nie lubię filmów typu q&a i nie zamierzałam oglądać, ale przyszłam skomentować po instastory. ludzie weźcie się od niej odczepcie. po ślubie kolejnym etapem jest dziecko? NIE WSZYSCY CHCĄ MIEĆ DZIECI, to po pierwsze, a po drugie to nie jest wasza sprawa. niektórzy nie mogą mieć dzieci, ale też nie wszyscy chcą je mieć. to takie dziwne? jak słyszę teksty typu „jeszcze obudzi się w tobie instynkt macierzyński” to sam mi się nóż w kieszeni otwiera. a co ja? zwierzę jestem? tyle innych par ma dzieci i nie grozi nam przerwanie gatunku, a te teksty to chyba ktoś naprawdę w średniowieczu jest umysłowo. zaakceptujcie fakt, że każdy ma swoje życie i po prostu nie wsadzajcie swojego nosa w nieswoje sprawy. nie rozumiem niektórych ludzi, którzy uważają, że każdy ma jedną drogę życia. ślub i dzieci. otóż nie. niektórzy mają dzieci bez ślubu. niektórzy są bez ślubu. a jeszcze inni nie mają dzieci i też żyją. weźcie jej przestańcie jej mówić, co ma robić i jak ma żyć. jesteście jak stare ciotki, które chodzą i gadają „a to już nie czas na dziecko”, „za ile dzidziuś”, „staracie się”, „może ziółka wam dam”... RĘCE OPADAJĄ. zresztą obecnie jest moda na dzieci i wstawianie ich każdego beknięcia do internetu. są jeszcze pary, które naprawdę się kochają i dziecko jest owocem miłości, a nie wpadką czy „trzeba rodzić, bo zbliża się 30”? ja bym nie chciała, żeby moi rodzice wstawiali moje zdjęcia co 5 minut na fejsa. wolałabym album z uwaga WYWOŁANYMI zdjęciami żeby sobie poprzeglądać, a nie żeby mi się pokazywały memories na facebooku, ale to tylko moje zdanie, a wy możecie sobie robić, co chcecie, ale wystarczy czasem trochę pomyśleć.
Zobaczyłam na ista komentarz tej Pani i aż się zagotowalam w środku. Ja pierd... Normalnie brak mi słów opisać jakie te baby są pierd... Bo przepraszam bardzo ale nic mnie tak nie wkurza jak pytanie o dzieci, i to pytanie oczywiście po kolezwnsku tzw, bądź z troski. I jedno i drugie to poprostu wscibstwo delikatnie mówiąc!!!!
Monika J we mnie też się zagotowało. nie wiem. może jedynym osiągnięciem tych kobiet było urodzenie dzieci, że się tak tym szczycą. obecnie jest moda na rodzenie dzieci i wstawianie ich na fejsa i instagrama. to się chyba mija z celem. niektóre kobiety nie to że chcą, ale zachodzą, bo 30 się zbliża, czas najwyższy... brak słów.
Kiedy widzę takie komentarze to chce mi się wyć. Dla większości ludzi ślub jest równoznaczny z rychłym zapłodnieniem, jeśli nie zostałaś zapłodniona to znaczy, że coś jest nie tak. Ile ja się nasłuchałam od troskliwych ciotek i koleżanek, że skoro tyle lat po ślubie nie mamy dzieci to nasze małżeństwo pewnie nieudane, niepełne itp. 5 lat po ślubie zdecydowaliśmy się na dziecko. Zaszłam w ciąże i poroniłam. Ciotki mają wreszcie swoją upragnioną sensację, tylko jakim kosztem... Ludzie ogarnijcie się!
Ja q&a lubię ale ten komentarz... 🤦 Q2 nie rozumiem. To patologiczne pytanie powinno być zmiecione z powierzchni ziemi... Zuzia kiedyś na insta poruszała ten temat .. laski ogarnięcie się...
Maxi, Twój pomysł na otwartą dyskusję "ciało czy umysł" wywoła burzę, zobaczysz. Od 16 lat pracuję w oddziale intensywnej terapii, widzę młodszych i starszych pacjentów, którym choroba zabiera sprawność fizyczną lub umysłową, a czasami obie naraz... gdybym miała wskazać co gorsze, to wg mnie zdecydowanie gorsza jest niesprawność fizyczna.. Gdy głowa "nie działa", zwyczajnie jest Ci lżej, bo nie masz świadomości swego stanu. Co to oznacza dla Rodziny, to już temat na zupełnie inną dyskusję, ale dla samego pacjenta, nie ma gorszej sytuacji niż ta, gdy głowa jest w zupełności sprawna, a ciało "robi co chce", nie masz nad nim kontroli, rozpada się, gnije, śmierdzi (tak, tak można rozkładać się za życia, będąc przytomnym), a ktoś inny musi robić przy Tobie często rzeczy obrzydliwe.. to jest potworne upokorzenie, odczłowieczenie dla takiego pacjenta. A pozostawanie w pełnej świadomości, że jest się w najdrobniejszej sprawie zależnym od osób trzecich, działa na pacjentów wybitnie depresyjnie...często powtarzamy sobie z koleżankami "Panie Boże jak zabierzesz sprawność ciału, zabierz i głowę". Bo w takich okolicznościach to właśnie rozum jest Twoim największym wrogiem... Życzę dużo zdrowia... Iluzja.
Też tak pomyślałam, ale potem stwierdziłam, że technologia tak idzie do przodu, że jakieś 60 lat kiedy ja będę miała 90 lat to wymyślą maszyny, które będą zastępować nasze ciała i będziemy mieć nad nimi kontrolę 😉
@@smerfetka.makeup3421 życzę Ci starości w wieku 90 lat, naprawdę. Niestety bardzo często brak sprawności czy to fizycznej czy umysłowej dotyka osoby zdecydowanie młodsze. Wiem, że do tematu podeszlas z dystansem i humorem, ale zgadzam się niestety z @ILUZJA , że to jest bardzo ciężki temat, zwłaszcza dla osób świadomych tego, jak taki stan może wyglądać. Moja mama opiekowała się kilka lat chora na Alzheimera babcia, a to wbrew pozorom choroba, która kaleczy umysł, ale też prowadzi do całkowitego braku sprawności fizycznej. I choć z babcią nie bylo kontaktu, zdarzały momenty w których wydaje mi sie, że rozumiała co się dzieje i miała łzy w oczach. Nikomu nie życzę takiego cierpienia. Z drugiej strony wiem jakie są początki, kiedy ciało jeszcze jest sprawne, ale umysł nie. Jakie to obciążenie dla rodziny która musi pilnować, żebyś nie zrobil sobie i otoczeniu krzywdy (bo np. odkrecisz gaz, bo wyjdziesz z domu niewiadomo gdzie). Szczerze? Nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie, ja nie umiem na nie odpowiedzieć. Każda z tych sytuacji to ogromny ciężar i ból dla rodziny.
ILUZJA Tylko Bóg nie ingeruje w takie sprawy. Bóg jest miłością i nie chciał dla nas takiego świata. Zamierzeniem Boga było, żeby wszyscy ludzie żyli wiecznie na Ziemi. Tym światem rządzi szatan i to przez niego istnieją właśnie takie choroby i smierć.
Co do instastory- jeśli dotrze chociaż do jednej z Was to będzie dużo. NIGDY, PRZENIGDY NIE PYTAJ kobiety dlaczego nie ma dzieci, kiedy będzie miała etc!!! NIGDY! Możesz o to zapytac tylko siostrę albo najbliższą przyjaciółkę i nikogo więcej!!! Nie wiesz czy kobieta po prostu tego nie chce, a może nie potrafi się dogadać z partnerem, a może ma problem z zajściem w ciąże albo już ciąże straciła? Nie wiesz!!! I to pytanie jest tak intymne i tak prywatne, że nie masz prawa o to pytać żeby zaspokoić swoją ciekawość!!! Kobieta kobietę powinna w tej kwestii zrozumieć i dopóki sama z siebie o tym nie chce porozmawiać to nie możesz o to pytać!!! I to świadczy o Twoim takcie, Twoim wychowaniu (albo braku wychowania) i Twojej inteligencji! Nie pytaj, jeśli kobieta mówi, ze to jej prywatna sprawa to jest jej prywatna sprawa i niewazne co się za tym kryje- osobista tragedia czy po prostu fakt, ze woli koty niż dzieci. Po prostu NIE PYTAJ.
Właśnie weszłam na UA-cam, aby napisać dokładnie taki komenatrz, ale mnie ubiegłaś :) o takie rzeczy nie powinno się pytać..to, że ktoś ma dziecko/dzieci nie oznacza, że każda z nas musi je mieć (czy to dlatego że po prostu nie chce ich mieć, cy nie jest na to gotowa, czy nie może ich mieć z różnych względów)
Mnie ubieglas również :) Widocznie trzeba każdemu odpowiadać i się tłumaczyć, że nie ma się dziecka bo nie albo że się nie może itd. Straszne to jest. Ja pytam Ty musisz mi odpowiedzieć. Co to za ludzie...
Jestem załamana czytając jak Maxi po raz kolejny rzuca screena, ze znów ktoś zapytał o dzieci. Wydawało mi się, ze kobieta kobietę powinna zrozumieć najlepiej i to, ze nie dla każdej DZIDZIUŚ ( jak napisała tamta Pani) jest czymś bez czego nie może w życiu się obejść! I wiadomość dla Pani, która o to zapytała - DZIECKO TO NIE KOLEJNY ETAP W ZWIĄZKU ;) życzę sobie, aby Pani w końcu znalazła w głowie troszkę rozumu ;)
Tamta Pani jest typowa kobieta która uważa że ma być narzeczenstwo, ślub, dziecko, najpierw jedno później drugie i itd. Nie wiem gdzie takie baby się obracają.... 🙄😪 Ja bym takiej uszy porządnie przetrzepala i wbila jej ładnie do głowy pewne podstawy.... A ja mam 30 lat, Narzeczonego, mieszkamy bez ślubu, mamy kota. Powinnam być spalona na stosie😉
Asiu bardzo doceniam Twoją pracę i naturalność, nie gestykulujesz jak opętana, nie próbujesz na siłę być przebojowa, zabawna. Jako widz nie oczekuję byś mnie zaskakiwała treścią czy formą. Od lat oglądam Cie i traktuje to jak spotkanie z przyjaciółką przy kawie, która od serca poleci coś dobrego
[Q&A] Myślałaś nad nawiązaniem współpracy z jakimś globalnym czy międzynarodowum dystrybutorem jeśli chodzi o Twoje pędzle? Moja cicha nadzieja to to, że świat pozna M Brushe i Turbopigmenty
Właśnie zobaczyłam na Twoim story komentarz od dumnej Madki 8,5 rocznego bombelka. Pancia widzę bardzo ograniczenie myśli i nie przyjmuje do wiadomości, że dla niektórych jeden temat wchodzi w sferę prywatną, a dla kogoś innego to nic do ukrywania. Najbardziej mnie jednak rozśmieszył argument „Pytam, bo traktuję cię jak koleżankę”. Ja rozumiem, że tworzymy jakąś społeczność jako widzowie kanału z Tobą, Asiu, na czele, ale nigdy w życiu nie odważyłabym się powiedzieć, że jesteś moją koleżanką. A nawet jeśli, to do koleżanek powinno się mieć szacunek i szacunek do podejmowanych przez nie decyzji. Zachowanie tamtej widzki jest karygodne, jak ktoś mówi „nie” to znaczy, że nie i nie powinno się nawet oczekiwać wyjaśnień, zwłaszcza w takim temacie 🤦🏼♀️
Szkoda, że nie pyta też o regularność wypróżnień, to w końcu się z jedzeniem dość ściśle wiąże... Niektórzy ludzie nie mają za grosz przyzwoitości. Ona ma dziecko, więc tak ma być u każdego. Bo tylko to jest "normalne". Dżizas...
Muszę to napisać po odwiedzeniu instastory Maxineczki... Ludzie ogarnijcie się! Pomyślcie, że nie każdy chce mieć dzieci, nie każdy może. Jak się ma czuć kobieta, która nie może zajść w ciąże, a ciągle słyszy takie pytania i to od obcych ludzi? Żyjmy własnym życiem. Jak ktoś będzie z wami chciał o takich rzeczach porozmawiać to porozmawia. Nie każda kobieta musi być matką i uszanujmy to!
To są wlasnie polskie madki które myślą że każda kobieta która pobiegła pewnego wieku,Badz jest po ślubie musi mieć dziecko. Kropka. Bo tak musi być. No musi i tyle. Aż mnie krew zalewa jak słyszę takie bzdety! Ogarnijcie się,
Może faktycznie pytanie od obcych ludzi o ciaze są nie na miejscu ale z drugiej strony jeśli kobieta nie może mieć dzieci bo nie może to czy faktycznie powinna się tym przejmować? Widocznie tak musi być i koniec, każdy ma inną historie własną historie scenariusz, i pewne rzeczy myślę trzeba zaakceptować. Ja nigdy nie chciałam mieć dzieci a mam dziecko 😃tak wygląda życie nigdy nie jest jak my chcemy a nasza w tym głowa żeby żyć pełnia życia bez względu na wszystko
@@rrrockowa niestety obawiam się, że kobiety, które pragną dziecka, a nie mogą go mieć, najczęściej nie mogę się z tym pogodzić, a każde pytanie o ciążę jest jak nóż w serce. Pewnie, że bywa i inaczej, niemniej pytanie nigdy nie jest na miejscu.
Joasiu dzięki tobie uwierzyłam w siebie, mimo że jestem o 15 lat starszą kurą domową która wychowuje 3 dzieci ( najmłodsze ma 5 lat ) Jesteś cudowną i pozytywną osobą ,masz klasę i to widać zarówno w twoich wysmakowanych makijażach jak i sposobie wypowiadania się Jestem dumna że najlepsza youtuberka pochodzi z mojego miasta Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
Oo, z ust mi to wyjęłaś, też jest z Łodzi!!! I nawet jak idę na zakupy do Tesco na Widzewie, to się bacznie rozglądam, czy przypadkiem Maxi w F&F nie buszuje :D:D
Asiu opiszę teraz jak Cię spotkałam kiedyś przez przypadek. Byłam akurat na zakupach spożywczych, tak a propos spożywczego ;) Przechadzam się między alejkami, patrzę i myślę sobie "O jaka ładna dziewczyna", potem do mnie dotarło, że kojarzę tą twarz i mnie zatkało :D potem instynktownie spojrzałam w lusterko jak tam mój makijaż ;) Muszę przyznać: You made my Day :D
No muszę to w końcu z siebie wydusić! Oglądam Cię od roku 2012, kiedy szukałam makijażu ślubnego na własny ślub. Wykonałam go sama według Twojego tutorialu i wyszło pięknie ;) W tej chwili jestem już po rozwodzie, a miłość do Ciebie i Twojej pracy przetrwała ;D Uwielbiam! W studio jeszcze nie byłam, ale mieszkam niedaleko Łodzi, więc może kursik? ;) Pozdrawiam Cię serdecznie, jesteś wspaniała!
