Nikt tak jak Wy nie prezentuje jedzenia...Sonia nawet jak kręci talerzem....to tak jakby mówiła zobaczcie jakie to pyszne piękne...Uwielbiam Was za szacunek to do widza do jedzenia...I Waszą pokorę.. Jesteście naj..
Super że tak podróżujące. Mogę trochę świata dzięki wam zobaczyć. Bo osobiście nigdy nie będzie mnie stać na taki różne podróże. Dziękuję i zawsze jestem z wami.
Jak pracuje w Norwegii w Finnmarku (sama północ) to tam w restauracji jest tzw Taco Fredag: oczywiście w piątek jest wystawiany Taco bufet i za 200 NOK możesz jeść ile chcesz ;) Norwegowie maja fioła na punkcie Taco i jedzą je co najmniej raz w tygodniu. Nie wiem czy będziecie się wybierać do Finnmarku ale tamtejszym przysmakiem jest.. Renifer. Jednak tamtejszy region to już totalny hardcore 😅
Ale super się ogląda coś, co się tak dobrze zna! 😁 Wymowę macie świetną! A co do samego odcinka - świetny i bardzo ciekawy! I taki tip dla Sonii - na najpyszniejsze ryby musicie przyjechać do Kristiansand, do części miasta która nazywa się Fiskebrygga - coś niesamowitego! ❤️
Nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek ma YT oglądała vloga z jedzonkiem w Norwegii. Wielkie dzięki! Bardzo ciekawe. Już czekam na kolejny odcinek!!!
Tak sobie robię kanapki i myślę co by tu obejrzeć a tu wjeżdża nowy odcinek 😍😍😍 KOCHAM te vlogowe odcinki z wyjazdów, lubię na maksa te fragmenty nie o jedzeniu, zawsze można poczuć trochę klimatu i dowiedzieć się czegoś ciekawego :) pozdrowienia trzymajcie się, Sonia super czapki!!! 😍
Film jak zwykle pierwsza klasa! Jeśli zapuścicie się jeszcze kiedyś w takie chłodniejsze miejsca, to z czystym sumieniem mogę polecić kurtki Wellensteyn, mają salon w Warszawie. Bielizna termiczna będzie wtedy zbędna :) Pozdrawiam z mroźnej Kanady!
Maciej my Cię nie oglądamy od czasów Brooklinu tylko od czasu, kiedy polecałeś Grandera w KFC :). To był wtedy nasz pierwszy Grander zresztą. (może nie z tego konta, już tego nie pamiętam, ale pamiętam jedne z pierwszych Twoich filmów).
Odcinek MEGA!!! Kraje Skandynawskie to moje marzenie szczególnie Finlandia, więc szczególnie miło Was zobaczyć na północy Europy. Czekam na ciąg dalszy Oslo. A gdyby tak Finlandia?? Pozdrawiam trzymajcie się ciepło 😃
Hehe :D mój mąż drugiego dnia w Oslo kupił polar w ichniejszym ciucholandzie - w cenie wypasionego nowego polaru w Polsce ;) ale o dziwo do tej pory jest to jedna z najcieplejszych rzeczy jakie mamy! Taka pamiątka ;) nas Norwegia absolutnie zachwyciła ale kuchni za bardzo nie poprobowaliśmy (CENY), poza brązowym serem i pysznym dorszem, którym gospodarz uraczył nas na Lofotach. Miło więc popatrzeć!
12:30 w Gdyni jest bar z planszówkami, gdzie tych gier jest naprawdę baaardzo dużo i wszystkie leżą tak, że każdy może sobie zagrać (są tam też droższe gry) i nikt się nie przejmuje, że ukradną.
Wow żałuję ze tak późno zobaczylem ten materiał, Norwegia jest piekna nie tylko przez naturę otaczajaca nas ale i ludzi (Polaków mam także na myśli) Niedawno zaczęłem nagrywać rozmowy z ciekawszymi ludzmi tutaj które publikuje na kanale UA-cam 🙃 Pozdrawiam 👍🏼
Zapraszamy na Islandię! ♥️🇮🇸 tutaj jest wiele ciekawych dań do spróbowania - suszona ryba/fernmentowany rekin i foka, dania z wieloryba i płaszczek, islandzkie homary, pasztet z renifera, lukrecję w każdej formie i mnóstwo słodkich wyrobów, a przy tym nieziemskie widoki na każdym kroku 😍
odniosę do wody, w restauracjach w Norwegii i Szwecji, woda podawana do stołu i w urządzeniu z kranikami, to zwykła woda, która leci z kranu ale jest ona bardzo dobrej jakości
albo w tańszych restauracjach :) mam rodzinę, która prowadzi restaurację na polu golfowym i zawsze mają komplet (przez cały rok), nie tylko są to ludzie z pola ale większość klientów to mieszkańcy okolicznych miast i wiosek
Ja byłam tak zafascynowana widokami w Norwegii ,że kuchni tzn restauracji żadnej nie zwiedziłam 🤣 Alesund jest przepiękny i inne miejsca jak np słynna Kraina Trolli 😃 Te wszystkie wodospady,urwiska . Chociaż z Waszego materiału się dowiem co podają w restauracjach 😉
Macieju i Soniu, gratuluje, jako lokals, Waszego przygotowania się do materiału, jak zwykle- pełna profesja i nie zawodzicie ☺️🥰 W Fiskeriet ( bardzo dobra wymowa!) dobrze ze nie wziąłeś fish and chips bo to nie jest najsmaczniejsze danie 🙄🙈 Za to szacun za sprobowanie rakefisk :) Bardzo mi sie podoba ze podkreslasz ze to nie jest danie ktorym sie Norwegowie jakos szczegolnie objadaja, A taka jedzeniowa ciekawostka :) No i sprobowales lefse- czyli ziemniakowy placek :) Moj tato tez robi ta salatke sledziowa z buraczkami :) Nazywa sie sledzie pod pierzynka :) Woda z kranu jest ZAWSZE za darmo w Norwegii :) Wode dostaniecie nawet w kawiarni do kawy. Fajnie ze odwiedziliscie Mathallen, tu dodam ze oryginalnie miala byc to hala targowa, A wyszly jakies snobistyczne dwlikatesy z horrendalnymi cenami. Norwegia ma super wybor bielizny termicznej- najczesciej z welny-na pewno zrobiliscie dobry zakup! Ale sobie mysle ze Was ten wyjazd finansowo pociagnal niezle- doceniam :)
Super kierunek - kuchnia skandynawska jest nieoczywista, interesująca i potrafi zaskoczyć. Zachęcam do odwiedzenia Kopenhagi. Jest w czym wybierać - Noma czy Geranium to nie tylko gwiazdki Michelin ale przede wszystkim ciekawe doświadczenie oraz smacznie i przemile spedzony czas
@@przemysawpecyna700 W Nomie cena menu testowego to 1800 PLN/os. Pakiet win dodatkowo płatny 1100 PLN. Natomiast menu bezalkoholowe to koszt około 600 PLN. W Geranimum ceny podobne choć można bardziej zaszaleć z różnymi pakietami win i poszybować nawet do kwoty 10k PLN. (opcje 1100 PLN, 2200 PLN, 3600 PLN i 10000 PLN). Zarówno w Nomie jak i Geranium stolik należy rezerwować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem 😉
Polecam Norwegie latem, szczególnie północ Norwegii. Widoki w Tromso o 2 w nocy zapierają dech w piersiach, człowiek czuje się jakby był na innej planecie :D
Najlepsze co jest w Norwegii to typowe dla nich słone masło i pasta krewetkowa jako dzieciak codziennie na śniadanie to jadłem. Norwegia to piękny kraj
ja jadlam lutefisk :) ten placek (do ryby) to lomper czyli placek ziemniaczany najczesciej Norwedzy jedza go z parowka taki norweski hod-dog. Bulki z szfranem wszyscy jedza na dzien sw Lucji :)
@@maciejje wiem że źle wpłynie to na statystyki oglądalności, ale np jak ja, to przewijam kiedy coś spożywacie a nie zwiedzacie, pozdrawiam cieplutko ☺️
Woda w Norge zawsze jest za darmo, bo z kranu. A placki z gotowanych ziemniaków które jedliście to lefse ,takie norweskie podpłomyki. Miłego pobytu ,pozdrowienia z Bergen.
