POLSKA CZY CHINY Gdzie Chcemy Żyć
Вставка
- Опубліковано 1 жов 2024
- E-mail: damianchen@smartchina.pl (umów się na telefon).
WhatsApp / Telefon: +48502902501 (wyślij wiadomość, aby umówić się na telefon).
WSPARCIE KANAŁU:
Patronite: patronite.pl/z...
FACEBOOK
/ chinskieautocentrumdam...
Ja mieszkałem w paru krajach, ale jednak na rodzinnym Podlasiu najlepiej ;) tu chodzi głównie o bliskość znajomych rodziny, mentalność, gościnność no i kawał swojej ziemi z piękną przyrodą dookoła. Tak jak Ty nie polubiłem brytyjczyków :)
A kto ich (brytoli - anglosasów) lubi?? Jużśp. Witek Muzyk Ulicy śpiewał w "Sercu Wolności" ...lecę do Brytyjczyków tych ...synów....
Ja mieszkam na wsi. Centrum Polski. Lubię to miejsce na ziemi.Córka wyjechała z Polski 20 lat temu. Wrócić nie może ( wiadomo wiza turystyczna)ale wizyta mojej wnuczki to wzruszające przeżycie.. dziś 20 letnia dziewczyna.. ❤
Panie Damianie, wszedzie dobrze, gdzie nas nie ma. Im ktos mlodszy emigruje, tym szybciej przyzwyczaja sie do nowych warunkow. Zalozyles w Chinach rodzinę, to tez jest Ci latwiej. Jezdze po swiecie i zastanawialam sie kiedys, gdzie moglabym zamieszkać. Im jestem starsza to doceniam zycie w Polsce. Moglabym jeszcze zamieszkac w Niemczech( szczegolnie lubię Bawarię) i Szwajcarii. W ogole z wszystkich kontynentow najbardziej lubie Europę- architekturę, kuchnię ( chociaz przyprawy to zdecydowanie kraje muzulmanskie), Dolce Vita. Lubie uklad wiekszosci europejskich miast, czyli rynki, gdzie mozna usiąść z filizanka kawy lub dobrego wina. No i kultura europejska- wszedzie mamy blisko- koncerty, wystawy- tanie linie lotnicze i za kilka zlotych spedzasz weekend w jakims miescie w Europie. Podobnie jak Ty Damianie nie lubie zimy, chociaz doceniam zmiennosc por roku. Kiedys bardzo lubilam cieplo, ale im czlowiek starszy, tym szybciej meczy sie upalami. Bardzo lubie teraz polska zlotą jesień.
Panie Damianie, bardzo lubie Pana sluchać, bo jest Pan obiektywny. Nie ma miejsca idealnego. Mnie Azja przytlacza halasem i ilościa ludzi.
Witaj jestem szczęśliwa,że Ty jesteś szczęśliwy, cudowny odcinek masz rację jest dobrze tam gdzie jesteśmy szczęśliwi. Pozdrawiam serdecznie, ważne pytania i świetne odpowiedź.❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Canada pozdrawia,ale moje serce zostalo w Polsce.Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma😁
Panie Damianie nie ma gdzie " uciec". Wszędzie dzieje się to samo chociaż na początku widzimy różnicę. Świat dla wolnych ludzi robi się za mały.
Słuszne uwaga.
@@czasnachiny Cześć, mam pytanie co do tych restrykcji covid, 2 tygodnie zamkniętej kwarantanny po przylocie o jakich mówiłeś w filmach z 2021r, czy ma to miejsce nadal ? czy jest już jakiś "ludzki luz"
Jaki znowu świat wolnych ludzi zacznij temu obserwować i daj kurna temu polezeć i zobaczysz że Polska jest teraz do skonsumowania.Ptzykładc
@@Martin_MamCary Nie żadnej kwarantanny. Proszę obejrzeć filmy z podróży po Chinach np Planeta Abstrakcja.
Ciasno robi się też dla ludzi uczciwych
Świetny Pan jest i filmiki też super. Życzę Panu i rodzinie pięknego 2024 roku..
Dziękuję
Byłam na róznych kontynentach,w róznych krajach,także w Chinach w Shenzhen i wszędzie czuję sie dobrze i lubię Chiny,dzieki temu mam porównanie i mimo,że lubie inne miejsca poza Polską,to zawsze kocham moją Polskę,to najcudowniejszy kraj,jest tylko problem,że ludzie dają się ogłupić propagandą obrzydliwego komunistycznego EURO-KOŁCHOZU,ze nie chcą troszczyć sie o swoją Ojczyznę Polskę
Super program. Oglądam kanał od dawna i cenię za rzetelność i zdrowy rozsądek. Pozdrawiam z Podlasia.
nierozumiesz jednego. nie ma znaczenia kto w polsce rządzi bo i tak ue zarządza co mamy wprowadzić. W polsce jest coraz trudniej prowadzić firme przez przepisy, wymagania oraz nowe podatki UE
Czesc Damian. Mieszkam w NYC. Ogladalem wiele Twoich vlogow, ale do Chin bym sie nie przeprowadzil. Mieszkam tu 35 lat i do Polski tez bym sie nie wrocil. Przyjechalem tu zeby zostac i tej decyzji nie zaluje. Mam tu swoja rodzime i masz racje, to jest czynnik stabilizujacy. Nie powiem, ze mi sie tu wszystko podoba, ale blians jest zdecydowanie dodatni. Ty tez sie tam wzorowo urzadziles i tak trzeba trzymac. Lubie Twoje vlogi. Pozdrawiam
Super odcinek. Zwiedziłam kawałek świata. Mimo wszystko nie opuszczę swojego kraju. Tu są moje korzenie, tu jest mój dom, moje dzieci i ich rodziny. Jeśli ktoś chce i jest ambitny może realizować się w Polsce pomimo przeszkod urzędowych. Polska to piękny kraj, trzeba umieć patrzeć, mieć wrażliwość i cieszyć oczy i serce tym co wokół nas. Panu i Pana Rodzinie życzę wszystkiego co dobre i szlachetne. Jest Pan człowiekiem o dobrym sercu dbającym o bliskich. Powodzenia życzę i serdecznie pozdrawiam..
Co innego zwiedzac , a co innego żyć. Mieszkaliśmy w trzech krajach w związku z praca , wszedzie jest nam dobrze.
Damian pisze łodzianka co ma wnuczka Henia w Niemczech z Łodzi wyprowadziłam się 34 lata temu.Mieszszkam na wsi pod Olsztynem do lasu mam 50 m do jeziora 2 km ,żyje się wolniej .Mimo że 8 miesięcy palę w piecu bo warmia to polski sybir to jest tu pięknie. Pozdrawiam całą rodzinkę emerytka z Polski
Warmia jest piękna i w lesie nie spotkasz człowieka tylko sarenkę XD
Mieszkam na Pojezierzu Suwalskim i moge stwierdzić, że jest tu prześlicznie! Chociaż czasem pogoda potrafi zniechęcić do tego miejsca ale to tylko przejsciowe momenty. Najważniejsze to kochać życie i cieszyć sie nim a wszedzie bedzie nam dobrze. Pozdr. Serdecznie😊
@CZAS NA CHINY Damian Chen - oglądając Cię, panie Damianie czujemy ogromną sympatię do Ciebie - nic dziwnego, że tak serdecznie do Ciebie odnoszą się widzowie.