Jakość produktów sie zmieniła, rynek się zmienił, figura się zmieniła, wiedza się zmieniła, ale nie zmieniło się to, ze Ty od lat jesteś taka sama. Nie poddałaś się działaniu reklamy, ciągłego ulegania sponsoringowi, nie pokazujesz swojego życia prywatnego, nie występujesz w reklamach, nie stracilaś kontaktu z widzami. Od lat jesteś taka samą konsekwentna w tym, co tworzysz, osoba, jakby cały przereklamowany youtube nie istniał. Jesteś jedyna youtuberka, którą ogladam od samego początku bez przerwy, bez złości, odcinek po odcinku i wiem, ze to co polecasz to nie kwestia otrzymanych pieniędzy, tylko własnej woli i chęci podzielenia się z widzami🙂
Ja też z insta story, przerażają mnie te komentarze na temat ciąży i ja z Tobą Maxineczka się zgadzam po całości. Ja codziennie w pracy słyszę głupie teksty i pytania o dzieci i nikt kurcze nie rozumie że nie chce o tym gadać. Jestem wkurzona takim brakiem wychowania, dlatego też współczuję takich komentarzy. Możemy sobie życzyć wytrwałości i cierpliwości co do wscibskich osób. O ciąże się nie pyta i już. Nigdy nie zna się prawdziwego powodu i zawsze ktoś może być urażony.
A ja powiem tak, nie ma znaczenia, czy masz sprawny umysł czy ciało, najważniejsze jest by swoim życiem w czasie jego pełnej sprawności, dać swoim bliskim tyle serca i ciepła, by w momencie jakiejkolwiek niesprawności ci właśnie bliscy nie musieli się tobą opiekować a chcieli to robić z miłości do ciebie, a to nie jest proste i wymaga wielkiej rozwagi, empatii i ogromnego serca
Asiu, nie daj sie! Jesteś wspaniała Kobietą, uwielbiam spedzać z Toba czas od dawna! chcialam sie odniesc do instastory- każda z nas sama o sobie stanowi. Jeżeli kobieta nie ma dziecka, to albo nie chce, albo nie może, albo ma inne plany/marzenia do zrealizowania w danym momencie i żaden z powyższych powodow nie jest powodem do tego, bo ktorakolwiek z nas musiała sie z nich tlumaczyć. Nie ma znaczenia czy jesteś osoba publiczną czy prywatnie pyta Cie o to szef lub ktokolwiek inny. Ja sześć lat słuchałam pytania "kiedy dzidzuś" i nikt nie zdawał sobie sprawy jak bolesne było to pytanie (bo choć chciałam to nie mogłam mieć dziecka). Kobiety zamiast patrzec przez pryzmat swojej macicy, patrzcie na druga kobiete z szacunkiem do jej życia i tego co może sie w nim dziać. Pozdrawiam wszystkie matki, nie-matki, kobiety, te ktore rozumieja 😉
Bardzo ciekawe q&a Maxi. W szczególności zachwyciła mnie odpowiedź na pytanie o ćwiczenia i dietę. Jesteś chyba jedyną znaną osobą na youtubie, którą ma tak zdrowe i rozsądne podejście do tych spraw. Nawet nie wiesz jak miło i lekko się zrobilo na duszy, że jednak nie jestem sama z moimi nienowoczesnymi poglądami. Dodam tylko, ze widać w Tobie też pokore i życiową mądrość, dzięki czemu Twoje filmy są tak wartościowe i inne niz ten typowy beauty swiat. Aż miło wejść na Twój kanał. Buziaki:)
[Q&A] Hej Maxi. Zastanawia mnie, jak wygląda Twoja wizyta w drogeriach typu Rossmann, Natura etc. Czy możesz spokojnie krążyć pomiędzy drogeryjnymi półkami czy z może z racji dużej popularności jesteś zaczepiana przez klientów? Może zdarzyło Ci się, że ktoś prosi Cię o radę "na żywo" , co kupić? Jak reagują na Ciebie ekspedientki, uśmiechają się, zagadują, pytają w czym mogą pomóc? Pozdrawiam serdecznie!
Maxi, a ja chciałabym Ci po prostu pogratulować. Pomimo mojego młodego wieku (19 lat) można powiedzieć, że wychowałam się , jak to nazwałaś, na dinozaurach strefy beauty na yt. Teraz po tylu latach widzę jak te same osoby, zatraciły gdzieś swoje zamiłowanie do makijażu, a przeszły w wszechobecny "lifestyle", który oczywiście dużo lepiej się klika i daje większe możliwości współpracy, a co za tym idzie większe zarobki. Gratuluje Ci, że przez te wszystkie lata trzymasz się swojej profesji, starasz się aby twoje filmy były jakościowo jak najlepsze, a przy tym jesteś najbardziej rzetelnym źródłem o makijażu i kosmetykach w całym internecie. Oglądanie twoich treści na czysta przyjemność :).
[Q&A] Cześć Asiu. Idealnie trafiłaś w czas z nowym q&a. Postanowiłam że w ty roku zagoszczą u Ciebie jeszcze na chociaż jednym kursie i w związku z tym nurtuja mnie dwa pytania. Chcę zacząć się szkolić aby w przyszłości zacząć wykonywać makijaże na innych ale są rzeczy których jeszcze trochę nie ogarniam i jaka opcja byłaby lepsza : 1. Najpierw udać się na kurs indywidualny z Tobą na własne potrzeby aby na sobie nauczyć się wszystkiego czego jeszcze niezbyt potrafię i skupić się na tych elementach na samej sobie, a później wziąć udział w grupowym kursie w malowaniu modelki czy 2: wpierw kurs grupowy w malowaniu samej siebie i kurs indywidualny na modelce? Oraz drugie moje pytanie związane z powyższym : ile czasu wcześniej kontaktować się w celu umówienia kursu? Pozdrawiam i z góry dziękuję jeśli udzielisz odpowiedzi ponieważ bardzo mi to pomoże i będę miała jaśniej w głowie, 😀
Ihaaaaaa 🐎 nareszcie odpowiednio długi film z Joanną 😀 Masz coś co coraz rzadziej cechuje młodych ludzi , jesteś mila,taktowna i empatyczna. No i wspomniałaś o jednej ważnej rzeczy a mianowicie : nie wszystko co nam się podoba jest dla nas 👏😀 i dotyczy to wielu sfer naszego życia !!!!!!! Podziwiam,uwielbiam i pozdrawiam 😍😙
Bardzo często po obejrzeniu Twojego filmiku wstępuje we mnie nowa energia i chęć pracy nad sobą. To ogromna motywacja do odnalezienia swojej prawdziwej życiowej pasji i robienia czegoś na 100%... niekoniecznie w oczach innych, ale w swoich. Kobieta - Inspiracja. ❤
Q&A takie długie, że muszę rozłożyć na raty :D Nie zmieniaj tego! Uwielbiam Twoje q&a :) Pewnie wiele już zostało powiedziane w tym temacie, ale dodam i od siebie pare groszy. Nie znalazłam komentarza Pani Magdaleny, ale mam nadzieje, że to przeczyta. To, że spędzamy czas z Maxi dwa razy w tygodniu od kilku lat, kilku miesięcy czy tygodni i dzięki temu czujemy się jak na kawie z koleżanką nie oznacza, że Maxi naszą koleżanką jest. Jest obcą osobą, tak jak my dla niej jesteśmy obcy i mimo, że internet skraca dystans to nie do tego stopnia, żeby zadawać jej takie pytania. Druga sprawa- takich pytań po prostu NIE WYPADA ZADAWAĆ NIKOMU, bo nie wiemy jaką historię ma ta osoba. A może trzymając swojego "bombelka" na rękach i szczerząc się do bezdzietnej koleżanki z pytaniem " A Wy kiedy?" sprawiasz, że powstrzymuje łzy, bo poroniła już 3 razy, albo starają się od lat, albo po prostu wkurza ją to pytanie, bo dzieci mieć nie chce i nikomu nic do tego? To, że jednej to nie przeszkadza, nie znaczy, że druga jest taka sama. Nauczcie się ludzie, że nie możecie zadawać prywatnych pytań, bo np Wam by nie przeszkadzało na takie pytanie odpowiedzieć. Maxi pokazuje Nam ze swojego życia tyle ile uważa za słuszne i żadne pytanie poza te sfery nie powinno wykraczać, BO TO JEJ PRYWATNA PRZESTRZEŃ I PRYWATNE SPRAWY. No. Rozpisałam się, a wystarczyło powiedzenie z dzieciństwa: Jak ktoś jest ciekawy to niech wsadzi nos do kawy
Kontousunięte66 ma rację co do UA-cam'a. Gdy co trzecie wypowiadane zdanie słyszę, jak ktoś powtarza: „to jest w sztosie, tamto jest w sztosie”, to coś we mnie (troszkę) umiera :C
Maxi duży szacunek,jesteś wspaniałą osobą.Ogladanie filmików na tematy makijażowe zaczęłam oglądac od twoich ,ok roku.Staram sie z nich korzystać chociaż nie jest to łatwe jak jest się po 50.Moc pozdrowień.🤗🤗🤗
[Q&A] Pudry pod oczy. Mówiłaś, że te najlepsze, wygładzające pudry pod oczy (czyli te których zawsze używasz) odbijają światło i nie wyglądają korzystnie na zdjęciach "z flaszem". Co robisz kiedy wybierasz się na eventy i wiesz, że będą zdjęcia z flaszem? Używasz tej samej mieszanki i niech się dzieje co chce czy innej - gorzej wygląda na żywo, ale lepiej na zdjęciach?
Ja też wybrałabym umysł. Dwa lata temu zmarł mój pradziadek, dożył 86 lat. I nie ma nic gorszego, kiedy widzi się, że człowiek, którego się znało całe życie, nie wie kim jesteś. Pradziadek miał momenty, kiedy rozumiał co się wokół niego dzieje - niestety, bywało to bardzo rzadko. Tak więc, wolałabym siedzieć (lub leżeć) mając kilkadziesiąt lat, ale móc się cieszyć na przykład obecnością rodziny.
"Nie ma nic gorszego, kiedy widzi się, że człowiek, którego się znało całe życie, nie wie kim jesteś"- dla Ciebie, nie dla niego. Z moich doświadczeń z kolei wynika, że nie do zniesienia jest pełna świadomość swoich ograniczeń, niemożności załatwienia samemu podstawowych potrzeb itd. To powoduje ogromne frustracje, wstyd, czasami agresję, innym razem stany depresyjne, myśli i próby samobójcze. Bez pełnej świadomości często jest po prostu lżej. Ale co tak naprawdę lepsze dla nas samych, nie naszych bliskich? Chyba nie dane nam się dowiedzieć, możemy gdybać.
Oj wiem że są achy i ochy kierowane w twoim kierunku,,,,,,,,,,ale co tu dużo mówić z każdym twoim Q&A przekonuję się jak bardzo mądrą kobieta jesteś,przede wszystkim chciałabym posiadać Twoja pewność siebie ,nie nabyłam tego do tej pory ,a jestem starsza od Ciebie o 10 lat,pozdrawiam serdecznie i mam nadzieją że ,będziemy dalej mogły Cię ogladać
Co do pytania otwartego, myślę, że wybrałabym ciało. I to ze względu na to, że mając 90 lat, nie mogąc nic przy sobie zrobić i jeszcze będąc tego wszystkiego świadomym... Po prostu zjadłoby mnie poczucie wstydu i winy, że jestem dla kogoś takim ciężarem. Świetny odcinek :)
Oglądam Cię od bardzo dawna ale nigdy jeszcze zostawiłam komentarza, ale chyba czas najwyższy! Bardzo podziwiam Twoją prace i to jaką osobą jesteś, Twoje makijaże są niezwykle estetyczne co jest w tym wszystkim chyba najlepsze, ale równie bardzo doceniam to że mimo tylu lat na youtube nie stałaś się jak niektóre osoby w pewien sposób sztuczna, nie dostosowujesz swoich treści do konkretnych grup wiekowych ani nie próbujesz się komuś przypodobać jesteś po prostu sobą! bardzo to doceniam i szanuje, dzięki temu jesteś jedną z naprawde nielicznych youtuberek które oglądam z tak ogromną przyjemnością, widać że kochasz to co robisz i jesteś w tym zupełnie naturalna, może dużo tutaj komplementów ale z biegiem czasu opuściłam kanały wielu youtuberek ale Twój jednak jest czymś innym, naturalnym, dzięki za to co robisz bo oglądanie Twoich filmów to czysta przyjemność ! Pozdrawiam. :)
Odpowiedz: wybieram ciało. Bo pomimo wielu (35), myślę, że jeszcze sporo do nauczenia się jest przede mną. . Twoja koszulka: dopiero jak przeczytałam komentarza, to zobaczyłam, że to szminka💄. Dla mnie na małym ekranie myślałam, że to butelki 🍼. 😂
Bardzo doceniam Twoj profesjonalizm, skromność i naturalność. Przez bycie sobą jesteś wiarygodna i budzisz zaufanie. Nawet, gdybyś zaczęła mówić o pogodzie, też bym Cie z chęcią słuchała. Oby tak dalej. Pozdrawiam serdecznie!
