Cenne uwagi. Czasem w fotografii ważniejsze jest, aby znów wyjść i zrobić zdjęcia od tego, czy się zrobi na tym wyjściu jakieś wspaniałe ujęcie. Na dobre zdjęcie składa się masa rzeczy, na które nie mamy najmniejszego wpływu. Nie da się jednak go zrobić, jeśli nie ruszymy się, nie wyjdziemy, nie zaczniemy go szukać. Być może - parafrazując Edisona - poznamy tysiąc sposobów, jak zdjęcia dobrego nie zrobić. Wbrew pozorom taka wiedza też jest bardzo cenna. uczymy się też szukać, ćwiczymy naszą gotowość do akcji. Spostrzegawczość, cierpliwość. No i wytrwałość. Jeśli się przy tym jeszcze dobrze bawimy, to już jest super. Ważne jest wyważenie sobie wszystkiego. Przyniesienie do domu tylko średnich, kiepskich albo żadnych zdjęć z wyprawy fotograficznej nie jest jeszcze przecież końcem świata. Takie zdjęcia są świadectwem naszego zmagania się z nami samymi, z pogoda, brakiem światła itd.
Oglądając Twój film przypomniałem sobie o czymś co się wydarzyło w moim życiu "fotografa" Jakieś dziesięć lat temu będąc w Krakowie na rynku i jego okolicach letnia porą napotkałem oprócz mnóstwa turystów bardzo dużo żebraków którzy siedzą z kartonami na których jest napisane to i owo. A ponieważ miałem obiektyw 70-300 nie musiałem blisko podejść aby zrobić zdjęcie. Pierw obserwowałem ich nie robiąc nic ,tylko patrzyłem jak się zachowują. Po pewnym czasie coś zwróciło moja uwagę ale o tym za chwile. Byłem wtedy na etapie zdjęć "ulicznych'" ludzie którzy siedzieli na ziemi z kartonami i byli oparci zazwyczaj o jakis mur stanowili dosyć ciekawy temat dla fotografa.Ich wyraz twarzy i te oczy w których można zauważyć po czasie kto naprawdę cierpi z głodu a kto tylko zbiera na wódę . z tłem nie miałem problemu zawsze był jakiś mur lub ściana kamienicy zrobiłem chyba około 30,40 zdjęć .Starałem sie zawsze zrobic zdjęcie tylko i wyłącznie osoby która żebra .Ale jakos cos nie poszło i udało się zrobić zdjęcie na którym widać było na pierwszym planie przechodniów a za nimi gdzieś między sylwetkami tego człowieka . Którego wzroku nie zapomne do końca życia .Zauważył mnie ,przyłapał czułem się jakoś nie swojo. Siedział na ziemi ze swoim psem który nie jadł chyba od kilku dni .Twarz miła całą w takie bruzdy był chyba koło 40 a wyglądał na 70.I tak patrzył na mnie coraz bardziej wkurwionym wzrokiem.Szybko się oddaliłem z miejsca "przestępstwa"W domu kiedy załadowałem zdjęcia do kompa zobaczyłem właśnie TO . I nazwałem swoja serie zdjęć tylko dla siebie "Niewidzialni" Oni siedzą cały czas przy tych murach i z jakimś napisem na kartonie czekają na swoją dniówkę .Ale są jak niewidzialni,ludzie przechodzą koło nich jak by ich nie było . I taka to była moja przygoda z fotografią uliczną.Pozdrawiam.
Bardzo fajna lekcja. Czasami nam się wydaje , że zrobiliśmy kiepskie zdjęcie , ale słuchajac i ogladając Ciebie , wiem, że mam fajne zdjecia ...Dziekuję
Spoko... poobserwuję sobie ten "wątek" 1. Pierwsza fota z gołębiami nie najgorsza. 2. Pudełko z gołębiami + ręka = równoznaczne skojarzenie z grą o której mówiłeś. Dodatkowo ta myszka Miki na pudełku, sugerująca zabawkę... Świetny temat. Trochę spartoliłeś. Trzeba było szukać smutnego/przejmującego/zawstydzającego ujęcia. Wiem łatwo się mówi. W plenerze tak łatwo nie jest.
O to ładnie Full-frame! Ja mam Nikona na DX i dokładnie te parametry szkła, wychodzi inna ogniskowa mam troszkę węższy kadr coś około 60 mm chyba, pięknie maluje! Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi! Czekam na kolejny film!:-)
Poczytam zatem jak to robić i poeksperymentuję. Jak się uda, to w przyszłym tygodniu jedziemy z tematem. Jak już będę gotowy to na grupie zrobimy ankietę by sprawdzić kiedy będzie wszystkim najwygodniej.
