Wejdź do analizy danych - ogarnij w końcu Excela🧑💻💪📊 kajodata.com/kursy/kurs-excel-dla-poczatkujacych/ ✅ Formuły, pivoty, dashboardy ✅ Dane do własnych projektów ✅ Stale rozbudowywana baza wiedzy
Dzięki Kajo za poruszenie tego tematu, o którym wspominałem Ci kilka miesięcy temu pod jednym z odcinków. Zastanawiałem się nad tym problemem przy okazji tworzenia projektu na studia i koniec końców doszliśmy do podobnych wniosków i research w internecie i przejrzenie wielu ofert pracy przyniosło dobre efekty :)
Troche pomyliles (albo twoj pracodawca) nazwy stanowisk z zakresem obowiazkow w SDLC. Oto wlasciwy startujac od BA: Glownym zadaniem Analityka Biznesowego jest przygotowanie BRDs (business requirements documents) i stories. Potem jest Analityk (Architekt) Systemow ktory przygotowuje FRDs (functional Requirement document), potem jest Analityk (Architekt) Danych, potem jest Developer, potem jest Tester, potem jest Inzynier systemow (implementacja), potem jest Administrator systemow ( albo DBA). Na koncu sa Operatorzy Systemow ktorzy robia maintenance jak backupy danych itp.
Dobrze gadasz 😀. Tak naprawdę to wszystko jest tym samym: umiejętnością czytania liczb i przekładania na język zrozumiały dla ludzi. Ja bym dodał jeszcze jedną bardzo ważną rzecz: znajomość procesów. Danych nie się dobrze przeanalizować nie znając procesów, w jakich one powstają.
wiesz, bardzo mi się podoba że dokładnie tłumaczysz w prosty zrozumiały sposób na czym polegają wszystkie 3 stanowiska i jak się łączą :) przymierzam się do pracy z danymi i będę szukała pracy w tym sektorze i wszystko byłoby super, gdyby nie....🙄 to rozmawianie z ludźmi, przedstawianie tych raportów..to jest chyba najtrudniejszy aspekt tej pracy... ojej..:)🤭
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa 💗 cóż, staram się... 😅 Do rozmawiania z ludźmi też można przywyknąć, no i zawsze można znaleźć zespół gdzie mimo wszystko tych rozmów jest relatywnie mało.
Cześć Kajo. Jak Ty mnie w tych filmach podnosisz na duchu, bo czasami mam wątpliwości o co w tym wszystkim chodzi. A tu się okazuje, że moje przemyślenia są bardzo podobne. Dzięki.
Hej, zgadzam się te role są bardzo często podobne. Wszystko zależy od projektu. Absolutnie nie sugerowałbym się nazwa roli, ale raczej projektem, do którego jesteśmy zatrudniani. Techniczna wiedza teoretycznie im większa tym lepsza, ale często ważniejsze jest nie jak, a co wtedy rozmowa z biznesem jest najważniejsza. Biznesu nie interesuje technologia tylko wnioski i monitoring jaki możemy im zapewnić. Także jeśli chodzi o wojny technologiczne to bym zaniechał, a skupił się na budowaniu teamów z odpowiednim skillsetem bo niestety ciężko jest być we wszystkim dobrym. Ja bazuje na sql i PowerBI główne. Mam w planie Pythona, ale np. u mnie w zespole jest mnóstwo data scientistow z Pythonem natomiast nikt nie operuje na PowerBI, który jest częścią architektury więc gdzie należy iść? Odpowiedź jest oczywista. Dzięki za filmik i pozdrawiam
cześć! zdaję w tym roku maturę i zastanawiam się nad wybraniem studiów. na samym początku chciałem iść na analitykę biznesu, z kolei później powiedziano mi, że to nie to samo co analiza danych (którą de facto miałem na myśli). czy jest jakaś znacząca różnica w wyborze tych dwóch kierunków i czy oba przygotują mnie na pracę w szeroko pojętej sferze "analizy w IT". oraz czy studiowanie zaoczne któregoś z tych kierunków + podwyższenie kwalifikacji w wolnym czasie po przez wszelakie kursy i edukacje na własną rękę nie byłyby lepsze niż standardowe dzienne studia? przepraszam za niespójną wypowiedź, mam nadzieję że rozumiesz case. pozdrowionka! :>