Jakieś kilka tygodni temu przez zupełny przypadek natrafiłam na Twój kanał na UA-cam. Jesteś naprawdę pierwszą osobą którą obserwuję. To dzięki Tobie zaczęłam używać kosmetyków z drogerii. Do tej pory kupowałam tylko te z wyższej półki- tak naprawdę nie mając o nich żadnego pojęcia. Kupowałam bo były drogie i "na bank" musiały być dobre 😂😂 Odkąd mieszkam w Polsce to męczyłam męża żeby przywoził mi je z zagranicy bo tam po pierwsze są o wiele tańsze a często można też je kupić na promocji. Niestety wszystko wybierałam przez Internet- nienamacalnie 🤔 ileż ja rzeczy wyrzuciłam lub komuś oddałam bo się okazywało że to nie ten kolor czy konsystencja itp Jak np słynny Esteer Lauder Double Wear (nie pamiętam jak dokładnie się pisze) Ciapałam go na buzię bo przecież taki dobry i drogi, nie patrząc że wyglądam w nim, przy mojej suchej buzi, jak w masce. Nie wiedziałam jak poprawnie go nakładać i o porządnym nawilżeniu przed. Oj dużo mogłabym podać takich przykładów. Zawsze, naprawdę zawsze jak wchodzilam do polskiej drogerii to nawet nie patrzyłam w stronę kosmetyków bo od zawsze miałam przekonanie, że pewnie nic nie warte i tylko szkoda w nie inwestować bo pewnie i tak je wyrzucę. Szkoda że nie mogę Ci pokazać mojej pierwszej listy z rzeczami do kupienia jaką zrobiłam po obejrzeniu Twoich filmów - tam było chyba ze 100 rzeczy do kupienia 😂 Teraz mam dużo kosmetyków i przy najmniej wiem co do czego służy 😂 Mam też bardzo suchą skórę na buzi i dzięki Tobie i polecanym przez Ciebie kosmetykom w końcu udało mi się ją porządnie nawilżyć a rękawicę i mydło do mycia twarzy używają już też moje dziewczyny z najbliższego otoczenia 😍 I nawet mój mąż zauważył że bardzo poprawiła mi się moja buzia i mam ładniejsze makijaże. Ostatnio nawet zapytał czy przestałam używać podkładów bo ich nie widać na buzi 😊 Ło matulu ale się rozpisałam 😂 Miłego dnia 😊
A propos tego, że makijaż się zmienił - prawda. Ostatnio wpadl mi w ręce podręcznik makijażu z 2010 roku... ech :) zamiast kleju do brokatu - klejenie brokatu z papierniczego na klej do rzęs :) matowe cienie? Zapomnij :) Makijaże też niby fajne, widać oczywiście technikę i pewną rękę, ale jednak... nieswieze? Trzeba poczytać takie rzeczy żeby docenić, jak rynek makijażu poszedł naprzód :)
Heh ja jakiś czas temu na Player widziałam program makijazowy Ani Orłowskiej sprzed kilku lat 😁 nieśmiertelne pędzle języczkowe a przy opadającej powiece niemalowanie górnej powieki tylko dolnej 😁 nie wiem czym Ania się teraz zajmuje, mam nadzieję, że należy do tej grupy "dostosowujących" się, o których mówiła Maxi. Ale w sumie fajnie się ogląda takie programy, dzięki nim wiem, skąd się braly moje pomysły makijażowe sprzed 15 lat, których efektu widzę na zdjęciach 😁
[Q&A] Maxi, gdzie widzisz Siebie za te kilkadziesiąt lat na emeryturze? Co Chciałabyś zrobić do tego czasu? Jakie miejsca zwiedzić? Czy w tej dalekiej przyszłości widxisz duże miejsce na makijaż i testowanie kosmetyków czy może główna rola przypadnie innemu hobby? Pozdrawiam ciepło ❤️
[Q&a] zastanawia mnie , może teraz , kiedy masz swoją szkołę nie , ale wcześniej kiedy częściej malowałaś inne Panie czy zdarzały się kobiety kompletnie zaniedbane typu nieoczyszczona, zaniedbana skóra, brak wydepilowanych brwi , wąsik itd? Czy wykonywałaś swoją pracę bez słowa czy jednak starałaś się grzecznie napomknąć, że coś potrzebuje poprawy? No bo przecież nawet pięknie malowane brwi nie będą wyglądać dobrze jeśli są niezadbanymi " krzakami "
[Q&A] Temat ekologii i ogólnie bycia pro-eko, zero/less waste jest teraz na wokandzie. Sama STARAM się żyć w taki sposób (nie marnuje jedzenie, nie jem mięsa, kupuje używane ubrania, ograniczam zakupy rzeczy z plastiku, staram się korzytac z tego co mam i naprawiać to co moge [chociaz nie ukrywam czasami to dużo więcej zachodu!] wybieram warzywa nie pakowane w plastik itd), i wydaje mi się, ze robię to z głowa - czyli bez przesady (nie potne się jak raz na jakiś czas napije się kawy w kubku ‚na wynos’). Jakie masz do tego podejście? Szczególnie biorąc pod uwagę, ze dostajesz dużo rzeczy za darmo do testowania (bo jest to Twoja praca) które są jak wiadomo w plastiku, a do tego przychodzą zapakowane w pięknych paczkach, które to, generują jeszcze więcej śmieci. Czy nie uważasz, ze jest to trochę konsumpcjonizm? Nie pytam czy ‚los świata’ jest Ci obojętny, bo zakładam, ze nie jest. Bardziej chodzi mi o Twoje podejście do całego tematu, szerokopojętej, ekologii. PS. Uwielbiam Twoje Q&A które zawsze ‚coś wnoszą’. Śle serdeczne pozdrowienia.
[Q&A] Nie wiem, czy jest to pytanie na Q&A, ale już od dawna chodzi mi po głowie: podstawa makijażu oka, coś co powinno znajdować się w każdej palecie cieni do powiek, to jasny, matowy beż. Niestety, jak wszyscy wiemy, ten kończy się najszybciej. Może mogłabyś polecić, ciekawe i warte uwagi pojedyncze jasne, matowe cienie? Być może to temat na cały odcinek, a może uda się wyczerpać temat w ramach Q&A 😂 buziaki 😘
Hej, hej! super film. Bardzo ciekawie się Ciebie słucha. odpowiadając na otwarte pytanie - wolałabym zachować ciało, a to dlatego, że umysł to też wiedza. Wolę zebrać więcej wiedzy z wiekiem. Poza tym umysł to także - więcej poczucia własnej wartości, pewności siebie, opanowania, kontroli nad emocjami. Tak przynajmniej wierzę. Ale liczę na to, że przyszłość pozwoli nam zachować zarówno sprawne ciała, jak i umysły!
To chyba był jeden z najprzyjemniszych Q&A. Twoja radość i śmiech jest niesamowicie zaraźliwa 🙈 spożywczak i koty wygrały zdecydowanie xD ale odnosząc się do tych osób, które "sprowadzają" na ziemię, to Ty jesteś właśnie taką osobą na Ty. Robisz to co kochasz, ale jesteś sobą i masz zdrowe podejście do wielu spraw 🙂 jest to nieczęste zjawisko w internecie kiedy wiele osób "gwiazdorzy" i dużo rzeczy jest robione na "jedno kopyto". A oglądając twoje filmy (np. Q&A) mam wrażenie że jestem na kawie z najlepszą przyjaciółka, z którą mogę się pośmiać, ale i mnie inspiruje by robić coś w życiu więcej, i doskonalić się. I wiem, że pewnie kiedyś przyjdzie czas, kiedy może będziesz chciała odpocząć od YT, a czasy Maxineczki będę wspominać z "łezka w oku" 😁😁
Witam serdecznie. Bardzo miło spędziłam czas w Twoim towarzystwie. Twój uśmiech zaraża :) Co do pytania otwartego to ja również wolałabym zachować umysł z tych samych powodów co Ty. Pozdrawiam serdecznie. Buziaki
Bardzo humorystyczne Q&A 😉 uśmiałam się z tych twoich tekstów np.o tych kotach,chlebie tostowym itp😂 uwielbiam je 😁 jesteś królową polskiego Youtuba 👍👍👍pozdrawiam
[Q&A] Wiele dziewczyn pisze, że marzy np o spotkaniu z Tobą, o tym żebyś je pomalowała, itp. Jak to jest ,,być" czyimś marzeniem? Czujesz jakąś presje w związku z tym czy wręcz przeciwnie dodaje Ci to skrzydeł? Nie boisz się, że ktoś będzie rozczarowany?
[Q&A] Jakie przedmioty najbardziej lubiłaś na studiach, a jakie najmniej? A także, gdzie lubisz jeździć na wakacje i co jest ważne dla Ciebie przy wyborze wczasów? Pozdrawiam Cię serdecznie, uwielbiam Cię oglądać, mamy ze sobą wiele wspólnego ❤️❤️❤️
[Q&A] Gdybyś mogła cofnąć się do czasu początku młodego dorosłego życia to jaką radę miałabyś dla samej siebie? Jakieś jednej rzeczy byś nie zrobiła za żadne skarby,? Tym samym jaką wskazówkę byś dała dziewczyną, które właśnie stają się kobietami, czyli wkraczają w dorosłe życie. Pozdrawiam ! :) Monia
[Q&A] Slyszymy coraz to wiecej przerazajacyh wiesci na temat naszego srodowiska. Jak sobie radzisz z odpadami po paczkach PR-owych? Jedna z zagranicznych UA-camrek (Samantha Ravndahl) postanowila przestac akceptowac przesylki PR-owe, bo jej zdaniem generowalo to bardzo duzo smieci. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?
Maxineczko wielki ukłon w Twoją stronę ode mnie, za wszystko co powiedziałaś, no prawie wszystko bo nie do końca się zgadam z ostatnimi zdaniami ale o tym za chwilę. Bardzo mi się podoba Twoje nastawienie do życia i samej siebie, do swojej pracy ale i osoby( i mówię tu równie o ciele ;-)) Ja jestem kobietą po 40 z podobnymi krągłościami jak u ciebie ;-) i też kocham jedzenie. Akceptuję to jak wyglądam i raczej mi to nie doskwiera, no może poza tymi '' krągłościami w górnej partii ciała '' ;-) czasami trochę utrudniają życie . To wszystko co mówisz o pokorze i co najważniejsze prezentujesz Swoją osobą jest cudowne. Ale tak jak powiedziałaś do tego trzeba dorosnąć , młodość ma to do siebie , że jest trochę butna i zawadiacka ale dzięki temu podbija świat. A teraz to z czym się nie zgadzam ;-) , młody umysł - stare ciała czy na odwrót. Z doświadczenia wiem, że młody umysł w niesprawnym ciele to koszmar. Jak funkcjonować gdy w ciele schorowanym, ograniczonym , niesprawnym jest umysł człowieka bystrego, myślącego i pragnącego odkrywać życie i świat?! Najlepiej jednak gdy ciało i umysł idą w parze i jedno z drugim współgra. dobra bo się rozpisałam podekscytowana filmikiem a i tak nikt tego nie przeczyta ale co tam ;-) jesteś Boska ;-*
Maxi, powinnaś być i liczę że jesteś wzorem dla kilkanaście lat młodszych kobiet od siebie. Wiadomo, że nie znamy Cię jako osoby Ale Twoje wypowiedzi są naprawdę warte uwagi a Ty reprezentujesz postawę dojrzałej i wartościowej kobiety za którą powinniśmy dziękować UA-cam i Tobie we własnej osobie😊 pozdrawiam serdecznie 😘
[pytanie otwarte] zostawiłabym ciało, ponieważ przez te 60 lat mogę przyswajać wiedzę i ciało pozwoliłoby mi wykonywać różne czynności tj. bieganie czy akcje społeczne dodatkowo umysł byłby nadal chłonny i ciągle się uczył
Ja uwielbiam Twoje przejęzyczenia i tego jak uroczo z nich potrafisz wybrnąć. Jedno z moich ulubionych to "bobki brown" :D Filmik świetny i mimo długości nie czuło się mijającego czasu. Inspirująco :)
Co chcę ci przekazać po tym Q&A? Kup większą pojemność karty. Jak ja bym z miłą chęcią z godzinkę posłuchała jak mówisz bo te Q&A są stanowczo za krótkie! :))
[Q&A] Maxi, co powiesz na film ze starymi ulubieńcami? Rimmel Wake Me Up, Aqua Brow z MUFE, paletki Sleeka, Dusty Rose z ABH itd? Obecny rynek makijażowy jest wręcz przepchany świetnymi produktami, ale myślę, ze taki film to moze byc spora frajda 😁
Ciężkie pytanie Asiu, jednak chyba wybrałabym ciało 30-latka. Wstyd przyznać, ale jestem osobą z niską samooceną i od zawsse dużo brakowało mi do przysłowiowego "kanonu piękna i dobrej sylwetki". Zakładając, że umysł da się ćwiczyć np. ucząc się języków, byłabym super 90-letnią babką^^ poza tym, uważam że nie ma nic gorszego niż będac świadomym być niewolnikiem swego ciała. Dziękuję za ten film, jesteś po prostu niesamowita :)
Pokornie wyjaśnię, że nie jestem bezpośrednią autorką otwartego pytania, ale bardzo mnie ono zaintrygowało, gdy gdzieś je przeczytałam, dlatego postanowiłam je zadać :) Odpowiadając na nie powiem, że wolałabym zachować umysł, bo chciałabym mieć świadomość, tego kim jestem, jacy ludzie mnie otaczają, kim oni są, dlaczego jestem tu gdzie jestem.... Szalenie kocham swojego Męża i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której kiedyś zapomnę kim On jest. Nawet, gdyby moje ciało było w takim stanie, że ktoś musiałby mi pomagać przy najprostszych czynnościach, to chciałabym wiedzieć, kim jest ta osoba i dlaczego to robi. Poza tym, znam wiele osób po 80-tce, które oczywiście nie mają pięknych i młodych ciał, ale ich umysły nadal świetnie pracują i kiedy je obserwuję to upewniam się w przekonaniu, że najważniejsze jest wnętrze, sposób myślenia, osobowość, umiejętność utrzymywania relacji z ludźmi.... Ciała usychają ale wartości w głowie i sercu pozostają i dzięki temu można nadal cieszyć swoją osobą otoczenie i samemu czerpać z niego pełnymi garściami, nawet jeśli stają się one coraz słabsze.
[Q&A] Jak radzisz sobie z krytyką, tym bardziej taką, która jest Tobie mówiona prosto w twarz? Lub jakie masz odruchy kiedy ktoś mówi przykre rzeczy prosto w oczy i czasami człowiek nie wie jak się zachować. Pozdrawiam ! Monia :)
Myślę, że wybrałabym ciało. Poznałam sporo osób po 80 roku życia, którzy mają lotny umysł, czasem bardziej sprawny niż młodsza część społeczeństwa. Nie chciałabym mieć całe życie tego samego stanu umysłu bo oznaczałoby to dla minie stanie w miejscu i brak rozwoju. Mając ciało 30 latki nie miałabym ograniczeń fizycznych więc możliwości rozwoju raczej nieograniczone- mając cały czas tą samą energię można dosłownie góry przenosić :) oczywiście zakładam optymistyczną wersję, że mój umysł starzeje się naturalnie, bez żadnych chorób i defektów- myślę, że ćwicząc swój umysł na codzień, jesteśmy w stanie wpłynąć na jego sprawność w wieku starszym, oczywiście w pewnych granicach :)
Bardzo podobała mi się część o jakości języka polskiego w przestrzeni publicznej i YT. Widać, że bardzo dbasz o to, w jaki sposób się wysławiasz. Porównując Twoje nowe filmiki ze starszymi, to bardzo widać, że wyzbyłaś się swoistego manieryzmu i "zjadania" końcówek słów. O wiele przyjemniej się słucha :) Natomiast, nawet jeśli ktoś wychwyci jakiś błąd i go skomentuje pod filmikiem, to zaraz zleci się armia turbo-fanów zakrzykujących komentującego :D A co do postawionego na końcu pytania - zdecydowanie ciało. Umysł osoby dojrzałej wcale nie jest gorszy od młodzieniaszkowego. Calkiem niedawno czytałam ciekawy artykuł japońskich naukowców, że starsi ludzie wcale nie mają problemów umysłowych. Ich spowolnione reakcje to zwyczajny efekt starzenia się (mózg potrzebuje więcej czasu na reakcje), natomiast zdolności umysłowe wcale nie są gorsze. Ciało natomiast starzeje się w okrutny sposób. Ma się wrażenie, że nasz własny organizm nas zdradza. Zakres ruchów się zmniejsza, skóra wiotczeje, mięśnie słabną. Gdybym więc mogła wybrać, to wolałabym zachować młode ciało do kompletu z dojrzałym umysłem (zakładam tutaj "naturalne" zestarzenie się mózgu, a nie choroby wieku starczego, Parkinson, skleroza, etc.).
