Byłam ostatnio na Gerlachu, widzialam grupy z przewodnikami. Szczerze? Nie miałabym zaufania do takiej formy wspinaczki. Wszyscy związani lina, jedna osoba spadnie lecą wszystkie.
Jak dobrze że są takie dydaktyczne filmy na YT bo marzyłem od dłuższego czasu o Gerlachu i byłbym w stanie wydać w granicach tysiąca za przewodnika bo czytałem w paru miejscach że tyle to kosztuje ale cena dla mnie nieadekwatna jak na styl wspinaczki który dla mnie jest niestety nieakceptowalny. No cóż, chyba trzeba będzie wybrać dwutysięcznik w Alpach. Masz łapkę w górę ode mnie, pozdrawiam.
Zastanawiałem się nad Gerlachem w przyszłym roku, ale po tym filmie wydaje mi się, że nie jestem jeszcze na to gotowy. Polskie Tatry obskoczyłem już w znacznej większości (jak chodzi o te popularne miejsca), ale z tego co widzę to Gerlach to bestia innego kalibru :D
Niech mi ktoś wytłumaczy, jaki jest sens spinania się wszyscy do wszystkich ? Czy statystycznie jest to udowodnione ,że jest bezpieczniej , że jak jeden się poślizgnie to reszta go utrzyma , czy jak np dwóch się poślizgnie to pociągnie dwóch którzy są lżejsi i w rezultacie poleca też ci którym nic by nie groziło. Czy ma to sens czy zwieksza ryzyko dla całej grupy. Szczerze powiedziawszy nie chciałbym ważąc np 68kg żeby przypiął się do mnie ktoś kto waży 95 kg
Ogólnie to: pociągnie wszystkich (chyba ze lina była by po drodze zaczepiona na jakimś ekspresie, kotwie itd). Sam przewodnik ci to powie jak go zapytasz ale takie ma przepisy. Wiem że jest to dziwne.
Ta lina tylko pęta się między nogami...asekurowanie bez przelotu...w razie upadku.. poślizgnięcia grozi tym że spadnie cała ekipa wraz z przewodnikiem....i liną
Ekstra film, wybieram się prawdopodobnie w sierpniu. Powiedz proszę, jak przepinasz kamerkę z kasku na gimball idąc spięty liną? Czy robisz to w miejscach postojowych? I co, Mama oglądała? :) Jaką wersję GoPro posiadasz? Pozdrawiam serdecznie i życzę kolejnych przygód. 😊
Dzięki za miłe słowa. Posiadam Gopro 8 i nie mam gimballa. Cały sprzęt mam przystosowany do szybkiego przepinania w różne miejsca na plecaku, kasku lub na nadgarstku. Szybkozłączki są zbudowane na zasadzie tych płytek które przykleja się do kasku, firma SP. Uchwyt na szelkę plecaka od Telesin. Kompletowałem to kilka miesięcy i teraz moge wszystko zrobic w marszu. Na kasku mam podwójną gęsią szyję od Gopro i do niej montuję sprzęt, nigdy bezpośrednio do kasku.
Hey, thanks. Our route: Sliezsky dom - Velická próba - Gerlachovský štít - Batizovská próba - Sliezsky dom. There is no marked path or route there on any official map.
@@dimitaryosifov159 Well, this route is for everyone who is physically active, is somewhere in the mountains a few times a year, is not afraid of heights and precipices.
06:49 tak patrzę się jako laik i zastanawiam , po co ta lina, czy ona nie zmniejsza bezpieczeństwa, jak jedna osoba by poleciała, pociągnie za sobą wszystkich ? Myślisz, że przewodnik utrzymałby spadającą osobę ?
Lina to wymóg na Słowacji jeśli idziesz z przewodnikiem. Jeden spadający ciągnie resztę za sobą ale momentami przewodnik zawiązuje linę na klamrze lub haku.
@@semko.a Wiem bo szedłem. Jestem wpięty do haka i czekam a przewodnik idzie w górę. Jak dojdzie do haka i się wepnie, wtedy ja idę - nie momentami tylko cały czas tak jest
@@andymaczo3184 obejrzyj jeszcze raz filmik i zobacz jak to wygląda xD Użycie asekuracji lotnej ma tylko i wyłącznie sens jak się idzie granią jeden po jednej stronie drugi po drugiej lub jak są stałe punkty do wpięcia. Tak to jeden leci i cała grupa za nim. Pojebany przepis u przewodników Słowackich. Np 9:00 jeden potyka się u mamy kilka trupów. Dlatego wole chodzić sam i być odpowiedzialny za siebie i ew zapłacić mandat ;) Nie powierzył bym życia w czyjeś ręce. Na pewno nie w takiej sytuacji.
