Jamsza miał o tyle swój moment w pierwszej sadze, którym mi zaimponował strasznie, jak sobie trenował w niebie i nie stanął na rekach, ani nawet na jednej ręce - on tam stał na palcu - taka siła i to bez mocy sajana - to było coś.
Kiedy nic nie wiesz od DB ale słuchasz podcastu o ludziach którzy lubią I tak bardzo mnie zaciekawiło, że wpisujesz w Google fragmenty, o których wspominają i myślisz, ej jakie to fajne.
liczę oskar że kiedyś zrobisz ten live o db bardziej o superce bo nie mogłeś za dużo porozmawiać z innymi bo nie chciałeś spoilerować im , a tak świetny podcast :D
A tak w ogóle, jak komuś tęskno do DB, ale obejrzał już wszystkie serie, to polecam w youtuba wpisać Dragon Ball Z Abridged. To, powiedzmy, parodia DBZ, którą bardzo polecam ^^
Dragon Ball Z Abridged rządzi. Perfect Cell chwile przed tym jak złamał Vegecie kręgosłup: "Next time, why don't you remember your place like the rest of them... And wait for Goku"
Cudowne jest też to dlaczego Goku przybył na ziemie. Otóż młodych saiyan wysyłało się na inne planety o niskiej zdolności bojowej by życie tam niszczyli a że Bardock (ojciec Goku) podejrzewał że Frieza coś knuje to i go wysłał. Po przybyciu na ziemie Goku zachowywał się nieznośnie (i prawdopodobnie powybijałby wszystkie formy życia na ziemi gdyby nie uderzył się w głowę w młodości
W komiksie Jaco z galaktycznego patrolu dopowiedzieli(było tam też to że saiyanie nie rosną do momentu osiągnięcia dojrzałości. Jest to forma kamuflażu bo nikt nie uderzy dziecka)
Dragon Balla znam wyłącznie z drugiej ręki przez kuzyna który lubi serię, ja zaś tak naprawdę trochę się z nią minąłem w życiu. Ale i tak z wielką chęcią posłucham jak ludzie interesujący się tematem ekscytują się czymś czego ja nie miałem okazji poznać dość dobrze
Ja uwielbiam kinówkę "Bardock the Father of Goku", a Bardock jest taki super, wygląda identycznie jak Goku i ma taki wspaniały, niski głos w angielskim dubbingu, że aż włosy stają dęba. W sensie on jest ciągle groźny i poważny jak Goku bywa tylko czasami, ale kinówka trwa jakąś godzinę, więc nie jest to męczące. W ogóle ta kinówka jest taka mrocznnnna i poważnnnna, zupełnie oderwana od serii, ewidentnie czuć wpływ lat 90tych na nią. Nie wiem czemu ją tak lubię i chyba trochę mi wstyd... W sumie chyba widziałam ją najwięcej razy ze wszystkich kinówek i jest chyba jedyną japońską produkcją, którą wolę oglądać z angielskim dubbingiem - głos Frizy jest niesamowity, jest jakieś 1000 razy straszniejszy i władczy niż w japońskiej i francuskiej wersji. W ogóle spodziewałam się dyskusji o wersjach dubbingu, bo to coś na co często się trafia wsród polskich oglądaczy: wiadomo na rtl 7 był francuski, ale w połowie GT zmieniono go na japoński, co wielu ludzi bardzo przeżyło itd. Bardzo przyjemny podcast, skutecznie odciągnął mnie od nauki do sesji, co nie powinno się było wydarzyć :) Pozdrawiam
7:30 i tak i nie, bo faktycznie od 17 tomu mamy jakby DBZ ale w 1 DB tez było dużo walk a dla mnie jak Krilin pierwszy raz zginał to już była to zmiana DB z komedii w akcje
RTL 7 to w Polsce źródło fenomenu tego anime. Ja kultem otoczyłem akurat Z’tke za efektowność walk, odjechane techniki walki i ciągłe levelowanie niczym w Rockim przed każdą wielką walką😀 W rozwoju zainteresowania pomagał też magazyn Kawaii teraz może już zapomniany ale jak na tamte czasy jedyne źródło rzetelnej wiedzy na temat uniwersum wykreowanego przez Toriyame.