Jesteś po prostu super kobietą 💕 co do twojego pytania to uważam, że w zdrowym ciele zdrowy duch... Ale taka kolej życia, jak dojrzewanie ma swój urok i powinno się akceptować i dbać siebie w każdym roku życia. 30-to letni umysł nie jest jeszcze w pełni dojrzały, a w 90-o letnim zadbanym ciele też się można dobrze czuć... 😊
[Q&A] mam dwa pytania :) 1. Jak uważasz, często idąc do kosmetyczki na makijaż, wymagana jest oczyszczona twarz, ale właśnie, czy oczyszczona całkowicie, bez nałożonego kremu do twarzy a kosmetyczka nakłada „swój zaufany” czy my jako klientki powinnismy o to zadbać? 2. Czy poprawianie makijażu w ciągu dnia poprzez przypudrowanie twarzy jest Ok? Wiadomo, nasza twarz tez się poci i czy to jest higieniczne i nie przeszkadza to w późniejszej kondycji naszej twarzy? Dziękuję za odpowiedz :)
Pamiętam początki dinozaura Maxineczka i Katosu 😉 ja matka z dzieckiem przy cycu, drugim raczkującym i Wy🙂 byłyście moja jedyna odskocznia i chwila dla siebie 👍
Świetne Q&A, naprawdę miło było pooglądać❤ Co do brwi to dzięki Twoim filmom zatrzymałam się na odpowiedniej intensywności i nie poszłam w tragedię, dziękuję 😅😊
Ciało! Może dlatego że mam 48 lat i w życiu nie chciałabym być takim głuptasem, jak byłam mając 30. Może inni mają o tyle fajnie, że w wieku 30 l mieli coś więcej niż ja w głowie. Nie ja! Wydawało mi się wtedy, że jestem mega mądra i doświadczona, a ewentualna uroda to mój atut. Nic bardziej mylnego. Ta pokora i świadomość, że ciągle się uczę przyszła z wiekiem. Wyrozumiałość dla innych, szacunek dla odmienności sprawia mi wielką radość. Na siebie w wieku 30+ patrzę tak, jak Ty na swoje pierwsze prace Maxi... Zdecydowanie jestem za umysłem dojrzałej kobiety w ciele trzydziestolatki. Dlatego dziewczyny dbajcie o siebie
jakiego sprzętu używasz do robienia filmów ? jakiego oświetlenia? co polecisz? czym robisz zdjęcia na ig? używasz softboxow, ringów a może luster do make up?
[q&a] Pani Asiu, jak wszyscy wiemy, masz już wypuszczoną paletę cieni współpracy z Makeup Revolution. Czy myślałaś może o współpracy z inną marką? Jaki produkt sygnowany pod "Maxineczka" chciałabyś zrobić albo czy planujesz może w przyszłości założyć własną firmę z kosmetykami?
[Q&A] Jeśli mogłabyś wybrać wiek( np.XIV,XX),lata( np.70,80),to patrząc na ówczesną modę: styl,uczesanie, makijaż itp,w którym chciałabyś żyć? Któremu byłoby Ci najbardziej po drodze? Pozdrawiam 🤗
Odpowiadając na pytanie otwarte - ja bym wolała zostawić ciało 30 latki. Ale nie dlatego, że jestem próżna lub taka zaangażowana w kondycję fizyczną. Raczej dlatego, że mając prawie 30 nie chciałabym mieć wciąż umysłu 20-latki i myślę, że mając 60, czy 90 lat, nie chciałabym mieć wciąż umysłu 30 latki. Lubię i doceniam zmiany, jakie we mnie zachodzą. Nawet, jeśli pamięć już nie taka, jak 15 lat temu ;)
[Q&A] Wyobraź sobie że złowiłaś złotą rybkę która daje Ci możliwość trzech życzeń kosmetycznych. 1.Mozesz wybrać zapas jednego ulubionego kosmetyku na następne 10 lat co by to było? 2. Masz możliwość stworzyć kosmetyk idealny dla siebie - jaki? I 3. Jakiego kosmetyku byś nigdy nie wycofala z produkcji? Pozdrawiam😉 💜💜💜
Oprócz oglądania (i odtwarzania) twoich makijaży, uwielbiam Cię też słuchać 😊. Twój głos jest taki kojący, że nawet jeśli kaleczysz nasz język, to ja tego nie zauważam 😉. Pięknie wyglądasz 😍. Pozdrawiam 👋
Ja pamiętam lata 2007/2008 nigdzie nie można było dostać Rimmela czy Maybelline'a. Chyba nawet coś mi się kojarzy ,że chyba w Douglasie czy Sephorze można było wtedy kupić Bourjois i Maybelline. Pamiętam też Eveline na bazarach. Ja jako nastolatka serio nie miałam się czym malować :) Teraz patrząc na dzisiejsze osiemnastki -dziewczyny wchodzą do Rossmanna czy Hebe i mogą zrobić super makijaż :) Pozdrawia rocznik 1990 :)
Nie do końca tak bylo. 2008 na bank Rimmel i Maybelline był w drogerii ( rocznik 89). Co prawda wybór kosmetyków i ich jakość to był koszmarek. Pamiętam, że wtedy Golden Rose to była masakra, tylko lakiery się broniły a ich produkty można było kupić na bazarku.
[Q&A] Hej 😊 jak wygląda praca youtubera od strony formalnej? Czy jest to działalność gospodarcza, masz swoją firmę? Ile osób pracuje w Twoim zespole? Wiele rzeczy ogarniasz sama jak swoje filmy i instagram ale teraz doszło Ci jeszcze studio, organizowanie pokazów, social media studia. Z jakiej pomocy korzystasz? Masz menagera? 😜 Poddaj nam ciekawe kulisy swojej pracy 😊
Jesteś bardzo świadoma youtuberka, mądra i dojrzała słucham z największą przyjemnością 😚 Jeszcze dodam brawa dla dziewczyn za pytania bardzo ciekawe i pięknie sprecyzowane masz cudowne widzki godne twojej pracy którą wykonujesz 😉
Wybrałabym ciało. Ponieważ opiekowałam się babcią która jest całkowicie niesprawna i zależna a przy tym świadoma co jeszcze bardziej dobija. Jako fizjoterapeutka widziałam jak brak sprawności odbija się na psychice. No i mam nadzieję że z wiekiem będę mądrzejsza i fajniejsza niż dziś ( tydzień przed 32mi urodzinami ). I masz rację że w Irlandii mamy duży wybór chleba tostowego aczkolwiek i tak smak polskiego jest lepszy 😃😃😃 pozdrawiam💚💚🍀
Maxi ogladam Twoj kanal zaledwie od kilku miesiecy, ale musze przyznac, ze jestes najlepsza polska youtuberka 😊 nikogo nie udajesz, jestes szczera, mila, po prostu taka "swojska kobitka" 😉 tak trzymaj 👍
Bardzo ciekawy film Maxi ! Oczywiście, znów przybliżyłaś nam siebie, co strasznie doceniam. Co do pytania otwartego ... zdecydowanie wybrałabym umysł. Moja chrzestna dwa lata temu zachorowała na Alzheimera, co przyczyniło się do tego, że teraz jako 54 letnia kobieta musiała zostać umieszczona w ośrodku opiekuńczym, bo niestety zajmowanie się tak chorą osobą to kwestia 24h/7 więc nikt nie dawał sobie rady. Patrząc na to jak straciła swój umysł nie mogę się od dłuższego czasu pozbierać. Osoba, która była dla mnie autorytetem zniknęła, i co za tym idzie zmieniło się również jej ciało. Przez zapomnienie podstawowych funkcji takich jak mowa, bieganie, czy nawet ruch mycia zębów jej ciało stało się również niedołężne bo mięśnie zaczęły zanikać. Po tym dość dramatycznym przykładzie, wiem jak bardzo należy szanować i dbać o swój umysł. Dlatego staram się czytać 2-3 książki w miesiącu, rozwiązuję sudoku, ogólnie zmuszam do zapamiętywania różnych numerów. Niby mały zabieg, ale wierzę, że przyczyni się do poprawnego prosperowania mojego umysłu jeszcze na długie lata, bo dla mnie zdrowy umysł to i sprawne ciało :)
[Q&A] Maxi, czy myślałaś może kiedyś żeby nagrać filmik o kosmetykach firm indie np. menagerie cosmetics, klarity cosmetics, black moon, juvias place, certifeye etc. Bardziej oczywiście w formie ciekawostki i "badania rynku". Wiem, że np. gdy wychodziły pomadki Kylie mówiłaś że mamy taki przesyt na rynku, że nie masz ochoty "walczyć" o kosmetyki z zagranicy, ale wydaje mi się że byłby to bardzo ciekawy film, tym bardziej że z twoją opinią na polskim yt liczę się najbardziej i nikt jeszcze takiego filmu nie nagrał ;)
[Q&A] 1. Czy zdarzyło Ci się spotkać np. u siebie na warsztatach indywidualnych lub grupowych osobę, która mimo swoich wielkich starań nie nadaje się kompletnie do pracy makijażysty? Tzn. widziałaś, że ma "dwie lewe ręce" i nic z tego nie będzie, lub z makijażem idzie jej ok, ale podejścia do klienta nie ma w ogóle? Co jej powiedziałaś/co byś takiej osobie powiedziała? 2. Czy wg. Ciebie każdy nadaje się do pracy makijażysty? Czy oprócz warsztatu, wpływ mają cechy charakteru i temperament? Czy osobom wygadanym jest łatwiej? A co z "szarymi myszkami"? Komu odradzałabyś ten zawód?
Uwielbiam to otwarte pytanie. Dla mnie odpowiedz jest oczywista - wybralabym cialo! Chcialabym byc sprawna fizycznie po to aby moc robic to co uwielbiam robic teraz: biegac, zwiedzac, podrozowac itp. Nad umyslem bym pracowala aby byl sprawny za pomoca dobrej diety, stymulowania go czytaniem czy nauka. Poza tym wydaje mi sie, ze wiekszosc starszych ludzi ktorych spotykam ma dobry, trzezwy umysl ale maja problemy z chodzeniem, wychodzeniem po schodach i ogolnie ze stamina. Jest to niewatpliwie spowodowane wspolczesnym siedzacym trybem zycia, robimy sie coraz mniej sprawni z ubiegiem lat.
Bardzo lubię oglądać i słuchać Ciebie i Twoje filmy. Od kilku lat śledzę Twój kanał i już dawno temu wydawało mi się, że masz ogromny dystans do siebie i bardzo dużą mądrość życiową, ale odczucie to z każdym filmem się pogłębia. Może to słaby komplement, ale jesteś taka normalna. UA-camrzy, zwłaszcza Ci młodzi wręcz narzucają się odbiorcom, a Ty jesteś taka... Ciekawa. Trzeba Cię chcieć oglądać - nie tworzysz filmów, które ogląda się przy obieraniu ziemniaków, żeby tylko coś szumiało. Tworzysz filmy, które faktycznie mają wpływ na życie i postrzeganie innych. Gratuluję Ci miejsca w którym jesteś. To jest to miejsce i ten czas. Pozdrawiam 🙂
nie lubię filmów typu q&a i nie zamierzałam oglądać, ale przyszłam skomentować po instastory. ludzie weźcie się od niej odczepcie.
po ślubie kolejnym etapem jest dziecko? NIE WSZYSCY CHCĄ MIEĆ DZIECI, to po pierwsze, a po drugie to nie jest wasza sprawa. niektórzy nie mogą mieć dzieci, ale też nie wszyscy chcą je mieć. to takie dziwne? jak słyszę teksty typu „jeszcze obudzi się w tobie instynkt macierzyński” to sam mi się nóż w kieszeni otwiera. a co ja? zwierzę jestem? tyle innych par ma dzieci i nie grozi nam przerwanie gatunku, a te teksty to chyba ktoś naprawdę w średniowieczu jest umysłowo. zaakceptujcie fakt, że każdy ma swoje życie i po prostu nie wsadzajcie swojego nosa w nieswoje sprawy.
nie rozumiem niektórych ludzi, którzy uważają, że każdy ma jedną drogę życia. ślub i dzieci. otóż nie. niektórzy mają dzieci bez ślubu. niektórzy są bez ślubu. a jeszcze inni nie mają dzieci i też żyją. weźcie jej przestańcie jej mówić, co ma robić i jak ma żyć.
jesteście jak stare ciotki, które chodzą i gadają „a to już nie czas na dziecko”, „za ile dzidziuś”, „staracie się”, „może ziółka wam dam”... RĘCE OPADAJĄ.
zresztą obecnie jest moda na dzieci i wstawianie ich każdego beknięcia do internetu. są jeszcze pary, które naprawdę się kochają i dziecko jest owocem miłości, a nie wpadką czy „trzeba rodzić, bo zbliża się 30”? ja bym nie chciała, żeby moi rodzice wstawiali moje zdjęcia co 5 minut na fejsa. wolałabym album z uwaga WYWOŁANYMI zdjęciami żeby sobie poprzeglądać, a nie żeby mi się pokazywały memories na facebooku, ale to tylko moje zdanie, a wy możecie sobie robić, co chcecie, ale wystarczy czasem trochę pomyśleć.
Zobaczyłam na ista komentarz tej Pani i aż się zagotowalam w środku. Ja pierd... Normalnie brak mi słów opisać jakie te baby są pierd... Bo przepraszam bardzo ale nic mnie tak nie wkurza jak pytanie o dzieci, i to pytanie oczywiście po kolezwnsku tzw, bądź z troski. I jedno i drugie to poprostu wscibstwo delikatnie mówiąc!!!!
Monika J we mnie też się zagotowało. nie wiem. może jedynym osiągnięciem tych kobiet było urodzenie dzieci, że się tak tym szczycą. obecnie jest moda na rodzenie dzieci i wstawianie ich na fejsa i instagrama. to się chyba mija z celem. niektóre kobiety nie to że chcą, ale zachodzą, bo 30 się zbliża, czas najwyższy... brak słów.
