Widziałem ich w akcji 3 razy pierwszy raz w jarocku 84 potem robrege i w 85 tym w Jarocinie potem się rozpadli ale ciary były na koncertach szkoda że nic nie nagrali w studio może dla tego że nie byli z warszawki albo z innego dużego miasta a może dlatego że kogoś ze składu powołali do wojska to był główny powód razpadania się kapel
uwielbiam
Super zrobiony filmik:) Obraz świetnie oddaje klimat kawałka:)
zjebiste szkoda ze nie graja pozdrawiam ostrow wlkp.!
Legenda jak moskwa czy siekiera!!!!
Legnda Jarocina 1984 - Prowokacja, Randez Vous i Siekiera, nagrody publiczności. I wszystko jasne...
zawsze 9 maja przypominam sobie ten kawałek:) POBIEDA, MIR !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
...mięso armatnie równa krok.
@@asiaskalska3462 ...zanim bebechy z was wyprują , zanim na strzępy rozerwie was , maszerujcie ....
legenda Osterdamu... jakby ktos nie wiedzia...
Min.: 3:26 Pocisk odrzutowy ziemia - woda typu S-2 Sopka.
Prowokacja chcę z wami porozmawiać to jest potęga
Zmieniam zdanie!
"nieźle nawet" to za mało!
Oni są po prostu świetni na żywo! Na żywo a na yt to niebo a ziemia. choć na yt "nawet nieźle" pasuje ;p
jedno co robi wstrząsa. I czynić to będzie jak nas nie będzie...
Legenda Ostrowa Wielkopolskiego....
Nie wiem czy nie lepsza kapela od Okresu
@@tom413_ Na pewno bardziej znana, za przyczyną płyty "FALA", na której wydano ich kawałek "Prawo do życia, czyli kochanej mamusi".
wczoraj przed paradą słuchałem
to byla kapelka...ogien normalnie !
q
czemu YT blokuje ich kawałki ???
PROWOKACJA, MOSKWA, SIEKIERA JAROCIN'84
Jak tak to pogadajmy
Masakracja
pamietasz jak bylismy na robrege ,ta kolacja z irkiem dudkiem w hotelu WA
arszawa.pozdrawiam.m.
Widziałem ich w akcji 3 razy pierwszy raz w jarocku 84 potem robrege i w 85 tym w Jarocinie potem się rozpadli ale ciary były na koncertach szkoda że nic nie nagrali w studio może dla tego że nie byli z warszawki albo z innego dużego miasta a może dlatego że kogoś ze składu powołali do wojska to był główny powód razpadania się kapel
ech stare czasy, w jarocinie 84 razem kimanie mielismy w Ameryce, pozdr.
Major żyjesz??