Full Frontal Pisula Cieszę się że zachowałem nr specjalny który był kompendium wiedzy o DB. Jeżeli chodzi o anime w Polsce ta seria chyba najlepiej przedarła się do świadomości mainstreme. Może nie jest wybitna artystycznie i fabularnie ale miała to coś żeby porwać tłumy i robi to do dziś. Fenomen!
Córka Vegety to Bra ( W super było bura bo to wymowa japońska słowa bra tak samo jak super to supa).A to z całowaniem to Future Trunks pocałował May na powitanie(ostatnio widział jej śmierć więc nie ma co się dziwić chłopakowi :D)
Jeżeli ktoś chciałby obejrzeć ciekawą i rzeczową analizę Dragon Balla, to polecam serię DB Dissection od MistareFusion. Człowiek saga po sadze analizuje wszystkie motywy i nawiązania i dodaje trochę recenzji od siebie.
Kilka wniosków: 1) Cieszę się, że nie jestem jedynym, który zaczął doceniać pierwszą serię :) Wg mnie jej miodność/klimat/humor przebijają pozostałe serie. Również mam wrażenie, że pierwsze pokolenie fanów bardziej woli DB. Młodsi fani wolą Z i Super (głównie nastawienie na walki). 2) Problem z KAI jest taki, że wycięto filery, które wg mnie dodawały życia DBZ. 3) Problem z coraz silniejszymi przeciwnikami wynikał z tego, że Toriyama wielokrotnie chciał zamknąć serię. Wydawca i fani chcieli kolejne odcinki, stąd pojawiały się kolejne sagi, jedna bardziej przegięta od drugiej :) Zapraszam na film o Dragon Ballu na moim kanale :) Trochę mangi, trochę anime, dużo wspomnień :)
Dla wielkiego fana Nappy z podcastu - w niektórych grach Nappa chyba miał swoją formę Super Sayiana. Ba, nawet w jednej zyskał formę SSJ3, w której wyglądał dość majestatycznie. ;) vignette.wikia.nocookie.net/dragonball/images/3/35/SS3_Nappa.jpg/revision/latest?cb=20161219074752
Chyba już nastąpiła bo ichabod przecież lubi DB, dziwie że go nie zaprosili (chyba że nie miał czasu) bo nawet jakby miał przez 75% odcinka słuchać tylko (jak mroowa w ostatnim odcinku CW) to i tak by było jeszcze fajniej gdyby cała ekipa zebrała się na wspólne jaranko dragon ballem
Evolution ehh te wspomnienia bylem wtedy na 1 roku studiów , oczywiście zamiast na wykłady kolega mnie wyciagnol do kina na ten przecudny film, był wielkim fanem anime. Pamiętam ze na seansie 1 h kolega nic się nie odzywał a potem zaczeło się marudzenie i zapamiętałem jedno porównanie ze ten film obraża nawet adaptacje/parodie porno. (;
Według mnie gdyby ekranizowali Dragon Balla powinni zacząć od walki z Armią Czerwonej Wstęgi. Wcześniejsze odcinki gdzieś pozostawić z tyłu głowy i zacząć że Goku opuszcza wytrenowany Genialnego Żółwia i szuka pamiątki po dziadku. Później ci jego znajomi martwili by się o niego że może przegrać.
Dzięki za podcast. Mam parę przemyśleń. Skończyłem z DB na serii GT. Czy jakbym chciał zacząć dalej ją oglądać to muszę od Kai czy od Super. Był jakiś redkon?
DB Super zaczyna się po pokonaniu Buu, ale jeszcze przed zakończeniem DBZ. DB GT jest w tym kontekście czymś w rodzaju alternatywnej przyszłości. Wiele wydarzeń w DBS nie da się pogodzić z DBGT.
@@archiwistykaumk5182 GT jest zajebiste, dużo lepsze od Super, które nie jest super. Dla mnie i dla wielu ludzi to jest prawdziwa kontynuacja Zetki, a nie jakieś bezjajeczne cuda-wianki z niebieskimi włosami. To głównie w Europie głupie ludziki spieraja się czy GT jest kanonem, bo w Azji i nie tylko nie mają zazwyczaj z tym problemu.