Kiedy widzę takie komentarze to chce mi się wyć. Dla większości ludzi ślub jest równoznaczny z rychłym zapłodnieniem, jeśli nie zostałaś zapłodniona to znaczy, że coś jest nie tak. Ile ja się nasłuchałam od troskliwych ciotek i koleżanek, że skoro tyle lat po ślubie nie mamy dzieci to nasze małżeństwo pewnie nieudane, niepełne itp. 5 lat po ślubie zdecydowaliśmy się na dziecko. Zaszłam w ciąże i poroniłam. Ciotki mają wreszcie swoją upragnioną sensację, tylko jakim kosztem... Ludzie ogarnijcie się!
Bezczelna kobieta... Zero kultury i taktu,niech lepiej ogląda kanały parentingowe-to chyba jej główne zainteresowanie😁Tam się wrzuca zdjecia USG etc.😉
Ja q&a lubię ale ten komentarz... 🤦 Q2 nie rozumiem. To patologiczne pytanie powinno być zmiecione z powierzchni ziemi... Zuzia kiedyś na insta poruszała ten temat .. laski ogarnięcie się...
Maxi, Twój pomysł na otwartą dyskusję "ciało czy umysł" wywoła burzę, zobaczysz.
Od 16 lat pracuję w oddziale intensywnej terapii, widzę młodszych i starszych pacjentów, którym choroba zabiera sprawność fizyczną lub umysłową, a czasami obie naraz... gdybym miała wskazać co gorsze, to wg mnie zdecydowanie gorsza jest niesprawność fizyczna.. Gdy głowa "nie działa", zwyczajnie jest Ci lżej, bo nie masz świadomości swego stanu. Co to oznacza dla Rodziny, to już temat na zupełnie inną dyskusję, ale dla samego pacjenta, nie ma gorszej sytuacji niż ta, gdy głowa jest w zupełności sprawna, a ciało "robi co chce", nie masz nad nim kontroli, rozpada się, gnije, śmierdzi (tak, tak można rozkładać się za życia, będąc przytomnym), a ktoś inny musi robić przy Tobie często rzeczy obrzydliwe.. to jest potworne upokorzenie, odczłowieczenie dla takiego pacjenta. A pozostawanie w pełnej świadomości, że jest się w najdrobniejszej sprawie zależnym od osób trzecich, działa na pacjentów wybitnie depresyjnie...często powtarzamy sobie z koleżankami "Panie Boże jak zabierzesz sprawność ciału, zabierz i głowę". Bo w takich okolicznościach to właśnie rozum jest Twoim największym wrogiem...
Życzę dużo zdrowia...
Iluzja.
No wiem, to jest ciężka kwestia do wyboru 🤷
Też tak pomyślałam, ale potem stwierdziłam, że technologia tak idzie do przodu, że jakieś 60 lat kiedy ja będę miała 90 lat to wymyślą maszyny, które będą zastępować nasze ciała i będziemy mieć nad nimi kontrolę 😉
@@smerfetka.makeup3421 życzę Ci starości w wieku 90 lat, naprawdę. Niestety bardzo często brak sprawności czy to fizycznej czy umysłowej dotyka osoby zdecydowanie młodsze. Wiem, że do tematu podeszlas z dystansem i humorem, ale zgadzam się niestety z @ILUZJA , że to jest bardzo ciężki temat, zwłaszcza dla osób świadomych tego, jak taki stan może wyglądać. Moja mama opiekowała się kilka lat chora na Alzheimera babcia, a to wbrew pozorom choroba, która kaleczy umysł, ale też prowadzi do całkowitego braku sprawności fizycznej. I choć z babcią nie bylo kontaktu, zdarzały momenty w których wydaje mi sie, że rozumiała co się dzieje i miała łzy w oczach. Nikomu nie życzę takiego cierpienia. Z drugiej strony wiem jakie są początki, kiedy ciało jeszcze jest sprawne, ale umysł nie. Jakie to obciążenie dla rodziny która musi pilnować, żebyś nie zrobil sobie i otoczeniu krzywdy (bo np. odkrecisz gaz, bo wyjdziesz z domu niewiadomo gdzie). Szczerze? Nie ma dobrej odpowiedzi na to pytanie, ja nie umiem na nie odpowiedzieć. Każda z tych sytuacji to ogromny ciężar i ból dla rodziny.
ILUZJA Tylko Bóg nie ingeruje w takie sprawy. Bóg jest miłością i nie chciał dla nas takiego świata. Zamierzeniem Boga było, żeby wszyscy ludzie żyli wiecznie na Ziemi. Tym światem rządzi szatan i to przez niego istnieją właśnie takie choroby i smierć.
@@aloha2993 boga nie ma
Co do instastory- jeśli dotrze chociaż do jednej z Was to będzie dużo. NIGDY, PRZENIGDY NIE PYTAJ kobiety dlaczego nie ma dzieci, kiedy będzie miała etc!!! NIGDY! Możesz o to zapytac tylko siostrę albo najbliższą przyjaciółkę i nikogo więcej!!! Nie wiesz czy kobieta po prostu tego nie chce, a może nie potrafi się dogadać z partnerem, a może ma problem z zajściem w ciąże albo już ciąże straciła? Nie wiesz!!! I to pytanie jest tak intymne i tak prywatne, że nie masz prawa o to pytać żeby zaspokoić swoją ciekawość!!! Kobieta kobietę powinna w tej kwestii zrozumieć i dopóki sama z siebie o tym nie chce porozmawiać to nie możesz o to pytać!!! I to świadczy o Twoim takcie, Twoim wychowaniu (albo braku wychowania) i Twojej inteligencji! Nie pytaj, jeśli kobieta mówi, ze to jej prywatna sprawa to jest jej prywatna sprawa i niewazne co się za tym kryje- osobista tragedia czy po prostu fakt, ze woli koty niż dzieci. Po prostu NIE PYTAJ.
Właśnie weszłam na UA-cam, aby napisać dokładnie taki komenatrz, ale mnie ubiegłaś :) o takie rzeczy nie powinno się pytać..to, że ktoś ma dziecko/dzieci nie oznacza, że każda z nas musi je mieć (czy to dlatego że po prostu nie chce ich mieć, cy nie jest na to gotowa, czy nie może ich mieć z różnych względów)
Mnie ubieglas również :) Widocznie trzeba każdemu odpowiadać i się tłumaczyć, że nie ma się dziecka bo nie albo że się nie może itd. Straszne to jest. Ja pytam Ty musisz mi odpowiedzieć. Co to za ludzie...
Jestem załamana czytając jak Maxi po raz kolejny rzuca screena, ze znów ktoś zapytał o dzieci. Wydawało mi się, ze kobieta kobietę powinna zrozumieć najlepiej i to, ze nie dla każdej DZIDZIUŚ ( jak napisała tamta Pani) jest czymś bez czego nie może w życiu się obejść!
I wiadomość dla Pani, która o to zapytała - DZIECKO TO NIE KOLEJNY ETAP W ZWIĄZKU ;) życzę sobie, aby Pani w końcu znalazła w głowie troszkę rozumu ;)
Tamta Pani jest typowa kobieta która uważa że ma być narzeczenstwo, ślub, dziecko, najpierw jedno później drugie i itd. Nie wiem gdzie takie baby się obracają.... 🙄😪 Ja bym takiej uszy porządnie przetrzepala i wbila jej ładnie do głowy pewne podstawy....
A ja mam 30 lat, Narzeczonego, mieszkamy bez ślubu, mamy kota. Powinnam być spalona na stosie😉
I serio... Czy każda kobieta musi mieć dziecko?
Asiu bardzo doceniam Twoją pracę i naturalność, nie gestykulujesz jak opętana, nie próbujesz na siłę być przebojowa, zabawna. Jako widz nie oczekuję byś mnie zaskakiwała treścią czy formą. Od lat oglądam Cie i traktuje to jak spotkanie z przyjaciółką przy kawie, która od serca poleci coś dobrego
Cudowny komplement, dziękuję 🥰
Otóż to 😊❤
Też od lat oglądam z tą samą przyjemnością co na początku. 👏
Zgadzam się w 100%, Asia daje w swoich filmach klasę, zainteresowanie, bez zbędnych ozdobników. To nigdy się nie znudzi. Uwielbiam. :)
"Nie gestykulujesz jak opetana, nie próbujesz być na siłę przebojowa" i od razu mam kogoś przed oczami! Ale swieta prawda! Maxi to klasa sama w sobie!
[Q&A] Myślałaś nad nawiązaniem współpracy z jakimś globalnym czy międzynarodowum dystrybutorem jeśli chodzi o Twoje pędzle? Moja cicha nadzieja to to, że świat pozna M Brushe i Turbopigmenty
WŁAŚNIE! Chce widzieć jak Tati jara się mbrushami!
Inteligentna, przemila, subtelna i madra kobieta. Zycze Ci duzo sukcesow i szczescia w zyciu.
Dziękuję 🥰
Właśnie zobaczyłam na Twoim story komentarz od dumnej Madki 8,5 rocznego bombelka. Pancia widzę bardzo ograniczenie myśli i nie przyjmuje do wiadomości, że dla niektórych jeden temat wchodzi w sferę prywatną, a dla kogoś innego to nic do ukrywania. Najbardziej mnie jednak rozśmieszył argument „Pytam, bo traktuję cię jak koleżankę”. Ja rozumiem, że tworzymy jakąś społeczność jako widzowie kanału z Tobą, Asiu, na czele, ale nigdy w życiu nie odważyłabym się powiedzieć, że jesteś moją koleżanką. A nawet jeśli, to do koleżanek powinno się mieć szacunek i szacunek do podejmowanych przez nie decyzji. Zachowanie tamtej widzki jest karygodne, jak ktoś mówi „nie” to znaczy, że nie i nie powinno się nawet oczekiwać wyjaśnień, zwłaszcza w takim temacie 🤦🏼♀️
Szkoda, że nie pyta też o regularność wypróżnień, to w końcu się z jedzeniem dość ściśle wiąże... Niektórzy ludzie nie mają za grosz przyzwoitości. Ona ma dziecko, więc tak ma być u każdego. Bo tylko to jest "normalne". Dżizas...
Mnie też ręce opadły. Współczuję Asi.
Ja też uważam ,że masz piękne kształty , cudna figura , taka kwintesencja kobiecości. Oj nie nie możesz mieć 36 rozmiaru , jesteś piękna
Ja To wlasnie bym chciala taka figure jak Maxi marzenie 😍
Muszę to napisać po odwiedzeniu instastory Maxineczki... Ludzie ogarnijcie się! Pomyślcie, że nie każdy chce mieć dzieci, nie każdy może. Jak się ma czuć kobieta, która nie może zajść w ciąże, a ciągle słyszy takie pytania i to od obcych ludzi? Żyjmy własnym życiem. Jak ktoś będzie z wami chciał o takich rzeczach porozmawiać to porozmawia. Nie każda kobieta musi być matką i uszanujmy to!
To są wlasnie polskie madki które myślą że każda kobieta która pobiegła pewnego wieku,Badz jest po ślubie musi mieć dziecko. Kropka. Bo tak musi być. No musi i tyle. Aż mnie krew zalewa jak słyszę takie bzdety! Ogarnijcie się,
Może faktycznie pytanie od obcych ludzi o ciaze są nie na miejscu ale z drugiej strony jeśli kobieta nie może mieć dzieci bo nie może to czy faktycznie powinna się tym przejmować? Widocznie tak musi być i koniec, każdy ma inną historie własną historie scenariusz, i pewne rzeczy myślę trzeba zaakceptować.
Ja nigdy nie chciałam mieć dzieci a mam dziecko 😃tak wygląda życie nigdy nie jest jak my chcemy a nasza w tym głowa żeby żyć pełnia życia bez względu na wszystko
@@rrrockowa niestety obawiam się, że kobiety, które pragną dziecka, a nie mogą go mieć, najczęściej nie mogę się z tym pogodzić, a każde pytanie o ciążę jest jak nóż w serce. Pewnie, że bywa i inaczej, niemniej pytanie nigdy nie jest na miejscu.
Joasiu dzięki tobie uwierzyłam w siebie, mimo że jestem o 15 lat starszą kurą domową która wychowuje 3 dzieci ( najmłodsze ma 5 lat )
Jesteś cudowną i pozytywną osobą ,masz klasę i to widać zarówno w twoich wysmakowanych makijażach jak i sposobie wypowiadania się
Jestem dumna że najlepsza youtuberka pochodzi z mojego miasta
Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
A ja pochodzę z Olsztyna i nie bawię się w tę grę 😆😆😆🤣🤣🤣🤣
@@milla.czarnulka u Ciebie też jest jedną fajna youtuberka @zmalowana. Obie mądre o piękne kobiety zarowno Maxi jak i zmalo
Oo, z ust mi to wyjęłaś, też jest z Łodzi!!! I nawet jak idę na zakupy do Tesco na Widzewie, to się bacznie rozglądam, czy przypadkiem Maxi w F&F nie buszuje :D:D
Jedyna osoba, której oglądam Q&A 🥰
Asiu opiszę teraz jak Cię spotkałam kiedyś przez przypadek. Byłam akurat na zakupach spożywczych, tak a propos spożywczego ;) Przechadzam się między alejkami, patrzę i myślę sobie "O jaka ładna dziewczyna", potem do mnie dotarło, że kojarzę tą twarz i mnie zatkało :D potem instynktownie spojrzałam w lusterko jak tam mój makijaż ;) Muszę przyznać: You made my Day :D
No muszę to w końcu z siebie wydusić! Oglądam Cię od roku 2012, kiedy szukałam makijażu ślubnego na własny ślub. Wykonałam go sama według Twojego tutorialu i wyszło pięknie ;) W tej chwili jestem już po rozwodzie, a miłość do Ciebie i Twojej pracy przetrwała ;D Uwielbiam! W studio jeszcze nie byłam, ale mieszkam niedaleko Łodzi, więc może kursik? ;) Pozdrawiam Cię serdecznie, jesteś wspaniała!
Mąż poszedł w odstawkę, a Maxi pozostała 😍
Priorytety są najważniejsze :)
I to jest prawdziwa miłość! You go girl! 🙂👍
Ja przepraszam, ale strasznie mnie zaciekawiłaś.. Kiełbasa czy ser? 🤣
Oba 🤪
Serowa kiełbaska 😂
@Mohito_8 xdd
@Mohito_8 zyj i dac żyć innym ;)
@Mohito_8 i Ciebie też na kiełbaskę przerobić, żeby jakiś pożytek był 😅
Jakość produktów sie zmieniła, rynek się zmienił, figura się zmieniła, wiedza się zmieniła, ale nie zmieniło się to, ze Ty od lat jesteś taka sama. Nie poddałaś się działaniu reklamy, ciągłego ulegania sponsoringowi, nie pokazujesz swojego życia prywatnego, nie występujesz w reklamach, nie stracilaś kontaktu z widzami. Od lat jesteś taka samą konsekwentna w tym, co tworzysz, osoba, jakby cały przereklamowany youtube nie istniał. Jesteś jedyna youtuberka, którą ogladam od samego początku bez przerwy, bez złości, odcinek po odcinku i wiem, ze to co polecasz to nie kwestia otrzymanych pieniędzy, tylko własnej woli i chęci podzielenia się z widzami🙂
MAXI wystąpiła w reklamie Semilac'a :)
@@kamip1622 To się nie liczy, Maxi jest wierna tylko Semilacowi 😜😜
Ale fakt, że pisząc wczoraj komentarz, czekałam aż ktoś mi na to zwróci uwagę 🤣🤣🤣🤪😘
Zgadzam się jezeli chodzi o twój sposób wyslawiania się, poza częścią merytoryczną to mnie również przyciąga do twoich filmów.
