Ja się przechrzciłem z prawicy na lewicę, także jest nadzieja. Błędnie definiowałem przyczynę problemu, uważając enigmatyczną "lewicę" za winowajcę problemów wywoływanych przez kapitalizm finansowy
haha niema żadnej nadziei dla Was bo Wy sami się zapisaliście do jakiegoś tam klubu - tylko zwyczajnie wybraliście Lech Poznań a wygrała Legia Warszawa dlatego się złościcie i tupiecie nóżką - a problemem jest to, że kibicujecie drużynie piłkarskiej a nie że akurat wasza przegrała xd teraz musi minąć X czasu żebyś się przekonał, że to jest ta sama sekta jak druga strona tylko nieco inne postulaty ma ale to nadal są gracze w tej samej grze, zawsze ultraniewinni i broniący dobrej strony historii (w odróżnieniu od tamtych "złych") komedia się nigdy nie kończy, a normalni ludzie mają to wszystko w nosie - kawka, papierosek i biznes as usual co wam się w głowach absolutnie nie mieści :)
@@obikonik Hej, około 400 lat temu gdy chłop pańszczyźniany wiedział gdzie jego miejsce, a szlachcic oddawał dziesięcinę tak jak pan Bóg przykazał, to też był "business as usual". Jednak mimo wszystko na przestrzeni lat poszliśmy na przód i coś się zmieniło. Myślę, że tu nawet nie chodzi o zło czy dobro, bo to nie bajka z księżniczką i smokiem, tylko chodzi o to żebyśmy poszli do przodu po raz kolejny, pozdrawiam
Zeszły rok był dla mnie bardzo ciężki... Dziękuję wam Nie mogłem wyobrazić sobie lepszego prezentu na ten rok niż ten filmik Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy❤
Anarcho-nihilizm ma odpowiedź, którą cenię sobie w momentach zwątpienia. Przyjmijmy, że wszystko jest stracone i nic nie wskóramy. *Czy to znaczy że należy się poddać?* Starania mające wprowadzić choć trochę dobra w ten świat są warte same siebie. Osiągnięcie jakiegoś celu bywa miłym zaskoczeniem.
Komentarz dla zasięgów, robię popcorn i biorę się do oglądania 😅 To video dosłownie spadło mi jak z nieba, bardzo potrzebowałam czegoś o takiej tematyce. Dziękuję Wam, robicie dobrą robotę ❤
Dzięki za ten film, sam mam teraz jako działacz społeczny i przedsiębiorca społeczny czas pełen wyzwań. Pora się odbudować i działać dalej. Bo zgoda na zło jest przyzwoleniem dla jego istnienie. Pozdrowienia od fundacji GraTy, szanowne osoby.
Może i skrajna prawica nie będzie wieczna i nie spełni wszystkich celów, ale dążąc do nich oraz podczas własnych rządów wyrządzi wiele krzywdy na świecie. Dlatego mnie takie, a bo pis rządził tylko 8 lat, a trzecia rzesza tylko 12lat mnie nie pociesza. Ile krzywd w tym czasie na świecie się stało.
Ale szukamy nadziei. I to jeszcze epikurejskie: "cierpienia nie należy się bać, gdyż albo trwa krótko, albo jest łatwe do zniesienia" (pod cierpienie można wpisać jego sprawców); jest wieczną pocieszanką.
"co oni myślą o mnie" + "co ja myślę o nich" taka rada nie zadziała dla kogoś kto ma silną fobię społeczną, która doprowadziła do zaburzeń psychotycznyh w których masz natrętne myśli, czujesz się obserwowany i obgadywany. Dzisiaj wyszedłem na przepustkę, a jutro jest pisane wypowiedzenie, bo już zwyczajnie nie mogę pracować w tym kołchozie
Pytanie co kiedy samoorganizacja przestaje wychodzić? Kiedy grupy aktywistyczne rozpadają się w wyniku konfliktów, a osoby wcześniej zaangażowane się wypalają. Co kiedy chcesz się zorganizować aby działać, lecz odkrywasz, że nie masz z kim. To jest prawdziwy mrok i nie mam pojęcia jakie może istnieć z niego wyjście
Nie, na ja gdzieś w ubiegłym roku zerknąłem na przeboje Ich Troje i się przy nich dobrze bawię -- bo można się usprawiedliwić, że traktuje się ich dzisiaj ironicznie. I śpiewam o "sępie miłości". Zdrowia w Nowym Roku!
