Szacun za ukończenie szlaku 👏👍. Oglądanie wszystkich odcinków było dla mnie lekcją jak wygląda pokonywanie szlaku długodystansowego i co może nas spotkać. Czekam na kolejne relacje.
Świetna seria, zasmuciła mnie informacja odnośnie Rosy... Tu jest wszystko, radość, wkuwienie, szczerość, emocje na dłoni, akurat pisząc to, powiedziałeś, ze szlak ten potraktujesz, ja córę Koryntu 😄 Dzięki za relację, przymierzam się do tego dystansu, tymczasem pozdrawiam z ostatniego dnia pobytu w Helu! 👋
Co ciekawe na GSS praktycznie nie ma ostrych podejść - odliczając Szczeliniec, to wszystkie trochę ostrzejsze podejścia były w odcinku 4 i 5. Dlatego idzie się go szybciej niż GSB - w Sudetach robiłem do 35 kilometrów dziennie, w Beskidach do 25. Chodząc dla przyjemności bez pędzenia - 7-8 godzin marszu nie 12-15 jak w tym przejściu. Minus chodzenia późną jesienią - można trafić właśnie na taką pogodę. Pół biedy jak ostatniego dnia, ale gdyby trafił się śnieg w połowie 440 kilometrowego GSS-a to nie byłoby już tak różowo.
Wszystkie odcinki obejrzałam z wielką przyjemnością i ciekawością. I jeszcze raz obejrze na spokojnie. Cieszę się że choć tak mogę poznawać ów szlaki. Bardzo dziękuję i gratulacje .... następny szlak długodystansowy w kolekcji poznany. Brawo Pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliwością na następne filmy. Oczywiście ten odcinek to był bieg....hi hi ale podobała mi się prawda Twoja o zimnie...walce z czasem...i chęcią skończenia czy zakończenia ów dnia...tym razem zimnego i deszczowego. Podoba mi się naturalność filmów a nie czarowanie czy bajanie. Beata
Wielkie dzięki. Tego dnia było bardzo zimno, a pogoda i opady deszczu nie zachecały do rozkoszowania się szlakiem i widokami. Tak czasami jest. Ale pomimo tego uwazam ten dzień za ciekawe doświadczenie. Był to przedsmak zblizajacej sie zimowrj wyprawy.
@@niechtoszlak9840 Rozumiem to bo sama chodzę po szlakach i też trafiają mi się takie dni...i zawsze je miło wspominam . Czy będą filmy z Twojego zimowego przejścia GSB?...nie wspominając o tych innych szlakach które niedawno przeszedłeś.😉
Nie tak często i nie takie dystanse. Ale z taką samą radochą wędruję po szlakach. Bywa pod wiatr ale potem przychodzą chwile, dla których było warto ... I pański uśmiech to potwierdza.
szkoda całej tej trasy od Biskupiej Kopy , Góry Opawskie to taka wisienka na torcie i nagroda przed samym końcem GSS-a ( wędrówka zygzakiem przez Prudnik, to lekka porażka )
Byłem na Biskupiej Kopie 17 pażdziernika jak robiłem Korone Gór Polski i szlak zmienił się w rzeke..występowały lokalne podtopienia. Fajne wspomnienia. Szkoda że nie poszedłes na gwarkową perć i piekiełko bo warto! Gratuluje przejscia GSS no i leci subskrybcja.Pozdro
Brawo brawo chociaż końcówka szlaku była trudna bo zmęczenie wyziębienie wilgoć to coś strasznego znam to ale kiedy dotarłeś do kropki końcowej byłam bardzo wzruszona tak jakbym była tam z tobą ach cóż to była za przygoda dziękuję że mogłam przeżyć ją z takim zajefajnym gościem jak ty było fajno i smieszno i ciekawie z tego miejsca chce ci po gratulować brawo 👏👏👏 jesteś twardziel to wielkie osiągnięcie a tu przyjmij wyróżnienie 💐🥇✨🎉🎊💥🎈🎂🎁🎇🎆🏅🏆🏞️ dziękuję Przyjacielu życzę ci kolejnych sukcesów na szlakach życzę wszystkiego najlepszego oraz dziękuję za ten wysiłek i ciężka pracę oraz serce włożone w każdy odcinek twojego filmu trzymaj się ciepło do zobaczyska na szlaku 🤗💪👍🐺🐾
Dziękuje, dziękuje, dziękuje! Uwielbiam twoje komętarze. Końcówka zmęczona, ale szlak jest na duży plus! Miło mi słyszeć że moja przygoda wywołuje tyle emocji. Dziekuje i do zobaczenia.