@@bombowiecPL Ja już jestem po Super ale przed Heroes. Ogólnie lubię GT choć część w kosmosie jest kiepska. Ale nie zmienia faktu, że płakałem podczas ostatniego odcinku GT 2 razy (za pierwszym i jak sobie powtarzałem kiedyś serię). Nie przeszkadzają mi ,,tęczowe włosy" ale bardziej redcony i to jak ta seria jest niespójna. Poprzednie serie prawie w ogóle sobie nie zaprzeczały a tu zmieniają to jak działają techniki i prawidła ich świata co kolka odcinków. Gdybym miał ograniczyć się do 3 wad i zalet to byłyby to: - Zalety: powrót Kajokena, sajanie z innych światów, Golden Freeza (ale z lepszą wymówka niż byłem leniem i po czterech miechach dogoniłem Son Goku który trenuje non stop od lat) - Wady: Usunięcie Super Sajana 4 stopnia i tego jak się nim stać, wszystko co ma związek z Chichi (ale to problem całej serii tylko tutaj mocniej wkurza więc jednak dam 4 wady), stanie się Super Sajanem przez mrowienie w plecach, cały ark Zamasu (początek był dobry ale z odcinka na odcinek wszystko robiło się bardziej wkurzające i głupie).
Dragon Ball GT to odwzorowanie sag z serii z. Pierwsza saga.. Główny wróg saiyan freeza, a w GT tsuful. Druga saga cyborgi i tu i tu. 3 saga magiczna istota buu, w GT magiczne smoki.. Zieff
Ale ona wyszła za niego jak już był wojownikiem i znała go jako wojownika. Skąd ona sobie uroiła, że on znajdzie robotę i się zmieni? Czy jak bierzesz ślub z elektrykiem, który to robi bo lubi i nie chce nic w tym zmieniać oczekujesz, że po urodzeniu dziecka stanie się bankierem? Ja kiedyś lubiłem Chichi ale po urodzeniu dziecka stało się najgorszym złoczyńca tej serii. A co do Songo Ku jako beznadziejnego ojca to pisałem o tym w innym komentarz ale go zacytuję ,,Kiedy wspominacie o Goku jako patologicznym rodzicu zapominacie, że to Sayanin który był wychowywany przez dziadka do (bo ja wiem) 8 roku a później sam się wychowywał i utrzymywał ze zbieractwa i polowanie żyjąc w laso-górach. Miał krótki okres z Genialnym Żółwiem gdzie nauczył się liczyć i może czytać ale to trwało max 2 lata. Naprawdę myślicie, że ktoś taki uważałby, że dzieci czy w ogóle ludzie potrzebują rodziców czy w ogóle jakiejkolwiek opieki? To jest jak najbardziej logiczne.". U Vegety to miało większy bo on chyba miał ojca i go chyba miał z nim dobre relację.
Nie oglądałem za dzieciaka DB więc nostalgia mnie nie dotyczy. DB męczyłem kilka lat, a i tak ominąłem całą akcje z Czerwoną Wstęgą. Turnieje z Tenshinhanem i Piccolo były nawet nawet, reszta była bardzo taka se. Za to uwielbiam endingi. Gdyby nie akcja Gohana w liceum to byłoby mi bardzo ciężko za cokolwiek pochwalić Z'kę. Nie wliczam postaci, bo jest kilka naprawdę fajnych.
Kiedy wspominacie o Goku jako patologicznym rodzicu zapominacie, że to Sayanin który był wychowywany przez dziadka do (bo ja wiem) 8 roku a później sam się wychowywał i utrzymywał ze zbieractwa i polowanie żyjąc w laso-górach. Miał krótki okres z Genialnym Żółwiem gdzie nauczył się liczyć i może czytać ale to trwało max 2 lata. Naprawdę myślicie, że ktoś taki uważałby, że dzieci czy w ogóle ludzie potrzebują rodziców czy w ogóle jakiejkolwiek opieki? To jest jak najbardziej logiczne.
Ja wiem ale mówię, ze to się nie wzięło znikąd. Mogłabyś to napisać po moim komentarzem o Chichi? Ten komentarz skopiowałem pod odpowiedzią Komiksomaniaka i trochę rozwinąłem. Proszę bo chce wszcząć dyskusję.