Ja na to wszystko patrzę po heglowsku. Świat czy tego się chce czy nie idzie na przód, a ten długi marsz, zawsze jest pełen tarć, sprzeczności i problemów, ale to wielokrotnie mierzenie się z nimi i wielokrotne porażki, są drogą. Droga na Golgotę jest drogą do prawdy i wolności. W świecie nigdy nie ma idealnych okoliczności, wszystkie sytuację są dane. Nie będzie lepszej gliny, niż ta która jest, trzeba lepić z tego co jest. Każda katastrofa, porażka, tragedia czy kryzys jest tą gliną i zarazem tą siłą witalną, która pędzi wszystko do działania. Każdy kompromis na drodze do celu, to kolejny przystanek, postój, z którego można ruszyć dalej. Tak więc porażkami, złymi sytuacjami, kryzysami i kompromisami żywi się ten historyczny walec ludzkiego działania. Zamiast przeklinać zły los, rozpoczać, lepiej szukać kolejnego przystanku na drodze. Przez ciernie do gwiazd.
2 дні тому
Poniekąd to jeden z wątków, które porusza Solnit (a który tu tylko zaznaczyliśmy). Chociaż nam bliżej akurat do Bergsona (o którym była wzmianka we wcześniejszej wersji wideo, ale ostatecznie wyleciała)
Nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy. Jeśli politykom naprawdę by zależało na dobru obywateli to żylibysmy w zupełnie innej rzeczywistości. Nie dajcie się zwieść, zarówni Ci z lewa jak i z prawa chcą sie tylko dostać do koryta.
Pierwsze zdanie ma tylko i wyłaczenie sens, jeśli głosy nie są faktycznie liczone, bo inaczej liczy się to co jest w urnie. Jesteś w stanie przedstawić dowody na fałszerstwa wyborcze, które są warunkiem koniecznym, by to zdanie miało sens? Ewentualnie opisać możliwy scenariusz takiego fałszerstwa? Drugie zdanie też jest ciekawe. Jak w takim razie wyyjaśnić Razem niewchodzącą do rządu, bo nie dostają narzędzi na realizację postulatów?
Uważam, że na każdym etapie mamy różnice ;) I na etapie woli -- bo można chcieć dobrze i wierzyć w recepty prawicowe, można chcieć dobrze i wierzyć w recepty lewicowe; ale można wcale nie chcieć by było lepiej, tylko by mieć władzę. A wierząc w recepty, może zachować się jak ostrożny badacz, albo jak fanatyk. Można też chcieć najpierw dobrze i być ostrożnym, a potem pragnąć utrzymać władzę i zachowywać się jak fanatyk. (W drugą stronę raczej nie :( )
@@pitau4365 Nigdzie nie stwierdziłem, że w Polsce dokonuje się fałszerstwa w głosowaniach jednakże myślisz, że ludzie na konkretnych stanowiksach nie są do tego zdolni? Wiedz, że głos w sejmie mozna sobie kupić przekupując polityka to samo z urzędnikami. Mentalność nadal taka jak za komuny, wszystko da się załatwic gdy ma się układy i znajomości. Wieloletnie kolesiostwo i obstawianie swoich ludzi na stanowiskach spółek skarbu państwa, zwalnianie z więzień i wykręcanie się z afer to tylko przykłady jak bezczelnie unikają odpowiedzialności i plują ludziom w twarz. Jesli wierzysz w obietnice i deklaracje polityków to jesteś głupi i naiwny.
@@adziak No nie, tak łatwo się z tego nie wywiniesz. Od kiedy lobbyści liczą głosy? W trakcie wyborów, czy w Sejmie? Bo ja miałem wrażenie, że głosy liczą obwodowe komisje czy ten system do głosowania w Sejmie. To czy politycy byliby ewentualnie gotowi do fałszowania wyborów, nie jest też konkretem jak to robią/zrobiliby. Ja byłbym gotów stworzyć nieskończone, czyste źródło energii, tylko fizyka mi mówi, że chcieć sobie mogę. Po prostu widząc, że nie jesteś w stanie bronić oryginalnej tezy, uciekasz do tezy o lobbystach, która jest... No trochę jakby odsłuchać Tarkina Kazika i stwierdzić, że się już wie jak w tą politykę. Tak, polityka jest złożoną strukturą, nawet tylko ta parlamentarna. Czy wolno to zredukować do kupowania głosów? Ja bym to nazwał naiwnością.
@@pitau4365 Najpierw zgadzasz się z pierwszym zdaniem które napisałem a jednocześnie stwierdzasz, że jest irracjonalne i wymagasz ode mnie dalszego wytłumaczenia, zero logiki. Naiwny jesteś i żyjesz nadzieją, że politycy są z tobą, swoimi wyborcami i resztą obywateli szczerzy. Ich interesują tylko korzyści osobiste, dojście tzw koryta, reszta jest na pokaz.