Maxi kiedy kociaki i wpadki?😍już tak dawno nie było😊😊😊 bardzo fajne pytania i jeszcze lepsze odpowiedzi❤
Samokrytyka i wyciąganie wniosków na najwyższym poziomie, brawo!
"mogliby mnie obłożyć kotami" 🤣🤣 mam tak samo 😊😊😊
taka sytuacja ukazuje , dlaczego sprawne ciało to jedyny rozsądny wybór... buahahhah
Ja też z insta story, przerażają mnie te komentarze na temat ciąży i ja z Tobą Maxineczka się zgadzam po całości. Ja codziennie w pracy słyszę głupie teksty i pytania o dzieci i nikt kurcze nie rozumie że nie chce o tym gadać. Jestem wkurzona takim brakiem wychowania, dlatego też współczuję takich komentarzy. Możemy sobie życzyć wytrwałości i cierpliwości co do wscibskich osób. O ciąże się nie pyta i już. Nigdy nie zna się prawdziwego powodu i zawsze ktoś może być urażony.
A ja powiem tak, nie ma znaczenia, czy masz sprawny umysł czy ciało, najważniejsze jest by swoim życiem w czasie jego pełnej sprawności, dać swoim bliskim tyle serca i ciepła, by w momencie jakiejkolwiek niesprawności ci właśnie bliscy nie musieli się tobą opiekować a chcieli to robić z miłości do ciebie, a to nie jest proste i wymaga wielkiej rozwagi, empatii i ogromnego serca
Asiu, nie daj sie! Jesteś wspaniała Kobietą, uwielbiam spedzać z Toba czas od dawna! chcialam sie odniesc do instastory- każda z nas sama o sobie stanowi. Jeżeli kobieta nie ma dziecka, to albo nie chce, albo nie może, albo ma inne plany/marzenia do zrealizowania w danym momencie i żaden z powyższych powodow nie jest powodem do tego, bo ktorakolwiek z nas musiała sie z nich tlumaczyć. Nie ma znaczenia czy jesteś osoba publiczną czy prywatnie pyta Cie o to szef lub ktokolwiek inny. Ja sześć lat słuchałam pytania "kiedy dzidzuś" i nikt nie zdawał sobie sprawy jak bolesne było to pytanie (bo choć chciałam to nie mogłam mieć dziecka). Kobiety zamiast patrzec przez pryzmat swojej macicy, patrzcie na druga kobiete z szacunkiem do jej życia i tego co może sie w nim dziać. Pozdrawiam wszystkie matki, nie-matki, kobiety, te ktore rozumieja 😉
Bardzo ciekawe q&a Maxi. W szczególności zachwyciła mnie odpowiedź na pytanie o ćwiczenia i dietę. Jesteś chyba jedyną znaną osobą na youtubie, którą ma tak zdrowe i rozsądne podejście do tych spraw. Nawet nie wiesz jak miło i lekko się zrobilo na duszy, że jednak nie jestem sama z moimi nienowoczesnymi poglądami. Dodam tylko, ze widać w Tobie też pokore i życiową mądrość, dzięki czemu Twoje filmy są tak wartościowe i inne niz ten typowy beauty swiat. Aż miło wejść na Twój kanał. Buziaki:)
Właśnie się zastanawiałam co zrobić z wolnym czasem ! A tu Maxi ! ❤️ Nie da się lepiej spożytkować wolnej godzinki 😁
[Q&A] Hej Maxi. Zastanawia mnie, jak wygląda Twoja wizyta w drogeriach typu Rossmann, Natura etc. Czy możesz spokojnie krążyć pomiędzy drogeryjnymi półkami czy z może z racji dużej popularności jesteś zaczepiana przez klientów? Może zdarzyło Ci się, że ktoś prosi Cię o radę "na żywo" , co kupić? Jak reagują na Ciebie ekspedientki, uśmiechają się, zagadują, pytają w czym mogą pomóc? Pozdrawiam serdecznie!
Maxi, a ja chciałabym Ci po prostu pogratulować. Pomimo mojego młodego wieku (19 lat) można powiedzieć, że wychowałam się , jak to nazwałaś, na dinozaurach strefy beauty na yt. Teraz po tylu latach widzę jak te same osoby, zatraciły gdzieś swoje zamiłowanie do makijażu, a przeszły w wszechobecny "lifestyle", który oczywiście dużo lepiej się klika i daje większe możliwości współpracy, a co za tym idzie większe zarobki. Gratuluje Ci, że przez te wszystkie lata trzymasz się swojej profesji, starasz się aby twoje filmy były jakościowo jak najlepsze, a przy tym jesteś najbardziej rzetelnym źródłem o makijażu i kosmetykach w całym internecie. Oglądanie twoich treści na czysta przyjemność :).
Pani Joanno, wszystkiego naj..... jest Pani najlepszym "dowodem" na to, że warto realizować własne pasje i warto je mieć :-)
[Q&A] Cześć Asiu. Idealnie trafiłaś w czas z nowym q&a. Postanowiłam że w ty roku zagoszczą u Ciebie jeszcze na chociaż jednym kursie i w związku z tym nurtuja mnie dwa pytania. Chcę zacząć się szkolić aby w przyszłości zacząć wykonywać makijaże na innych ale są rzeczy których jeszcze trochę nie ogarniam i jaka opcja byłaby lepsza : 1. Najpierw udać się na kurs indywidualny z Tobą na własne potrzeby aby na sobie nauczyć się wszystkiego czego jeszcze niezbyt potrafię i skupić się na tych elementach na samej sobie, a później wziąć udział w grupowym kursie w malowaniu modelki czy 2: wpierw kurs grupowy w malowaniu samej siebie i kurs indywidualny na modelce?
Oraz drugie moje pytanie związane z powyższym : ile czasu wcześniej kontaktować się w celu umówienia kursu?
Pozdrawiam i z góry dziękuję jeśli udzielisz odpowiedzi ponieważ bardzo mi to pomoże i będę miała jaśniej w głowie, 😀
Ihaaaaaa 🐎 nareszcie odpowiednio długi film z Joanną 😀
Masz coś co coraz rzadziej cechuje młodych ludzi , jesteś mila,taktowna i empatyczna.
No i wspomniałaś o jednej ważnej rzeczy a mianowicie : nie wszystko co nam się podoba jest dla nas 👏😀 i dotyczy to wielu sfer naszego życia !!!!!!!
Podziwiam,uwielbiam i pozdrawiam 😍😙
Bardzo często po obejrzeniu Twojego filmiku wstępuje we mnie nowa energia i chęć pracy nad sobą. To ogromna motywacja do odnalezienia swojej prawdziwej życiowej pasji i robienia czegoś na 100%... niekoniecznie w oczach innych, ale w swoich.
Kobieta - Inspiracja. ❤
Q&A takie długie, że muszę rozłożyć na raty :D Nie zmieniaj tego! Uwielbiam Twoje q&a :)
Pewnie wiele już zostało powiedziane w tym temacie, ale dodam i od siebie pare groszy.
Nie znalazłam komentarza Pani Magdaleny, ale mam nadzieje, że to przeczyta.
To, że spędzamy czas z Maxi dwa razy w tygodniu od kilku lat, kilku miesięcy czy tygodni i dzięki temu czujemy się jak na kawie z koleżanką nie oznacza, że Maxi naszą koleżanką jest.
Jest obcą osobą, tak jak my dla niej jesteśmy obcy i mimo, że internet skraca dystans to nie do tego stopnia, żeby zadawać jej takie pytania. Druga sprawa- takich pytań po prostu NIE WYPADA ZADAWAĆ NIKOMU, bo nie wiemy jaką historię ma ta osoba. A może trzymając swojego "bombelka" na rękach i szczerząc się do bezdzietnej koleżanki z pytaniem " A Wy kiedy?" sprawiasz, że powstrzymuje łzy, bo poroniła już 3 razy, albo starają się od lat, albo po prostu wkurza ją to pytanie, bo dzieci mieć nie chce i nikomu nic do tego? To, że jednej to nie przeszkadza, nie znaczy, że druga jest taka sama. Nauczcie się ludzie, że nie możecie zadawać prywatnych pytań, bo np Wam by nie przeszkadzało na takie pytanie odpowiedzieć.
Maxi pokazuje Nam ze swojego życia tyle ile uważa za słuszne i żadne pytanie poza te sfery nie powinno wykraczać, BO TO JEJ PRYWATNA PRZESTRZEŃ I PRYWATNE SPRAWY.
No. Rozpisałam się, a wystarczyło powiedzenie z dzieciństwa: Jak ktoś jest ciekawy to niech wsadzi nos do kawy
Kontousunięte66 ma rację co do UA-cam'a. Gdy co trzecie wypowiadane zdanie słyszę, jak ktoś powtarza: „to jest w sztosie, tamto jest w sztosie”, to coś we mnie (troszkę) umiera :C
Maxi duży szacunek,jesteś wspaniałą osobą.Ogladanie filmików na tematy makijażowe zaczęłam oglądac od twoich ,ok roku.Staram sie z nich korzystać chociaż nie jest to łatwe jak jest się po 50.Moc pozdrowień.🤗🤗🤗
[Q&A] Pudry pod oczy. Mówiłaś, że te najlepsze, wygładzające pudry pod oczy (czyli te których zawsze używasz) odbijają światło i nie wyglądają korzystnie na zdjęciach "z flaszem". Co robisz kiedy wybierasz się na eventy i wiesz, że będą zdjęcia z flaszem? Używasz tej samej mieszanki i niech się dzieje co chce czy innej - gorzej wygląda na żywo, ale lepiej na zdjęciach?
Ale super posłuchać takiej mądrej kobiety ☺
Ja też wybrałabym umysł. Dwa lata temu zmarł mój pradziadek, dożył 86 lat. I nie ma nic gorszego, kiedy widzi się, że człowiek, którego się znało całe życie, nie wie kim jesteś. Pradziadek miał momenty, kiedy rozumiał co się wokół niego dzieje - niestety, bywało to bardzo rzadko. Tak więc, wolałabym siedzieć (lub leżeć) mając kilkadziesiąt lat, ale móc się cieszyć na przykład obecnością rodziny.
Marta Deńca mój dziadek zmarł na Alzheimera wiec wiem o czym piszesz
"Nie ma nic gorszego, kiedy widzi się, że człowiek, którego się znało całe życie, nie wie kim jesteś"- dla Ciebie, nie dla niego. Z moich doświadczeń z kolei wynika, że nie do zniesienia jest pełna świadomość swoich ograniczeń, niemożności załatwienia samemu podstawowych potrzeb itd. To powoduje ogromne frustracje, wstyd, czasami agresję, innym razem stany depresyjne, myśli i próby samobójcze. Bez pełnej świadomości często jest po prostu lżej. Ale co tak naprawdę lepsze dla nas samych, nie naszych bliskich? Chyba nie dane nam się dowiedzieć, możemy gdybać.
Oj wiem że są achy i ochy kierowane w twoim kierunku,,,,,,,,,,ale co tu dużo mówić z każdym twoim Q&A przekonuję się jak bardzo mądrą kobieta jesteś,przede wszystkim chciałabym posiadać Twoja pewność siebie ,nie nabyłam tego do tej pory ,a jestem starsza od Ciebie o 10 lat,pozdrawiam serdecznie i mam nadzieją że ,będziemy dalej mogły Cię ogladać
O matko, jak to już rok? Wydaje się jakbyś dopiero co nam o Perfekcji mówiła 😮😍
Nooo 🙈 nie wiem kiedy minęło 😁
@@maxineczka a ja z kolei pomyślałam DOPIERO ROK?! przecież już tyle tam zrobiłaś... :O Ty to jednak jesteś ogarniaczem
Co do pytania otwartego, myślę, że wybrałabym ciało. I to ze względu na to, że mając 90 lat, nie mogąc nic przy sobie zrobić i jeszcze będąc tego wszystkiego świadomym... Po prostu zjadłoby mnie poczucie wstydu i winy, że jestem dla kogoś takim ciężarem.
Świetny odcinek :)
Oglądam Cię od bardzo dawna ale nigdy jeszcze zostawiłam komentarza, ale chyba czas najwyższy! Bardzo podziwiam Twoją prace i to jaką osobą jesteś, Twoje makijaże są niezwykle estetyczne co jest w tym wszystkim chyba najlepsze, ale równie bardzo doceniam to że mimo tylu lat na youtube nie stałaś się jak niektóre osoby w pewien sposób sztuczna, nie dostosowujesz swoich treści do konkretnych grup wiekowych ani nie próbujesz się komuś przypodobać jesteś po prostu sobą! bardzo to doceniam i szanuje, dzięki temu jesteś jedną z naprawde nielicznych youtuberek które oglądam z tak ogromną przyjemnością, widać że kochasz to co robisz i jesteś w tym zupełnie naturalna, może dużo tutaj komplementów ale z biegiem czasu opuściłam kanały wielu youtuberek ale Twój jednak jest czymś innym, naturalnym, dzięki za to co robisz bo oglądanie Twoich filmów to czysta przyjemność ! Pozdrawiam. :)
Odpowiedz: wybieram ciało. Bo pomimo wielu (35), myślę, że jeszcze sporo do nauczenia się jest przede mną.
.
Twoja koszulka: dopiero jak przeczytałam komentarza, to zobaczyłam, że to szminka💄. Dla mnie na małym ekranie myślałam, że to butelki 🍼. 😂
Barbara Olczak też wydawało mi się że to są butelki i myśle sobie „czo ta Maxi” 🙈😂
He, he....ja widze taką komunistyczna butelke ze smoczkiem na mleko dla dziecka😁
Jak to możliwe, nie dość że piękna, z pasją, to jeszcze taka mądra życiowo - jestem pod wrażeniem 😍 😘
Bardzo doceniam Twoj profesjonalizm, skromność i naturalność. Przez bycie sobą jesteś wiarygodna i budzisz zaufanie. Nawet, gdybyś zaczęła mówić o pogodzie, też bym Cie z chęcią słuchała. Oby tak dalej. Pozdrawiam serdecznie!