Rozumiem case. Ogólnie o studiach mówiłem tu: ua-cam.com/video/DcCuVXC3Sqk/v-deo.html Trudno mi jednoznacznie doradzić - obie opcje (dzienne v zaoczne) mają swoje zalety. Istnieje znacząca różnica między nauką danych a nauką biznesu. Wybacz, ale musielibyśmy się lepiej poznać żebym mógł doradzić :D
Cześć, film idealnie wpasował się w czas kryzysu u mnie wyboru 'co dalej? Chciałabym się po części przebranżowić i' wiem jedno, chce pracować z danymi, tworzyć raporty, operować na danych. Mam doświadczenie w pracy z dużą ilością danych, excelem. Lubię tabelki, operować na liczbach itp. Próbowałam uczyć się programowania w różnych językach i tylko python mi łatwiej wchodził. Proszę powiedz czy w każdej z tych ścieżek o których mówisz konieczny jest sql (jeszcze go nie znam)? Jestem introwertykiem, czy ścieżki o których mówisz w filmie, mogą być dla mnie? (wolałabym ograniczyć kontakt z prezentacją danych innym).
Cześć Magdalena, dzięki za komentarz! Dla introwertyka odpada business analyst, że względu na dużą ilość rozmów. Szedłbym chyba najbardziej w BI developera - naucz się SQLa i ( PowerBI lub Tableau ). Zacznij od SQL koniecznie bo bez tego ciężko się przebranżowić. Trzymam kciuki 🔥
@@kajodata bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Nie miałam po prostu kogo się doradzić ze względu na brak osób znajomych z Twojej branży. Rozeznalam się wśród ogłoszeń pracy w moim małym mieście i jest kilka miejsc właśnie odnośnie danych, SQLa. Bardzo dziękuję za odpowiedź, już nic nie kombinuję z nauką tylko pójdę w SQLa tym bardziej po Twoim potwierdzeniu. Pozdrawiam :)
Magdalena, obczaj sobie stronę DataCamp - to obecnie najlepsza platforma do nauki SQL. Początkowe rozdziały kursów są darmowe. A na moim blogu - kajodata.com - też znajdziesz kilka pomocnych artykułów.
Czy oprocz analityka biznesowego, analityka danych i BI Developera wystepuja potencjalne zawody w swiecie IT zwiazane z analiza dnaych, a jesli tak to jakie?
Np. Data Scientist - chociaż to już rola całkiem zaawansowana. Opowiadałem o niej tu: ua-cam.com/video/5zodM3fnJok/v-deo.html Albo np. Machine Learning Engineer - tu odsyłam do wywiadu z Kasią: ua-cam.com/video/pN4nlgtXu_A/v-deo.html
Z tego co mówisz to te stanowiska się tak mocno zazębiają, że wszystko zależy od wielkości i struktury firmy jakie będziemy mieli stanowisko, a co będziemy robić.
Pomimo tego ze teoria czesto okresla jak dane stanowisko sie powinno nazywac to prawda jest taka ze Nazewnictwo w większości przypadkow jest tylko umowne. Raczej bym polecał wczytać się w szczegóły ogłoszenia bo często analityk danych , business analyst czy specjalista ds raportowania czy czasem po prostu analityk dotyczą tego samego . Zależy jak dana firma to nazwie
@@kajodata Ojj tak - czesto wymagania z opisu stanowiska sa mocno na wyrost, a czasami prawie nic z tego co jest wypisane rzeczywiscie bedzie potrzebne. Mozna trafic na super ambitny opis stanowisko z takimi haslami jak power bi, vba, sql, python, a w rzeczywistosci jedyne co trzeba umiec w pracy to excel na minimalnym poziomie, a pozostale rzeczy z wymagan "jak sie wyrobisz z codziennymi taskami to mozesz cos tam w pythonie napisac w wolnym czasie". Trzeba dokladnie wypytywac na rozmowach o wymagania i obowiazki. Jako kandydat mialem przypadki gdy hiring manager byl zdziwiony, ze dane wymaganie zostalo wpisane do opisu stanowiska, czyli znal ten opis gorzej od kandydata...