Panie Damianie. Staje się Pan popularny we własnej ojczyźnie. Krótko mówiąc , staje się Pan CELEBRYTĄ. To żart ale tak sa postrzegani yutuberzy przez występująca patologie parcia na szkło. Pozdrawiam i życzę wielu odsłon i rozwoju kanału.
.....wrecz niezwykla madrosc wylalas z siebie.....gdybys rozumiala te nuanse kulturowe .....jakie doprowadzilu do tych spiacych zalanych na lawkach Lodz Bauty to bys nie bredzila....ze wiekszosc pojebow intelektualnie rozwinietych nie jest w stanie przeprowadzic analizy......zwykle pierdzi ....i nie wie skad mim sie to wzielo.....nie ma nawet slowa przepraszam.
Czesc Damian, trudny to temat. Sa tez ludzie bez bliskiej rodziny tu czy tam. Sentyment pozostanie do konca zycia.
Trzymaj sie, tego sie nie da wymierzyc ani rozwazyc. Pozdrawiam z Anglii...
Bardzo fajny odcinek. Ja 16 lat w Norwegii i mam już dość.
Kraje skandynawskie nie mają nic do zaprezentowania
Przemyśl klapa chce do pracy zerowa
Ja 20 w Stanach I jestem szczesliwa. Zadnego powrotu do Polski.😅😅😅
Witam. Od 23 lat mieszkam w Hiszpanii. Maz jest lokalny , dzieci w sumie tez...Mimo ,ze Hiszpania to nie Chiny to w pelni rozumiem Pana punkt widzenia. Sa plusy , SA minusy ...Moje dzieci maja chiñskich kolegow , ktorzy wychowuja sie w Hiszpanii i duzo opowiadali jaka droga jest edukacja na poziomie podobnym do europejskiego.
Nie mieszkam w Polsce; spedzilem w Chinach trzy lata non stop; bywam w Chinach na misiac co roku; pracuje w duzej korporacji, ktora miedzy innymi jest zlokalizowana w Chinach; wydaje mi sie, ze Chiny znam dobrze; szczegolnie polnoc; obracam sie w grupie okolo 25 osob, ktore podrozuja jak ja; moja zona jest Polka; 20 facetow z "naszej" grupy ma zony z Chin, Tajwanu, Korei, Malezji, itd. Kiedys jeden z kolegow rzucil takie zdanie: gdyby wszyscy faceci a Stanach wiedzieli, jak mezczyzna moze byc traktowany, to zadna kobieta w Stanach nidgy nie wyszlaby za maz; cos w tym jest... wierzcie mi, to jest prawda.
Podobną uwagę znalazłam w książce "Król szczurów" James'a Clavella. Mężczyzna, pewnie Amerykanin, powiedział coś w rodzaju do drugiego mężczyzny: gdybyś miał się żenić, to tylko z Azjatką (może Chinką - nie pamiętam dokładnie).
@@wandawoosowicz919 Ksiazki nie czytalem, ale film ogladalem(super)... u sasiada(akurat popsul sie rodzicom tv), do 1 w nocy😂 , jakies 48? lat temu. Pozdrawiam
Wiem cos o tym.. mialem 3 zony Polki...Pozdro
Bardzo fajny materiał, fantastyczne refleksje. Zgadzam się z wnioskami w 100%.
👍 Wyszedł super odcinek ❗ Wszystkiego najlepszego ❤dla Was❣️
Siema Damian, z tej strony Piotr nigdyś ze Szanghaju (myśle że pamiętasz). Jak byś zapytał w 2019 to bym powiedział Chiny… Teraz mieszkam w Ameryce łacińskiej też jest fajnie ale Azja to mój świat, też mam yellow fever 😅 na dzień dzisiejszy ani Chiny ani Polska to nie jest kraj do życia, korzystajmy z resztek wolności która nam została… 加油
No muszę przyznać ciekawie się Pana słuchało nie wydaje się że jest Pan człowiekim który zapmniał o swoim gnieździe i to się szanuje życzę szczęścia i zdrowia
Damian pozdrowienia z USA mieszkam w Stanach ponad 30 lat i co roku jestem w Lodzi.Mam mieszkanie na Teofilowie blisko Traktorowej i Kaczencowej.Jak byłeś w Lodzi to zauważyłeś wyremontowana, Traktorowa, ten krotki odcinek remontowali dokładnie rok czasu.Cala Łódź rozkopana i remonty idą miesiącami.Czesto ulice są rozkopane i nikogo nie ma przy remoncie.Podziwiam ze zdecydowałeś się mieszkać w Chinach.Musialo być ciezko na początku w tej komunie.Ja wyjechałem z Polski ,uciekając przed komuna,.Jestem na emeryturze i po powrocie mieszkałem w Lodzi na początku było ok ale teraz jest do bani, wiec wróciłem do Stanów.Jak jestem w Polsce to jeżdżę po całej Europie i zwiedzam i wszędzie gdzie w każdym kraju to najwiecej turystów jest z Chin wszędzie chińczyki.Powodzenia na obczyźnie.
Słuszna uwaga.
❤ Super odcinek ! Prawdę mówiąc, każdy Twój film oglądam do końca i szczerze, jestem nimi oczarowana. Dziękuję za te przekazy. Pozdrawiam i życzę powodzenia i dalszych sukcesów.
Gratuluję!Jak zwykle super odcinek,ktorego slucham z przyjemnością i zaciekawieniem. ..Doskonale rozumiem Pana tęsknotę za Bliskimi w Polsce-mój syn i wnuczka mieszkają w Irlandii i chociaz to tylko 2,5 godz.lotu to jednak na codzień bardzo za sobą tesknimy... Życzę Panu i Rodzince duzo zdrowia i spełnionego zycia w Chinach.Pozdrawiam.
Pan Małgosiu, zróbcie sobie taki zwyczaj, że przynajmniej 2 x w tygodniu rozmawiacie ze sobą przez komunikator, tak żeby się widzieć, pośmiać razem, coś pokazać. To bardzo pomaga. :)
Odcinek jak zawsze ekstra❤
Panie Damianie gdzie kolwiek bym nie była zawsze wracam nigdy nie miałam takiej odwagi jak pan podziwiam miło Pana się slucha
Jest jak jest...ja po dwoch latach pracy w UK mam dokładnie takie same odczucia co do ...tego kraju😂. Cały czas nie mogę wyjść z podziwu dla Polaków którzy tam się przenieśli na stałe🤣
Kiedys bylo innaczej. Nie kazdy do koncz przyjechali z wlasnego wyboru.
