Witam. Przyjemnie ogląda się materiał przez Was przygotowany. Dobrze wiedzieć ,że są ludzie którzy z taką pasja dbają o lasy i środowisko naturalne. Pomoc dzieciaków przy sadzeniu ma też duże znaczenie bowiem za sprawą bytowania w naturze dzieci uczą sie szacunku i współistnienia ze środowiskiem naturalnym. Warto przy tym wspierać przekonanie by o las dbać, nie śmiecić w nim czy też nawet po kimś podnieść śmiecia jeśli jest taka możliwość. W związku z kanałem jaki prowadzę często bywam w lesie i zawsze staram się współgrać z otoczeniem oraz w miarę możliwości sprzątać po innych. Pozdrawaim
"Echa Leśne" powinny być obowiązkowo puszczane w szkołach dzieciom i młodzieży. nie wiedziałem o obowiązku posadzenia nowych drzew w ciągu określonego czasu. Malo kto o tym wie i tą niewiedze wykorzystują różni demagodzy. Jakiś czas temu politycy wybierali się do losowego lasu by pokazać wycięte drzewa. Żaden nie zająknął się o "gospodarce leśnej" czy sadzeniu drzew. Więcej świadomości dzięki Wam!
witam bede szczery zawsze myslalem ze lesnicy to takie"nieroby"tylko z tego lasu biora i pare drzew posadza dla niepoznaki ale dzieki Waszemu kanalowi,odcinkach o obliczach lasu itp zmienilem zdanie o Was lesnikach na dobre i od dzis wiem ze jestescie potrzebni nam wszystkim:)pozdrawiam
adam karch jejku, dzięki za miłe słowa 😊 No cóż, jako leśnicy rzadko wychylamy się z lasu, więc mało kto wie, co tam tak naprawdę robimy. Dlatego uruchomiliśmy ten kanał, by obalać mity i pokazać pracę w lesie od środka. Pozdrawiam, Dominika
Świetny materiał, no może po za jednym szczegółem. Nie zawsze tam gdzie byśmy chcieli posadzić las, a ziemia jest mniej żyzna to go sądzimy. Rozmawiałem z leśnikami z moich terenów np. w Gorcach praktycznie wogóle nie sadzi się drzew ponieważ jest to nie możliwe przez wysokość n.p.m i niestety po mocniejszym halnym drzewa muszą same się rozsiać.
Dominika Nadolna Rozumiem, choć całość była przedstawiona ogólnie. Mimo to nie chcę Pani zarzucać niczego. Wypowiadanie przed kamerą jest trudne i zdaję sobie z tego sprawę, a pani wychodzi to bardzo dobrze. Pozdrawiam! 😉
w Gorcach zaczęła się gradacja kronika drukarza, drzewa są wycinane lecz na ich miejsce nawet po 5 latach nie sądzi się ledli i smryków, jak wspomniałem jest to nie możliwe.
Też zawsze jak mam okazję i czas to idę sadzić las na wiosnę. W tym roku nawet z roboty wolne wziąłem 😁 Robię to bardziej z sympatii i szacunku do samego lasu, jak i z chęci zrobienia czegoś dobrego i pożytecznego niż zarobkowo, bo płacą akurat marnie 😞 Dlatego nie ma chętnych do sadzenia. Nie rozumiem też dlaczego teraz kiedy mamy tak suche lata sadzi się na wiosnę a nie jesienią kiedy powietrze jest wilgotne i więcej opadów. Ponadto system korzeniowy zdąży się zregenerować, sadzonka ukorzeni się i ma lepszy start na wiosnę. No ale o tym już tęgie głowy po studiach w nadleśnictwie decydują, ja mam jedynie technika ogrodnika to się tak dobrze na sadzeniu roślin nie znam jak studenci leśnictwa 😉 Pozdrawiam i zachęcam do sadzenia
@@domi17ist No u nas nadleśnictwo nie chce się zgodzić na nasadzenia jesienne, tylko poprawki można. Chociaż leśniczy u którego sądzę chciałby chociaż liściaste posadzić na jesień. A sadzicie pewnie cały rok bo macie sadzonki ze szkółki kontenerowej i glebę dobrej klasy😉 u nas są bardzo słabe piaszczyste gleby i lepiej sprawdza się sadzonka z gołym korzeniem bo jak się już przyjmie to sobie jakoś musi radzić i rośnie a te z kontenerowej to przyjmują się super ale w kolejnych latach jakby w miejscu stały
@@mario210able u nas siedliska są bardzo zróżnicowane, w niektórych miejscach nawet teraz nie jesteśmy w stanie sadzić, bo woda stoi. Czekamy aż opadnie... Pozdrawiam
@@domi17ist A tak poza tematem to świetny kanał i serio miło się ogląda 😉 Gdybyście nie mieli pomysłu na odcinek, to jeżeli mogę coś doradzić to jako widz chętnie obejrzał bym w Waszym wykonaniu odcinek np o gatunkach nierodzimych i inwazyjnych, albo odcinek o urządzeniach łowieckich typu paśnik, ambona, czy polowaniach i ogólnie gospodarce łowieckiej. Czy nawet w którymś odcinku poruszyć problem śmieci w lesie, czy też zajrzeć np na tartak i pokazać co z drewnem się dzieje gdy opuści las, dla tych co nie wiedzą 😉 Pozdrawiam
DOMINIKA JESTEŚ LEPSZA OD KRYSTYNY CZUBÓWNY, NAJLEPSZEJ POLSKIEJ LEKTORKI. MOŻNA CIĘ SŁUCHAĆ BEZ OGLĄDANIA FILMU I WSZYSTKO SIĘ WIE. BRAWO PANI LEŚNICZY!!!!!!
Jeżeli stwierdzicie, że jednak na polu są pędraki, to jakoś je eliminujecie, czy teren zostaje spisany na straty? U siebie w ogrodzie mam strasznie dużo pędraków, po dniu pracy w ogrodzie jak zamknę oczy to widzę pędraki. Te pędraki śnią mi się po nocach... Na terenach po wycince drzew - co robicie z korzeniami...? :D
@@tomislav3540 kret odwalił kawał dobrej roboty - w zeszłym roku wyjadł sporo, niestety przy okazji zniszczył mi kilka roślin :/ Mam kury od tego roku, więc jak jakiegoś znajdę, to im rzucam, ale po tym krecie jest ich naprawdę mało.
@@eloszniczek Nie mam kreta. Najpierw trzeba go mieć a później jeszcze się go pozbyć. U mnie krukowate zryły trawę i wyjadają robale. Ale robią to tylko w wierzchniej warstwie i nie na całej powierzchni. Ale zryły jak dziki. Głębiej i tak pędraki siedzą.
Co do cięć okresowych to o ile się nie mylę to nie są one po to żeby najsilniejsze drzewa przeżyły, ale żeby utrzymać jak największą jednorodność w drzewostanie, gałęzie nie były za grube. Najsilniejsze drzewa już od okresu młodnika przygłuszają okoliczne drzewa i zaburzają ich wzrost a przy tym wykształcają np. grube gałęzie które będą powodować duże sęki w drewnie itd...
