Ciągle tu wracam z nadzieją, że wrzucisz w końcu coś nowego, nie daj już dłużej czekać na siebie!🙂 Pozdrawiam cieplutko i czekanko na kolejne piękne numery 👌
Teraz spryt znam taki trick jak słyszę beat to strzelam Masz albo dylemat lub boisz się biegać lub nie masz nic do powiedzenia My gonimy sny ty wybieraj czy gonisz je z nami czy śnisz o marzeniach Znam zioma co przejarał talent ja bez zamulenia i chwili zwątpienia I nie chcę powtarzać te same wyrazy na twarzy mam ślady dużego zmęczenia Jak czas leczy rany to czekam na szczęście mam zbroję na ich pierdolenia Chcesz ziomala w branży? Tu nie ma nikogo kto spełni za ciebie marzenia Prawdziwe przyjaźnie doceniaj dopóki masz obok swego przyjaciela Ja ciągle tu biegam Tanio dziś skóry nie sprzedam choć tania jest teraz Jak zara zobaczysz co Michał potrafi to cena jak Maison Margiela Jak kręcę te baty mam rękę do trapu gram tak jak mi zagra ta scena Wspomnienia to tylko złudzenia jak patrzysz za siebie patrz tylko przed siebie Bo zaraz na ziemie wyjebiesz a teraz tu nie ma momentu na niedomówienia Ty w lustrze zobaczysz jedyną osobę na której sam możesz polegać Jak odnosisz sukces to każdy kolega samotność nauczy doceniać Gdy szczerości nie ma nadzieja ostatnia umiera to mogę obiecać Depresja mi kazała biegać dziś poza schematy wbrew logiki tłumu wybiegam I gdzie się podziały te chwile podziały zmieniły nas dawno was nie ma Nie żywię urazy za wszystkie te szpile co wbite mam w plecy bo teraz Jestem niezniszczalny i wszystkie te dni które były w muzykę zamieniam Trap house Mob Ah kurwa Trap house Mob Ej człowieku słuchaj tego Teraz jest noc wiesz o co chodzi Dzwonią telefony mi co chwilę Szybkie wybieranie to nie dealer Rosną moje skille mówię to co widzę kiedy ona obok idzie na jej widok robię Bawię się jej Bawię się tym beatem Czekaj bo się wstydzę Bawię się jej cycem ona sama daje łapę mi do batek potem łapię ją za tyłek Samo życie potem dalej samo idzie Rano wolę ciszę kiedy nikt do mnie nie pisze wtedy smutne wersy piszę ale w nocy lepiej widzę Potem nienawidzę Moje błędy moje winy moje noce moje życie Kiedy dużo piję wtedy bardzo mało słyszę Wiesz kto to jest Michał ale wiem że byś wolała dziś zobaczyć kim jest Miszel Głowa trochę niżej Dupa trochę wyżej Ale zabierz włosy bo nie widzę Nie czuję nic Udawać? Być Kim ja się stałem Kurwa Ale głucha noc płynie dalej 3:05 na zegarze Ale to nie zegar Dzisiaj tu nie stanie Wtedy nie wiedziałem co potrafię ale dzisiaj dobre buty założyłem Młody Miszel to jest pierdolony traper Jeśli kiedyś uraziłem może ciebie to przepraszam ale swoje wersy biorę sam na klatę Jak to wszystko dalej pójdzie tak jak idzie i za duży będę w trapie to zamienię się na paker Nie rozumiem czasem siebie ale nie wiem co się dzieje z całym światem to zabieram cały pakiet W nocy wychodzimy czasem to nad ranem pozostają nam na dłoniach tylko małe tatuaże Niezmywalne mamy grzechy bo robimy tu te same dookoła jak najlepsi marynarze Chciałem bardzo być piłkarzem ale gole się zmieniły to dla funu se zostanę piosenkarzem I pokażę co potrafię i zarobię fajną kasę byku za bycie ziomalem Traper
ja pierdole wpisalem se w yt POSLKI DRILL i wyskoczyles ty JAKIE TOI JEST KURWA MOCNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AZ SIE WKURWILEM ZE JESTES NAJLEPSZA OSOBA W POLSCE ROBIACA TAKI DRILL WRAZ Z ALBERTO
