Wielki ranking miast, demografia
Вставка
- Опубліковано 8 бер 2024
- Wsparcie w serwisie Patronite:
👉 patronite.pl/ZbigniewDylewski
link: • Polskie miasta przyszł...
polskie miasta na prawach powiatu, mamy ich 66 ... co do zasady są to największe miasta w Polsce, w tym wszystkie miasta wojewódzkie w liczbie 18 ...
pytamy o kondycję naszych miast, w aspekcie zmian jakie się w nich dokonały w okresie od 2002 roku ... niektóre z nich zyskały, a inne zostały zdegradowane ... jaka jest przed nimi przyszłość, jakie są ich gospodarcze perspektywy ...
zapraszam na wykład i do komentowania :-)
Jak ma się Polska nie wyludniać jak tu hitem inwestycyjnym i szczytem marzeń jest kupienie kawalerki na 30 letni kredyt a i na to stać tylko tych bogatszych. Czy w kawalerce można się rozwijać i zakładać rodzinę ? I większość ludzi którzy są w wieku produkcyjnym zgnije w tych kawalerkach do 40 roku życia a jak po 40 -stce stać ich będzie na większe to będzie już za późno na rodzinę a i nie będzie się już chciało. Taka prawda
2 osoby stać na takie 50 do 60 metrów, salon i kuchnia wybite dla dziecka zostaje jeden pokój.
@@filipszyga7394mnie nie stać nie planuje dzieci. A podobno mi mówią że mamy top 1% dochodów ale to chyba jakaś ściema, bo i tak na nic nie stać. Bieda z nędzą 😂
@@filipszyga7394
Gdzie? Tam, gdzie pracy, lekarza, dobrej szkoły nie ma?
Warszawa, zjazd z autostrady na Ursynów, mieszkanie 80m2, 4 piętro, super widok na autostradę.
Cena 1450 000zl.
50m2 w trzypìętrowym budynku z wielkiej płyty, cena z lutego br. 850tys.
To prawda ale do czasu bo za rok te kawalerki podrożeją o 30 % i wtedy młodym zostanie tylko torba i kij!
Prosze zwrocic uwage ze w krajach "biednych" rodzi sie duzo dzieci a w "bogatych" mało. Tylko ze w krajach biednych ludzie zwykle maja gdzie mieszkac, biednie bo to nawet chatka z gliny albo blachy jest ale jest, a w bogatych jest bezdomnosc albo wynajem czyli brak stabilizacji. Łatwiej decydować sie na dzieci jak masz swoją chatke z gliny gdzies w afryce niz wynajętą kawalerkę od rentiera albo banku ktory zabiera co 60% dochodu
Witam wszystkich fanow pana Zbigniewa 😊
Witamy @To.... 😊
Czołem! 😃
Ciekawy wykład, bardzo dobry ranking. Dziękuje za Pański czas, bardzo ważny wkład w polską samorządowość.
Polska, polskość schodzi ze sceny dziejowej. Czas przedrozbiorowy.
jak i cała cywilizacja białego człowieka
Nie ma trzego zalowac zrobic z duzych miast getta od razu oni mieszkancy tego chca
Im starszy sie robie, tym bardziej zaczynam miec to wszystko w 4 literach. Po nas to chocby i Potop...
Tak jak wszyscy tutaj zgromadzeni, dziekuję za ciekawy wykład. Zachodnie statystyki dodają jeszcze dwie dodatkowe dane, :
- wskaźnik umieralności noworodków
- średnia życia
Jak to mozliwe , ze Japonczycy po przegranej wojnie z USA potrafili ja przegonic i przyrost ludnosci byl w miare wysoki a Polska ma gonic zachod i ludzi ubywa? jedno jest pewne - Rządza nami agenci bez zadnego planu na Polske.
Mentalność japończyka jest inna niż europejczyka.
Ale wiesz, że obecnie Japonia jest również w katastrofalnej sytuacji demograficznej? Dzieci się nie rodzą przez zmiany kulturowe i społeczne. Tylko kraje i kultury wysoko religijne takie, jak Islam czy Żydzi w Izraelu maja dodatni wzrost naturalny.
@sebastianjarosz4962 dlatego napisałem , że podczas wzrostu ekonomicznego w Japonii również był przyrost ludności a w Polsce jest niby wzrost PKB a ludzi ubywa:)
Ciekawe jak by wyglądała sytuacja z przyrostem naturalnym gdyby w Polsce była stagnacja gospodarcza przez 20-30 lat jak w Japonii…
Wiele dużych miast ma znacznie większą ludność - ale nie spisaną bo wciąż są zameldowani w swoich rodzinnych miasteczkach, pomimo że mieszkaja w Gdańsku czy Krakowie od 10 lat :)
Niby tak ale tam nie ma metrazu
@@martakwiatkowska894Bo tam są mniejsze opłaty,ale szybko dojeżdża się do miasta.
raz ktos zwrocil uwage, zeKatowice mocno sie wyludnily, ale przeciez w oknacb sie swieci, dalej sa mieszkania pelne, wiec kto tam mieszka( pewnie wynajmujacy) mize byc nawet wiecej ludzi niz byli kiedys, ale nieofivjalnie
dziękuję i doceniam włożoną pracę w stworzenie tego materiału
Bardzo lubię taki typ filmów. Widać pasję ale i mądrość życiową w Pańskich słowach.
19:35
Już nawet nie o to chodzi. Na przykładzie Ustrzyk Dolnych widać, jak starzenie się ludzi wplywa na upadek miasta.
Jakie są potrzeby emeryta? Sklep, przychodnis, jakaś rehabilitacja.
Z reszty zostają lokalne urzędy administracji publicznej, posterunek policji, wodociągi i temu podobne. Reszta znika z powodu braku klientów.
Więcej ideologii lewacko - marksistowskich !! Więcej homoseksualizmu zw szkołach ! Więcej Aborcji !! I wtedy dzieci bedzie więcej . no i milionów muzułmanów
@@Borg746 Ja ja ja i jeszcze raz ja
@@DariuszTkocz przecież w Polsce niema polityków prawicowych - same lawacy
@@DariuszTkoczMoże ale co z tym zrobić? Pojedzie pan na ulicę i niech pan krzyczy na młode kobiety aby się mnożyć i tylko by pan wyglądał jak wariat.
Komentarz dla zasięgów 👏 Uwielbiam pańskie wykłady. Tego w telewizji nie ma. Serdecznie pozdrawiam
kto bedzie pracowal? Maklerzy i sztuczna inteligencja
Niestety smutno to mówić, ale Kielce to dziura bez perspektyw!
Nie ma rzeki? Miasto bez rzeki i bez morza nie ma szans na rozwój. Jak mam do wyboru miasto nad rzeką , nad morzem u podnóża gór to wybiorę takie z rzeką morzem czy górami. Choć rzeka to must have.
Więcej ideologii lewacko - marksistowskich !! Więcej homoseksualizmu zw szkołach ! Więcej Aborcji !! I wtedy dzieci bedzie więcej . no i milionów muzułmanów
@@michaziobro5301 Nad jaką rzeką leży Rzeszów??? Jeb.nij się w łeb i nie odpisuj na moje komentarze, nie pisze do takich pierwotniaków jak ty.
@@DariuszTkocz To samo co wyżej: Jeb.nij się w łeb i nie odpisuj na moje komentarze, nie pisze do takich pierwotniaków jak ty.
Jestem ciekawy wykładu o Łodzi od zawsze wielkie miasto a teraz taki upadek fajnie byłoby się dowiedzieć czemu akurat Łódź
Wszystko wieje do Warszawy jak może.Wszędzie mało miejsca dla samochodów. W niektórych dzielnicach kamienice zaniedbane i dogi
Łódź to dawniej przemysł włókienniczy, który po upadku komuny stał się nierentowny, niekonkurencyjny z tanią zagraniczną odzieżą z Azji. Ale bez przesady z tym upadkiem, Łódź dobrze się rozwija, modernizuje od wielu już lat.
Super wyklad.
Dziękuje
Jestem z okolic Rzeszowa i mam nadzieję, że obecna władza utrzyma rozwój miasta na podobnym poziomie. Nie startują od zera Rzeszów jest rozpędzony w swoim rozwoju przez śp. Tadeusza Ferenca. Obecnie za nowej władzy też sie obserwuje dużo inwestycji. Mam nadzieję że będzie to przykład dla innych miast typu Kielce :)
Dziękuję za dużą liczbę danych. Pozdrawiam
Dziękuję za wykład!