W trakcie zabiegów pielęgnacyjnych typujemy drzewa dorodne, które z założenia są bardziej okazałe niż większość drzew sąsiadujących z nimi. Nie znaczy to, że resztę z miejsca usuwamy. Wycinane są te, które im przeszkadzają - do nich też zaliczają się drzewa największe. I tu masz trochę racji, bo zastosowałam skrót myślowy, który najłatwiej (moim zdaniem) pozwolił zobrazować sytuację. Jednak nie do końca, bo przecież zależy nam na tych najbardziej dorodnych drzewach, które muszą być the best, żeby potem przekazać najlepsze cechy swojemu przyszłemu potomstwu... Każdy fragment lasu jest inny, nawet na niewielkiej powierzchni zdarzają się kolosalne różnice. I tu jest rola leśniczego. Podczas wyznaczania drzew do zabiegu hodowlanego musi przeanalizować, które drzewa rokują na przyszłość, a które nie... I powiem, że często nie są to łatwe decyzje :)
Najbardziej dorodnych o jak najlepszych cechach użytkowych (mała zbieżystość, małe sęki, przynajmniej 6m odziomka, niewielkie brewki/róże itd, brak śladów spałowania czy pęknięć/listw mrozowych). Ja sobie zdaję sprawę, ale np w młodniku takie "dorodne drzewka" się ogławia w celu ukrócenia czasu panowania nad sąsiadami i wyrównaniu okolicznego przyrostu. Możemy też wyznaczyć drzewa dorodne i pielęgnować drzewostan w sposób specjalny np poprzez zabieg podkrzesywania i wówczas takie drzewa zyskują bardzo na wartości w przyszłości, ale takie drzewa wyłaniamy raczej przy późniejszych trzebieżach... I tutaj wówczas się zgodzę, że dbamy o drzewa najdorodniejsze i najlepsze jakościowo :D
Świetna robota, ale zastanawia mnie coś. Czasami wchodzę w rejony lasu, gdzie te rowy wzdłużne, po przeoraniu ziemi sięgają głębokości do kolan i głębiej, rosną tam równiutko posadzone drzewa, czasami zaschnięte jakby ktoś zapomniał je przerzedzić. Nie lubię po takich lasach chodzić. Taki las jak nie las. Może było to robione innymi maszynami i inaczej, niż teraz się to robi. Film super, w ogóle kanał świetny i pozdrawiam Was po drugiej stronie 👍. Lapka
Daniel Baron jeśli trafiłeś na głębokie rowy to podejrzewam, że drzewka były posadzone na tej wywyższonej części. To jest inny sposób przygotowania gleby, tzw. rabatowałki. W ten sposób przygotowuje się glebę do sadzenia w miejscach bardzo mokrych. Tam, gdzie wiemy, że sadzonki będą miały za mokro, musimy podwyższyć miejsce sadzenia. Jeśliby trafiłeś na "suche patyki" to może byłeś tam jeszcze w taki okresie - zanim ruszyła wegetacja. Wiosną jedne gatunki szybciej wypuszczają liście niż inne. Np. brzoza robi to szybciej niż dęby 😊 Może pójdziesz tam teraz i sprawdzisz? Sama jestem ciekawa... Pozdrawiam, Dominika
Plantacja to powierzchnia, na której posadzono gatunek, który w bardzo szybkim czasie da bardzo szybki plon (jakieś 30-40 lat w odniesieniu do drzew). A lasy w Polsce rosną jakieś 100 lat, więc do plantacji im daleko... Równo i gęsto jest tylko na początku, potem jest wolna amerykanka 😉😎
Chętnie pokażemy nasze szkółki leśne. W całej Polsce jest ich 448 😊 Produkujemy w nich sadzonki, które trafiają też na prywatne posesje i do lasów innych właścicieli
Cześć! Oglądam was od jakiegoś czasu, jestem aktywnym penetratorem okolicznych lasów (Sławoborze), wielokrotnie trafiam w lasach na wykop około metra głębokości jakieś 2 metry na 4 serokości/długości. Doły takie zostają same sobie, jaki jest ich cel? Drogą dedukcji wnioskuję, że właśnie w ten sposób sprawdza się glebe, najczęściej w miejscach do przyszłych odnowień. Jak to wygląda u was? Po co te prostokątne doły? Pozdrawiam!
Hejka to, o czym piszesz to są doły na sadzonki. Żeby nie narażać sadzonek na wysychanie i zbyt długi transport, leśniczy przywozi całą partię sadzonek, których korzenie zostają przysypane ziemią i są składowane właśnie w takim dole. Jest tam zimniej niż na powierzchni i dłużej zatrzymuje się tam wilgoć. Dodatkowo takie doły są od góry przykrywane gałęziami, by osłonić zadołowane drzewka przed działaniem promieni słonecznych. Pozdrawiam
Z pędrakami to chyba jest wielopłaszczyznowa sprawa: chrząszcze zjadają liście, larwy podgryzają korzenie drzewek, ale są zjadane przez dziki, chyba także lisy się nimi żywią - i przy wykopywaniu ich z ziemi niszczą sadzonki. Normalne jest więc zapobieganie temu wszelkimi sposobami, także truciem robactwa zawczasu, w odpowiednim terminie, kiedy lisy i dziki mają dosyć innego jedzenia.
Nie wiem jakie są ceny w sklepach, ale podejrzewam, że na szkółce leśnej będzie taniej i dostaniesz tam gatunki przystosowane do lokalnych warunków klimatycznych
Materiał świetny muszę przyznać. Wkradł się tylko drobny błąd, mianowicie poprawne formy to: "odnowienie naturalne dębU, wiązU". Nie odbierzcie tego źle, że się wyzlośliwiam, lub coś takiego, zwyczajnie informuję. Kibicuję wam gorąco. Pozdrawiam!
Jako syn leśnika odpowiem. Co roku w Polsce przybywa o 30% lasu. Czyli jeśli wytnie się 100 hektarów, to na to miejsce sadzi się 130 hektarów. Jesteśmy w czołówce na świecie i chyba tylko 2 państwa w Europie mają podobne wyniki, reszta jest daleko w tyle.
@@kacperpotocki2230 ale te stare drzewa są przeciez bardziej wartosciowe? las 10 letnich sosenek nie moze sie rownac ze starym lasem, czyli przybywa lasu, ale ilosc co2 jakich lasy mogą się pozbyc chyba spada?
Takie przemyślenie. Nasadzamy drzewa liściaste tam gdzie gleby na to pozwalają. Typujemy najbardziej dorodne drzewa do przekazania genów. Czy jednak gdyby tak nie zawężać grupy do rozmnażania, to czy "mniej dorodne" dęby by się nie utrzymały na tych mniej dorodnych glebach? Czy to nie postawienie jakościowej poprzeczki przez nas ludzi zmusza do odnowień wciąż drzewami iglastymi?
Kiedy wybieramy drzewa poddajemy je tzw. selekcji. Kryteriów jest wiele, ale jednym z głównych jest pochodzenie drzew. Stawiamy na lokalne populacje, bo one sobie najlepiej poradziły w danym miejscu... Drzewa i drzewostany nasienne, z których pobieramy nasiona do produkcji sadzonek spełniają te wymogi. Każde z nich (drzewo czy drzewostan) ma swój certyfikat i jest zarejestrowane w rejestrze wyselekcjonowanych lokalnie lasów, nastawionych na produkcję nasion. Zależnie od regionu i wymagań siedliskowych, wilgotnościowych, światłożądności, odporności na wiatry czy mrozy, dlatego rozmnażamy lokalne populacje, o dobrej jakości zdrowotnej i techniczne. Dążymy do tego, by dalej wzrastały te najlepsze osobniki, które w przyszłości mogą osiągnąć status drzew nasiennych, zdolnych do wydania najlepszych nasion :)
i jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje, skoro przerzedzane są lasy w celu ochrony najdorodniejszych i najzdrowszych drzew, to dlaczego w tym filmie na tym obszarze wycięto wszystko?
Wycinacie stare, biocenotyczne, niekiedy dziuplaste drzewa z cennych przyrodniczo lasów np. Białowieży i myślicie, że sadzenie nowych wyrównuje straty, które wyrządzacie? Nie. Żeby wyrównać produkcję tlenu po starym drzewie, trzeba by zasadzić co najmniej tysiąc drzewek, nie mówiąc już o nieporównywalnie większej roli w ekosystemie, którą ma takie drzewo.
Posłużenie się tu przykładem Białowieży to akurat merytoryczny strzał w stopę. Jeśli zaś nie była to prowokacja, to pragnę zaznaczyć iż primo, niezależnie od formy własności gruntu leśnego, podmiot prowadzący nań gospodarkę leśną musi przestrzegać prawa polskiego i szeregu dyrektyw europejskich ( dziuplaste = rozumiem chodziło o "ptasią" ;) ). Pozostawianie drzew biocenotycznych jest również w interesie leśników, vide kompleksowa metoda ochrony lasu. Czy ktokolwiek kupiłby stary, zdewaluowany, gnijący sortyment, by warto było zapłać za jego pozyskanie, zrywkę i wywóz?
delasega Na każdej powierzchni zaplanowanej do pozyskania zostawiamy minimum 5% starodrzewu. Leśnicy robiąc szacunki brakarskie zostawiają najcenniejsze biologicznie fragmenty lasu. Zaznaczają drzewa do pozostawienia i do wycinki. Jeśli zauważą drzewa dziuplaste to je oznaczają, żeby nie były wycięte...
