Jezusie Nazareński... Nawet masowe L4 przewidzieliście... Co odcinek to coraz większe zaskoczenie. Obecna opozycja nie dość, że poszła w komedię (choć do Was im daleko), to jeszcze podpieprzyli Wasze pomysły. Aż się boję kolejnych odcinków (tak, oglądam od pierwszego ciurkiem)...
Jezusie Nazareński... Nawet masowe L4 przewidzieliście... Co odcinek to coraz większe zaskoczenie. Obecna opozycja nie dość, że poszła w komedię (choć do Was im daleko), to jeszcze podpieprzyli Wasze pomysły. Aż się boję kolejnych odcinków (tak, oglądam od pierwszego ciurkiem)...
Emisja: 7.I.96