Asekuracja lotna ma sens pod jednym warunkiem. Mianowicie w momencie gdy cała reszta wie o co w tym chodzi. Zasada jest dość prosta ale nie każdy że tak powiem się do tego nada. Najlepiej sprawdza się na grani w momencie gdy jeden spada np z lewej ten za nim bądź przed nim musi skończyć w prawo. Tworząc przeciw wagę. Tu owszem uważam że ma to w wielu miejscach mały sens. Bardziej sprawdza się na lodowcach gdzie są szczeliny jeden wpada a cała reszta ma szansę go utrzymać. Tu uważam powinna być via ferrata
Nie byłem nigdy na Świnicy 🤫. Buty powinny być wygodne i dawać ci solidne oparcie. Zwróć uwagę na filmie na buty przewodnika oraz na buty Krzyśka który szedł zaraz za nim. Są niskie, lekkie a to czy ktoś je nazwał podejściowymi czy trekkingowymi nie ma chyba znaczenia. Ja zawsze mam trekkingi powyżej kostki.
Na Orlej byłem rok po Gerlachu (film za jakiś czas) i stwierdzam że to trasa wymagająca koncentracji, skupienia oraz obycia z wysokością i przepaściami - bez tego może wydawać się bardzo trudna. To trasa której nie powinno się lekceważyć. Po Gerlachu i Przełęczy pod Chłopkiem Orla Perć nie stanowiła dla mnie wielkich trudności i wyzwania. Prosze traktować tą wypowiedź z rozwagą.
końcowe podejście wygląda dość "nieciekawie" jeśli chodzi o ekspozycję i związany z nią lęk. Jak porównujecie to do szczytów typu Rysy, Świnica, Kościelec ?
@@andymaczo3184 Na Orlej Perci byłem miesiąc temu, jak dla mnie ta trasa to nic specjalnego pod względem trudności, dużo legend i przesady ale czujność i rozwagę trzeba koniecznie zachować. Gerlach jest bardziej wymagający.
Zgadzam się z Tobą, ale... wszystko zależy od warunków na trasie Przykład z moich wycieczek: Schodzisz z Małego Koziego do żlebu Honoratka, a potem trawers w prawo. Ekspozycja potężna, ale jest łańcuch i dość miejsca pod stopami - czyli spoko. Tylko że jak tam byłem w 1984 to wszystko było pokryte masą zlodowaciałego śniegu - łańcuch niedostępny, nogi na lodzie, chwyty w lodzie. Jakoś przeszedłem (bez asekuracji) i nadal żyję! @@semko.a
@@semko.a Nie byłem ani tu, ani tu, ale patrząc po zdjęciach i filmach to Orla Perć jednak wygląda straszniej. Tylko, że na Orlej perci chyba są wszędzie łańcuchy, drabiny, a tutaj nie.
Tak jest, klasa B/C. Buty ciężkie (jak na razie jedyna wada) bo 900g każdy, jak się je rozchodzi i pianka ułoży się do stopy i kostek to nie miałem wygodniejszych butów. Same idą. Po zaimpregnowaniu i zawoskowaniu zrobiły się bardzo ciemne ale praktycznie nieprzemakalne - raz mi wpadła woda od góry. Miałem buty goretexowe Tecnica przez 13 lat i po pierwszym lekkim przemoczeniu nigdy juz nie wytrzymały dłużej niż 1h deszczu czy rosy. W tych chodzę po rzece, rosie, deszczu i nic. Wiem ze niby nie ma całorocznych butów ale te właśnie takie są. Nie wiem jak to działa ale nawet w Hiszpani czy na Teneryfie w upale noga się praktycznie nie poci. W zimie w Tatrach przy -14 bylo mi ciepło. Goretexy są lekkie ale wodoodporność i oddychalność skórzanych to jest to czego szukałem. Są dość szerokie w palcach i pięcie więc montaż raków koszykowych jest trochę na wcisk ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia i budowy samych raków. Moja subiektywna opinia.
