BRUTALISTA, prod. 2024, reż. Brady Corbet - wideorecenzja Tomasza Raczka
Вставка
- Опубліковано 9 лют 2025
- BRUTALISTA, prod.2024, reż. Brady Corbet - wideorecenzja Tomasza Raczka
@EkranTomaszaRaczka
moja ocena: 8/10
___________________
Mediasystem Tomasza Raczka
Agent: Anna Świerczek - anna.raczkuje@gmail.com
Marketing Manager: Szymon Danecki - tomasz.raczek@midstory.pl
Katalog najnowszych publikacji: Linktree - linktr.ee/toma...
__________________
Specjalnie dla obserwatorów kanału Tomasza Raczka link do jego książki EKRAN W PROSZKU z możliwością otrzymania autografu i dedykacji: latarnik.com.p...
_________________
Zapraszam na mój profil w serwisie Patronite gdzie można dołączyć do Patronów moich nowych projektów:
patronite.pl/r...
----------------------------------------------------------------------
🏳️ Subskrybuj kanał / @ekrantomaszaraczka
🎬 Więcej filmów • Wideorecenzje
➡️ Facebook / tomaszraczek.fanpage
📷 Instagram / tomekraczek
🐦Twitter / tomaszraczek
----------------------------------------------------------------------
Tomasz Raczek - teatrolog (absolwent wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza), krytyk filmowy i publicysta, wydawca (Instytut Wydawniczy Latarnik), autor programów telewizyjnych (TVP, Canal+, nFilmHD, Polsat) i radiowych (Radio Nowy Świat, TOK FM, RMF FM, Radio Klasyka, PR 2). Redaktor naczelny miesięczników Playboy, Voyage, Film, Magazyn Filmowy Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Wicedyrektor TVP2, dyrektor kanałów filmowych nFilmHD 1 i 2, kierownik literacki Studia Filmowego OKO i teatrów w Warszawie, Gdyni i Chorzowie, dyrektor programowy prasowego koncernu wydawniczego Gruner & Jahr i portalu internetowego Ahoj.pl. Współtwórca legendarnego programu filmowego Perły z lamusa, który przez kilkanaście lat prowadził z Zygmuntem Kałużyńskim w TVP2. Autor kilkunastu książek o filmie, telewizji, wybitnych postaciach kultury masowej (najnowsza to "Perła z lamusem", 2023), a także leksykonów filmowych "Perły kina" napisanych wspólnie z Zygmuntem Kałużyńskim. Popularyzator kinoterapii, oficer rozrywkowy na ostatnim polskim transatlantyku ts/s Stefan Batory. Laureat Wiktora oraz nagród za osiągnięcia w dziedzinie krytyki artystycznej: Nagrody im. Stanisława Wyspiańskiego I stopnia, Nagrody Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej i Nagrody Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Ostatnio także laureat nagród za osiągnięcia w Internecie: KREATURA 2022 (za podcast THE ORIGINALS) i BEST STREAM AWARDS 2023 (za kanał TOMASZ RACZEK).
#TomaszRaczek #Raczek #Recenzja #film #kino #wideorecenzja #thebrutalist #bradycorbet #brutalistarchitecture #adrienbrody #oscars #felicityjones #guypearce #tadeuszborowski #andrzejwróblewski #malarstwo #architektura
Nie piszę zwykle komentarzy, ale dziś muszę, ponieważ pana wrażliwość rzuciła mnie na kolana. Jest pan nadzwyczajnym człowiekiem. Cała recenzja mnie zachwyciła, ale część premium i piękna, serdeczna opowieść o Zygmuncie Kałużyńskim robi naprawdę niesłychane wrażenie. Jestem zachwycona i wzruszona.
Szanowny Panie Tomaszu , w moim odczuciu ma Pan niezwykły talent do snucia osobistej opowieści o sztuce filmowej , niezwykły talent do używania głosu -co najmniej 3 oktawy pięknej polszczyzny , i to wszystko w czasach gdy ceni się przede wszystkim talent do robienia interesu i tzw. kasy. Ukłony , za Pana recenzje przyznaję 10 na 10 , dziękuję
Pięknie napisane i prawdziwie, pozdrawiam ❤
Głęboko zasmuciła mnie historia pana Zygmunta...
Najtragiczniejsze jest to, ze ludzie nie umieraja tylko "doslownie", na wojnie czy w szpitalu. Ludzie umierają powoli, dzien za dniem: obumiera ich duch.. ich wiara, ich zdolnosc do wstania z kolan i otwarcia sie na zycie pomimo doswiadczenego cierpienia. Obumiera ich zdolnosc do dawania i przyjmowania milosci.