Cześć Kajo, mam pewien problem, a dokładnie problem z nową pracą. Dostałem się do dużej firmy logistycznej jako młodszy analityk do spraw raportowania. Pracuje krótko ale czuje wewnątrz że to nie to. Szukanie rzeczy w excelu, aby odpowiedzieć na pytanie sprzedajacego, jest dość monotonne, a tworzenie raportów w VBA jest nudne (automatyzacja spowodowała że robi się to w 4 kliknięcia DOSŁOWNIE). Pytam się czy to jest tak w każdej pracy jako analityk, czy raczej chodzi tu o charakter firmy i w jakim departamencie jestem. Powoduje to szybkie wypalenie i brak chęci do pracy na takim stanowisku. Mam wrażenie, że coraz bardziej podoba mi się ta strona mocno techniczna (data science, ML, AI). Co byś powiedział na ten dłuuugi komentarz. Z góry dzięki, i super film. Pozdro
Ja tez mialem tak, ze np. cos wymagalo 2 etatow a po moich optymalizacjach wystarczylo pol etatu juniora. Ale optymalizowalem dalej, szukalem dziur w procesach. Pytalem innych pracownikow w czym im pomoc, robilem im makra i bylo co robic. By sie nie wypalic zawodowo zalecana jest inicjatywa
O nieeeee stary, tak nie jest w każdej pracy analityka. Rozważ miejsce gdzie jest więcej niż Excel i VBA. I to nie musi być od razu Data Science. Dobry oddział Business Intelligence (np u mnie 😉) to brak nudy.
Jeśli tworzenie raportów jest nudne - to pytanie jak to robisz? A co z SQL? Polecam się pobawić w połączenie Excela i SQL - zobaczysz jakie cuda otrzymasz. Ja od kilku lat wykorzystuję technologię XWA która pozwala mi na budowę aplikacji w Excelu w oparciu o bazy MS SQL. I jakoś się nie nudzę, narzekam jedynie na brak czasu 😀
Ja uwielbiam optymalizować raporty na bazie sql. Zejście z czasu generowania 7 godzin na 10 minut daje satysfakcje 🙂. Potem najlepiej ciąć zapytania na mniejsze i łączyć wyniki i by bylo wydajniej robić batch sql dla zapytań, które nie muszą czekać na swój wynik.
Czy Ty nie mylisz analityka biznesowego z jakimś prodżekt menadżerem? Analityk przecież nie nurkuje tak głęboko w zespół IT, nie rozdziela pracy, nie decyduje, nie rozwiązuje problemów. Łączy, negocjuje, ustala, przekazuje, doprecyzowuje, rozmawia, ale pewnie nie z każdym z osobna. Mówisz, że on organizuje procesy w zespole IT, buduje, współtworzy, współdecyduje? Menedżer ds procesów, kontrola jakości i analiza biznesowa wielokierunkowa jednocześnie? wut. A tak swoją drogą, zawsze mnie odstraszały korporacje. Dlatego aktualnie pracuję w korporacji. U mnie analityk biznesowy prawodpodobnie dłubie w nosie, mówiąc metaforycznie.