Dzięki za odpowiedź. Ja mam meindla jersey pro. Też bez membrany. Mega na lżejsze trasy. Szukam teraz bardziej pancernych i myślałem właśnie o Twoich. Czym impregnowales? Ja tylko psikaczami meindla i ok. Pozdrawiam😃
2x impregnat w płynie/sprayu Meindla na czystą skórę (to mi przyciemniło buty) w odstępach 24h a potem wosk Meindla nakładany ręcznie. Z woskiem jest tak że jak dasz za dużo lub nie wyschnie za dobrze to but jest lekko lepki i wtedy bardzo zbiera kurz i pył. Woskujesz co kilka solidnych wypraw ja np. robię to 2 razy w roku. Na filmiku poniżej masz całą instrukcję. ua-cam.com/video/1QdgD21osIQ/v-deo.html Jedynie zalanie buta od środka mnie jakoś odrzuca. Znajomy impregnował stare goretexy za pomocą WD40 i wspominał że na rosę idealne rozwiązanie, ja nie próbowałem.
Przewodnik: Józef Bardy, też od razu pytałem go o cennik ale powiedział że nie działa solo tylko przez agencję. To była agencja Bluemu, 130€ za osobę (przy 3 osobach). Dodatkowo 20€ za busa pod Śląski Dom i to jest cena za jazdę w obie strony - załatwia to przewodnik. Nie będę cię zachęcał ani zniechęcał do przewodnika bo każdy ma swój rozum ale mandat za brak przewodnika to ok 50€ (tak mówił Józef). Matematykę zostawiam tobie.
29:20 to po co marnujesz zasoby karty nagrywając > 1080p/24 szczególnie kiedy masz ograniczoną ilość pamięci? Nie chcę Cię męczyć niuansami technicznymi, ale poza bardzo nielicznymi wyjątkami nie ma to najmniejszego sensu szczególnie kosztem pamięci czy bitrate . To tak jak z głębokością jeziora kiedy nie umiesz pływać: 5 m vs 500 m? Co za różnica dla topielca? Tutaj gość to w bardzo przystępny sposób to tłumaczy ua-cam.com/video/rWy6X5yqWvM/v-deo.html P.s. Super filmik :-)
"Dildos" to dwie połączone ze sobą "gęsie szyje" (Gooseneck) od gopro. Ostrzegam że to najgorsze akcesorium od gopro, bardzo słaby plastik tych zatrzasków które się wsuwa w uchwyt na kasku. Jak połamiesz trzeba kombinować i kleić z zamienników ale sa na to tutki na yt.
Idąc z przewodnikiem nie masz wyjścia, lina jest obowiązkowa. Po za tym co w tym złego? Moje życie moja sprawa. Nie jeden wszedł drogą Martina na Gerlach jak Socha ale z całym szacunkiem, Sochy już nie ma, być może właśnie dlatego.
Umowmy sie. Kazdy robi to co uwaza za sluszne i jesli nie czuje sie pewnie albo sie boi to czemu nie. Nie rozumiem takiego oceniania. Oceniac mozna i krytykowac jak zachowanie drugiej oosby jest glupie i szkodzi samemu sobie albo w szczegoonosci innym na szlaku, jest mnostwo osob ktore niesa lekko myslne tak do konca tylko po prostu nie maja wiedzy. To jak ktos wchodzi nie ma znaczenia dla mnie. Wazne aby nie stwarzal zagrozenia dla mnie i dla innych, a jak stwarza dla siebie to jego problem chociaz nalezy mu zwrocic uwage przynajmniej w cwlu uswiadomienia. Linie mozna uzyc nawet na kasprowym, jesli ktos by tak wchodzil chociazby z dzieckiem, jaki w tym problem? Dla mnie zaden. Nie ujmuje to czerpania przyjemnosci z wchodzenia. To czy ktos wchodzi z mniejszymi lub wiekszymi zabezpieczeniami nie sprawia ze jest mniej frajdy, jest nawet wiecej bo czujesz sie pewnie i mniej sie boisz. A co do Sochy, nie znamy dokladnych przyczyn smierci, wiec bym nie ocenial. S
"Pan przewodnik nas w dół prowadzi mniej uczęszczaną trasą" a zejście Batyżowiecką Próbą :D Pan przewodnik miał tam jakiś wywód, że jak Rosjanie bombardują teraz Ukraińców to jest agresja, a jak Amerykanie bombardowali Wietnam to było wszystko ok. Szkoda że nie ma ciągu dalszego, chętnie bym tego błyskotliwego wywodu posłuchał. Ech, Słowacy... uwielbiam ich, ale o polityce lepiej nie gadać bo ręka w kieszeni świerzbi.
Batyżowiecka Próba to tylko niewielki fragment na trasie (kilka metrów), dojść tam można na kilka sposobów i jak widać obeszliśmy sporym łukiem najpopularniejszą trasę (na wprost) ze szczytu.