@@niechtoszlak9840 No chyba że tak :) Zastanawiałem się jak to robisz że idziesz 12 września i 12 września wypuszczasz całkiem dobrze zmontowany odcinek hahaha. Pozdrawiam
no wiesz co sie dziwisz wbrew propagandzie ogolno medialnej to wg NOAA - National Oceanic and Atmospheric Administration, od 2015 spada srednia temperatura w skali globalnej -0,09 stopnia na dekade i to pomimo wzrostu ilosci CO2 3ppm/rok, swoja droga w zeszlym roku w beskidach pierwszy sneig byl w pierwszym tygodniu pazdziernika.
@@niechtoszlak9840 dzięki. Bardzo ładnie nagrywa ta kamera , zastanawiam się nad kupnem właśnie jakiegoś lekkiego bezlusterkowca który by nagrywał w 4k . Piona , fajnie się ogląda twoje wyprawy , wrzucaj więcej
W odcinku 12 na samym końcu filmu, slychać było jego głos. Dotar do końcowej kropki okolo 20 min po mnie. W brew jego prognozoe ukończył szlak i to dużo szybciej niz zakładał.
Na końcu już Ci się trochę nie chciało. Ale nie dziwię się. Narzuciłeś sobie niezłe tempo. Gratulacje za ukończenie GSS. Oglądam wszystkie odcinki Twojego vloga, od pierwszego przejścia GSB i widzę że forma rośnie. Już Ci w Polsce niewiele zostało do przejścia 😉
Tego dnia naprawde byłio zimno. Pod koniec drogi mialem do tego stopnia zmarźnięte dłonie, że przez kilka minut siłowałem sie z klamerką przy plecaku by ją rospiąć. Bylo holernie zimno i mokro. Dziękuje że ogladasz moje filmy. Fajnie słyszeć, że kimuś sie podobają 😀
"Dzisiaj ten szlak potraktuję jak dziwkę - na szybko..."😂. Jak się różnej maści feministki dowiedzą, coś powiedział, będziesz miał przejechane😱. Uwielbiam Twój barwy język (oraz wulgaryzmy - używane nienachalnie i zawsze we właściwym kontekście, dla podkreślenia dramatyzmu sytuacji). Czekam z utęsknieniem na kolejne relacje z podróży.
Gratki! wszystko supcio ale jeśli mógłbym się do czegoś przypierdolić, to wywal te wstawki audio przy cięciach, albo przynajmniej ścisz do poziomu twojego głosu. Wulgaryzmów też nie musisz "wykrukowywać", no i ogólnie normalizacja poziomów audio, bo wali po uszach z zaskoczenia. Milej by się to wtedy oglądało - ale oczywiście to tylko sugestia specjalisty janusza który nie ma o tym pojęcia a mondruje. Pozdro!
Podczas montażu nie zwrociłem na to uwagi. Normalnie gdy używam mikrofonu zewnetrznego to poziom audio jest wyrownany podczas tego odcinka używałem przez większość czasu go pro. W posprodukcji roskrecalem audio na maxsa z mizernym efektem.
@@niechtoszlak9840 no ogólnie we wszystkich odcinkach to "czuć/słychać" na gsb było chyba jeszcze głośniej z tymi przerywnikami, także poreguluj tam i będzie gitara :)
pojawiła się ciekawa dyskusja o twoim vlogu tu potwierdzam niech każdy ma swój styl i ty swój masz[choć widać że jeszcze szukasz] gratuluję przejścia ale trochę mnie zmęczyłeś w ostatnim odcinku odliczaniem czasu i niestety przeklinaniem.Tak czy owak szacun
Kilka uwag po obejrzeniu całości: -Za mało krajobrazów, za dużo ciebie i twoich, niekoniecznie spójnych przemyśleń. - połowa odcinków to bajania jakiejś nawiedzonej baby z psem, druga połowa to twoje bajania o niej. Najlepszy jest w sumie ten chłopina, który nie wie jak ma na imię, a jest najlepszy, bo jest go względnie mało. - W zasadzie to cały szlak przebiegłeś, jaka jest z tego przyjemność? Ja wiem że dziś jest w modzie "naginanie", ale w długim dystansie i wszelkich innych formach włóczenia się nie o to chodzi, mimo że kilku domorosłych guru twierdzi inaczej - po cholerę ci te gadżety, jak i tak połowa jest niefunkcjonalna, drugiej połowy nie użyłeś? Widzę tu inspiracje domorosłym guru szlakowym - Szybkim Spustem i jego kanałem, ale od tego "ałtoryteta" było skopiować np spanie na plebanii. Mniej absorbujące i tańsze niż ciągła walka z tymi cudownościami wyposażenia. - Czy ty właściwie lubisz chodzenie, czy tylko nabijasz sobie ostatnio kilometry? Jakoś relacji nie widzę zbyt wielu, a wiem że wiele przejść, a zapewne przebiegnięć już za tobą. Robisz to, bo lubisz, czy dlatego, że w ciągu ostatnich kilku lat stało się to modne, i na trasy wyleźli nawet tacy, którzy jeszcze 5 lat temu z pieszych turystów się nabijali? Na koniec rada: nie biegaj, nie spiesz się, nie słuchaj bab, które mówią ci że będziesz wielki tylko jak będziesz dziennie nabijał 60km, ciesz się szlakiem, tak jak cieszyłeś się GSB, nie dąż to tego by stać się drugim Szybkim Spustem i "żyć z kanału", jak on to kiedyś był łaskawy stwierdzić. Pozdrawiam czule.