Wow, jesteś suuppeer. Nie ma takiej siły aby wyłączyć telefon.... I nie dotrwać do końca. Dlaczego? Bo opowiadasz o rzeczach bardzo ciekawych, a jak wiadomo nie każdemu jest pisane 🤣zwiedzić obce kraje, robisz to bardzo fajnie.... A więc do następnego....... Pozdrawiam ❤️
Już kolejny raz słyszę, jak dobrze jest Panu w Chinach i jak tęskni Pan za Polską. W życiu zawsze się coś zyskuje, a równocześnie traci. Byłam w Chinach dość krótko i wiem, że nie chciałabym tam mieszkać, ze względu inną kulturę, niedogodności, lęk, brak stabilizacji i poczucia wolności. Życzę Panu i Rodzinie dobrego życia i pomyślności.
Postaram się już więcej nie powtarzać:-)
@@czasnachinynie przestawaj mowic ,tesknie' i gdzie kolwiek jestesmy na obczyznie ok jest dobrze bo mamy rodzine prace ,i jest ok ale zawsze z tylu glowy jest tak ze sie teskni,ja tez tesknie za polska i tak juz zostanie mysle o powrocie ale ja juz wiekowa przed emerytura i bedzie mi lzej bo juz nie bede musiala gonic za praca ,ale taka jest kolej zycia pi 42latach pracy sie nalezy😊
Zależy przed czym uciekamy. Jeśli przed sobą, to nie da się uciec.
Wrocław pozdrawia ,jak uciekać to tylko na chwilę, potem znowu, Dzień Dobry Wrocław, zdrówka 😂
Hej , mieszkam na Dolnym Śląsku jest mi tu dobrze, kwestja przyzwyczajenia ... Jak tak patrzę na Twój krótki rękawek zimą, gdzie u mnie za oknem śnieżyca i mrozik troszeczkę zazdroszczę 😊😊😊
Zjedź zupkę chińską i się ocieplisz😂
Pięknie o tym opowiadasz. Bardzo ważne sprawy poruszyłeś i świetnie przeanalizowałes. Podobnie czułam, gdy mieszkałam w Kanadzie, ale los i sprawy rodzinne przywiodły mnie z powrotem do Polski. Zatem pozdrawiam z Sanoka, Bieszczady.
Panie Damianie, mieszkam w Belgii już od 37 lat. Tutaj urodziły się moje dzieci, to jest ich ojczyzna pomimo, że lubią odwiedzić rodzinę w Polsce nigdy nie chciały tam mieszkać na stałe. Ja czuję się tak Belgijką jak Polką. Tęsknota za ojczyzną zawsze we mnie pozostanie. Serdeczne pozdrowienia od Beaty z Charleroi.
Mylisz sie, dla nich zawsze bedziesz polaczkiem a to co Ty czujesz jest ,oni mają w doopie
Pozdrawiam serdecznie Damian i dziękuję tobie bo extra się słuchało
a końcem widoki Pięknej Polski oglądało/podziwiało 🙂 🙋♀
Gratuluje syntezy Swojej sytuacji.Po 18 latach wrocilem do Polski i nie moge sie odnalezdz w obecnej sytuacji i tez musze odpowiedziec na pytanie gdzie mi lepiej.Ten material bym mi pomocny,dziekuje i pozdrawiam z naszej umeczonej Ojczyzny.
Moeszkam w UK od kilkunastu lat i większość rzeczy mi tu odpowiada, wrecz lubię - krajobraxy, pogodę i angielską mentalność (co trochę akurat w pracy bruździ, ale da się przeżyć). Nie orzeprowadzilabym się nigdzie poza polnocno- środkową Europę, ale z wielką przyjemnością śledzę wieści o życiu w innych stronach świata. Pozdrawiam!
Czesc Damian…
Emigracja to jak wybudowanie nowego domu po spaleniu …
Jednym pasuje a drugim nie …
Jestem juz ponad 40 lat po za Polska…
A jeszcze na marginesie- wspominales o tych pijanych Polakach , u mnie w Australi zyje kilka milionow Chinczykow i w wiekszosci ich kultura osobista jest po nizej jaj , i nie sa pijani…
Mam duzo przyjaciol aziatow, i ich maniery sa okay, ale tak bardzo ciezko jest ich znalezsc …
A cha I jeszcze ten brud ktory im nie przeszkadza …
Pozdrowionka z Australi
Zapraszam w odwiedziny …
Jestes dobrym czlowiekiem
Roman
Brawo Damian, fajny z Ciebie mąż, i tata też!
Mnie jest najlepiej w Polsce. W Chinach umarłbym z głodu bo za cholerę nie umiem jeść patykami. 😂
Witam.są łyźki widelce noże nie ma problemu!!
Dzisiaj byłem w Łodzi. Mandoria super
Orientarium super
Basen super
Ec1 fajne.
Ale jest tam mnóstwo ruin i wąskich ulic.
Za wolno idzie tam postęp
Gratuluje, że podjął Pan tak niewdzięczny temat porównania ale wszyscy na to czekają, to prawda.. Wiadomo, że wszystko przepuszczamy przez własne doświadczenia. Uważam, że bardzo trafnie Pan wszystko wytłumaczył. Ja już właściwie swoje życie przeżyłam w Polsce i nie zmienię swojego miejsca pobytu. Nie mniej gdybym była młodsza zastanowiłabym się mocno nad Azją. Byłam w Chinach na krótko :) i podzielam Pana opinie o tym kraju. Mnie dalej Chiny fascynują jako kraj, przyroda, kultura ale bez znajomości chińskiego jestem od prawdziwych interakcji z Chińczykami odcięta...:( Poza tym zauważyłam, że nie ma Polek, które osiedliły się w Chinach i są na tyle szczęśliwe , że robią YT. Sami Polacy mężczyźni "youtoubują" . Na pewno nie jest łatwo żyć mentalnie w 2ch krajach więc bardzo, bardzo Pana podziwiam i stale trzymam kciuki za Pana i rodzinę najbliższą:)))
Jest Weronika Truszczyñska. Ma popularny kanal.
Panie Damianie, proszę mi pokazać polskiego przedsiębiorcę, który nie narzeka na podatki, ZUS czy US. Kolejne rządy od 30 lat rzucają biznesmenom tylko kłody pod nogi 😂 a biznes ciągle się rozwija (ten legalny), bo patologie biznesu wyjechały z polski na wschód. Ja osobiście musiałem zamknąć działalność za rządów PO i PSL korupcja urzędników i nieprzewidywalność podatków biła wtedy wszystkie rekordy nawet ten przywołany przez pana "Polski ład". PIS przy poprzednikach to mały pikuś, ale propaganda i hejt robią swoje 😢.
Teraz nie jest lepiej A nawet gorzej. Koszty dla małych przedsiębiorców są za duże A ZUS to wręcz bandytyzm . Zobacz ile lokali w centrum miast do wynajęcia- połowa. I nie czynsz tu dobija A koszty , jak mamy pracownika to już minium 6 tyś dochodzi. Najgorsze czasy na prowadzenie firmy.
Witam i dziękuję.Ja gdybym miała opuścic Polskę to wybrałabym Chiny.SluchM taki kanał "Musisz to wiedzieć" M.Maciaka bardzo chwali Chiny.