@@semko.a Termin "Batyżowiecka Próba" odnosi sie nie tylko do tego oklamrowanego komina ale całej drogi, "normalnej drogi zejściowej" z Gerlacha wykorzystywanej przez zdecydowaną większość przewodników. Z jakiegoś powodu niemal wszyscy chodzą Wielicka Próba -> Batyżowiecka Próba. I Wy też tak szliście. A że Batyżowiecki Żleb nad progiem ma dwie odnogi a wyżej jest szeroki jak bokisko piłkarskie to i iść można dowolnie. Bo wszędzie puszcza.
Jak kiedyś będziesz miał okazję odwiedzić schronisko, z którego prowadzi szlak na Babią Górę od Słowackiej strony zobaczysz co tam obok kasy stoi. Ja byłem trochę zaskoczony, że jeszcze można w obecnych czasach spotkać popiersie Lenina, a tam sobie stoi. Pozdrawiam
@@sawekk1429 Zasadniczo Batyżowiecka Próba to oklamrowana ścianka skalna w Batyżowieckim Żlebie. Tak jest też to definiowane w Wikipedii oraz w przewodnikach. Cała droga to Droga przez Batyżowiecką Próbę.
I dobrze powiedział, Jankesi wszędzie wprowadzają swoją demokrację. Gówno wiesz na temat ten wojny i co Azowcy i neobanderowcy wyprawiali z ludnością rosyjska na ziemiach wschodniej krainyU.
Piękny film:) napewno tam latem pójdę
Dzięki i powodzenia.
super filmik ,z przyjemnością się oglądało
Dziękuję. Zapraszam do obejrzenia pozostałych treści na kanale.
Fantastyczny filmik, dziękuję. Mam lęk wysokości, ale te skały wołają jednak żeby kiedyś spróbować 😁
Jak najbardziej próbować!
Super film, jest potencjał :)
Z przyjemnością obejrzałam, było miło powspominać. Przeszłam w 2018 wrzesień.
Świetna relacja.
Dzięki.
super jakość. Bylem w tym roku. Fajnie wrócić na Twoim filmie
Gratuluję. Mój syn wszedł na Gerlach 01-07-2022. Pozdrawiam.
Super film.
Dziękuję.
Thanks for sharing the wonderful video. It's really nice to see the beautiful scenery.👍5
I'm glad you like it.
Byłam ostatnio na Gerlachu, widzialam grupy z przewodnikami. Szczerze? Nie miałabym zaufania do takiej formy wspinaczki. Wszyscy związani lina, jedna osoba spadnie lecą wszystkie.
Jak dobrze że są takie dydaktyczne filmy na YT bo marzyłem od dłuższego czasu o Gerlachu i byłbym w stanie wydać w granicach tysiąca za przewodnika bo czytałem w paru miejscach że tyle to kosztuje ale cena dla mnie nieadekwatna jak na styl wspinaczki który dla mnie jest niestety nieakceptowalny. No cóż, chyba trzeba będzie wybrać dwutysięcznik w Alpach. Masz łapkę w górę ode mnie, pozdrawiam.
Byliśmy z tatą 10 sierpnia:) wejście w 2.45;) miło powspominać dzięki Wam :)
Bardzo dobrze się ogląda bez muzyki. Szkoda, że na początku pojawia się takie potrójne dup dup dup.
Świetna przygoda i film. Gratuluję i pozdrawiam :)
Dzięki!
Zastanawiałem się nad Gerlachem w przyszłym roku, ale po tym filmie wydaje mi się, że nie jestem jeszcze na to gotowy. Polskie Tatry obskoczyłem już w znacznej większości (jak chodzi o te popularne miejsca), ale z tego co widzę to Gerlach to bestia innego kalibru :D
Bez przesady. Z rozwagą i uwagą na Gerlachu wszystko się uda.
Bez przesady. Z rozwagą i uwagą na Gerlachu wszystko się uda.
w 2016 zrobiłem to, a teraz jak to widzę to jakbym to ja był - super wspaniały film
Fajnie że się podoba, dzięki.
Wreszcie zobaczyłem gdzie byłem w 2000. Na szczycie pod krzyżem widoczność 1 m (mgłaaa) 😕
przepiekna trasa❤
Zajebiście , muszę tam się dostać .
Spociłem się przy tym zejściu "tyłem do skały, a nie do doliny"... Gratuluję przejscia.
Dzięki. Tyłem do skały jest spoko, chyba że akurat zaczepiasz plecakiem o tą skałę. Trzeba uważać.
ta wersja świetna ;) dobrze było!
Po krótkiej wersji masz raczej niedosyt czy za szybko jest?
Serio, busem? No ale filmik mega!!!