Dziękuje za konstruktywe uwagi i za twoje przemyślenia po obejżeniu moich filmów. Rozumiem, że film nie jest perfekcyjny i nie przypadnie do gustu wszystkim widzom. Tworze go bez scenariusza, tak jak czuje, bedąc uważny na to co dostrzege dookoła siebie i wewnątrz mnie. Szlak to nie tylko radość i delektowanie się widokami ze szczytu góry. Czest to ból, głód i zmęczenie. Wszystkie te emocje i doświadczenia tworzą szlak długodystansowy. A ja uwielbiam je doświadczać, przeżywać swoje "małe oświecenia", jakie by nie były i dzielić sie nimi w filmie. Czasem dźwigam gadżety, których niemam okazji użyć, czasem robie to po za kamerą. Zdobywam umiejętnosci i doświadczenie, dzięki którym mogę z nich zrezygnować na kolejnych wyprawach, dzieląc się z widzami swoimi spostrzeżeniami. Tak jest to stosunkowo moja nowa pasja, która mnie wciąga i którą uwielbiam, którą się dziele z innymi po przez tworzenie relacji w formie video, czy postow na fb. Kosztuje mnie to mnóstwo pracy i wysiłku w trakcie pokonywania szlaku, jak i długo po podczas montażu. Jesli w dalekiej przyszłości uda mi się dzięki tej pracu uda mi sie zdobyć, lub zarobić pieniadze to nie widze w tym zypełnie nic w tym złego. Pozdrawiam i dziękuję za twoje uwagi, mam nadzieje że moja odpowiedź jest satysfakcjonująca.
@@niechtoszlak9840 jest. Mi chodzi o to, byś wrócił do tego, jakim byłeś na GSB, zanim zacząłeś wchodzić w tzw "środowisko". Umiałeś cieszyć się szlakiem, obecnie zauważyłem że tracisz radość szlaku i "zaliczasz". Zapewne jest w tym jakiś wpływ tej nieszczęsnej baby z psem i fascynacja jej sposobem robienia szlaków, ale wg mnie "to niedobra jest". GSS to piękny szlak, którego w twojej relacji było zbyt mało. Cóż, będę obserwował dalej, zobaczę jak odbierasz inne szlaki. Co do gadżetów, to nie chodzi o to byś się "pozbywał", zresztą ja nie znoszę obecnej mody "na siłę na lekko" i ważenia każdej pary kalesonów w ekwipunku. Chodzi o to, byś wypracował własny styl i dopasował wyposażenie pod niego, znów wrócę do gsb, tam mimo że nie wszystko było profi, świecące i z najwyższej półki, wykorzystałeś to lepiej. Nawet nie jestem przeciwnikiem zarabiania na swojej pasji, ale chodzi o to, by to była pasja, nie rzemiosło.
@@niechtoszlak9840 Sądzę, że należy olać to marudzenie Pana/Pani (?) Berele - masz swój styl chodzenia (i relacjonowania). Jakiś maruder próbuje Ci narzucić swoją wersję "jak należy chodzić po górach" - jak Mu nie pasuje, to niech nie ogląda. "Bajanie baby z psem" - Wasze rozmowy były ZNAKOMITE (Drużyna Pierścienia:) i jak ktoś nie łapie klimatu, to jego problem. Określenie Szybkiego "Szybkim Spustem", moim skromnym zdaniem, wyklucza autora wpisu z grona ludzi, z którymi warto dyskutować - no chyba, że pod budką z piwem. Rób swoje, mnóstwo ludzi (w tym moja skromna osoba) uwielbia Ciebie i Twoje relacje.