A ja się zastanawiam jak wygląda temat mikoryzowania. Wiem, że grzyby rozsiewają się bardzo dynamicznie, ale czy leśnicy również mikoryzują młode sosny?
4:18 to jeszcze dobrze by było ogrodzić tą powierzchnie, bo przyjdą sarny, zające i nie za wiele z tych nasadzeń zostanie ;) A tak materiał fajny i ciekawy ;)
Sławomir Stefanowicz Od czasu wojny przybyło w Polsce lasów liściastych. Zaraz po wojnie było ich 13%. Obecnie jest już 23% lasów liściastych 😊 W zeszłym roku gatunki liściaste stanowiły aż 49% wszystkich drzewek posadzonych w Lasach Państwowych. To dużo, biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce dominują ubogie siedliska, które rzadko wystarczają wymagającym liściakom...
Niestety, gleby dostępne pod zalesienia są na to za słabe (lepsze są zajęte na cele rolnictwa i trudno oczekiwać, by to się zmieniło), za to iglaste, głównie sosna, radzą sobie w każdych warunkach
Wchodzą tu w grę kwestie nie tylko siedliskowe, ale też historyczne. Nasi zaborcy lubili polskie lasy, niestety nie zawsze przywiązywali wagę do ich odnawiania. Stąd wypadające świerczyny w Beskidach, które powoli zastępuje się właściwymi tym siedliskom lasom z większym udziałem buka, jaworu. Podobnie jest z nieszczęsnymi świerczynami w Puszczy Białowieskiej, które raczej są efektem skoku tempa gospodarczego po wojnie, oraz sosną, którą masowo produkowało u nas ZSRR.
Chcialbym sie dowiedziec co robicie z terenem, ktory jest zasiedlony przez pedraki. Pisze to w momencie gdy w mojej okolicy lataja cale chmary chrabaszczy tego gatunku. Zastanawiam sie czy nie kupic swin, ktore by to wszystko wyjadly z ziemi(naturalny sposob bez chemii) i przy okazji zaoraly caly teren. Czy stosujecie oprysk terenu czy moze macie swoje sposoby?
Dejavu Janus po prostu zostawiamy taki grunt do przelegiwania. To znaczy, że czekamy nawet kilka aż pędraków tam nie będzie. A one mogą przebywać w glebie nawet do 5-6 lat. Można stosować zabiegi chemiczne (aplikator przy korzeniach sadzonki). Należy jednak sprawdzić czy dany środek chemiczny jest dopuszczony do stosowania przez ministerstwo środowiska. Pozdrawiam
@@domi17ist Czy prowadzicie też informacje o grzybach w lasach ? Może jakiś drobny filmik lub takową serię. Ostatnio znalazłem grzyby na drzewie liściastym i przez dłuższy czas nie wiedziałem co to jest. Okazało się że to huba - żółciak siarkowaty. Jadalny😜
Przede wszystkim dlatego, że nadszedł wiek rębności i czas na zmianę pokoleń. W tym czasie drewno nadaje się do wykorzystania bo jest dobrej jakości. Chyba nie chciałbyś mieszkać w domu, w którym elementy konstrukcyjne są ze spróchniałego drewna? To właśnie oznacza "surowiec odnawialny" 🥰
Michał Rumcajs widzisz taka uroda leśnictwa Gronowo - dominuje tu sosna. Szansę na to, by rosły tu bardziej wymagające gatunki liściaste są niewielkie. Akurat w tym leśnictwie lepszych miejsc nie ma zbyt wiele...
Oglądam ten film w środku nocy, na pewno nie posadzono w tym czasie 6 tysięcy drzew. Nie ładnie tak ludzi okłamywać :D
7 років тому+12
1000 drzew na minutę to oczywiście średnia. Chodzi o pokazanie skali. W lasach państwowych co roku sadzi się 450-550 mln drzew. Po podzieleniu tej liczby na 365 dni, 24 godziny i 60 minut wychodzi około 1000 sztuk. Oczywiście sadzenia odbywają się w dzień, w dni robocze, przede wszystkim wiosną i jesienią. Więc w zależności od chwili liczba sadzonych drzew będzie się zmieniać.
Tymbardziej te liczby robią wrażenie. Z drugiej strony aż człowiekowi wydaje się, że lasów powinno być pełno. Robicie dobrą robotę, ale fajnie by przy takich danych też podawać ilość wyciętych drzew na rok, oraz ile zostaje drzew z tych posadzonych (tych silniejszych)
Pstryk wychodzi na to, że w ciągu roku średnio wycina się ok. 8-10% wszystkich drzew. Ponad 70% drewna pochodzi z cięć pielęgnacyjnych, czyli takich, które mają na celu rozluźnienie zwarcia, by drzewa mogły swobodnie rosnąć.
Cthulhu więźba to odległości między sadzonkami. Jeśli sadzimy coś poza więźbą, to po prostu "wciskamy" pomiędzy posadzone już drzewka jako wypełnienie albo domieszkę biocenotyczną. Na tej powierzchni poza więźbą posadziliśmy lipę jako wypełnienie dla modrzewia. Jarząb sadziliśmy w ekotonie, zgodnie z więźbą sadzenia. To może się tak wydawać, bo różne gatunki biocenotyczne dostawaliśmy że szkółki w różnych terminach...
Roman Tecler sadzi się więcej niż się wycina. Na danej powierzchni sadzimy mniej więcej od 20 do 30 razy więcej drzew (w zależności od gatunku) niż jest wycinanych.
Szybki Szybpki to prawda - sadzimy drzewa a z nich wyrasta las. Choć z definicji w ustawie o lasach : lasem jest grunt o zwartej powierzchni co najmniej 0,10 ha, pokryty roślinnością leśną (uprawami leśnymi) - drzewami i krzewami oraz runem leśnym lub przejściowo jej pozbawiony. Ponadto musi spełniać jeden z poniższych warunków: - być przeznaczony do produkcji leśnej - stanowić rezerwat przyrody lub wchodzić w skład parku narodowego - być wpisany do rejestru zabytków. Także jeśli nawet chwilowo nie ma drzew na danej powierzchni, a nie został zmieniony jej charakter prawny, to dalej jest to las. My, leśnicy, mamy maksymalnie 5 lat na odnowienie takiej powierzchni. Pozdrawiam
Czy dobrze rozumiem, że teren kilkunastu hektarów na którym rosną 80-cio letnie drzewa a nie jest przeznaczony do produkcji leśnej, nie jest rezerwatem i nie jest wpisany do rejestru zabytków nie jest lasem z prawnego punktu widzenia?
Szybki Szybpki co Twoim zdaniem znaczy - nie jest przeznaczony do produkcji leśnej? Jeżeli nie jest to las państwowy, ale prywatny lub gminny, to i tak jest to las. Najlepiej sprawdzić jaki jest zapis w ewidencji. Szczerze wątpię, by powierzchnia porośnięta 80- letnimi drzewami na kilku ha, nie jest lasem.
Na spokojnie, po kilku latach nie będzie śladu po przygotowaniu gleby, a las pięknie wyrośnie i niedługo będzie można w nim odpoczywać, obserwować przyrodę i zbierać grzyby.
Ale dlaczego las nie sieje się sam? U nas na osiedlu jest dużo drzew, obok było pole. Teraz jest tam już gęsty zagajnik, oczywiście nikt go nie przerzedza ale i tak drzewa coraz większe.
paprotka330 tam, gdzie się da, bardzo często wykorzystujemy odnowienie naturalne. Ale, żeby była szansa na wzrost młodego pokolenia z obsiewu naturalnego, wcześniej musimy do tego przygotować dany fragment lasu. Trzeba przerzedzić drzewa, by bardziej owocowały i zrobiły miejsce dla przyszłego pokolenia.