@matifeusznamoderatora5139 chodzi mi mniej więcej o to że chciałbym się intelektualnie rozwijać ale jestem zmęczonyz wypalony i nie mam siły i trochę (bardzo) mi głupio
Zastanawiam się, czy w pierwszych krokach nie warto byłoby się zająć mniejszymi zwycięstwami takimi jak dekryminalizacja pomocy w aborcji i kryminalizacja zatajania informacji o podpisaniu klauzuli sumienia (albo zupełne zniesienie jej).
Kurczę, naprawdę super, że jest niwy film, zdążyłem już obejrzeć na nowo wszystkie pozostałe odcinki, ale mam z Solnit i tym materiałem problem. Brzmi zbyt… samopomocowo w stylu książek self-help? o duchowości? (tak prezentują się trochę zalinkowane materiały) Po waszym przedstawieniu Solnit nie wydaje się szczególnie przekonująca - pokazaliście, że polityczne i społeczne awangardy dają alternatywny na zmianę (dosyć jasne i oczywiste, jeśli nie banalne) i… że nie ma co się łamać, bo zawsze będziemy walczyć, nieważne jak mało, jak w odwrocie, ale zawsze? też brzmi dosyć… łatwo? zbyt łatwo? nadoptymistycznie? akceptująco status quo, nawet jeśli z nutą optymizmu? kapitalizm totalnie skolonizował to, jak myślimy, jak mówi zresztą słynne powiedzonko, łatwiej wyobrazić sobie koniec świata niż koniec kapitalizmu. Potrzebna jest raczej antycypacja alternatywy i przebicie kryzysu wyobraźni, a nie problematyczny dla mnie zwrot ku własnemu ja. „Ja” i to, jak „ja” się odczuwa jest niezbywalnie polityczne, a takie personalne odnajdywanie sobie spokoju i nadziei zdaje się wyłącznie plastrem na prawdziwą bolączkę nieakcentującym przyczyn tego stanu. Organizacja i działanie dla samego siebie niby brzmi okej, ale to po raz kolejny zwrot również w to, co kapitalizm robi najlepiej - dezintegracji społeczności i kolektywności. To powrót do myślenia w kategorii „ja”, nawet jeśli działanie przenosi się na ogół. „Ja”, czy nawet jeśli rozszerzymy „ja i relacja ja wobec samego siebie i innych” jest niebywale kruchym fundamentem skazanym na porażkę. Myślenie kolektywne, właściwe wszystkim zmianom społecznym, rozumiane jako „my, nierozdzielna całość indywiduów o wspólnych interesach” jest inherentne solidarne. „Ja”, Moja polityka, Moja moralność i Moja etyka niebezpiecznie od solidarności się oddala. Chyba że czegoś nie rozumiem? Jeśli tak, to proszę, rozwińcie proszę to w jakiś sposób, bo niestety, ale to wideo zdaje się filmikiem motywacyjnym dla działaczy społecznych i wszelkiej lewicy, a nie właściwymi narzędziami politycznej zmiany. Jakbym robił filmiki, to nagrałbym wam odpowiedź w miłym tonie, bo chyba nasze praktyki polityczne się mijają. Lewa strona jak zwykle kłóci się wewnętrznie i guess xdd
W sprawie nadziei mogę polecić osobiście kilka tekstów : „Left Melancholy” Waltera Benjamina i odpowiedź po 60 latach Wendy Brown „Resisting Left Melancholy”. Nieco zapomniany frankfurtczyk, Ernst Bloch, napisał też opasłe tomiszcze na tysiąc czy nawet dwa tysiące stron „The Principle of Hope”, jego fragmenty też są całkiem obiecujące. Dzięki ze wróciliście!
Po pierwsze gratuluję publikacji i życzę zdrowia na nadchodzący rok. Co do filmu to mam trochę krytyki. Po pierwsze, to nie Trump wygrał wybory, to liberałowie przegrali. Przegrali dlatego, że mamy kryzys a w czasie kryzysu liberałowie są odklejeni od rzeczywistości - już wyjaśniam mój punkt widzenia. Rzeczywistością kryzysu nie jest dopłata do zmiany płci w wojsku tylko oszczędzenie żeby wystarczyło na egzystencję. W UK bogate rodziny siedzą w kurtkach w domu bo oszczędzają na ogrzewaniu, w Stanach poziom niespłacanych długów stale rośnie, ilość zwolnień rośnie, ilość wizyt w kinach maleje. Mamy globalny kryzys i jeszcze nie było kluczowej katastrofy w ekonomii, jeszcze nie ma wojny światowej - oby się nie wydarzyły. Jesteśmy w odwróceniu cyklu i teraz to 'prawica' będzie miała poparcie, cena ziemniaków będzie miała dużą wartość - tego liberalizm nie umie dostrzec. W tej rzeczywistości 'prawica' radzi sobie dużo lepiej - i to sprzedał Trump. A w Pratchetcie oryginalny cytat był: "jestem tylko ja" i mówił to śmierć, fundamentalna zasada natury, coś odwrotnego od liberalnej intelektualnej szermierki. Słabo i wyższościowo artykuł traktuje też wyborców Trumpa. Trochę słabo z tolerancją wszystkich poglądów tak głoszoną przez ten kanał. Raz jeszcze pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów i publikacji. Edit: posłuchałem do końca posłuchałem cytatów i jest źle - to jakby człowieka otaczała ciemność, jakby był oderwany od natury. Jest lepsze pożywienie niż te cytaty.