Krilan ginie w pierwszym momencie. No nie wiem kiedy.. Freeza saga dopiero tuż przed finałem walki i przemiana w ssj. Cell saga nie zginął, buu saga zginął z wszystkimi
Zanim było Dragon Ball Z na Cartoon Network, było Dragon Ball na RTL2 po niemiecku. Nic mnie tak nie zmotywowało do nauki niemieckiego i angielskiego jak właśnie bloki z anime na RTL2 i Toonami na Cartoon Network. AMV-ki z DB są nadal obecne w moim życiu, bo stąd się wzięło to, że czasem jeszcze słucham Linkin Parka i wspominam "o to była dobra AMV-ka z Trunksem" xD I tak, Last Resort jest kultową AMV-ką, też ją pamiętam. Niestety brak niektórych scen w Kai spowodował, że po Cell Saga przestałam oglądać, bo czegoś mi brakowało. I animacja czasem wkurzała, to prawda. GT zniszczyło mi i Goku i Trunksa i nie lubię GT do dzisiaj, mimo że animacja była piękna, a muzyka najlepsza chyba ze wszystkich serii. Przez niechęć do Kai nie sięgnęłam po Super (plus informacja o shippowaniu odłmodzonej Mai z Mirai Trunksem też jakoś tak trochę odrzuca), ale jak tak chwalicie to chyba trzeba spróbowac obejrzeć. I podpisuję się pod każdym zdaniem wypowiedzianym przez Was o Vegecie, choć już po moim komentarzu widać, że moją ulubioną postacią jest ktoś inny ;)
oraz historia była dobra, Zeno uznaje że wszechświaty się lenią i przez to ich wartość spadła więc Zeno chciał je usunąć i gdyby nie interwencja Goku to by to zrobił a tak to mamy turniej gdzie wchechświaty mogą się wybronić
Jamsza miał o tyle swój moment w pierwszej sadze, którym mi zaimponował strasznie, jak sobie trenował w niebie i nie stanął na rekach, ani nawet na jednej ręce - on tam stał na palcu - taka siła i to bez mocy sajana - to było coś.
Best... (nienazwany) podcast filmowy... EVER!!!
Ulong i Majteczki, najlepsze życzenie ever xD
Kiedy nic nie wiesz od DB ale słuchasz podcastu o ludziach którzy lubią I tak bardzo mnie zaciekawiło, że wpisujesz w Google fragmenty, o których wspominają i myślisz, ej jakie to fajne.
Kacper Przysiężny ciężko wypisywać kiedy 50% wymienionych nazw to te udziwnione polskie
liczę oskar że kiedyś zrobisz ten live o db bardziej o superce bo nie mogłeś za dużo porozmawiać z innymi bo nie chciałeś spoilerować im , a tak świetny podcast :D
A tak w ogóle, jak komuś tęskno do DB, ale obejrzał już wszystkie serie, to polecam w youtuba wpisać Dragon Ball Z Abridged. To, powiedzmy, parodia DBZ, którą bardzo polecam ^^
Dragon Ball Z Abridged rządzi. Perfect Cell chwile przed tym jak złamał Vegecie kręgosłup: "Next time, why don't you remember your place like the rest of them... And wait for Goku"
Rok później dziękuję z całego serduszka za polecenie dbz abridged. Jedna z najpiękniejszy rzeczy jakie stworzył człowiek ❤️
Przed seansem: mam nadzieję, że wspomnicie słówko o DBZ Abridged :D edit: no nie ma...ale i tak fantastyczny podcast.
Cudowne jest też to dlaczego Goku przybył na ziemie. Otóż młodych saiyan wysyłało się na inne planety o niskiej zdolności bojowej by życie tam niszczyli a że Bardock (ojciec Goku) podejrzewał że Frieza coś knuje to i go wysłał. Po przybyciu na ziemie Goku zachowywał się nieznośnie (i prawdopodobnie powybijałby wszystkie formy życia na ziemi gdyby nie uderzył się w głowę w młodości
W komiksie Jaco z galaktycznego patrolu dopowiedzieli(było tam też to że saiyanie nie rosną do momentu osiągnięcia dojrzałości. Jest to forma kamuflażu bo nikt nie uderzy dziecka)
Bardzo moje tereny, z przyjemnością posłucham.