Live - super pomysł. szczególnie obróbka, bo bardzo mnie ten temat interesuje, ale pracując na 3 zmiany na pewno nie trafie na transmisje :( Ciekawe jakie miałeś iso na tych pstrykach że tak dobrze wyglądają ??? Ps. co do street photo to nie znam sie na tym i nigdy nie robiłem. Ale ostatnio robiąc zdjecie kumplowi na wyprawie - zapytał mnie dlaczego nie robie zdjęcia jemu.. a ja miałem go w kadrze tylko nie centralnie na środku :) Tak teraz o tym pomyślałem że ludzie też mogą to tak odbierać i nie trzeba się bać. No chyba że robisz zdjecie z dwóch metrów i centralnie w środku kadru :D Jak bedziesz robił Q & A to zerknij na moją wiadomość do Ciebie która leży tam "niedopieszczona" troszkę sobie już z tym poradziłem ale myśle że ten temat to koszmar wielu ludzi robiących zdjecia i mógłbyś coś o tym opowiedzieć ;) Pozdrawiam
Takiego lajwa można potem opublikować, więc będziesz mógł obejrzeć na czwartej zmianie tylko już nieinteraktywnie :) Czułości były wysokie, może czasem 800, na pewno dużo 1600 a momentami pewnie i 3200. Widać to po spadku ostrości, no i czuć w trakcie obróbki- jest kiepska rozpiętość tonalna. Miałem kiedyś podobną sytuację tylko w drugą stronę. Fotografowałem na Stadionie Dziesięciolecia, tj tam gdzie teraz jest narodowy. To był największy w Europie bazar z szemranym towarem. Miałem założone rybie oko, bo nie chciałem kierować obiektywu bezpośrednio w ludzi. Umieszczałem ich zatem w brzegu kadru- jak ty. Obiektyw był na tyle szeroki, że stałem do nich prawie bokiem. No i tak celowałem, aż nagle przed twarzą wyrósł mi taki mały murzyn i się awanturuje, że nie chce bym go fotografował i co ja sobie myślę i że mam skasować zdjęcie. Pewnie celowałem prosto w niego, tylko go nie zauważyłem. Nie interesowało go, że to nie on był tematem zdjęcia i że z kliszy to się nie da kasować zdjęć. Mogło by to skończyć się dla mnie źle. Na szczęście wcześniej poprosiłem firmę, która obsługiwała stadion o zgodę... a oni takim proszaczom przydzielali ochronę. Miałem więc za plecami wielkiego karka, który mnie pilnował i znał większość handlarzy.... a widziałem, że tego małego już ręce świerzbią. Z nim bym pewnie sobie poradził, ale za pewne jakby przyszło co do czego to zaraz by się magicznie zmultiplikował :) ..a z wiadomościami PRV na FB to tak jest, faktycznie, żem wielce nierychliwy. Zajrzę tam dziś. BTW, na samym początku nagrałem dwie pogaduchy o fotografowaniu obcych ludzi: ua-cam.com/video/AEslPbsycVw/v-deo.html ua-cam.com/video/C05Tf8npX9Q/v-deo.html
Tam niżej jeszcze raz padło pytanie o czułość więc sprawidziłem. Okazuje się, że Cię trochę oszukałem. Parametry naświetlania wszystkich zdjęć z odcinka to: 1/60 2.8 3200
Hmm tak myślę i myślę :) mam ochotę i ja jakiś projekt podjąć może 365 zdjęć z życia mojego wnuka:) Myślę ,że to może być ciekawe poza tym taka dokumentacja z jego życia a ma dopiero ponad rok:) ale raczej będę pokazywać je tylko na swoim prywatnym profilu:) Dzięki za podsunięcie pomysłu :)
Jutro start:) wnuczka mam obok więc to będzie przy okazji dokumentacja jego dorastania a ja przy okazji nie zapadnę w fotograficzną stagnację i pójdę o kolejny krok do przodu w fotografii :)))
Mój patent na fotografię street photo, w miejscach gdzie dużo turystów z aparatami - udaję że kręcę film lustrzanką - sporo lustrzanek ma taką możliwość. Mogę "celować" w budynki pomniki itp. następnie płynnie obracając się jakby przypadkowo trafiam we właściwy nieświadomy "cel" :-) robię zdjęcie i obracam się dalej. Raczej używam dłuższych ogniskowych. Przy krótkich dźwięk migawki - a raczej lustra mógłby mnie zdradzić, chyba żeby w lv spróbować :-) . Ludzie nieświadomi że są fotografowani zachowują się w sposób bardziej naturalny, niż Ci którzy świadomie, z sympatią starają się uśmiechnąć.
Moim zdaniem zagrywki jakie opisujesz mogą być skuteczne, ale są półśrodkiem. Prawdziwą satysfakcję i najlepsze efekty może dać poczucie pełnego komfortu i wyluzowania w trakcie fotografowania. Stosując półsrodki stajesz się takim przyczajonym agentem :) Temat poruszyłem szerzej w archiwalnych odcinkach "jak fotografować obcych ludzi na ulicy" "ze zgodą" i "bez zgody" zapraszam do sprawdzenia :)
Mi się wszystkie zdjęcia podobały ^^ Tak z ciekawości jak to wygląda prawnie, gdybym zrobił komuś zdjęcie na ulicy to mam prawo je wykorzystać komercyjnie lub w swoim portfolio?
Mi się one podobają... ale nie w tej kategorii :) Tak jak mówiłem, gdybym miał zrobić dokumentację tego co się dzieję na Starówce- byłbym zadowolony. Od streeta oczekuję czegoś więcej, humoru, zakoczenia, dziwności.... tu tego brakuje. Niemniej jednak dziękuję za dobre słowo. Żeby wszystko było jak należy- powinieneś mieć zgody. Widziałeś stary odcinek "Jak fotografować ludzi na ulicy"? Jak dobrze pamiętam to tam rozwijam szerzej ten temat.
Jeszcze nigdy mi się tak nie trafiło, by się odnaleźli ludzie ze zdjęcia. Sprawy zatem dwie idą. Po pierwsze, jak chcesz to podeślę Ci to zdjęcie w pełnej rozdzielczości. Po drugie, jeśli masz/macie jakieś przemyślenia na ten temat to chętnie bym się z Wami połączył skajpajem w trakcie lajwa, byście opowiedzieli o swoich wrażeniach.
poradnik fotograficzny Zapytaj Fotografa Uczucie fantastyczne jak zobaczysz się na zdjęciu kogoś z internetu, przypomniałam sobie, że kilka razy Cię widzieliśmy w okolicach choinki. Co do sprawy live będzie ciężko, On jest aktualnie jest na szkoleniu za granicą z pracy a ja pracuję po 16 godzin dziennie robiąc nadgodziny żeby na wakacje gdzieś pojechać. Ale myślę że w czasie roboty jak nie będę nigdzie w terenie gdy odpalisz live mogę odpowiadać na czacie, albo na e-mail Ty napisałbyś do mnie jakieś pytania a ja bym odpowiedziała. Co do wysłania zdjęcia było by fajnie bo nam się bardzo podoba ale jeśli nie będzie z tym za dużo problemu dla Ciebie.