Niesamowite że znowu przytaczacie ten absolutnie idiotyczny argument że polityka TRZEBA do czegoś zmusić bo inaczej nic nie może. Naprawdę mało wam przykładów rzeczy które politycy wprowadzają wbrew woli wyborców (czasami nawet swoich) które mają absolutnie zerowy wpływ na cokolwiek? Już pomijając fakt że gdyby to była prawda to prawa zwierząt czy prawa dzieci NIGDY nie miałyby szansy zaistnieć, bo jak dziecko czy zwierze ma zmusić polityka do wprowadzenia swoich praw? Politycy to nie marionetki. Mogą i czasem chcą wprowadzać rzeczy bo mają takie widzimisie. Mogą coś robić bo tak im mówią sondaże albo wbrew sondażom. Mogą coś robić w reakcji na protesty a mogą również po prostu chcieć pacyfikować protesty i mieć je w dupie.
Ale tam pada argument, że jeśli ich się nie przymusi to wprowadzą to, czego żądają lobbyści*. Nacisk daje im (załóżmy, że jak FDR przekonanym) siłę. *) Myślę, że nie tylko. Bo ja widziałem twardych wyborców PO, którzy kibicują Tuskowi w odmawianiu prawa do azylu. Czy boją się migrantów? Nie. Tusk też nie. Uznali, że skoro faszyści naciskają, to trzeba ulec, żeby kupić ich głosy i ograniczyć naciski. Tylko dlaczego to działa zawsze przy naciskach z prawa, a nie z lewa? Mam dwie odpowiedzi: bo lewica jest słaba; ale też dlatego, że jest za dużo oczekiwania, że politycy zrobią i nie trzeba naciskać.
Może rodzice dziecka, albo dorosły którego w dzieciństwie spotkało coś złego i nie chce żeby inne dzieci musiały to przeżywać. Może oni zmuszą do czegoś polityków? Takie argumenty zlepione trochę na ślinę
Czekaj ty zawsze mowiles do widza w formie zenskoosobowej. Strasznie dziwne, zazwyczaj powszednia, nie niosaca zadnego kontaktu czy odwolania do tozsamosci widza byla forma meska. Żeńska forma jednak jest bardziej nacechowana kierunkowo do widzki i jednak odwołująca się do tożsamosci odbiorcy dla których nie widze tu sensu.
Ciekawostką jest też to, że Harris też nie była dobrym wyborem, a wiele jej wyborców było irytujących (Dosłownie n tumblr używali tagów związanych z wolną Palestyną, co było cyniczne ze względu na fakt, że Harris była neutralna do ludobójstwa i partia demokratów od roku wspierała Izrael dostarczając mu bronie, a sam Biden był ewidentnie pro-Izraelski, na każdą krytykę Harris reagowali tekstem "A Trump lepszy?" lub "Trump jest gorszy dla Gazy", albo nazwali cię "Rosyjskim trollem", wspomnę, że po przegranej Harris zaczęli atakować imigrantów i życzyć Gazie, by stała się miejscem parkingowym...) + Harris nie wspomniała nigdy, że wspiera osoby LGBT+, ale powiedziała, że będzie słuchać dosłownych faszystów (Fanów Trumpa)... To wiele mówi na ten temat... Dosłownie można powiedzieć, że ci co wychwalali Harris, dostali za swoje...
@@oskartelech9505 Bo dosłownie to wyparcie, że partia demokratów ponosi winę za ludobójstwo, a sami liberały dosłownie nie przejmowały się Palestyną, obchodził ich tyłek (Zresztą, po wygranie Trumpa ukazali jak ich obchodzą inni ludzie) Liberalizm nie jest przyjacielem lewaków, jest to sztuczne bycie postępowcem, gdzie wystarczy jedna rzecz, która sprawi, że ci sami liberałowie co udawali się wspierać mniejszość, wbije swoje szpony w tę mniejszość, którą mieli "Niby chronią" i o którą "Niby walczyli"
Gratuluję filmu. Mam nadzieję, że macie prawicowy kanał, bo wystarczy zmienić parę słów i obrazków, a następni patroni was będą wspierać. Tym bardziej, że idą chude lata dla lewicowych aktywistów...
