cześć, jestem pod wrażeniem tych ilości pierzgi, super im się to przyda. Ja się głównie skupiałem na czerwiu i zapasu syropu przy przeglądzie pasieki ale coś tam i u mnie nanosiły pyłku. pozdrawiam
@@szczepanowicki_bartnik Uwielbiam kwiecień pod tym względem bo przy każdym zerknięciu do ula widać ten dynamiczny rozwój i coraz więcej młodej pszczoły :) pozdrawiam
Wydaje mi się Tomku że podobnie prowadzimy pasieki bo u mnie sytuacja podobna. Oby się rozwijały. A pogoda Nie na jest więc miejmy nadzieję że będzie dobrze.
Pewnie, że będzie dobrze a jak coś to zapas miodu został jeszcze z poprzedniego sezonu :) bywały lata, że z wielkowiatem było kiepsko ale później akacja dała :)
Hej Tomku. Wklej i kopiuj. Tylko u mnie 80% pyłku. Czerw jest ;-). Nic nie przepadnie! Bardzo Cię proszę o zastosowanie folii. Tej grubszej. I nie będziesz musiał dziękować :-). No jak będziesz miał mniej pracy, to wyślij baniak ,,tego'' z miodu. Powodzenia ;-). Ps. A gdzie masz te iwy?
Mariusz próbowałem stosowania folii i w ulu drewnianym kiepsko to wychodziło, masa wilgoci. Próbowałem różnych opcji, położenia na całości lub podwijaniu. Po za tym strasznie mnie denerwowało jak wiatr mi ją zdmuchiwał przy przeglądach :) Powałka drewniana fajnie mi się sprawdza i na niej również zbiera się wilgoć, którą pszczoły wykorzystują :) Na każdym pasieczysku mam ok 10szt dorosłych iw, lot pszczół to ok 300 - 500m, teraz fajnie widać bo tylko one kwitną na żółto :)
U mnie wierzba jeszcze nie zakwitła ale pszczoły już targają pyłek, nie mam pojęcia, chyba z przydomowych kwiatków. Rozwój ruszył, dwie najsilniejsze rodziny już zaczeły z budową plasterków nad ramkami (zimuję bez powałek tylko z daszkami poliuretanowymi). Wstawiłem im już zapobiegawczo ramki pracy na koniec gniazda.
Syta na tłusto by uzupełnić zapas 1:1 (1l wody do 1kg miodu) albo 2:1 na pobudzenie do czerwienia. Jeśli jesteś po 1 oblocie to możesz dać to i to. Nie zaleca się poddawanie płynnych pokarmów gdy nie było 1 oblotu (muszą się wcześniej wypróżnić) albo gdy jest kiepska pogoda bo pszczoły instynktownie wylecą szukać tego pożytku (jeszcze jak będzie śnieg to sporo pszczół wyleci i skrzepnie). Ciasto muszą rozwodnić więc również będą latać po wodę. Syta to przetrwożony już miód, więc nie spracują się przy jego przetwarzaniu a ciasto no cóż cukier. Wszystko zależy od sytuacji. Syte również stosujemy, gdy spodziewamy się pożytku a pokarmu mało, wtedy nie zanieczyścimy miodu pokarmem cukrowym.
Słońce już wysoko operuje, szybko w ciągu dnia rozgrzewa ul jednościenny. Jak jest silna rodzina to sobie poradzi, jeśli słaba to można ją ocieplić. jak na razie mam ilość ramek dostosowane do wielkości rodziny więc spokojnie dadzą radę :) Przy kilku rodzinach mógłbym się bawić ale przy prawie 60 wszystko wymaga pracy :)
Rodzina cały czas się rozwija i w pewnym momencie następuje po prostu spory przyrost młodej pszczoły. Jeśli nie znajdziesz im zajęcia na co nie pozwoli pogoda to cóż naturalnie będą chciały się rozmnożyć poprzez podział :) Słabsza rodzina będzie zajęta odbudową rodziny i może nie myśleć o rójce :)
@@ciacho8120 Hej! Jest spoko. Ilości zużytych pampersów normatywne, w związku z brakiem możliwości ponadstandardowego bujnięcia. Jednak niepożądanych zjawisk nie można wykluczyć. Z zapartym tchem czekam, co przyniesie kolejny dzień ;-)
@@szczepanowicki_bartnik A czy przypadkiem nie obawiacie się, że będziecie mieli wówczas za dużo, towaru tego samego gatunku? Inne Wam mogą przepaść z własnego terenu. Co innego, jakbyśmy się na przykład spotkali przy czymś mokrym ;-)
Pięknie pozdrawiam serdecznie
Warto!