Szczerze mówiąc wolę robić krótsze bo urobiłem się przy tym po pachy, ale raduje mnie Twoja opinia, bo sądziłem, że nikomu nie będzie się chciało tego słuchać :D Nie wykluczone, że wkrótce znowu się rozgadam ;)
Ano, najbardziej znany z monochromatyczności jestem w moim fotoklubie, bo tam pokazuję najwięcej zdjęć, które robię dla przyjemności. Zawsze śmieszkują jak zrobię coś w kolorze "uuu... a co się stało, że w kolorze" ;)
Hmm... śnieg często na prawdę jest na swój sposób niebieski :) Jak chcesz by był biały operuj balansem bieli, lub jeśli fotografujesz w RAWach, w programach do obróbki zwykle jest narzędzie, którym zaznaczasz co ma być białe na danym zdjęciu, a program odpowiednio ustawia balans bieli.
Dziękuję bardzo za odpowiedż nie mam zwykłego nikona L840. Dlatego się pytam w tamtym roku robiłem przy gorszym oświetleniu zdjęcia i wyszło wszytko niebieskie, a jak poprawiłem zdjęcia to drzewa wyszły czarne. Może spróbować poprawić w gimpie w kolorach?
Od zmian balansu bieli pociemniały drzewa? Coś chyba źle rozumiem. Jeśli zdjęcia są już zrobione i chcesz je poprawić to faktycznie nie ma innej drogi niż komputer :)
zdjęcia sensulowe zony raz na kwartał bo chce aby były wymuskane - wizaż, stylizacja,fryzjer, lokacje w klimacie to koszta stad minimalny limit 4 w roku ale przy nadmiarze funduszy będzie ich więcej ;) Zdjęcia z kazdego z wyjazdow będą za każdym razem inne- samotne wędkowanie przez 2 dni gdzieś na mazurach da inne opcje niż 3 dni w Rzymie albo 2 tygodnie w Azji ;) A nie omówiony punkt nie ma na celu przygotowania do pracy ;) to ma być wyzwanie fotografii pod presja ;) Mam świetna prace na codzień i spędzam w niej 300-400h/msc i nie wcisne innego zajęcia zawodowego ;)
400 godzin w miesiącu na pracę? OMG.... kiedy Ty te komentarze piszesz? :D Twoje zdjęcia zapowiadają się na prawdę ciekawie. Fanie, że się będziesz do nich tak przykładać.
300-400 to naprawdę w ratownictwie nic :) znam lekarzy i ratowników pracujących 500-600 ;) a nawet lekarza który w 2 msce ciągiem zrobił 1300h bez powrotu do domu :-P
Sporo osób pyta o to czy trzeba mieć zgody od fotografowanych osób. Tych których to ciekawi i w ogóle zainteresowanych fotografowaniem obcych ludzi na ulicy polecam jeszcze dwa materiały z archiwum: Fotografowanie obcych ludzi bez pytania o zgodę: ua-cam.com/video/AEslPbsycVw/v-deo.html Jak uzyskać zgodę na fotografowanie obcych ludzi: ua-cam.com/video/C05Tf8npX9Q/v-deo.html
heh... co do gniota... mam nadzieję że nie mowa o zdjęciu "z tabliczką" :) bo w sumie podpisałem jako gniot a kilka osób uznało że wcale nie takie złe zdjęcie (chyba po prostu lepiej jest założyć że gniot i cieszyć się że jest lepiej niż uważać fotkę za nie wiadomo co), chyba że chodzi o jakieś "street'owe" zdjęcie to w takim razie nie moje...
Ciemne zdjęcie z tabliczką zakaz wstępu na tle drzew? Pamiętam, mi też się podobało. Nie wiem natomiast do czego się odwołuje Twój komentarz, jak napiszesz której minuty się tyczy to poszerzę temat... ale raczej nic tam w tabliczce nie ma :)
Ha, ha. Pamiętam sytuację, ale nie pamiętam, pod którym to zdjęciem było. W każdym razie warto mieć jakiś szacunek do tego co się wrzuca. Nie czekać, aż się zrobi ideał, ale pokazywać rzeczy, które się za coś lubi.
W mojej opinii to nie są zdjęcia nieciekawe. Wręcz odwrotnie to są zdjęcia bardzo, bardzo ciekawe, niepokojące a wręcz budzące grozę. Wszystko zależy od tego, jak się na temat spojrzy. Ja tutaj widzę namiastkę ludzi, którzy za kolorowe świecidełka, lampki, paciorki, szkiełka są gotowi oddać swoją wolność i przyszłość swoich dzieci. Te dzieci dotykające lampeczki to sielankowy wstęp do horroru. W świetle lampeczek te dzieci są jak pofarbowane gołębie używane do zabawiania gawiedzi. Tematy z pokolorowanymi gołębiami i dziećmi, które "zamykają" gołębie wychylające się z dziupli, jeszcze nadają temu reportażowi klimat. Ci ludzie a raczej namiastki ludzi są jak te gołębie. Te zdjęcia są PRZERAŻAJĄCE i fascynujące zarazem. W żadnym wypadku nie nazwałbym tych zdjęć nieudanymi, gdyż niechcący (w sposób niezamierzony) pokazują coś przerażającego, czego w takiej planowanej, świadomej kompozycji nie dałoby się ująć. Dla mnie: "Czapki z głów". Ja ten cykl zdjęć zatytułowałbym "Upadek człowieka".