Nie podzielam raczej waszych skłonności światopoglądowych, ale chętnie dywersyfikuję swoje poglądy. Nie dziwi mnie treść kanału, ewidentnie kierujecie przekaz ku młodym kobietom, do których notabene się zwracacie. Co mnie zadziwia, to łatwość z jaką osoby o poglądach liberalnych łączą slogan praw człowieka z aborcją w jednej wypowiedzi. Z pauzą na urwanie kontekstu od kilku do kilkunastu zdań. Do ludobójstw prowadzi dehumanizacja, jak słusznie zauważono. Stwierdzenie, że w wyborze Trumpa wygrały viby i bezrefleksyjność jest słabym copium. Tak samo wybrano poprzednich prezydentów, czy tylko teraz trzeba tak poklepać po plecach ludzi przewrażliwionych? Właśnie dlatego słucham różnych treści, dzięki temu nikomu nie mam za złe kamuflowanych stronniczości. Pozdrawiam
@@darthcaedus8813 Rzekł człowiek, któremu to nie grozi. :) Ja generalnie jestem za aborcją, ale tylko w pakiecie z eutanazją, żeby wszyscy, którzy optowali za tym prawem człowieka, mogli poczuć je na własnej skórze w dobie kryzysu, na starość. Zlikwidujemy biedę, choroby, nieporadność i bezdomność, a także wiele innych problemów za jednym zamachem, z redukcją CO2 łącznie. Pozdrawiam również :D
@@gryficowa Bo, generalnie, aborcji zakazywano zwykle z powodów nacjonalistycznych, rasistowskich i imperialnych. Patrz Hitler, patrz Stalin, patrz Caucescu, patrz ruch antyaborcyjny w USA, ale też patrz retoryka antyaborcyjna prym. Wyszyńskiego.
To kim w takim razie? Co wskazuje na to że nie jest rasistą, ksenofobem, antyintelektualistą, antyfeministą, zwolennikiem totalitarnych i lobbystycznych rządów?
@szymonbrom4443 nie ma obecnie warunków materialnych na powstanie faszyzmu, aby powstał potrzebny jest ruch robotniczy któremu taki faszyzm ma się przeciwstawić, takiego ruchu JESZCZE nie ma
Wyobraź sobie mieć tak smutne życie, żeby się cieszyć ze smutku innego człowieka. Normalny człowiek cieszyłby się z korzyści dla większości społeczeństwa, ale nie simpy Trumpa, oni się cieszą kiedy inni mają gorzej.
Zresztą, anty-woke mają biegunkę nawet jak jest coś zgodnego z faktami historycznymi (Czarni kowboje... Drama była, a okazało się, że oni serio byli nie biali i film był na nich oparty)
@@kubabrzyk2428 Pisałem o Wayne (grał Czyngis-chana w filmie hollywoodzkim), bo to wcale nie jest oczywiste, że obsadza się aktorów podobnych do bohaterów historycznych. To, owszem, może być czynnik wyboru (ale może i czynnik -- ani nie musi, ani nie decyduje wyłącznie) aktorki, czy aktora, ale o ile jakaś postać nie budzi niezdrowej fascynacji, albo nie chodzi o to, że białą postać ma grać niebiały aktor (nigdy na opak) to nie ma problemu.
Dlaczego na początku jest spotkałyście się zamiast spotkaliście, jakby twórca odnosił się tylko do kobiet jako widzów lub traktował mężczyzn jako kobiety? xd
Srogie copium i niezrozumienie, umniejszanie oponentom ideowym, skrajniejszego zamknięcia się i okopania we własnej bańce dawno nie usłyszałem. Napawa tylko śmiechem ten zgrzyt i lament lewicowych, post-lewicowych, oraz pseudoprogresywnych płatków śniegu z powodu przesuwania się okna Overtona w stronę zdrowego rozsądku. Sam miałem wiele lat podobne poglądy i byłem tak samo zamknięty, cieszę się, że z tego wyszedłem. Ludzie, nawet jeśli przez lata okopaliście się i utknęliście w mentalnej klatce bańkowej, boicie się z niej wyjść bo spędziliście w niej np prawie dekadę życia i stracilibyście sens - wciąż lepiej późno niż wcale. Zawsze jest dla was nadzieja, może tego właśnie potrzebujecie aby wyjść z kryzysu i wypalenia, a nie takiego copium, pozdrawiam.
@@kris.polland Centro-prawicowe, zdroworozsądkowe, lekko liberalne. Aktualnie kieruję się w życiu logiką z domieszką intuicji, nauką oraz obiektywnymi faktami, mniej ideowo a bardziej pragmatycznie. A wspomniana w komentarzu prawie dekada tkwienia w bańce i szerokich poglądach antifiarskich/skrajnie lewicowych/anarchistycznych to z autopsji.