@@maciejiwankowicz4278 obejrzyj dokładnie kanał Szybkiego Spusta i dowiesz się dlaczego Szybki Spust jest Szybkim Spustem. Otworzą ci się oczy na twego idola. Być może, bo moja wiara w co niektórych jest niska. Faktycznie, nie łapię "klimatu" bełkotu o niczym ... Co to właściwie jest jakiś wyimaginowany "klimat"? Mój wpis nie jest o tym "jak chodzić", tylko "jak nie chodzić".
@@berelelewartow5680 Kanał Szybkiego obejrzałem bardzo dokładnie. Nie wiem, skąd wniosek, że jest On moim idolem? Przeszkadza mi jedynie obraźliwe przeinaczanie czyjegoś pseudonimu (jak również nazywania kogoś "nawiedzoną babą") - tak mnie wychowano, Ciebie najwidoczniej nie. "Klimat" jest rzeczywiście czymś subiektywnym, niemierzalnym - albo to czujesz albo nie. Ewidentnie Ty nie, co nie oznacza, że inni nie mogą być innego zdania. Sądzę również, że o tym, "jak chodzić", każdy powinien decydować sam, zgodnie ze swoimi upodobaniami.
Szacun za ukończenie szlaku 👏👍. Oglądanie wszystkich odcinków było dla mnie lekcją jak wygląda pokonywanie szlaku długodystansowego i co może nas spotkać. Czekam na kolejne relacje.
Świetna seria, zasmuciła mnie informacja odnośnie Rosy... Tu jest wszystko, radość, wkuwienie, szczerość, emocje na dłoni, akurat pisząc to, powiedziałeś, ze szlak ten potraktujesz, ja córę Koryntu 😄 Dzięki za relację, przymierzam się do tego dystansu, tymczasem pozdrawiam z ostatniego dnia pobytu w Helu! 👋
Dziękuję. Takich komentarzy potrzebuje więcej. Mam tak jak ty, uważam że seria GSS jest jak dobry serial. Pozdrawiam 😘
Co ciekawe na GSS praktycznie nie ma ostrych podejść - odliczając Szczeliniec, to wszystkie trochę ostrzejsze podejścia były w odcinku 4 i 5. Dlatego idzie się go szybciej niż GSB - w Sudetach robiłem do 35 kilometrów dziennie, w Beskidach do 25. Chodząc dla przyjemności bez pędzenia - 7-8 godzin marszu nie 12-15 jak w tym przejściu. Minus chodzenia późną jesienią - można trafić właśnie na taką pogodę. Pół biedy jak ostatniego dnia, ale gdyby trafił się śnieg w połowie 440 kilometrowego GSS-a to nie byłoby już tak różowo.
Dzieki za relacje. Czekamy na wiecej.
Dzieki. Już niedługo .
Gratuluję przejścia i pozdrawiam z Karkonoszy 😉👋🌲🏞️🏕️🌲
Dziękuje
Wszystkie odcinki obejrzałam z wielką przyjemnością i ciekawością. I jeszcze raz obejrze na spokojnie. Cieszę się że choć tak mogę poznawać ów szlaki. Bardzo dziękuję i gratulacje .... następny szlak długodystansowy w kolekcji poznany. Brawo
Pozdrawiam serdecznie i czekam z niecierpliwością na następne filmy.
Oczywiście ten odcinek to był bieg....hi hi ale podobała mi się prawda Twoja o zimnie...walce z czasem...i chęcią skończenia czy zakończenia ów dnia...tym razem zimnego i deszczowego. Podoba mi się naturalność filmów a nie czarowanie czy bajanie.
Beata
Wielkie dzięki. Tego dnia było bardzo zimno, a pogoda i opady deszczu nie zachecały do rozkoszowania się szlakiem i widokami. Tak czasami jest. Ale pomimo tego uwazam ten dzień za ciekawe doświadczenie. Był to przedsmak zblizajacej sie zimowrj wyprawy.
@@niechtoszlak9840 Rozumiem to bo sama chodzę po szlakach i też trafiają mi się takie dni...i zawsze je miło wspominam .