@unoPara Tak, lefse - wkradło się typo :) Tu w Szwecji ten typ miękkiego cienkiego pieczywa (tunnbröd) nazywamy läfsa albo löfsa i znane jest ono np. w Värmland. Lefser mogą być słodkie lub nie. Robi się je z ziemniaków, z mąki pszennej albo z nich razem. Występują różnej wielkości. Jada się je w różny sposób i z rozmaitymi typowymi dodatkami - słonymi lub też słodkimi. Jak odróżnić norweskie lefse od lompe? lefse med rakfisk ale pølse med lompe ;) lompe ma też inne regionalne nazwy: potetlefse czy potetkake (u nas - potatisläfsa) W Nordnorge czy på Vestlandet nazwa 'lefse' odnosi się do pewnego typu słodkiego pieczywa - jedenego z rodzajów kaffebröd. (są też inne nazwy regionalne, np. klimd, klenning, lems). Mnie smakuje potatisläfsa (potetlefse/lompe) jako wrap z Philadelphiaost, gravlax och pepparrot. Albo na słodko, med brunost + kanel. Natomiast surströmming wolę z matza crackers.
Zapraszam do Asker i troche poza Oslo :) Duzo ladniejsze i smaczniejsze miejsca niz w samym centrum, a autobusem lub metrem dojedziecie wszedzie, pozdrawiam :)
Szwedzi tez maja bzika na punkcie meksykanskiej kuchni niestety. Meksykańska jest druga kuchnia po indyjskiej obydwu nieznoszę 🤢 Wesołych i zdrowych świąt dla Was jesteście super ❤️🎄🕯
Ja wam mogę polecić na przyszłość, jeśli chodzi o Wiedeń, miejscówkę Gasthaus Kopp (Engerthstr. 104, 1200). Co prawda jadłam tam tylko Frittatensuppe, która z resztą była bardzo dobra, a makaron naleśnikowy był zaskoczeniem xD ale jest tam super klimat, wystrój już rzadko spotykamy, ale tego nie chcę zdradzać ;)
Mimo, że mieszkam w Oslo o większości restauracji nie wiedziałam, pora iść Waszym śladem 😀 w Oslo jest też fajna polska restauracja nazywa się U Mamy, koniecznie spróbujcie następnym razem :) Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło bo akurat trafiliście na dość duże mrozy :)
Ciekawych rzeczy sprobowaliscie na prawde np ta ryba dla odwaznych, moj chlopak pewnie by nie zjadl ale sprobowac bysmy na pewno sprobowali, bo tez probojemy dziwnych rzeczy zawsze
Mieszkałam w Norwegii, istnej KRAINIE PARÓWEK ;) To ich narodowy przysmak i istnieje tam niezliczona ilość rodzajów i smaków. Nie wiem czy wiecie ,że ich tradycyjnym daniem jest zupa parówkowa czyli Pølsesuppe ;) nie wyobrażają sobie życia bez nich ale wszyscy po spróbowaniu polskich Berlinek zakochali się i prosili bym przywiozła im kilka opakowań następnym razem. :)
Byłam w Norwegii kilka lat tem mnie ich kuchnia nie powaliła szczerze mówiąc miałam problem z tamtejszymi smakami być może dlatego że nie przepadam za rybami i owocami morza więc moim ratunkiem była turecka knajpka w której jedzenie bardziej przypadło mi do gustu. Ceny mimo iż byłam tam na stażu i zarobiłam kilka koron były zaporowe i mnie troszkę jednak przerażały mały burger i fryteczki 150 zł jakieś 9 lat wstecz to był jednak delikatny szok cenowy 😂
Kraje skandynawskie są piękne, ale widać, że strasznie drogie. Mam nadzieję, że za tak drogimi daniami zawsze idzie tam 100% jakości. Zdecydowanie wyglądają niesamowicie.
Jak byłam w Trondheim, to podawali ziemniaki gotowane w słodkiej śmietance z dużą ilością czosnku i przypraw. Ja, mieszkanka państwa ziemniakiem stojącym, myślałam, że już z ziemniaków jadłam wszystko, a jednak tak podane ziemniory ;-) jadłam wtedy pierwszy raz i były przepyszne!!! Czyli zawsze, będąc gdzieś poza obrębem własnych doznań, można napotkać coś, czego jeszcze nie znamy 🙃😎
Ziemniaki w śmietanie to jak tylko pierwsze się pokażą to zjadamy na codzień. Tak w Polsce. Pyszności . Faktyczne mało kto tak jada. Kiedyś tak wymyśliłam. Ziemniak młody ma dużo wody, to wystarczy śmietana + przyprawy. No proszę i inn tesz
Z tą darmowa wodą to nie zawsze tak pięknie. Najczęściej to woda kranowa. Więc jak w danym kraju jest dobrej jakości to super, ale np w takim Dublinie 😳 czy Nowym Jorku 😬 średnio mocna w smaku,że nie wspomnę przez jakie rury wiekowe ołowiane często przechodzi (Dublin).