Panie Zbigniewie, w zeszłym roku przeprowadziłem się z miasta ok 30k na południu Polski do Wrześni też ok 30k. Września jest jednym z nielicznych wyjątków wśród małych miasteczek które się dynamicznie rozwijają a nie są prowincją dla miast wojewódzkich. Bardzo ciekawy przypadek warty analizy
Pozdrawiam serdecznie
Gestamp, Flex-films, Astamp w dużym stopniu dźwigają to miasto. Pamiętam jak nieciekawie było jeszcze na początku lat 2000 we Wrześni. Odwrotnie jest w Koninie: kiedyś było tam nawet ok, odkąd przemysł metalurgiczny runął, runął też Konin.
Dziękuję za włożoną pracę.
dziękuję za wykład
W nawiązaniu do Pańskiego wykładu: ile milionów imigrantów w ciągu najbliższych 20 lat będziemy musieli przyjąć żeby utrzymać kraj i nie stracić niepodległości? Skąd ich czerpać skoro zasoby z Ukrainy, Gruzji i Białorusi już się wyczerpały? Pozostają kraje afrykańskie i Azja Południowo-wschodnia. Ale które konkretnie kraje? Filipiny, Tajlandia, Bangladesz, Indie, Nigeria, Kongo, Niger, Sudan czy Somalia - to nam chyba pozostaje
Więcej ideologii lewacko - marksistowskich !! Więcej homoseksualizmu zw szkołach ! Więcej Aborcji !! I wtedy dzieci bedzie więcej . no i milionów muzułmanów
Po pirwsze trzeba opuscic zgnily zachod tak jak Rosja a reszta sie ulozy !!!
@@DariuszTkocz😂😂😂
@@DariuszTkocz Edukacja nie ma wpływu na liczbę osób homoseksualnych i heteroseksualnych. To tak jakbyś napisał że przez edukację o różnych rasach białe dzieci zamieniają się w czarne 😂😂😂
@@PaulPaul-bq2wk Oczywiscie ze ma , jeżeli będziesz dzieciom wpajał na siłę lewacki homoseksualizm to syfem przesiąknął
Świetny materiał!
Nie ważne kto ale co mówi tylko prawda da szansę nadzieję na rozwój Polska umiera bo tego chcą decydenci a ludzie rozumni są byli i będą amen
5 rozbior Polski Jaruzelski Rockeffferer od tego zaczela sie zaglado Polski
Jako mieszkaniec Rzeszowa, już mocno odczuwamy brak włodarza naszego miasta. Miałem przyjemność nie jednokrotnie z Panem Ferencem rozmawiać i słuchać. Obecni kandydaci zamiast o rozwoju wolą mówić kto więcej parków kieszonkowych wybuduje i zamiast jak budować więcej i lepiej blokują pozwolenia deweloperom i firmom. Nie zdziwię się jak za 10-15 lat spadniemy w rankingu Pana doktora
ranking jest obiektywny, przyznaje punkty za konkretne dane :-)
@@dylewski1 Ranking jak najbardziej uczciwie ocenia rzeczywistość. Tylko nasza rzeszowska zaczyna zmierzać w złym kierunku. Pozdrawiam
Naiwnością jest używanie słowa "obiektywny" - przecież dobór takich a nie innych danych jest jakąś subiektywną decyzją. Nie ma obiektywnej rzeczywistości.
@@kubaszymkowiak na jakieś podstawie trzeba wystawić ocenę. Dostępne są przytoczone dane, które w określony sposób opisują rzeczywistość a czy ta ocena się komuś podoba czy nie to inna para kaloszy.
brakuje ferenca, to fakt bo Fijołek to porazka - oby nie został wybrany na prezydenta miasta Rzeszów - powtórnie@@michalsokol115
Jak się ukradlo skladki na emeryture to teraz aby placic emerytury mozna krasc oszczednosci w bankach.
Panstwo wszystko moze......
Gdyby Polacy nie wyjechali zagranicę ubytek nie byłby aż tak duży. Podejrzewam, że na wielu z nas będą pracować Ukraińcy, Gruzini, Filipińczycy czy inne narodowości. Trend jaki widać w całej UE.
Ukraińcy, Gruzini, Filipińczycy pracują na siebie i ewentualnie właściciela firmy, ty z nich masz tylko zaniżanie stawek na rynku
Zasoby ludności z Ukrainy, Gruzji i Białorusi już się skończyły. Nie ma co liczyć już chociażby na milionową emigracje z tych krajów. Pozostają kraje Afrykańskie jak Nigeria, Kongo czy Somalia oraz Azji Południowo Wschodniej jak Bangladesz, Indie, Tajlandia czy FIlipiny
Rząd instrukcje dostawał i dostaje z zewnątrz do drenowania społeczności poprzez nieprzyjazne zasady kredytów i braku ochrony państwa dla ludzi rozwijających się
Więcej ideologii lewacko - marksistowskich !! Więcej homoseksualizmu zw szkołach ! Więcej Aborcji !! I wtedy dzieci bedzie więcej . no i milionów muzułmanów
@@DariuszTkoczPowtarzasz się.
Taka ta polska polityka - profesorku NIE!! Każde wzbogacające się państwo to spadek populacji, jedynie emigracja z biednych krajów powoduje przyrost ludności w Niemczech, USA... Przez ile lat może wzrastać populacja ?!! Ciągły wzrost to totalna bzdura a polityka tu ma niewiele do powiedzenia tylko gospodarka i wzrost przybywających imigrantów. Mam pytanie, jak to możliwe że na emerytury może zabraknąć? Dawniej Chłop zaorał końmi 1 ha, teraz ciągnikiem zaorze 5, 10, 20 ha przez dzień bo gleby są różne. To dlaczego braknie na emerytury?
Będzie za mało składek odprowadzanych,bo mało młodych to mało pracujących.System działa na zastępowalności dzieci pracują na emerytury rodziców.
Super sprawozdanie sytuacji , pozostaje komentarz...
Bardzo świetny materiał
Dziękuję za ten film, szkoda że nie omówił Pan przypadku Suwałk- w rankingu końcowym były najwyżej z miast na prawach powiatu niebędących miastami wojewódzkimi. Pomimo takiego dobrego wyniku borykają się obecnie z problemami gospodarczymi i łatką przesmyku suwalskiego. Jednak osiągają w statystykach bardzo dobre wyniki. Pozdrawiam
Dziękuję za odcinek pzdr pana 👍💥💥💥
Ruch Dobrobytu i Pokoju warto się zainteresować
Nic tam ciekawego w tym ruchu nie ma !
Tylko Ruch Dobrobyt I Pokoj nadzieja na lepszą przyszlosc
@@Ewa-gz9ec zdecydowanie NIE....znam Wasz program i to jest dramat !!!!
Interesujące i kompetentne wykłady. Wyrazy uznania dla ich Autora!
Doktorze.
To, co Pan referuje było już wiadomym ponad 40 lat temu.
Proszę zainteresować się corocznymi raportami Rządowej Komisji Ludnościowej przy dawnej Komisji Planowania.
Wniosków nie uwzględniono z powodów wówczas oczywistych, skutków emigracji.
Ale jak to u nas, nikt z władzy, ani tej poprzedniej, ani z tej po 89 roku się tym nie zainteresował.
Sam pisałem o tym artykuły w Rzeszowskich Nowinach lata temu.
Dziś że spokojem /mam 72 lata/ obserwuję to, o czym od lat wiedziałem.
Od wielu lat wiadomo, jakie regiony Polski są skazane na zalesianie, bo ludzi tam nie będzie.
Wojna ukraińska mocno pogorszyla perspektywy najprężniej rozwijajacego się dużego miasta w Polsce, Rzeszowa.
Panie zrób Pan coś z „Nowinami”- jeśli pozostały jakieś wpływy, bo na dzień dzisiejszy to nie gazeta tylko podpałka i papier toaletowy. Końcem lat 90 w piątki były piękne i mądre feleitony… dzisiaj w tej gazecie nie ma nic.
Co oznacza "najprężniej rozwijające się"? Jakimi mierzalnymi czynnikami Pan to wyznacza?