[Intro] Grrr, wooh, pow Miszel, wooh, wooh, woow [Zwrotka 1 - DAY] Teraz spryt, znam taki trick - jak słyszę bit, to strzelam Masz albo dylemat, lub boisz się biegać, lub nie masz nic do powiedzenia My gonimy sny, ty wybieraj, czy gonisz je z nami, czy śnisz o marzeniach Znam zioma, co przejarał talent, ja bez zamulenia i chwili zwątpienia I nie chcę powtarzać te same wyrazy, na twarzy mam ślady dużego zmęczenia Jak czas leczy rany, to czekam na szczęście, mam zbroję na ich pierdolenia Chcesz ziomala w branży? Tu nie ma nikogo, kto spełni za ciebie marzenia Prawdziwe przyjaźnie doceniaj, dopóki masz obok swego przyjaciela Ja ciągle tu biegam Tanio dziś skóry nie sprzedam, choć tania jest tеraz Jak zara zobaczysz, co Michał potrafi, to cena jak Maison Margiela Jak kręcę te baty, mam rękę do trapu, gram tak jak mi zagra ta scеna Wspomnienia to tylko złudzenia, jak patrzysz za siebie patrz tylko przed siebie Bo zaraz na ziemie wyjebiesz, a teraz tu nie ma momentu na niedomówienia Ty w lustrze zobaczysz jedyną osobę, na której sam możesz polegać Jak odnosisz sukces, to każdy kolega samotność nauczy doceniać Gdy szczerości nie ma, nadzieja ostatnia umiera, to mogę obiecać Depresja mi kazała biegać, dziś poza schematy wbrew logiki tłumu wybiegam I gdzie się podziały te chwile, podziały zmieniły nas, dawno was nie ma Nie żywię urazy za wszystkie te szpile, co wbite mam w plecy, bo teraz Jestem niezniszczalny i wszystkie te dni, które były w muzykę zamieniam [Zwrotka 2 - NIGHT] Ej, człowieku, słuchaj tego Teraz jest noc, wiesz o co chodzi Dzwonią telefony mi co chwilę Szybkie wybieranie, to nie diler Rosną moje skille, mówię to co widzę, kiedy ona obok idzie na jej widok robię… Bawię się jej.. Bawię się tym bitem Czekaj, bo się wstydzę Bawię się jej cycem, ona sama daje łapę mi do batek, potem łapię ją za tyłek Samo życie, potem dalej samo idzie Rano wolę ciszę, kiedy nikt do mnie nie pisze, wtedy smutne wersy piszę, ale w nocy lepiej widzę Potem nienawidzę Moje błędy, moje winy, moje noce, moje życie Kiedy dużo piję, wtedy bardzo mało słyszę Wiesz kto to jest, Michał ale wiem, że byś wolała dziś zobaczyć kim jest Miszel Głowa trochę niżej Dupa trochę wyżej Ale zabierz włosy, bo nie widzę Prrr, nie czuję nic Udawać/być Kim ja się stałem? Kurwa Ale głucha noc płynie dalej 3:05 na zegarze Ale to nie zegar Dzisiaj tu nie stanie Wtedy nie wiedziałem co potrafię, ale dzisiaj dobre buty założyłem Młody Miszel to jest pierdolony traper Jeśli kiedyś uraziłem może ciebie, to przepraszam, ale swoje wersy biorę sam na klatę Jak to wszystko dalej pójdzie tak jak idzie i za duży będę w trapie, to zamienię się na paker Nie rozumiem czasem siebie, ale nie wiem co się dzieje z całym światem, to zabieram cały pakiet W nocy wychodzimy czasem, to nad ranem pozostają nam na dłoniach tylko małe tatuaże Niezmywalne mamy grzechy, bo robimy tu te same dookoła jak najlepsi marynarze Chciałem bardzo być piłkarzem, ale gole się zmieniły, to dla funu se zostanę piosenkarzem I pokażę co potrafię i zarobię fajną kasę byku za bycie ziomalem Prrr, traper!
Fajnie tu być zanim nie jesteś sławny❤️
🥰
2022: witam serdecznie
2023 i mowi o nim cala polska.