Nie wiem, czy zjadłabym tę sfermentowaną rybę. Nie wiem, czy mój żołądek by to zaakceptował... Ale ponieważ zrobiłam się głodna, więc wzięłam sobie rybkę, ale bardziej polską 😉
Przecież jej się nie da słuchać wiecznie niezadowolona i nic jej nie pasuje. Jak jej przeszkadza płacenie za wodę w restauracji to niech wyprowadzi się do Norwegii i wtedy przynajmniej nie będę musiał jej oglądać. Ps.To nie hejt tylko moja opinia.
Z tymi taco piątkami i popularnością kuchni meksykańskiej to chyba mocno wyolbrzymione akurat. Pracuje z Norwegami (zdalnie) i dzisiaj przy piątku i piątkowych ploteczkach spytałem ich o to i wszyscy ( a grupa dość reprezentatywna, różny wiek, ok. 10os, wszyscy z Oslo) stwierdzili że pierwsze słyszą o takiej tradycji. Nawet nie uważają żeby meksykańskie lokale się bardzo wyróżniały ilością na tle innej kuchni międzynarodowej. Dominuje włoska, indyjska, blisko wschodnia, azjatycka (tajska, chińska), francuska, amerykańska.
UWAGA! Komentarz typu nie wiem, ale wypowiem się. 😁 : Podejrzewam, że lubią meksykańską kuchnię, dlatego, że jest to kuchnia, której dania są na ostro a w Norwegii zimno. Chcą się po prostu rozgrzać żarełkiem. 😋
@@wiszena86 Norwegowie nie jedzą ostro, ani mocno nie przyprawiają. Piątkowe taco to po prostu taka tradycja :) reszta mekaykanakiej kuchni tu „ nie istnieje”.
Dlaczego Norwegowie (i inni Skandynawowie) kochają tacos? Skąd się wzięła meksykańska tortilla i sosy taco w Norwegii? Zaczęło się to w roku 1965, kiedy zaczęły się poszukiwania ropy w Nordsjön i m.in. do Stavanger przyjechali specjaliści i robotnicy amerykańscy, głównie z Teksasu. A w Teksasie w owym czasie potrawy meksykańskie były już od dawna nieodzowną częścią ich 'kuchni domowej'. Tradycyjne jadło Norwegów - typu rybne klopsy czy baranina w kapuście - zdecydowanie nie było Teksańczykom w smak. Amerykanie umierali z tęsknoty za ' 'swojskim' żarełkiem i postanowili działać. Jeden z nowoprzybyłych - 16 letni A. Middelthon, który pracował w sklepie swego ojca w centrum Stavanger - okazał się kupcem z głową na karku. Młodzieniec wpadł na genialnie prosty pomysł - zaczął robić 'wywiady' wśród żon i kobiet amerykańskich robotników, by dowiedzieć się, jakich produktów brak im najbardziej. Odpowiedź była jasna: perfumowane pampersy, zupy w puszkach, sosy barbecue i TACO. Sklep, w którym pracował zaczął sprowadzać te produkty, po czym zapotrzebowanie na taco wprost eksplodowało. Middelthon zaczął dalej odsprzedawać te swoje towary kupcom w Drammen i Oslo. Dodatkowo, do popularności kuchni meksykańskiej przyczyniły się letnie igrzyska OS 1968, organizowane przez Meksyk; tu i tam na całym świecie zaczęły powstawać restauracje/bary taco. W 1973 przybywa do Norwegii Old El Paso ze swoimi tortillas, garbanzo beans, tostadas, tamales, enchiladas i taco sauce, Przybyli, zobaczyli, zwyciężyli ;) Tak więc, w Stavanger w 1965 narodził się nam tex-mex-taco... and the rest is history. Norwegowie oraz Szwedzi jedzą najwięcej tex-mex w całej Europie, a Norwegowie zajmują ponoć drugie miejsce na świecie - po Meksyku - w spożyciu meksykańskiego jedzenia. A dlaczego tak je kochają? Bo to jedzenie, które najchętniej sporządza i spożywa się wspólnie! A zarówno Norwegowie jak i Szwedzi kochają fredagsmys. Lubią taki sposób jedzenia, gdzie nie poddaję się gotowych porcji, lecz każdy sam wybiera sobie, to co lubi (patrz: smörgåsbord = szwedzki stół). Po prostu lubią proste jedzenie, które razem się przygotowuje i przy którym wspólnie się siedzi i gada, socjalizuje, spędza czas. Tu nie ma idei 'zastaw się, a postaw się'. 😊
Oj tak, ceny w Norwegii są nieziemskie 🤣 dwa zestawy McDonald's w przeliczeniu na złotówki 89 zł. Płynęliśmy promem ze Szwecji i w porcie byliśmy już po 19 - czyli większość restauracji już zamknięta 😒
Fakt ,jedza duzo owocow morza szczegolnie krewetki.Ale to co wy jecie to raczej w reustauracjach.Zwykly Norweg na codzien nie je tak.Sprobujcie lutefisk)
Maciek mówi, zrobiliśmy zakupy, zameldowaliśmy się w hotelu. Wieecie takie typowe sprawy i tu światło w tle robi sie czerwone a Maciek na chwile sie zacina. O czym wtedy pomyśleliście??:DDD
Słyszałem, że teraz w Warszawie kranówka też jest zdatna do picia. Więc rozumiem, że tamtejsze lokale gastro sprzedają taką kranówę za pieniądze... woda = 10 zł = 22 SEK / NOK
@Łukasz Rzez Wielce ciekawe jest to, co Waszmość mówisz o tym, ponoć wysublimowanym, smaku Polaków. ;) Nigdy nie zauważyłem, by tu w Skandynawii Polak zamawiał butelkowaną niegazowaną wodę zamiast - podawanej zawsze za darmo - kranówki. Inna rzecz, że tutejsza kranówka smakuje doskonale. A w lokalach karafka z wodą nierzadko zawiera także plasterek cytryny bądź świeżego ogórka. Od przeszło czterech dekad mogę tu 'na obczyźnie' obserwować moich rodaków w różnych warunkach i sytuacjach - i nie zauważyłem, by ich smak był szczególnie wyrafinowany, język wytworny, a zachowanie subtelne i eleganckie... 🙃
@@DJ-gl8rw a to skoro Pan nie widział, to racja tacy nie istnieją. Wypada się zgodzić, przyklasnąć i powoływać się na takie źródło wiedzy. Skoro norweska taka pyszna to na zdrowie, ale nie wszędzie leci norweska z kranu. Pozdrawiam i ściskam cieplutko
To dopiero nasz pierwszy vlog z Oslo. Zasubskrybujcie kanał, by nie przegapić kolejnych odcinków. Będzie w nich dużo norweskiego jedzenia! :)
siema, mieszkam w Oslo od 2007 r. Moge wam polecic duzo miejscd
@@krystianb3807 Sądzę że już ich tam nie ma.