Francuski dubbing z lektorem
RTL
(szatan) Serduszko dla was za temat i kolejny odcinek (;
Dragon Balla znam wyłącznie z drugiej ręki przez kuzyna który lubi serię, ja zaś tak naprawdę trochę się z nią minąłem w życiu.
Ale i tak z wielką chęcią posłucham jak ludzie interesujący się tematem ekscytują się czymś czego ja nie miałem okazji poznać dość dobrze
Ja uwielbiam kinówkę "Bardock the Father of Goku", a Bardock jest taki super, wygląda identycznie jak Goku i ma taki wspaniały, niski głos w angielskim dubbingu, że aż włosy stają dęba. W sensie on jest ciągle groźny i poważny jak Goku bywa tylko czasami, ale kinówka trwa jakąś godzinę, więc nie jest to męczące. W ogóle ta kinówka jest taka mrocznnnna i poważnnnna, zupełnie oderwana od serii, ewidentnie czuć wpływ lat 90tych na nią. Nie wiem czemu ją tak lubię i chyba trochę mi wstyd... W sumie chyba widziałam ją najwięcej razy ze wszystkich kinówek i jest chyba jedyną japońską produkcją, którą wolę oglądać z angielskim dubbingiem - głos Frizy jest niesamowity, jest jakieś 1000 razy straszniejszy i władczy niż w japońskiej i francuskiej wersji. W ogóle spodziewałam się dyskusji o wersjach dubbingu, bo to coś na co często się trafia wsród polskich oglądaczy: wiadomo na rtl 7 był francuski, ale w połowie GT zmieniono go na japoński, co wielu ludzi bardzo przeżyło itd. Bardzo przyjemny podcast, skutecznie odciągnął mnie od nauki do sesji, co nie powinno się było wydarzyć :) Pozdrawiam
7:30 i tak i nie, bo faktycznie od 17 tomu mamy jakby DBZ ale w 1 DB tez było dużo walk a dla mnie jak Krilin pierwszy raz zginał to już była to zmiana DB z komedii w akcje
1:21:33 zwiastun do omawianego przez Adama filmu
ua-cam.com/video/VkpJul4Di8M/v-deo.html
Też oglądałem DBZ na Cartoon Network, to intro było kozackie :D
Super materiał. Jestem fanem dragon Ball od młodości. Super. Pozdrawiam
RTL 7 to w Polsce źródło fenomenu tego anime. Ja kultem otoczyłem akurat Z’tke za efektowność walk, odjechane techniki walki i ciągłe levelowanie niczym w Rockim przed każdą wielką walką😀 W rozwoju zainteresowania pomagał też magazyn Kawaii teraz może już zapomniany ale jak na tamte czasy jedyne źródło rzetelnej wiedzy na temat uniwersum wykreowanego przez Toriyame.
A wspominamy "Kawaii" - dzięki nim zgarnąłem kasetę z "Dragon Ball Z: Martwa strefa" :)
Full Frontal Pisula Cieszę się że zachowałem nr specjalny który był kompendium wiedzy o DB. Jeżeli chodzi o anime w Polsce ta seria chyba najlepiej przedarła się do świadomości mainstreme. Może nie jest wybitna artystycznie i fabularnie ale miała to coś żeby porwać tłumy i robi to do dziś. Fenomen!
Miałem ten numer, gdzieś zapodziałem lata temu...
Full Frontal Pisula Ja dalej je trzyma z sentymentu podobnie jak wydania komiksow z Tm semic😀
Córka Vegety to Bra ( W super było bura bo to wymowa japońska słowa bra tak samo jak super to supa).A to z całowaniem to Future Trunks pocałował May na powitanie(ostatnio widział jej śmierć więc nie ma co się dziwić chłopakowi :D)
Łapka już za sam tytuł
Jeżeli ktoś chciałby obejrzeć ciekawą i rzeczową analizę Dragon Balla, to polecam serię DB Dissection od MistareFusion. Człowiek saga po sadze analizuje wszystkie motywy i nawiązania i dodaje trochę recenzji od siebie.