Dzięki Panie Tomaszu za materiał. Pozdrowienia i do następnego.
👍🏻👏🏻pozdrawiam
Również pozdrawiam :)
Tomek Miodek swego czasu mówił że warto sadzic wierzby 😉
cześć, jestem pod wrażeniem tych ilości pierzgi, super im się to przyda. Ja się głównie skupiałem na czerwiu i zapasu syropu przy przeglądzie pasieki ale coś tam i u mnie nanosiły pyłku. pozdrawiam
Bez pyłku nie będzie rozwoju :) A przy takiej ilości co nanosiły to za 2 tygodnie ul pełny pszczół :)
@@szczepanowicki_bartnik Uwielbiam kwiecień pod tym względem bo przy każdym zerknięciu do ula widać ten dynamiczny rozwój i coraz więcej młodej pszczoły :) pozdrawiam
@@pasiekagromadzyn I zapach świeżego nektaru po zimie :D
Wydaje mi się Tomku że podobnie prowadzimy pasieki bo u mnie sytuacja podobna. Oby się rozwijały. A pogoda Nie na jest więc miejmy nadzieję że będzie dobrze.
Pewnie, że będzie dobrze a jak coś to zapas miodu został jeszcze z poprzedniego sezonu :) bywały lata, że z wielkowiatem było kiepsko ale później akacja dała :)
U mnie w tamtym roku rozeszło się wszystko nawet dla siebie mało co zostało. Tak że mam nadzieję że w tym roku też ładnie poleje .
Hej Tomku. Wklej i kopiuj. Tylko u mnie 80% pyłku. Czerw jest ;-). Nic nie przepadnie! Bardzo Cię proszę o zastosowanie folii. Tej grubszej. I nie będziesz musiał dziękować :-). No jak będziesz miał mniej pracy, to wyślij baniak ,,tego'' z miodu. Powodzenia ;-).
Ps. A gdzie masz te iwy?
Mariusz próbowałem stosowania folii i w ulu drewnianym kiepsko to wychodziło, masa wilgoci. Próbowałem różnych opcji, położenia na całości lub podwijaniu. Po za tym strasznie mnie denerwowało jak wiatr mi ją zdmuchiwał przy przeglądach :) Powałka drewniana fajnie mi się sprawdza i na niej również zbiera się wilgoć, którą pszczoły wykorzystują :) Na każdym pasieczysku mam ok 10szt dorosłych iw, lot pszczół to ok 300 - 500m, teraz fajnie widać bo tylko one kwitną na żółto :)
@@szczepanowicki_bartnik Ja foliuję o tej porze. Jak zaczynają kitować. Zawsze można położyć miotełkę na folię. Uwierz, że folia ułatwia pracę!
U mnie wierzba jeszcze nie zakwitła ale pszczoły już targają pyłek, nie mam pojęcia, chyba z przydomowych kwiatków.
Rozwój ruszył, dwie najsilniejsze rodziny już zaczeły z budową plasterków nad ramkami (zimuję bez powałek tylko z daszkami poliuretanowymi).
Wstawiłem im już zapobiegawczo ramki pracy na koniec gniazda.
Możliwe, że podbiał noszą :)
Cześć Tomek! Czy Ty gospodarujesz też gdzieś w jakiejś części Beskidów? Czy źle kojarzę? 😅
Miałem film o "małopolskich Karkonoszach" jak nawaliło śniegu :D
Cześć, ale masz miejscówkę na pyłek sporo tego natargały do uli.
