MORA carbon do lasu, przygotowanie noża -Rzut Oka;)
Вставка
- Опубліковано 8 вер 2024
- Hej
Moja Mora Companion carbon HD przeszła małą metamorfozę, warto ten nóż (jak każdą węglową morkę) przed zabraniem w teren przygotować i zabezpieczyć - zapraszam do oglądania:)
Mora Companion Heavy Duty:
Stal C100, 58-60 hrc, głownia drop point 104x3,2mm, 224mm całość, masa noża 136g, masa z pochewką 207g
morakniv.se/kn...
Plusy:
profesjonalne narzędzie, powiększona wersja zwykłego companiona, odczuwalnie grubsza głownia, gumowana ergonomiczna rękojeść,
Minusy:
cena, nuda, prostota, stal węglowa (nie nadająca się do spożyki) wymagająca zabezpieczenia, wąska głownia niepozwalająca na większe customizacje :/
Powłoka wykonana rozwodnionym chlorkiem żelaza FeCl3
- 1część chlorku na 3części wody (przegotowanej kranówy)
Pamiętajcie o dokładnym odtłuszczeniu głowni i po wykonanym czernieniu dokładnym wymyciu ostrza!
UWAGA na oczy!!!
pozdr Olo
Posiadam ten model od 2013 roku w mojej morze grzbiet fabrycznie był dostosowany do krzesiwa Przez lata kupowałem kolejne modele i grzbiety nie były już wykończone Jak zwykle koszty produkcji doszły do głosu Wszystkie węglówki Wykąpałem w occie spożywczym i efekt taki sam jak po chemii
Hej, gotowałeś w occie czy moczyłeś na noc?
Ja hultaforsa moczylem 24h w coli z biedry i było ok.
Tydzień temu kupiłem zwykłego companiona i grzbiet był tak strasznie skopany że musiałem 15min dremelem szlifować żeby była choć trochę podobna do tej z tej heavy duty.
Może je mory zwykły ocet spirytusowy i kąpiel przez noc Rano efekt murowany Moje mory ostrzę na zero Jedna zepsulem i się nauczyłem Dłużej to trwa ale efekt super Tną jak brzytwa A jeszcze jedno Węglówki korodują na odcinku gdzie ostrze wchodzi do rękojeści Nic z tym nie zrobisz Jedna już mi pękła pomimo że z wyglądu była jak z pudełka
@@marekolkiewicz9495 starałem się moczyć nóż powyżej główni aż po rękojeść ale po kilku dniach ruda pokazała się tam gdzie mówisz, prawdopodobnie od płukania w wodzie..
Też zastanawiałem się czy można to jakoś głębiej ogarnąć ale widocznie są jakoś tak słabo w tym miejscu zalane tym tworzywem.
W moim starym hultaforsie nie mam takiego problemu.
Co do samego octu to gdzieś czytałem że powłoka z gotowanego przez 10-15min octu jest o wiele trwalsza niż taka tylko moczona.
@@marekolkiewicz9495 popieram ostrzenie mory na zero w sumie każdy nóż z szlifem skandi można tak naostrzyć wtedy świetnie tnie