37:55 - Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale sfotografowałeś Putina a raczej jego sobowtóra! Na profil twarzy niby-Putina zwróciłem w pierwszej kolejności uwagę a gołąb to jakiś dalszy plan niezauważalny. :) Dlaczego taki krótki film? Fajnie się zdjęcia ogląda i opowieści o zdjęciach.
poradnik fotograficzny Zapytaj Fotografa Może i Ciebie Rosjanie atakują? Poważnie jest taki kanał na Yt z niesamowitym gościem "Życie na wózku". Ostatnio na live często go atakują hakerzy rosyjscy. Najpierw na live robią bałagan w oknie czatu a potem bum i zrywa się połączenie.
Rolą moderatorów nie jest ocenianie grupowiczów czy ich prac. Dbają o porządek, uprzejmość i kulturę wypowiedzi- to jest ich zadanie. Ponadto Anna ma dużą wiedzę na temat fotografii i zdrowe podejście do tejże. Bardzo cenię sobie to, że zgodziła się moderować grupę.
Kłamliwy gość i tyle= opowiada nie stworzone rzeczy, a robi swoje :( poradnik fotograficzny Zapytaj Fotografa=Administrator tymczasowo wyłączył Ci możliwość zamieszczania postów i komentarzy w grupie do 13 maja 2018 o 19:26. Learn More. =BOI SIĘ PRAWDY :(
Ogolnie u mnie wyglada to tak biore aparat ide na miasto i fotografuje sobie architekture i jak tak ide po miescie i jest jakas fajn sytuacja strzelam fotki ludziom. Tez lubie czern
Pochwalam zatem umiejętność koncetrowania uwagi na dwóch tematach na raz. Ja dziś szedłem ulicą by robić zdjęcia i jednocześnie gadałem do mikrofonu co tam sobie myślę. Po pewnym czasie zorientowałem się, że prawie nic nie widzę, bo mi gadanie zaprzątnęło umysł.
"Jeżeli się boisz, to możesz sprowokować ludzi, których fotografujesz" - i właśnie po tych słowach zacząłem się bać ;)
Nic się nie bój, te smoki wcale nie czyhają na Twoje życie i nie odgryzą Ci głowy! ;)
Obejrzałem do końca. ;) Super. Nie mogę się doczekać odcinka z relacją na żywo z kamerki z czoła. Jestem przekonany, że będzie to bardzo interesujące.
Raduje mnie Twoja niecierpliwość :)
Cenne uwagi. Czasem w fotografii ważniejsze jest, aby znów wyjść i zrobić zdjęcia od tego, czy się zrobi na tym wyjściu jakieś wspaniałe ujęcie. Na dobre zdjęcie składa się masa rzeczy, na które nie mamy najmniejszego wpływu. Nie da się jednak go zrobić, jeśli nie ruszymy się, nie wyjdziemy, nie zaczniemy go szukać. Być może - parafrazując Edisona - poznamy tysiąc sposobów, jak zdjęcia dobrego nie zrobić. Wbrew pozorom taka wiedza też jest bardzo cenna. uczymy się też szukać, ćwiczymy naszą gotowość do akcji. Spostrzegawczość, cierpliwość. No i wytrwałość. Jeśli się przy tym jeszcze dobrze bawimy, to już jest super. Ważne jest wyważenie sobie wszystkiego. Przyniesienie do domu tylko średnich, kiepskich albo żadnych zdjęć z wyprawy fotograficznej nie jest jeszcze przecież końcem świata. Takie zdjęcia są świadectwem naszego zmagania się z nami samymi, z pogoda, brakiem światła itd.
Oglądając Twój film przypomniałem sobie o czymś co się wydarzyło w moim życiu "fotografa" Jakieś dziesięć lat temu będąc w Krakowie na rynku i jego okolicach letnia porą napotkałem oprócz mnóstwa turystów bardzo dużo żebraków którzy siedzą z kartonami na których jest napisane to i owo. A ponieważ miałem obiektyw 70-300 nie musiałem blisko podejść aby zrobić zdjęcie. Pierw obserwowałem ich nie robiąc nic ,tylko patrzyłem jak się zachowują. Po pewnym czasie coś zwróciło moja uwagę ale o tym za chwile. Byłem wtedy na etapie zdjęć "ulicznych'" ludzie którzy siedzieli na ziemi z kartonami i byli oparci zazwyczaj o jakis mur stanowili dosyć ciekawy temat dla fotografa.Ich wyraz twarzy i te oczy w których można zauważyć po czasie kto naprawdę cierpi z głodu a kto tylko zbiera na wódę . z tłem nie miałem problemu zawsze był jakiś mur lub ściana kamienicy zrobiłem chyba około 30,40 zdjęć .Starałem sie zawsze zrobic zdjęcie tylko i wyłącznie osoby która żebra .Ale jakos cos nie poszło i udało się zrobić zdjęcie na którym widać było na pierwszym planie przechodniów a za nimi gdzieś między sylwetkami tego człowieka . Którego wzroku nie zapomne do końca życia .Zauważył mnie ,przyłapał czułem się jakoś nie swojo. Siedział na ziemi ze swoim psem który nie jadł chyba od kilku dni .Twarz miła całą w takie bruzdy był chyba koło 40 a wyglądał na 70.I tak patrzył na mnie coraz bardziej wkurwionym wzrokiem.Szybko się oddaliłem z miejsca "przestępstwa"W domu kiedy załadowałem zdjęcia do kompa zobaczyłem właśnie TO . I nazwałem swoja serie zdjęć tylko dla siebie "Niewidzialni"
Oni siedzą cały czas przy tych murach i z jakimś napisem na kartonie czekają na swoją dniówkę .Ale są jak niewidzialni,ludzie przechodzą koło nich jak by ich nie było . I taka to była moja przygoda z fotografią uliczną.Pozdrawiam.