Jak wojna w Ukrainie zaszkodziła Rzeszowowi?
W 1974 r w czasie dekady Gierka gdzie aborcja była na żądanie , urodził się w Gdańsku 40 milionowy obywatel. Według futurologów w 2000 r miało nas być 60- 70 milionów a ile nas jest teraz. Dlaczego Polacy uciekają z Polski ?!
Polacy już nie uciekają, raczej wracają
Więcej ideologii lewacko - marksistowskich !! Więcej homoseksualizmu zw szkołach ! Więcej Aborcji !! I wtedy dzieci bedzie więcej . no i milionów muzułmanów
@@DariuszTkocz🐑🐑🐑
Biedą niszczą nas
@@Borg746 Razem z tobą
Super dziękujemy
Bardzo dobry wyklad, brawo.
Na takie rankingi czekałem
Bardzo optymistyczny film podoba mi się.
Ok merytorycznie i na temat
Fil i w czas i w porę:) Dobrze żeby ludzie zdawali sobie sprawę że większość (przynajmniej tak się wydaje) pieniędzy unijnych idzie na tworzenie i mnożenie przyszłych kosztów. Nie mówię to bez kozery, mieliśmy rozmowy z kandydatami na naszych włodarzy i są tacy co proponują rozwój naszej miejscowości w kierunku wykorzystania jak największej ilości unijnej kasy. Problem w tym że to są głównie dotacje do inwestycji nie prorozwojowych a raczej "konsumpcyjnych" . A skoro nie są prorozwojowe to znaczy że to my mieszkańcy będziemy musieli ponosić przez lata koszty utrzymania i funkcjonowania tych inwestycji. Miejmy nadzieję że ludzie to rozumieją. Może da się jeszcze zrobić film na ten temat? Bo inna jest inwestycja w drugie boisko a czym innym inwestycja w drugie ujęcie wody by jej nie zabrakło dla firm. Ta pierwsza jest widoczna i pewnie spektakularna ale trawę nikt nie będzie kosił za darmo. A ta druga? A ta druga pozwoli zarobić na inwestorach i też pozwoli pobudować drugie boisko ale troszkę później:) Wybór należy do ludzi.
Lata 50 te to roczniki wyżu demograficznego. Rok 1955 ro szczyt demograficzny. Obecnie to roczniki z tej dekady weszły w wiek emerytalny. Z tym wyżem zmierzył się Gierek i wygrał ( lata 70 te) Był największym deweloperem . Nawet PiS który miał budować 3 mln mieszkań tylko się zbłaźnił. Krytykowano wielka płytę ale najwięcej ludzi mieszka w tej znienawidzonej wielkiej płycie . To nie klatki jak pisze jeden z forumowiczów o kawalerce do spłaty przez 30 lat przez rodzinę.
no moja kawalerka ma 50metrow😂 dwapokojez kuchnia i lazienka z osobnym wc
@@tosiek4226 Co do budowanych mieszkań.. Fakty niestety mówią co innego. np w roku 1972 oddano do użytku 205 tys mieszkań, natomiast w 2022 roku oddano do użytku 238 tys. Powielasz więc mity. Ponadto należy zwrócić uwagę na standard tych mieszkań i materiały wykończeniowe wtedy i dzisiaj co jest przepaścią. Natomiast ogólna powierzchnia mieszkań oddanych do użytku wyniosła 11 km2 a w rojku 2022 wyniosła 22 km2.
Z perspektywy czasu odnoszę wrażenie że Polska Zjednoczona Partia Robotnicza lepiej zarządzała tym krajem. Moje miasto żyje teraz z emerytów. Najwięksi pracodawcy to Szpital i Urząd Miejski
Tak po prostu było.
Polskie miasta muszą nie tylko rozrastać się w granicach i pochłaniać kolejne wsie i kolonie, ale też rozwijać transport publiczny, zwłaszcza bezemisyjny, jak tramwaje, trolejbus, metro i niskoemisyjne, jak Szybka Kolej Miejska. Ale w wielu miastach trolejbusy i tramwaje zniknęły bezpowrotnie. Trolejbusy mają tylko Sopot, Gdynia, Tychy i Lublin. A tramwaj mają Warszawa, Częstochowa, Łódź, Kraków, Górnośląskie Zagłębie, Gdańsk, Poznań, Wrocław, Olsztyn, Bydgoszcz, Toruń, Szczecin, Elbląg, Gorzów Wlkp. i Grudziądz. W takich miastach, jak Słubice, Zgorzelec, Tarnów, Białystok (konne), Koszalin, Słupsk, Kostrzyn nad Odrą, Mrozy, Szczekociny Gubin, Cieszyn, czy Bytom tramwaje zlikwidowano. Większość z nich zaraz po II wojnie światowej już. Zwłaszcza w Gubinie, Cieszynie, Zgorzelcu czy Słubicach sensu nie było, bo zostały przedzielone granicą na Odrze i Nysie Łużyckiej lub na Olzie (Cieszyn) :P
Łódź była 10 lat temu wielką chandrą a teraz to się zmienia ale nie wróci do blasku tak jak kiedyś
W Łodzi nie ma nic aby miała '' błyszczeć '' nie ma tam nic czego nie ma gdzie indziej. Nie ma konkurencyjności, która mogłaby to spowodować. Problmemem Łodzi i to jednym z głównych jest kiepskie miejsce do zycia z punktu urbanistycznego, (miasto przemylowe budowane pod przemysl, nie pod jakośc zycia mieszkańców) a dalej to juz slaczek pomniejszych niepowodzeń jak brak znaczących inwestorów, kiepske prognozy spoleczno - demograczine. Co Łodz mi mieszkancowi Szczecina mogłaby zaproponować? Szczecin posiada nowe obiekty jak stadion, aquapark, teatry, amfiteatr, filharmonie, bulwary miejskie itd. - obikety czesto z nagrodami na swiatowym poziomie. Do tego bliskosc Skandynawii, Niemiec czy samego Berlina. A samo miasto posiada liczne parki, szerokie alterie czy zwyczajnie dobre reakracyjne miejskie przestrzenie. Sporym dodatkiem jest rzeka, wielkie jezioro czy bliskosc morza jak i połączenie z nim. Tak więc dlaczego ludzie mieliby migrować do Łodzi a nie do np. do Szczecina(Krakowa, Warszawy, Gdańska nie licze, bo tam cena mieszkań często sporej wiekszosci ludzi uniemozliwi nawet myśli o przeprowadce). Szczecin czy Poznań nie mają az tak większych cen od Łodzi z m2, ale mają sporo więcej do zaproponowania. Po za tym Łódz jest też poniekąd kanibalizowana przez Warszawe. Mnie osobiscie bulwestsuje przeskalowany pusty dworzec w Łodzi, w momenciej ak w Szczecinie czasami człowiek jest na człowieku, a aby usiaść to mozna zapomnieć. - To akurat jest głupi aspekt monopolizacji rynku przez PKP.
Więcej ideologii lewacko - marksistowskich !! Więcej homoseksualizmu zw szkołach ! Więcej Aborcji !! I wtedy dzieci bedzie więcej . no i milionów muzułmanów
@@kajobecha każdy ma swój gust bo np Warszawy nie lubię Poznania oraz Gdańska ale Łódź moje rodzinne miasto kocham tak samo lubię Szczecin czy Wrocław
Kwestie urbanistyki i aspekt jak zieleń, parki miejskie, poziom degradaci otoczenia, pustostanów i td... to jednak dane. Ludzie chętniej wybierają miasta nastawione do dobrego poziomu zycia. - Dobrym poziomem zycia nie jest brak parku, czy ciasne ulice bez miejsc gdzie mozna w spokoju usiąść z dala od miejskiego czy samochodwego ziegłku. A niestety Łódz posiada wszystkie najwieksze wady. Widzimy to w statystykach, bazując na odpływie mieszkańców. Przykładowo Szczecin odstawał od głównych miast stołecznych Polski zachodniej zarobkami i to byłajego główna wada, natomiast teraz juz je dogonił. Został problem degradacji niektorych dzielnic w mniejszym lub wiekszym stopniu, ale nadal one maja przyszlosiocwy uklad urbanistyczny i zawsze jest opcja cos na tym '' zagrac ''. @@papjez5677
Ciekawy jestem takiego zestawienia za 3-4 lata na nowych danych, powiedzmy z 2027r. W Szczecinie obecnie lokuje się przemysł i branza Offshore (około 3tyś miejsce pracy) licząc kooperantów coś około 5tyś. Po za tym stale rozwija się sektor morski, stoczniowy czy magazynowy (z racji lokalizacji). Miasto ma szanse w tym roku przegonić Poznań w średnich zarobkach, tak więc najpewniej w bliskiej przyszłości wpadnie kilka oczek wyżej. A przynajmniej taką mam nadzieję. Miasto jest bardzo konkurencyjne, tylko niestety przez wiele lat było pomijane przez Polskie władze. To co jest ciekawe na przestrzeni ostatnich 20 lat w Szczecinie %-ntowo podskoczyły najbardziej z całej Polskie ceny nieruchomości.