Jednak potrzebujemy drewna, który jest najbardziej ekologicznym i odnawialnym surowcem. Wyobrażasz sobie życie bez przedmiotów wykonanych (w całości lub części) z drewna?
Sadzenie co x w jednej linii, nie ma nic gorszego dla zwierzyny mieszkającej tak zasadzonym lesie. W krajach gdzie liczy się cały ekosystem sadzi się w innym systemie!
introwertyk zwierzętom akurat jest wszystko jedno jak drzewa są posądzone. Nie przeszkadza im to w ich zgryzaniu... Powiedziałabym nawet, że mają ułatwioną sprawę 😉 Wygląd schematyczny zatraca się z biegiem lat i kolejnymi zabiegami pielęgnacyjnymi.
kimi_r kimi_r najfajniejsze było jednak to, że dzieci do nas przyjechały i ramię w ramię razem ze strażakami i leśnikami sadzili las. Tyle się teraz narzeka na dzieci i młodzież. A okazuje się, że oni są bardzo fajni i pracowici, tylko trzeba im opowiedzieć i pokazać co i jak. A oni to wszystko świetnie ogarniają. Pal licho jak to urośnie... Możemy w razie czego zrobić poprawki. Później było ognicho! I dla takich chwil warto wciągać dzieci do lasu, bo to będą potem wspominać latami 😉
Coś Dominika ściemniasz,mówisz że obsadzacie 83164 boisk piłkarskich ,powierzchni przepisowe boisko to 0,5 ha. więc wynika że sadzicie 41582 ha. a nie jak deklarujesz 58200 ha. a co do ilości sadzonek sosny ,na ha.sadzi się 30-40-tyś.sztuk. Więc w szkole siedziałaś w oślej ławce.
''a co do ilości sadzonek sosny ,na ha.sadzi się 30-40-tyś.sztuk.'' chłopie skąd ty to wziąłeś zasady hodowli lasu jasno mówią że sosny na ha sadzimy od 8 do 10 tyś. na ha. I nie obrażaj ludzi jak sam pieprzysz głupoty.
Dzięki temu nasze wnuki będą mogły korzystać z drewna - najbardziej wytrzymałego, ekologicznego i ODNAWIALNEGO surowca EVER. 😁 A potem znowu będzie posadzony nowy las dla przyszłych pokoleń.
@@domi17ist Tak bardzo będą mogły korzystać, ze większość drewna surowego jedzie na wschód do Chin a polskie tartaki nie mają co przetwarzać... poza tym las jest takim środowiskiem, że sam powinien rosnąć... wówczas jest najsilniejszy. A rozwiązaniem jest zmniejszenie zakupoholizmy i zużycia surowców czy to naturalnych czy sztucznych!
Witam. Przyjemnie ogląda się materiał przez Was przygotowany. Dobrze wiedzieć ,że są ludzie którzy z taką pasja dbają o lasy i środowisko naturalne. Pomoc dzieciaków przy sadzeniu ma też duże znaczenie bowiem za sprawą bytowania w naturze dzieci uczą sie szacunku i współistnienia ze środowiskiem naturalnym. Warto przy tym wspierać przekonanie by o las dbać, nie śmiecić w nim czy też nawet po kimś podnieść śmiecia jeśli jest taka możliwość. W związku z kanałem jaki prowadzę często bywam w lesie i zawsze staram się współgrać z otoczeniem oraz w miarę możliwości sprzątać po innych. Pozdrawaim
Odnowienia grodzenia czyszczenia i wiele innych prac lesnych.Lubie to .Super filmiki.Pozdrawiam .
Jaka ona śliczna ! Wszystkiego dobrego Dominiko !!!
Uwielbiam Wasz kanał! Jeszcze nic i nikt nie zainspirował mnie tak do zdobywania wiedzy o lasach i przyrodzie ❤ Dzięki wielkie!
Dominika jestes super
10 lat temu, jako 6 klasa podstawówki, ramię w ramię z leśnikami zasadziliśmy hektar lasu sosnowego. Miło się patrzy po latach jak rosną te drzewa :)
Sadziliście plantację do wycinki a nie las.
I warto zauważyć że sądzić to można drzewa nie las
@@Mjak-yd3og nie wazne. Wazne ze naturalne nie sa wycinane
@@s_cuzz Oj są, aż serce boli jak się to widzi.
@@Mjak-yd3og Też prawda!
"Echa Leśne" powinny być obowiązkowo puszczane w szkołach dzieciom i młodzieży. nie wiedziałem o obowiązku posadzenia nowych drzew w ciągu określonego czasu. Malo kto o tym wie i tą niewiedze wykorzystują różni demagodzy. Jakiś czas temu politycy wybierali się do losowego lasu by pokazać wycięte drzewa. Żaden nie zająknął się o "gospodarce leśnej" czy sadzeniu drzew. Więcej świadomości dzięki Wam!
gospodarka leśna to nie sadzenie drzew, a wycinanie i sadzenie z tego co tu mówią.
witam bede szczery zawsze myslalem ze lesnicy to takie"nieroby"tylko z tego lasu biora i pare drzew posadza dla niepoznaki ale dzieki Waszemu kanalowi,odcinkach o obliczach lasu itp zmienilem zdanie o Was lesnikach na dobre i od dzis wiem ze jestescie potrzebni nam wszystkim:)pozdrawiam
adam karch jejku, dzięki za miłe słowa 😊
No cóż, jako leśnicy rzadko wychylamy się z lasu, więc mało kto wie, co tam tak naprawdę robimy.
Dlatego uruchomiliśmy ten kanał, by obalać mity i pokazać pracę w lesie od środka.
Pozdrawiam, Dominika
jesteście najlepsi
Świetny materiał, no może po za jednym szczegółem. Nie zawsze tam gdzie byśmy chcieli posadzić las, a ziemia jest mniej żyzna to go sądzimy. Rozmawiałem z leśnikami z moich terenów np. w Gorcach praktycznie wogóle nie sadzi się drzew ponieważ jest to nie możliwe przez wysokość n.p.m i niestety po mocniejszym halnym drzewa muszą same się rozsiać.
Masz rację SURVIVAL BESKIDU w filmie skupiam się głównie na moim nadleśnictwie...
Dominika Nadolna Rozumiem, choć całość była przedstawiona ogólnie. Mimo to nie chcę Pani zarzucać niczego. Wypowiadanie przed kamerą jest trudne i zdaję sobie z tego sprawę, a pani wychodzi to bardzo dobrze. Pozdrawiam! 😉
O, Lipka :) Moje strony :)
w Gorcach zaczęła się gradacja kronika drukarza, drzewa są wycinane lecz na ich miejsce nawet po 5 latach nie sądzi się ledli i smryków, jak wspomniałem jest to nie możliwe.
Też zawsze jak mam okazję i czas to idę sadzić las na wiosnę. W tym roku nawet z roboty wolne wziąłem 😁 Robię to bardziej z sympatii i szacunku do samego lasu, jak i z chęci zrobienia czegoś dobrego i pożytecznego niż zarobkowo, bo płacą akurat marnie 😞 Dlatego nie ma chętnych do sadzenia. Nie rozumiem też dlaczego teraz kiedy mamy tak suche lata sadzi się na wiosnę a nie jesienią kiedy powietrze jest wilgotne i więcej opadów. Ponadto system korzeniowy zdąży się zregenerować, sadzonka ukorzeni się i ma lepszy start na wiosnę. No ale o tym już tęgie głowy po studiach w nadleśnictwie decydują, ja mam jedynie technika ogrodnika to się tak dobrze na sadzeniu roślin nie znam jak studenci leśnictwa 😉 Pozdrawiam i zachęcam do sadzenia
Hej,
jesienią też to robimy, choć teraz to się już sadzi prawie cały rok.
