jest zbyt świeża na 10 mcy użytkowania zwłaszcza gdy procesor się grzeje. Inni też mają takie zdanie widzę. Plomby gwarancyjne to jest wyjście , a gwarancja na naprawy zbyt długa .To nie jest nowy sprzęt.Poza tym chłodzenie, wydaje mi się że jest w połowie na ciepłowodzie zgięte. Trzeba znaleźć film z pierwszej naprawy i porównać.Pozdrawiam. Edit. Byłoby łatwiej znaleźć film gdybyś np. do tytułu dodawał na końcu nazwę sprzętu.
hmm a czy nie da rady założyć bezpiecznika za mosftetem? np: upala sie mossfet i leci 20v dalej gdzie powinno iść np 1.5v wted na lini wlutować bezpiecznik ktory pali sie przy 1.5/1.6v? myślę ze taki magik rzeźbiarz jak Ty da rade to zrobić wtedy na gwarancje by przyleciała tylko wymiana bezpiecznika i mossfeta zamiast procka za kilka tys
@@melektronik to prawda że bezpiecznik przepala się od natężenie prądu - ale wzrost napięcia powoduje również wzrost natężenia prądu przy tej samej bądź niższej oporności, co mogłoby dać szansę na ocalenie procesora (gdyby nie czas reakcji bezpiecznika)
Witam to nie są wżery od ciekłego metalu to są wypalania od przepięcia mosfetu i strzału z głównej linii ja osobiście zaczynam od oględzin rdzeni czy to cpu czy gpu pod różnymi kontami czasami występuje to tylko w pewnej części rdzenia ale zazwyczaj pokrywa się to z termowizją tam gdzie są zmiany grzeje się punktowo
Procesor gotował się baaardzo długo. Nie ma innej możliwości, aby pasta wgrzała się w procesor w taki sposób. Nic dziwnego, że połączenie procesora nie wytrzymało. Sprawdź układ chłodzenia, bo za chwilę będzie kolejny klops. W związku z reklamacją: -plomby -gwarancja na procesor załóżmy, że rok, ale przy ustaleniu, że po 6 miesiącach laptop wróci na serwis czyt. Czyszczenie, wymiana pasty, termopadów. Oczywiście serwis płatny. Z takim syfem w układzie chlodzenia gwarancja powinna pójść do kosza.
Laptopy zwłaszcza gamingowe czyści się co 6 miesięcy i wymienia paste / thermopady. W trakcie tego sprawdza się czy wentylatory sprawnie działają. A w czasie gry wentylatory ustawia się na boost-a.
Laptop w strasznym stanie, jak ktoś tak ostro gra, to mógłby go od czasu to czasu przeczyścić. Dodatkowo ten procesor bardzo podejrzana sprawa, jak dla mnie to ktoś nałożył na niego ciekły metal i przed wysyłką zmienił na pastę (a wentylatorów/radiatorów to nie miał czasu co jakiś czas odkurzyć?) XD. Ktoś tu jeżeli nie leci w kulki, to na pewno nie powiedział całej prawdy, także jakbyś nie uznał gwarancji, to byś się solidnie wybronił. Może warto dodać w jakimś swoim regulaminie czy coś, że sprzęt powinien być utrzymany w należytym stanie inaczej gwarancja nie obowiązuje i tyle. W ogóle bym sprawdził, czy to ten procesor, który wlutowałeś, bądź czy to ta płyta, na której go lutowałeś, mi tutaj coś nie pasuje :)
Gamerzy którzy dużo graja a mało mają pojęcia na temat jak skutecznie kontrolować temperatury w swoim laptopie czy komputerze wcale się nie dziwię dlaczego do chodzi do takich sytuacji.... zawsze gdy odpalam jakąś grę albo aplikacje do renderowania plików odpalam Msi afterberner aby sprawdzić temperatury na cpu,gpu oraz hot spot, gdy pojawiają się zbyt wysokie temperatury wtedy przeważnie robię under volting aby zmniejszyć temperatury a wcale na wydajności zbytnio nie traci processor , dużo jest filmików na you tubę oraz poradników jak to robić, polecam każdemu kto chce mieć sprzęt jak najdłużej 😊
Te mosfety są specjalnie dobierane przez projektantów aby padły po 2 latach. One chodzą na granicy swoich możliwości termalnych. Tak, mosfety tak samo jak kondensatory mają swoją żywotność. Więc na przyszłość szukaj czegoś w tej samej obudowie lecz dedykowane do większych mocy. Szczególnie do napraw laptopów gamingowych. Wiadomo wyjdzie drożej na początku ale później nie będziesz się bujał ze zwrotami.
Faktycznie przydałyby się plomby przy takich naprawach, przynajmniej nie będzie wątpliwości, że nikt nie grzebał w środku. Ten przeżarty procesor budzi podejrzenia
Smuteczek. Zastanawia mnie stan rdzenia CPU, który wylutowałeś z płyty klienta. Dam sobie rękę uciąć, że CPU padło z przegrzania. Żadna pasta się nie zachowuje w taki sposób, żeby nie można było można rdzenia wyczyścić do lustra. Być może jest to wada konstrukcyjna tego modelu.
Miałem podobny problem z dwoma laptopami, nieświadomie z mojej winy. Granie na leżąco i zasłonięcie wylotów wentylatorów co powodowało brak odprowadzenia ciepła i upalenie CPU
Spox pytanie czy po takiej reklamacji dajesz kolejne 12 miesiecy gwarancji czy kontynulujesz czyli klient ma jeszcze jakies 1.5 miesiaca do konca gwarancji?
jesli za pierwszym razem spalilo mosfety i poszlo 20V na procka, potem po wymianie wszystko działa i znowu spalilo mosfety i poszlo 20V na procka, uswiadomilbym klienta, ze niestety ten laptop tak ma, szczegolnie przy graniu caly czas, gdzie temperatura jest wysoka i to przez dlugi okres czasu, i że kolejnej gwarancji na to samo juz niestety nie będzie, bo nie masz na to wpływu. laptop z tymi komponentami nie jest przeznaczony do ciągłego grania (i to, że sprzet jest zaniedbywany/brudny/usyfiony to osobna kwiestia).
Nie należy używać podkładek termicznych K5-PRO. Oblały testy, ponieważ nie przewodzą dobrze temperatury, dlatego psują mosfety... nie używaj ich, użyj Laird Tputty 607 lub jakiegoś UPSIREN.
siemka Spox witam wszystkich , ten stary procesor który się znów spalił , jego rdzen faktycznie wyglada jak by mial kontakt z ciekłym metalem, to jest podejrzana sprawa , oczywiście ja nikogo nie oskarżam o zmiane pasty termo na ciekly metal ,może doszło do jakiegoś zwarcia i znów spaliło mostfet i ubiło CPU ,a gdy gwarancja dobiega końca to znow zmienione na paste termo ,,,by nie wzbudzać podejrzeń.. heh 😅 ,,, ja gdy bym serwisował taki sprzet to pierwsza gwarancja by miała 12 miesięcy , a gdy by doszło do ponownego uszkodzenia tego samego sprzetu ,i musiał bym naprawic za Free , to drugą gwarancję bym dał tylko na 6 miesiecy , i zastosował bym jakieś wlasne plomby , by klient nie mógł grzebac w sprzecie przez okres gwarancji . pozdrawiam serdecznie 😊
Właśnie to samo od razu pomyślałem, że już raz gość sobie sam zepsuł laptopa grzebiąc w nim i dając między innymi złe termopady, to ciekawe czy teraz znowu coś nie machloił :D
Ludzie z roboty co opowiadali to nożyce do żywopłotu zacinali w gałęzi a wiertarkę dawali w imadło.. żeby się tylko spaliła i można było odzyskać pieniądze od marketu... także kto wie, kreatywność ludzi nie zna granic.
aha kilient nie wyczyscil ekranu ani wantylatorow a chcialo by mu sie bawic w wymiane na ciekly metal a pozniej spowrotem aplikacje pasty ciekawe teza xD
Pierwsze słyszę aby na naprawę w tym używane procesory z rozbiórek dawać tak długą gwarancję. Z zasady na naprawy używanymi komponentami udziela się tzw. gwarancji rozruchowej 1-2 tygodnie max 1 miesiąc.