W Polsce nadal nie rozumie się, na czym zbudowano potęgę zachodnich miast. A zbudowano ją nie na centralizacji, czego większość Polaków niestety nadal chce, a na decentralizacji, rozbiciu dzielnicowym. W Polsce błędnie ocenia się ten okres z lat 1138-1320. Bo gospodarczo rozbicie dzielnicowe było dla Polski bardzo korzystne. Nigdy wcześniej i nigdy później nie lokowano tylu miast na prawie magdeburskim i lubelskim. A zarzuty, że utraciliśmy przez decyzję Krzywoustego Śląsk, Pomorze i Ziemię Lubuską, są dalekie od prawdy. Straciliśmy je, bo po rozbiciu dzielnicowym wybraliśmy orientację prowschodnią, jeśli chodzi o ekspansję i wpływy i wcale źle na tym nie wyszliśmy. A takie miasta, jak Szczecin, Kołobrzeg, Wrocław, Zielona Góra, Głogów, Opole, Legnica, Świdnica, Gorzów Wlkp. Słupsk, Koszalin przesiąkły niemieckim żywiołem, bo polscy władcy dzielnic w latach rozbicia dzielnicowego sami zabiegali o niemieckich, a potem także żydowskich osadników z Zachodniej Europy. Tyczy się to także miast takich, jak Kraków, Sieradz, Płock, Lublin, Siedlce, Sandomierz, Chmielnik, Tarnów, Kazimierz, itp. W tych miastach dopiero potem zaczęli pojawiać się Polacy. Pierwsi byli Niemcy i Żydzi. Rozwijało się dzięki temu rzemiosło. Należy pamiętać też o tym, że na "niemieckich" Ziemiach Odzyskanych w 1939 roku mieszkało ponad milion Polaków, wliczając też Królewiec z okolicami. Ważnymi ośrodkami polskości na tych terenach pozostały Wrocław, Opole, Szczecin, Słupsk, Lębork, Bytów, Olsztyn, Gliwice, Racibórz, Zabrze, Zielona Góra, Ełk, Olecko, Pisz, Giżycko. Ale też nie wszyscy mieszkańcy tych ziem chcieli po 1918 roku do Polski należeć, co pokazał zwłaszcza Plebiscyt na Warmii i Mazurach, przegrany kompletnie. Kilka procent głosów padło za Polską xD. A co do decentralizacji, to aż do III rozbioru Polski byliśmy krajem mocno zdecentralizowanym, choć znacznie słabiej niż w latach 1138-1320. Niestety, ale przez postawę szlachty rozwijały się jedynie małe, prywatne, szlacheckie miasteczka, oraz folwarki, wsie i latyfundia na wschodzie. A większe miasta nie miały prawa w XV, XVI, XVII i XVIII wieku w Polsce wyrosnąć tak naprawdę. Zawsze od Zachodu odstawaliśmy i chyba zawsze będziemy odstawiać pod względem urbanizacji. Bo Polacy prawie zawsze stawiali na wieś, a nie na miasta. Wielu Polaków nadal marzy wyprowadzić się z miasta i zamieszkać na wsi. A miasta na tym tracą. Do tego zabory oraz komuna zmieniły zasadniczo tok myślenia Polaków. Najpierw według Polaka działać ma rząd, czyli władza centralna, potem władza lokalna, a dopiero na końcu społeczeństwo. To kompletnie odwrotne myślenie wobec Europy Zachodniej. Tam najpierw działa społeczeństwo, potem samorząd, a władze centalne są na samym końcu. Dlatego w Polsce tak po macoszemu traktuje się politykę lokalną i regionalną. Wybory samorządowe są dużo mniej istotne wobec wyborów na prezydenta, do Sejmu i do Senatu. Do Europarlamentu są może mniej ważne dla Polaka. Ale też tak samo myślą politycy nasi. Samorząd traktują nieraz jak karne zesłanie. Nawet włodarze największych miast, jak Trzaskowski, nadal marzą o karierze w polityce centralnej. W rządzie lub jako prezydent. Władza lokalna zawsze ma dużo roboty i jest nieraz ważniejsza, niż władza centralna w kraju wysoko rozwiniętym, ale obecnie tego nie rozumiemy i nie chcemy zrozumieć. Dlatego w Polsce nie da rady, aby jakieś ugrupowanie rządziło w rządzie dłużej niż 8 lat. A wójtem, prezydentem miasta, czy burmistrzem możesz być nawet 20 lat i więcej. Bo dla Polaka władza lokalna jest mało ważna. A jak patrzy się na polskie gospodarowanie samorządowe, to oczy krwawią. Ale i tak nie jest źle. Wśród krajów postkomunistycznych w Europie i Azji Środkowej mamy w zasadzie najsilmniejszą decentralizację władzy. Dużo gorzej wygląda to w Rosji, na Białorusi, na Ukrainie, w krajach nadbałtyckich i zapomnianych Satrapriach, czyli Kazachstan, Kirgistan, Turkmenistan, Tadżykistan, Uzbekistan, Armenia, Azerbejdżan. Ale wciąż Polakom, Czechom, Słowakom, czy Węgrom do chociażby Niemców pod względem samorządności. W Polsce niewielu polityków czy naukowców rozumie samorządność, zwłaszcza na poziomie miasta. Takich polityków, jak Starzyński, Starynkiewicz, czy Tadeusz Ferenc i Lech Kaczyński będzie nam brakować. Zwłaszcza, jeśli prezydent dużego miasta myśli, że jest nim za karę, a nie z powołania. Bo polityka samorządowa i polityka centralna to kompletnie co innego :P
Rzeszów jak widać na analizie jak i odwiedzając miasto - widać rozmach inwestycji, rozwój gospodarczy. Miasto bardzo dobrze się rozwija
Rozwijał się...Rzeszów poprzyłączał okoliczne gminy będąc małym i prowincjonalnym miastem ale to już się kończy. Brak Ferenca i równia pochyła. Np takie miasto jak Lublin jest w innej fazie rozwoju...okoliczni mieszkańcy na potęgę budują domy i mieszkania kolo Lublina dlatego na papierze miasto się wyludnia( analogiczna sytuacja jest w innych dużych miastach jak np w Poznaniu ). Z drugiej strony to w Lublinie jest tylu obywateli o ciemnej karnacji....że masakra. Miasto studenckie..wiadomo...ale...ilu jest niezarejestrowanych obywateli tego nikt tak naprawdę nie wie. Pozdrawiam serdecznie.
@@Waldek9100 Jak zwykle zakompleksiony obywatel Lubina znaczy Lublina :) przeanalizował i zamieścił swoje radosne wypociny w komentarzu (nie pierwszy i nie ostatni). Czyżby kryje się za tym pewna zazdrość ? A moze reakcja po przegranym wczorajszym meczu z Asseco Resovią Rzeszów. Pozdrawiam Michał - Rzeszów
@@michaskowron9482 Żadne kompleksy tylko powtarzam po moich znajomych z Rzeszowa których smuci sytuacja w Rzeszowie. No i mam także rodzine w Przeworsku...oni także są zgodni z tym że kosztem całego województwa Rzeszów jest " pompowany". To są suche fakty i analiza. Nigdy sam osobiście bym nie zamienił Lublina na Rzeszów a już miałem 3 propozycję. Lublin ostatnimi latami ostro idzie do przodu i w najnowszym rankingu polskich miast opublikowanym w internecie na 1 miejscu jest Olsztyn a na drugim Lublin ( nie wiem co było brane pod uwagę w tym rankingu..pewnie oogólna jakość życia ). Jednakże bardzo lubię Rzeszów, mam tam rodzine, znajomych i zawsze stoję mocno na stronie Rzeszowa i życzę wam wszystkiego najlepszego. Nie jestem fanem siatkówki ale słyszałem że wygraliście i gratulację dla Resovii za zasłużoną wygranę. Pozdrawiam Waldek z Lublina.