@@thomasbremen dzieki Tomasz
Będziecie w Bergen?
Ceny jak do zarobków całkiem atrakcyjne (w Norwegii około 200/250 nok to normalna stawka na godzinę )
Oczywiście, że oglądam! ❤️ Dziękuję za pozdrowienia❣️ Cieszę się, że smakowało
Ooo pozdrawiamy! :)
Nikt tak jak Wy nie prezentuje jedzenia...Sonia nawet jak kręci talerzem....to tak jakby mówiła zobaczcie jakie to pyszne piękne...Uwielbiam Was za szacunek to do widza do jedzenia...I Waszą pokorę.. Jesteście naj..
Dzięki :)
Piekny komentarz, popieram
Super że tak podróżujące. Mogę trochę świata dzięki wam zobaczyć. Bo osobiście nigdy nie będzie mnie stać na taki różne podróże. Dziękuję i zawsze jestem z wami.
Zycze pani zeby kiedys sie pani udalo wyjechac w wymarzone miejsce ❤️
Polecam zacząć od Lwowa tanio ładnie i fajnie
Jak pracuje w Norwegii w Finnmarku (sama północ) to tam w restauracji jest tzw Taco Fredag: oczywiście w piątek jest wystawiany Taco bufet i za 200 NOK możesz jeść ile chcesz ;) Norwegowie maja fioła na punkcie Taco i jedzą je co najmniej raz w tygodniu. Nie wiem czy będziecie się wybierać do Finnmarku ale tamtejszym przysmakiem jest.. Renifer. Jednak tamtejszy region to już totalny hardcore 😅
Ale super się ogląda coś, co się tak dobrze zna! 😁 Wymowę macie świetną! A co do samego odcinka - świetny i bardzo ciekawy! I taki tip dla Sonii - na najpyszniejsze ryby musicie przyjechać do Kristiansand, do części miasta która nazywa się Fiskebrygga - coś niesamowitego! ❤️
Oooo😍
Nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek ma YT oglądała vloga z jedzonkiem w Norwegii. Wielkie dzięki! Bardzo ciekawe. Już czekam na kolejny odcinek!!!
Już w niedzielę :)
Na pewno nie takiego:))))
Te rzezby mnie zaciekawily mega, pieknie mowicie czy o jedzeniu czy o podrozy, mega czapki
Świetny odcinek Macieju i Soniu👍
Tak sobie robię kanapki i myślę co by tu obejrzeć a tu wjeżdża nowy odcinek 😍😍😍 KOCHAM te vlogowe odcinki z wyjazdów, lubię na maksa te fragmenty nie o jedzeniu, zawsze można poczuć trochę klimatu i dowiedzieć się czegoś ciekawego :) pozdrowienia trzymajcie się, Sonia super czapki!!! 😍
Będzie tego więcej! :)
Od razu kanapki lepiej smakują %)
Wow! Fajny kierunek. Ciekawe opcje, niektóre naprawdę zaskakujące. Dzięki za odcinek. Ps. Piękne czapy! Pozdro!
Cała przyjemność po naszej stronie!
Jesteście kapitalnymi turystami i świetnie komentujecie to co jecie :))😉
Dziękujemy! :)
Dzięki za inspirację, hotel zabukowany i bilety kupione! Czekam na kolejne filmy z Oslo i tworzę listę na mój wyjazd po świętach! ❤️
Super jak zawsze! Czyżby Wiola weszła za mocno? Maciek i "papa' 😁 Pozdrawiam cieplutko 😘
Film jak zwykle pierwsza klasa! Jeśli zapuścicie się jeszcze kiedyś w takie chłodniejsze miejsca, to z czystym sumieniem mogę polecić kurtki Wellensteyn, mają salon w Warszawie. Bielizna termiczna będzie wtedy zbędna :) Pozdrawiam z mroźnej Kanady!
Maciej my Cię nie oglądamy od czasów Brooklinu tylko od czasu, kiedy polecałeś Grandera w KFC :). To był wtedy nasz pierwszy Grander zresztą. (może nie z tego konta, już tego nie pamiętam, ale pamiętam jedne z pierwszych Twoich filmów).
Odcinek MEGA!!! Kraje Skandynawskie to moje marzenie szczególnie Finlandia, więc szczególnie miło Was zobaczyć na północy Europy. Czekam na ciąg dalszy Oslo. A gdyby tak Finlandia?? Pozdrawiam trzymajcie się ciepło 😃
Finlandia? Kto wie, kto wie :)
Hehe :D mój mąż drugiego dnia w Oslo kupił polar w ichniejszym ciucholandzie - w cenie wypasionego nowego polaru w Polsce ;) ale o dziwo do tej pory jest to jedna z najcieplejszych rzeczy jakie mamy! Taka pamiątka ;) nas Norwegia absolutnie zachwyciła ale kuchni za bardzo nie poprobowaliśmy (CENY), poza brązowym serem i pysznym dorszem, którym gospodarz uraczył nas na Lofotach. Miło więc popatrzeć!
Super ze sa napisy, brawa
Ogladamy ❤ pozdrowienia z Oslo ☺😊😘
Fajne miasto, pyszna kuchnia, już czekam na kolejny odcinek z Oslo. :)
W niedzielę :)
@@maciejje Dzięki. Już dzisiaj się cieszę. 🙂
12:30 w Gdyni jest bar z planszówkami, gdzie tych gier jest naprawdę baaardzo dużo i wszystkie leżą tak, że każdy może sobie zagrać (są tam też droższe gry) i nikt się nie przejmuje, że ukradną.