Czy będą filmy z Twojego zimowego przejścia GSB?...nie wspominając o tych innych szlakach które niedawno przeszedłeś.😉
Postawiłem sobie za cel być autentyczny, prawdziwym i pokazać szlak takim jakim go poznaje.
Pozdrawiam!
Mega. Gratulacje 🎉
Nie tak często i nie takie dystanse. Ale z taką samą radochą wędruję po szlakach.
Bywa pod wiatr ale potem przychodzą chwile, dla których było warto ...
I pański uśmiech to potwierdza.
Dziękuje
Gratuluję.
Odcinek sprinterski
Było tu tak zimno, zmarzły mi na tyle dłonie że ledwo rospiołem plecak by wyjąć pałerbanka
cała seria GSS super!!! to kiedy filmy z zimowego GSB? :)
Niedlugo! Na pewno przed zimą 😉
@@niechtoszlak9840 czekamy w takim razie niecierpliwie.
Super wyprawa, tylko trochę częściej żeby odcinki były 😂😂😂 szacun i pozdro
Dzięk8. Robie co w mojej mocy!
Gratuluję....Super robota👍👍👍
Dziękuje 😀
Brawo Stary! To była super seria!
Dziękuję
Niezła pogoda jak na ostatni dzień :)
Szkoda trochę widoczkow ze Srebrnej Kopy, jest tam na co popatrzeć :)
szkoda całej tej trasy od Biskupiej Kopy , Góry Opawskie to taka wisienka na torcie i nagroda przed samym końcem GSS-a ( wędrówka zygzakiem przez Prudnik, to lekka porażka )
Dzięki za walkę, pozdrawiam😎😎😎
Dziękuje również!
Byłem na Biskupiej Kopie 17 pażdziernika jak robiłem Korone Gór Polski i szlak zmienił się w rzeke..występowały lokalne podtopienia. Fajne wspomnienia. Szkoda że nie poszedłes na gwarkową perć i piekiełko bo warto! Gratuluje przejscia GSS no i leci subskrybcja.Pozdro
Gratuluje i pozdrawiam
Brawo brawo chociaż końcówka szlaku była trudna bo zmęczenie wyziębienie wilgoć to coś strasznego znam to ale kiedy dotarłeś do kropki końcowej byłam bardzo wzruszona tak jakbym była tam z tobą ach cóż to była za przygoda dziękuję że mogłam przeżyć ją z takim zajefajnym gościem jak ty było fajno i smieszno i ciekawie z tego miejsca chce ci po gratulować brawo 👏👏👏 jesteś twardziel to wielkie osiągnięcie a tu przyjmij wyróżnienie 💐🥇✨🎉🎊💥🎈🎂🎁🎇🎆🏅🏆🏞️ dziękuję Przyjacielu życzę ci kolejnych sukcesów na szlakach życzę wszystkiego najlepszego oraz dziękuję za ten wysiłek i ciężka pracę oraz serce włożone w każdy odcinek twojego filmu trzymaj się ciepło do zobaczyska na szlaku 🤗💪👍🐺🐾
Dziękuje, dziękuje, dziękuje! Uwielbiam twoje komętarze. Końcówka zmęczona, ale szlak jest na duży plus!
Miło mi słyszeć że moja przygoda wywołuje tyle emocji.
Dziekuje i do zobaczenia.
@@niechtoszlak9840 🤗👏
Mieszkam w Jarnołtówku. Żałuje, że dziś nie poszedłem na Kopę pierwszy śnieg w tym roku, nie wiedziałem że tak wcześnie można się go tam spodziewać.
😀 . Szlak przemierzałem wzeszłym roku. Troszke mi zajeło wypuszczanie odcinków. 😀
@@niechtoszlak9840 No chyba że tak :) Zastanawiałem się jak to robisz że idziesz 12 września i 12 września wypuszczasz całkiem dobrze zmontowany odcinek hahaha. Pozdrawiam
no wiesz co sie dziwisz wbrew propagandzie ogolno medialnej to wg NOAA - National Oceanic and Atmospheric Administration, od 2015 spada srednia temperatura w skali globalnej -0,09 stopnia na dekade i to pomimo wzrostu ilosci CO2 3ppm/rok, swoja droga w zeszlym roku w beskidach pierwszy sneig byl w pierwszym tygodniu pazdziernika.
Na początku filmu pojawia się data realizacja nagrania. Na moim dysku znajduje się kilka szlaków, które czekają na publ8kacje. Brakuje czasu!!!