Maciak to dobry analityk i dziennikarz . Czasami ma wybujałe ego. Słucham jeszcze z czasów "normalnych", ale nie ma ludzi idealnych. Pozdrawiam nie tylko "musiszowców" .
Dziękuję. Super przedstawiles porównania. Mieszkam w Polsce, małe miasteczko, jezioro, 5 wysepek, lasy, zmienia się dużo na lepsze. Tylko powinno być ogólnie w Polsce więcej Polskich firm. Rządzący którzy czynią dobro dla społeczeństwa Polskiego. Najważniejsze dla mnie to pokój, bezpieczeństwo, zdrowie, rodzina, przyjaźni ludzie. Lubię porządek. I nie zycz nikomu co Tobie nie miłe.... więcej nie piszę.... życzę radosnych i zdrowych dni ☕
więc załóż polską firmę. nikt ci nie broni
on tez sie boi mówić wszystkiego, musi byc hurra chinolem , bo by mu chinole nie pozwolili tam działać
Rządzący robią tylko to na co mocodawcy im pozwolą ! Bardziej robią dobrze dla siebie niż suwerena ! Poseł - to posłany tylko nie przez naród ! Dziesiątki podatków , prawo geologiczne , niszczenie fabryk , hut , kopalń wszystko na życzenie Knessetu ( korporacji ) A teraz ustawa o obronności , gdzie rządzący i ich rodziny wykluczyli się z tego obowiązku ! Natomiast wprowadzili obowiązek wojskowy w razie zagrożenia dla dziewczyn , kobiet na równi z mężczyznami ! Nikt nie może opuszczać kraju nie tak jak z Ukrainy ! Itd.
@@marekmarek9518 Ta pani jest na emeryturze. Po co ma się szamotać i zakładać jakąś firmę. Może już się napracowała. A założenie firmy to nie jet żaden problem. Trudniej jest robić coś potrzebnego, tak żeby firma przynosiła zysk i żeby ją utrzymywać na rynku.
@@marekmarek9518 Miałam na myśli, przepisy i rządzący żeby nie utrudniali a pomagali. Wg. Mnie napisałam jasno . Ale od Pana emanuje gorycz.... więcej dobroci ...i jak ma być dobrze jak ludzie sobie wilkiem. Życzę miłego popołudnia.
Tata tylko pójdzie i przeprosi❤ świetne podejscie👍👍👍
No cóż, będąc jednym z nielicznych realnych pośredników gospodarczych Mr Chen jest beneficjentem swojej pozycji. W PL był by jednym z wielu. Nie dał by rady. Poza tym , po pierwsze: w kulturze chińskiej kobieta jest absolutnie Partnerem Męża, jeżeli nie ...właścicielem. Dopuki, doputy Mąż odnosi sukcesy, może liczyć na pełne wsparcie. Jeżeli się potknie, biada mu. Zostanie sprzedany, porzucony i obdarty ze wszystkiego.
Po wtóre, pijani na ławkach w PL są skutkiem nadmiernej ... wolności. Brak pijaków na ławkach w Chinach , to skutek BRAKU wolności.
Proszę o obiektywniejsze opisywanie rzeczywistości.
Witam Pana Panie Damianie, pierwszy raz lekko się czepię Pana Wypowiedzi. Niestety Pogoda do której się Pan odnosi w 9minucie tego nagrania dotyczy miejsca gdzie Pan mieszka... Lecz Chiny są Ogromne i pogoda która występuje w Polsce, też występuje w Chinach, lecz w innym miejscu.
Pławda
@@megana1z😂😂😂
No się czepił 😂
Oczywista oczywistość ...gamoniu..( myśleć!!! )😂😂😂
Pozdrawiam serdecznie Pana. Ja mam porównanie. Byłam w Chinach. Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę a szczególnie Henia.
Pochodzę ze Szwajcarii Kaszubskiej i mieszkając w Łodzi od lat to ja powinienem narzekać na tą drugą ojczyznę jaką stała się Łódź, ale Łódź ciągle ma nowo mnie urzeka i fascynuje. Ten " szary Kopciuszek" ciągle w cieniu Warszawy, na którą latami szły ogromne dotacje na odbudowę a Łódź latami czekała na swoją szansę odbudowy i rewitalizacji.
I dobrze się stało bo dzisiejsza Warszawa to budowana na szybko wizja miasta dla internacjonalistycznego proletariatu miasto komuna.
Dziś rewitalizacja Łodzi to przywracanie ducha rewolucji przemysłowej i pamięć o tych którzy na surowym korzeniu stworzyli imperium przemysłowe. Radzę następnym razem zacząć od nowej" Bramy Miasta" przy największym i najbardziej nowoczesnym dworcu kolejowym, jest tam planetarium, eksperymentarium z ogromnym wahadłem Facoulta itd
Dzielnica Teofilów podobnie jak większość Warszawy była dziełem budowniczych z czasów PRL-U, stąd jej wady ale główna zaleta to fakt że te mieszkania rozdawano za darmo , a nie jak jest obecnie trzeba zaciągać ogromne kredyty hipoteczne.
Szkoda że na tą wycieczkę rowerową nie wybrał się Pan do pobliskiego Parku Zdrowia gdzie jest i ZOO z Orientarium, olbrzymi Aquapark, Ogród Botaniczny , kompleks Parku Zabawy dla dzieci z skatepark, ścianami wspinaczkowymi huśtawkami,itd
Za opłotkami Łodzi jest największy całoroczny park rozrywki Mandoria w Polsce, za niewielkie pieniądze.
Piotrowska obecnie z takimi atrakcjami jak Ogrody Geyera, Piotrowska OFF, Galerią, Manufakturą czy Bulwarami Północy to nie Dziki Zachód ale nowoczesne centrum Miasta.
Dziś najlepszą inwestycją jest kupienie sobie mieszkania czy loftu w Łodzi za połowę ceny tego co deweloper chce w Warszawie, mają perspektywę mieszkania w mieście , które jest rewitalizowane tak aby być miastem wypoczynku, a nie jakimś gigantycznym molochem zamieszkanym przez miliony. Chiny nie mogą sobie pozwolić na ten luksus 😊
Urodziłem się w tym mieście i zawsze, gdy odwiedzam je to przyglądam się co zmieniło się i obowiązkowy wybieram na spacer po Piotrkowskiej. EC1 zabrakło w tym zestawieniu :-) Tym razem będąc z dzieckiem w wieku aktywnym byliśmy też w Mandorii, Biłgoraju... Mandoria cholernie droga :P A w Parku na Zrowiu kilka razy.
Łódź ma ciekawą historię i cieszy mnie odbudowa pofabrycznych miejsc, jednak to wszystko nadal jest kroplą w morzu potrzeb.