Niech mi ktoś wytłumaczy, jaki jest sens spinania się wszyscy do wszystkich ? Czy statystycznie jest to udowodnione ,że jest bezpieczniej , że jak jeden się poślizgnie to reszta go utrzyma , czy jak np dwóch się poślizgnie to pociągnie dwóch którzy są lżejsi i w rezultacie poleca też ci którym nic by nie groziło. Czy ma to sens czy zwieksza ryzyko dla całej grupy. Szczerze powiedziawszy nie chciałbym ważąc np 68kg żeby przypiął się do mnie ktoś kto waży 95 kg
Też patrzę na film i nie rozumiem. W tak stromym terenie na 100% spadający pociągnąłby wszystkich za sobą.
1. Tak, masz rację co do liny.
2. Takie były przepisy wejścia z przewodnikiem na Słowacji.
Powiem Ci tak - wszedłem tak szczepiony liną z dwójką ludzi na Gerlach i nadal tego nie rozumiem! :D
Czarne dildo na kasu rządzi!!!
Wcześniej wspominał o tyłku koledze przed nim, fakty dziwnie zaczynają się łączyć....hahaha
@@januszwidzyk4656 oj tam,.podobno raz w d..pę to nie pedał 😜🤣😉
spięci jak w tramwaju wagony, nie chciałbym w tym stylu się wspinać.
Jeden spada i ciagnie całą reszte ;/
@@GDN98Też tak myślę.
Super. Bez butli z tlenem.😂
Co daje takie spięcie liną? Gdyby ktoś odpadł od ściany to reszta ma szansę go utrzymać, czy pociągnie za sobą wszystkich?
Ogólnie to: pociągnie wszystkich (chyba ze lina była by po drodze zaczepiona na jakimś ekspresie, kotwie itd). Sam przewodnik ci to powie jak go zapytasz ale takie ma przepisy. Wiem że jest to dziwne.
@@semko.a dzięki za odpowiedź
Ta lina tylko pęta się między nogami...asekurowanie bez przelotu...w razie upadku.. poślizgnięcia grozi tym że spadnie cała ekipa wraz z przewodnikiem....i liną
Przepisy są poto by chronić tyłek przewodnika..
@@semko.a W zyciu bym sie ta lina tam nie zaczepil. Zycie mi jeszcze mile. To jak robienie RAID 0 z 4 dyskow. IDIOTYZM.
Ekstra film, wybieram się prawdopodobnie w sierpniu. Powiedz proszę, jak przepinasz kamerkę z kasku na gimball idąc spięty liną? Czy robisz to w miejscach postojowych? I co, Mama oglądała? :) Jaką wersję GoPro posiadasz? Pozdrawiam serdecznie i życzę kolejnych przygód. 😊
Dzięki za miłe słowa. Posiadam Gopro 8 i nie mam gimballa. Cały sprzęt mam przystosowany do szybkiego przepinania w różne miejsca na plecaku, kasku lub na nadgarstku. Szybkozłączki są zbudowane na zasadzie tych płytek które przykleja się do kasku, firma SP. Uchwyt na szelkę plecaka od Telesin. Kompletowałem to kilka miesięcy i teraz moge wszystko zrobic w marszu. Na kasku mam podwójną gęsią szyję od Gopro i do niej montuję sprzęt, nigdy bezpośrednio do kasku.
Hey great video of this climb. Could you tell me which route this is? Thanks, peace!🍀☮
Hey, thanks. Our route: Sliezsky dom - Velická próba - Gerlachovský štít - Batizovská próba - Sliezsky dom.
There is no marked path or route there on any official map.
@@semko.a I think it is not that hard as it seems, or it is?
@@dimitaryosifov159 Well, this route is for everyone who is physically active, is somewhere in the mountains a few times a year, is not afraid of heights and precipices.
06:49 tak patrzę się jako laik i zastanawiam , po co ta lina, czy ona nie zmniejsza bezpieczeństwa, jak jedna osoba by poleciała, pociągnie za sobą wszystkich ? Myślisz, że przewodnik utrzymałby spadającą osobę ?
Lina to wymóg na Słowacji jeśli idziesz z przewodnikiem. Jeden spadający ciągnie resztę za sobą ale momentami przewodnik zawiązuje linę na klamrze lub haku.