Fantastyczna robota Gratulacje!👍
I pytanie z innej beczki - czy do butów Altra można włożyć wkładki ortopedyczne ????
Nie wiem, nie próbowałem. Te buty są poszerzane w śródstopiu i nie wiem czy wkładki będą stabilnie utrzymywać się w bucie.
Pozdrowionka
Pozdro!
Hejo. Szukam dobrej kurtki przeciwdeszczowej. Polecisz coś?
Co to znaczy dobra.
1. Dobra bo tania.
2. Dobra bo droga... ?
Ja używam Arcterixsa, lub JMP. i jestem z nich zadowolony.
Uwielbiam te Pana przekręcane nazwy miejscowości ...Chciałbym kiedyś zobaczyć jak gracie w "Państwa, Miasta" z Panem W. Waszczykowskim ;)
Hehehe. Nigdy nie lubiłem tej gry :)
Cześć! Jaką kamerą nagrywasz i jak zabezpieczasz obiektyw podczas deszczu żeby był widoczny obraz ? Pozdrawiam
Nagrywam Lumixsem GH5 lub sonyZV-1 w trakcie deszczu kręce najczęsciej przy pomocy kamery Go-pro 7
@@niechtoszlak9840 dzięki. Bardzo ładnie nagrywa ta kamera , zastanawiam się nad kupnem właśnie jakiegoś lekkiego bezlusterkowca który by nagrywał w 4k . Piona , fajnie się ogląda twoje wyprawy , wrzucaj więcej
Dzieki. Będe wrzucał. Materialu jest mnustwo. Tylko czasu by to wszystko momontować troche mniej. :)
na razie miałeś okazje obejrzeć filmy kręcone Lumixsem GH5, na razie nie publikowałem filmów rejestrowanych kamerą sony.
👏
Co u Agnieszki (zwanej Agatą ) z "Drużyny Pierścienia" wiemy, ale co z Arkiem? ( zwanym Grzegorzem) O nim wszelki słuch zaginał ...
W odcinku 12 na samym końcu filmu, slychać było jego głos. Dotar do końcowej kropki okolo 20 min po mnie. W brew jego prognozoe ukończył szlak i to dużo szybciej niz zakładał.
@@niechtoszlak9840 To super że i Arek zwany Grzegorzem doszedł do kropki...no i Agnieszka....brawo też dla nich
Przekaże :)
@@niechtoszlak9840 koniecznie Arek to mistrz 2-giego planu
Na końcu już Ci się trochę nie chciało. Ale nie dziwię się. Narzuciłeś sobie niezłe tempo. Gratulacje za ukończenie GSS. Oglądam wszystkie odcinki Twojego vloga, od pierwszego przejścia GSB i widzę że forma rośnie. Już Ci w Polsce niewiele zostało do przejścia 😉
mi sie nei chcialo po przejsciu tego mocno gorskeigo odcinka z zlotego stoku do glucholaz, wiec jemu tez sie nie dziwie
Tego dnia naprawde byłio zimno. Pod koniec drogi mialem do tego stopnia zmarźnięte dłonie, że przez kilka minut siłowałem sie z klamerką przy plecaku by ją rospiąć.
Bylo holernie zimno i mokro.
Dziękuje że ogladasz moje filmy. Fajnie słyszeć, że kimuś sie podobają 😀
Oj, tam, oj tam! Moze nie jest to zbyt górzysty odcinek, ale nie jest, taki najgorszy 😉.
"Dzisiaj ten szlak potraktuję jak dziwkę - na szybko..."😂. Jak się różnej maści feministki dowiedzą, coś powiedział, będziesz miał przejechane😱. Uwielbiam Twój barwy język (oraz wulgaryzmy - używane nienachalnie i zawsze we właściwym kontekście, dla podkreślenia dramatyzmu sytuacji). Czekam z utęsknieniem na kolejne relacje z podróży.
Będzie relacja z gsb zimą, czy bez kamery lazłeś?
Będzie. Zachwie siadam do montażu :)
@@niechtoszlak9840 Tak myślałem, że specjalnie tyle czekałeś. Lepiej się będzie oglądało jak śnieg za oknem będzie.
Szacun! Czy mógłbyś napisać co to za plecak? Wygląda solidnie.
Wrony👍
Kra, kra, kra!
Ja to jak jade na oddział do kumpla w Sokòłce to zawsze dwie wrony w kieszeń ale i tak wracają jak gołębie hehe
Miałeś na siebie dynafit softshell czy z membraną?