Niestety nie :( Fakt to trochę wymagajacy angielski, ale nauczył nie paru slów ;)
Kilka wniosków:
1) Cieszę się, że nie jestem jedynym, który zaczął doceniać pierwszą serię :) Wg mnie jej miodność/klimat/humor przebijają pozostałe serie. Również mam wrażenie, że pierwsze pokolenie fanów bardziej woli DB. Młodsi fani wolą Z i Super (głównie nastawienie na walki).
2) Problem z KAI jest taki, że wycięto filery, które wg mnie dodawały życia DBZ.
3) Problem z coraz silniejszymi przeciwnikami wynikał z tego, że Toriyama wielokrotnie chciał zamknąć serię. Wydawca i fani chcieli kolejne odcinki, stąd pojawiały się kolejne sagi, jedna bardziej przegięta od drugiej :)
Zapraszam na film o Dragon Ballu na moim kanale :) Trochę mangi, trochę anime, dużo wspomnień :)
Dla wielkiego fana Nappy z podcastu - w niektórych grach Nappa chyba miał swoją formę Super Sayiana. Ba, nawet w jednej zyskał formę SSJ3, w której wyglądał dość majestatycznie. ;) vignette.wikia.nocookie.net/dragonball/images/3/35/SS3_Nappa.jpg/revision/latest?cb=20161219074752
Fajny, sentymentalny odcinek :)
Już się bałem że łukasz się będzie dragon ballem jarał
A co, nastąpiła by wtedy dewaluacja DB :P ?
Chyba już nastąpiła bo ichabod przecież lubi DB, dziwie że go nie zaprosili (chyba że nie miał czasu) bo nawet jakby miał przez 75% odcinka słuchać tylko (jak mroowa w ostatnim odcinku CW) to i tak by było jeszcze fajniej gdyby cała ekipa zebrała się na wspólne jaranko dragon ballem
Wiadomo, że Vegeta to najlepszy charakter :) Co sądzicie o sadze z Black Goku?:D
Evolution ehh te wspomnienia bylem wtedy na 1 roku studiów , oczywiście zamiast na wykłady kolega mnie wyciagnol do kina na ten przecudny film, był wielkim fanem anime. Pamiętam ze na seansie 1 h kolega nic się nie odzywał a potem zaczeło się marudzenie i zapamiętałem jedno porównanie ze ten film obraża nawet adaptacje/parodie porno. (;
Według mnie gdyby ekranizowali Dragon Balla powinni zacząć od walki z Armią Czerwonej Wstęgi. Wcześniejsze odcinki gdzieś pozostawić z tyłu głowy i zacząć że Goku opuszcza wytrenowany Genialnego Żółwia i szuka pamiątki po dziadku. Później ci jego znajomi martwili by się o niego że może przegrać.
Dzięki za podcast. Mam parę przemyśleń. Skończyłem z DB na serii GT. Czy jakbym chciał zacząć dalej ją oglądać to muszę od Kai czy od Super. Był jakiś redkon?
Super. Kai nie musisz to tylko skrót DBZ.
DB Super zaczyna się po pokonaniu Buu, ale jeszcze przed zakończeniem DBZ. DB GT jest w tym kontekście czymś w rodzaju alternatywnej przyszłości. Wiele wydarzeń w DBS nie da się pogodzić z DBGT.
Szkoda. Uwielbiam super sayan 4 poziomu. Sam ich wygląd i sposób w jaki trzeba się nim stać sprawił, że wybaczyłem GT Pan i resztę błędów.
@@archiwistykaumk5182 GT jest zajebiste, dużo lepsze od Super, które nie jest super. Dla mnie i dla wielu ludzi to jest prawdziwa kontynuacja Zetki, a nie jakieś bezjajeczne cuda-wianki z niebieskimi włosami. To głównie w Europie głupie ludziki spieraja się czy GT jest kanonem, bo w Azji i nie tylko nie mają zazwyczaj z tym problemu.