Rewelacyjny temat. Czekam na kolejne części tego vloga :)
Dobry materiał dla początkujących ;) Uczę się i bardzo takie informacje chłonę ;) Nawet takie, które trwają tyle :D Pozdrawiam i subskrybuję :)
Bardzo fajna lekcja. Czasami nam się wydaje , że zrobiliśmy kiepskie zdjęcie , ale słuchajac i ogladając Ciebie , wiem, że mam fajne zdjecia ...Dziekuję
Spoko... poobserwuję sobie ten "wątek"
1. Pierwsza fota z gołębiami nie najgorsza.
2. Pudełko z gołębiami + ręka = równoznaczne skojarzenie z grą o której mówiłeś. Dodatkowo ta myszka Miki na pudełku, sugerująca zabawkę... Świetny temat. Trochę spartoliłeś. Trzeba było szukać smutnego/przejmującego/zawstydzającego ujęcia.
Wiem łatwo się mówi. W plenerze tak łatwo nie jest.
Zgadzam się zarówno z tym, że najgorsze nie jest, jak i z tym, że spartoliłem :)
Jak sie okazje w częsści drugiej - wróć tam ;)
Hej. Jaki masz aparat i szkła? Swietny odcinek. Szkoda, że nie nagrał się materiał z kamery na głowie. Pozdrawiam i coraz to lepszych zdjęć!
Zostało mi jeszcze 51 prób. W końcu uda mi się nagrać coś z głowy ;-)
Zdjęcia z tego odcinka robiłem Canonem 5d mkII + 40/2.8
O to ładnie Full-frame! Ja mam Nikona na DX i dokładnie te parametry szkła, wychodzi inna ogniskowa mam troszkę węższy kadr coś około 60 mm chyba, pięknie maluje! Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi! Czekam na kolejny film!:-)
Hej, to czarno-białe słynne zdjęcie z buziakami było ustawiane, nie wiem, czy drugie też, więc to nie takie proste :)
pomysł z livem zarąbisty
Ja też jestem na TAK :)
Poczytam zatem jak to robić i poeksperymentuję. Jak się uda, to w przyszłym tygodniu jedziemy z tematem.
Jak już będę gotowy to na grupie zrobimy ankietę by sprawdzić kiedy będzie wszystkim najwygodniej.
Live - super pomysł. szczególnie obróbka, bo bardzo mnie ten temat interesuje, ale pracując na 3 zmiany na pewno nie trafie na transmisje :( Ciekawe jakie miałeś iso na tych pstrykach że tak dobrze wyglądają ??? Ps. co do street photo to nie znam sie na tym i nigdy nie robiłem. Ale ostatnio robiąc zdjecie kumplowi na wyprawie - zapytał mnie dlaczego nie robie zdjęcia jemu.. a ja miałem go w kadrze tylko nie centralnie na środku :) Tak teraz o tym pomyślałem że ludzie też mogą to tak odbierać i nie trzeba się bać. No chyba że robisz zdjecie z dwóch metrów i centralnie w środku kadru :D Jak bedziesz robił Q & A to zerknij na moją wiadomość do Ciebie która leży tam "niedopieszczona" troszkę sobie już z tym poradziłem ale myśle że ten temat to koszmar wielu ludzi robiących zdjecia i mógłbyś coś o tym opowiedzieć ;) Pozdrawiam
Takiego lajwa można potem opublikować, więc będziesz mógł obejrzeć na czwartej zmianie tylko już nieinteraktywnie :) Czułości były wysokie, może czasem 800, na pewno dużo 1600 a momentami pewnie i 3200. Widać to po spadku ostrości, no i czuć w trakcie obróbki- jest kiepska rozpiętość tonalna.
Miałem kiedyś podobną sytuację tylko w drugą stronę. Fotografowałem na Stadionie Dziesięciolecia, tj tam gdzie teraz jest narodowy. To był największy w Europie bazar z szemranym towarem. Miałem założone rybie oko, bo nie chciałem kierować obiektywu bezpośrednio w ludzi. Umieszczałem ich zatem w brzegu kadru- jak ty. Obiektyw był na tyle szeroki, że stałem do nich prawie bokiem. No i tak celowałem, aż nagle przed twarzą wyrósł mi taki mały murzyn i się awanturuje, że nie chce bym go fotografował i co ja sobie myślę i że mam skasować zdjęcie. Pewnie celowałem prosto w niego, tylko go nie zauważyłem. Nie interesowało go, że to nie on był tematem zdjęcia i że z kliszy to się nie da kasować zdjęć. Mogło by to skończyć się dla mnie źle. Na szczęście wcześniej poprosiłem firmę, która obsługiwała stadion o zgodę... a oni takim proszaczom przydzielali ochronę. Miałem więc za plecami wielkiego karka, który mnie pilnował i znał większość handlarzy.... a widziałem, że tego małego już ręce świerzbią. Z nim bym pewnie sobie poradził, ale za pewne jakby przyszło co do czego to zaraz by się magicznie zmultiplikował :)
..a z wiadomościami PRV na FB to tak jest, faktycznie, żem wielce nierychliwy. Zajrzę tam dziś.