Takie smierci sa dla mnie najtragiczniejsze.
Pieknie to powiedziane, w punkt.
"Życie to powolne umieranie. Narodziny to chwilowe wypuszczenie duszy z rąk. Naznaczona pocałunkiem zimnych ust ma pamiętać, że nadejdzie czas powrotu do domu. Połączeni ze Śmiercią niewidzialną pępowiną, dzień za dniem, krok po kroku ku jej ramionom zmierzamy."
Tym cytatem z Tatiany Jachyry, często posługiwał się Jan Nowicki.
Przyznam, że mi epilog nie przeszkadza. A wręcz cieszę się, że pewne aspekty zostały w nim wyolbrzymione. Nie poczytuję go jako błąd tego filmu. Zrozumiałam dzięki epilogowi dlaczego Laszlo tak walczył o każdy centymetr swojej budowli (jak ucięli mu wzwyż, to w zamian nadrobi wzdłuż). Bo to odzwierciedlało przestrzeń, w której przebywał w czasie obozu. Chciał to precyzyjnie oddać. I to powiedziano (uszczegółowiono) właśnie w epilogu. Epilog dodał zatem jeszcze jeden punkt widzenia. Mój odbiór filmu stał się przez to pełniejszy.
Jestem szczęśliwa, gdy słyszę Pana głos 🌹 dziękuję za piękną opowieść o architekturze duszy..
Panie Tomaszu. Poszedłem ze swoim synem na polecany przez Pana film"Dziewczyna z Igłą" Syn ma 19 lat i zazwyczaj odwiedza kino w poszukiwaniu amerykańskiej rozrywki. Tymczasem po "Dziewczynie z Igłą"długo o wydarzeniach z ekranu rozmawialiśmy. Film robi ogromne wrażenie. Ja uwielbiam kino nie oczywiste, ale syn pierwszy raz widział kinowy film w którym nie oddano ani jednego strzału, gdzie nie było super bohatera a jednak zrobiło to na nim wrażenie! Dziękuję za recenzję. Myślałem że będzie to film tylko o problemie mezaliansu, ale nie!! Pozostał Szok i oczekiwanie co zrobi z tym filmem Akademia Oskarowa❤Pozdrawiam. Andrzej
Mimo rysy, bardzo lubię ten film. Wciągnął mnie tak, że nie czułam w kinie upływu czasu. Moja ulubiona scena, to ta z kamieniołomu, gdy Włoch polewa marmur wodą i z szacunkiem dotyka go rękoma, wrażliwy i czuły na jego piękno. Jakby znał moc tego kamienia, szanował go, jak prawdziwy artysta wszystko, co przemienia w sztukę, co jest sztuką...Gdy marmuru dotyka bogacz, robi to wyłącznie z pożądaniem, z jakąś chęcią posiadania, jakby był łasą na złoto starą czarownicą. Ta scena pokazuje różnicę między artystą, a kimś, kto nigdy nim nie będzie...Włoch ma też wygląd proroka, rewolucjonisty, jakby zwiastował przyszłe, lepsze czasy. Ta sceneria jest trochę jak ze snu, z którego brutalnie zostajemy wyrwani tym, co dzieje się później, czego doświadcza Laszlo...Nie potrzebowałam aż tak wyraźnego tłumaczenia w epilogu. Rozumiałam to wszystko wcześniej. Myślę, że każdy artysta, a staram się nim być, doskonale to rozumie.
Jest Pan cudownym obserwatorem, wszystko co Pan mówi wspominając p Zygmunta, jest przejmującą, wnikliwą analizą, pokazuje głębię z lekkością motyla... czy już napisał Pan książkę o p Kałużyńskim??
Pamiętam Wasze audycje i rozmowy, trudno zapomnieć p Zygmunta, gdy mówię o Nim mam Go przed oczami, pamiętam dokładnie głos, wyraz twarzy i tzw. 'body language'... zawsze miałam wrażenie, że on się niekomfortowo w tym swoim ciele czuje, że coś go uwiera. Być może bolała go dusza.
Teraz wiem, że mieliście magiczne połączenie, że widział Pan człowieka, nie bałagan czy bród w jego domu, tylko sanktuarium, które on sobie stworzył, gdzie każda rzecz to historia albo odzwierciedlenie zranionej duszy i tęsknot.. tak jak zdjęcie tej dziewczyny. Ludzie zwykli mówić, to tylko rzeczy i bez skrypułów rodzina zepchnęłaby spychaczem do śmieci cały dom po zmarłej osobie.