@@Smykuu96 "zdrowy rozsądek" może dla ciebie znaczyć (i mam podejrzenie, że faktycznie znaczy) zupełnie coś innego niż np dla mnie - to nie jest najprecyzyjniejsze określenie, łagodnie mówiąc ;)
@@dancing.in.dystopia Dlatego sprecyzowałem w odpowiedzi do kris.polland, że chodzi mi o poglądy centro-prawicowe z domieszką liberalizmu. A generalnie "poglądy zdroworozsądkowe" same w sobie mają jakieś swoje ramy i dla osób z lewego spektrum pewnie są konformizmem, populizmami, "chłopskim rozumem", czy konserwatywnym bełkotem często xfobicznym i xistycznym, a dla mnie są realistycznym, stonowanym i ostrożnym kierunkiem w tematach politycznych. Po tylu latach autocenzury i szczekania w jedną stronę cenię sobie własne, nieskrępowane zdanie.
Akurat twoje poglądy to jest srogie copium xD Myśleć Głębiej prezentują zdrowy rozsądek i każdy normalny człowiek widzi skręt świata zachodniego w stronę skrajnej prawicy i zabierania kolejnych wolności obywatelskich.
Wspaniałe studium umysłu lewaka. Historia już pokazała wielokrotnie jakie idee w praktyce się nie sprawdzają. Zamiast tworzyć infantylne wizje świata w głowie polecam wziąć się poprostu do roboty i rozwiązywania realnych problemów a nie wyimaginowanych
Nic się nie rozpada, jest świetnie. Jeszcze nigdy nie było tak dobrze. Świat idzie do przodu i tyle. Nie wiem na co ludzie aż tak narzekają. Jeśli teraz świat się rozpada to jaki był 30 lat temu? 20 lat temu?
2005? Jeszcze optymizm przed kryzysem 2008 (my byliśmy "zieloną wyspą", co wyśmiewano, ale myśmy to przeszli w miarę suchą nogą, jedynie kosztem migracji), integracja europejska była oczywistością, liczono wciąż na demokrację w Chinach, Indie wydawały się bezpieczne... 1995 był jeszcze optymistyczniejszy -- było przed Irakiem i kompromitacją polityki USA, kolejne kraje się demokratyzowały, kierunek na demokrację liberalną i pokojowe współistnienie narodów wydawał się oczywisty.
@@PKowalski2009 porównaj sobie Polske lat 90-tych do obecnej. Nie widzisz ile w naszym kraju się zmieniło? Nie widzisz ile więcej zarabiają ludzie nawet uwzględniając inflacje, nie dostrzegasz ile więcej jest dróg, ile więcej ludzi może sobie pozwolić na wakacje, o ile mniej dzieci żyje w ubóstwie. Państwo się pięknie rozwinęło, jesteśmy na poziomie 20-25 gospodarki świata
@@Minnka_ kiedyś ludzie byli w stanie zbudować dom, teraz się nie da! Ludzie zarabiają nieproporcjonalnie do wzrostu inflacji! Pracujemy w kołchozach niszczących życie i relacje społeczne a co najważniejsze ponad połowa młodych mężczyzn żyje w samotności!
Ja się przechrzciłem z prawicy na lewicę, także jest nadzieja. Błędnie definiowałem przyczynę problemu, uważając enigmatyczną "lewicę" za winowajcę problemów wywoływanych przez kapitalizm finansowy
Jeśli myslisz, że żyjesz w kapitaliźmie to jesteś w błędzie. Żyjemy w mieszaninie korporacjonizmu i socjalizmu.
Tak samo u mnie. Niestety tak się dzieje, jak liberałów nazywa się lewakami.
haha niema żadnej nadziei dla Was bo Wy sami się zapisaliście do jakiegoś tam klubu - tylko zwyczajnie wybraliście Lech Poznań a wygrała Legia Warszawa
dlatego się złościcie i tupiecie nóżką - a problemem jest to, że kibicujecie drużynie piłkarskiej a nie że akurat wasza przegrała xd
teraz musi minąć X czasu żebyś się przekonał, że to jest ta sama sekta jak druga strona tylko nieco inne postulaty ma
ale to nadal są gracze w tej samej grze, zawsze ultraniewinni i broniący dobrej strony historii (w odróżnieniu od tamtych "złych")
komedia się nigdy nie kończy, a normalni ludzie mają to wszystko w nosie - kawka, papierosek i biznes as usual co wam się w głowach absolutnie nie mieści :)
@@obikonik Jak będziesz miał chwilę powinieneś się zapisać do psychologa i z nim pogadać.