13:40 a przypadkiem nie uszkadza się jako 1 bo ma największe obciążenie w sensie jest od wejścia zasilania najbliżej i przyjmuje wszystkie tętnienia no i nie wyrabia termicznie
Jak nie wiadomo dlaczego coś się sypie tak z czapy... To ja bym tu podejrzewal jakiś problem z EMC... Bardziej w stronę ESD. Trzeba by wrócić się do walidacji i powtórzyć testy (ja bym tak zrobił). Problem w tym, że takie coś się nigdy nie stanie a nawet gdyby coś wyszło podczas badań to nic to nie zmieni.. Jedynie można katalogowac sprzęty których nie należy kupować... Pozdro 💪
Zastanawia mnie jak to jest możliwe żeby tak zedrzeć klawiature w 10 msc gdzie ja dużo wręcz bardzo dużo gram i po kilku latach nie mam tak zdartej klawy. A druga rzecz jak po tych 10 msc może być taki syf w sprzęcie gdzie ja żeby taki syf mieć musi minąć co najmniej dwa lata a mam spory kurz i syf na stanowisku do tego moje sprzęty są bardzo mocno eksploatowane i działają 24h. Nie wiem może to dlatego że ja zawsze używam podstawek chlodzących? Bo z tego co się oriętuję to wielu znich nie korzysta.
Według mnie na laptopy strikte do gier powinniście dawać gwarancje do 6 miesięcy, bo przeważnie taki sprzęt należy czyścić z dwa razy w roku i później weż dojdź czy to Ty popełniłeś jakiś błąd czy może klient podjął się konserwacji i odwalil fuszerkę. Sądzę, że jakby miał wyjść jakiś defekt związany z serwisowaniem sprzętu, to by się ujawnił w pierwszych tygodniach, może miesiącach, ale raczej nie po blisko roku.
Zastosować mocniejszy mosfet :) i po problemie trzeba by zmierzyć jak mocno jest obciazany moze jest na granicy swojej wydajności i stąd tak szybko sie przepala.
A) dobrą robotę robisz. Szanuję za tak długi okres gwarancji B) łatwo sprawdzić czy to był ciekły metal. Nałóż troszkę ciekłego metalu("rozpuści" resztki starego), rozsmaruj a potem zetrzyj całość. Na 99% był kładziony ciekły metal i zrobił wżery. Zobacz też czy heatsink też ma wżery jak ma to sprawa jasna ;) C) plomby D) i7 10 gen zajebiście się grzeją. W standardzie. Nieunikniona krótka żywotność E) Powodzenia :)
Papierowe chłodzenie w tych #Acer 😱 . Procek przegrzany, cewki i laminat zmieniły kolor, zgięty ciepłowód. Coś ewidentnie kombinowane ze strony klienta. Sprzęt katowany bo niebawem koniec gwarancji i przydałby się nowy procesor.... plomby na układzie chłodzenia lub znaczniki termiczne musisz zacząć stosować bo też musisz mieć jakąś linię obrony.... Pozdro 💪💻👋
Zakładjąc, że nie było nic robione to mam podobnie w swoim dell latitude 7760, raczej źle zaprojektowane Mosfety czasy przełączenia np. dead time i się grzeją bardziej niż powinn lub/i jeżeli są równolegle dwa mosfety to mogą być niesymetrycznie względem źródła położne, przez co prąd przez jeden z mosfetów zawsze będzie większy. Dla mnie jedynym rozwiązaniem jest podkładka chłodząca i laptop pod kątem nawet bez wiartaka. W ciągu 1,5 roku dwa razy wymieniali mi procka z gwarancji, zawsze pali się jeżeli laptop leży i pracuje cały dzień na biurku płasko bez podkładki. Jak się podróżuje to jest z tym problem bo podkładki do innego biura się nie weźmie. Pewnie jak płyta jest słabiej obłożna (ram, procesor, grafika) i nie ciągnie tyle prądu to problemu nie ma. Pojawia się przy maksymalnych parametrach laptopa. Pozdrawiam
W 2005 kupilem sobie Alienware M51, ktory mnie kosztowal 2700 funtow. Kilka dni przed koncem gwarancji spalila sie plyta. Plyta zostala wymieniona na gwarancji. Przyjechal DHL zabral komputer I po kilku tygodniach naprawiony komputer DHL spowrotem przywiozl. Gwarancja zostala przedluzona na kolejne 12 miesiecy. Niestety po uplywie gwarancji znow padl komputer. Sprzedalem go uszkodzonego za 300funtow
Hej, wreszcie kulkowałeś procka z założonym sitem. Zawsze cię "podziwiałem" jak to masz zdrowie układać te poprzesuwane kulki po ściąganiu sita na zimno. A w sprawie spalonych mosfetów - jak producent liczy na to że u klienta po takiej akcji poleci procek. Jeśłi by mu zależało na kliencie to dawałby transile na parę woltów na liniach zasilających, kosztujące kilka złotych a ratujących procka po przebiciu zasilania.
na pierwszym filmie nie masz załozonej parcianej tasmy na wentylatorach a tutaj jest, nie są wygiete ciepłowody a tutaj są, ilość pasty jaką nałozyłeś w poprzednim filmie nie była na tyle duza by wypłynęła az tyle po za procesor, na pierwszym filmie pasta była na gpu nawet na kondesatorach a tutaj tej pasty na nich nie ma, wiec 90% ktos to czyscił jak nie wy to klient :) ja bym juz gwarancje odrzucił
Widać że gościu wymieniał pastę na ciekły metal,po czym jak cpu padło zmienił na zwykłą pastę i wysłał na gwarancję
Dokładnie
@@BryanAdamsPL Chyba trzeba dawać plomby. Jak zerwie to znak, że obudowa otwierana
@@BryanAdamsPLTeż mi się tak wydaje.
Trzeba było odrzucić reklamację, na moje to klient wykorzystuje Twoją dobroć, niestety tacy ludzie też istnieją
Moim zdaniem klient leci w kulki😂 Dostał działający sprzęt ale wymienił pastę na metal, a jak sie zepsuło to spowrotem na pastę aby serwis uznał reklamację
To samo miałem napisać. Oglądając teraz ten materiał. 😆😆😆😆😆. Chyba warto zacząć plomby montować. Jak niektóre serwisy to robią.
Opinia może kontrowersyjna, ale jeśli jako serwis dajecie tak długą gwarancję na naprawę, to jednak ja bym sprzęt plombował, aby mieć pewność, że klient tam sobie nie pogrzebie i sam coś nie namodzi np. na własną rękę wymieniając właśnie pastę na ciekły metal
Ja bym zrobil dodatkowo czyszczenie wymagane co 6 miesięcy z jakąs drobną opłatą . Jesli chodzi o laptopy intesywnie użytkowanie.
Wcale nie takie kontrowersyjne . Masz racje w 100% plomba i po sprawie
Odkąd stosuję plomby jakoś mniej sprzętów wraca na reklamacje :) Nie mówię tu że wszyscy klienci oszukują, ale zdecydowanie mniej sprzętu wraca na poprawki. Jeden który wrócił miał naruszoną plombę.
Plomby to najlepsze zabezpieczenie przed wszystkimi wujkami i kolegami, którzy się "znają". Ale jak ktoś wie co robi to Ją zdejmie bez problemu tak żeby nie było widać. Taką zwykłą plombę w postaci naklejki można na spokojnie zdjąć hotem, trzeba tylko trochę cierpliwości.
Ja się pokusiłem o kruche plomby, ciężej je zdjąć bez uszkodzenia. Dziwnym trafem mniej sprzętów wraca na reklamacje :D
Wiesz, tylko problem w tym, że skoro producent nie może zaplombować sprzętu, to serwis też nie może. Nie można użytkownikowi ograniczać użyteczności urządzenia, a może ktoś co chwilę podmienia dyski? Trzeba wtedy plombować tak, aby samo zdjęcie pokrywy nie zrywało plomby, na przykład nakleić ją na układzie chłodzenia, ale to też ma swoje wady - zawsze użytkownik może upuścić śrubkę na płytę główną...