Nie wszyscy tak to postrzegają, super, że są ludzie tacy jak Pan, którzy potrafią 'czytać rzeczy', którzy znając swojego przyjaciela postrzegają detale, widzą misterium w nieładzie, w stercie książek i wetkniętym gdzieś zdjęciu...
Wartości sentymentalne są bezcenne, pomimo, iż nie wszystkim te sentymenty są do życia potrzebne. Ludzie nie czują potrzeby 'czytania ludzi' tylko ich oceniania.
To zdecydowanie ta chwila, kiedy część premium jest sto razy lepsza niż omawiany film. Fantastyczny odcinek.
O matko ...co to za historia o Panu Zygmuncie ...aż zawiesiłam się na długi czas.....słowo dziękuję to zbyt mało ...dobrze że mogę wstawić ❤ symbolicznie emocje ❤❤❤
Przez wiele lat miałam na biurku w pracy pocztówkę z reprodukcją Karmienia Piersią Wyspiańskiego. Kupiłam ją w Muzeum Narodowym po wystawie, na którą poszłam oderwać myśli po poronieniu. Mało kto ją zauważał, przypiętą za monitorem, a ja patrzyłam na nią codziennie tęskniąc za czymś, czego nigdy nie miałam i nie doświadczyłam. Nikt mnie nigdy o nią nie zapytał, nie zwrócił uwagi, chociaż to był obraz wyrwany z mojej duszy. PS. Po latach spełniło się marzenie i stałam się Karmiącą Piersią, jak u Wyspiańskiego.
To byla wzruszajaca recenzja. Wartalo czekać.
Jakże mnie Pan poruszył swoim niebywałym zmysłem wnikliwości w patrzeniu głębiej. Bardzo dziękuję.
Piękne jest co Pam powiedział na końcu, na temat Pana Kałużyńskiego. Kocham Pana za Pana wrażliwość. ❤
Piękna historia o Panu Kałużyńskim. Traktuje Pan ludzi z czułością i szacunkiem, jak prawdziwy artysta. Wzruszyłam się.
Panie Tomaszu,
monumentalna jest Pana WRAŻLIWOŚĆ
uwielbiam słuchać pana, wciaż się uczę patrzeć pana oczami...
Panie Tomaszu, już nie powinnam może pod każdym filmem się powtarzać , jak Pana uwielbiam, bo tak jest od lat. Ale dziś muszę napisać, jak bardzo mnie wzruszyło to, że Pan Zygmunt ręcznie odpisywał na listy czytelników, przecież to było przekochane. A na koniec tego filmu po ostatnim zdaniu to już kompletnie się rozkleiłam.
Panie Tomaszu, część premium ... Chyba właśnie coś mi Pan wytłumaczył. Nie rozumiałem kawałka bliskiego mi świata. Do teraz. Dziękuję!
Złapałam się na tym że zupełnie odpłynęłam w części premium...jak by Pan mnie zahipnotyzował...Nie znam drugiej takiej osoby która ma taki DAR opowiadania...Bardzo bardzo dziękuję za to,że prowadzi Pan ten kanał. Na film być może się wybiorę.
Panie Tomaszu, kocham Pana ❤
Pisałam to już kilkukrotnie, ale podtrzymuję 😅
Czuję ❤ tak samo słuchając tej właśnie recenzji, słysząc nawiązania do naszych twórców, o Borowskim, o Wróblewskim, tak właśnie. Kocham człowieka, choć nie znam go osobiście, to często razem z nim zasiadam do stołu. Bo jest wyjątkowy, głęboki humanista 💞
Jestem ciekaw recenzji, ponieważ dotychczasowe głosy recenzentów mimo bardzo pochlebnych ocen nie potrafiły mnie przekonać. Panie Tomku po Pańskiej recenzji nie będę miał wątpliwości. Pozdrawiam
Panie Tomaszu. Chapeau bas! Jeszcze nie oglądałam, ale dużo sobie obiecywałam po stronie wizualnej filmu. Teraz, po Pana recenzji, jak mawiała moja mama: "Napaliłam się jak komornik na szafę". Nie ma filmów idealnych, a przegadany epilog można zapewne tłumaczyć chęcią dotarcia do widzów, którzy nie mają dostępu do takich Raczków i ich recenzji. A Pana wspomnienie o Z. Kałużyńskim przypomniało mi jak cudowne były Wasze rozmowy o filmach. P. Zbigniew był jedną z pierwszych w moim życiu osób, które uczyły mnie o postawie, którą po angielsku określa się słowem "unapollogetic". Dużo się od Was nauczyłam, i nie tylko of filmach. Dziękuję!