Na każdym pasieczysku mam ok 10 szt dorosłej iwy, 300-500m lotu. Do tego masę innych odmian wierzb - wzdłuż rzeki Dunajec :)
Witam serdecznie pytania dwa :
- Syta to jakie proporcje ?
- o tym czasie syta czy ciasto?
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki.
Syta na tłusto by uzupełnić zapas 1:1 (1l wody do 1kg miodu) albo 2:1 na pobudzenie do czerwienia. Jeśli jesteś po 1 oblocie to możesz dać to i to. Nie zaleca się poddawanie płynnych pokarmów gdy nie było 1 oblotu (muszą się wcześniej wypróżnić) albo gdy jest kiepska pogoda bo pszczoły instynktownie wylecą szukać tego pożytku (jeszcze jak będzie śnieg to sporo pszczół wyleci i skrzepnie). Ciasto muszą rozwodnić więc również będą latać po wodę. Syta to przetrwożony już miód, więc nie spracują się przy jego przetwarzaniu a ciasto no cóż cukier. Wszystko zależy od sytuacji. Syte również stosujemy, gdy spodziewamy się pożytku a pokarmu mało, wtedy nie zanieczyścimy miodu pokarmem cukrowym.
@@szczepanowicki_bartnik Proszę nie zdradzać proporcji syty. Toż to rozbój w biały dzień. Kilo ciasta 5-6 zeta, a 50% syta?
@@ciacho8120 Mariusz, kto bogatemu zabroni :)
Hej. Jak widzę nie docieplasz Uli a rozwoj i tak niezły 😮
Słońce już wysoko operuje, szybko w ciągu dnia rozgrzewa ul jednościenny. Jak jest silna rodzina to sobie poradzi, jeśli słaba to można ją ocieplić. jak na razie mam ilość ramek dostosowane do wielkości rodziny więc spokojnie dadzą radę :) Przy kilku rodzinach mógłbym się bawić ale przy prawie 60 wszystko wymaga pracy :)
Też miałem tak, że mnie dym nie leciał ...😮
Widzisz ja mam taki porządny taki niewidzialny ;)
Kilka razy wspomniał Pan że kwiecień ma być kiepski i pszczoły się będą roic? Jaki to ma wpływ i czemu będą się roic?
Rodzina cały czas się rozwija i w pewnym momencie następuje po prostu spory przyrost młodej pszczoły. Jeśli nie znajdziesz im zajęcia na co nie pozwoli pogoda to cóż naturalnie będą chciały się rozmnożyć poprzez podział :) Słabsza rodzina będzie zajęta odbudową rodziny i może nie myśleć o rójce :)
a jaka pogoda była u ciebie
kiedy w dniu przeglądu czy ogólnie? W dniu przeglądu pochmurno ale ok 20st. a cały tydzień to słonecznie i ponad 20st.
Hej! Szczęściarz. Ja będę musiał jeszcze trochę zaczekać do takiego etapu rozwoju. Wy południowcy, możecie się nieco powymądrzać.
Hej. Patrząc na długoterminowe prognozy, to pewnie coraz częściej wymieniasz pampersy ;-). Za kilka dekad doczekasz się takiej pogody.
@@ciacho8120 Hej! Jest spoko. Ilości zużytych pampersów normatywne, w związku z brakiem możliwości ponadstandardowego bujnięcia. Jednak niepożądanych zjawisk nie można wykluczyć. Z zapartym tchem czekam, co przyniesie kolejny dzień ;-)
Przyjedziemy do Ciebie na te same pożytki jak u nas przekwitną :P
@@szczepanowicki_bartnik A czy przypadkiem nie obawiacie się, że będziecie mieli wówczas za dużo, towaru tego samego gatunku? Inne Wam mogą przepaść z własnego terenu. Co innego, jakbyśmy się na przykład spotkali przy czymś mokrym ;-)
@@bogdank8138 Panie spadź i lipę każdy chce, wielokwiat bee, musi być już o smaku ziemniaka ;) na coś mokre jest zawsze okazja :)