Dla mnie to rzeczywiście koncertowy film WSZECHCZASÓW. Ale jestem nieobiektywny, bo jestem fanem Talking Heads od kiedy po raz pierwszy usłyszałem ich muzykę na przełomie lat 80 i 90. Cieszę się, że film pojawił się w polskich kinach. Poszedłem z całą rodziną a potem jeszcze raz z najmłodszą - jedenastoletnią córką, która stwierdziła, że ten film jest tak świetny, że bardzo chce zobaczyć go jeszcze raz.
I jeszcze dodam, że tłumaczenia Gaby Kulki są rewelacyjne. Gotowe piosenki, frazy polskie idealnie dopasowane do rytmu piosenek „Porzucić sens, porzucić sens”.
Dla mnie to rzeczywiście koncertowy film WSZECHCZASÓW.
Ale jestem nieobiektywny, bo jestem fanem Talking Heads od kiedy po raz pierwszy usłyszałem ich muzykę na przełomie lat 80 i 90.
Cieszę się, że film pojawił się w polskich kinach. Poszedłem z całą rodziną a potem jeszcze raz z najmłodszą - jedenastoletnią córką, która stwierdziła, że ten film jest tak świetny, że bardzo chce zobaczyć go jeszcze raz.
I ponadczasowy, skoro dzieciakom też się spodobał. Miło to czytać.
I jeszcze dodam, że tłumaczenia Gaby Kulki są rewelacyjne. Gotowe piosenki, frazy polskie idealnie dopasowane do rytmu piosenek „Porzucić sens, porzucić sens”.
Dziękuję za tę recenzję. Jest rzetelna, dlatego nie brakuje mi innych na YT. Ode mnie tylko jedno:
zobaczyć ten koncert nie w kinie to grzech
@@cisnowiec zgadzam się. Duży ekran i nagłośnienie w przestrzeni sali kinowej są kluczowe. Pozostaje pisać do dystrybutora prośby o ponowne projekcje