Historyczna debata w TVP3

Jestem bardzo zadowolony z przebiegu debaty. To była pierwsza w historii telewizyjna debata kandydatów na Burmistrza Marek. Jedyną kwestią, w której się w pełni zgodziłem z konkurentem był apel o udział w niedzielnych wyborach. W pozostałych nasze oceny często się różniły. Musiałem przypomnieć o błędach Burmistrza takich jak rezygnacja z zakupu gruntu za 160 zł za metr, podczas gdy brakuje publicznych działek pod realizacje miejskich inwestycji. Mogłem ten temat rozwinąć mówiąc więcej o polityce uległości wobec niektórych deweloperów, ale zabrakło czasu.
Odpowiadając na pytania zadane przez mieszkańców poruszyliśmy wiele ważnych kwestii. Ku mojemu ogromnemu zdziwieniu jedno z pytań - od "przypadkowego” mieszkańca - zadał radny z komitetu Burmistrza. Redaktor przeprosił za ten incydent, który podważał wiarygodność debaty. Nie mam pretensji do TVP, mogli nie wiedzieć z kim rozmawiają. Mój przeciwnik z pewnością wiedział. Uważam, że po prostu głupio wyszło. Dałem radę, chociaż rywal grał znaczonymi kartami.

[@wmm3794]

1 goguśia aut
2 bamba clare aut
Jeden I 2gi sie przepychajà jeden nic nie zrobił za kadencji a
2gi wstzymywał wszystko .
To tak jak
Tusek wstrzymywał kpo a doszedł do koryta to odblokował .
0 poparcia dla nich !

[@halinadrewnikmierzwa2122]

Żeby sluguslow swoich dzielić ta kasą

[@user-kr7fp2ls5e]

Precz z kmuszym rudym.