Największym przegranym z 10 największych miast Polski w latach 1990-2023 jest bez wątpienia Łódź. To miasto, będące jeszcze 20 lat temu 2. największym miastem w Polsce, systematycznie i szybko się wyludnia. Bardzo interesuję się tym miastem i jego problemami, bo pochodzę z Białegostoku, czyli "Manchesteru Północy" lub "Młodszego brata Łodzi". Łódź z kolei jest nazywana "Polskim Manchesterem". Białystok, Łódź i Manchester to typowe, postindustrialne miasta, mające najlepsze lata gospodarcze za sobą. Ale zatrzymam się na Łodzi. To miasto ma olbrzymie problemy z warunkami mieszkaniowymi. Kilkanaście procent mieszkań w Łodzi nie ma wciąż łazienki w mieszkaniu. Jeśli chodzi o ustęp, to jest to w granicach 7-9 procent. Ale jeszcze gorzej jest z centralnym ogrzewaniem. W Łodzi zawsze był problem z wodą, gdyż jest to jedyne tak duże w Polsce miasto, nie leżące nad żadną większą rzeką, albo jeziorem. A wodociąg w Łodzi otwarto dopiero w 1925 roku. Do niedawna Łódź była miastem bardzo brudnym, jak na polskie warunki. Ale z roku na rok jest coraz czystsze, a kamienice są rewitalizowane. Napłynęło też do Łódzkiej SSE trochę zagranicznych inwestycji. Ale to nie zahamowało depopulacji tego miasta. Przyczyną główną jest oczywiście upadek przemysłu tekstylnego w Polsce po 1989 roku. Ale tak się stało dopiero po 1989 roku, gdyż póki istniało RWPG, łódzkie manufaktury miały gdzie swoje tkaniny, odzież, obuwie, sukna, kołdry eksportować i to masowo. Polski przemysł włókienniczy najsilniej rozwinięty był w Zaborze Rosyjskim, zwłaszcza w Łodzi i okolicach, a także w Białymstoku z okolicami oraz w Łomży, Ostrołęce, itd. Pierwsze problemy nie zaczęły się po 1989 roku, lecz już po wojnie polsko-bolszewickiej. Bo w okresie międzywojennym, z wyjątkiem lat 1926-1929, jeśli się nie mylę, polski eksport do ZSRR, był poważnie ograniczony. A z dawnego Królestwa Kongresowego eksportowano do Rosji aż 90% handlowych nadwyżek, również w celu dalszego eksportu, zwłaszcza do Chin. Ale po traktacie ryskim prosperity dla zakładów w dawnym Zaborze Rosyjskim się skończyło na długi czas. Potem w wyniku umowy polsko-radzieckiej w latach 1926-29 mieliśmy kilka tłustych lat, ale w latach 30. znów padł eksport do ZSRR i wiele manufaktur w II RP upadło przed 1939 rokiem. Część z nich odtworzono po 1945 roku, dzięki sowieckiemu rynkowi zbytu. Ale po 1989 roku pojawiła się konkurencja ze strony Chin, Indii, Kambodży, Wietnamu, Pakistanu, Bangladeszu, Laosu, Turcji, a RWPG przestało istnieć. A polskie włókiennictwo na rynki światowe stało się za drogie. No i ze względu na eksport produkowaliśmy ogromne ilości tekstyliów. I do 2004 roku przemysł włókienniczy w Polsce praktycznie zniknął. Ale tak samo było w Zachodniej Europie, tylko wcześniej. Zachodnie koncerny jednak w porę przeniosły produkcję do Indii, Pakistanu, Bangladeszu czy Chin i dlatego nie upadły. Ale Europa obecnie tekstyliów prawie nie produkuje. A to, co eksportujemy, pochodzi właśnie z Azji, ewentualnie z Turcji lub Północnej Afryki. A Łódź nie do końca się przebranżowiła po 1989 roku, bezrobocie jest tam nadal wysokie jak na tak duże miasto. Łodzianie wolą pracować w Warszawie lub za granicą. A obecne władze Łodzi z Hanią Zdanowską wydają się wobec tego bezradne. Ale podobnie jest u mnie w Białymstoku. Z tą różnicą, że mamy najwyższe bezrobocie wśród miast wojewódzkich, ale się co ciekawe, nie wyludniamy prawie, a Łódź szybko się wyludnia niestety. A z polskich miast szybko po 1989 roku wyludniają się też Lublin, Gorzów Wlkp, Szczecin, Gdynia, większość miast Śląska, Olsztyn też zaczyna, Bydgoszcz, Poznań. Ale Łódź jest w liczbach bezwzględnych samotnym liderem. Większość polskich miast niestety też cały czas się zadłuża na kolejne inwestycje, ale mieszkańców nie przybywa. W miarę nieźle demograficznie wyglądają Warszawa, Kraków, Zielona Góra, Toruń, Rzeszów, Opole, no i Białystok oraz Wrocław i Gdańsk, bo są w miarę stabilne pod względem populacji. Gdańsk, Białystok, Rzeszów, Opole, Zielona Góra nie toną też w długach. A reszta miast ma z zadłużeniem ogromne problemy i było to jeszcze przed pandemią. A co się stanie jak miasto padnie? Rząd poratuje finansowo, wymienią władzę, zrobią kontrolę finansów i tyle :P
Immigracja a takze emigracja to jest sprawa zycia i smierci. To normalne, a nie hermetxczne spoleczenstwo.
Czołem P Zbigniewie
Lublin wita
"Tylko Polska się wyludnia." Jasne, Japonia, Chiny, S Korea to takie małe państewka które można zignorować. Przyrost naturalny jest ujemny tak naprawdę w całej UE. Wzrost liczby mieszkańców jest tylko tam gdzie docierają emigranci lub gdzie się rodzą ich pierwsze dzieci. Udawanie że sytuacja Polski jest jakoś wyjątkowa to tania sensacja.
👍👍Pozdrawiam👍👍
Szanowny Panie Doktorze! Kolejny raz dziękuję Panu za ciekawy wykład. Sprawa demografii w Polsce jest tematem niedocenianym przez polityków a rozwiązania zastosowane dzisiaj zapewne odczuwalne będą za lat dwadzieścia. Z tego powodu jest to mało popularny temat wśród polityków. Niestety czas nagli. Jak czegoś nie zrobimy dzisiaj to nasz kraj może za kilkadziesiąt lat prawie nie istnieć. Mieć za mało mieszkańców to niedobrze a mieć za dużo mieszkańców to też niedobrze. Tak źle i tak niedobrze. Co robić? Najpierw trzeba ustalić dlaczego polskie kobiety nie chcą rodzić. Może obciążenia związane z posiadaniem dziecka są za duże? To tylko obowiązki a realnego pożytku jest niewiele. Obywatele i obywatelki nie posiadający swoich dzieci mają takie same zaopatrzenie emerytalne jak osoby które dały państwu i sobie następców. Rodzice najczęściej w swoim życiu tyrali aby stworzyć swoim dzieciom jak najlepsze warunki do rozwoju i co z tego mają na stare lata. Może wygodniej jest mieć psa albo kota. Może lepiej jest pójść na jakąś imprezę zamiast opiekować się dziećmi.
Stany Zjednoczone rozwiązują ten sam problem imigracją. Zauważam, że i do Polski zaczynają chcieć przyjeżdżać obcokrajowcy. W ten sposób można rozwiązać problem demograficzny w miarę szybko ale czy za 10 lat Polska będzie Polską. Ocenia się, że biały człowiek w latach czterdziestych tego stulecia będzie w Stanach Zjednoczonych mniejszością. Czy zatem Polsce grozi takie same zjawisko? Parę dni temu jechałem autobusem miejskim gdzie kierowcą był jakiś Hindus. Nowe już nadchodzi.