Btw nie mam żadnych wątpliwości, że tu był ciekły metal (przecież nikt tego rdzenia papierem ściernym nie tarł). I to ciekły metal nienajlepszej jakości.
Jeśli mówisz że 80% tych laptopów przebija te układy to moim zdaniem wada technologiczna inżynier źle obliczył i zapchał za słabe komponenty ale zdrugiej strony te wżery na procesorze dają do myślenia że cos klient kombinował.zacznijcie stosować plomby gwarancyjne
Plomba musi byc
Albo użyszkodnik uznał, że wentylatory są za głośne więc grzebał w biosie/programach by je "uciszyć". I uciszył.
Wydaje mi się że chłop zaaplikował ciekły metal. Zacięci gracze walczą o FPSy, a im niższa temperatura tym więcej FPS. Później żeby spoko uznał gwarancję nałożył sucha pastę z innego laptopa.
Plomby gwarancyjne nie są tak drogie jak procesor.
@@kacperzietala8035plomba na śruby od procesora, chłodzenia.
Ram dysk można zmienić bez ingerecji w plomby
@@dominikkielar5550 a no to jak najbardziej
Wgnieciony hot-pipe na środku. Sprawdź na poprzednim filmie czy taki był przy pierwszej wymianie. Wżery na Procku jak po ciekłym metalu - może są jakieś odczynniki dla cyny/indu/galu aby to sprawdzić. Plomby! Plus jak ktoś pisał wizyta kontrolna po pół roku jako warunek gwarancji. PS. Są takie naklejki z wskaźnikiem temperatury które się nieodwracalnie odbarwiają, może warto przyklejać.
hot pipe byl caly na poprzednim filmie wiec mozliwe ze cos kombinowal
Jasne, bo człowiek nie ma co robić ze swoim czasem, tylko grzecznie przychodzić i się spowiadać. Co to jest, wyjście na warunkowym gdzie musisz co chwilę stawiać się na komendzie? Śmieszne
Tu w ogóle jest ciekawa sprawa bo jak przejrzysz poprzedni film to chłodzenie całkiem inaczej wygląda, z poprzedniego filmu widać jakby na lewym pipe były wgniotki a tu jest cały jakby całe chłodzenie było wymienione. Jak dla mnie ktoś grzebał dał ciekły metal, zjarało płytę bo może gdzieś poleciał , wyczyścił całą płytę i oddał na gwarancje. Ja bym dał te nalepki ze 2 zwykłe ale z mocnym klejem co jak odrywasz to się rozwarstwia i jedna termiczną i tyle.
Przejrzałbym dokładnie całą płyte czy nie widać gdzieś drobinek ciekłego metalu.
@@Foxy-vm1kz wiesz że wszystkie plomby da się zdjąć w 10 minut bez śladu? Xd
Chipa klientowi w D wsadzić dodatkowo dla bezpieczeństwa!
Zauwazyles ze cieplowod jest zlamany? Po wzerach na rdzeniu jestem prawie pewien ze klient zmienil paste na ciekly metal. Tym bardziej ze pasta którą zmyles po 10miesiacach upalania nie wygladala by tak dobrze
Do podobnego wniosku się skłaniam
Jak dla mnie to klient zmienil na ciekly metal ale dal go tylko na procek i gdy sie przegrzal zmienil spowrotem na paste i dal na gwarancje. Tak jak kolega wczesniej pisal...chyba czas na jakies plomby gwarancyjne bo ludziom nie mozna ufac ;P
Plomby,plomby jeszcze raz plomby,taki wżer od pasyty???
Ale krzem jest odporny na ciekły metal ;) te uszkodzenia to efekt "pracy" uszkodzonego układu chłodzenia (precyzyjniej - miedzianego bloku) po krzemie. Przecież widać bardzo wyraźnie że to uszkodzenie mechaniczne, 2 razy już się z tym spotkałem. Absolutnie nie jest to efekt ciekłego metalu. Chłodzenia w tych acerach to żart, za słabe, za małe i tragicznie wykonane, przez co ma wytrzymałość papieru.
@bungeevr nie każde plomby podgrzejesz hotem,te które mam są the Best,pękają przy próbie podgrzania,to samo z nowymi ps5 tam plomby nie podgrzejesz i tak się rozwarstwia.
Szymon, moje zdanie jest takie, chciałeś zachować się fair to trzeba było oddać kasę za poprzednią naprawę i wrzucić gościa na czarną listę. Naprawa, jeśli nawet ją wykonasz to i tak padnie przy takim użytkowaniu laptopa. Niestety nauczka także dla Ciebie, że trzeba zacząć plombować sprzęt naprawiany skoro chcesz dawać gwarancję.
Widać gołym okiem że laptop był zajechany przed naprawą tak jak i teraz. Zapewne thermal shutdown zostało wyłączone aby wyciągać maxa z procka. Ja bym nie uznał gwarancji.
Byś nie uznał bo tobie się wydaje że zabezpieczenia były wyłączone?
Patrząc od strony klienta. Serwis zawsze uważa że klient kłamie. Patrząc od strony serwisu klient często nie mówi całej prawdy.
Hejka
Sprawdź jeszcze obwód klucza gniazda zasilania
Czyli prościej mówiąc dociśnij wtyk od zasilacza 😁👍
Jak TDP procesora jest takie samo to ten który ma więcej rdzeni i wątków będzie się mniej "grzał" przy jednakowym obciążeniu, bo nie będzie musiał boostować, bo jest wydajniejszy. Rdzeń tak wygląda bo jest praca mechaniczna/termiczna chłodzenia na cpu w miejscu hotspotów. BTW chłodzenie masz tam do śmieci bo jest zagięty ciepłowód, spłaszczony/uderzony, przez co zaburza odprowadzanie ciepła, i nagrzewa się nierównomiernie, co powoduje prace mechaniczną chłodzenia - kurczenie się i rozszerzanie.
😯lol gdzie to wypatrzył.
@@XLECHU Na 2:30 widać nierówność.
Nie zgodzę się z tą teorią, że będzie się mniej grzał. Raz że gry nie skalują się tak dobrze, nie wszystko obliczenia da się zrownoleglić. Dwa, że jeśli nie było ustawionego limitu np klatek to i tak proc będzie wyciskać co się da.
rzeczywiscie heatpipe wgniecony, napisze o tym oddzielny komentarz
Przez samo wideo bez użycia np. hotaira i ręki lub termowizji zdiagnozowałeś uszkodzony ciepłowód. Szacunek.
Wytłumaczy mi ktoś dlaczego procesor ma padać od zapchanego chłodzenia? Rozumiem, pod obciążeniem temperatura w górę ale powinne zadziałać zabezpieczenia termiczne i throttling, ostatecznie wyłączenie.
Ktoś usunął mój komentarz ale jest coś takiego jak próbkowanie bramek przez układ ładowania.
Pokazałem to na swoim kanale .
Pozdrawiam Ciebie Szymonie
Marek
Panie Marku to samo było u Pana na kanale, a winny jest,,nowy porządek" z bezceremonialną cenzurą realizowaną przez amerykańską AI. Może u siebie w Babilonie tego nie mają, ale na terenach podporządkowanych, już tak.
Algorytm YT często usuwa komentarze z bliżej nie wyjaśnionych przyczyn.
Zawsze robi to jeżeli wstawimy link do jakiejś treści z YT.
Sprawdzę jutro na spokojnie Panie Marku 💪
czesto problem jest wlasnie uklad zasilania, zwlaszcza skupilbym sie na tym wychodzacym od baterii, a laptop z wytartymi klawiszami to nie laptop w zlym stanie tylko po prostu uzywany laptop, jak widze wszyscy maja problem z tym ze ktos uwaga o zgrozo gral na laptopie gejmingowym. w moim asusie za 8999zl klawisze sie wytarly po miesiacu normalnego uzytkowania i to chyba znaczy ze moj nowy laptop jest juz zle uzytkowany bo o zgrozo bylo grane.