Szanowny Panie Tomaszu dołączam do prośby o odcinek o Panu Kałużyńskiego bo gdy tylko Pan wspomina o tej części Pana pracy, chce się słuchać dalej.
Dziękuje za znakomitą recenzje, w części premium zahipnotyzowal mnie Pan.
W każdym słowie czuć Pana wielką przyjaźń do Pana Zygmunta Kałużyńskiego i poczucie wielkiej straty.
Przytulam bardzo serdecznie⚘️.
Wkradła się tu drobna zuchwalość, ale to przez ten nastrój.
Piękna strefa premium dzisiaj 😢😔🥺🥹
Bardzo dziękuję za recenzję i cześć premium. Ani przez chwilę nie nudziłam się na filmie choć trwał ponad 3 godziny, wręcz chlonelam tą historię. Po Pana recenzji mam ochotę zobaczyć go jeszcze raz. Może to jest potrzeba odkrycia tego o czym Pan mówił że zabrakło a próbowano to wprowadzić w epilogu? Po wyjściu z kina miałam takie poczucie, że ta historia to dobry materiał na mini serial, gdzie jeszcze pewne watki są rozwinięte. I tak uważam, że jest to piękny film.
PS: doświadczyłam ogromnego zaskoczenia, gdy dowiedziałam się, że Brady Corbet, to jest ten chłopak, który grał w Funny Games. Nie spodziewałam się, że to również taki Talent reżyserski
Genialna część premium.Dziękuję.
Dziękuję za to wspomnienie o Panu Zygmuncie Kałużyńskim. Będąc nastolatką oglądałam "Perły z lamusa". To był człowiek indywidualny. Lubiłam ten program
Czekam na recenzję filmu “Emilia Perez”, jestem strasznie ciekawy co myśli Pan na temat tak ciekawego twistu w scenariuszu.
Uwielbiam słuchać pana głosu panie Tomku czy jest jakaś pana książka lub cokolwiek który poświęcił pan panu Zygmuntowi Kałużyńskiemu pana opowiedzci na jego temat są niesamowite a ja z racji wieku niespalona 30 lat poznaje pana Zygmunta tylko z zapisów telewizji pozdrawiam i dziękuję za pana pracę
O to samo pytam, o książkę o p Zygmuncie Kałużyńskim.
Ludzie, poszukajcie w internecie,tam znajdziecie wszystkie informacje.
@@ewarudnicka399
A może ludzie chcą, żeby p Tomasz im odpowiedział??
Wt* is wrong with this?
What is your problem?
Mogłabym słuchać Pana godzinami.. Wspaniała recenzja! ❤️
Pieprzyć Brutalistę. Opowieść o Panu Kałużyńskim! Aż pociekły łzy...
Panie Tomku, jestem wzruszona
opowieścią o filmie!
Jak niezwykle Pan ocenia , jak widzi :dalej , głębiej ,szerzej,wnikliwiej! Tylko Pan tak potrafi ❤
Można się też od Pana uczyć pięknej ,niezwykłej sztuki opowiadania, mówienia najpiękniejszą polszczyzną!
👌💖
Czytałam niedawno "Źródło" Ayn Rand i widzę duże podobieństwo do Brutalisty. Myślę że scenariusz jest częściowo oparty na tej książce - młody architekt, wizjoner, odrzucający wszelkie kompromisy, buduje świątynię w stylu modernistycznym. Filmu jeszcze nie widziałam, ale powieść polecam, jest po prostu genialna!
Film bardzo mi się podobał, długi metraż nie sprawił, że źle się oglądało. Dla mnie "mówiony" epilog był zbędny, bo główne przesłanie filmu było wg mnie dobrze zobrazowane i czytelne w trakcie całego filmu (były też drobne "podpowiedzi" w dialogach Laslo z żoną). Druga część wydawała mi się ciekawsza niż pierwsza, pojawienie się żony Laslo nadało nowy rytm opowieści. Piękne zdjęcia, dynamika między bohaterami intensywna, ale nie przerysowana. Obsada wg mnie rewelacyjna. Pozdrawiam i życzę dobrego seansu tym, którzy jeszcze nie widzieli :)
najlepsza Pana recenzja.. Dziękuję !
No i popłakałam się...film wspaniały i recenzja również.
Cudowny był Zygmunt Kałużyński. Ogladalam te wspaniale Panów recenzje filmowe❤😢
W punkt. Właśnie dzisiaj mialem usiąść do tego filmu. ❤
Pięknie Pan opowiada I recenzuje ten film i nie tylko ten. Na pewno pójdę na ten film. Dziekuję❤😮
Pięknie Panu dziękuję, za wspaniałe omówienie filmu.