@@bombowiecPL Ja już jestem po Super ale przed Heroes. Ogólnie lubię GT choć część w kosmosie jest kiepska. Ale nie zmienia faktu, że płakałem podczas ostatniego odcinku GT 2 razy (za pierwszym i jak sobie powtarzałem kiedyś serię). Nie przeszkadzają mi ,,tęczowe włosy" ale bardziej redcony i to jak ta seria jest niespójna. Poprzednie serie prawie w ogóle sobie nie zaprzeczały a tu zmieniają to jak działają techniki i prawidła ich świata co kolka odcinków. Gdybym miał ograniczyć się do 3 wad i zalet to byłyby to:
- Zalety: powrót Kajokena, sajanie z innych światów, Golden Freeza (ale z lepszą wymówka niż byłem leniem i po czterech miechach dogoniłem Son Goku który trenuje non stop od lat)
- Wady: Usunięcie Super Sajana 4 stopnia i tego jak się nim stać, wszystko co ma związek z Chichi (ale to problem całej serii tylko tutaj mocniej wkurza więc jednak dam 4 wady), stanie się Super Sajanem przez mrowienie w plecach, cały ark Zamasu (początek był dobry ale z odcinka na odcinek wszystko robiło się bardziej wkurzające i głupie).
Dragon Ball GT to odwzorowanie sag z serii z. Pierwsza saga.. Główny wróg saiyan freeza, a w GT tsuful. Druga saga cyborgi i tu i tu. 3 saga magiczna istota buu, w GT magiczne smoki.. Zieff
1.02.24 nie do końca bo Buu mówił bardziej że gdyby miał życzenie to oddałby go Satanowi za to co dla niego zrobił
#TEAMVEGETA
Mało, jeszcze.
Dragonball=1% fabuły +98% bezsensownego napierdzielania +1% gównianych kompozycji postaci
Prawie w ogóle nie wspomnieliście o Chichi. Jak ja nienawidzę tej postaci. A jakie wy macie o niej zdanie?
Biedna kobieta, która nie potrafi odejść od beznadziejnego męża :(
Ale ona wyszła za niego jak już był wojownikiem i znała go jako wojownika. Skąd ona sobie uroiła, że on znajdzie robotę i się zmieni? Czy jak bierzesz ślub z elektrykiem, który to robi bo lubi i nie chce nic w tym zmieniać oczekujesz, że po urodzeniu dziecka stanie się bankierem? Ja kiedyś lubiłem Chichi ale po urodzeniu dziecka stało się najgorszym złoczyńca tej serii.
A co do Songo Ku jako beznadziejnego ojca to pisałem o tym w innym komentarz ale go zacytuję ,,Kiedy wspominacie o Goku jako patologicznym rodzicu zapominacie, że to Sayanin który był wychowywany przez dziadka do (bo ja wiem) 8 roku a później sam się wychowywał i utrzymywał ze zbieractwa i polowanie żyjąc w laso-górach. Miał krótki okres z Genialnym Żółwiem gdzie nauczył się liczyć i może czytać ale to trwało max 2 lata. Naprawdę myślicie, że ktoś taki uważałby, że dzieci czy w ogóle ludzie potrzebują rodziców czy w ogóle jakiejkolwiek opieki? To jest jak najbardziej logiczne.". U Vegety to miało większy bo on chyba miał ojca i go chyba miał z nim dobre relację.
Archiwistyka UMK Wiesz, to że beznadzejność Goku jako ojca jest logiczna, nie znaczy, że nie możemy się z niej śmiać XD
A Łukasz był zajęty, że go nie było czy on nie za bardzo lubi Dragon Balla?
Nie oglądałem za dzieciaka DB więc nostalgia mnie nie dotyczy. DB męczyłem kilka lat, a i tak ominąłem całą akcje z Czerwoną Wstęgą. Turnieje z Tenshinhanem i Piccolo były nawet nawet, reszta była bardzo taka se. Za to uwielbiam endingi. Gdyby nie akcja Gohana w liceum to byłoby mi bardzo ciężko za cokolwiek pochwalić Z'kę. Nie wliczam postaci, bo jest kilka naprawdę fajnych.
Ponieważ Oskar nie mógł zrobić live'u o Dragon Ballu, to zrobił (Nienazwany) Podcast Filmowy o Dragon Ballu. ;-)
Kiedy wspominacie o Goku jako patologicznym rodzicu zapominacie, że to Sayanin który był wychowywany przez dziadka do (bo ja wiem) 8 roku a później sam się wychowywał i utrzymywał ze zbieractwa i polowanie żyjąc w laso-górach. Miał krótki okres z Genialnym Żółwiem gdzie nauczył się liczyć i może czytać ale to trwało max 2 lata. Naprawdę myślicie, że ktoś taki uważałby, że dzieci czy w ogóle ludzie potrzebują rodziców czy w ogóle jakiejkolwiek opieki? To jest jak najbardziej logiczne.