@@semko.a Wiem bo szedłem. Jestem wpięty do haka i czekam a przewodnik idzie w górę. Jak dojdzie do haka i się wepnie, wtedy ja idę - nie momentami tylko cały czas tak jest
@@andymaczo3184 obejrzyj jeszcze raz filmik i zobacz jak to wygląda xD Użycie asekuracji lotnej ma tylko i wyłącznie sens jak się idzie granią jeden po jednej stronie drugi po drugiej lub jak są stałe punkty do wpięcia. Tak to jeden leci i cała grupa za nim. Pojebany przepis u przewodników Słowackich. Np 9:00 jeden potyka się u mamy kilka trupów. Dlatego wole chodzić sam i być odpowiedzialny za siebie i ew zapłacić mandat ;) Nie powierzył bym życia w czyjeś ręce. Na pewno nie w takiej sytuacji.
Asekuracja lotna ma sens pod jednym warunkiem. Mianowicie w momencie gdy cała reszta wie o co w tym chodzi. Zasada jest dość prosta ale nie każdy że tak powiem się do tego nada. Najlepiej sprawdza się na grani w momencie gdy jeden spada np z lewej ten za nim bądź przed nim musi skończyć w prawo. Tworząc przeciw wagę. Tu owszem uważam że ma to w wielu miejscach mały sens. Bardziej sprawdza się na lodowcach gdzie są szczeliny jeden wpada a cała reszta ma szansę go utrzymać. Tu uważam powinna być via ferrata
Gratulacje! Ciężko było?
Dzięki. Było umiarkowanie ciężko.
@@semko.a masz nadal kontakt do przewodnika
? :)
Nigdy nie miałem. Pytałem go o kontakt ale powiedział że działa tylko przez agencję (Bluemu) .
super w jakim to byłó miesiącu?
18-07-2022
Jak oceniasz trudność w porównaniu ze Świnica od strony przełęczy? I czy buty trekkingowe są konieczne czy podejsciowki mogą być?
Nie byłem nigdy na Świnicy 🤫. Buty powinny być wygodne i dawać ci solidne oparcie. Zwróć uwagę na filmie na buty przewodnika oraz na buty Krzyśka który szedł zaraz za nim. Są niskie, lekkie a to czy ktoś je nazwał podejściowymi czy trekkingowymi nie ma chyba znaczenia. Ja zawsze mam trekkingi powyżej kostki.
Czyżby Gerlach był trudniejszy od Orlej Perci ?
Na Orlej byłem rok po Gerlachu (film za jakiś czas) i stwierdzam że to trasa wymagająca koncentracji, skupienia oraz obycia z wysokością i przepaściami - bez tego może wydawać się bardzo trudna. To trasa której nie powinno się lekceważyć. Po Gerlachu i Przełęczy pod Chłopkiem Orla Perć nie stanowiła dla mnie wielkich trudności i wyzwania. Prosze traktować tą wypowiedź z rozwagą.
Macie jakieś namiary , żeby żółtodzioby tam zabrać?
Wejście na Gerlach było załatwiane poprzez agencję Bluemu.
@@semko.a dzięki
końcowe podejście wygląda dość "nieciekawie" jeśli chodzi o ekspozycję i związany z nią lęk. Jak porównujecie to do szczytów typu Rysy, Świnica, Kościelec ?
Nie mam porównania, nie byłem na żadnym z wymienionych przez Ciebie szczytów.
@@semko.a Rysy, Świnica, Kościelec dużo łatwiejsze, jeśli porównywać to do najtrudniejszych odcinków Orlej Perci
@@andymaczo3184 Na Orlej Perci byłem miesiąc temu, jak dla mnie ta trasa to nic specjalnego pod względem trudności, dużo legend i przesady ale czujność i rozwagę trzeba koniecznie zachować. Gerlach jest bardziej wymagający.
Zgadzam się z Tobą, ale... wszystko zależy od warunków na trasie
Przykład z moich wycieczek:
Schodzisz z Małego Koziego do żlebu Honoratka, a potem trawers w prawo. Ekspozycja potężna, ale jest łańcuch i dość miejsca pod stopami - czyli spoko.
Tylko że jak tam byłem w 1984 to wszystko było pokryte masą zlodowaciałego śniegu - łańcuch niedostępny, nogi na lodzie, chwyty w lodzie.
Jakoś przeszedłem (bez asekuracji) i nadal żyję!
@@semko.a
@@semko.a Nie byłem ani tu, ani tu, ale patrząc po zdjęciach i filmach to Orla Perć jednak wygląda straszniej. Tylko, że na Orlej perci chyba są wszędzie łańcuchy, drabiny, a tutaj nie.