BTW, na samym początku nagrałem dwie pogaduchy o fotografowaniu obcych ludzi:
ua-cam.com/video/AEslPbsycVw/v-deo.html
ua-cam.com/video/C05Tf8npX9Q/v-deo.html
Tam niżej jeszcze raz padło pytanie o czułość więc sprawidziłem. Okazuje się, że Cię trochę oszukałem. Parametry naświetlania wszystkich zdjęć z odcinka to: 1/60 2.8 3200
Hmm tak myślę i myślę :) mam ochotę i ja jakiś projekt podjąć może 365 zdjęć z życia mojego wnuka:) Myślę ,że to może być ciekawe poza tym taka dokumentacja z jego życia a ma dopiero ponad rok:) ale raczej będę pokazywać je tylko na swoim prywatnym profilu:) Dzięki za podsunięcie pomysłu :)
Też dobre.... tylko nie czekaj ze startem do 1 stycznia ;-)
Jutro start:) wnuczka mam obok więc to będzie przy okazji dokumentacja jego dorastania a ja przy okazji nie zapadnę w fotograficzną stagnację i pójdę o kolejny krok do przodu w fotografii :)))
Mój patent na fotografię street photo, w miejscach gdzie dużo turystów z aparatami - udaję że kręcę film lustrzanką - sporo lustrzanek ma taką możliwość. Mogę "celować" w budynki pomniki itp. następnie płynnie obracając się jakby przypadkowo trafiam we właściwy nieświadomy "cel" :-) robię zdjęcie i obracam się dalej. Raczej używam dłuższych ogniskowych. Przy krótkich dźwięk migawki - a raczej lustra mógłby mnie zdradzić, chyba żeby w lv spróbować :-) .
Ludzie nieświadomi że są fotografowani zachowują się w sposób bardziej naturalny, niż Ci którzy świadomie, z sympatią starają się uśmiechnąć.
Moim zdaniem zagrywki jakie opisujesz mogą być skuteczne, ale są półśrodkiem. Prawdziwą satysfakcję i najlepsze efekty może dać poczucie pełnego komfortu i wyluzowania w trakcie fotografowania. Stosując półsrodki stajesz się takim przyczajonym agentem :) Temat poruszyłem szerzej w archiwalnych odcinkach "jak fotografować obcych ludzi na ulicy" "ze zgodą" i "bez zgody" zapraszam do sprawdzenia :)
Mi się wszystkie zdjęcia podobały ^^
Tak z ciekawości jak to wygląda prawnie, gdybym zrobił komuś zdjęcie na ulicy to mam prawo je wykorzystać komercyjnie lub w swoim portfolio?
Mi się one podobają... ale nie w tej kategorii :) Tak jak mówiłem, gdybym miał zrobić dokumentację tego co się dzieję na Starówce- byłbym zadowolony. Od streeta oczekuję czegoś więcej, humoru, zakoczenia, dziwności.... tu tego brakuje. Niemniej jednak dziękuję za dobre słowo.
Żeby wszystko było jak należy- powinieneś mieć zgody. Widziałeś stary odcinek "Jak fotografować ludzi na ulicy"? Jak dobrze pamiętam to tam rozwijam szerzej ten temat.
Nie widziałem. Dziękuje film odpowiedział na moje pytanie. Pozdrawiam!
Hi, hi, jak za dziesięć lat będę mieć już nagrany pierdyliard filmów to zamiast odpowiadać na pytania będę mógł wklejać linki ;-)
Wiem że film stary jak świat, ale dopiero tutaj zauważyłam że zrobiłeś mi zdjęcie😉 Wpadłam przypadkiem i niezłe zdziwko miałam😂
Fajowo :D Które to?
poradnik fotograficzny Zapytaj Fotografa 23:17 główny temat fotografii czyli całująca się para😉
Jeszcze nigdy mi się tak nie trafiło, by się odnaleźli ludzie ze zdjęcia. Sprawy zatem dwie idą. Po pierwsze, jak chcesz to podeślę Ci to zdjęcie w pełnej rozdzielczości. Po drugie, jeśli masz/macie jakieś przemyślenia na ten temat to chętnie bym się z Wami połączył skajpajem w trakcie lajwa, byście opowiedzieli o swoich wrażeniach.
Się tak czasem zastanawiam, czy też mi się zdarzyło wylądować na zdjęciu jakiegoś stritowca :) Chciałbym się tak odnaleźć.
poradnik fotograficzny Zapytaj Fotografa Uczucie fantastyczne jak zobaczysz się na zdjęciu kogoś z internetu, przypomniałam sobie, że kilka razy Cię widzieliśmy w okolicach choinki. Co do sprawy live będzie ciężko, On jest aktualnie jest na szkoleniu za granicą z pracy a ja pracuję po 16 godzin dziennie robiąc nadgodziny żeby na wakacje gdzieś pojechać. Ale myślę że w czasie roboty jak nie będę nigdzie w terenie gdy odpalisz live mogę odpowiadać na czacie, albo na e-mail Ty napisałbyś do mnie jakieś pytania a ja bym odpowiedziała.
Co do wysłania zdjęcia było by fajnie bo nam się bardzo podoba ale jeśli nie będzie z tym za dużo problemu dla Ciebie.
Wygrał Pan z Fifą,a to nie lada wyczyn w moim mniemaniu :D.Czy obserwuje Pan projekty z grupy Dawida ?