Ja tak pracuje :) Jako analityk biznesowo-systemowy. Muszę rozumieć czego chce biznes i przełożyć to na język zrozumiały dla programistów. W obecnej pracu czuje się jak PM
To jest zbyt ogólne stwierdzenie. Bardzo często BI developer to jest po prostu specjalista ds raportowania tylko po prostu piękniej nazwali stanowisko bo tworzy raporty w Power bi. Analityk / Analityk danych też to często tak naprawde specjalista ds raportowania.Zależy od firmy jak to nazwie
Generalnie wszystko zależy jak wyglądają dane surowe nad którymi pracujesz. Jeżeli dane są przetworzone i ktoś już przygotował modele danych A Ty przerzucasz pola do tabelki w Power bi i obrabiasz wykresy to nie widzę w tym nic bardziej skomplikowanego niż Excel A często nawet mniej skomplikowane A niektórzy też to nazwa BI developer
A skąd klikasz, Stanisław? :D O ironio, nigdy nie pracowałam na żadnym stanowisku z tytułu filmu ani na takim z raportowaniem w nazwie, a dokładnie tym wszystkim się zajmowałam :D
Wejdź do analizy danych - ogarnij w końcu Excela🧑💻💪📊 kajodata.com/kursy/kurs-excel-dla-poczatkujacych/
✅ Formuły, pivoty, dashboardy
✅ Dane do własnych projektów
✅ Stale rozbudowywana baza wiedzy
Ten kanał to absolutne odkrycie dla mnei w tym roku
Nice! Dzięki Kamil ❤️
Wiedza bardzo kusząca do przebranzowienia sie z chemika przemysłowca XD
Dzięki Kajo za poruszenie tego tematu, o którym wspominałem Ci kilka miesięcy temu pod jednym z odcinków. Zastanawiałem się nad tym problemem przy okazji tworzenia projektu na studia i koniec końców doszliśmy do podobnych wniosków i research w internecie i przejrzenie wielu ofert pracy przyniosło dobre efekty :)
Super 🙂
Co sądzisz o programowaniu Blockchain? Myślisz, że ma to jakąś przyszłość i czy warto już teraz zacząc się tego uczyć?
Świetnie przekazujesz wiedzę byczq
Do usług :) rozważ moją społeczność ;) tam jeszcze więcej dobra: kajodata.com/space/
Troche pomyliles (albo twoj pracodawca) nazwy stanowisk z zakresem obowiazkow w SDLC. Oto wlasciwy startujac od BA: Glownym zadaniem Analityka Biznesowego jest przygotowanie BRDs (business requirements documents) i stories. Potem jest Analityk (Architekt) Systemow ktory przygotowuje FRDs (functional Requirement document), potem jest Analityk (Architekt) Danych, potem jest Developer, potem jest Tester, potem jest Inzynier systemow (implementacja), potem jest Administrator systemow ( albo DBA). Na koncu sa Operatorzy Systemow ktorzy robia maintenance jak backupy danych itp.
Dzięki za uwagi, doceniam 🙂Próbowałem o różnicach opowiedzieć luźniejszym językiem, ale rozumiem że tu mogą być różne punkty widzenia.
Dobrze gadasz 😀. Tak naprawdę to wszystko jest tym samym: umiejętnością czytania liczb i przekładania na język zrozumiały dla ludzi. Ja bym dodał jeszcze jedną bardzo ważną rzecz: znajomość procesów. Danych nie się dobrze przeanalizować nie znając procesów, w jakich one powstają.
Dziękuję 🙂 Znajomość procesów się oczywiście przydaje, ale wydaje mi się że to już przychodzi z doświadczeniem w danym miejscu
Dokładnie
wiesz, bardzo mi się podoba że dokładnie tłumaczysz w prosty zrozumiały sposób na czym polegają wszystkie 3 stanowiska i jak się łączą :) przymierzam się do pracy z danymi i będę szukała pracy w tym sektorze i wszystko byłoby super, gdyby nie....🙄 to rozmawianie z ludźmi, przedstawianie tych raportów..to jest chyba najtrudniejszy aspekt tej pracy... ojej..:)🤭
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa 💗 cóż, staram się... 😅 Do rozmawiania z ludźmi też można przywyknąć, no i zawsze można znaleźć zespół gdzie mimo wszystko tych rozmów jest relatywnie mało.
Dzięki kajo! Idealny temat akurat wlecial
Przyjemność po mojej stronie 🙂
Cześć Kajo. Jak Ty mnie w tych filmach podnosisz na duchu, bo czasami mam wątpliwości o co w tym wszystkim chodzi. A tu się okazuje, że moje przemyślenia są bardzo podobne. Dzięki.
To ja dziękuję za miły komentarz. Uwierz mi, że często przy nowym filmiku zastanawiam się na ile, to co myślę, jest reprezentatywne.
Dzięki za video :)
Do usług 😉
Taka prawda. Te trzy role tak naprawdę zależą od akcentów w organizacji w jakiej pracujemy.