Cieszę się że byliśmy od początku
2024 postawia bardzo serdecznie
Kartky mnie tu przywiódł i nie żałuję, ziomie! kozacki materiał
Jazda
ALE TO JEST KURWA MOCNE! Ta zmiana bitu i flow w polowie to kuuurwa rozjebało system
Fajnie tu byc zanim jest slawny
Wreszcie dobry polski drill
AXL Beats tutaj, i jeszcze traphousemob?!!! Przekozak 🔥🔥🔥
axl tutaj? xDDDD przeciez to jest zajebany bit
@@flemeqa oj raczej nie, bo jest na legalu Miszela, dodawany jako bonus do preorderu ;p
@@flemeqa od kogo XD
@@flemeqa nie zajebany tylko kupiony
@@flemeqa przeciez to kupione bity XD
Kurwa przez te bity od AXL i TRAP HOUSE mam wrarzenie jakbym słuchał Pop Smoka
bo to polski pop smoke
@@czopsonn AŁA
Drzyj ryja Miszel,najlepiej Ci to wychodzi!❤️
kurwa, to będzie na płytce, jasny gwint
🔥🔥 słucham tak długo.. A Yt Przycina i tego nie słyszałem.
Kozaczek Mordziaty!
Ciągle tu wracam z nadzieją, że wrzucisz w końcu coś nowego, nie daj już dłużej czekać na siebie!🙂 Pozdrawiam cieplutko i czekanko na kolejne piękne numery 👌
w quequality jest teraz
Ten NIGHT TO ŁADNY POGROM !!!! ŁOOOOO MISZEEEEEEEELLL !!!!!!!!!^^
NIGHT 🔥
Miszel zaskakuje coraz bardziej. Jest 🔥 katowanko na głośniki. Oby tak dalej 👏💪
Teraz jest noc, wiesz o co chodzi 🤯
Dalej siada jak first Time
Nie spodziewałem się tej nutki na płycie. Sztos Miszel pchaj to dalej 2k21 jest twój
Big .38, hawk 'em, big Benz, ain't no walking
Wow ale to pięknie płynie, pozdro byku 🙏👌
Ktoś w 2023 słucha dalej?
2024 man
yoo cold af 🥶 🥶 🥶
🚫🧢
Miiiiiiszeeeeeel (Głosem Kasty ✌️) z tracku na track rośniesz w moich oczach 👌
Mordo twoje nuty to kompletny rozpierdol, dawaj kolejne trapy ! XD
Sztos Miszel 🔥
Czekałem na kawałek zrobiony w takim motywie. Sztos 🔥
Dajcie to na spotify proszę😍
Porywasz tu rymem jak wisla za tamą!Gicior wal dalej z nurtem, masz te moc
Michał lecisz z tą sceną🔥
te sample folowupem do POPSMOKA robią robotę
Kocur🔥🔥
rafon podpisz steama
R.I.P. POP 🔥💎🔥
Dawno nie było słuchane
Dlaczego ja dopiero teraz to widze 😍 2 lata temu a już Top 🔝 Keep it Drill!!!
Ajak! ;)
Mlody rzuca dobre nie glupie i nie za mądre az ah odpala ogien
Dobre dobre dobre
Będę w każdym pierwszym rzędzie.
2022? ktos przed dresem??
Ktos z 23?
To zawsze wchodzi po nockach ahhahaha
Miszel Paker 😎💪
Zajebiście Miszel, progres w chuj!
COOOOLD
Kurwa człowieku jakie to jest świeże
2:34 miszel królu
GRRRR GRRR
Totalny sztosss
Zajebiste
Chciałem być piłkarzem. Mocne c
Zajebiste mordo tak trzymaj 💪
🔥🔥🔥🔥🔥
mistrz
Own dialect dzięki za radio.