❤❤❤
Drobna uwaga: kościół św. Antoniego w Pile nie zaliczymy do brutalizmu, bo to obiekt z roku 1930, a brutalizm to nurt powojenny.
Kościół w Pile nie jest też wykonany z surowego betonu. Konstrukcja to szkielet stalowy wypełniony cegłą. Całość jest otynkowana i to od samego początku. A więc nie mamy tu typowego dla brutalizmu eksponowania surowego (fr. brut) materiału. Wręcz przeciwnie - jego forma jest pod tym względem myląca.
Dla pocieszenia dodam, że bardzo dużo osób się na to nabiera i traktuje ten budynek jakby był powojenny.
Bardzo dziękuję za wyjaśnienia. Ciekawe, że o tym kościele od lat mówi się, że jest zbudowany w stylu brutalistycznym. Kościół powstał, gdy Piła leżała jeszcze w Niemczech, a tam rozkwitała szkoła Bauhausu. Może więc byłby to właściwy kierunek interpretacji stylu tego budynku?
@@EkranTomaszaRaczka w przewodnikach i w Internecie opisuje się ten kościół jako modernistyczny z wnętrzem nawiązującym do sztuki katakumbowej (wczesnochrześcijańskiej?). Zaprojektował go niemiecki architekt Hans Herkommer ze Stuttgartu (warto poguglać inne jego budynki).
Jako że brutalizm to część późnego modernizmu, skojarzenie z Bauhausem jest jak najbardziej zasadne. I podobnie jak w przypadku brutalizmu, jest to architektura trudna w odbiorze, zwłaszcza dla osób przyzwyczajonych do tradycyjnych form w architekturze sakralnej.
Natomiast lepszymi przykładami brutalizmu mogłyby być np. National Theatre w Londynie czy Barbican Centre tamże. W Posce Hotel Forum w Krakowie, zburzony dworzec w Katowicach.
Tak, czy inaczej, warto też zobaczyć kościół w Pile, bo jest super.
PS. Mieszkam dosłownie po drugiej stronie ulicy ;)
Tym razem to była uczta dla ducha i serca, dziękuję, pozdrawiam
Obejrzałam film i mam jednocześnie uczucie przesytu i niedosytu. Po obejrzeniu niektórych scen zastanawiałam się po co autorzy filmu nam to pokazują, np. po co cały wątek siostrzenicy taki dziwny? Miałam niedosyt tego dzieła, tej budowli, nie poczułam tej emocji zachwytu!. Powiedziano mi co prawda, że ma mnie zachwycać i dlaczego ma mnie zachwycać. No ale nie zachwyca.
Jeszcze dodam, że miałam dysonans między tym jak wyglądał Adrien Brody, który naprawdę wyglądał jakby przeżył holokaust - cała sylwetka, twarz, mimika a tym jak świeżo i zdrowo na twarzy wyglądała aktorka grająca jego żonę. Minęło co prawda kilka lat od czasu gdy dotarła do Stanów po strasznych doświadczeniach wojennych ale jednak wyglądała jak czterdziestolatka wyglądająca jak trzydziestolatka czyli tak jak naprawdę jest.
A propos budowli, architektury i brutalizmu, polecam Pani kanał architektów GOOD IDEA. Tam jest analiza architektury w filmie The Brutalist, bardzo ciekawa.....
Recenzja i pozniejsza analiza - szczegolnie dzial o Zygmuncie - genialne! Bardzo osobista wypowiedz pozbawiona banalu bo prawdziwa i autentyczna. Zloto!
Wspaniale się Pana słucha.Dziękuję
Panie Tomaszu, ja zawsze daję Panu 10/10!
Kolejny raz opowiedział Pan o niedoskonałym filmie w taki sposób, że chcę iść na niego do kina.
A to, jak opowiada Pan o swoim przyjacielu, sprawia, że za każdym razem się wzruszam. Ileż w Panu jest empatii, wrażliwości, otwartości na drugiego człowieka, czystej miłości i dobroci!
Kocham Pana niezmiennie! ❤
Panie Tomaszu, to prawda nikt nam tego nie mówi, ale jestem przekonana, że nie byłam jedyną osobą, która „zobaczyła” o czym jest ta budowla i ta opowieść… Pozdrawiam, Katarzyna
Dziękuję za fascynującą opowieść.