Hahah jeszcze nie było że rozeszło się po kościach. :) Miałem sytuacje z telefonem jakiś xx lat temu po dwóch naprawach gdzie telefon przeleżał w serwisach bo jak wracał do mnie nie działał i był po dwóch czy trzech dniach oddawany z powrotem przy trzecim oddaniu serwis nagle stwierdził że telefon był zalany ... czego nie stwierdzono w pierwszych dwóch naprawach hahhah. Taka Sytuacja. :) szacunek dla Ciebie Spox że podjąłeś się naprawy gwarancyjnej bo widać że lapek był mocno tyrany.. :) :)
Wrzery na powierzchni rdzenia wyglądają na ciepły metal. Nie chcę teoretyzować ale wygląda to jakby właściciel przyczynił się do śmierci któregoś z mosfetów przypadkową kapką ciekłego metalu, zwłaszacza, że nie ma żadwnej ramki na cpu. Ponadto okolo 2:30 jak wspomnieli poprzednicy jest wgniecony heatpipe.
W tych czasach, jeśli coś działa dzień po końcu gwarancji to już jest sukces.
zwłaszcza u Apple
@@nowheremanjk8624 fanboje co roku kupują nowy sprzęt więc nawet nie zauważą tego że się zepsuł po dwóch latach
Przecież to bzdura, sam jestem gadżeciarzem i mam masę sprzętu, który jest już daaaaaaaawno po gwarancji i wciąż działa - Macbook z 2014, iPhone 8 z 2018, który do dziś jest moim głównym telefonem bo postanowiłem sobie, że go wymienię dopiero jak się zepsuje.
Dziś sprzęt jest trwalszy niż kiedykolwiek, inna sprawa, że jest trudny w naprawie, a kiedyś psuł się często, ale za to naprawić było łatwo i ludzie faktycznie to robili.
@@piker-pl właśnie o to chodzi że często nie opłaca się go naprawiać. Od kilku lat nie wymienisz baterii w telefonie samodzielnie, a to część najbardziej wrażliwa na zużycie. Raz miałem to szczęście że bateria padła miesiąc przed końcem gwarancji i telefonu używałem jeszcze przez dwa lata. Gdyby telefon przestał się ładować kilka tygodni później musiałbym kupić nowy.
głupoty gadacie, jak się dba to się samo nie zepsuje, miałem przez całe życie pełno sprzętu i telefony, laptopy i komputery karty graficzne najnowsze modele, nigdy nic mi się samo nie zepsuło. Dbam o rzeczy nie pije nie jem przy komputerze czyszczę wymieniam pasty i nigdy żadnych problemów. Jak dostaje od kogoś laptopa do roboty to w nim jest wszystko, kocia sierść, czipsy, wszystko poklejone od coli i kurzu. To jak to ma działać dobrze.
Takie Pytanie czy po naprawie zakladasz plomby gwarancyjne? Bo moze i klient grzebal a nie powiedzial. Moze zmienil na metal pozniej po uszkodzeniu na paste i kurier zabral do Was.
szczerze watpie zeby tak zrobil patrzac po stanie laptopa to osoba go uzywajaca byla zbyt leniwa zeby ekran przetrzec/ albo usunac kurz z wentylatorow a chcialo by mu sie wymieniac na ciekly metal pozniej usuwac ciekly metal i nakladac znowu pasete xD? nie ma w tym zadnej logiki
@@Davaka007 zawsze mogl to zrobic ktos inny niz uzywajacy ktory zwalil sprawe.
Wszak w elektronarzędziach ale mosfety palą się przy przeciążeniu oraz niskim napięciu na baterii. Co przekłada się na spadek napięcia na bramce mosfetu. mosfet sie nie otwiera do końca i zaczyna łapać rezystancje i odkłada na nim się wyższa temp aż do upalenia. Czyli jeśli spada nam napięcie na obwodzie sterowania może to zabijać mosfety na pełnym obciążeniu. Same mosfety mają kosmicznie dobre parametry są przewymiarowane trzy krotnie, mają odprowadzane ciepło do tego stopnia że trudno je wylutować. Wiec kuleje sterowanie mosfetem. A dokładnie zabezpieczenia przed krytycznym spadkiem napięcia.
Wymiana na i7 gdy chłodzenie nie wyrabia z i5 nie jest chyba najlepszym rozwiązaniem. Widać nawet po przebarwieniach na laminacie, że to si wszystko smażyło :)
Na spalonym procku widać po prawej stronie ze coś wybuchło
Może wypadło na i7 bo akurat cena była lepsza ?.
@@markcombier1420 i7 w sumie lepiej kieruje mocą na podzespoły. Mogę się mylic. A cena to juz wiesz...
Też uważam że jest to wina ciekłego metalu- w swoim gamingowym laptopie wymieniłem pastę na procesorze właśnie na ciekły metal zabezpieczając wszystko wokół w razie wycieku spod spod chłodzenia. Po dwóch latach postanowiłem zajrzeć jak wygląda procesor i o dziwo właśnie taki widok zastałem choć w dużo mniejszym stopniu - zostały ślady których nie dało się izopropylem usunąć. Laptop do dzisiaj jest sprawny, ale już działa na paście termoprzewodzącej.
Mój wzmacniacz jest w serwisie od sierpnia 2023, mam się denerwować🤔 czy nie?
jak ci na nim nie zalezy to spoko xD ja po miesiacu bym sie probowal dowiedziec jak jest stan i za ile moze byc naprawiony jak bym nie dostal odpowiedzi to bym poszukal innego serwisu i odebral wzmacniacz (w koncu to twoja wlasnosc mozliwe ze serwis mogl by chciec pieniadze za sprawdzenia o co z nim chodzi i czas przechowywania wzmacniacza nom ale to juz indiwidualne podejscie serwisu)
8 miesięcy? 😆 Masz cierpliwość.
@@Davaka007nie ma co się denerwować. Albo naprawią albo nie.
22:52 O ile nie trafiliście na podróbkę pasty. Z dwa lata temu głośno było o podróbkach właśnie Thermal Grizzly, Arctic MX-4, w tamtym roku był u TechLipton materiał o Gelid GC-Extreme że się dziwnie zepsuła.
Gelid to akurat nie podróbka tylko oryginał jest do d.. Jak ktoś ma stara to ok. Jak nowa to dziadostwo.
ciekawy był ten film z stacją roboczą przed chwilą zniknął
Coś tu było kombinowane. Nowy procesor, 10 miesięcy i wżery po paście? To na pewno ten sam laptop?
@3:20 Powiedz mi, czy obecnie jest jakikolwiek procesor, który się może usmażyć? ZTCW wszystkie już mają zabezpieczenia... (Oczywiście pomijam sytuację gdy im na zasilanie podasz 300V ;) )
19:14 normalnie się to ustawia. Ikonka zębatki i w ustawieniach jest Jakość, Napisy i Szybkość. Przynajmniej na AndroidTV (Mi Box S) i LG-kowym WebOSie.
Lubię Twoje naprawy, zajebiście się usypia 😊 i to nie żarty 😅
Jeśli ktoś wysyła laptopa w takim stanie do serwisu, to wyobrażam sobie jak wygląda jego mieszkanie.
Często się zdarza że po serwisie fachowcy wymieniają na lepsze komponenty na przykład na ciekły metal A najgorsze jest to potem zwalają winę na serwis
Jego mieszkanie, niech wygląda jak chce.