Mój fotograf wstawił film? Trwa prawie godzinę? :O
Jestem w niebiosach. **parzy kawę i zabiera się za oglądanie**
Takiej reakcji to się nie spodziewałem :)
Skatowałem się nagrywając i montując to, tymbardziej cieszę się, że się cieszysz :)
A jakże! Świetnie spędziłem tę godzinkę oglądając video i z tego miejsca oświadczam, że czekam na więcej takich długich tworów Twego autorstwa :)
Szczerze mówiąc wolę robić krótsze bo urobiłem się przy tym po pachy, ale raduje mnie Twoja opinia, bo sądziłem, że nikomu nie będzie się chciało tego słuchać :D
Nie wykluczone, że wkrótce znowu się rozgadam ;)
Liczę na to :>
Jestem pewien że nie jestem osamotniony w mojej opinii, fajnie się Ciebie słucha więc długie materiały wcale nie zanudzają.
Pozdrawiam.
Siema mistrzu!!!!
Hehe, czuję że to o czarno-białych fotografiach skierowane do osób, które jeszcze Cię bardzo nie znają to do mnie ;))) Teraz już wiem ;)
Ano, najbardziej znany z monochromatyczności jestem w moim fotoklubie, bo tam pokazuję najwięcej zdjęć, które robię dla przyjemności. Zawsze śmieszkują jak zrobię coś w kolorze "uuu... a co się stało, że w kolorze" ;)
Też się zainstalowałem na tookapic - jest spóźnienie, ale działamy :)
W tym wypadku od punktualności startu zdecydowanie bardziej liczy się wytrwałość. Powodzenia zatem!
A dzięki dzięki! Będzie potrzebne ;)
instagram.com/krupa.przemek/ zapraszam. Komentarze mile widziane. Pozdrawiam
Hej mam pytanie jak robić zdjęcia krajobrazu w zimie? Chodzi mi o to, aby śnieg był biały, a nie niebieski i drzewa nie były przepalone :)
Hmm... śnieg często na prawdę jest na swój sposób niebieski :) Jak chcesz by był biały operuj balansem bieli, lub jeśli fotografujesz w RAWach, w programach do obróbki zwykle jest narzędzie, którym zaznaczasz co ma być białe na danym zdjęciu, a program odpowiednio ustawia balans bieli.
Nie wiem co mam Ci powiedzieć w kwestii nie prześwietlonych drzew :) Patrz na histogram?
Dziękuję bardzo za odpowiedż nie mam zwykłego nikona L840. Dlatego się pytam w tamtym roku robiłem przy gorszym oświetleniu zdjęcia i wyszło wszytko niebieskie, a jak poprawiłem zdjęcia to drzewa wyszły czarne. Może spróbować poprawić w gimpie w kolorach?
Od zmian balansu bieli pociemniały drzewa? Coś chyba źle rozumiem.
Jeśli zdjęcia są już zrobione i chcesz je poprawić to faktycznie nie ma innej drogi niż komputer :)
Ok dziękuję :)
zdjęcia sensulowe zony raz na kwartał bo chce aby były wymuskane - wizaż, stylizacja,fryzjer, lokacje w klimacie to koszta stad minimalny limit 4 w roku ale przy nadmiarze funduszy będzie ich więcej ;) Zdjęcia z kazdego z wyjazdow będą za każdym razem inne- samotne wędkowanie przez 2 dni gdzieś na mazurach da inne opcje niż 3 dni w Rzymie albo 2 tygodnie w Azji ;) A nie omówiony punkt nie ma na celu przygotowania do pracy ;) to ma być wyzwanie fotografii pod presja ;) Mam świetna prace na codzień i spędzam w niej 300-400h/msc i nie wcisne innego zajęcia zawodowego ;)
400 godzin w miesiącu na pracę? OMG.... kiedy Ty te komentarze piszesz? :D
Twoje zdjęcia zapowiadają się na prawdę ciekawie. Fanie, że się będziesz do nich tak przykładać.
300-400 to naprawdę w ratownictwie nic :) znam lekarzy i ratowników pracujących 500-600 ;) a nawet lekarza który w 2 msce ciągiem zrobił 1300h bez powrotu do domu :-P
oczywiście dziękuję za dobre słowo ;) pochwalę się efektami na bieżąco ;)
Rety... mam nadzieję, że chociaż sypiacie ;-P
w każdej możliwej chwili ;) Ja już śpię na zawołanie chociaż coraz mniej potrzebuje :D
Jeszcze jedno pytanie jakie iso miałeś?
1/60 2.8 3200, wszystkie zdjęcia z odcinka na tych parametrach
W tych warunkach nic więcej nie da się zrobić, i tak już wysokie iso, które dało o sobie już znaki!
Sporo osób pyta o to czy trzeba mieć zgody od fotografowanych osób. Tych których to ciekawi i w ogóle zainteresowanych fotografowaniem obcych ludzi na ulicy polecam jeszcze dwa materiały z archiwum:
Fotografowanie obcych ludzi bez pytania o zgodę:
ua-cam.com/video/AEslPbsycVw/v-deo.html
Jak uzyskać zgodę na fotografowanie obcych ludzi:
ua-cam.com/video/C05Tf8npX9Q/v-deo.html
Spowolnijcie sobie fragment o pieskach do 0.5 :D
...aż się boję sprawdzić co się wtedy dzieje
heh... co do gniota... mam nadzieję że nie mowa o zdjęciu "z tabliczką" :) bo w sumie podpisałem jako gniot a kilka osób uznało że wcale nie takie złe zdjęcie (chyba po prostu lepiej jest założyć że gniot i cieszyć się że jest lepiej niż uważać fotkę za nie wiadomo co), chyba że chodzi o jakieś "street'owe" zdjęcie to w takim razie nie moje...