Moja Lodz pieknieje więc na wiosnę wracam po 22 latach z Niemiec .Moje serce należy do Polski.❤
Ja mialem problemy z jedzeniem w Chinach . Strasznie mnie paliło gardło od kwasu przez kilka lat . Jak wyjechałem to przestało . Ciągle czytałem ile tam chemi i pestycydów, że bałem się jeść a organizm reagował na to produkujac więcej kwasu . Kolejnym problemem było zanieczyszczenie powietrza ciągle problemy z kaszlem , zatkanym nosem . To rzeczy zdecydowały o opuszczeniu Chin bo nie ma niczego ważniejszego od zdrowia
Ja nie jadam ostrego i staram się unikać MSG, które sypią w wielu restauracjach. Nasza okolica jest zielona z czystszym powietrzem w skali rocznej niż w moje Łodzi i generalnie Chiny dużo zrobiły w walce ze smogiem, ale idealnie nie jest. Kiedyś opowiadałem o tym na moim kanale. Film nazywał się Londyński Smog czy jakoś tak...
W Lodzi poza kilku miesiacami w zimie ( i tak lepiej od innuch duzych miast w polsce poza gdanskiem ) to powietrze jest bardzo dobre .A co z miesem , warzywami , owocami . Te w polsce tez nie sa wolne od pestycydow i chemi ale musi byc tego mniej bo smakuja znacznie lepiej. Ostatni Chinka mowila mi ze Chinskie jedzenie w Nowym Yorku bardziej jej smakuje nie dlatego ze jest bardziej aldentyczne tylko wlasnie ze wzgledu na fakt ze skladniki smakuja lepiej a amerykanie tez laduja w jedzenie sporo chemi @@czasnachiny
Tak się dzieje w.dużych miastach.Bo zanieczyszczone powietrze to spaliny samochodów.A tak ogólnie lubie chinczykow ,to pracowity naród! Co do żywności to nie ma chleba, jestem chlebiarzem z razowego pieczywa lubię jesć ale można zastąpić innymi produktami.Ryż z jarzynami.itd.pozdrawiam!!
Nawet skarbówka nie ogarniała nowych przepisów z pisowskiego ładu. Masakra
Witam. Świetny pomysł i realizacja tego odcinka filmowego. Podzielam przedstawione poglady. Pozdrawiam serdecznie
Jeszcze raz tym razem w sprawie jeziora Głuszyńskiego. Spędzałem nad nim całe 10 lat w miejscowosci Gluszynek, w ośrodku wczasów rodzinnych Hydroprojekt. Łódka mak do dyspozycji, osobiście złapane węgorze, płynięcie łodzią do kosciola, tak tego drewnianego.., wspaniałe ogniska na wyspie, sezon truskawkowy rewelacyjny, życzliwi w tamtych czasach ludzie na wsi, kłopoty z aprowizacją żywieniową i paliwową do malucha . To były cudowne moje lata 1980-1991. Jeszcze przypomniało mi się gospodarzem ośrodka byli państwo Starczewscy, małżeństwo mieszkające we Włocławku.
A w Topólce obelisk upamiętniający "1000 lat PRL". Cudowne czasy. A jakie są pańskie wspomnienia z jeziorem Głuszyńskim?
Łódź to też moje rodzinne miasto. Tam się urodziłam i spędziłam młodość. Ponad 30 lat temu wyjechałam do Szwecji. Im jestem starsza tym bardziej tęsknię za Łodzią i Polską ale to już nie jest moja Łódź i moja Polska. I Polacy też sie zmienili. Mam teraz dwie ojczyzny choć wiadomo że Polska będzie zawsze bliżej serca. Tęsknię za rodzina w Polsce ale nie mogłabym już mieszkać w Polsce . Pozdrowienia dla żony i synka. Może kiedyś spotkamy się w Łodzi ❤
Polacy muszą wreszcie sobie uświadomić, że żyją w kraju trzeciego świata. A nawet gorzej bo dziś niegdysiejszy trzeci świat nas już wyprzedził. Polska jest nadal pod zaborami.
Ojjj nie jest tak źle. Ja wręcz na odwrót postrzegam Polskę, ale też jestem realistą.
Jak polecisz na Ksiezyc to nawet tam przechadzajacy sie wzdłuż krateru kosmita powie: hej, panie Damianie, kiedy Chińczycy przylecą ? 😂
Tak w Polsce masz rację co do jedzenia, liczy się treść, czyli mięcho troszkę soli czy pieprzu czy ziołowego lub jakieś tam fanaberie :) . Nie wiem jak jest w chinach. Ale z pokarmu to lubię z minimalnymi przyprawami i może się to zmieni :)
Śmiesznie i z jednej strony wydaje mi się że luksusowo stać na środku chodnika i gadać do mikrofonu wiedząc na 100% że nikt nic nie rozumie hehehe . Jak już być mówił po angielsku czy niemiecku może ktoś by się zainteresował.
😃
A wymogi UE to dopiero problem a nie wszystko na PiS
Życzę Wam szczęśliwego życia 🥰, pozdrawiam 🖐️
Byłam w Chinach .Legalizuję pobyty Chińczykom jest w Pana wypowiedzi dużo przemilczeń.Proszę wspomnieć o masowej inwigilacji,bezdomność i jak się kończy.Mieszkam w Łodzi .Przestaję Pana subskrybować rozczarował mnie Pan.
Nie mówiłem o rzeczach, które nie wpływają na moje życie. Nie wiem co rozumiesz przez problem bezdomności w Chinach. Rozczarowała mnie Pani :-)
Sporo podróżowałam ale dla mnie tylko Polska a mieszkam niecały km od Bałtyku
Pozazdrościć :-)
Obyście razem wytrwali do końca, tego Wam życzę. Tęsknota jest zabójcza.
Gdzie uciekać? Na pewno nie do żadnego kraju EU bo władcy rządu EU dążą do niszczenia wolności, moralności i ekonomii. Jakiś kraj który jest bardziej samowystarczalny i mniej zależny na nowoczesnych technologiach. Paragwaj, Panama albo Kambodża przychodzi na myśl. Ale w Kambodży nie ma stabilnych warunków bo chyba nie dasię załatwić stałego pobytu i paszportu. O Afryce nic nie wiem ale wiem że tam byś wyglądał inaczej niż tubylcy i z tego powodu można mieć jakieś problemy. Ciekawy jestem co inni tu napiszą. Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Panie Damianie, co do prowadzenia biznesu w Polsce. Nie jest kolorowo, to fakt. Ale widzę że wielkim problemem jest wolny zawód księgowego. Sam widzę jak wiele osób z mojego otoczenia, przedsiębiorcy i samozatrudnieni co chwila dopytują czy mogą na coś wziąć fakturę, czy mogą coś innego i większość z nich słyszy od księgowej "lepiej nie". Jak ma się pseudoksięgowego, który jest tylko od przepisywania cyferek z jednego miejsca do drugiego, to tak niestety jest. Mój księgowy nie ma problemu z tym żeby iść na noże z US czy ZUS i już nie jedną sprawę wygrał. Trzeba mieć tylko podstawy w postaci znajomości przepisów i praktykę. Ale tak jest z każdym "wolnym" zawodem. Ludzie zabierają się za biznes, bo mogą a potem serwują swoim klientom tandetę. W przypadku zawodu księgowego, na tej tandecie zyskuje US, ZUS itp. Pozdrawiam
Ja tam lubię wolność i lubię chodzić do Kościoła więc Chiny odpadają
Witam,sa w Chinach koscioły, !! Rozne wyznania!!też.