Są stacje robocze co mają dwa procesory i dwie karty graficzne są konfigurowane pod użytkownika mogą być stacjami opisowymi medycznymi z kartami graficznymi medycznymi barco i monitory medyczne zależy co opisujemy RTG , CT, MRI czy mamgrafie kosztują fortunę a pracuje na dwóch monitorach
Prosta sprawa, wymieniasz procek i wyceniasz tak, żeby w razie w mieć na pokrycie drugiego procesora. Te procki padają typowo od przegrzania. Producent musiałby to w takim wypadku wymienić. Ty jako serwis, też musisz wymienić, bo to ani klienta wina ani twoja, ale świadczyłeś usługę ktoś zapłacił i jest jak jest (laptop gamingowy - wiec można grać), ale niestety realia są inne. Taki radiator to jeszcze nie jest źle, jest przepływ powietrza. Podsumowując trafiłeś na gracza, więc teraz masz pod górkę, bo sprzęt jest dojeżdżany :D
trafił na gracza który je golonkę na klawiaturze
@@wwaldes to niestety też xD niestety to norma przy "gamingowych", cytując klasyk "jeszcze nasrać" xD
Producenci GPU odrzucali gwarancje kart z koparek, a często pracowały w lepszych warunkach niż u zjebów, co mają całe życie tylko przy komputerze. Ja właśnie się wyjebałem na desce, boli ale nie jestem takim zjebem, więc było warto ;)
Przy ściąganiu cyny z pod procesora przejechałeś najpierw grotem a później plecionką po końcówkach rezystorów i kondensatora nad procesorem, może zebrałeś więcej cyny niż potrzeba, albo się zwarły? Sorki jeśli plotę głupoty, nie znam się na elektronice ale lubię obejrzeć jak inni nad tym pracują, filmy Daniela Rakowieckiego czy Twoje. Zgadzam się z innymi komentującymi że powinieneś zabezpieczać swoją robotę jakąś plombą gwarancyjną, może nie całego laptopa ale przynajmniej chłodzenia, w takim miejscu żeby jej nie było widać. A gwarancję dawać na rok tylko wtedy jeśli klient zgodzi się na czyszczenie i wymianę pasty po 6 miesiącach, inaczej gwarancja na 6 miesięcy. Pozdrawiam
Moim zdaniem może być gwarancja na usługę, a nie żywotność starego Gruza bo księgowy policzył że tyle lat ma żyć dany komponent bga.
Sprzęt działa, lutowany prawidłowo i tyle powinno obchodzić serwis. Rok na działanie sprzętu to ktoś musi lubić oddawać pieniądze
Opcji moze byc kilka.
1. KLient sobie sam wymienil na ciekly metal, laptop gdzies tam mocniej "upadl" , kawalek polecial na mosfety czy cos, i dostalo przebicia. Potem zmienil paste na normalna zeby oddac na reklamacje
2. Sa bardzo duze podstawy do nie uznania reklamacji, jak mozna w 10miesiecy tak usyfic radiatory? Sprzet nie mial chlodzenia i sie procesor spalil. (mozna by tak sie wybronic z reklamacji)
3. Usterka standardowa mosfeta,drivera itp tak jak mowiles, i czysty zbieg okolicznosci ze padlo akurat 10mcy po naprawie.
Ja bym jesli juz uznawal reklamacje to tak 75% kwoty placi klient za usyfiony sprzet (radiator)
To uważasz za usyfione radiatory? Po takim czasie to tam nie ma nic, laptop się plombuje przy naprawie elektronicznej na spodzie obudowy i wtedy jest pewność że nikt nie grzebał. A wypieranie się że matryca jest zmacana czy wytarty klawisz to złe użytkowanie gsmingowego laptopa to szukanie na siłę argumentu że serwis nie uzna reklamacji
@@eduardoofernando3379 Tak to uwazam za usyfione radiatory. Zacznijmy od tego ze chlodzenia w laptopach sa zalosne, owszem az tak duzo brudu nie ma na nich, co nie zmienia postaci ze jak na 10miesiecy to sa fest uwalone.
Nic nie pisalem o zmacanym ekranie i wytartych klawiszach, to ze sa wytarte to swiadczy tylko o slabej jakosci nadruku czy samego wykonania klawisza.
Tak jak wspomnialem wyzej, Czy byly plomby nie wiemy, czy pasta zwykla ktora byla uzyta powinna sie wgryzc w procesor tez nie wiemy, mozemy tylko domniemywac ze slady sa identyczne jak po cieklym metalu. Czy on tam byl? nie wiemy jest to tylko domysl.
Stwierdzilem tylko ze ja po 2 latach w lapku nie mialem tyle syfu co tam po 10mcach. Czy bylo to powodem usterki? tego nie wiem ale raczej nie.
Chodzi tylko o sam fakt ze oddajac taki sprzet , serwisant ma prawo stwierdzic na swoja korzysc ze sprzet sie zepsul z przegrzania bo sa radiatory uwalone.
Ja wiem, że w życiu bym do takiego cwaniaka nie chciał pójść jak Pan. Sam prowadzę swoje i nie raz trzeba było wydać kasę żeby wyjść z twarzą. Dobrze, że są tacy jak Ty, bo robisz miejsce dla takich jak my.
@@Jimboxik Zacznijmy od tego ze nie pracuje w tej branzy. Podalem tylko swoj punkt widzenia, osoby ktora dba o sprzety, i jak widze takie cos to rece opadaja. ;)
@@kamil004 ej okej. Wybaczam ci i nie musisz się tłumaczyć. Nasi zachodni sąsiedzi też nam mówią co mamy robić w swoim kraju i jak, ale na szczęście jesteśmy u siebie. Pozdrawiam
Jesli kwestia jest temperatura, to właściciel nie kontroluje tego? Ja w swoim lapku co jakis czas sprawdzam programem temperatury na cpu i gpu i jakby cos bylo nie tak to leci na spa.
Jak widzisz każdy używa swoje sprzęty tak jak mu pasuję i jak jemu wygodnie. I co najważniejsze każdy ma do tego prawo. Fajnie że dbasz o swój sprzęt ale wymagać żeby ktoś inny to robił - bo tobie się wydaje że tak powinno się postępować - jest mocno nie na miejscu.
Zaczyna się nie winie od czyszczenia laptopa a kończy na bardzo poważnych sprawach jak nasi "przyjaciele" z unii nam mówią jakimi autami mamy jeździć co jeść i kiedy w co wolno wierzyć a w co nie.
Może pozwólmy ludziom żyć po swojemu co ?
Wymieniałem pastę na wielu procesorach i nigdy nie widziałem, żeby tak się wżarła w krzemowy rdzeń, to bardzo podejrzane, do tego jak to zauważyli inni komentujący, podejrzany jest ten uszkodzony ciepłowód.
Co do klawiszy, to w moim służbowym Dell 5520, po roku użytkowania w podobny sposób starła się farba z lewego ctrl'a.
Imo gwarancja na naprawę tego typu sprzętu nie powinna być tak długa. Ja bym dawał miesiąc, max 3 miesiące gwarancji. Nie jesteście serwisem producenta, a sprzęt nie jest nowy i widać że jest intensywnie używany. Ludzie to są straszni kombinatorzy byleby coś ugrać i kogoś wydupać na kasę. Ja bym na Twoim miejscu porobił szczegółowe zdjęcia tego laptopa i odmówił naprawy gwarancyjnej. Laptop wygląda tragicznie zarówno na zewnątrz jak i w środku, a te wżery na procesorze są mega podejrzane...
czy nie rozumiesz ze dal gawarancje na procesor ktory wymienial nie na laptopa ? pewnie 12 miesiecy to troche za duzo jak nowy laptop ma 24 miesiace ale to juz jego sprawa. Ja tez bym dal na miesiac maks 3 . Przeciez jak by padla karta graficzna to by jej nie naprawil za free bo na to nie dawal gwarancji
Ustawowo gwarancja na wymienione części to 3 miesiące w serwisie niezależnym od producenta. Moim zdaniem w laptopie był ciekły metal a gość gracz komputerowy po awarii laptopa spowodowanej nieumiejętnym użyciem ciekłego metalu spowodował zwarcie w sekcji zasilania świadczy o tym uszkodzenie MOSFET-u głównego i podwójnego MOSFET-u w fazie zasilanie procesora. Gracze komputerowi hard korowi są do wszystkiego zdolni, aby wyłudzić naprawę sprzętu w ramach gwarancji. Przypomina to wymianę dysku SSD przez programistę (wykopek) gdy spalił cały komputer patrz kanał Daniela Rakowieckiego. Gwarancja po 3 miesiącach powinna być płatna w kwestii kosztu części. Ludzie wtedy szanowaliby sprzęt a naprawy byłyby dla wszystkich tańsze. Z pustego Salomon też nie naleje. Za naprawy gwarancyjne wszyscy klienci płacą zawyżone ceny napraw. Serwis więc ewentualnie odkuć. Szymona, serwis jest dla mnie zbyt drogi bo daje wszystkim 12 miesięcy gwarancji, jakby był producentem laptopa.