Czy dobrze widzę Meindle na nogach? Jak się sprawdziły ? Super film. Dzięki
Tak jest, klasa B/C. Buty ciężkie (jak na razie jedyna wada) bo 900g każdy, jak się je rozchodzi i pianka ułoży się do stopy i kostek to nie miałem wygodniejszych butów. Same idą. Po zaimpregnowaniu i zawoskowaniu zrobiły się bardzo ciemne ale praktycznie nieprzemakalne - raz mi wpadła woda od góry. Miałem buty goretexowe Tecnica przez 13 lat i po pierwszym lekkim przemoczeniu nigdy juz nie wytrzymały dłużej niż 1h deszczu czy rosy. W tych chodzę po rzece, rosie, deszczu i nic. Wiem ze niby nie ma całorocznych butów ale te właśnie takie są. Nie wiem jak to działa ale nawet w Hiszpani czy na Teneryfie w upale noga się praktycznie nie poci. W zimie w Tatrach przy -14 bylo mi ciepło. Goretexy są lekkie ale wodoodporność i oddychalność skórzanych to jest to czego szukałem. Są dość szerokie w palcach i pięcie więc montaż raków koszykowych jest trochę na wcisk ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia i budowy samych raków. Moja subiektywna opinia.
Dzięki za odpowiedź. Ja mam meindla jersey pro. Też bez membrany. Mega na lżejsze trasy. Szukam teraz bardziej pancernych i myślałem właśnie o Twoich. Czym impregnowales? Ja tylko psikaczami meindla i ok. Pozdrawiam😃
2x impregnat w płynie/sprayu Meindla na czystą skórę (to mi przyciemniło buty) w odstępach 24h a potem wosk Meindla nakładany ręcznie. Z woskiem jest tak że jak dasz za dużo lub nie wyschnie za dobrze to but jest lekko lepki i wtedy bardzo zbiera kurz i pył. Woskujesz co kilka solidnych wypraw ja np. robię to 2 razy w roku. Na filmiku poniżej masz całą instrukcję.
ua-cam.com/video/1QdgD21osIQ/v-deo.html
Jedynie zalanie buta od środka mnie jakoś odrzuca.
Znajomy impregnował stare goretexy za pomocą WD40 i wspominał że na rosę idealne rozwiązanie, ja nie próbowałem.
@@semko.a który model? Endagin?
Engadin MFS
Witam, mógłbyś dać namiar na przewodnika i podać cenę ile bierze za osobę. Będę wdzięczny. A film super
Przewodnik: Józef Bardy, też od razu pytałem go o cennik ale powiedział że nie działa solo tylko przez agencję. To była agencja Bluemu, 130€ za osobę (przy 3 osobach). Dodatkowo 20€ za busa pod Śląski Dom i to jest cena za jazdę w obie strony - załatwia to przewodnik. Nie będę cię zachęcał ani zniechęcał do przewodnika bo każdy ma swój rozum ale mandat za brak przewodnika to ok 50€ (tak mówił Józef). Matematykę zostawiam tobie.
@@semko.a dziekuje bardzo za informacje na pewno bede sie starał skorzystać
Chętnie też bym tam poszedł
Trzymam kciuki żeby się udało, warto!
trzymanie kciukow to zabobon
A co to ma Andrzej za spodnie?
Może poda markę, bo mi moje się rozerwały jak w sierpniu wchodziłem na Gerlach a wyglądają na elastyczne ..
To ponoć coś z Decathlonu.
29:20 to po co marnujesz zasoby karty nagrywając > 1080p/24 szczególnie kiedy masz ograniczoną ilość pamięci? Nie chcę Cię męczyć niuansami technicznymi, ale poza bardzo nielicznymi wyjątkami nie ma to najmniejszego sensu szczególnie kosztem pamięci czy bitrate . To tak jak z głębokością jeziora kiedy nie umiesz pływać: 5 m vs 500 m? Co za różnica dla topielca? Tutaj gość to w bardzo przystępny sposób to tłumaczy ua-cam.com/video/rWy6X5yqWvM/v-deo.html
P.s. Super filmik :-)
Wszystkie odpowiedzi "Dlaczego..." są przecież w linku który podesłałeś.
Cześć, a powiesz jakie masz mocowanie to wydłużające na kasku? Pozdrawiam
"Dildos" to dwie połączone ze sobą "gęsie szyje" (Gooseneck) od gopro. Ostrzegam że to najgorsze akcesorium od gopro, bardzo słaby plastik tych zatrzasków które się wsuwa w uchwyt na kasku. Jak połamiesz trzeba kombinować i kleić z zamienników ale sa na to tutki na yt.
Pospinani sznurkiem jak himalaisci😂. Zobaczcie jak Dominik Socha wszedł szlakiem Martina bez żadnych gadżetów. Też tak robię. I jest więcej fanu.