@@domi17ist No u nas nadleśnictwo nie chce się zgodzić na nasadzenia jesienne, tylko poprawki można. Chociaż leśniczy u którego sądzę chciałby chociaż liściaste posadzić na jesień. A sadzicie pewnie cały rok bo macie sadzonki ze szkółki kontenerowej i glebę dobrej klasy😉 u nas są bardzo słabe piaszczyste gleby i lepiej sprawdza się sadzonka z gołym korzeniem bo jak się już przyjmie to sobie jakoś musi radzić i rośnie a te z kontenerowej to przyjmują się super ale w kolejnych latach jakby w miejscu stały
@@mario210able u nas siedliska są bardzo zróżnicowane, w niektórych miejscach nawet teraz nie jesteśmy w stanie sadzić, bo woda stoi.
Czekamy aż opadnie...
Pozdrawiam
@@domi17ist A tak poza tematem to świetny kanał i serio miło się ogląda 😉 Gdybyście nie mieli pomysłu na odcinek, to jeżeli mogę coś doradzić to jako widz chętnie obejrzał bym w Waszym wykonaniu odcinek np o gatunkach nierodzimych i inwazyjnych, albo odcinek o urządzeniach łowieckich typu paśnik, ambona, czy polowaniach i ogólnie gospodarce łowieckiej. Czy nawet w którymś odcinku poruszyć problem śmieci w lesie, czy też zajrzeć np na tartak i pokazać co z drewnem się dzieje gdy opuści las, dla tych co nie wiedzą 😉
Pozdrawiam
Super
DOMINIKA JESTEŚ LEPSZA OD KRYSTYNY CZUBÓWNY, NAJLEPSZEJ POLSKIEJ LEKTORKI. MOŻNA CIĘ SŁUCHAĆ BEZ OGLĄDANIA FILMU I WSZYSTKO SIĘ WIE. BRAWO PANI LEŚNICZY!!!!!!
Dziękuję 😃
Więcej tej Pani! :)
bardzo fajny pomysł !!
Bardzo pouczające i w przystępnej formie
Jeżeli stwierdzicie, że jednak na polu są pędraki, to jakoś je eliminujecie, czy teren zostaje spisany na straty? U siebie w ogrodzie mam strasznie dużo pędraków, po dniu pracy w ogrodzie jak zamknę oczy to widzę pędraki. Te pędraki śnią mi się po nocach...
Na terenach po wycince drzew - co robicie z korzeniami...? :D
I co z tymi pędrakami? Jak się tego pozbywasz?
@@tomislav3540 kret odwalił kawał dobrej roboty - w zeszłym roku wyjadł sporo, niestety przy okazji zniszczył mi kilka roślin :/ Mam kury od tego roku, więc jak jakiegoś znajdę, to im rzucam, ale po tym krecie jest ich naprawdę mało.
@@eloszniczek Nie mam kreta. Najpierw trzeba go mieć a później jeszcze się go pozbyć. U mnie krukowate zryły trawę i wyjadają robale. Ale robią to tylko w wierzchniej warstwie i nie na całej powierzchni. Ale zryły jak dziki. Głębiej i tak pędraki siedzą.
@@tomislav3540 u mnie zimą krety załatwiły sprawę pędraków, a na wiosnę koty sprawę kretów ;)
super inicjatywa że strażakami i dzieciakami? a w jakim to nadleśnictwie sadzi się tak różnorodne gatunki?
wincyj filmuf!dziękujemy
W każdym.
Co do cięć okresowych to o ile się nie mylę to nie są one po to żeby najsilniejsze drzewa przeżyły, ale żeby utrzymać jak największą jednorodność w drzewostanie, gałęzie nie były za grube. Najsilniejsze drzewa już od okresu młodnika przygłuszają okoliczne drzewa i zaburzają ich wzrost a przy tym wykształcają np. grube gałęzie które będą powodować duże sęki w drewnie itd...
W trakcie zabiegów pielęgnacyjnych typujemy drzewa dorodne, które z założenia są bardziej okazałe niż większość drzew sąsiadujących z nimi. Nie znaczy to, że resztę z miejsca usuwamy. Wycinane są te, które im przeszkadzają - do nich też zaliczają się drzewa największe. I tu masz trochę racji, bo zastosowałam skrót myślowy, który najłatwiej (moim zdaniem) pozwolił zobrazować sytuację. Jednak nie do końca, bo przecież zależy nam na tych najbardziej dorodnych drzewach, które muszą być the best, żeby potem przekazać najlepsze cechy swojemu przyszłemu potomstwu... Każdy fragment lasu jest inny, nawet na niewielkiej powierzchni zdarzają się kolosalne różnice. I tu jest rola leśniczego. Podczas wyznaczania drzew do zabiegu hodowlanego musi przeanalizować, które drzewa rokują na przyszłość, a które nie...
I powiem, że często nie są to łatwe decyzje :)
Najbardziej dorodnych o jak najlepszych cechach użytkowych (mała zbieżystość, małe sęki, przynajmniej 6m odziomka, niewielkie brewki/róże itd, brak śladów spałowania czy pęknięć/listw mrozowych). Ja sobie zdaję sprawę, ale np w młodniku takie "dorodne drzewka" się ogławia w celu ukrócenia czasu panowania nad sąsiadami i wyrównaniu okolicznego przyrostu. Możemy też wyznaczyć drzewa dorodne i pielęgnować drzewostan w sposób specjalny np poprzez zabieg podkrzesywania i wówczas takie drzewa zyskują bardzo na wartości w przyszłości, ale takie drzewa wyłaniamy raczej przy późniejszych trzebieżach... I tutaj wówczas się zgodzę, że dbamy o drzewa najdorodniejsze i najlepsze jakościowo :D
Świetna robota, ale zastanawia mnie coś. Czasami wchodzę w rejony lasu, gdzie te rowy wzdłużne, po przeoraniu ziemi sięgają głębokości do kolan i głębiej, rosną tam równiutko posadzone drzewa, czasami zaschnięte jakby ktoś zapomniał je przerzedzić. Nie lubię po takich lasach chodzić. Taki las jak nie las. Może było to robione innymi maszynami i inaczej, niż teraz się to robi. Film super, w ogóle kanał świetny i pozdrawiam Was po drugiej stronie 👍. Lapka
Daniel Baron jeśli trafiłeś na głębokie rowy to podejrzewam, że drzewka były posadzone na tej wywyższonej części. To jest inny sposób przygotowania gleby, tzw. rabatowałki. W ten sposób przygotowuje się glebę do sadzenia w miejscach bardzo mokrych. Tam, gdzie wiemy, że sadzonki będą miały za mokro, musimy podwyższyć miejsce sadzenia.
Jeśliby trafiłeś na "suche patyki" to może byłeś tam jeszcze w taki okresie - zanim ruszyła wegetacja. Wiosną jedne gatunki szybciej wypuszczają liście niż inne. Np. brzoza robi to szybciej niż dęby 😊
Może pójdziesz tam teraz i sprawdzisz? Sama jestem ciekawa...
Pozdrawiam, Dominika
Bo to są przeważnie plantacje ale LP stosuje inne definicje.
I ostatnie dwa pytania:) 1. Jak pozbywacie się pendraków? 2. Jakie byłyby konsekwencje niespulchniania ziemi?
Pędraki
@@jezalb2710 dziękuję:)
@@darekbalsen9098 proszę.
Super plantacja. Równo, gęsto. Prawdziwy las z tego będzie.
Plantacja to powierzchnia, na której posadzono gatunek, który w bardzo szybkim czasie da bardzo szybki plon (jakieś 30-40 lat w odniesieniu do drzew).
A lasy w Polsce rosną jakieś 100 lat, więc do plantacji im daleko... Równo i gęsto jest tylko na początku, potem jest wolna amerykanka 😉😎
@@domi17ist Zaley kogo zapytać i jaką definicję zastosować a jest ich sporo 🤣
A skąd bierzecie sadzonki pewnie robicie jakieś szkółki pokazalibyście jak to wygląda
Chętnie pokażemy nasze szkółki leśne.
W całej Polsce jest ich 448 😊
Produkujemy w nich sadzonki, które trafiają też na prywatne posesje i do lasów innych właścicieli
Fajnie czekam na taki filmik i Pozdrawiam
Taką fabrykę do sadzonek uruchomili - było w teleexpressie.