Ciemne zdjęcie z tabliczką zakaz wstępu na tle drzew? Pamiętam, mi też się podobało. Nie wiem natomiast do czego się odwołuje Twój komentarz, jak napiszesz której minuty się tyczy to poszerzę temat... ale raczej nic tam w tabliczce nie ma :)
chodzi mi o framgent 40:54 , bo akurat podpisałem że gniot :) w każdym razie wygląda jednak na to że był czyjś inny gniot :D
Ha, ha. Pamiętam sytuację, ale nie pamiętam, pod którym to zdjęciem było. W każdym razie warto mieć jakiś szacunek do tego co się wrzuca. Nie czekać, aż się zrobi ideał, ale pokazywać rzeczy, które się za coś lubi.
kupuje właśnie aparat a mianowicie analogowy dalmierz kiev i zamieraz robić jedną rolke filmu na miesiąc w stylu streat foto
Zacny cel :-)
W mojej opinii to nie są zdjęcia nieciekawe. Wręcz odwrotnie to są zdjęcia bardzo, bardzo ciekawe, niepokojące a wręcz budzące grozę. Wszystko zależy od tego, jak się na temat spojrzy. Ja tutaj widzę namiastkę ludzi, którzy za kolorowe świecidełka, lampki, paciorki, szkiełka są gotowi oddać swoją wolność i przyszłość swoich dzieci. Te dzieci dotykające lampeczki to sielankowy wstęp do horroru. W świetle lampeczek te dzieci są jak pofarbowane gołębie używane do zabawiania gawiedzi. Tematy z pokolorowanymi gołębiami i dziećmi, które "zamykają" gołębie wychylające się z dziupli, jeszcze nadają temu reportażowi klimat. Ci ludzie a raczej namiastki ludzi są jak te gołębie. Te zdjęcia są PRZERAŻAJĄCE i fascynujące zarazem. W żadnym wypadku nie nazwałbym tych zdjęć nieudanymi, gdyż niechcący (w sposób niezamierzony) pokazują coś przerażającego, czego w takiej planowanej, świadomej kompozycji nie dałoby się ująć. Dla mnie: "Czapki z głów". Ja ten cykl zdjęć zatytułowałbym "Upadek człowieka".
Kto dotrwa do końca ten twardziel! ;-)
37:55 - Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę ale sfotografowałeś Putina a raczej jego sobowtóra! Na profil twarzy niby-Putina zwróciłem w pierwszej kolejności uwagę a gołąb to jakiś dalszy plan niezauważalny. :) Dlaczego taki krótki film? Fajnie się zdjęcia ogląda i opowieści o zdjęciach.
Hihi, faktycznie, tylko co on robił na Krakowskim Przedmieściu. Nie wiem czemu taki, krótki, jak wrzucałem był dłuższy... możne to sprawka KGB?
poradnik fotograficzny Zapytaj Fotografa Może i Ciebie Rosjanie atakują? Poważnie jest taki kanał na Yt z niesamowitym gościem "Życie na wózku". Ostatnio na live często go atakują hakerzy rosyjscy. Najpierw na live robią bałagan w oknie czatu a potem bum i zrywa się połączenie.
lol
Zdjecia będą wywoływane w laboratorium. Co do ludzi to nigdy nie wiadomo jak wyjdzie. Jak nawinie się ktoś ciekawy to czemu nie. :)
Może to dobra motywacja zeby zwalczyć strach przed fotografowaniem ludzi. Zdjecie wiejskiego menela zawsze spoko.
Dla czego mnie blokujesz? =masz z tego jakąś kasę?
Sorry moi drodzy fani „Pytajniki fotografa” Zostałem na parę godzin przez Panią Annę zablokowany= Nie mam pojęcia dla czego? :(
Najczęstszym powodem takiej 'nagrody' jest nieuprzejme zwracanie się do innych użytkowników grupy.
Co do wyzwań ja podjąłem się 365 na tookapic :)
póki co mam już 21 dni "ciągu" xD
Gdyby ktoś chciał mnie wesprzeć, nick: grex .
Pozdro :)
32:35 to zdjęcie jest bdb dziecko w tych ciuchach i z tą lalką szmacianą wygląda jak za czasów PRL tyłu strzelają selfie z nowoczesnego sprzętu
Dużo ględzenia, mało konkretów ...
WYPIEPRZ OD SIEBIE PANIĄ ANNNĘ= MA LICHE FOTY, A OCENIA KOGOŚ PO WYZNANIACH, A NIE PO ICH PRACACH :(
Rolą moderatorów nie jest ocenianie grupowiczów czy ich prac. Dbają o porządek, uprzejmość i kulturę wypowiedzi- to jest ich zadanie. Ponadto Anna ma dużą wiedzę na temat fotografii i zdrowe podejście do tejże. Bardzo cenię sobie to, że zgodziła się moderować grupę.
Blokują za byle co :(
Kłamliwy gość i tyle= opowiada nie stworzone rzeczy, a robi swoje :(
poradnik fotograficzny Zapytaj Fotografa=Administrator tymczasowo wyłączył Ci możliwość zamieszczania postów i komentarzy w grupie do 13 maja 2018 o 19:26. Learn More.
=BOI SIĘ PRAWDY :(
Nie łatwo jest odgadnąć co miałeś na myśli pisząc te słowa :)
Ogolnie u mnie wyglada to tak biore aparat ide na miasto i fotografuje sobie architekture i jak tak ide po miescie i jest jakas fajn sytuacja strzelam fotki ludziom. Tez lubie czern
Pochwalam zatem umiejętność koncetrowania uwagi na dwóch tematach na raz. Ja dziś szedłem ulicą by robić zdjęcia i jednocześnie gadałem do mikrofonu co tam sobie myślę. Po pewnym czasie zorientowałem się, że prawie nic nie widzę, bo mi gadanie zaprzątnęło umysł.
Inna sprawa, że to może też dlatego, że głupio jest mi gapić się na kogoś jednocześnie gadając sam do siebie :D