🤝
Cześć Kaja zrób krótki odcinek jak ty w pracy łączysz te trzy funkcje jak je mieszasz. Bardzo dobra robota oglądam od początku. Pozdro
Dobrze, zrobię 🙂 Ale nie jako następny, bo już kilka rzeczy jest przygotowanych.
@@kajodata no proszę, jak optymalizuje sobie czas :D
@@stworzonabybiec1 please, I live to automate :P
Hej, zgadzam się te role są bardzo często podobne. Wszystko zależy od projektu. Absolutnie nie sugerowałbym się nazwa roli, ale raczej projektem, do którego jesteśmy zatrudniani. Techniczna wiedza teoretycznie im większa tym lepsza, ale często ważniejsze jest nie jak, a co wtedy rozmowa z biznesem jest najważniejsza. Biznesu nie interesuje technologia tylko wnioski i monitoring jaki możemy im zapewnić. Także jeśli chodzi o wojny technologiczne to bym zaniechał, a skupił się na budowaniu teamów z odpowiednim skillsetem bo niestety ciężko jest być we wszystkim dobrym. Ja bazuje na sql i PowerBI główne. Mam w planie Pythona, ale np. u mnie w zespole jest mnóstwo data scientistow z Pythonem natomiast nikt nie operuje na PowerBI, który jest częścią architektury więc gdzie należy iść? Odpowiedź jest oczywista. Dzięki za filmik i pozdrawiam
Fajny case z PowerBI i Pythonem, doskonale pokazuje że to nie jest prosta droga od BI do ML, bo wszystko ma swoje miejsce.
cześć! zdaję w tym roku maturę i zastanawiam się nad wybraniem studiów. na samym początku chciałem iść na analitykę biznesu, z kolei później powiedziano mi, że to nie to samo co analiza danych (którą de facto miałem na myśli). czy jest jakaś znacząca różnica w wyborze tych dwóch kierunków i czy oba przygotują mnie na pracę w szeroko pojętej sferze "analizy w IT". oraz czy studiowanie zaoczne któregoś z tych kierunków + podwyższenie kwalifikacji w wolnym czasie po przez wszelakie kursy i edukacje na własną rękę nie byłyby lepsze niż standardowe dzienne studia?
przepraszam za niespójną wypowiedź, mam nadzieję że rozumiesz case.
pozdrowionka! :>
Rozumiem case. Ogólnie o studiach mówiłem tu: ua-cam.com/video/DcCuVXC3Sqk/v-deo.html
Trudno mi jednoznacznie doradzić - obie opcje (dzienne v zaoczne) mają swoje zalety. Istnieje znacząca różnica między nauką danych a nauką biznesu.
Wybacz, ale musielibyśmy się lepiej poznać żebym mógł doradzić :D
jest napisane :)
I KNOW 😅
Cześć, film idealnie wpasował się w czas kryzysu u mnie wyboru 'co dalej? Chciałabym się po części przebranżowić i' wiem jedno, chce pracować z danymi, tworzyć raporty, operować na danych. Mam doświadczenie w pracy z dużą ilością danych, excelem. Lubię tabelki, operować na liczbach itp. Próbowałam uczyć się programowania w różnych językach i tylko python mi łatwiej wchodził. Proszę powiedz czy w każdej z tych ścieżek o których mówisz konieczny jest sql (jeszcze go nie znam)? Jestem introwertykiem, czy ścieżki o których mówisz w filmie, mogą być dla mnie? (wolałabym ograniczyć kontakt z prezentacją danych innym).
Cześć Magdalena, dzięki za komentarz! Dla introwertyka odpada business analyst, że względu na dużą ilość rozmów. Szedłbym chyba najbardziej w BI developera - naucz się SQLa i ( PowerBI lub Tableau ). Zacznij od SQL koniecznie bo bez tego ciężko się przebranżowić.