Panie Tomaszu. Proszę o specjalny odcinek o Davidzie Lynchu i jego twórczości ! Pozdrawiam
Pan Tomasz powiedział że to zrobi, ale za jakiś czas.
@yola_em6674 dziękuję za cenną informację. Pozdrawiam 🙂
Ależ pan pięknie opowiada ….! Dziękuję ❤
Dziękuję Panie Tomaszu....Byłem na filmie o 10:05 w sobotę na Targówku, Sam na sali...Niezbyt zachwycony ... w pierwszym momencie. Dziękuję za wspomnienie o Panu Kałużyńskim i o jego życiu i losie każdego z nas. Pamiętam jego komentarze na ostatniej stronie Polityki... Zwłaszcza utkwił mi w pamięci jeden cytat. Pisał, że obudził go polski hymn grany na koniec programu TV. I .. nie wiedział co się dzieje, czy to Szewinska przyszła pierwsza do mety czy coś innego...
Dziękuję za czułe wczucie się w jego życie.
32:40 no w końcu ktoś to powiedział!
Dla mnie to też była skaza i poczułam irytację, ale nikt o tym nie mówił, więc myślałam, że może przesadzam, ale przecież to, co mówi postać widz już wie z tych 3h20min, ktore obejrzał, więc po co to tłumaczyć...
Chociaż poczatek epilogu, ta gondola, przegenialny kawałek muzyczny i przepiękna wenecka architektura zestawiona z brutalizmem, ktory widzieliśmy wcześniej- to chyba jeden z moich ulubionych momentów tego filmu, bo genialnie podbił temat, bo jeśli architektura odzwierciedla stan artysty to, co czuli ludzie, tworząc takie miejsca, jak Wenecja?🔥 Dla mnie również 8/10
No niby jest ta skaza, ale ja byłem mimo wszystko wdzięczny za to, bo choć na poziomie ogólnym było to oczywiste, to padają tam kilka razy takie szczegóły, subtelności, które mnie poruszyły, a sam bym tego tak nie wydobył i nie uchwycił. Nie potrafię tego zacytować teraz, ale mi to poszerzyło jeszcze cały obraz. Pomyślałem, że to jednak jest dobre dopełnienie, mimo że łopatologia.
Film podobał mi się, choć czułam pewien "chaos" w głowie i ma Pan rację, że widz pełną informację dostaje dopiero w epilogu, szkoda. W zasadzie po tym "przekazie", należałoby ponownie pójść do kina i powtórnie obejrzeć film.
Ale jest to ten rodzaj kina, który ja oglądam tylko raz.
Na kanwie Pana recenzji polecam samotną wizytę w muzeum obozu w Bełżcu. Wchodząc w głąb pomnika przez wąską "szczelinę" doznaje się tak silnych odczuć, że pamięć o tych emocjach pozostaje z człowiekiem na zawsze. Jest to muzeum pełne symboli i odniesień w swojej architekturze, to o czym mówiła siostrzenica głównego bohatera w epilogu filmu.
Panie Tomaszu, bardzo dziękuję za recenzję i wspomnienie p. Zygmunta.
Jestem w tym wieku, że oglądałam z ogromną ciekawością wszystkie Wasze programy i mile je wspominam.
Panie Tomaszu uwielbiam słuchać pana głosu i wrażliwości. Mam dla pana propozycję kiedyś wspominał pan że wyjeżdża na pewien okres by medytować. Czy mógł by pan kiedyś o tym nam opowiedzieć jakie towarzyszą panu uczucia i wrażenia z pobytu i odosobnienia. Dziękuję 🌸
Ups mógłby
Oh, tak, jeśli nie jest to temat zbyt odobisty. David Lunch dużo mówił o medytacji.
Bardzo dziękuję za kolejną recenzję. Cieszę się bardzo, że jest tak duzo okazji do posłuchania Pana spokojnego głosu i mądrych słów. Film jeszcze przede mną. Mam nadzieję, że z pomocą przerwy dotrwam do końca. Pozdrawiam serdecznie życząc zdrowia i w oczekiwaniu na następne spotkanie.
Bardzo piekna recenzja i opowiesc w czesci premium🥰
Serdecznie dziekuje🙏💚
Zbieram szczękę z podłogi 😮
Pięknie Pan opowiedział o Panu Zygmuncie. Wrażliwość i uważność ( nie lubię tego modnego słowa), ale tu pasuje idealnie. Dziękuję
Zastanawiałam się czy będzie od Pana recenzja tego właśnie filmu ❤
Panie Tomaszu, zgadzam się że zakończenie jest tandetne i poczułam to na seansie że coś tu nie pasuje. Ale jednak dałabym 9/10 bo film mocno wyróżnia się na tle innych w podobnej klasie. Pana recenzja werbalizuje moje odczucia i daje mi dużo do myślenia. Chciałabym mieć Pana klasę i inteligencję. Pozdrawiam
Jestem zachwycona Pana recenzjami. Z ogromną przyjemnością słucham.