Przy okazji mam uwagę co do danych demograficznych które Pan publikuje. Podważać ich nie można ale mam obawy, że te dane nie odpowiadają dzisiejszym, dynamicznie zmieniającym się zjawiskom. Są to dane o obywatelach polskich a w naszym kraju przebywa już około 2 mln Ukraińców. Są też inne nacje. Oceniam że uwzględnienie obcokrajowców może te dane zmienić w granicach 10 %. Nie zmienia to jednak wniosków które wypływają podczas Pana wykładu.
Pozdrawiam.
Aleksander Zdechlik
Z tymi migracjami wewnątrz kraju to faktycznie ma Pan rację że znaczenie mają migracje do gmin ościennych wokół dużych miast. Kiedyś , zaraz po studiach to jak pojechałem do Warszawy odwiedzić znajomych ze studiów to, po pierwsze mogłem wypić jakieś piwo u każdego bo po mieście jeździłem komunikacją publiczną. A po drugie to mogłem w kilka dni "obskoczyć" większość znajomych. Teraz po latach też czasami jedziemy odwiedzić moich ( już naszych) znajomych ale do "Warszawy" Znaczy Ostatnia koleżanka wyprowadziła się kilka miesięcy temu z Warszawy. Kilka osób wyjechało z Wawy na stałe i daleko a reszta mieszka w gminach ościennych do Warszawy i większość pracuje w Wawie:) No i teraz przypadają jedne odwiedziny na dzień, a na dodatek żeby wypić piwo to muszę pytać moją czy poprowadzi. A wiadomo cudza łaska na pstrym koniu jeździ, ha ha ha .
Ja może jestem ułomny, ale na uratowanie demograficznie Polski poza przyjęciem imigrantów i to w liczbie hurtowej oraz Polaków z Ameryki Łacińskiej, czy Dawnego ZSRR nie widzę innej opcji. Biały człowiek przestał widzieć potrzebę posiadania dzieci. Nie myśli o przyszłości. Nie ma potrzeby zostawić coś po sobie. Coraz więcej emerytów i rencistów nie ma ani dzieci, ani wnuków. I nie ma na kogo liczyć. Zostaje dom opieki. A w 2023 roku mieliśmy najmniejsżą liczbę żywych urodzeń po II wojnie światowej - niecałe 280 tysięcy. Tragedia. A w grudniu 2023 urodziło się mniej, niż 20 tysięcy ludzi. Dzietność w Polsce niebawem może spaść poniżej 1,2 dziecka na kobietę. Gorzej niż w Polsce jest jedynie w Hiszpanii, na Ukrainie, czy w Korei Płd. A do tego dodajmy Hongkong, Tajwan, Singapur. Tam też dzietność jest tragicznie niska. Podobnie jak w Polsce jest jedynie w krajach bałtyckich i na południu Europy. Więc takie zachwyty nad Europą Zachodnią są może w połowie zasadne. Co z tego, że liczba ludności tam rośnie, jak za 100 lat nie będzie etnicznych Niemców, Szwedów, Holendrów, Anglików, Szkotów, Francuzów, Włochów, Hiszpanów, Portugalczyków, etc. Więc Europa zmieni się nie do poznania. Ale też za 100 lat prawie nie będzie Amerykanów białych, europejskiego pochodzenia. W Polsce niestety chyba w najlepszym razie będzie to samo. Bo nawet jakby Polonia do nas zaczęła masowo wracać, co na mniejszą skalę od dobrych kilku lat się dzieje, to dzietność może wcale nie wzrosnąć. W Polsce nie ma myslenia o przyszłości i nigdy nie było. A niepodległość i wzrosty gospodarcze w naszych dziejach zawsze następowały dzięki demografii właśnie. Po 1989 roku demografii jakby brakuje. Ale kto w wieku do 50 lat powiedzmy myśli, czy będzie miał emeryturę lub czy zostawi po sobie jakiś spadek? Żyjemy często ponad stan, nie myśląc o tym, co z nami będzie za 15-20 lat. Ale to stricte polskie myślenie niestety. Wcześniej jednak mieliśmy potrzebę posiadania dzieci. Teraz już nie. A osiąganie wysokiej dzietności przy legalnej aborcji, eutanazji, sterylizacji na życzenie wydaje się niemal niemożliwe. Chyba, że w Izraelu :P
A wie Pan może dlaczego ludzie na stacjach benzynowych zarabiają po 3500 zł a Orlen generuje roczny zysk 27 miliardów Gdzie idą te pieniądze i dlaczego tu panuje takie niewolnictwo? A w niektórych gałęziach Orlenu Nie Zatrudniają na umowę o pracę tylko każą zakładać własną działalność gospodarczą
Witam.
Ciekawa sprawa... 🩲
W normalnych warunkach rynkowych nieruchomości w wyludniających się miastach powinny lecieć na łeb na szyję.
A tu szok, ceny stoją jakby zamrożone. Chciał nie chciał, nawet w miastach widmach ceny nadal wysokie. A w sytuacji konurbacji górnośląskiej ta sama sytuacja. Śląsk w zasadzie był drogi od lat.
Z takiego obrotu spraw cieszą się jedynie banki i deweloperzy.
Restrukturyzacja balcerowicza i bandy z instrukcjami polegala na likwidacji polskiej gospodarki ....dramat :
Tak Sosnowiec się wyludnia to jest fakt ale ludzie tu jeszcze śpią i płacą 8000 za metr kwadratowy😂 o gospodarzu to nie warto wspominać
❤❤❤❤❤
Thanks!
👍👍👍
Ale do Katowic dziennie przyjeżdża do pracy ponad 120 000 ludzi, więcej dojeżdża tylko do Warszawy. Istotne ile osób pracuje w danym mieście, a nie ile ma mieszkańców.
nie wiem czy dojazd ma az tyle wspolnego... jadojezdzalam, skonczylam prace i od razu do pociagu, a moje pieniadze wydawalam jjz poza slaskiem, w mojej okolich spedzalam czas wolny, nie na slasku, tam tylko jezdzilam do pracy i bilet miesieczny na pociag
Zauważyliście, że w Polsce w zasadzie nie dostrzega się problemów gospodarczych miast, a koncentruje się na obszarach wiejskich? Słaba ta nasza nauka niestety. Nadal wolimy wieś od miast. Miasta dla biedoty, wieś dla bogatszych. Ale to wieś cały czas jest biedna i ciągle potrzebuje więcej. Dlatego takie miasta, jak Moskwa, Nowy Jork, Londyn, Paryż, Stambuł, Berlin nie mają prawa w Polsce wyrosnąć. Nowy Jork ma taką powierzchnię, jak woj. podlaskie chyba, w którym mieszkam, a ludności kilkanaście razy więcej. Komentarz zbędny. A Polska nauka? To temat na osobną dyskusję. Ale wg mnie nie jest to coś, w co warto inwestować. Polskie kadry naukowe żyją w innym świecie, wyimaginowanym. Nie rozumieją wartości pieniądza. Ja bym w spółkę akcyjną typu Uniwersytet Jagielloński nie zainwestowałbym nawet złotówki :P
W Polsce decentralizacja fiskalna JST się nie w pełni udała, a dziś wydaje się to niemożliwe. Bo większość polityków i mieszkańców wcale jej nie chce. Ważna jest polityka międzynarodowa i krajowa. A samorząd mało kogo obchodzi. A w Polsce podstawowym problemem jest zbyt dużo JST, przede wszystkim gmin. A ich liczba się nie zmienia w zasadzie. A 80% gmin co najmniej żyje na garnuszku rządu w Warszawie. Mniej niż 20% gmin w Polsce jest finansowo niezależnych (w miarę). Dlatego PiS nie ma szans wygrać wyborów w żadnym większym mieście lub bogatej gminie wiejskiej nawet, Bo w latach 2016-2023 rosły dynamicznie dochody JST wszystkich, ale wzrósł poziom centralizacji władzy. I włodarzom bogatych gmin to się nie podobało. Ale też najwięksi w Polsce samorządowcy mają w głowie puste frazesy lub wzniosłe hasła, a nie gospodarkę. Więc danie im większej władzy wydaje się z pewnego punktu widzenia niebezpieczne. Ale liczbę gmin nie wiem, czy da się zmieniejszyć znacząco. Bo po prawdzie gmin mogłoby być mniej o połowę nawet. Ale organizacja w Polsce wyborów, referendum to często koszmar. Ciągle zaczyna się to polskie piekiełko i końca nie widać. W Polsce polityka lub gospodarka to świetne tematy, aby się z kimś pokłócić, nawet z rodziny najbliższej. A na Zachodzie liczba gmin maleje, bo biedne gminy łączą się w większe ośrodki. A najlepsze przykłady samorządności w Europie to Szwajcaria i Belgia. Tam rząd i prezydent nie ma wielkich kompetencji :P
Jeśli chodzi o twarde dane - dobra robota. Natomiast jeśli chodzi o prognozy różnych instytucji to polecam każdemu sprawdzić jakie były prognozy na rok 2023 tak dwadzieścia lat temu. Powiedzieć, że się pomyliły to jak nic nie powiedzieć. Wrocław miał mieć oficjalnie kilkadziesiąt tysięcy mniej mieszkańców niż ma rzeczywiście. Dwa, zupelnie czym innym jest oficjalna liczba mieszkańców od liczby rzeczywistej. I znowu widać to dobrze na przykładzie Wrocławia, który w rzeczywistości ma ponad dwieście tysięcy mieszkańców więcej niż oficjalnie. W przypadku Poznania ta różnica to około 25%. Z kolei w przypadku Krakowa ta różnica jest znacznie mniejsza niż w przypadku wyżej wymienionych miast. Realnie więc na przykład Wrocław i Kraków są znacznie blizej siebie niż by się wydawało
U nas w Krakowie mieszka nie oficjalnie pół Podkarpacia... do tego tak jak u was Ukr,sporo Hindusów i miasto pęka w szwach...