1:41
Kozaczek c:
Teraz spryt znam taki trick jak słyszę beat to strzelam
Masz albo dylemat lub boisz się biegać lub nie masz nic do powiedzenia
My gonimy sny ty wybieraj czy gonisz je z nami czy śnisz o marzeniach
Znam zioma co przejarał talent ja bez zamulenia i chwili zwątpienia
I nie chcę powtarzać te same wyrazy na twarzy mam ślady dużego zmęczenia
Jak czas leczy rany to czekam na szczęście mam zbroję na ich pierdolenia
Chcesz ziomala w branży? Tu nie ma nikogo kto spełni za ciebie marzenia
Prawdziwe przyjaźnie doceniaj dopóki masz obok swego przyjaciela
Ja ciągle tu biegam
Tanio dziś skóry nie sprzedam choć tania jest teraz
Jak zara zobaczysz co Michał potrafi to cena jak Maison Margiela
Jak kręcę te baty mam rękę do trapu gram tak jak mi zagra ta scena
Wspomnienia to tylko złudzenia jak patrzysz za siebie patrz tylko przed siebie
Bo zaraz na ziemie wyjebiesz a teraz tu nie ma momentu na niedomówienia
Ty w lustrze zobaczysz jedyną osobę na której sam możesz polegać
Jak odnosisz sukces to każdy kolega samotność nauczy doceniać
Gdy szczerości nie ma nadzieja ostatnia umiera to mogę obiecać
Depresja mi kazała biegać dziś poza schematy wbrew logiki tłumu wybiegam
I gdzie się podziały te chwile podziały zmieniły nas dawno was nie ma
Nie żywię urazy za wszystkie te szpile co wbite mam w plecy bo teraz
Jestem niezniszczalny i wszystkie te dni które były w muzykę zamieniam
Trap house Mob
Ah kurwa
Trap house Mob
Ej człowieku słuchaj tego
Teraz jest noc wiesz o co chodzi
Dzwonią telefony mi co chwilę
Szybkie wybieranie to nie dealer
Rosną moje skille mówię to co widzę kiedy ona obok idzie na jej widok robię
Bawię się jej
Bawię się tym beatem
Czekaj bo się wstydzę
Bawię się jej cycem ona sama daje łapę mi do batek potem łapię ją za tyłek
Samo życie potem dalej samo idzie
Rano wolę ciszę kiedy nikt do mnie nie pisze wtedy smutne wersy piszę ale w nocy lepiej widzę
Potem nienawidzę
Moje błędy moje winy moje noce moje życie
Kiedy dużo piję wtedy bardzo mało słyszę
Wiesz kto to jest Michał ale wiem że byś wolała dziś zobaczyć kim jest Miszel
Głowa trochę niżej
Dupa trochę wyżej
Ale zabierz włosy bo nie widzę
Nie czuję nic
Udawać? Być
Kim ja się stałem
Kurwa
Ale głucha noc płynie dalej
3:05 na zegarze
Ale to nie zegar
Dzisiaj tu nie stanie
Wtedy nie wiedziałem co potrafię ale dzisiaj dobre buty założyłem
Młody Miszel to jest pierdolony traper
Jeśli kiedyś uraziłem może ciebie to przepraszam ale swoje wersy biorę sam na klatę
Jak to wszystko dalej pójdzie tak jak idzie i za duży będę w trapie to zamienię się na paker
Nie rozumiem czasem siebie ale nie wiem co się dzieje z całym światem to zabieram cały pakiet
W nocy wychodzimy czasem to nad ranem pozostają nam na dłoniach tylko małe tatuaże
Niezmywalne mamy grzechy bo robimy tu te same dookoła jak najlepsi marynarze
Chciałem bardzo być piłkarzem ale gole się zmieniły to dla funu se zostanę piosenkarzem
I pokażę co potrafię i zarobię fajną kasę byku za bycie ziomalem
Traper
🔥💥👏
Całkiem całkiem
Dopiero teraz Ciebie odkryłem i powiem booomba💣
Lepiej późno niż wcale💪
kozak
No mistrz no
Ogień 🔥
MISZEL TRAPER!
Dobre pozdro joł!
Miszel to Rapper!
Miszel traper!*
Byku, widzialem, ze piosenke schowałeś przed wejsciem do QQ, pewnie, zeby nie było widać postaci ( w zapowiedzi QQ było podobne zdjęcie ) :D
🔥🔥🔥 ///będzie na spotify?
Powodzonka lecisz kozak
ja pierdole wpisalem se w yt POSLKI DRILL i wyskoczyles ty JAKIE TOI JEST KURWA MOCNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! AZ SIE WKURWILEM ZE JESTES NAJLEPSZA OSOBA W POLSCE ROBIACA TAKI DRILL WRAZ Z ALBERTO
Benger 🤙
Kurwa zajebistość
dobre Panie
Porządny polski drill! Dopracuj trochę adlibsy i będzie 100%. 5!
kozaaak
😱🔥🔥🔥
pozdro michu
kurwa slysze Borka tutaj totalnie
oj nadal jest kozak
🤙🤙🤙🤙
Grupka quequality
Miszelthetraper
Jezu czemu ja dopiero teraz to odkryłem topka
Ale to kurwa buja
Traper🔥🔥
kot
Po 2latach siada nadal
kozak :D
Rosną te skille.
Jesteś wielki ziom
ale bym chcial uslyszec cala nute w stylu jak nawija na poczatku
Dawaj teledysk i spotify
Ja fan
Miszel traper dzwoni po jaranie potem ;)
niemamammo kogo my tu mamy
Kozak
kozak!