Każde Nadleśnictwo posiada szkółki, kieruje nimi Leśniczy Szkółkarz.
Co, jeżeli znajdą się pędraki w glebie? Wchodzi chemia?
Witam. Podpowie mi ktoś jakie drzewa można sądzić na glebach bardzo żyznych? :)
Dąb, buk, grab, lipa, jawor, wiąz, jesion
Powiedz ile hektarów wycinacie i gdzie wywozicie drewno
Ciekawość mnie zjada ile kosztuje taka sadzonka mała np. Sosny?
Kilka- kilkanaście groszy
Czy Dominika ma na palcu obrączkę ?😙😞
Polskie lasy trafiły w dobre ręce leśników . Dzięki za kolejny super film i poczucie humoru . Chicago 🏕🌞🇵🇱
Pięknych lasów nie widziałeś chyba.
Cześć! Oglądam was od jakiegoś czasu, jestem aktywnym penetratorem okolicznych lasów (Sławoborze), wielokrotnie trafiam w lasach na wykop około metra głębokości jakieś 2 metry na 4 serokości/długości. Doły takie zostają same sobie, jaki jest ich cel? Drogą dedukcji wnioskuję, że właśnie w ten sposób sprawdza się glebe, najczęściej w miejscach do przyszłych odnowień. Jak to wygląda u was? Po co te prostokątne doły? Pozdrawiam!
Hejka
to, o czym piszesz to są doły na sadzonki.
Żeby nie narażać sadzonek na wysychanie i zbyt długi transport, leśniczy przywozi całą partię sadzonek, których korzenie zostają przysypane ziemią i są składowane właśnie w takim dole. Jest tam zimniej niż na powierzchni i dłużej zatrzymuje się tam wilgoć. Dodatkowo takie doły są od góry przykrywane gałęziami, by osłonić zadołowane drzewka przed działaniem promieni słonecznych.
Pozdrawiam
Z pędrakami to chyba jest wielopłaszczyznowa sprawa: chrząszcze zjadają liście, larwy podgryzają korzenie drzewek, ale są zjadane przez dziki, chyba także lisy się nimi żywią - i przy wykopywaniu ich z ziemi niszczą sadzonki. Normalne jest więc zapobieganie temu wszelkimi sposobami, także truciem robactwa zawczasu, w odpowiednim terminie, kiedy lisy i dziki mają dosyć innego jedzenia.
My dziś przez 8 godzin w 5 parach zasadzilismy samej sosny 13,5 tysiąca sztuk a gdzie ta grab i buk :d plecy mi wysiadły
Pięknie 🥰
Gratulacje
@@domi17ist dzięki, sosna jest o tyle dobra bo pod lance, gorzej z dębem, grabem bukiem bo unas wszystko ponad metr ma i tylko łopata wchodzi w grę ;)
mam pytanie czy mógłbym w leśe nazbierać trochę szyszek? ze dwa worki po ziemniakach?
Rawo Rawo niestety, prawo na to nie pozwala....
Mam nieużytki 4 klasy i chciał bym zasadzić na nich las czy mogę taniej kupić sadzonki niż w sklepach ogrodniczych?
Nie wiem jakie są ceny w sklepach, ale podejrzewam, że na szkółce leśnej będzie taniej i dostaniesz tam gatunki przystosowane do lokalnych warunków klimatycznych
Materiał świetny muszę przyznać. Wkradł się tylko drobny błąd, mianowicie poprawne formy to: "odnowienie naturalne dębU, wiązU". Nie odbierzcie tego źle, że się wyzlośliwiam, lub coś takiego, zwyczajnie informuję. Kibicuję wam gorąco. Pozdrawiam!
Adam Samozlo dziękuję za uwagi. Aż wstyd, bo sama często zwracam na takie rzeczy uwagę. Jednak stres robi swoje...
Pozdrawiam
Dominika Nadolna
Najlepszym się zdarza. Sam pracuje w LP i reklamuje wasz kanał wśród moich znajomych. Robicie kawał dobrej roboty. Pozdrawiam!
a ja myslalem, ze to slang leśników :)
jaka jest proporcja,między zasadzonym lasem a wyciętym ?
Jako syn leśnika odpowiem. Co roku w Polsce przybywa o 30% lasu. Czyli jeśli wytnie się 100 hektarów, to na to miejsce sadzi się 130 hektarów. Jesteśmy w czołówce na świecie i chyba tylko 2 państwa w Europie mają podobne wyniki, reszta jest daleko w tyle.
@@kacperpotocki2230 ale te stare drzewa są przeciez bardziej wartosciowe? las 10 letnich sosenek nie moze sie rownac ze starym lasem, czyli przybywa lasu, ale ilosc co2 jakich lasy mogą się pozbyc chyba spada?
Nie jeden tysiąc się posadziło;)
Czeeeść 😉
A ile wyćieliśćie drzewostanu
Takie przemyślenie. Nasadzamy drzewa liściaste tam gdzie gleby na to pozwalają. Typujemy najbardziej dorodne drzewa do przekazania genów. Czy jednak gdyby tak nie zawężać grupy do rozmnażania, to czy "mniej dorodne" dęby by się nie utrzymały na tych mniej dorodnych glebach? Czy to nie postawienie jakościowej poprzeczki przez nas ludzi zmusza do odnowień wciąż drzewami iglastymi?
Kiedy wybieramy drzewa poddajemy je tzw. selekcji. Kryteriów jest wiele, ale jednym z głównych jest pochodzenie drzew. Stawiamy na lokalne populacje, bo one sobie najlepiej poradziły w danym miejscu...
Drzewa i drzewostany nasienne, z których pobieramy nasiona do produkcji sadzonek spełniają te wymogi. Każde z nich (drzewo czy drzewostan) ma swój certyfikat i jest zarejestrowane w rejestrze wyselekcjonowanych lokalnie lasów, nastawionych na produkcję nasion.
Zależnie od regionu i wymagań siedliskowych, wilgotnościowych, światłożądności, odporności na wiatry czy mrozy, dlatego rozmnażamy lokalne populacje, o dobrej jakości zdrowotnej i techniczne. Dążymy do tego, by dalej wzrastały te najlepsze osobniki, które w przyszłości mogą osiągnąć status drzew nasiennych, zdolnych do wydania najlepszych nasion :)
i jeszcze jedno pytanie mnie nurtuje, skoro przerzedzane są lasy w celu ochrony najdorodniejszych i najzdrowszych drzew, to dlaczego w tym filmie na tym obszarze wycięto wszystko?
💰🤑
a ile wycinacie na minute?
Frans Wujtowicz zabiłeś mi ćwieka tym pytaniem...
Umówmy się tak: ja to sprawdzę i Ci napiszę 😊
Przy pozyskaniu 40.5 mln m3 wychodzą 103 drzewa na minutę. To jest 10% tego co sadzimy 😊
Wycinacie stare, biocenotyczne, niekiedy dziuplaste drzewa z cennych przyrodniczo lasów np. Białowieży i myślicie, że sadzenie nowych wyrównuje straty, które wyrządzacie? Nie. Żeby wyrównać produkcję tlenu po starym drzewie, trzeba by zasadzić co najmniej tysiąc drzewek, nie mówiąc już o nieporównywalnie większej roli w ekosystemie, którą ma takie drzewo.
Posłużenie się tu przykładem Białowieży to akurat merytoryczny strzał w stopę. Jeśli zaś nie była to prowokacja, to pragnę zaznaczyć iż primo, niezależnie od formy własności gruntu leśnego, podmiot prowadzący nań gospodarkę leśną musi przestrzegać prawa polskiego i szeregu dyrektyw europejskich ( dziuplaste = rozumiem chodziło o "ptasią" ;) ). Pozostawianie drzew biocenotycznych jest również w interesie leśników, vide kompleksowa metoda ochrony lasu. Czy ktokolwiek kupiłby stary, zdewaluowany, gnijący sortyment, by warto było zapłać za jego pozyskanie, zrywkę i wywóz?
delasega Na każdej powierzchni zaplanowanej do pozyskania zostawiamy minimum 5% starodrzewu. Leśnicy robiąc szacunki brakarskie zostawiają najcenniejsze biologicznie fragmenty lasu. Zaznaczają drzewa do pozostawienia i do wycinki. Jeśli zauważą drzewa dziuplaste to je oznaczają, żeby nie były wycięte...