@@pawebugajski9011 Realnie Kraków ma 990 tysięcy mieszkańców, Wrocław 890 tysięcy. Kraków 188 tysięcy ponad oficjalną liczbę, Wrocław o 210 tysięcy więcej
Sopot to po prostu miasto nadmorskie, spokojniejsze niz Gdansk czy Gdynia a emeryci potrzebuja swiezego powietrza...Dziekujemy za wyklad
Panie Zbigniewie, czy przyjąłby pan zaproszenie do debaty na Kanał Zero?
Jestem super ciekaw tego jak możnaby się z panem skonfrontować i porównać interpretacje takze innych PRAWDZIWYCH ekonomistów [nie polityków ani "specjalistów"]
czemu nie? ... jeśli będę zaproszony ... jakoś niebawem mam rozmowę z Pitoniem, przyjazną rozmowę
Wybory czasami nie są uwarunkowane gdzie się lepiej mieszka tylko które miejsce jest bardziej popularne. Bo ciężko powiedzieć żeby Śląskowi i jego miastom coś brakowało poprostu ludzie uciekają no i się nie rozwijają może kasa niewydawana centralnie równomiernie leci do CPK a nie na Śląsk
bo sje nie rozwija, jest brudno, bylam w Raciborzh na wycieczce ostatnio, jakbym sie przeniosla w czasie do lat 90tych , szarobrudno, ale mialk swoj urok😅dzis bylam w Kato, smrodjak nie wiem😅 wiec jest przed czym uciekac, oczywiscie slazacg moga wyjechac ze swojego regionu na weekend by odpoczac w Beskidach, ale nie kazdemu chce sie jezdzic
Pochodzę z Nowego Sącza i jestem w szoku miasto to zajęło 12 miejsce i czwarte wśród miast nie-wojewódzkich, podczas gdy głównym tematem jest wyludnianie się miasta i upadek wszystkich firm w centrum miasta, przez brak klientów. Naprawdę się zastanawiam jak musi wyglądać taki Konin czy Włocławek :)
Sporo od was ludzi, zerwało się do Krakowa, podobnie jak i Tarnów
@@pawebugajski9011 tak, ja też mieszkam w Krakowie i tym bardziej sie dziwię wysokim miejscem tego miasta...
Tarnów to totalny upadek a Nowy Sącz jeszcze sobie i tak radzi. Kraków i Rzeszów ściągają wykształcone kadry z małopolskiego i podkarpackiego. Choc Kraków oczywiście w szerszym zakresie.@@pawebugajski9011
ja rozniez sie dziwie@@Mare3ko
Szkoda że nie ma powiatu Kędzierzyn -Koźle 😮
👍
Ale cała UE ma ten problem.Stąd sprowadzanie emigrantów.Trzeba wziąć pod uwagę ilość starszych w całej UE.
Do wzrostu demografii może jedynie przyczynić wojna gdzie nic nikt nie będzie miał.
Ok
Wrocław robi się ciasny. Rozrósł się jak budżet kancelarii premiera, ale infrastruktura nie nadążyła za zmianami. Natomiast faktem jest, że ciągnie tu wiele firm o międzynarodowym, a niekiedy globalnym potencjale i jest praca.
20:41 - Jest Pan budowlańcem . Dobrze Pan wie że deweloperzy nie wyrzucają pieniędzy w błoto i nie są hazardzistami. W związku z tym dlaczego Pana zdaniem tak dużo jest w Kielcach inwestycji mieszkaniowych ? Bo jest tego sporo - z każdej strony Kielc . Czy to nie świadczy o "gwarancji" napływu ludności do Kielc ?
widział Pan ile stoi pustych? ... często jest to lokata kapitału
@@dylewski1 Dziękuję za odp. Sam od kilkunastu lat mam ścisły kontakt za branżą budowlaną i sprzedażą mieszkań. Nie zauważyłem żeby mieszkania w Kielcach się nie sprzedawały . Może Pana podać przykład ?
nie ma linku. w opisie tych miast
27:50 co do PITu do gmin trafia 50% PIT37/36/36L alę dokładen 0 PIT-28 (ryczałt) albo PIT-38(zyski kapitałowe)
do gmin trafia podatek od spadku (w praktyce zlikiwdowany) oraz podatek od nieruchomości którego wysokość to 1-2 PLN za m^2 rocznieod mieszkalnych nieruchomości (za nieruchomości komercyjne jest zdecydowanie lepiej bo nawet 28 PLN rocznie), do tego likwidacja użytkowania wieczystego w praktyce też zabrała dochody gminom.
Gminy mają za mało swobody w uzyskiwania dochodów z ziemi którą zarządzają .
Kraków świetny na studia, Bielsko-Biała świetne do życia. Jestem przykładem migracji wewnętrznej z Krakowa do Bielska-Białej. Mieszkamy tu 3 lata i miasto to ma wiele przewag nad Krakowem. Czyste powietrze, brak korków, chaotycznej zabudowy, świetna infrastruktura drogowa, bliskość gór, terenów rekreacyjnych. Jest to ludzkie miasto z ciekawą kulturą i odrębnością kulturową od typowego Śląska. Z racji pracy znam już wielu ludzi którzy zdecydowali się na podobną przeprowadzkę z Krakowa czy Katowic do Bielska-Białej. Praca zdalna i możliwość dojazdu docelowo w ok 60 min do Krakowa (budowa drogi S52) moim zdaniem spowoduje że BB szybko będzie się rozwijać.
Miasto Nowy Sącz jest 12 jak na takie małe miasto to niezły wynik. Jak by można prosić o analizę oraz perspektywy tego miasta
Tarnów upada a jest większy niz Nowy Sacz.
Nie dogonią Rzeszowa (nie ta liga) ale Nowy Sącz ma potencjał gosp. i mądrych ludzi
W Kielcach i Bydgoszczy to jak coś ostatni gasi światło. Ja sam sie prze meldowałem ostatnio z Kielc do Gdanska
Mieszkam w Bydgoszczy i moja narzeczona ma problem ze znalezieniem pracy na umowę o pracę na ludzkich warunkach.
Dramat jeśli chodzi o zarobki.
Dziękujemy ukraincon i samorządowcom z PO czyli komuszej spuścizny po latach poprzednich. Bydgoszcz zawsze była czerwona i wstyd mi za to.
Po 2 wojnie światowej najechało się tutaj wszelakiej maści "Polaków nie mówiących po Polsku" i teraz ich wnukowie nadal kontynuja dzieło swoich czerwonych dziadków po szkołach w Moskwie i Kujbyszewie.
Ot historia sprawowania władzy w moim mieście.