Trzymam kciuki 🔥
@@kajodata bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Nie miałam po prostu kogo się doradzić ze względu na brak osób znajomych z Twojej branży. Rozeznalam się wśród ogłoszeń pracy w moim małym mieście i jest kilka miejsc właśnie odnośnie danych, SQLa. Bardzo dziękuję za odpowiedź, już nic nie kombinuję z nauką tylko pójdę w SQLa tym bardziej po Twoim potwierdzeniu. Pozdrawiam :)
Magdalena, obczaj sobie stronę DataCamp - to obecnie najlepsza platforma do nauki SQL. Początkowe rozdziały kursów są darmowe. A na moim blogu - kajodata.com - też znajdziesz kilka pomocnych artykułów.
@@kajodata Super, Dziękuję!
Czy oprocz analityka biznesowego, analityka danych i BI Developera wystepuja potencjalne zawody w swiecie IT zwiazane z analiza dnaych, a jesli tak to jakie?
Np. Data Scientist - chociaż to już rola całkiem zaawansowana. Opowiadałem o niej tu: ua-cam.com/video/5zodM3fnJok/v-deo.html
Albo np. Machine Learning Engineer - tu odsyłam do wywiadu z Kasią: ua-cam.com/video/pN4nlgtXu_A/v-deo.html
Z tego co mówisz to te stanowiska się tak mocno zazębiają, że wszystko zależy od wielkości i struktury firmy jakie będziemy mieli stanowisko, a co będziemy robić.
I dokładnie moim zdaniem tak jest 🙂
Bardzo polecam prace jako Analityk Danych, bezstresowa :) jak na bezstresowa prace dobra kasa :)
Nie no stres się zdarza wszędzie, ale wiadomo - to nie chirurgia dziecięca 🙂 ale tak, jest to fajna praca.
a co trzeba ogarniać oprocz SQL żeby nim zostać?
@@thedeck99Python, PowerBi, Tableau, hyba jeszcze Java oraz Scala, czyli C#/C++ ale to już Data Engineer
Pomimo tego ze teoria czesto okresla jak dane stanowisko sie powinno nazywac to prawda jest taka ze Nazewnictwo w większości przypadkow jest tylko umowne. Raczej bym polecał wczytać się w szczegóły ogłoszenia bo często analityk danych , business analyst czy specjalista ds raportowania czy czasem po prostu analityk dotyczą tego samego . Zależy jak dana firma to nazwie
Wczytywać się, tak, a potem mocno wypytywać na rozmowie.
@@kajodata Ojj tak - czesto wymagania z opisu stanowiska sa mocno na wyrost, a czasami prawie nic z tego co jest wypisane rzeczywiscie bedzie potrzebne. Mozna trafic na super ambitny opis stanowisko z takimi haslami jak power bi, vba, sql, python, a w rzeczywistosci jedyne co trzeba umiec w pracy to excel na minimalnym poziomie, a pozostale rzeczy z wymagan "jak sie wyrobisz z codziennymi taskami to mozesz cos tam w pythonie napisac w wolnym czasie". Trzeba dokladnie wypytywac na rozmowach o wymagania i obowiazki. Jako kandydat mialem przypadki gdy hiring manager byl zdziwiony, ze dane wymaganie zostalo wpisane do opisu stanowiska, czyli znal ten opis gorzej od kandydata...
Cześć Kajo, mam pewien problem, a dokładnie problem z nową pracą. Dostałem się do dużej firmy logistycznej jako młodszy analityk do spraw raportowania. Pracuje krótko ale czuje wewnątrz że to nie to. Szukanie rzeczy w excelu, aby odpowiedzieć na pytanie sprzedajacego, jest dość monotonne, a tworzenie raportów w VBA jest nudne (automatyzacja spowodowała że robi się to w 4 kliknięcia DOSŁOWNIE). Pytam się czy to jest tak w każdej pracy jako analityk, czy raczej chodzi tu o charakter firmy i w jakim departamencie jestem. Powoduje to szybkie wypalenie i brak chęci do pracy na takim stanowisku. Mam wrażenie, że coraz bardziej podoba mi się ta strona mocno techniczna (data science, ML, AI). Co byś powiedział na ten dłuuugi komentarz. Z góry dzięki, i super film. Pozdro
Ja tez mialem tak, ze np. cos wymagalo 2 etatow a po moich optymalizacjach wystarczylo pol etatu juniora. Ale optymalizowalem dalej, szukalem dziur w procesach. Pytalem innych pracownikow w czym im pomoc, robilem im makra i bylo co robic. By sie nie wypalic zawodowo zalecana jest inicjatywa
O nieeeee stary, tak nie jest w każdej pracy analityka. Rozważ miejsce gdzie jest więcej niż Excel i VBA. I to nie musi być od razu Data Science. Dobry oddział Business Intelligence (np u mnie 😉) to brak nudy.