Bar z planszówkami a wielki foodcourt - ja widzę różnicę
Wiadomo, że w kawiarniach i pubach często są planszowki, ale na hali takiej nigdy się nie spotkałam.
Owszem, są bary z planszówkami, ale bar to trochę inna przestrzeń niż spory food hall.
@@maciejje Ok racja, zgadzam się.
Wow żałuję ze tak późno zobaczylem ten materiał, Norwegia jest piekna nie tylko przez naturę otaczajaca nas ale i ludzi (Polaków mam także na myśli) Niedawno zaczęłem nagrywać rozmowy z ciekawszymi ludzmi tutaj które publikuje na kanale UA-cam 🙃
Pozdrawiam 👍🏼
Achhh uwielbiam te wasze filmy😍
Dziękujemy!
Jak zawsze świetny i klimatyczny film. Wierny widz pozdrawia😉 a jeśli chodzi o tę sałatkę ze śledziami i burakami to szuba.😃
Marzy mi się wypad do Norwegii i bardzo podobał mi się Wasz film.
Zachęcamy do obejrzenia kolejnych - w niedzielę i w następną środę!
Super Odcinek Wsumie jak zawsze tak trzymac
Dzięki :)
Zapraszamy na Islandię! ♥️🇮🇸 tutaj jest wiele ciekawych dań do spróbowania - suszona ryba/fernmentowany rekin i foka, dania z wieloryba i płaszczek, islandzkie homary, pasztet z renifera, lukrecję w każdej formie i mnóstwo słodkich wyrobów, a przy tym nieziemskie widoki na każdym kroku 😍
odniosę do wody, w restauracjach w Norwegii i Szwecji,
woda podawana do stołu i w urządzeniu z kranikami, to zwykła woda, która leci z kranu ale jest ona bardzo dobrej jakości
Pracuję w Norwegii. Pytanie, co jedzą Norwegowie? odpowiedź-w 90%procentach gotowce z marketów Norwegowie raczej nie gotują sami
Myślę, że to zależy od środowiska w jakim się ktoś obraca. To tak jakby stwierdzić, że 90 % Polaków je tylko schabowe z ziemniakami :).
albo w tańszych restauracjach :) mam rodzinę, która prowadzi restaurację na polu golfowym i zawsze mają komplet (przez cały rok),
nie tylko są to ludzie z pola ale większość klientów to mieszkańcy okolicznych miast i wiosek
a tu w USA mamy Taco Tuesdays ;-) uwielbiam was ogladac Macieju i Soniu! Pozdrawiam z krainy piwa, brats i cheese curds.
Uwielbiam zupy ze śmietana 😋😋 wszystko wyglada pysznie 😋😋 Smacznego Oslo !
Świetny filmik! Czekałam na niego ;) Mamy nadzieję, że nam także niedługo uda się wybrać do Oslo.
Dzięki! :)
Ja byłam tak zafascynowana widokami w Norwegii ,że kuchni tzn restauracji żadnej nie zwiedziłam 🤣
Alesund jest przepiękny i inne miejsca jak np słynna Kraina Trolli 😃
Te wszystkie wodospady,urwiska .
Chociaż z Waszego materiału się dowiem co podają w restauracjach 😉
Macieju i Soniu, gratuluje, jako lokals, Waszego przygotowania się do materiału, jak zwykle- pełna profesja i nie zawodzicie ☺️🥰 W Fiskeriet ( bardzo dobra wymowa!) dobrze ze nie wziąłeś fish and chips bo to nie jest najsmaczniejsze danie 🙄🙈 Za to szacun za sprobowanie rakefisk :) Bardzo mi sie podoba ze podkreslasz ze to nie jest danie ktorym sie Norwegowie jakos szczegolnie objadaja, A taka jedzeniowa ciekawostka :) No i sprobowales lefse- czyli ziemniakowy placek :) Moj tato tez robi ta salatke sledziowa z buraczkami :) Nazywa sie sledzie pod pierzynka :) Woda z kranu jest ZAWSZE za darmo w Norwegii :) Wode dostaniecie nawet w kawiarni do kawy. Fajnie ze odwiedziliscie Mathallen, tu dodam ze oryginalnie miala byc to hala targowa, A wyszly jakies snobistyczne dwlikatesy z horrendalnymi cenami. Norwegia ma super wybor bielizny termicznej- najczesciej z welny-na pewno zrobiliscie dobry zakup! Ale sobie mysle ze Was ten wyjazd finansowo pociagnal niezle- doceniam :)
Na Mathallen wydawało nam się, że jest po prostu drogo jak wszędzie :D Będziemy tam jeszcze w jednym odcinku ;)
Super kierunek - kuchnia skandynawska jest nieoczywista, interesująca i potrafi zaskoczyć. Zachęcam do odwiedzenia Kopenhagi. Jest w czym wybierać - Noma czy Geranium to nie tylko gwiazdki Michelin ale przede wszystkim ciekawe doświadczenie oraz smacznie i przemile spedzony czas
Kopenhaga na liście miejsc do odwiedzenia!
Ile taka kolacja dla 2 osób? :D Przypuszczam że w okolicach 2,5-3 tysięcy za dwie osoby :D
@@przemysawpecyna700 W Nomie cena menu testowego to 1800 PLN/os. Pakiet win dodatkowo płatny 1100 PLN. Natomiast menu bezalkoholowe to koszt około 600 PLN. W Geranimum ceny podobne choć można bardziej zaszaleć z różnymi pakietami win i poszybować nawet do kwoty 10k PLN. (opcje 1100 PLN, 2200 PLN, 3600 PLN i 10000 PLN). Zarówno w Nomie jak i Geranium stolik należy rezerwować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem 😉
Polecam Norwegie latem, szczególnie północ Norwegii. Widoki w Tromso o 2 w nocy zapierają dech w piersiach, człowiek czuje się jakby był na innej planecie :D
Bardzo byśmy chcieli odwiedzić Norwegię w jakiś cieplejszy miesiąc :)
Czekam bardzo, aż w końcu odwiedzicie Finlandię. Pozdro
Bardzo możliwe już niebawem!