@@dzikajagodka3989 Większość serwisów też robi w ciula klientów, a WE gwarancję ma adekwatną do roboty i jak sam wspomniał, dobrze wychodzi na zadowolonych klientach.
Ogólnie byłbym za wyborem gwarancji np. rok vs 3 miechy. Ciekawe jaka byłaby różnica w cenie 🤔 (taniej by nie było)
Wykopek nie oddawał laptopa na gwarancji od Rakowickiego.
ja daje pol roku gwarancji na grzanie grafiki w piekarniku. to za duzo czy za malo?
patrząc na naklejki na tym laptopie to chyba osobiście bym pracował w rękawiczkach przy nim 🤣💀
@Wielki elektronik jaka tam siedzi karta i procesor? Ja mam rtx2060 i i5-10300h
A czy klient wysłał Ci zasilacz abyś mógł go sprawdzić? może jakaś przeróbka poszła, może przewód przy końcówce załamany i robi zwarcie? Kiedyś jak miałem okazje pracować w serwisie koleś w ciągu 3 miesięcy 4 razy oddawał laptopa i zawsze paliło mosfety wejściowe, przyczyną załamany przewód zasilacza
Jaki program majster używasz do boardview ? Chętnie kupię.
Na procesor czy grafikę za długo gwarancji dajesz, jakbyś był ich producentem. Od początku widać po serwisie, czy jest to dobrze zmontowane czy nie, po temperaturach i ewentualnie jest czas na poprawki. No a gdybyś miał jeszcze plomby umożliwiające ewentualnie dołożenia tylko ramu czy jakiegoś m2 a uniemożliwiające ściąganie chłodzenia, byłbyś w domu.
Właśnie zmieniłeś procesor na mocniejszy. Gdzieś już widziałem jak ktoś miał ten sam problem, że wszystko ładnie siadło, ale nie chciała płyta główna zagadać. Zapomniałem kto tak miał. Postaram się poszukać. Damian Rakowski tak miał z Asusem. Nie pamiętam tego odcinka czy to było w tym roku czy pod koniec zeszłego nagrywane. Ten sam problem co u Ciebie jest.
A to nie jest tak, że ten kurz, który jest żółty to palenie w pokoju?
Mam pytanie jaki najlepszy Zasilacz labolatoryjny jest u ciebie na pułce jaki model bo robie stanowsko albo jaki polecasz pozdrawiam 😉
co do gwarancji po zakupie laptopa firmy Asus 5 dni przed jej koncem znaczy gwarancji laptop mi umarl zero odzewu na wlacznik laptop powedrowal do serwisu gwarancyjnego podobno do niemiec..... nie wiem nieznam sie nie wnikam..... ale gwarancja uznana wymieniono mi plyte glowna cos tam od klawiatury i cos jeszcze laptop dziala do tej pory a ja jako zadowolony posiadacz Asusa kupilem kolejnego :D Pozdrowionka
Klient dał ciekły metal a że się spaliło zamienił szybko na pastę to moje zdanie pasta tego niezrobiła jak ścierałeś była bardzo lepka jakby ktoś niedawno ją nałożył moim zdaniem klient nieprzyznał się że coś tam kombinował
Tak czytam i czytam i myślę, że rzeczywiście jako SERWIS,po wykonanej usłudze powinniście zakładać plomby w postaci specjalnych taśm samoprzylepnych lub coś w tym rodzaju...POZDRAWIAM...👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋👋
Czyli wada fabryczna sprzetu tak jak poprzednio(tak mozna bez konca)
Gwarancji brak
Dobre serce masz
Pewnie tez bym ja uznal ale tylko raz
Pozdro
Miłej niedzieli
miałeś kiedykolwiek wżery na procku po paście ? zakładaj plomby gwarancyjne aby nikt nie grzebał laptopa
Spox czemu nie możesz po wymianie procesora na linii gdzie jest problem z tymi mosfetami na ścieżce dać bezpiecznik ?
Siema! @Wielki Elektronik, sprawdź czy chłodzenie sprawne w tym laptopie, może np ciepłowody się rozszczelniły i chłodzenia nie ma odpowiedniego na procku. Wtedy za każdym razem będzie taki efekt.
Do topnika i do pasty lutowniczej stosuje pistolety fisnar. Są do pojemników 10ml. Już prawie trzy lata służą i fajnie się tym robi.
Skoro dwa razy w tak krótkim czasie padły mosfety i CPU to czy przypadkiem pierwotnym winowajcą nie jest zasilacz?
A czy bez demontażu da sie to chlorzenie wyczyścić? Mam starego lapka, juz nie służy do gier. Raz na jakiś czas otwieram obudowę i go przedmuchuję z kurzu
odnośnie padającego mosfeta, pasowało by sprawdzić pod obciążeniem do jakich temperatur się rozgrzewa możliwe że działa bardzo blisko granicy aż w pewnym momencie mówi pa pa. To jest cała wspólna sekcja na wszystkich cewkach czy ten jeden mosfet jest od osobnej fazy?
Przyjrzałem się dokładniej i jak dobrze patrzę to ten mosfet nie miał nałożonego k5pro, pozostałe miały patrząc po radiatorze, nie wiem jak to chłodzenie "zachodzi" na ten mosfet i ile faktycznie daje ten kit termiczny ale może coś w tym jest. Pytanie jak to fabrycznie jest smarowane czy wszystkie mają kit termiczny fabrycznie?
Dał K5 Pro na VRMy. Nic dziwnego ze się przegrzały.
Za długie gwarancję dajesz tak myślę a w tym przypadku z tego co widać ktoś mucił na cyberpunku 24/7 to temperatury powyżej 100 stopni bez przerwy i dlatego tak wygląda procek i cały laptop ja na twoim miejscu nie uznał naprawy gwarancyjnej bo ci znów za kilka miesięcy da do naprawy gwarancyjnej i bul za swoje 😄
Dokładnie, ja też bym gwarancji nie uznał w tym wypadku. Ewidentnie sprzęt zajechany przez właściciela. W radiatorze ogromne farfocle co napeweno przyczyniło się do pogorszena chłodzenia.
A ja się z tobą nie zgodzę po to kupuje się sprzęt do grania aby grać a jak temp za duża na procesorze to po to komputer ma limitery aby zejść z taktowaniem tak aby nie przekraczał 100 stopni.
@@wojtekjacek5611 Zgadzam się z tobą. Producenci laptopów dają zbyt małe ograniczenia na podzespołach (lub za słabe chłodzenie) tylko po to żeby móc zareklamować jakiego to nie robią sprzętu a potem wszystko się pali. Osobiście chętnie kupiłbym grubszy laptop ale z lepszym chłodzeniem niż te robione na siłę cienkie jak naleśnik które robią w dzisiejszych czasach. Od bycia cienki i lekkim powinny być lapki przeznaczone do pracy bez dedykowanej karty graficznej.
@@wlodiWNL ale on dal gwarancje na swoja prace czyli wymiane procesor i on padl nie byla to karta graficzna czy plyta glowna ... czego nie rozumiesz? To ze dal taka dluga gwarancje to jego dobra wola tez uwazam ze miesiac maks 3 i tyle .
@@oLaudix sa takie laptopy xD wiec nie wiem o co Ci chodzi tzn. takie do gier grubsze i takie bez dedykowanych kart graficznych. tylko jak kupujesz taka to nie masz zakazu grania na nich
17:45 dobrze że dodałeś "na chłopski rozum" bo jednak często im wyższy model tym lepsza wydajność/watt lub/i lepsze chłodzenie wiec ideałem było by mieć i7 i wykorzystywać go tnąc wydajność do i5
Jaki środek pan stosuje do mycia pcb?. Ja stosuję ipa która zostawia plamy na pcb, widzę że pański środek jest rewelacyjny. Pozdrawiam
tutaj chyba kt-5 albo kt-6, ja mam kt5 i sie sprawdza :)
ale nie polecam do plastików
Ok dzięki serdeczne. IPA do pcb jest beznadziejna
Woda destylowana ?