Piękna recenzja ❤
OMG To Pan Zygmunt Kałużyński szedł tym szlakiem bojowym z moim Tatą.
Wał Pomorski, Lenino.. Mój Tata był łącznościowcem, został ranny przy forsowaniu Odry.
Przeżył to wszystko.
Co za recenzja...sekcja premium o Zygmuncie Kałużyńskim fenomenalna
Widziałam we wtorek w Atlantic. Doceniam ale nie wyszłam zachwycona, raczej zmęczona;) wielowątkowa historia, świetnie zagrana ( czy tylko ja Guya jako Brada widziałam?). Brody który jest tak charakterystyczny bardzo mi się podobał od pierwszej sceny. bardzo subtelna kreacja
I ja wodziłam oczami za Bradem Pittem:)
Bardzo piękna, bogata w treść recenzja. Nie widziałam jeszcze filmu, ale zostałam zachęcona. Niezwykle poruszająca opowieść o Zygmuncie Kałużyńskim, z którym rozmowy Pana o filmach bardzo lubiłam. Dziękuję za możliwość słuchania i subtelną , wnikliwą analizę wątków, postaci....
Z przyjemnością sluchalam. Dziękuję bardzo.
Moim zdaniem druga część filmu jest zdecydowanie lepsza od pierwszej. Kadry, sposób narracji oraz przystępność długiego formatu mocno mnie poruszyły. Końcówka, w moim odczuciu, stanowiła swoiste domknięcie fabuły - niczym symboliczne zwieńczenie budowli. Dodatkowo bardzo chętnie oglądałabym format prowadzony na kanale Zero, wzbogacony o gości, segmenty tematyczne i analizę box office’u. Dziękuję i pozdrawiam!
Panie Tomaszu,głęboko mnie Pan poruszył.Zaczęłam trochę rozumieć mojego syna.Dziękuję❤
Miło słuchać, świetna recenzja:)
Dziękuję za wspomnienie ❤ Dziękuję .
….architektura duszy….piękne.
Myślę że te postaci artystów właśnie przez ten swój tragizm i zniekształcenie były tak zdolne. Oczywiście talent był im "przypisany" od urodzenia w genach, ale gdyby to "ziarno" nie spadło na tak "jałową glebę" nie ukształtowałoby się do takich rozmiarów. Przeciwności rodzą geniuszy. W najtrudniejszych momentach potrafimy zdobyć się na niezwykle twórcze osiągnięcia. To też trochę tłumaczy istnienie dobra i zła - oba czynniki są niezbędne w drodze postępu i ewolucji.
10:12
Dla sprostowania.
Brutalist nie został nakręcony na filmie 70 mm. Został nakręcony na vista vision 8 perf 35mm i ukończony (wydany) na 70 mm.
Apropos brutalizmu to mnóstwo przykładów można znaleźć w stolicy Macedonii- Skopje. Po trzęsieniu ziemi na początku lat 60 XX wieku 75% zabudowy miasta uległo zniszczeniu a pomoc w odbudowie zaoferowało ponad 80 krajów, w tym brali udział także polscy architekci. Powstało wtedy wiele obiektów w stylu brutalizmu - pełne betonu i kosmiczne w formie, zarówno zwykle bloki mieszkalne jak i użyteczności publicznej w tym niesamowity w formie budynek poczty.
Racja, widziałam te budynki przeplatane taką ilością pomników jakiej nie powstydziłaby się 10 razy większa metropolia !
@karolinakosikowska1812 To fakt 😁 zwariowali na 20 lecie odzyskania niepodległości w ramach projektu "Skopje 2014" ponastawiali pomniki bohaterom narodowym, klasycystyczne budynki z kolumnadami a nawet łuk triumfalny.
Piękne!
Film dostanie dużo Oskarów, żeby była "legitymacja" do dalszych mordów na narodzie Palestyńskim w Strefie Gazy. Wiem, że za raz ktoś zaatakuje, że piszemy tu o kulturze itp ale czy Żydzi nie wykorzystują swojej tragedii do legitymowania mordów w Palestynie ? Ofiara stała się katem... i jeszcze jedno w Strefie Gazy zginęło 15 tysięcy dzieci, podczas wojny na Ukrainie... 600.