Z membraną
Ciekawy jestem co to za nowy projekt chodzi Panu po głowie ? Czyżby łuk Karpat ?
Mam już plany na najbliższy sezon. Co prawda nie będzie to jeszcze Łuk Karpat, ale myślę że będzie równie ciekawy.
Jakiego zegarka używasz? Czy masz wgraną mapę i trasę?
Garmina Instynkt. A obecnie Garmina fenixs 6. Na GSS i GSB nie mialem wgranych map w zegarek. Na kolejnych szlakach już uzywalem do nawigacji zegarka.
Gratki! wszystko supcio ale jeśli mógłbym się do czegoś przypierdolić, to wywal te wstawki audio przy cięciach, albo przynajmniej ścisz do poziomu twojego głosu. Wulgaryzmów też nie musisz "wykrukowywać", no i ogólnie normalizacja poziomów audio, bo wali po uszach z zaskoczenia. Milej by się to wtedy oglądało - ale oczywiście to tylko sugestia specjalisty janusza który nie ma o tym pojęcia a mondruje. Pozdro!
Podczas montażu nie zwrociłem na to uwagi. Normalnie gdy używam mikrofonu zewnetrznego to poziom audio jest wyrownany podczas tego odcinka używałem przez większość czasu go pro. W posprodukcji roskrecalem audio na maxsa z mizernym efektem.
@@niechtoszlak9840 no ogólnie we wszystkich odcinkach to "czuć/słychać" na gsb było chyba jeszcze głośniej z tymi przerywnikami, także poreguluj tam i będzie gitara :)
Przekleństwa mocno zbijają polecanie twoich filmów i kanału przez yt ale nie mam pojecia na ile takie cenzurowanie jest w stanie oszukać bota youtube.
pojawiła się ciekawa dyskusja o twoim vlogu tu potwierdzam niech każdy ma swój styl i ty swój masz[choć widać że jeszcze szukasz] gratuluję przejścia ale trochę mnie zmęczyłeś w ostatnim odcinku odliczaniem czasu i niestety przeklinaniem.Tak czy owak szacun
Przez tego wąsa nie można się na niczym skupić.
Takie jego zadanie :)
Kilka uwag po obejrzeniu całości:
-Za mało krajobrazów, za dużo ciebie i twoich, niekoniecznie spójnych przemyśleń.
- połowa odcinków to bajania jakiejś nawiedzonej baby z psem, druga połowa to twoje bajania o niej. Najlepszy jest w sumie ten chłopina, który nie wie jak ma na imię, a jest najlepszy, bo jest go względnie mało.
- W zasadzie to cały szlak przebiegłeś, jaka jest z tego przyjemność? Ja wiem że dziś jest w modzie "naginanie", ale w długim dystansie i wszelkich innych formach włóczenia się nie o to chodzi, mimo że kilku domorosłych guru twierdzi inaczej
- po cholerę ci te gadżety, jak i tak połowa jest niefunkcjonalna, drugiej połowy nie użyłeś? Widzę tu inspiracje domorosłym guru szlakowym - Szybkim Spustem i jego kanałem, ale od tego "ałtoryteta" było skopiować np spanie na plebanii. Mniej absorbujące i tańsze niż ciągła walka z tymi cudownościami wyposażenia.
- Czy ty właściwie lubisz chodzenie, czy tylko nabijasz sobie ostatnio kilometry? Jakoś relacji nie widzę zbyt wielu, a wiem że wiele przejść, a zapewne przebiegnięć już za tobą. Robisz to, bo lubisz, czy dlatego, że w ciągu ostatnich kilku lat stało się to modne, i na trasy wyleźli nawet tacy, którzy jeszcze 5 lat temu z pieszych turystów się nabijali?
Na koniec rada: nie biegaj, nie spiesz się, nie słuchaj bab, które mówią ci że będziesz wielki tylko jak będziesz dziennie nabijał 60km, ciesz się szlakiem, tak jak cieszyłeś się GSB, nie dąż to tego by stać się drugim Szybkim Spustem i "żyć z kanału", jak on to kiedyś był łaskawy stwierdzić. Pozdrawiam czule.
Dziękuje za konstruktywe uwagi i za twoje przemyślenia po obejżeniu moich filmów.
Rozumiem, że film nie jest perfekcyjny i nie przypadnie do gustu wszystkim widzom. Tworze go bez scenariusza, tak jak czuje, bedąc uważny na to co dostrzege dookoła siebie i wewnątrz mnie.