W jakim stanie jest rdzeń gpu? Czy pasta też tak łatwo zeszła? Na cpu stawiam że był ciekły metal , a zmieniony został na pastę przed oddaniem. Jest zbyt świeża na 10 mcy użytkowania zwłaszcza gdy procesor się grzeje. Inni też mają takie zdanie widzę. Plomby gwarancyjne to jest wyjście , a gwarancja na naprawy zbyt długa .To nie jest nowy sprzęt.Poza tym chłodzenie, wydaje mi się że jest w połowie na ciepłowodzie zgięte. Trzeba znaleźć film z pierwszej naprawy i porównać.Pozdrawiam.
Edit. Byłoby łatwiej znaleźć film gdybyś np. do tytułu dodawał na końcu nazwę sprzętu.
hmm a czy nie da rady założyć bezpiecznika za mosftetem? np: upala sie mossfet i leci 20v dalej gdzie powinno iść np 1.5v wted na lini wlutować bezpiecznik ktory pali sie przy 1.5/1.6v? myślę ze taki magik rzeźbiarz jak Ty da rade to zrobić wtedy na gwarancje by przyleciała tylko wymiana bezpiecznika i mossfeta zamiast procka za kilka tys
problem jest taki, że bezpieczniki mają swój czas reakcji. może to zmniejszyć szanse na uszkodzenie, ale nie musi
Bezpiecznik "pali" się od natężenia prądu a nie napięcia - trzebaby cały układ monitorujący napięcie stworzyć...a to ekonomicznie nie opłacalne.
@@melektronik to prawda że bezpiecznik przepala się od natężenie prądu - ale wzrost napięcia powoduje również wzrost natężenia prądu przy tej samej bądź niższej oporności, co mogłoby dać szansę na ocalenie procesora (gdyby nie czas reakcji bezpiecznika)
Gwarancja była na procesor chyba ? Skoro procesor uszkodzil sie przez inne elemelnty to gwarancji nie ma . Tak to można do emerytury naprawiać ? ;)
Tam powyżej 1 klucza (tranzystora wejściowego) powinien być mały kondensator sprawdz czy czasem nie jest zdmuchnięty
Hej, niedawno na którymś live mówiliście o jakimś preparacie do mycia monitorów. Jak on się nazywał? Od razu dziękuję za pomoc.
Tenzi do ekranów led/lcd albo Tenzi antystat
Witam to nie są wżery od ciekłego metalu to są wypalania od przepięcia mosfetu i strzału z głównej linii ja osobiście zaczynam od oględzin rdzeni czy to cpu czy gpu pod różnymi kontami czasami występuje to tylko w pewnej części rdzenia ale zazwyczaj pokrywa się to z termowizją tam gdzie są zmiany grzeje się punktowo
Procesor gotował się baaardzo długo. Nie ma innej możliwości, aby pasta wgrzała się w procesor w taki sposób. Nic dziwnego, że połączenie procesora nie wytrzymało. Sprawdź układ chłodzenia, bo za chwilę będzie kolejny klops.
W związku z reklamacją:
-plomby
-gwarancja na procesor załóżmy, że rok, ale przy ustaleniu, że po 6 miesiącach laptop wróci na serwis czyt. Czyszczenie, wymiana pasty, termopadów. Oczywiście serwis płatny.
Z takim syfem w układzie chlodzenia gwarancja powinna pójść do kosza.
Laptopy zwłaszcza gamingowe czyści się co 6 miesięcy i wymienia paste / thermopady. W trakcie tego sprawdza się czy wentylatory sprawnie działają. A w czasie gry wentylatory ustawia się na boost-a.
I undervolting jest tak naprawdę wymagany
@@tajemniczepulchnecos2074 Z WIĘKSZOŚCI JUZ NIE MA CO UNDERVLTOWAĆ
Laptop w strasznym stanie, jak ktoś tak ostro gra, to mógłby go od czasu to czasu przeczyścić. Dodatkowo ten procesor bardzo podejrzana sprawa, jak dla mnie to ktoś nałożył na niego ciekły metal i przed wysyłką zmienił na pastę (a wentylatorów/radiatorów to nie miał czasu co jakiś czas odkurzyć?) XD. Ktoś tu jeżeli nie leci w kulki, to na pewno nie powiedział całej prawdy, także jakbyś nie uznał gwarancji, to byś się solidnie wybronił. Może warto dodać w jakimś swoim regulaminie czy coś, że sprzęt powinien być utrzymany w należytym stanie inaczej gwarancja nie obowiązuje i tyle. W ogóle bym sprawdził, czy to ten procesor, który wlutowałeś, bądź czy to ta płyta, na której go lutowałeś, mi tutaj coś nie pasuje :)
Jak by był ciekły metal to pewnie rozlał by się na laminat cpu i po myciu go byłyby ślady, tutaj nic nie widać
Nie myślałeś, by samemu na drukarce 3D robić sita i stoliki? Bo widzę, że zdarza się czasem, że brakuje sita/stolika.
Gamerzy którzy dużo graja a mało mają pojęcia na temat jak skutecznie kontrolować temperatury w swoim laptopie czy komputerze wcale się nie dziwię dlaczego do chodzi do takich sytuacji.... zawsze gdy odpalam jakąś grę albo aplikacje do renderowania plików odpalam Msi afterberner aby sprawdzić temperatury na cpu,gpu oraz hot spot, gdy pojawiają się zbyt wysokie temperatury wtedy przeważnie robię under volting aby zmniejszyć temperatury a wcale na wydajności zbytnio nie traci processor , dużo jest filmików na you tubę oraz poradników jak to robić, polecam każdemu kto chce mieć sprzęt jak najdłużej 😊
dlatego nigdy nie kupię gameowego lapka, tylko PC
Te mosfety są specjalnie dobierane przez projektantów aby padły po 2 latach.
One chodzą na granicy swoich możliwości termalnych.
Tak, mosfety tak samo jak kondensatory mają swoją żywotność.
Więc na przyszłość szukaj czegoś w tej samej obudowie lecz dedykowane do większych mocy.
Szczególnie do napraw laptopów gamingowych.
Wiadomo wyjdzie drożej na początku ale później nie będziesz się bujał ze zwrotami.
Faktycznie przydałyby się plomby przy takich naprawach, przynajmniej nie będzie wątpliwości, że nikt nie grzebał w środku.
Ten przeżarty procesor budzi podejrzenia
Smuteczek. Zastanawia mnie stan rdzenia CPU, który wylutowałeś z płyty klienta. Dam sobie rękę uciąć, że CPU padło z przegrzania. Żadna pasta się nie zachowuje w taki sposób, żeby nie można było można rdzenia wyczyścić do lustra. Być może jest to wada konstrukcyjna tego modelu.
22:50 - na górze na łączeniu laminatu z metalową ramką widać coś co wygląda jak resztki ciekłego metalu...
Miałem podobny problem z dwoma laptopami, nieświadomie z mojej winy. Granie na leżąco i zasłonięcie wylotów wentylatorów co powodowało brak odprowadzenia ciepła i upalenie CPU
Hej . Jaka cena naprawy ps5 ? Grzeje sie i wyłącza.
Spox pytanie czy po takiej reklamacji dajesz kolejne 12 miesiecy gwarancji czy kontynulujesz czyli klient ma jeszcze jakies 1.5 miesiaca do konca gwarancji?
Naprawa gwarancyjna to liczy się czas od nowa na wymieniony element.
22:41 coś się wżarło w ten krzemień ciekły metal lub pasta? Choć w paste to nie sądzę bo nie ma dużej możliwości do tego
Klient ma palce z korundu czy diamentu??
Czy można ocenzurować te naklejki?
jesli za pierwszym razem spalilo mosfety i poszlo 20V na procka, potem po wymianie wszystko działa i znowu spalilo mosfety i poszlo 20V na procka, uswiadomilbym klienta, ze niestety ten laptop tak ma, szczegolnie przy graniu caly czas, gdzie temperatura jest wysoka i to przez dlugi okres czasu, i że kolejnej gwarancji na to samo juz niestety nie będzie, bo nie masz na to wpływu. laptop z tymi komponentami nie jest przeznaczony do ciągłego grania (i to, że sprzet jest zaniedbywany/brudny/usyfiony to osobna kwiestia).