15 000 - 600....
Dla mnie to nie jest film wybitny. No i za długi, zdecydowanie. Prawda, druga część ciekawsza i bardziej dynamiczna.
"... krajobraz po bitwie..." pada tutaj nieprzypadkowo ( film A.Wajdy z 1970r.). Mógłby to być taki Polski prequel do " Brutalisty" 🙂👍🎬
Dziękuję, jestem pod wrażeniem filmu i Pana recenzji❤
Po Pana recenzji postanowiłam obejrzeć ten film a jednocześnie zgłębić historię Bauhaus -u. Ta niemiecka szkoła miała ogromny wpływ na sztukę. Bardzo dziękuję za recenzję 😊
Mowi Pan tak pieknie obrazoqo, ze przed oczyma pojawiaja mi sie sceny, dziekuje
Pozdrawiam serdecznie
Maria
Piękna, poruszająca recenzja.Ma Pan niezwykły talent i wrażliwość. Jestem wzruszona opowieścią o Zygmuncie Kałużyńskim. Dziękuję Panie Tomaszu 😊❤
A może finał filmu nie wynika z braku pomysłu jak całą historię zrozumieć i zakończyć, ale jest elementem stylu brutalistów, niejako kwintesencją- jednoznacznie, bez emocji, jasno, konkretnie... wręcz brutalnie.
nie nie. zakończenie jest o czym innym niż to co opowiada Pan Tomasz po prostu. Czemu nie wspomniał historii siostrzenicy mimo że jest kluczowym elementem odbioru całości?
Ile to luk w mojej wiedzy dzisiaj połatałam! Dziękuję za tę recenzję, i wszystko to przed-po-w trakcie!
Panie Tomaszu, drobna korekta do 10:13 - film był kręcony na taśmie 35 mm (m.in., bo użyte były jeszcze inne formaty i nośniki). 70 mm mają tylko niektóre kopie do dystrybucji kinowej. Z resztą, VistaVision to taki 35-milimetrowy odpowiednik formatu 70/15 (65/15), czyli szerokiej taśmy z przesuwem horyzontalnym.
Dziękuję za uzupełnienie!
Adrian Brody absolutnie Oscarowy .
Film wg. mnie wspaniały . Przepełniony symbolami, niemal w każdej scenie . Czas trwania nie robi wrażenia , w dobie seriali .. Zgoda ! Po co epilog . Szkolny zabieg . Spłyca ( trywializuje ?) całość .
Epilog bardzo jest ważny tylko mylnie odbierany przez Pana Tomasza i Panią. Prosze patrzeć trochę szerzej. Wielcy artyści nie popełniają szkolnych błędów, widzowie spłycają.
Pięknie robi pan to,co robi.
Dla nas b.dobra intelektualna pożywka.
Panie Tomku, sam wczoraj myślałem o tym dlaczego każdy recenzent używa słowa "MONUMENTALNY" i aż miałem ochotę spytać się ich wszystkich skąd oni to wzięli. Niesamowite, że Pan pomyślał dokładnie tak samo ;)
Dobre kino. Warto zobaczyć.
,Świetna recenzja, dziękuję
Alez rozumie pan zycie, bardzo mnie pan poruszyl!!!!!!
dziekuję za recenzję. jutro wybieram się na ten film
Dziękuję Panie Tomaszu za wskazanie istoty tego filmu. choć dla mnie jest to film wybitny 10/10 :) i za opowieść ogromnie poruszającą o Zygmuncie Kałużyńskim..
Jestem po filmoznawstwie studiowanym w Łodzi w latach 90-tych.
Pamietam, czym się karmiliśmy w szkole, od Bunuela zacząwszy.
Przyznam, że w połowie pierwszej dekady tego stulecia mialam poczucie, ze kino strasznie dewaluuje się, ze nie bedzie juz ciekawych nowych rzeczy, porównywalnie fantastycznych twórców.
Ale morska reprezentacja kina nie zawodzi; psychologicznie, wizualnie, aktorsko. Jest mnóstwo znakomicie intrygujących rzeczy, tworców, którzy doskonale wiedzą, co i po co robią.
Cholernie mnie to cieszy, bo film to sztuka kompletna 💎.
I właściwie jedyna z tworzonych współcześnie nie pozwalajaca umrzeć wrażliwości i sumieniu w swiecie zjawisk dziwnych.
Czekałam na tę recenzję 😊
piękna recenzja, dużo się dowiedziałam o sztuce w kontekście przeżyć twórców, dziękuję
Dzìěkujemy.❤