Szlak to nie tylko radość i delektowanie się widokami ze szczytu góry. Czest to ból, głód i zmęczenie. Wszystkie te emocje i doświadczenia tworzą szlak długodystansowy. A ja uwielbiam je doświadczać, przeżywać swoje "małe oświecenia", jakie by nie były i dzielić sie nimi w filmie.
Czasem dźwigam gadżety, których niemam okazji użyć, czasem robie to po za kamerą. Zdobywam umiejętnosci i doświadczenie, dzięki którym mogę z nich zrezygnować na kolejnych wyprawach, dzieląc się z widzami swoimi spostrzeżeniami.
Tak jest to stosunkowo moja nowa pasja, która mnie wciąga i którą uwielbiam, którą się dziele z innymi po przez tworzenie relacji w formie video, czy postow na fb. Kosztuje mnie to mnóstwo pracy i wysiłku w trakcie pokonywania szlaku, jak i długo po podczas montażu. Jesli w dalekiej przyszłości uda mi się dzięki tej pracu uda mi sie zdobyć, lub zarobić pieniadze to nie widze w tym zypełnie nic w tym złego.
Pozdrawiam i dziękuję za twoje uwagi, mam nadzieje że moja odpowiedź jest satysfakcjonująca.
@@niechtoszlak9840 jest. Mi chodzi o to, byś wrócił do tego, jakim byłeś na GSB, zanim zacząłeś wchodzić w tzw "środowisko". Umiałeś cieszyć się szlakiem, obecnie zauważyłem że tracisz radość szlaku i "zaliczasz". Zapewne jest w tym jakiś wpływ tej nieszczęsnej baby z psem i fascynacja jej sposobem robienia szlaków, ale wg mnie "to niedobra jest". GSS to piękny szlak, którego w twojej relacji było zbyt mało. Cóż, będę obserwował dalej, zobaczę jak odbierasz inne szlaki. Co do gadżetów, to nie chodzi o to byś się "pozbywał", zresztą ja nie znoszę obecnej mody "na siłę na lekko" i ważenia każdej pary kalesonów w ekwipunku. Chodzi o to, byś wypracował własny styl i dopasował wyposażenie pod niego, znów wrócę do gsb, tam mimo że nie wszystko było profi, świecące i z najwyższej półki, wykorzystałeś to lepiej. Nawet nie jestem przeciwnikiem zarabiania na swojej pasji, ale chodzi o to, by to była pasja, nie rzemiosło.
@@niechtoszlak9840 Sądzę, że należy olać to marudzenie Pana/Pani (?) Berele - masz swój styl chodzenia (i relacjonowania). Jakiś maruder próbuje Ci narzucić swoją wersję "jak należy chodzić po górach" - jak Mu nie pasuje, to niech nie ogląda. "Bajanie baby z psem" - Wasze rozmowy były ZNAKOMITE (Drużyna Pierścienia:) i jak ktoś nie łapie klimatu, to jego problem. Określenie Szybkiego "Szybkim Spustem", moim skromnym zdaniem, wyklucza autora wpisu z grona ludzi, z którymi warto dyskutować - no chyba, że pod budką z piwem. Rób swoje, mnóstwo ludzi (w tym moja skromna osoba) uwielbia Ciebie i Twoje relacje.
@@maciejiwankowicz4278 obejrzyj dokładnie kanał Szybkiego Spusta i dowiesz się dlaczego Szybki Spust jest Szybkim Spustem. Otworzą ci się oczy na twego idola. Być może, bo moja wiara w co niektórych jest niska. Faktycznie, nie łapię "klimatu" bełkotu o niczym ... Co to właściwie jest jakiś wyimaginowany "klimat"? Mój wpis nie jest o tym "jak chodzić", tylko "jak nie chodzić".
@@berelelewartow5680 Kanał Szybkiego obejrzałem bardzo dokładnie. Nie wiem, skąd wniosek, że jest On moim idolem? Przeszkadza mi jedynie obraźliwe przeinaczanie czyjegoś pseudonimu (jak również nazywania kogoś "nawiedzoną babą") - tak mnie wychowano, Ciebie najwidoczniej nie. "Klimat" jest rzeczywiście czymś subiektywnym, niemierzalnym - albo to czujesz albo nie. Ewidentnie Ty nie, co nie oznacza, że inni nie mogą być innego zdania. Sądzę również, że o tym, "jak chodzić", każdy powinien decydować sam, zgodnie ze swoimi upodobaniami.