Anty Polacy i kiepscy gospodarze - tak w skrócie o naszym Brombergu
Wbijcie sobie do głowy, że POPiS nie jest”komuszy” tylko postsolidarnościowy.
Pfizer również nie jest „komunistyczny”
Ne tylko bydgoszcz, ta czerwno biurwa panowszy sie prawie wszedzie.
Typowa młoda polska rodzina to para z 🐈 lub 🐕.Za 10 lat bedzie mnóstwo pustostanów.🙂
w Koninie i Tarnowie to juz pustostany. tarnow ratuje bliskość Krakowa oraz także Rzeszowa (praca, uczelnie, zarobki wyzsze)
Wszystkie rankingi miast czy gmin które znalazłem w internecie skupiały się na liczbach i były to głównie zarobki i dochody - co nijak przekłada się życie mieszkańca. Ważne liczby to np.km linii komunikacyjnych na mieszkańca, ilość żłobków i szkół, inne usługi publiczne, koszty życia zderzone z dochodami.
Co ciekawe, ten ranking ma się nijak do ceny 1m2 nieruchomości w takim mieście.
Tam gra rolę niemal wyłącznie zasada popytu-podaży.
Jak się ma nijak? Jak jest lepsza demografia więcej chętnych wyższe ceny mieszkań dlatego w Krakowie są najdrożej mieszkania w Polsce 😀
Rzeszów też jest ekstremalnie drogi jak na miasto we wschodniej Polsce z przeciętnymi zarobkami wysokim bezrobociem i stosunkowo niewielkim.
@@michaziobro5301A Sopot jest najdroższy w polsce, a ma "najgorszą" demografię.
Jedno zastrzeżenie co do "miast starców". Nie zawsze duża ilość osób w wieku poprodukcyjnym musi źle świadczyć o danym mieście. Na świecie jest pewien trend. Wiele miast "wyspecjalizowało" się w "przyjmowaniu" emerytów. Dbają o to by dziadkom u nich dobrze się żyło, by była odpowiednia opieka, by była młoda obsługa dojeżdżająca z okolicznych miasteczek. I kładę nacisk na słowo młoda, nie chodzi o to by byli pracowici a raczej by byli młodzi. Wygląda na to że takie miasta zdają sobie sprawę że starsze osoby lubią "se popatrzeć" na młodość o innych walorach nie wspomnę;). Najczęściej są to miasta na wybrzeżu lub w górach. Takie swoiste kurorty. Niech przykładem tego będzie belgijski Knokke. Statystycznie jest to dość młode miasto ale tylko dlatego że dołączono do niego Heist i teraz to figuruje jako Kokke-Heist. W rzeczywistości samo Knokke to miasto starców - pioruńsko bogatych starców. A Heist to miasto bardzo młode. I to Heist jest zapleczem siły roboczej dla obsługi Knokke. Nie bez znaczenia jest fakt że to taki belgijski raj podatkowy, mówię o tych miastach:). To jest miasto (Knokke) do którego od lat przyjeżdżają starsze osoby by przyjemnie spędzić emeryturę:) Takie .......Varanasi:) Tam zawsze będzie mniej młodych bo ciągle dojeżdżają kolejni emeryci i na dodatek dla młodych jest tam za drogo, stanowczo za drogo. Wydaje się że u nas taką rolę spełnia Sopot. Co do pisowni Knokke to nie ma uregulowanej pisowni. Ja znam 6 wersji pisowni a żeby było ciekawiej to na różnych wjazdach do miasta stoją znaki różnie napisane. Ale to specyfika belgijskiej Flandrii. Tam co wioska to pisownia:)
Ciezko sie tego slucha, to emocjonalne zaciaganie jest charakterystyczne dla boomerow, trzeba nad tym popracowac bo merytorycznie bez zarzutu.
Z tymi miastami co mają 200 punktów i mniej, dorzuciły się do sukcesu tych z top10. Polska demograficznie nie rośnie, więc miasta będą sobie podkradać ludność.
Największy złodziej 4 RP chciał zrobić CPK i ukraść reszcie Polski cały kapitał ludzki. Masakra 😀 miejmy nadzieję że go zatrzymają
Proszę, poprawcie te grafiki bo wyglądają strasznie, plus za analizę
Nigdy nie chcialbym mieszkać w duzym mieście. Współczuję
Temat wyludniania się miast oraz dołączania okolicznych wsi do miasta jest trochę tu potraktowany po łebkach i czarno-biało - co nie jest do końca prawdziwym obrazem rzeczywistości.
Po pierwsze, nawet to po mapkach widać. Wiele miast wojewódzkich się wyludnia, za to ich ościenne gminy rosną na potęge. Szczególnie jaskrawo widoczne jest to w przypadku Poznania (ale nie tylko). Miasto na przestrzeni ostatnich lat straciło ponad 100k mieszkańców, ale gminy dookoła zyskały ~300k(!!!). Ci ludzie na codzień pracują czy uczą w mieście, ale mieszkają we wsi obok, bo miasto jest o stosunkowo małej powierzchni i mieszkanie w nim jest drogie.
Suburbanizacja jest problemem wielu miast na świecie, ponieważ mieszkańcy tracą w podróży mnóstwo cennego czasu, co zmniejsza jakość życia. Generuje to koszty społeczne oraz koszty miast i gmin na utrzymanie rozległej infrastruktury.
Czy pochłanianie ościennych gmin przez miasto jest pozytywnym krokiem? Zapewne należy to dyskutować indywidualnie. Czy fakt, że Rzeszów pochłanął wiele okolicznych wsi uczyniło go metropolią? Czy może raczej rozrośniętą wsią? Przecież musi teraz ponieść olbrzymie nakłądy, żeby to rozległe połacie, w większości mało zaludnione, zintegrować z miastem. Musi utrzmywać mnóstwo dróg, rozbudowywac konalizacje, itp. Przecież to jest olbrzymi koszt dla skromnego budżetu niewielkiego w rzeczywistości miasta.
Mogę się mylić, ale mam duże wątpliwości do metodyki liczenia przedstawionego rankingu.
no to się Pan myli ... w miastach są migracje, ale w dwie strony i staram się każdą docenić w punktacji, także zagraniczne migracje ... poza tym miasta pozyskują okoliczne gminy, ale też nie wszystkie to robią ... najbardziej rozrosła się Zielona Góra ... niektóre pozyskują tereny bogate np. Opole, a inne tereny biedne np. Rzeszów ...
jeśli ma Pan lepszą metodykę, ale nie 'po uważaniu", to proszę zaproponować, dobrze? wtedy podyskutujemy ...
Wszystko fajnie, ale dla pełnego obrazu należałoby brać pod uwagę aglomeracje, co niestety wymagałoby ogromnie dużo pracy. Do tego należy zdać sobie sprawę o przekłamaniach oficjalnych danych demograficznych.
A posiadasz jakieś nieprzekłamane dane czy to tylko Twój wymysł? I na jakiej podstawie są bardziej wiarygodne niż te oficjalne?
@@goralgoralski5456 Odszukaj forum skyscapercity i temat [Statystyki] Populacja miast i inne dane demograficzne. Kopalnia wiedzy z linkami.
Generalnie oficjalne dane słabo widzą migracje zarobkowe i studentów. Co do zasady duze miasta sa niedoszacowane, a głęboka prowincja przeszacowana.
@@goralgoralski5456 Poszukaj na forum polskich wieżowców w dziale - [Statystyki] Populacja miast i inne dane demograficzne. Kopalnia wiedzy i linków
idąc w Rotterdamie ulicą jako biały wzbudzam zainteresowanie na ulicy jak małpa w zoo , po zmroku bym nie wrócił żywy na mieszkanie .... taki to dodatni przyrost demograficzny ma Europa zachodnia ... doceńmy Polskę jaka jest i oby taka pozostała
14:05 z takimi generalizacjami to bym uważał. Nie tylko Polska ma problemy demograficzne, nawet Japonia i Korea, czy też Chiny. Ich spadki będą mniejsze ze względu na skalę ale są i to jest fakt, statystyki lat 1995 do dnia dzisiejszego nie pozostawiają złudzeń. Żadne społeczeństwa wysoko rozwinięte się nie rozmnażają, w takich wyżej rozwiniętych państwach ludności tubylczej po prostu ubywa
Nowego mieszkania
Witam i pozdrawiam Pana Zbigniewa Radek z Zabrza