A ja się zastanawiam jak wygląda temat mikoryzowania. Wiem, że grzyby rozsiewają się bardzo dynamicznie, ale czy leśnicy również mikoryzują młode sosny?
4:18 to jeszcze dobrze by było ogrodzić tą powierzchnie, bo przyjdą sarny, zające i nie za wiele z tych nasadzeń zostanie ;)
A tak materiał fajny i ciekawy ;)
ArbTreeWorker, lokalni rolnicy pogrodzili wszystkie pola dookoła...
dlaczego w polskich lasach jest tak mało drzew liściastych? 🍁 jaki jest procent lasów liściastych?
Sławomir Stefanowicz
Od czasu wojny przybyło w Polsce lasów liściastych. Zaraz po wojnie było ich 13%. Obecnie jest już 23% lasów liściastych 😊
W zeszłym roku gatunki liściaste stanowiły aż 49% wszystkich drzewek posadzonych w Lasach Państwowych. To dużo, biorąc pod uwagę fakt, że w Polsce dominują ubogie siedliska, które rzadko wystarczają wymagającym liściakom...
Dominika Nadolna dzięki za odpowiedź. Z chęcią zalesił bym wszystkie nieużytki rolne drzewami lisciastymi np platanami :-)
Niestety, gleby dostępne pod zalesienia są na to za słabe (lepsze są zajęte na cele rolnictwa i trudno oczekiwać, by to się zmieniło), za to iglaste, głównie sosna, radzą sobie w każdych warunkach
Wchodzą tu w grę kwestie nie tylko siedliskowe, ale też historyczne. Nasi zaborcy lubili polskie lasy, niestety nie zawsze przywiązywali wagę do ich odnawiania. Stąd wypadające świerczyny w Beskidach, które powoli zastępuje się właściwymi tym siedliskom lasom z większym udziałem buka, jaworu. Podobnie jest z nieszczęsnymi świerczynami w Puszczy Białowieskiej, które raczej są efektem skoku tempa gospodarczego po wojnie, oraz sosną, którą masowo produkowało u nas ZSRR.
Chcialbym sie dowiedziec co robicie z terenem, ktory jest zasiedlony przez pedraki. Pisze to w momencie gdy w mojej okolicy lataja cale chmary chrabaszczy tego gatunku. Zastanawiam sie czy nie kupic swin, ktore by to wszystko wyjadly z ziemi(naturalny sposob bez chemii) i przy okazji zaoraly caly teren. Czy stosujecie oprysk terenu czy moze macie swoje sposoby?
Dejavu Janus po prostu zostawiamy taki grunt do przelegiwania. To znaczy, że czekamy nawet kilka aż pędraków tam nie będzie.
A one mogą przebywać w glebie nawet do 5-6 lat.
Można stosować zabiegi chemiczne (aplikator przy korzeniach sadzonki). Należy jednak sprawdzić czy dany środek chemiczny jest dopuszczony do stosowania przez ministerstwo środowiska.
Pozdrawiam
Czy pędraki w ziemi mają jakiś naturalnych wrogów?
3210jan myślę, że krety
a jak już się znajdą na powierzchni, np. po orce, to głównie ptaki, dziki, małe drapieżniki...
Kurcze obcowanie z naturą, coś pięknego. 🤓
W jakich miesiącach w roku sadzi się te 500 mln drzew?
W lesie sadzimy wiosną i jesienią, jednak przeliczając na minuty wychodzi 1000 drzew na każdą minutę
Jak się sadzi las ? Zielonym do góry👍
O tak!
To jest najważniejsze 😉
@@domi17ist Czy prowadzicie też informacje o grzybach w lasach ? Może jakiś drobny filmik lub takową serię. Ostatnio znalazłem grzyby na drzewie liściastym i przez dłuższy czas nie wiedziałem co to jest. Okazało się że to huba - żółciak siarkowaty. Jadalny😜
Dlaczego je wycieliście?
Dla pieniędzy
Przede wszystkim dlatego, że nadszedł wiek rębności i czas na zmianę pokoleń. W tym czasie drewno nadaje się do wykorzystania bo jest dobrej jakości. Chyba nie chciałbyś mieszkać w domu, w którym elementy konstrukcyjne są ze spróchniałego drewna?
To właśnie oznacza "surowiec odnawialny" 🥰
NASI DAJĄ ..................... WIDAC ZADEN TEREN NIE JEST IM ZA TRUDNY [
A czemu sosny sadzicie, jak tam sosen już pełno na około? Nie lepiej by bylo cos lisciastego, żeby rożnorodność trochę poprawić?
Michał Rumcajs widzisz taka uroda leśnictwa Gronowo - dominuje tu sosna. Szansę na to, by rosły tu bardziej wymagające gatunki liściaste są niewielkie. Akurat w tym leśnictwie lepszych miejsc nie ma zbyt wiele...
Mówili wieloktornie, tam gdzie sięda liściaste, to sadzą liściaste. NA większości są słabe gleby, a na nich rośnie tlyko sosna.
Oglądam ten film w środku nocy, na pewno nie posadzono w tym czasie 6 tysięcy drzew. Nie ładnie tak ludzi okłamywać :D
1000 drzew na minutę to oczywiście średnia. Chodzi o pokazanie skali. W lasach państwowych co roku sadzi się 450-550 mln drzew. Po podzieleniu tej liczby na 365 dni, 24 godziny i 60 minut wychodzi około 1000 sztuk. Oczywiście sadzenia odbywają się w dzień, w dni robocze, przede wszystkim wiosną i jesienią. Więc w zależności od chwili liczba sadzonych drzew będzie się zmieniać.
To miał być żart, ale dzięki za szczegółowe wyjaśnienie, może komuś się przyda :D
Tymbardziej te liczby robią wrażenie. Z drugiej strony aż człowiekowi wydaje się, że lasów powinno być pełno. Robicie dobrą robotę, ale fajnie by przy takich danych też podawać ilość wyciętych drzew na rok, oraz ile zostaje drzew z tych posadzonych (tych silniejszych)
Pstryk wycina się połowe co się nowego zasadziło
Pstryk wychodzi na to, że w ciągu roku średnio wycina się ok. 8-10% wszystkich drzew.
Ponad 70% drewna pochodzi z cięć pielęgnacyjnych, czyli takich, które mają na celu rozluźnienie zwarcia, by drzewa mogły swobodnie rosnąć.
Co w sytułacji gdy się okaże, że są pędraki?
Spotkałem się ostatnio ze sformułowaniem "sadzenie poza więźbą", czy to jest właśnie rządek tych bodajże jarzębów widocznych w 1.34?
Cthulhu więźba to odległości między sadzonkami. Jeśli sadzimy coś poza więźbą, to po prostu "wciskamy" pomiędzy posadzone już drzewka jako wypełnienie albo domieszkę biocenotyczną. Na tej powierzchni poza więźbą posadziliśmy lipę jako wypełnienie dla modrzewia.
Jarząb sadziliśmy w ekotonie, zgodnie z więźbą sadzenia.
To może się tak wydawać, bo różne gatunki biocenotyczne dostawaliśmy że szkółki w różnych terminach...
Dziękuję za wytłumaczenie.
Odcinek o sadzeniu podobal mi sie bardzo ,ale najbardziej to podabala mi sie ...No zgadnijcie kto???
Jacek pewnie sadzonka sosny 😁
chcecie nas przekonac, ze w ciagu godziny sadzicie okolo 60tys drzew? :D
W całej Polsce, we wszystkich leśnictwach - to jest możliwe
@@domi17ist bardzo bym chcial w to uwierzyc :)
Trzeba to potraktować jako statystykę. Bo oglądając filmik innego dnia nie znaczy, że wtedy (np. niedziela :)) ) posadzono tyle drzew.