@@bogumiajankowska1213 Ta w łagrach, biskup katolicki w więzieniu, chyba Ci się kraje pomyliły
Jestem szczęśliwy w Polsce,mam pół domu,30 arów ogrodu warzywa swoje,owoce swoje,dobra emerytura w miarę starcza na wszystko,biegam 45 lat.Marzenie to dożyć do 111 lat w zdrowiu.Pozdrawiam
Witam dziękuję bardzo za wspaniały przekaz ,bardzo ciekawy. Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę. 👍😊🇵🇱🥀
Tęsknota za krajem, ona się będzie nasilać z wiekiem. Życzę wytrwałości bo to trudne dla każdego kto jest na obczyźnie.Pozdrawiam
To zależy od stylu życia , czy się tęskni , czy nie. Mam 74 lata ,61 na emigracji. W Polsce czuje się obco.
Bardzo dziękuję za ten materiał...
Serdecznie pozdrawiam i duuużo zdrowia życzę Tobie i Twojej rodzinie.😊❤
Super odcinek !!! 💪💪💪 Taki poziom trzymaj. Tam gdzie rodzina tam ojczyzna - Ty masz dwie...
W Polsce czuję się dobrze i uwielbiam wypoczywać i zwiedzać ciekawe miejsca. Natomiast kiedyś lepiej prowadziło się swoją działalność teraz widzę to jak wielką męczarnię i tego jak w Chinach prowadzi się biznes zazdroszczę.
Niestety jest jedna najważniejsza kwestia, której Pan nie poruszył. Nikt kto kocha i rozumie wolność nie może obecnie żyć ani w Korei Płn. , ani w Rosji, ani w Chinach... Tej kwestii nawet nie może Pan poruszyć w swpim kanale. Życie w złotej klatce lub w ZOO. Jednym to odpowiada, dla innych to życie w niewoli. Ale jakPan zauważa, każdy lubi i ceni co innego. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
Wolność? Julian Assange w celi w Chinach? Mateusz Piskorski trzy lata bez wyroku też? Zapomnij o wolności.
Dużo zależy od interpretacji wolności. Według niektórych interpretacji trzeba by też dodani ani w Polsce.
Wychodzę na ulicę i mówię co myślę. Chcę wyznawać jakąś religię, idę do wybranej świątyni lub zakładam własny Kościół. Nie podoba mi się co robi władza wychodzę na plac i protestuję... bez obawy o życie. Żyję już trochę i do czasów komuny nie chciałbym wrócić, nawet z pełnymi półkami w sklepach i tanią elektroniką. Ale zieleni, infrastruktury i pogody zazdraszczam. No i "tam skarb Twój, gdzie serce Twoje..."
@@marekla3201 ja nie twierdzę, że wolność o której mówisz nie jest ważna, ale... Nigdy w życiu nie miałem potrzeby wychodzić na ulicę i głosić własne mądrości. Tak naprawdę skromny procent ludzi chce podejmować takie kroki. Nawet podobno za obalenia systemu w Polsce procentowo mało rodaków wyszło na ulicę a władza gdyby nie chciała nie doprowadziłaby do transformacji. Jak będzie mi źle w Chinach to z nich wyjadę i tyle. Jestem katolikiem, czasami modlę się i nikt mnie o to nie ściga i też nie mam potrzeby iść do kościoła. Mówię ci tylko jak wygląda moja indywidualna perspektywa.
Ja uciekłam do Kanady i nie wracam,to jest moje miejsce mam tu rodzinę.❤❤❤piękny odcinek super.
Może kiedyś odwiedzę. Podobno już idzie się po chińsku dogadać :P
Właśnie przed chwilą dałem kanałowi suba no i do ostatniego komentarza w filmie dodam że mieszkałem w USA 20 lat 10 lat temu wróciłem i przez kilka lat czułem się tu trochę obco ale teraz to już na pewno tu zostaję a odwiedziny to już w drugim kierunku robię.
Fajnie opowiedziane 👌 Dodam coś od siebie. Mieszkam w Chinach ponad 4 lata.. Nie wspomniałeś o negatywach życia na południu Chin, potwornym upale w prowincji Guangdong i wysokiej wilgotności.. To jest masakra. Jak mieszkałem w Guangzhou nie dało się wyjść na zewnątrz przed osiemnastą... Do tego robactwo, karaluchy i inne cuda. Mieszkałem na 24 piętrze a mimo to walka była nieustannia. Teraz mieszkam na Hajnanie.. Niby tropikalna wyspa, palmy ale gorąco przez 10 miesięcy w roku daje popalić. I jeszcze jedna rzecz która mi niemiłosiernie daje w kość... Hałas! Harmider! Wrzeszczące dzieciaki i babcie, non stop trąbienie aut i skuterów.. Do tego beznadziejna izolacja akustyczna w budynkach. Wiem dokładnie kiedy somsiedzi z góry idą do kibelka, słyszę rozmowy i bieganie dzieciaków z góry, z boku i z dołu... Doprowadza mnie to do szału. Wiele razy się już przeprowadzałem ale bez względu na standard osiedla jest tak samo.. Jak wyjaśnił mi jeden z agentów nieruchomości: bo my jesteśmy głośni i do hałasu przyzwyczajeni, dlatego nie robi się lepszej izolacji akustycznej. Ja osobiście mam dość i oprócz niewątpliwych plusów o których wspomniałeś powoli dojrzewam do powrotu do kraju lub innego kraju w Europie. Pozdrawiam serdecznie z SanY.. Jak będziecie tu następnym razem a ja jeszcze tu będę zapraszam na kawkę i żarełko domowej roboty jak najbardziej się da w polskim stylu 😅
Cześć. Czy byłeś na Houhai village? Ta wioska z Hainan była u mnie na kanale. Ciekaw jestem czy jest tam więcej podobnych miejsc. Ja lubię to ciepełko, nawet nie przeszkadza mi że chodzę mokry i taką pogodę masz w całym regionie tej części Azji. Tajlandia, Filipiny, wszystko to samo. Chińczycy mają hałaśliwą manierę i jeździ się jak jeździ, ale ja do tego przywykłem. Nie lubię wysokich bloków. Udało nam się zamieszkać w 6 piętrowym budynku, cicha okolica, a jak robiłem remont to jeszcze wstawiłem nowe szczelne okna z potrójnymi szybami oraz podwójne drzwi wejściowe :-) Tak na wszelki wypadek, żeby inni mi nie przeszkadzali ani ja im jeśli będę chciał pohałasować. W naszym niskim bloku mniej ludzi więc mniej owadów a i całe mieszkanie zostało zabezpieczone tak, że nic nie wchodzi. Moskitiery, szczelne wyjścia na klimatyzację, szczelne drzwi, wentylacja z kratkami za filtrem, nawet ujścia na wodę w umywalce, pod prysznicem czy wanny mają zabezpieczenie :-) Nawet jak mieszkałem wcześniej w wynajmowanych mieszkaniach to uszczelniałem je. Trochę roboty, ale da się.