@@obikonik Hej, około 400 lat temu gdy chłop pańszczyźniany wiedział gdzie jego miejsce, a szlachcic oddawał dziesięcinę tak jak pan Bóg przykazał, to też był "business as usual". Jednak mimo wszystko na przestrzeni lat poszliśmy na przód i coś się zmieniło. Myślę, że tu nawet nie chodzi o zło czy dobro, bo to nie bajka z księżniczką i smokiem, tylko chodzi o to żebyśmy poszli do przodu po raz kolejny, pozdrawiam
Pojawił się, kiedy najbardziej go potrzebowaliśmy
Mi nadzieję daje fakt że powróciliście na youtube
Jak widać - właśnie wróciliśmy, by tę nadzieję dawać, dzięki!
Cieszę się, że mogłem chociaż w niewielkim stopniu pomóc potrzebującym mniejszościom poprzez wypełnienie ankiet
Zeszły rok był dla mnie bardzo ciężki...
Dziękuję wam
Nie mogłem wyobrazić sobie lepszego prezentu na ten rok niż ten filmik
Nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy❤
Trzeba się wspierać wzajemnie💝
Szczęśliwego Nowego Mroku! :)
Stary wrócił z mlekiem
XD
Anarcho-nihilizm ma odpowiedź, którą cenię sobie w momentach zwątpienia. Przyjmijmy, że wszystko jest stracone i nic nie wskóramy. *Czy to znaczy że należy się poddać?*
Starania mające wprowadzić choć trochę dobra w ten świat są warte same siebie. Osiągnięcie jakiegoś celu bywa miłym zaskoczeniem.
Nikt nie imprezuje jak nihiliści:
Bawią się jakby miało nie być jutra :3
W nihilizmie nie ma dobra
Dla nihilistów nihilizm nie istnieje
@@kamilos592 Coś jak schizofrenia masz racje.
Chociaż mam problem z pojęciem "nihilizm", które samo z siebie jest zbyt miałkie, to pełna zgoda.
wspaniały prezent w nowym roku, dzięki
Dobrze, że wróciliście! ❤ Panie S, proszę się nie przeciążać i być dla siebie wyrozumiałym!
Dawno żaden filmik nie dał mi tyle do myślenia. Cieszę się że na Was trafiłam.
Komentarz dla zasięgów, robię popcorn i biorę się do oglądania 😅 To video dosłownie spadło mi jak z nieba, bardzo potrzebowałam czegoś o takiej tematyce. Dziękuję Wam, robicie dobrą robotę ❤
I to jest świetny początek roku! I jeszcze do tego z 19/4!
Zrobiło się tak trochę cieplej w nowym roku, ciepło pozdrawiam wszystkich
A-ale tak w sercu w dobry sposób, prawda?
Dzięki, że wróciliście ❤️
Zdrówka w nowym roku
Zajebisty, bardzo potrzebny odcinek, dzięki!
Boże w końcu dawaj mje tą nadzieje
Nie
Wróciłem przetrawiłem przemyślałem z jednej strony nic nowego z drugiej dużo łatwiej coś przełknąć jak ktoś inny ci to powie dziekuje
SENPAI DAŁ MI SERDUSZKO :DD
Kolejny świetny i merytoryczny odcinek. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Pięknie Ciebie, pięknie Was słyszeć! 🖖🪂🦜
Dzięki za ten film, sam mam teraz jako działacz społeczny i przedsiębiorca społeczny czas pełen wyzwań. Pora się odbudować i działać dalej. Bo zgoda na zło jest przyzwoleniem dla jego istnienie. Pozdrowienia od fundacji GraTy, szanowne osoby.
No dobra, znów mnie złapaliście mnie do spółki z algorytmem youtube. I znów stracę miesiąc jeżdżenia pociągiem na słuchanie lewicowego punktu widzenia
Oni wrócili!!!
Dobry materiał, podnosi na duchu
Film super
Ach, słuszna uwaga, poprawimy się!
Super, że jesteście spowrotem
wspaniały prezent noworoczny
Czekałem. Dzięki.
To co się dzieje na X to miód! pięknie widać po której stronie są milionerzy. po stronie zysków.
co to X? jakaś strona z pornosami?
Przepraszam -- może znajdziesz uczciwych milionerów. Tam są miliarderzy. Tak działa inflacja...
Nie sądziłom, że jeszcze was zoabcze chłopaki dobrą robotę robicie jak zwykle
@@soupa8082 ZŁY WOKE UŻYWAM ZAIMKÓW
@@Nefemeru Dobry łołk, więcej zaimków!
Może i skrajna prawica nie będzie wieczna i nie spełni wszystkich celów, ale dążąc do nich oraz podczas własnych rządów wyrządzi wiele krzywdy na świecie.
Dlatego mnie takie, a bo pis rządził tylko 8 lat, a trzecia rzesza tylko 12lat mnie nie pociesza. Ile krzywd w tym czasie na świecie się stało.