Sadzi sie tyle ile sie wycina
Roman Tecler sadzi się więcej niż się wycina. Na danej powierzchni sadzimy mniej więcej od 20 do 30 razy więcej drzew (w zależności od gatunku) niż jest wycinanych.
Dęba czy dębu? :)
Agata Wagner Dębu 😉
Adam Samozlo poruszył już wcześniej ten temat
Kocham lasy tam są lisy bóbr wilk niedźwiedź
:)
Sadzenie w rzędzie jak z pod linijki ...jak to wygląda ....to nie naturalne :(
Marcin Karczewski spokojnie, z biegiem czasu i kolejnymi zabiegami pielęgnacyjnymi te rzędy znikają 😉
Znowu puszcza Pani do mnie oczko ...w najnowszym filmiku postanowiłem zareagować na to oczko ...myślę co teraz z tym zrobić? :D
Ehh, jak to wspaniale wygląda i się słucha 🤨
Ale sztucznie wygląda taki las z drzewami w rzędach...
matematyka sie nie zgadza .... ale tak to super
Sadzić to można drzewa, nie las
Szybki Szybpki to prawda - sadzimy drzewa a z nich wyrasta las.
Choć z definicji w ustawie o lasach :
lasem jest grunt o zwartej powierzchni co najmniej 0,10 ha, pokryty roślinnością leśną (uprawami leśnymi) - drzewami i krzewami oraz runem leśnym lub przejściowo jej pozbawiony. Ponadto musi spełniać jeden z poniższych warunków:
- być przeznaczony do produkcji leśnej
- stanowić rezerwat przyrody lub wchodzić w skład parku narodowego
- być wpisany do rejestru zabytków.
Także jeśli nawet chwilowo nie ma drzew na danej powierzchni, a nie został zmieniony jej charakter prawny, to dalej jest to las.
My, leśnicy, mamy maksymalnie 5 lat na odnowienie takiej powierzchni.
Pozdrawiam
Czy dobrze rozumiem, że teren kilkunastu hektarów na którym rosną 80-cio letnie drzewa a nie jest przeznaczony do produkcji leśnej, nie jest rezerwatem i nie jest wpisany do rejestru zabytków nie jest lasem z prawnego punktu widzenia?
Szybki Szybpki co Twoim zdaniem znaczy - nie jest przeznaczony do produkcji leśnej?
Jeżeli nie jest to las państwowy, ale prywatny lub gminny, to i tak jest to las. Najlepiej sprawdzić jaki jest zapis w ewidencji.
Szczerze wątpię, by powierzchnia porośnięta 80- letnimi drzewami na kilku ha, nie jest lasem.
Dziękuję za odpowiedź. Dopytuje się bo ja z kolei wątpię, by powierzchnia ogołocona z drzew nie w wyniku naturalnych zdarzeń, była lasem. Pozdrawiam
GDYBY nie spermiarze w komentach to widzę że ludzie na poziomie się wypowiadają
Oni sadza las do sciecie bo sciolka jest zaorana. Kto by chcial chodzic po takim lesie z tyloma rowami?
Na spokojnie, po kilku latach nie będzie śladu po przygotowaniu gleby, a las pięknie wyrośnie i niedługo będzie można w nim odpoczywać, obserwować przyrodę i zbierać grzyby.
Oj te sadzonki co pokazujecie co sądzą pod szpadel to chyba nie jedno roczne
Pod szpadel sadzimy dwulatkę lub liściaki
Ale dlaczego las nie sieje się sam? U nas na osiedlu jest dużo drzew, obok było pole. Teraz jest tam już gęsty zagajnik, oczywiście nikt go nie przerzedza ale i tak drzewa coraz większe.
paprotka330 tam, gdzie się da, bardzo często wykorzystujemy odnowienie naturalne. Ale, żeby była szansa na wzrost młodego pokolenia z obsiewu naturalnego, wcześniej musimy do tego przygotować dany fragment lasu. Trzeba przerzedzić drzewa, by bardziej owocowały i zrobiły miejsce dla przyszłego pokolenia.
Ja kocham drzewa bo nic nie mówią
Nie wycinajmy ich, wtedy nie trzeba będzie ich sadzić.
Jednak potrzebujemy drewna, który jest najbardziej ekologicznym i odnawialnym surowcem.
Wyobrażasz sobie życie bez przedmiotów wykonanych (w całości lub części) z drewna?
Pokażcie te chektary zamordowanego lasu
UUUUU KOGO SADZISZ ??????
Posadzić młody las to nie jest takie proste
Sadzenie co x w jednej linii, nie ma nic gorszego dla zwierzyny mieszkającej tak zasadzonym lesie. W krajach gdzie liczy się cały ekosystem sadzi się w innym systemie!
introwertyk zwierzętom akurat jest wszystko jedno jak drzewa są posądzone. Nie przeszkadza im to w ich zgryzaniu... Powiedziałabym nawet, że mają ułatwioną sprawę 😉
Wygląd schematyczny zatraca się z biegiem lat i kolejnymi zabiegami pielęgnacyjnymi.
W leśnictwie, w którym pracuję też kiedyś dzieci sadziły i nic dobrego z tego nie wyszło, mimo że nadzór był prawidłowy.
kimi_r kimi_r najfajniejsze było jednak to, że dzieci do nas przyjechały i ramię w ramię razem ze strażakami i leśnikami sadzili las.
Tyle się teraz narzeka na dzieci i młodzież. A okazuje się, że oni są bardzo fajni i pracowici, tylko trzeba im opowiedzieć i pokazać co i jak. A oni to wszystko świetnie ogarniają.
Pal licho jak to urośnie... Możemy w razie czego zrobić poprawki.
Później było ognicho!
I dla takich chwil warto wciągać dzieci do lasu, bo to będą potem wspominać latami 😉
Grodzenie lasów to groza dla zwierząt.
Za dużo sosny.
Nie zawsze się da, bez sosny. Dużo zależy od warunków siedliskowych.
Leśnik ma z lasem tyle wspólnego co rzeźnik ze świnią. Zostawcie 5 % powierzchni lasów i nawet tam się nie pokazujcie
Mietek znowu nie wziąłeś leków zaczynam się martwić
Beznadziejna sprawa lepiej nie wycinajcie żeby sobie zrobić premie tylko kasa dla was się liczy
Tylko Zdobek.
Coś Dominika ściemniasz,mówisz że obsadzacie 83164 boisk piłkarskich ,powierzchni
przepisowe boisko to 0,5 ha. więc wynika że sadzicie 41582 ha. a nie jak deklarujesz 58200 ha.
a co do ilości sadzonek sosny ,na ha.sadzi się 30-40-tyś.sztuk.
Więc w szkole siedziałaś w oślej ławce.
jan rej Boisko ma powierzchnię 0,70 ha a wtedy wychodzi tych boisk w przybliżeniu 83100 😉
A dokładnie 0,714 hektara. Boiska kiedyś się różnił wymiarami, ale potem chyba je ujednolicono.
''a co do ilości sadzonek sosny ,na ha.sadzi się 30-40-tyś.sztuk.'' chłopie skąd ty to wziąłeś zasady hodowli lasu jasno mówią że sosny na ha sadzimy od 8 do 10 tyś. na ha. I nie obrażaj ludzi jak sam pieprzysz głupoty.
w wieku 100 lat nie będzie żadnego drzewa bo znowu wyrżniecie je do ziemi!!!!
Na szczęście ciebie trolu napewno nie będzie
Dzięki temu nasze wnuki będą mogły korzystać z drewna - najbardziej wytrzymałego, ekologicznego i ODNAWIALNEGO surowca EVER.
😁 A potem znowu będzie posadzony nowy las dla przyszłych pokoleń.
@@domi17ist Tak bardzo będą mogły korzystać, ze większość drewna surowego jedzie na wschód do Chin a polskie tartaki nie mają co przetwarzać... poza tym las jest takim środowiskiem, że sam powinien rosnąć... wówczas jest najsilniejszy. A rozwiązaniem jest zmniejszenie zakupoholizmy i zużycia surowców czy to naturalnych czy sztucznych!
"Wiewióra" -mów, mów - nie przestawaj ;) Pozdrawiam EL.