@@mistergru2703 hmmmm yalong to przy bazie wojskowej?
Tam kilka baz wojskowych jest generalnie ale Yalong to ta na wschód od miasta gdzie są wszystkie wypasione hotele... Wydawało mi się że ten wywiad z Polką na Yalong beach robiłeś? @@czasnachiny
👍. Rozumie twoje doswiadczenia!!! Moj syn mieszkal przez 4 lata w totalnie zatrutym Pekinie, na 25 pietrze! Latem, upaly nie do zniesienia, co dopiero w Guangzu🤣. Okna otwierali tylko jak amerykanskie, pogodowe apps, potwierdzaly, ze da sie oddychac! Chinskie fake apps, twierdzily ze pogoda jest fantastyczna! Moja wnuczka chodzila z maska do szkoly kazdego dnia. Ja uciekalam na boczne ulice, aby sie nie udusic! Chory swiat! W 1999 roku nie bylo duzo lepiej.... Ktos madry powiedzial, w Chinach buduja na leb i szyje, big business, zapomnieli o najwazniejszym, czlowieku, dla ktorego natura jest warunkien zycia, przetrwania. Chiny?🤣.
Pozdrawiam serdecznie!😊
Pozdrawiam z przygranicznej miejsowosci w Hiszpanii i Portugalii To jest bardzo skaplikowany temat, pewnie z najwygodniej jest jednak żyć miedzy dwoma krajami. Super odcinek! Dziękuję!
Widzialam jak w Chinach jak bloki sa szybko i byle jak budowane ,sciany doslownie sie sypia .Takze dziekuję .Przezylam szok. Jakosc to tragedia. Nie chcialabym mieszkac w kraju gdzie droga nagle zawala sie .Sa inne kraje gdzie troche bardziej przykladaja sie do jakosci.
Widziałaś w Chinach ? Czy w 📺.
No mowa, bogata smakowo bo dodaja do wszystkiego glutaminian sodu. Chiny to takie plastikowe mocarstwo, nie wiem jak oni budują swoją infrastrukturę i czy im to nie ulega katastrofie i jaka jest żywotność tego, tam jest jakiś kult tandety oceniając po ich wyrobach importowanych tutaj. Jeśli oni produkują silniki do samolotu czy one przypadkiem nie są z plastiku i wytrzymują niecaly jeden lot? Wiadomo ze Chiny szybciej się rozwijają, w końcu nie należą do unii europejskiej
Dziękuje za te porównania. Nigdy nie byłam w Chinach, dlatego interesuje mnie Pana punkt widzenia. Jestem już na emeryturze i raczej nie zamierzam zmieniać miejsce pobytu, ale gdyby byłam młoda to owszem marzyłam o wyjeździe za granicą. Teraz zostają podróże i wycieczki bo też mam więcej czasu. Co by mnie przeszkadzało żyć w Chinach - to brak wolności religijnej.
Szanowna Pani a na czym opiera Pani swoją wiedzę na temat braku wolności religijnej skoro nie była Pani jeszcze w Chinach?
Tak cię lubię że wybaczam Ci te Chinki 😂😂😂pozdrawiam serdecznie ❤ a Łódź to dla mnie paskudne miasto
@@andrzejs6523Nie trzeba być w Chinach aby wiedzieć że to kraj ateistyczny ,religia jakakolwiek w tym kraju jest nie mile widziana ,religia katolicka jest najbardziej prześladowana.😢
Szanowna Pani.
W ubieglym tygodniu bylem w swiatyni buddyjskiej, którą pomogła zbudować władza komunistyczna w 2006 roku. Wysokość świątyni około 70 metrów, Sanmei Bay, dziennie tysiące ludzi odwiedzających i modlących się.
Rddzenna społeczność pleminia Li zachowana tak jak żyli z możliwością kultywowania odrębnej tradycji i języka...
Możliwe, że będąc w Chinach widzę i co innego niż to o czym się mówi. Możliwe , że się mylę ale swoją opinię opieram na tym co widzę w Chinach a nie to co inni mówią.
Pozdrawiam.
Cześć. Mieszkałem 17 lat w Łodzi w tym na Polesiu i Bałutach. Później trochę w Stanach. Zjeździłem kawał świata i nigdy ze świadomego wyboru nie zaczepiłem o Chiny, chociaż kilkakrotnie bywałem blisko. Charakterologicznie starałem się unikać, z różnym skutkiem, dużych miast, ich hałasu, tego ciągłego wyścigu, konsumpcjonizmu marketowego, ograniczoności przestrzeni i wolności. Doświadczenia wyjazdowe, choćby w najpiękniejsze miejsca, kończyła refleksja, wszędzie dobrze ale...Teraz mieszkam na wsi, las, staw, łąka, rzeka, około 25 km od Retkini. Koleżanka prowadzi nawet stadninę koni a obok są co najmniej jeszcze dwie kolejne. Wokół dostępna przyroda i poczucie wolności. Powodzenia na obczyźnie.
17 linii metra w Szanghaju, 11 w Shuzou, 13 w Pekinie, 9 w Wuhan w 10 lat.
W PL 2 linie metra w 40 lat
en.wikipedia.org/wiki/List_of_metro_systems Tu ma pan poprawne dane.
Klasyk "Mis" i slynne zdanie-chodzi o to, by te plusy nie przyslonily nam minusow😂
Ja wiele lat juz bytuje pozs Pl.Ale odwiedzam nasz kraj.Mysle,ze na stare lata chyba jednak chcialabym miec swoj domek nad morzem gdzies w PL.Bo w Pl zawsze jestem u siebie,znam jezyk,kulture,mentalnosc.Moge narzekac-bo jestem z Pl😂 a za granica zawsze jestem przybyszem.I zawsze czuje,ze musze swiecic przykladem,by ktos nie mial zlego zdania o Polakach.
Mieszkam w Polsce w malym miasteczku na Lubelszczyźnie i nie wyjechałabym na stale nigdzie i wcale nie chodzi mi o przyrode czy pogode ale ludzi i relacje z nimi. Bylam w Turcji, Niemczech, Francji, Anglii. Ukrainie i Bialorusi i teraz zaskocze pewnie wszystkich bo wlasnie wybralabym Bialorus. Mamy tam daleka rodzine mojego meza, wszyscy sa wspaniali. Ciotka niedawno zmarla, byla nauczycielka, maz dyrektorem szkoly, mieszka na wsi. Jedna corka jest lekarzem, jej maz tez lekarz, byl dyrektorem szpitala w duzej wsi. Druga corka farmaceutka, mieszka w Pinsku. Dzieci ich dawno nie widzielismy, wiemy, ze bardzo wyksztalceni. Pracuja w bakach, sa programowaniem. Ja nie cierpie podrozowac, jestem domatorka, swiat zwiedzam przez internet, jestem bardzo ciekawa swiata, ale tylko tak. Nie cierpie duzego miasta, szumu, halasu, zgielku. Nie cierpie lata, uwielbiam zime, moze dlatego, ze latem mamy duzo pracy, bo wynajmujemy domki nad jeziorem a ja mam juz 65 lat i jestem zmeczona. Moj swiat to otaczajacy mnie ludzie a ja kocham ludzi, lubie z nimi rozmawiac. Ale najbardziej kocham swoje 4 katy, skromne, zwykle, normalne ale zycie we wlasnym domu z podworkiem, nie w bloku, tam bym sie udusila. Lubie tez cisze i samotnosc, mnie to nie przeraza i pomimo swoich lat, ciagle jestem zajeta, zawsze cos robie, pewnie dlatego, ze jestem dokladna , lubie lad i porzadek. Chyba najgorzej wspominam Anglie, koszmar. Wracajac do Bialorusi a bylam tam wiele razy, to nasi bliscy sa cudowni, rodzinni, mieszkaja na calkiem srednim poziomie, jak my, niczego im nie brakuje, moze dlatego chcialabym tam mieszkac. To co napisalam to moze byc zaskoczenie dla innych, ale napisalam prawde.