Tak sobie na Ciebie patrzę i słucham, i myślę że córka to mi się jednak udała :)
Jakieś kilka tygodni temu przez zupełny przypadek natrafiłam na Twój kanał na UA-cam. Jesteś naprawdę pierwszą osobą którą obserwuję. To dzięki Tobie zaczęłam używać kosmetyków z drogerii. Do tej pory kupowałam tylko te z wyższej półki- tak naprawdę nie mając o nich żadnego pojęcia. Kupowałam bo były drogie i "na bank" musiały być dobre 😂😂 Odkąd mieszkam w Polsce to męczyłam męża żeby przywoził mi je z zagranicy bo tam po pierwsze są o wiele tańsze a często można też je kupić na promocji. Niestety wszystko wybierałam przez Internet- nienamacalnie 🤔 ileż ja rzeczy wyrzuciłam lub komuś oddałam bo się okazywało że to nie ten kolor czy konsystencja itp Jak np słynny Esteer Lauder Double Wear (nie pamiętam jak dokładnie się pisze) Ciapałam go na buzię bo przecież taki dobry i drogi, nie patrząc że wyglądam w nim, przy mojej suchej buzi, jak w masce. Nie wiedziałam jak poprawnie go nakładać i o porządnym nawilżeniu przed. Oj dużo mogłabym podać takich przykładów.
Zawsze, naprawdę zawsze jak wchodzilam do polskiej drogerii to nawet nie patrzyłam w stronę kosmetyków bo od zawsze miałam przekonanie, że pewnie nic nie warte i tylko szkoda w nie inwestować bo pewnie i tak je wyrzucę.
Szkoda że nie mogę Ci pokazać mojej pierwszej listy z rzeczami do kupienia jaką zrobiłam po obejrzeniu Twoich filmów - tam było chyba ze 100 rzeczy do kupienia 😂
Teraz mam dużo kosmetyków i przy najmniej wiem co do czego służy 😂
Mam też bardzo suchą skórę na buzi i dzięki Tobie i polecanym przez Ciebie kosmetykom w końcu udało mi się ją porządnie nawilżyć a rękawicę i mydło do mycia twarzy używają już też moje dziewczyny z najbliższego otoczenia 😍
I nawet mój mąż zauważył że bardzo poprawiła mi się moja buzia i mam ładniejsze makijaże. Ostatnio nawet zapytał czy przestałam używać podkładów bo ich nie widać na buzi 😊
Ło matulu ale się rozpisałam 😂
Miłego dnia 😊
A propos tego, że makijaż się zmienił - prawda. Ostatnio wpadl mi w ręce podręcznik makijażu z 2010 roku... ech :) zamiast kleju do brokatu - klejenie brokatu z papierniczego na klej do rzęs :) matowe cienie? Zapomnij :)
Makijaże też niby fajne, widać oczywiście technikę i pewną rękę, ale jednak... nieswieze?
Trzeba poczytać takie rzeczy żeby docenić, jak rynek makijażu poszedł naprzód :)
Heh ja jakiś czas temu na Player widziałam program makijazowy Ani Orłowskiej sprzed kilku lat 😁 nieśmiertelne pędzle języczkowe a przy opadającej powiece niemalowanie górnej powieki tylko dolnej 😁 nie wiem czym Ania się teraz zajmuje, mam nadzieję, że należy do tej grupy "dostosowujących" się, o których mówiła Maxi. Ale w sumie fajnie się ogląda takie programy, dzięki nim wiem, skąd się braly moje pomysły makijażowe sprzed 15 lat, których efektu widzę na zdjęciach 😁
Uwielbiam Cię właśnie za twoja normalność, ze nie uderzyła ci woda sodowa do głowy❤️
[Q&A]
Maxi, gdzie widzisz Siebie za te kilkadziesiąt lat na emeryturze? Co Chciałabyś zrobić do tego czasu? Jakie miejsca zwiedzić? Czy w tej dalekiej przyszłości widxisz duże miejsce na makijaż i testowanie kosmetyków czy może główna rola przypadnie innemu hobby?
Pozdrawiam ciepło ❤️
[Q&a] zastanawia mnie , może teraz , kiedy masz swoją szkołę nie , ale wcześniej kiedy częściej malowałaś inne Panie czy zdarzały się kobiety kompletnie zaniedbane typu nieoczyszczona, zaniedbana skóra, brak wydepilowanych brwi , wąsik itd? Czy wykonywałaś swoją pracę bez słowa czy jednak starałaś się grzecznie napomknąć, że coś potrzebuje poprawy? No bo przecież nawet pięknie malowane brwi nie będą wyglądać dobrze jeśli są niezadbanymi " krzakami "
[Q&A] Temat ekologii i ogólnie bycia pro-eko, zero/less waste jest teraz na wokandzie. Sama STARAM się żyć w taki sposób (nie marnuje jedzenie, nie jem mięsa, kupuje używane ubrania, ograniczam zakupy rzeczy z plastiku, staram się korzytac z tego co mam i naprawiać to co moge [chociaz nie ukrywam czasami to dużo więcej zachodu!] wybieram warzywa nie pakowane w plastik itd), i wydaje mi się, ze robię to z głowa - czyli bez przesady (nie potne się jak raz na jakiś czas napije się kawy w kubku ‚na wynos’). Jakie masz do tego podejście? Szczególnie biorąc pod uwagę, ze dostajesz dużo rzeczy za darmo do testowania (bo jest to Twoja praca) które są jak wiadomo w plastiku, a do tego przychodzą zapakowane w pięknych paczkach, które to, generują jeszcze więcej śmieci. Czy nie uważasz, ze jest to trochę konsumpcjonizm? Nie pytam czy ‚los świata’ jest Ci obojętny, bo zakładam, ze nie jest. Bardziej chodzi mi o Twoje podejście do całego tematu, szerokopojętej, ekologii.
PS. Uwielbiam Twoje Q&A które zawsze ‚coś wnoszą’. Śle serdeczne pozdrowienia.
[Q&A] Nie wiem, czy jest to pytanie na Q&A, ale już od dawna chodzi mi po głowie: podstawa makijażu oka, coś co powinno znajdować się w każdej palecie cieni do powiek, to jasny, matowy beż. Niestety, jak wszyscy wiemy, ten kończy się najszybciej. Może mogłabyś polecić, ciekawe i warte uwagi pojedyncze jasne, matowe cienie? Być może to temat na cały odcinek, a może uda się wyczerpać temat w ramach Q&A 😂 buziaki 😘
Hej, hej! super film. Bardzo ciekawie się Ciebie słucha.
odpowiadając na otwarte pytanie - wolałabym zachować ciało, a to dlatego, że umysł to też wiedza. Wolę zebrać więcej wiedzy z wiekiem. Poza tym umysł to także - więcej poczucia własnej wartości, pewności siebie, opanowania, kontroli nad emocjami. Tak przynajmniej wierzę. Ale liczę na to, że przyszłość pozwoli nam zachować zarówno sprawne ciała, jak i umysły!
Prawie 40 minutowy film Maxi to NAJLEPSZY prezent urodzinowy :3
Też mam dziś urodziny! Wszystkiego najlepszego! ☺️
@@eovina91 Haha, super! Wszystkiego najlepszego! 🌻🎉🎁
Bezczelna Złośnica Spełnienia marzeń! :)
Ja w sobote mialam taki prezencik 😀😀 wszystkiego najlepszego dla was 😊
Tez mam dziś urodziny najlepszego dla Was ;-)
A ja uwielbiam Cię oglądać i słuchać. To dziwne ale Twój głos tak mnie uspokaja. Relaks na całego 😘😘
To chyba był jeden z najprzyjemniszych Q&A. Twoja radość i śmiech jest niesamowicie zaraźliwa 🙈 spożywczak i koty wygrały zdecydowanie xD ale odnosząc się do tych osób, które "sprowadzają" na ziemię, to Ty jesteś właśnie taką osobą na Ty. Robisz to co kochasz, ale jesteś sobą i masz zdrowe podejście do wielu spraw 🙂 jest to nieczęste zjawisko w internecie kiedy wiele osób "gwiazdorzy" i dużo rzeczy jest robione na "jedno kopyto". A oglądając twoje filmy (np. Q&A) mam wrażenie że jestem na kawie z najlepszą przyjaciółka, z którą mogę się pośmiać, ale i mnie inspiruje by robić coś w życiu więcej, i doskonalić się. I wiem, że pewnie kiedyś przyjdzie czas, kiedy może będziesz chciała odpocząć od YT, a czasy Maxineczki będę wspominać z "łezka w oku" 😁😁
Witam serdecznie.
Bardzo miło spędziłam czas w Twoim towarzystwie.
Twój uśmiech zaraża :)
Co do pytania otwartego to ja również wolałabym zachować umysł z tych samych powodów co Ty.
Pozdrawiam serdecznie. Buziaki
Bardzo humorystyczne Q&A 😉 uśmiałam się z tych twoich tekstów np.o tych kotach,chlebie tostowym itp😂 uwielbiam je 😁 jesteś królową polskiego Youtuba 👍👍👍pozdrawiam
Mądrego to dobrze posłuchać. ❤️❤️
[Q&A] Wiele dziewczyn pisze, że marzy np o spotkaniu z Tobą, o tym żebyś je pomalowała, itp. Jak to jest ,,być" czyimś marzeniem? Czujesz jakąś presje w związku z tym czy wręcz przeciwnie dodaje Ci to skrzydeł? Nie boisz się, że ktoś będzie rozczarowany?
[Q&A] Jakie przedmioty najbardziej lubiłaś na studiach, a jakie najmniej? A także, gdzie lubisz jeździć na wakacje i co jest ważne dla Ciebie przy wyborze wczasów? Pozdrawiam Cię serdecznie, uwielbiam Cię oglądać, mamy ze sobą wiele wspólnego ❤️❤️❤️
[Q&A] Gdybyś mogła cofnąć się do czasu początku młodego dorosłego życia to jaką radę miałabyś dla samej siebie? Jakieś jednej rzeczy byś nie zrobiła za żadne skarby,? Tym samym jaką wskazówkę byś dała dziewczyną, które właśnie stają się kobietami, czyli wkraczają w dorosłe życie. Pozdrawiam ! :) Monia
[Q&A] Slyszymy coraz to wiecej przerazajacyh wiesci na temat naszego srodowiska. Jak sobie radzisz z odpadami po paczkach PR-owych? Jedna z zagranicznych UA-camrek (Samantha Ravndahl) postanowila przestac akceptowac przesylki PR-owe, bo jej zdaniem generowalo to bardzo duzo smieci. Jakie jest Twoje zdanie na ten temat?
Maxineczko wielki ukłon w Twoją stronę ode mnie, za wszystko co powiedziałaś, no prawie wszystko bo nie do końca się zgadam z ostatnimi zdaniami ale o tym za chwilę. Bardzo mi się podoba Twoje nastawienie do życia i samej siebie, do swojej pracy ale i osoby( i mówię tu równie o ciele ;-)) Ja jestem kobietą po 40 z podobnymi krągłościami jak u ciebie ;-) i też kocham jedzenie. Akceptuję to jak wyglądam i raczej mi to nie doskwiera, no może poza tymi '' krągłościami w górnej partii ciała '' ;-) czasami trochę utrudniają życie . To wszystko co mówisz o pokorze i co najważniejsze prezentujesz Swoją osobą jest cudowne. Ale tak jak powiedziałaś do tego trzeba dorosnąć , młodość ma to do siebie , że jest trochę butna i zawadiacka ale dzięki temu podbija świat. A teraz to z czym się nie zgadzam ;-) , młody umysł - stare ciała czy na odwrót. Z doświadczenia wiem, że młody umysł w niesprawnym ciele to koszmar. Jak funkcjonować gdy w ciele schorowanym, ograniczonym , niesprawnym jest umysł człowieka bystrego, myślącego i pragnącego odkrywać życie i świat?! Najlepiej jednak gdy ciało i umysł idą w parze i jedno z drugim współgra.
dobra bo się rozpisałam podekscytowana filmikiem a i tak nikt tego nie przeczyta ale co tam ;-) jesteś Boska ;-*
Maxi, powinnaś być i liczę że jesteś wzorem dla kilkanaście lat młodszych kobiet od siebie. Wiadomo, że nie znamy Cię jako osoby Ale Twoje wypowiedzi są naprawdę warte uwagi a Ty reprezentujesz postawę dojrzałej i wartościowej kobiety za którą powinniśmy dziękować UA-cam i Tobie we własnej osobie😊 pozdrawiam serdecznie 😘
[pytanie otwarte] zostawiłabym ciało, ponieważ przez te 60 lat mogę przyswajać wiedzę i ciało pozwoliłoby mi wykonywać różne czynności tj. bieganie czy akcje społeczne dodatkowo umysł byłby nadal chłonny i ciągle się uczył
Ja uwielbiam Twoje przejęzyczenia i tego jak uroczo z nich potrafisz wybrnąć. Jedno z moich ulubionych to "bobki brown" :D Filmik świetny i mimo długości nie czuło się mijającego czasu. Inspirująco :)
Co chcę ci przekazać po tym Q&A? Kup większą pojemność karty. Jak ja bym z miłą chęcią z godzinkę posłuchała jak mówisz bo te Q&A są stanowczo za krótkie! :))
😁😁
[Q&A] Maxi, co powiesz na film ze starymi ulubieńcami? Rimmel Wake Me Up, Aqua Brow z MUFE, paletki Sleeka, Dusty Rose z ABH itd? Obecny rynek makijażowy jest wręcz przepchany świetnymi produktami, ale myślę, ze taki film to moze byc spora frajda 😁
Ciężkie pytanie Asiu, jednak chyba wybrałabym ciało 30-latka. Wstyd przyznać, ale jestem osobą z niską samooceną i od zawsse dużo brakowało mi do przysłowiowego "kanonu piękna i dobrej sylwetki". Zakładając, że umysł da się ćwiczyć np. ucząc się języków, byłabym super 90-letnią babką^^ poza tym, uważam że nie ma nic gorszego niż będac świadomym być niewolnikiem swego ciała. Dziękuję za ten film, jesteś po prostu niesamowita :)
Pokornie wyjaśnię, że nie jestem bezpośrednią autorką otwartego pytania, ale bardzo mnie ono zaintrygowało, gdy gdzieś je przeczytałam, dlatego postanowiłam je zadać :)
Odpowiadając na nie powiem, że wolałabym zachować umysł, bo chciałabym mieć świadomość, tego kim jestem, jacy ludzie mnie otaczają, kim oni są, dlaczego jestem tu gdzie jestem.... Szalenie kocham swojego Męża i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której kiedyś zapomnę kim On jest. Nawet, gdyby moje ciało było w takim stanie, że ktoś musiałby mi pomagać przy najprostszych czynnościach, to chciałabym wiedzieć, kim jest ta osoba i dlaczego to robi. Poza tym, znam wiele osób po 80-tce, które oczywiście nie mają pięknych i młodych ciał, ale ich umysły nadal świetnie pracują i kiedy je obserwuję to upewniam się w przekonaniu, że najważniejsze jest wnętrze, sposób myślenia, osobowość, umiejętność utrzymywania relacji z ludźmi.... Ciała usychają ale wartości w głowie i sercu pozostają i dzięki temu można nadal cieszyć swoją osobą otoczenie i samemu czerpać z niego pełnymi garściami, nawet jeśli stają się one coraz słabsze.