Wiesz, to że to jest logiczne, nie znaczy, że nie możemy się z tego śmiać XD
Ja wiem ale mówię, ze to się nie wzięło znikąd. Mogłabyś to napisać po moim komentarzem o Chichi? Ten komentarz skopiowałem pod odpowiedzią Komiksomaniaka i trochę rozwinąłem. Proszę bo chce wszcząć dyskusję.
Ok XD
Wow! Ile znajomych twarzy w avatarach...
#teampicolo
Krilan ginie w pierwszym momencie. No nie wiem kiedy.. Freeza saga dopiero tuż przed finałem walki i przemiana w ssj. Cell saga nie zginął, buu saga zginął z wszystkimi
Jeszcze Tamburyn go zabił zaraz po turnieju sztuk walki
@@ka3one973 no tak zapomniałem o serii podstawowej ::)
A-A-A-ale Deadpool i Solo wyszli... ;_; No ale trudno, nienazwany to nienazwany
Polecam Dragon Ball Z Abridge od Team Four Star #CellGames
pierwszy DB najlepszy!
Ogółem za zetką nie przepadam... chyba ze saga Buu, tam znowu widac humorek :)
Wincyj
Zanim było Dragon Ball Z na Cartoon Network, było Dragon Ball na RTL2 po niemiecku. Nic mnie tak nie zmotywowało do nauki niemieckiego i angielskiego jak właśnie bloki z anime na RTL2 i Toonami na Cartoon Network. AMV-ki z DB są nadal obecne w moim życiu, bo stąd się wzięło to, że czasem jeszcze słucham Linkin Parka i wspominam "o to była dobra AMV-ka z Trunksem" xD I tak, Last Resort jest kultową AMV-ką, też ją pamiętam.
Niestety brak niektórych scen w Kai spowodował, że po Cell Saga przestałam oglądać, bo czegoś mi brakowało. I animacja czasem wkurzała, to prawda. GT zniszczyło mi i Goku i Trunksa i nie lubię GT do dzisiaj, mimo że animacja była piękna, a muzyka najlepsza chyba ze wszystkich serii. Przez niechęć do Kai nie sięgnęłam po Super (plus informacja o shippowaniu odłmodzonej Mai z Mirai Trunksem też jakoś tak trochę odrzuca), ale jak tak chwalicie to chyba trzeba spróbowac obejrzeć. I podpisuję się pod każdym zdaniem wypowiedzianym przez Was o Vegecie, choć już po moim komentarzu widać, że moją ulubioną postacią jest ktoś inny ;)
Jojo blizzard adventure lepsze od dragon bala
Nie moje tereny, ale jest coś do posłuchania...
Trochę durne, bo Deadpool 2 i Solo do omówienia. Ten temat mógł zaczekać na jakiś okres posuchy filmowej.
Nie ma sensu strzepić pyska na "Deadpoola 2". Najgorsze jest nagrywanie czegoś "bo wypada".
T głupota o której mówicie było właśnie przesadzone w Super co drażniło mnie niesamowicie
Cudowne :)
ua-cam.com/video/UnJByIS7agY/v-deo.html
Pamiętam skręcanie własnych teledysków Windows Movie Makes, ah :)
Jako prawdziwy otaku i pasożyt uważam, że serie Dragon Ball powinno zrównać się z gruzem a najlepiej spalić 😐
Nie znoszę mangi i anime, więc widzę tutaj pewną zależność.
DB super ssie. Reszta jest ok.
Turniej to była jedna wielka porażka.
Karol Hamann dla Ciebie, bo ja się znakomicie bawiłem
Tzn pod jakim względem? Od technicznej strony seria zaliczyła wtedy największy progres.
A historia nie miała kompletnie sensu.
a czy cokolwiek w DB ma sens, to ma być dla rozrywki dla 12/14 latków
oraz historia była dobra, Zeno uznaje że wszechświaty się lenią i przez to ich wartość spadła więc Zeno chciał je usunąć i gdyby nie interwencja Goku to by to zrobił a tak to mamy turniej gdzie wchechświaty mogą się wybronić