CZY CHINSKIE KOBIETY/ ZONY sa ambitne, jezeli chodzi o prace ? Tak jak twoja zona. Prawdopodobnie zalezy to takze od prowincji / czy miasta ?
Ja jestem totalna antyfeministka i twierdzę , ze nam kobietom te baby zepsuły sprawe :) Pozdrawiam i ciesze sie , ze wyjaśniłeś feminizm .Ja sie czułam do jakiegos czasu dobrze na Tasmanii i obecnie w Polscesie czuje sie OK .Mój Ex nie chciał wyjechać z tej wyspy na mayland więc ja sobie wyjechałam sama .Nie lubie zadnych wysep i jakis malych kontynentów czulam sie mniej wolna i wszystko musialo byc organizowane żeby sie stamtąd wydostać .Pozdrawiam
Łapa w góre. Nie zazdroszczę jednak tego rozerwania więzi rodzinnych. Sam pracuję za granicą ale do "bazy" wracam co trzy tygodnie. Pozdrawiam
Tam dom Twój gdzie serce Twoje❤
❤❤❤❤❤❤❤❤😊😊😊😊
Długi cykl remontowy to typowa sytuacja dla Polski. Remont ulicy moze trwać nawet pół roku. To normalne Nigdy nie bedzie tak szybko jak w Chinach.
......cenna analiza.....tylko jest jeden problem.....jak odbierze ja czytelnik czy sluchac.....
!.....nigdy nie zgodze sie na remis co do polskiej i chinskiej kuchni.....chwalisz ja bo niemasz wyboru.....lepiej juz niech tak zastanie...
2....Przyznaje ci racje....w temacie relacji Kobieta meszczyzna......choc z pewnoscia nie jest to chinski standard....ale opisujesz zestawienie dwoch harakterow ludzkich ...wzajemnie, perfekcyjnie sie uzupelniajacych.....(w polskim jezyku to sie nazywa RODZINA- drogi Damianie...)
....i wyczuwam w twoim opowiadanu o polskim i chinskim rownouprawnieniu ....swego rodzaju twoj osobisty dystans.....doskonale go rozumiem....polskim kobietom odjebalo....nie to nie prawda.....sa takie jak zawsze , nic sie nie zmienilo....to tylko ...odjebalo kobieta niekochanym....kobietom przez zycie , czy innych ludzi okaleczonych....zawsze i wszedzie je znajdziesz....ale one chca tez kogos kochac....wszyscy cierpimy po rowno.
Tak, tematyka różnic trudna. W odsłuchu pozyrywnie konstruktywna i konieczna byśmy my tutaj wiedzieli gdzie jesteśmy i co mamy, posiadamy. A co jest do zmiany na lepsze. Smuci mnie to, że nawet Ty widzisz ile kłody pod nogi rzuca nam nasz sobie wybrany Rząd.
Jak zwykłe ciekawy temat dziękuję bardzo pozdrawiam z Anglii
Polska 😂😂😂😂ciekawe😂😂😂wieczne warcholstwo , romantyczna dusza , wieczne problemy i latanie z szabelka 😂😂😂😂😂😂😂😂 ,. Co tam słychać na Żeraniu ??? Czy Izera już ruszyła???. Podobno mówią ze jest Sąd Najwyższy i Ostateczny w Polsce już 😂😂😂. Podobno my już 50 lat za Chinami w Europie.
To dobrze. Przeraża mnie ta chińska technologia i skanowanie twarzy. Te straszne wieżowce bez duszy i nieludzkie osiedla.
@@ewadawidsson9099A mnie przeraża to , co jako kraj osiągnęliśmy przez ostatnie ….200 lat. Ot cała tajemnica wiary i świata
@@Smile342 widocznie nie znasz historii i losów Europy i przez kogo jesteśmy teraz gnębieni i kto sprawuje władzę nad nami.
@@ewadawidsson9099Teorie spiskowe to bardzo kocham ❤❤❤.
@@ewadawidsson9099 Nie pękaj. Urząd Skarbowy prześwietli sie bez twojej wiedzy 🙈🙈🙈🙈
Podobał mi sie ten odcinek.
Mówi Pan szczerze o swoich odczuciach.
To bardzo indywidualne jak odbieramy inny kraj.
Wszystko sie zmienia.
Liczą sie lidzie z naszego otoczenia.❤
Polska zachodniopomorskie Stargard mały domek 200m2 do pracy 20min autem spokojnie się żyje działka za domem trochę zieleni 3 dzieci wszystko pod ręką sklepy szkoła. Pozdrawiam
200m2 to pałac :-)
Mieszkamy w Polsce na Podlasiu, na wsi, od jakiegoś czasu. Gdzie mieszkałem? Oj troszkę tego było na świecie i zawsze to były wielkie miasta. Moja pochodzi z dużego europejskiego miasta, ale cała jej zawodowa kariera do dzisiaj to praca na innym kontynencie mimo że nadal na obszarze UE. I to ona zaproponowała przeprowadzkę na moje ukochane Podlasie. No chyba nigdy i nigdzie tak dobrze się nie czuliśmy. Chociaż pierwsza miałem obawy że nasi lokalni narodowcy ją co najmniej ukamienują bo i narodowość i pochodzenie i religia to nie z ich melodii a tu .... no cóż ostro sympatyzuje z podlaskimi panami o karkach grubości głowy, a najstarsza też podobne "skłonności " ma. Wyszło na to że obca baba nie taka zła a narodowcy co to "murzyna chętnie by pogonili " nie koniecznie tacy są.
połówka dla mnie bardziej z flaszką się kojarzy , to żeńskie znaczenie to raczej połowa
:-)
.Odnosnie żulerskiego haraczu jak to wytłumaczył Pan synkowi?
Nie, ale teściowej, cioci i kuzynce mojej żony już musiałem to kiedyś wytłumaczyć, gdy udały się samotnie na spacer po Piotrkowskiej.
Suoer ze Pan to powiedział kobieta jest kobieta a mezczyzna mezczyzna .
Pierwsza 😂