[Q&A] Jak radzisz sobie z krytyką, tym bardziej taką, która jest Tobie mówiona prosto w twarz? Lub jakie masz odruchy kiedy ktoś mówi przykre rzeczy prosto w oczy i czasami człowiek nie wie jak się zachować. Pozdrawiam ! Monia :)
Myślę, że wybrałabym ciało. Poznałam sporo osób po 80 roku życia, którzy mają lotny umysł, czasem bardziej sprawny niż młodsza część społeczeństwa. Nie chciałabym mieć całe życie tego samego stanu umysłu bo oznaczałoby to dla minie stanie w miejscu i brak rozwoju. Mając ciało 30 latki nie miałabym ograniczeń fizycznych więc możliwości rozwoju raczej nieograniczone- mając cały czas tą samą energię można dosłownie góry przenosić :) oczywiście zakładam optymistyczną wersję, że mój umysł starzeje się naturalnie, bez żadnych chorób i defektów- myślę, że ćwicząc swój umysł na codzień, jesteśmy w stanie wpłynąć na jego sprawność w wieku starszym, oczywiście w pewnych granicach :)
Co tu dużo komentować - mądra z Ciebie kobieta.
Bardzo podobała mi się część o jakości języka polskiego w przestrzeni publicznej i YT. Widać, że bardzo dbasz o to, w jaki sposób się wysławiasz. Porównując Twoje nowe filmiki ze starszymi, to bardzo widać, że wyzbyłaś się swoistego manieryzmu i "zjadania" końcówek słów. O wiele przyjemniej się słucha :) Natomiast, nawet jeśli ktoś wychwyci jakiś błąd i go skomentuje pod filmikiem, to zaraz zleci się armia turbo-fanów zakrzykujących komentującego :D A co do postawionego na końcu pytania - zdecydowanie ciało. Umysł osoby dojrzałej wcale nie jest gorszy od młodzieniaszkowego. Calkiem niedawno czytałam ciekawy artykuł japońskich naukowców, że starsi ludzie wcale nie mają problemów umysłowych. Ich spowolnione reakcje to zwyczajny efekt starzenia się (mózg potrzebuje więcej czasu na reakcje), natomiast zdolności umysłowe wcale nie są gorsze. Ciało natomiast starzeje się w okrutny sposób. Ma się wrażenie, że nasz własny organizm nas zdradza. Zakres ruchów się zmniejsza, skóra wiotczeje, mięśnie słabną. Gdybym więc mogła wybrać, to wolałabym zachować młode ciało do kompletu z dojrzałym umysłem (zakładam tutaj "naturalne" zestarzenie się mózgu, a nie choroby wieku starczego, Parkinson, skleroza, etc.).
Jesteś po prostu super kobietą 💕 co do twojego pytania to uważam, że w zdrowym ciele zdrowy duch... Ale taka kolej życia, jak dojrzewanie ma swój urok i powinno się akceptować i dbać siebie w każdym roku życia. 30-to letni umysł nie jest jeszcze w pełni dojrzały, a w 90-o letnim zadbanym ciele też się można dobrze czuć... 😊
[Q&A] mam dwa pytania :)
1. Jak uważasz, często idąc do kosmetyczki na makijaż, wymagana jest oczyszczona twarz, ale właśnie, czy oczyszczona całkowicie, bez nałożonego kremu do twarzy a kosmetyczka nakłada „swój zaufany” czy my jako klientki powinnismy o to zadbać?
2. Czy poprawianie makijażu w ciągu dnia poprzez przypudrowanie twarzy jest Ok? Wiadomo, nasza twarz tez się poci i czy to jest higieniczne i nie przeszkadza to w późniejszej kondycji naszej twarzy?
Dziękuję za odpowiedz :)
Pamiętam początki dinozaura Maxineczka i Katosu 😉 ja matka z dzieckiem przy cycu, drugim raczkującym i Wy🙂 byłyście moja jedyna odskocznia i chwila dla siebie 👍
Świetne Q&A, naprawdę miło było pooglądać❤ Co do brwi to dzięki Twoim filmom zatrzymałam się na odpowiedniej intensywności i nie poszłam w tragedię, dziękuję 😅😊
Ciało! Może dlatego że mam 48 lat i w życiu nie chciałabym być takim głuptasem, jak byłam mając 30. Może inni mają o tyle fajnie, że w wieku 30 l mieli coś więcej niż ja w głowie. Nie ja! Wydawało mi się wtedy, że jestem mega mądra i doświadczona, a ewentualna uroda to mój atut. Nic bardziej mylnego. Ta pokora i świadomość, że ciągle się uczę przyszła z wiekiem. Wyrozumiałość dla innych, szacunek dla odmienności sprawia mi wielką radość. Na siebie w wieku 30+ patrzę tak, jak Ty na swoje pierwsze prace Maxi... Zdecydowanie jestem za umysłem dojrzałej kobiety w ciele trzydziestolatki. Dlatego dziewczyny dbajcie o siebie
jakiego sprzętu używasz do robienia filmów ? jakiego oświetlenia? co polecisz? czym robisz zdjęcia na ig? używasz softboxow, ringów a może luster do make up?
[q&a] Pani Asiu, jak wszyscy wiemy, masz już wypuszczoną paletę cieni współpracy z Makeup Revolution. Czy myślałaś może o współpracy z inną marką? Jaki produkt sygnowany pod "Maxineczka" chciałabyś zrobić albo czy planujesz może w przyszłości założyć własną firmę z kosmetykami?
[Q&A] Jeśli mogłabyś wybrać wiek( np.XIV,XX),lata( np.70,80),to patrząc na ówczesną modę: styl,uczesanie, makijaż itp,w którym chciałabyś żyć? Któremu byłoby Ci najbardziej po drodze? Pozdrawiam 🤗
Odpowiadając na pytanie otwarte - ja bym wolała zostawić ciało 30 latki. Ale nie dlatego, że jestem próżna lub taka zaangażowana w kondycję fizyczną. Raczej dlatego, że mając prawie 30 nie chciałabym mieć wciąż umysłu 20-latki i myślę, że mając 60, czy 90 lat, nie chciałabym mieć wciąż umysłu 30 latki. Lubię i doceniam zmiany, jakie we mnie zachodzą. Nawet, jeśli pamięć już nie taka, jak 15 lat temu ;)
,,Skoro ja już coś robię, to nie jestem w stanie być miła" ;-D Wiem o czym mówisz, mam tak samo! ;-)
[Q&A] Wyobraź sobie że złowiłaś złotą rybkę która daje Ci możliwość trzech życzeń kosmetycznych. 1.Mozesz wybrać zapas jednego ulubionego kosmetyku na następne 10 lat co by to było? 2. Masz możliwość stworzyć kosmetyk idealny dla siebie - jaki? I 3. Jakiego kosmetyku byś nigdy nie wycofala z produkcji?
Pozdrawiam😉 💜💜💜
Oprócz oglądania (i odtwarzania) twoich makijaży, uwielbiam Cię też słuchać 😊. Twój głos jest taki kojący, że nawet jeśli kaleczysz nasz język, to ja tego nie zauważam 😉. Pięknie wyglądasz 😍. Pozdrawiam 👋
Asiu oglądanie z Tobą /Twoich filmików to jak spędzenie czasu z najlepszą przyjaciółką przy kawie. Milego wieczoru
Ja pamiętam lata 2007/2008 nigdzie nie można było dostać Rimmela czy Maybelline'a. Chyba nawet coś mi się kojarzy ,że chyba w Douglasie czy Sephorze można było wtedy kupić Bourjois i Maybelline. Pamiętam też Eveline na bazarach. Ja jako nastolatka serio nie miałam się czym malować :) Teraz patrząc na dzisiejsze osiemnastki -dziewczyny wchodzą do Rossmanna czy Hebe i mogą zrobić super makijaż :) Pozdrawia rocznik 1990 :)
Nie do końca tak bylo. 2008 na bank Rimmel i Maybelline był w drogerii ( rocznik 89). Co prawda wybór kosmetyków i ich jakość to był koszmarek. Pamiętam, że wtedy Golden Rose to była masakra, tylko lakiery się broniły a ich produkty można było kupić na bazarku.
Podkład Maybelline i cienie Loreal kupiłam w 2004 roku na studniówkę w Naturze.
[Q&A] Hej 😊 jak wygląda praca youtubera od strony formalnej? Czy jest to działalność gospodarcza, masz swoją firmę? Ile osób pracuje w Twoim zespole? Wiele rzeczy ogarniasz sama jak swoje filmy i instagram ale teraz doszło Ci jeszcze studio, organizowanie pokazów, social media studia. Z jakiej pomocy korzystasz? Masz menagera? 😜 Poddaj nam ciekawe kulisy swojej pracy 😊
Jesteś bardzo świadoma youtuberka, mądra i dojrzała słucham z największą przyjemnością 😚 Jeszcze dodam brawa dla dziewczyn za pytania bardzo ciekawe i pięknie sprecyzowane masz cudowne widzki godne twojej pracy którą wykonujesz 😉
Wybrałabym ciało. Ponieważ opiekowałam się babcią która jest całkowicie niesprawna i zależna a przy tym świadoma co jeszcze bardziej dobija. Jako fizjoterapeutka widziałam jak brak sprawności odbija się na psychice. No i mam nadzieję że z wiekiem będę mądrzejsza i fajniejsza niż dziś ( tydzień przed 32mi urodzinami ). I masz rację że w Irlandii mamy duży wybór chleba tostowego aczkolwiek i tak smak polskiego jest lepszy 😃😃😃 pozdrawiam💚💚🍀
Bardzo mi się podoba, że tak szczegółowo odpowiadasz na pytania. :) Pozdrawiam serdecznie
Maxi ogladam Twoj kanal zaledwie od kilku miesiecy, ale musze przyznac, ze jestes najlepsza polska youtuberka 😊 nikogo nie udajesz, jestes szczera, mila, po prostu taka "swojska kobitka" 😉 tak trzymaj 👍
Wyglądasz pięknie i jesteś tak bardzo naturalna, zdecydowanie na przestrzeni tych kilku lat zmieniłaś się na lepsze 🙂
Bardzo ciekawy film Maxi ! Oczywiście, znów przybliżyłaś nam siebie, co strasznie doceniam. Co do pytania otwartego ... zdecydowanie wybrałabym umysł. Moja chrzestna dwa lata temu zachorowała na Alzheimera, co przyczyniło się do tego, że teraz jako 54 letnia kobieta musiała zostać umieszczona w ośrodku opiekuńczym, bo niestety zajmowanie się tak chorą osobą to kwestia 24h/7 więc nikt nie dawał sobie rady. Patrząc na to jak straciła swój umysł nie mogę się od dłuższego czasu pozbierać. Osoba, która była dla mnie autorytetem zniknęła, i co za tym idzie zmieniło się również jej ciało. Przez zapomnienie podstawowych funkcji takich jak mowa, bieganie, czy nawet ruch mycia zębów jej ciało stało się również niedołężne bo mięśnie zaczęły zanikać. Po tym dość dramatycznym przykładzie, wiem jak bardzo należy szanować i dbać o swój umysł. Dlatego staram się czytać 2-3 książki w miesiącu, rozwiązuję sudoku, ogólnie zmuszam do zapamiętywania różnych numerów. Niby mały zabieg, ale wierzę, że przyczyni się do poprawnego prosperowania mojego umysłu jeszcze na długie lata, bo dla mnie zdrowy umysł to i sprawne ciało :)
[Q&A] Maxi, czy myślałaś może kiedyś żeby nagrać filmik o kosmetykach firm indie np. menagerie cosmetics, klarity cosmetics, black moon, juvias place, certifeye etc. Bardziej oczywiście w formie ciekawostki i "badania rynku". Wiem, że np. gdy wychodziły pomadki Kylie mówiłaś że mamy taki przesyt na rynku, że nie masz ochoty "walczyć" o kosmetyki z zagranicy, ale wydaje mi się że byłby to bardzo ciekawy film, tym bardziej że z twoją opinią na polskim yt liczę się najbardziej i nikt jeszcze takiego filmu nie nagrał ;)
[Q&A] 1. Czy zdarzyło Ci się spotkać np. u siebie na warsztatach indywidualnych lub grupowych osobę, która mimo swoich wielkich starań nie nadaje się kompletnie do pracy makijażysty? Tzn. widziałaś, że ma "dwie lewe ręce" i nic z tego nie będzie, lub z makijażem idzie jej ok, ale podejścia do klienta nie ma w ogóle? Co jej powiedziałaś/co byś takiej osobie powiedziała?
2. Czy wg. Ciebie każdy nadaje się do pracy makijażysty?
Czy oprócz warsztatu, wpływ mają cechy charakteru i temperament? Czy osobom wygadanym jest łatwiej? A co z "szarymi myszkami"?
Komu odradzałabyś ten zawód?
Właśnie doszłam do wniosku, że oglądam Cię już 7lat. Szkoda, że aż dopiero od jakiegoś czasu subskrybuje 😍😍
Ja tez juz 7 lat 😂😍😍
Piękny staż 😁
Uwielbiam to otwarte pytanie. Dla mnie odpowiedz jest oczywista - wybralabym cialo! Chcialabym byc sprawna fizycznie po to aby moc robic to co uwielbiam robic teraz: biegac, zwiedzac, podrozowac itp. Nad umyslem bym pracowala aby byl sprawny za pomoca dobrej diety, stymulowania go czytaniem czy nauka. Poza tym wydaje mi sie, ze wiekszosc starszych ludzi ktorych spotykam ma dobry, trzezwy umysl ale maja problemy z chodzeniem, wychodzeniem po schodach i ogolnie ze stamina. Jest to niewatpliwie spowodowane wspolczesnym siedzacym trybem zycia, robimy sie coraz mniej sprawni z ubiegiem lat.
Bardzo lubię oglądać i słuchać Ciebie i Twoje filmy. Od kilku lat śledzę Twój kanał i już dawno temu wydawało mi się, że masz ogromny dystans do siebie i bardzo dużą mądrość życiową, ale odczucie to z każdym filmem się pogłębia. Może to słaby komplement, ale jesteś taka normalna. UA-camrzy, zwłaszcza Ci młodzi wręcz narzucają się odbiorcom, a Ty jesteś taka... Ciekawa. Trzeba Cię chcieć oglądać - nie tworzysz filmów, które ogląda się przy obieraniu ziemniaków, żeby tylko coś szumiało. Tworzysz filmy, które faktycznie mają wpływ na życie i postrzeganie innych. Gratuluję Ci miejsca w którym jesteś. To jest to miejsce i ten czas. Pozdrawiam 🙂