🔥
Czekamy na album
Drillin'''''''
Kiedyś to pierdolnie. Propsy
propsuwa
Props
props
[Intro]
Grrr, wooh, pow
Miszel, wooh, wooh, woow
[Zwrotka 1 - DAY]
Teraz spryt, znam taki trick - jak słyszę bit, to strzelam
Masz albo dylemat, lub boisz się biegać, lub nie masz nic do powiedzenia
My gonimy sny, ty wybieraj, czy gonisz je z nami, czy śnisz o marzeniach
Znam zioma, co przejarał talent, ja bez zamulenia i chwili zwątpienia
I nie chcę powtarzać te same wyrazy, na twarzy mam ślady dużego zmęczenia
Jak czas leczy rany, to czekam na szczęście, mam zbroję na ich pierdolenia
Chcesz ziomala w branży? Tu nie ma nikogo, kto spełni za ciebie marzenia
Prawdziwe przyjaźnie doceniaj, dopóki masz obok swego przyjaciela
Ja ciągle tu biegam
Tanio dziś skóry nie sprzedam, choć tania jest tеraz
Jak zara zobaczysz, co Michał potrafi, to cena jak Maison Margiela
Jak kręcę te baty, mam rękę do trapu, gram tak jak mi zagra ta scеna
Wspomnienia to tylko złudzenia, jak patrzysz za siebie patrz tylko przed siebie
Bo zaraz na ziemie wyjebiesz, a teraz tu nie ma momentu na niedomówienia
Ty w lustrze zobaczysz jedyną osobę, na której sam możesz polegać
Jak odnosisz sukces, to każdy kolega samotność nauczy doceniać
Gdy szczerości nie ma, nadzieja ostatnia umiera, to mogę obiecać
Depresja mi kazała biegać, dziś poza schematy wbrew logiki tłumu wybiegam
I gdzie się podziały te chwile, podziały zmieniły nas, dawno was nie ma
Nie żywię urazy za wszystkie te szpile, co wbite mam w plecy, bo teraz
Jestem niezniszczalny i wszystkie te dni, które były w muzykę zamieniam
[Zwrotka 2 - NIGHT]
Ej, człowieku, słuchaj tego
Teraz jest noc, wiesz o co chodzi
Dzwonią telefony mi co chwilę
Szybkie wybieranie, to nie diler
Rosną moje skille, mówię to co widzę, kiedy ona obok idzie na jej widok robię…
Bawię się jej..
Bawię się tym bitem
Czekaj, bo się wstydzę
Bawię się jej cycem, ona sama daje łapę mi do batek, potem łapię ją za tyłek
Samo życie, potem dalej samo idzie
Rano wolę ciszę, kiedy nikt do mnie nie pisze, wtedy smutne wersy piszę, ale w nocy lepiej widzę
Potem nienawidzę
Moje błędy, moje winy, moje noce, moje życie
Kiedy dużo piję, wtedy bardzo mało słyszę
Wiesz kto to jest, Michał ale wiem, że byś wolała dziś zobaczyć kim jest Miszel
Głowa trochę niżej
Dupa trochę wyżej
Ale zabierz włosy, bo nie widzę
Prrr, nie czuję nic
Udawać/być
Kim ja się stałem?
Kurwa
Ale głucha noc płynie dalej
3:05 na zegarze
Ale to nie zegar
Dzisiaj tu nie stanie
Wtedy nie wiedziałem co potrafię, ale dzisiaj dobre buty założyłem
Młody Miszel to jest pierdolony traper
Jeśli kiedyś uraziłem może ciebie, to przepraszam, ale swoje wersy biorę sam na klatę
Jak to wszystko dalej pójdzie tak jak idzie i za duży będę w trapie, to zamienię się na paker
Nie rozumiem czasem siebie, ale nie wiem co się dzieje z całym światem, to zabieram cały pakiet
W nocy wychodzimy czasem, to nad ranem pozostają nam na dłoniach tylko małe tatuaże
Niezmywalne mamy grzechy, bo robimy tu te same dookoła jak najlepsi marynarze
Chciałem bardzo być piłkarzem, ale gole się zmieniły, to dla funu se zostanę piosenkarzem
I pokażę co potrafię i zarobię fajną kasę byku za bycie ziomalem
Prrr, traper!
Pozamiatałes kurwa
Żeś się rozpisał ziomek