Nie należy używać podkładek termicznych K5-PRO. Oblały testy, ponieważ nie przewodzą dobrze temperatury, dlatego psują mosfety... nie używaj ich, użyj Laird Tputty 607 lub jakiegoś UPSIREN.
siemka Spox witam wszystkich , ten stary procesor który się znów spalił , jego rdzen faktycznie wyglada jak by mial kontakt z ciekłym metalem, to jest podejrzana sprawa , oczywiście ja nikogo nie oskarżam o zmiane pasty termo na ciekly metal ,może doszło do jakiegoś zwarcia i znów spaliło mostfet i ubiło CPU ,a gdy gwarancja dobiega końca to znow zmienione na paste termo ,,,by nie wzbudzać podejrzeń.. heh 😅 ,,, ja gdy bym serwisował taki sprzet to pierwsza gwarancja by miała 12 miesięcy , a gdy by doszło do ponownego uszkodzenia tego samego sprzetu ,i musiał bym naprawic za Free , to drugą gwarancję bym dał tylko na 6 miesiecy , i zastosował bym jakieś wlasne plomby , by klient nie mógł grzebac w sprzecie przez okres gwarancji . pozdrawiam serdecznie 😊
Właśnie to samo od razu pomyślałem, że już raz gość sobie sam zepsuł laptopa grzebiąc w nim i dając między innymi złe termopady, to ciekawe czy teraz znowu coś nie machloił :D
Ludzie z roboty co opowiadali to nożyce do żywopłotu zacinali w gałęzi a wiertarkę dawali w imadło.. żeby się tylko spaliła i można było odzyskać pieniądze od marketu... także kto wie, kreatywność ludzi nie zna granic.
To się tylko fajnie mówi ale ja bym kasę zwrócił i się takich syfów nie tykał
aha kilient nie wyczyscil ekranu ani wantylatorow a chcialo by mu sie bawic w wymiane na ciekly metal a pozniej spowrotem aplikacje pasty ciekawe teza xD
@@Davaka007 mozliwe że miał znajomego który by mógł to zrobić za niego he he 😁 ,bo laptop pewnie sie mocno grzał sądząc po tym jak był użytkowany
Cześć. jaki masz mikroskop?
sprawdził bym zasilacz ;) Bo to chyba on stanowi problem. Jak to oryginalny zasilacz?
Pierwsze słyszę aby na naprawę w tym używane procesory z rozbiórek dawać tak długą gwarancję. Z zasady na naprawy używanymi komponentami udziela się tzw. gwarancji rozruchowej 1-2 tygodnie max 1 miesiąc.
Uczciwość kosztuje dużo czasu i potu a kasa to kolejna sprawa. Tak trzymaj . Super. Patrzę z podziwem.
a co z tym na rdzeniu- pasta ? zgryzlo sie ? jesli robiliscie 10 mc temu to nie zmienial klient pasty raczej?
Zasilacz do laptopa mocniejszy proponuje albo przynajmniej zmiana na inny taki sam pamiętając o chłodnym miejscu dla niego .
13:40 a przypadkiem nie uszkadza się jako 1 bo ma największe obciążenie w sensie jest od wejścia zasilania najbliżej i przyjmuje wszystkie tętnienia no i nie wyrabia termicznie
Jak nie wiadomo dlaczego coś się sypie tak z czapy... To ja bym tu podejrzewal jakiś problem z EMC... Bardziej w stronę ESD. Trzeba by wrócić się do walidacji i powtórzyć testy (ja bym tak zrobił). Problem w tym, że takie coś się nigdy nie stanie a nawet gdyby coś wyszło podczas badań to nic to nie zmieni.. Jedynie można katalogowac sprzęty których nie należy kupować... Pozdro 💪
Z chęcią bym obejrzał film o tym piecu, lutowaniu.
Zastanawia mnie jak to jest możliwe żeby tak zedrzeć klawiature w 10 msc gdzie ja dużo wręcz bardzo dużo gram i po kilku latach nie mam tak zdartej klawy. A druga rzecz jak po tych 10 msc może być taki syf w sprzęcie gdzie ja żeby taki syf mieć musi minąć co najmniej dwa lata a mam spory kurz i syf na stanowisku do tego moje sprzęty są bardzo mocno eksploatowane i działają 24h. Nie wiem może to dlatego że ja zawsze używam podstawek chlodzących? Bo z tego co się oriętuję to wielu znich nie korzysta.
Według mnie na laptopy strikte do gier powinniście dawać gwarancje do 6 miesięcy, bo przeważnie taki sprzęt należy czyścić z dwa razy w roku i później weż dojdź czy to Ty popełniłeś jakiś błąd czy może klient podjął się konserwacji i odwalil fuszerkę.
Sądzę, że jakby miał wyjść jakiś defekt związany z serwisowaniem sprzętu, to by się ujawnił w pierwszych tygodniach, może miesiącach, ale raczej nie po blisko roku.
Zastosować mocniejszy mosfet :) i po problemie trzeba by zmierzyć jak mocno jest obciazany moze jest na granicy swojej wydajności i stąd tak szybko sie przepala.
A) dobrą robotę robisz. Szanuję za tak długi okres gwarancji
B) łatwo sprawdzić czy to był ciekły metal. Nałóż troszkę ciekłego metalu("rozpuści" resztki starego), rozsmaruj a potem zetrzyj całość. Na 99% był kładziony ciekły metal i zrobił wżery. Zobacz też czy heatsink też ma wżery jak ma to sprawa jasna ;)
C) plomby
D) i7 10 gen zajebiście się grzeją. W standardzie. Nieunikniona krótka żywotność
E) Powodzenia :)
Papierowe chłodzenie w tych #Acer 😱 . Procek przegrzany, cewki i laminat zmieniły kolor, zgięty ciepłowód. Coś ewidentnie kombinowane ze strony klienta. Sprzęt katowany bo niebawem koniec gwarancji i przydałby się nowy procesor.... plomby na układzie chłodzenia lub znaczniki termiczne musisz zacząć stosować bo też musisz mieć jakąś linię obrony....
Pozdro 💪💻👋
Zakładjąc, że nie było nic robione to mam podobnie w swoim dell latitude 7760, raczej źle zaprojektowane Mosfety czasy przełączenia np. dead time i się grzeją bardziej niż powinn lub/i jeżeli są równolegle dwa mosfety to mogą być niesymetrycznie względem źródła położne, przez co prąd przez jeden z mosfetów zawsze będzie większy. Dla mnie jedynym rozwiązaniem jest podkładka chłodząca i laptop pod kątem nawet bez wiartaka. W ciągu 1,5 roku dwa razy wymieniali mi procka z gwarancji, zawsze pali się jeżeli laptop leży i pracuje cały dzień na biurku płasko bez podkładki. Jak się podróżuje to jest z tym problem bo podkładki do innego biura się nie weźmie. Pewnie jak płyta jest słabiej obłożna (ram, procesor, grafika) i nie ciągnie tyle prądu to problemu nie ma. Pojawia się przy maksymalnych parametrach laptopa. Pozdrawiam
W 2005 kupilem sobie Alienware M51, ktory mnie kosztowal 2700 funtow. Kilka dni przed koncem gwarancji spalila sie plyta. Plyta zostala wymieniona na gwarancji. Przyjechal DHL zabral komputer I po kilku tygodniach naprawiony komputer DHL spowrotem przywiozl. Gwarancja zostala przedluzona na kolejne 12 miesiecy. Niestety po uplywie gwarancji znow padl komputer. Sprzedalem go uszkodzonego za 300funtow
Hej, wreszcie kulkowałeś procka z założonym sitem. Zawsze cię "podziwiałem" jak to masz zdrowie układać te poprzesuwane kulki po ściąganiu sita na zimno.
A w sprawie spalonych mosfetów - jak producent liczy na to że u klienta po takiej akcji poleci procek. Jeśłi by mu zależało na kliencie to dawałby transile na parę woltów na liniach zasilających, kosztujące kilka złotych a ratujących procka po przebiciu zasilania.
wydajność heatpiepa się zmniejsza i dlatego odbiór temperatury jest mniejszy i cpu pada. miałem tak w gamingowych laptopach.
Kończy się gwarancja no to trzeba zrobić tak, żeby zaczęła się nowa... Dziwi mnie fakt że nie plombujesz swoich napraw...