@@maciejje W takim razie nie mogę się doczekać!! Ogromne pozdro dla Ciebie i Soni :)
Latam do Oslo dość często bo mieszkam w Irlandii i mój dobry kolega mnie czasem zaprasza do siebie. Ryba jest moja ulubiona.
głodna się zrobiłam, ciekawy vlog :)
Najlepsze co jest w Norwegii to typowe dla nich słone masło i pasta krewetkowa jako dzieciak codziennie na śniadanie to jadłem. Norwegia to piękny kraj
Awesome Video, The homes at 15:42 looks superb, stay connected! 🙂
Ja tak trochę w innym temacie, dlatego ze Sonia wyglada przepięknie w rozpuszczonych włosach i jaka cera piękna🥰🥰🥰
ja jadlam lutefisk :) ten placek (do ryby) to lomper czyli placek ziemniaczany najczesciej Norwedzy jedza go z parowka taki norweski hod-dog. Bulki z szfranem wszyscy jedza na dzien sw Lucji :)
Nigdy nie czulem sie tak biedny jak wtedy kiedy pierwszy raz wystawialem fakture za norweskich pracownikow... Znam Twoj bol Macieju!
Świetny vlog!
Dzięki! :)
Też właśnie, Norwegowie, Niemcy sezon ochronny na połowy w Bałtyku nie obowiązuje, ale Polskę praktycznie cały rok
Na całym Oslojord jest zakaz połowu dorsza tak dla informacji. Hobbistycznie łowie w Norwegii i nie jest tak jak piszesz.
@@dominiknosidlak5185 wędkarstwo≠rybactwo
Maciek, może wprowadź odnośniki czasowe, kiedy jecie, zwiedzanie itd
Nieee ;) Nie lubię skakania po filmie :P
@@maciejje wiem że źle wpłynie to na statystyki oglądalności, ale np jak ja, to przewijam kiedy coś spożywacie a nie zwiedzacie, pozdrawiam cieplutko ☺️
Jak pojawiło się Oslo to teraz czekam po ciuchu na Islandię
Kto wie, kto wie ;)
@@maciejje Chyba miesiąc temu jak wspomniałam o Skandynawii, to dostałam podobną odpowiedź więc mam nadzieje, że coś tam kiedyś się ukaże 👀👀
Woda w Norge zawsze jest za darmo, bo z kranu. A placki z gotowanych ziemniaków które jedliście to lefse ,takie norweskie podpłomyki. Miłego pobytu ,pozdrowienia z Bergen.
Lompe nie lefse.
rakfisk med rødløk, rømme, poteter, lofse :)
@@DJ-gl8rw Nie ma czegoś takiego jak lofse, co najwyżej lefse ale to na słodko jest.
@unoPara
Tak, lefse - wkradło się typo :)
Tu w Szwecji ten typ miękkiego cienkiego pieczywa (tunnbröd) nazywamy läfsa albo löfsa
i znane jest ono np. w Värmland.
Lefser mogą być słodkie lub nie.
Robi się je z ziemniaków, z mąki pszennej albo z nich razem. Występują różnej wielkości.
Jada się je w różny sposób i z rozmaitymi typowymi dodatkami - słonymi lub też słodkimi.
Jak odróżnić norweskie lefse od lompe?
lefse med rakfisk
ale
pølse med lompe ;)
lompe ma też inne regionalne nazwy: potetlefse czy potetkake
(u nas - potatisläfsa)
W Nordnorge czy på Vestlandet nazwa 'lefse' odnosi się do pewnego typu słodkiego pieczywa - jedenego z rodzajów kaffebröd.
(są też inne nazwy regionalne, np. klimd, klenning, lems).
Mnie smakuje potatisläfsa (potetlefse/lompe) jako wrap z Philadelphiaost, gravlax och pepparrot.
Albo na słodko, med brunost + kanel.
Natomiast surströmming wolę z matza crackers.
Zapraszam do Asker i troche poza Oslo :) Duzo ladniejsze i smaczniejsze miejsca niz w samym centrum, a autobusem lub metrem dojedziecie wszedzie, pozdrawiam :)
Może następnym razem, teraz byliśmy na 3 doby raptem!
Szwedzi tez maja bzika na punkcie meksykanskiej kuchni niestety. Meksykańska jest druga kuchnia po indyjskiej obydwu nieznoszę 🤢
Wesołych i zdrowych świąt dla Was jesteście super ❤️🎄🕯
Śledź to pyszna ryba :) polecam
Lubimy śledzie :)
Ja wam mogę polecić na przyszłość, jeśli chodzi o Wiedeń, miejscówkę Gasthaus Kopp (Engerthstr. 104, 1200). Co prawda jadłam tam tylko Frittatensuppe, która z resztą była bardzo dobra, a makaron naleśnikowy był zaskoczeniem xD ale jest tam super klimat, wystrój już rzadko spotykamy, ale tego nie chcę zdradzać ;)
Mimo, że mieszkam w Oslo o większości restauracji nie wiedziałam, pora iść Waszym śladem 😀 w Oslo jest też fajna polska restauracja nazywa się U Mamy, koniecznie spróbujcie następnym razem :) Pozdrawiam i trzymajcie się ciepło bo akurat trafiliście na dość duże mrozy :)
O polskiej restauracji słyszałem, może następnym razem się uda odwiedzić, teraz zabrakło czasu.
Hot dogi ze stacji benzynowej i grandiosa to narodowe dania Norwegii :)
Czy ten zaskakujący odcinek będzie z przymiarki kalesonów? 🤭
🙃
Każdą cenę zapłacę za najlepszego łososia w Norwegii ❤❤❤
Zjedz z Polskiej puszki
@@ki4608 👎
Ciekawych rzeczy sprobowaliscie na prawde np ta ryba dla odwaznych, moj chlopak pewnie by nie zjadl ale sprobowac bysmy na pewno sprobowali, bo tez probojemy dziwnych rzeczy zawsze
Witam w klubie nieudanych austriackich wyjazdów :) już dwa razy przełożony samolot do Salzburga 😂🙈 Oslo wpisuje na listę do odwiedzenia :)
Fermentowanym rybom to ja podziękuję XD Cała reszta jak najbardziej. Pozdrawiam!
Norwegia to moje marzenie ale ze względu na zorzę polarną ☺️
Może też kiedyś się uda!
Ciekawa jestem co powiecie o lutefisku. I czy zjedliście do końca bo spory kawał widze na talerzu.
W niedzielę się przekonasz :)
Mieszkałam w Norwegii, istnej KRAINIE PARÓWEK ;) To ich narodowy przysmak i istnieje tam niezliczona ilość rodzajów i smaków. Nie wiem czy wiecie ,że ich tradycyjnym daniem jest zupa parówkowa czyli Pølsesuppe ;) nie wyobrażają sobie życia bez nich ale wszyscy po spróbowaniu polskich Berlinek zakochali się i prosili bym przywiozła im kilka opakowań następnym razem. :)
To chyba zależy od regionu, bo u nas prawie sie nie je pølsesuppe.🙈
Pisząc Kraina Parówek nie miałam na myśli zupy ale parówki i chyba zgodzisz się, że one są wszędzie i zawsze. Zupa parówkowa to taka ciekawostka...