To tez zalezy. Bo Ty np. skomplikowanego sqla piszesz 3dni, a ktos zaawansowany napisze w 3 godziny
Jeśli tworzenie raportów jest nudne - to pytanie jak to robisz? A co z SQL? Polecam się pobawić w połączenie Excela i SQL - zobaczysz jakie cuda otrzymasz. Ja od kilku lat wykorzystuję technologię XWA która pozwala mi na budowę aplikacji w Excelu w oparciu o bazy MS SQL. I jakoś się nie nudzę, narzekam jedynie na brak czasu 😀
Ja uwielbiam optymalizować raporty na bazie sql. Zejście z czasu generowania 7 godzin na 10 minut daje satysfakcje 🙂. Potem najlepiej ciąć zapytania na mniejsze i łączyć wyniki i by bylo wydajniej robić batch sql dla zapytań, które nie muszą czekać na swój wynik.
Czy Ty nie mylisz analityka biznesowego z jakimś prodżekt menadżerem? Analityk przecież nie nurkuje tak głęboko w zespół IT, nie rozdziela pracy, nie decyduje, nie rozwiązuje problemów. Łączy, negocjuje, ustala, przekazuje, doprecyzowuje, rozmawia, ale pewnie nie z każdym z osobna. Mówisz, że on organizuje procesy w zespole IT, buduje, współtworzy, współdecyduje? Menedżer ds procesów, kontrola jakości i analiza biznesowa wielokierunkowa jednocześnie? wut. A tak swoją drogą, zawsze mnie odstraszały korporacje. Dlatego aktualnie pracuję w korporacji. U mnie analityk biznesowy prawodpodobnie dłubie w nosie, mówiąc metaforycznie.
Czasem bardzo trudno jest oddzielić project managera od BA z mojego doświadczenia 😉 No i widzę że u Ciebie w ogóle BA ma średnią opinię 😀
@@kajodata nie no, to cudowne być takim analitykiem biznesowym. Tu pogadasz, tam przekażesz, dowiesz się, "ponegocjujesz" i gitarka.
Ja tak pracuje :) Jako analityk biznesowo-systemowy. Muszę rozumieć czego chce biznes i przełożyć to na język zrozumiały dla programistów. W obecnej pracu czuje się jak PM
Nie oglądałem filmu jeszcze. Ale rozumiem, że klasyczny specjalista ds. raportowania przechodzi już do lamusa?
To jest zbyt ogólne stwierdzenie. Bardzo często BI developer to jest po prostu specjalista ds raportowania tylko po prostu piękniej nazwali stanowisko bo tworzy raporty w Power bi. Analityk / Analityk danych też to często tak naprawde specjalista ds raportowania.Zależy od firmy jak to nazwie
Coś w tym jest że słowo "raportowanie", jest za mało anglojęzyczne...
Generalnie wszystko zależy jak wyglądają dane surowe nad którymi pracujesz. Jeżeli dane są przetworzone i ktoś już przygotował modele danych A Ty przerzucasz pola do tabelki w Power bi i obrabiasz wykresy to nie widzę w tym nic bardziej skomplikowanego niż Excel A często nawet mniej skomplikowane A niektórzy też to nazwa BI developer
A skąd klikasz, Stanisław? :D
O ironio, nigdy nie pracowałam na żadnym stanowisku z tytułu filmu ani na takim z raportowaniem w nazwie, a dokładnie tym wszystkim się zajmowałam :D
@@stworzonabybiec1 Mieszkam w Zdzieszowicach (miasto około 12 tys. mieszkańców) w województwie Opolskim (koło Kędzierzyna-Koźla)