Idąc z przewodnikiem nie masz wyjścia, lina jest obowiązkowa. Po za tym co w tym złego? Moje życie moja sprawa. Nie jeden wszedł drogą Martina na Gerlach jak Socha ale z całym szacunkiem, Sochy już nie ma, być może właśnie dlatego.
@@semko.a bez urazy kolego. Masz rację twoje życie. Sochy nie ma. Ale czerpał z życia pełnymi garściami.
Pzdr. 😉
Dlatego też Sochy już z nami nie ma. Kochał góry zbyt bardzo i zbyt bardzo im ufał.
Umowmy sie. Kazdy robi to co uwaza za sluszne i jesli nie czuje sie pewnie albo sie boi to czemu nie. Nie rozumiem takiego oceniania. Oceniac mozna i krytykowac jak zachowanie drugiej oosby jest glupie i szkodzi samemu sobie albo w szczegoonosci innym na szlaku, jest mnostwo osob ktore niesa lekko myslne tak do konca tylko po prostu nie maja wiedzy. To jak ktos wchodzi nie ma znaczenia dla mnie. Wazne aby nie stwarzal zagrozenia dla mnie i dla innych, a jak stwarza dla siebie to jego problem chociaz nalezy mu zwrocic uwage przynajmniej w cwlu uswiadomienia. Linie mozna uzyc nawet na kasprowym, jesli ktos by tak wchodzil chociazby z dzieckiem, jaki w tym problem? Dla mnie zaden. Nie ujmuje to czerpania przyjemnosci z wchodzenia. To czy ktos wchodzi z mniejszymi lub wiekszymi zabezpieczeniami nie sprawia ze jest mniej frajdy, jest nawet wiecej bo czujesz sie pewnie i mniej sie boisz. A co do Sochy, nie znamy dokladnych przyczyn smierci, wiec bym nie ocenial. S
Ale dominik nie żyje i nie ma fanu
"Pan przewodnik nas w dół prowadzi mniej uczęszczaną trasą"
a zejście Batyżowiecką Próbą :D
Pan przewodnik miał tam jakiś wywód, że jak Rosjanie bombardują teraz Ukraińców to jest agresja, a jak Amerykanie bombardowali Wietnam to było wszystko ok. Szkoda że nie ma ciągu dalszego, chętnie bym tego błyskotliwego wywodu posłuchał. Ech, Słowacy... uwielbiam ich, ale o polityce lepiej nie gadać bo ręka w kieszeni świerzbi.
Batyżowiecka Próba to tylko niewielki fragment na trasie (kilka metrów), dojść tam można na kilka sposobów i jak widać obeszliśmy sporym łukiem najpopularniejszą trasę (na wprost) ze szczytu.
@@semko.a Termin "Batyżowiecka Próba" odnosi sie nie tylko do tego oklamrowanego komina ale całej drogi, "normalnej drogi zejściowej" z Gerlacha wykorzystywanej przez zdecydowaną większość przewodników.
Z jakiegoś powodu niemal wszyscy chodzą Wielicka Próba -> Batyżowiecka Próba. I Wy też tak szliście. A że Batyżowiecki Żleb nad progiem ma dwie odnogi a wyżej jest szeroki jak bokisko piłkarskie to i iść można dowolnie. Bo wszędzie puszcza.
Jak kiedyś będziesz miał okazję odwiedzić schronisko, z którego prowadzi szlak na Babią Górę od Słowackiej strony zobaczysz co tam obok kasy stoi. Ja byłem trochę zaskoczony, że jeszcze można w obecnych czasach spotkać popiersie Lenina, a tam sobie stoi. Pozdrawiam
@@sawekk1429 Zasadniczo Batyżowiecka Próba to oklamrowana ścianka skalna w Batyżowieckim Żlebie. Tak jest też to definiowane w Wikipedii oraz w przewodnikach. Cała droga to Droga przez Batyżowiecką Próbę.
I dobrze powiedział, Jankesi wszędzie wprowadzają swoją demokrację. Gówno wiesz na temat ten wojny i co Azowcy i neobanderowcy wyprawiali z ludnością rosyjska na ziemiach wschodniej krainyU.
szczerze? igranie z losem.
Taka wycieczka?
XD
To jest dość łatwa trasa akurat...
frajerstwo, isc na geronimo z przewodnikiem to jak za rącze z alfonsem do burdelu
@@MrMarcinBrzozowski xDDDDDD za 10 euro
Frajerstwo to raczej pisanie takich głupich postów.