@@mcturbo3003 to prawda. Parówy życiem. 🤣
idealnie do obiadku
❤❤❤
My polubiliśmy rakfisk na obiad z ziemniakami gotowanymi i śmietaną posypaną poszatkowanym porem. Polecam
Woda w Norwegii jest wszędzie za darmo. W domu w kranie też :)
Dzięki za informację, super sprawa!
Sonia inspiracje czerpała chyba od Makłowicza, takie ciekawostki historyczne 😀
Zupy rybne w Norwegii często gotowane są na mleku, a nie zbierane śmietaną.
Byłam w Norwegii kilka lat tem mnie ich kuchnia nie powaliła szczerze mówiąc miałam problem z tamtejszymi smakami być może dlatego że nie przepadam za rybami i owocami morza więc moim ratunkiem była turecka knajpka w której jedzenie bardziej przypadło mi do gustu. Ceny mimo iż byłam tam na stażu i zarobiłam kilka koron były zaporowe i mnie troszkę jednak przerażały mały burger i fryteczki 150 zł jakieś 9 lat wstecz to był jednak delikatny szok cenowy 😂
W Kielcach jest Quest z planszowkami i gra komputerowa
Kraje skandynawskie są piękne, ale widać, że strasznie drogie. Mam nadzieję, że za tak drogimi daniami zawsze idzie tam 100% jakości. Zdecydowanie wyglądają niesamowicie.
Dla turystów drogie, dla mieszkających na miejscu- stosunek zarobków do wydatków- żyje się taniej niż w Polsce.
Te próbowane przez nas - na pewno. Ale są też tańsze miejsca, z mniej jakościowym jedzeniem, a wciąż z cenami dla Polaków bardzo wysokimi. ;)
Jak byłam w Trondheim, to podawali ziemniaki gotowane w słodkiej śmietance z dużą ilością czosnku i przypraw. Ja, mieszkanka państwa ziemniakiem stojącym, myślałam, że już z ziemniaków jadłam wszystko, a jednak tak podane ziemniory ;-) jadłam wtedy pierwszy raz i były przepyszne!!! Czyli zawsze, będąc gdzieś poza obrębem własnych doznań, można napotkać coś, czego jeszcze nie znamy 🙃😎
Może i nam się kiedyś uda pojechać do Trondheim. :)
Ziemniaki w śmietanie to jak tylko pierwsze się pokażą to zjadamy na codzień. Tak w Polsce. Pyszności . Faktyczne mało kto tak jada. Kiedyś tak wymyśliłam. Ziemniak młody ma dużo wody, to wystarczy śmietana + przyprawy. No proszę i inn tesz
Skąd bluza która miałeś na sobie w restauracji z tacos? 😍
House od Banks :)
W ferie tam powrócę i w wakacje też
Smacznego!
Uwuelbiam rakkfisk . Z rybnych osobliwości została jeszcze lutefisk. Tradycyjne danie wigilijne.
W najnowszym filmie jest :)
Z tą darmowa wodą to nie zawsze tak pięknie. Najczęściej to woda kranowa. Więc jak w danym kraju jest dobrej jakości to super, ale np w takim Dublinie 😳 czy Nowym Jorku 😬 średnio mocna w smaku,że nie wspomnę przez jakie rury wiekowe ołowiane często przechodzi (Dublin).
W Norwegii o czystość wody nie trzeba się bać akurat ;)
Nie wiem, czy zjadłabym tę sfermentowaną rybę. Nie wiem, czy mój żołądek by to zaakceptował... Ale ponieważ zrobiłam się głodna, więc wzięłam sobie rybkę, ale bardziej polską 😉
Zero rewolucji u nas ;)
Uwielbiam słuchać Soni
Przecież jej się nie da słuchać wiecznie niezadowolona i nic jej nie pasuje. Jak jej przeszkadza płacenie za wodę w restauracji to niech wyprowadzi się do Norwegii i wtedy przynajmniej nie będę musiał jej oglądać. Ps.To nie hejt tylko moja opinia.
Z tymi taco piątkami i popularnością kuchni meksykańskiej to chyba mocno wyolbrzymione akurat. Pracuje z Norwegami (zdalnie) i dzisiaj przy piątku i piątkowych ploteczkach spytałem ich o to i wszyscy ( a grupa dość reprezentatywna, różny wiek, ok. 10os, wszyscy z Oslo) stwierdzili że pierwsze słyszą o takiej tradycji. Nawet nie uważają żeby meksykańskie lokale się bardzo wyróżniały ilością na tle innej kuchni międzynarodowej. Dominuje włoska, indyjska, blisko wschodnia, azjatycka (tajska, chińska), francuska, amerykańska.
No to my słyszeliśmy inaczej 💁♂️ Akurat o taco piątkach jest dużo źródeł ;)
dlaczego Norwegowie tak lubią kuchnie meksykańską? skąd to się wzięło?
UWAGA! Komentarz typu nie wiem, ale wypowiem się. 😁 : Podejrzewam, że lubią meksykańską kuchnię, dlatego, że jest to kuchnia, której dania są na ostro a w Norwegii zimno. Chcą się po prostu rozgrzać żarełkiem. 😋
@@wiszena86 Norwegowie nie jedzą ostro, ani mocno nie przyprawiają. Piątkowe taco to po prostu taka tradycja :) reszta mekaykanakiej kuchni tu „ nie istnieje”.
Dlaczego Norwegowie (i inni Skandynawowie) kochają tacos?
Skąd się wzięła meksykańska tortilla i sosy taco w Norwegii?
Zaczęło się to w roku 1965, kiedy zaczęły się poszukiwania ropy w Nordsjön i m.in. do Stavanger przyjechali specjaliści i robotnicy amerykańscy, głównie z Teksasu. A w Teksasie w owym czasie potrawy meksykańskie były już od dawna nieodzowną częścią ich 'kuchni domowej'.
Tradycyjne jadło Norwegów - typu rybne klopsy czy baranina w kapuście - zdecydowanie nie było Teksańczykom w smak. Amerykanie umierali z tęsknoty za ' 'swojskim' żarełkiem i postanowili działać.
Jeden z nowoprzybyłych - 16 letni A. Middelthon, który pracował w sklepie swego ojca w centrum Stavanger - okazał się kupcem z głową na karku. Młodzieniec wpadł na genialnie prosty pomysł - zaczął robić 'wywiady' wśród żon i kobiet amerykańskich robotników, by dowiedzieć się, jakich produktów brak im najbardziej. Odpowiedź była jasna: perfumowane pampersy, zupy w puszkach, sosy barbecue i TACO.
Sklep, w którym pracował zaczął sprowadzać te produkty, po czym zapotrzebowanie na taco wprost eksplodowało. Middelthon zaczął dalej odsprzedawać te swoje towary kupcom w Drammen i Oslo.
Dodatkowo, do popularności kuchni meksykańskiej przyczyniły się letnie igrzyska OS 1968, organizowane przez Meksyk; tu i tam na całym świecie zaczęły powstawać restauracje/bary taco.
W 1973 przybywa do Norwegii Old El Paso ze swoimi tortillas, garbanzo beans, tostadas, tamales, enchiladas i taco sauce,
Przybyli, zobaczyli, zwyciężyli ;)
Tak więc, w Stavanger w 1965 narodził się nam tex-mex-taco... and the rest is history.
Norwegowie oraz Szwedzi jedzą najwięcej tex-mex w całej Europie, a Norwegowie zajmują ponoć drugie miejsce na świecie - po Meksyku - w spożyciu meksykańskiego jedzenia.
A dlaczego tak je kochają?
Bo to jedzenie, które najchętniej sporządza i spożywa się wspólnie! A zarówno Norwegowie jak i Szwedzi kochają fredagsmys.
Lubią taki sposób jedzenia, gdzie nie poddaję się gotowych porcji, lecz każdy sam wybiera sobie, to co lubi (patrz: smörgåsbord = szwedzki stół).
Po prostu lubią proste jedzenie, które razem się przygotowuje i przy którym wspólnie się siedzi i gada, socjalizuje, spędza czas.
Tu nie ma idei 'zastaw się, a postaw się'. 😊
Wow, dzięki za wyjaśnienie! :)
@@DJ-gl8rw o dziękuję
Skansen wyglada jak nasza Tokarnia
Witam. Zapraszam do Szwecji na surströmming 😀
Pychota 😃
Kto wie ;)
Oj tak, ceny w Norwegii są nieziemskie 🤣 dwa zestawy McDonald's w przeliczeniu na złotówki 89 zł. Płynęliśmy promem ze Szwecji i w porcie byliśmy już po 19 - czyli większość restauracji już zamknięta 😒
Ciekawe, prawie wszystkie odwiedzane przez nas były do 21 minimum. 🧐
Fakt ,jedza duzo owocow morza szczegolnie krewetki.Ale to co wy jecie to raczej w reustauracjach.Zwykly Norweg na codzien nie je tak.Sprobujcie lutefisk)
Będzie lutefisk w kolejnym odcinku ;)
Gdzie można kupić takie czapeczki z flagą Norwegii?
My kupiliśmy na skoczni w Holmenkollen
Maciek mówi, zrobiliśmy zakupy, zameldowaliśmy się w hotelu. Wieecie takie typowe sprawy i tu światło w tle robi sie czerwone a Maciek na chwile sie zacina. O czym wtedy pomyśleliście??:DDD
🧐
Bylam w Oslo latem to do piero bylo wrazenie sliczny film 😁
Z chęcią wrócimy latem, by zobaczyć różnice! :)
Zupka za 95 zł, to musi być pyszna 😉
Nie wolno tego tak przeliczać, bo to w Norwegii godzina pracy. To tak jakby w Polsce kosztowała 15 zł.
@@nayax333 To jest zrozumiałe, że dla Norwegów jest tanio. Dla niepracujących w Norwegii jest drogo😉
🍿🍻❤
Pracuje w największej fabryce łososia w Norwegi i nigdy przenigdy go nie zjem 👽
Czemu?
Jule przed Bożym Narodzeniem , Påske przed Wielkanocą
To dzieło to wyścig do nieba .ostatnia podróż człowieka.ja to tak widzę.
👍
Haha pierwszy raz tak bardzo czekałam na ceny 😂
W kolejnych odcinkach będzie grubiej 😎
Nie no, ale ceny jak dla Polaka to masakra. 100zł za dwie kawy i dwie drożdżówki? Ja rozumiem, że Norwedzy inaczej zarabiają...
Jest drogo, to prawda.
@Wiktoria Ko w sumie podobnie jak odpowiadanie na komentarz po roku 😜
Darmowa woda na zachodzie jest darmowa, bo jest z kranu ;)
Słyszałem, że teraz w Warszawie kranówka też jest zdatna do picia.
Więc rozumiem, że tamtejsze lokale gastro sprzedają taką kranówę za pieniądze...
woda = 10 zł = 22 SEK / NOK
Ale w Polsce w wielu miejscach też może być z kranu, a mimo to nie ma tradycji podawania jej wraz z menu ;)
@@maciejje bo Polacy jak widać mają smak bardziej wysublimowany, więc wolą zapłacić za mineralną i wzgardzić zwykłą kranówką 😀 Pzdr
@Łukasz Rzez
Wielce ciekawe jest to, co Waszmość mówisz o tym, ponoć wysublimowanym, smaku Polaków. ;)
Nigdy nie zauważyłem, by tu w Skandynawii Polak zamawiał butelkowaną niegazowaną wodę zamiast - podawanej zawsze za darmo - kranówki.
Inna rzecz, że tutejsza kranówka smakuje doskonale. A w lokalach karafka z wodą nierzadko zawiera także plasterek cytryny bądź świeżego ogórka.
Od przeszło czterech dekad mogę tu 'na obczyźnie' obserwować moich rodaków w różnych warunkach i sytuacjach - i nie zauważyłem, by ich smak był szczególnie wyrafinowany, język wytworny, a zachowanie subtelne i eleganckie... 🙃
@@DJ-gl8rw a to skoro Pan nie widział, to racja tacy nie istnieją. Wypada się zgodzić, przyklasnąć i powoływać się na takie źródło wiedzy. Skoro norweska taka pyszna to na zdrowie, ale nie wszędzie leci norweska z kranu. Pozdrawiam i ściskam cieplutko
Maciej będzie kiedyś Barcelona?🇪🇸
Na pewno ;)
Ja mam znajomych w Norwegi