Ale szukamy nadziei. I to jeszcze epikurejskie: "cierpienia nie należy się bać, gdyż albo trwa krótko, albo jest łatwe do zniesienia" (pod cierpienie można wpisać jego sprawców); jest wieczną pocieszanką.
9:12 tak się cieszę że nie słuchałem jako podcast tylko oglądałem ❤❤❤❤❤
Najbardziej wpływowy influencer ❤
"co oni myślą o mnie" + "co ja myślę o nich" taka rada nie zadziała dla kogoś kto ma silną fobię społeczną, która doprowadziła do zaburzeń psychotycznyh w których masz natrętne myśli, czujesz się obserwowany i obgadywany. Dzisiaj wyszedłem na przepustkę, a jutro jest pisane wypowiedzenie, bo już zwyczajnie nie mogę pracować w tym kołchozie
Pytanie co kiedy samoorganizacja przestaje wychodzić? Kiedy grupy aktywistyczne rozpadają się w wyniku konfliktów, a osoby wcześniej zaangażowane się wypalają. Co kiedy chcesz się zorganizować aby działać, lecz odkrywasz, że nie masz z kim. To jest prawdziwy mrok i nie mam pojęcia jakie może istnieć z niego wyjście
Nie, na ja gdzieś w ubiegłym roku zerknąłem na przeboje Ich Troje i się przy nich dobrze bawię -- bo można się usprawiedliwić, że traktuje się ich dzisiaj ironicznie. I śpiewam o "sępie miłości".
Zdrowia w Nowym Roku!
Kwestia ostatecznej wagi to poradnik Orwella jak należy prowadzić państwo
Ja na to wszystko patrzę po heglowsku. Świat czy tego się chce czy nie idzie na przód, a ten długi marsz, zawsze jest pełen tarć, sprzeczności i problemów, ale to wielokrotnie mierzenie się z nimi i wielokrotne porażki, są drogą. Droga na Golgotę jest drogą do prawdy i wolności. W świecie nigdy nie ma idealnych okoliczności, wszystkie sytuację są dane. Nie będzie lepszej gliny, niż ta która jest, trzeba lepić z tego co jest. Każda katastrofa, porażka, tragedia czy kryzys jest tą gliną i zarazem tą siłą witalną, która pędzi wszystko do działania. Każdy kompromis na drodze do celu, to kolejny przystanek, postój, z którego można ruszyć dalej. Tak więc porażkami, złymi sytuacjami, kryzysami i kompromisami żywi się ten historyczny walec ludzkiego działania. Zamiast przeklinać zły los, rozpoczać, lepiej szukać kolejnego przystanku na drodze. Przez ciernie do gwiazd.
Poniekąd to jeden z wątków, które porusza Solnit (a który tu tylko zaznaczyliśmy). Chociaż nam bliżej akurat do Bergsona (o którym była wzmianka we wcześniejszej wersji wideo, ale ostatecznie wyleciała)
Super powrót
no proszę, starzy wrócili z mlekiem
Nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy. Jeśli politykom naprawdę by zależało na dobru obywateli to żylibysmy w zupełnie innej rzeczywistości. Nie dajcie się zwieść, zarówni Ci z lewa jak i z prawa chcą sie tylko dostać do koryta.
Pierwsze zdanie ma tylko i wyłaczenie sens, jeśli głosy nie są faktycznie liczone, bo inaczej liczy się to co jest w urnie. Jesteś w stanie przedstawić dowody na fałszerstwa wyborcze, które są warunkiem koniecznym, by to zdanie miało sens? Ewentualnie opisać możliwy scenariusz takiego fałszerstwa?
Drugie zdanie też jest ciekawe. Jak w takim razie wyyjaśnić Razem niewchodzącą do rządu, bo nie dostają narzędzi na realizację postulatów?
Uważam, że na każdym etapie mamy różnice ;)
I na etapie woli -- bo można chcieć dobrze i wierzyć w recepty prawicowe, można chcieć dobrze i wierzyć w recepty lewicowe; ale można wcale nie chcieć by było lepiej, tylko by mieć władzę.
A wierząc w recepty, może zachować się jak ostrożny badacz, albo jak fanatyk.
Można też chcieć najpierw dobrze i być ostrożnym, a potem pragnąć utrzymać władzę i zachowywać się jak fanatyk. (W drugą stronę raczej nie :( )
@@pitau4365 Nigdzie nie stwierdziłem, że w Polsce dokonuje się fałszerstwa w głosowaniach jednakże myślisz, że ludzie na konkretnych stanowiksach nie są do tego zdolni? Wiedz, że głos w sejmie mozna sobie kupić przekupując polityka to samo z urzędnikami. Mentalność nadal taka jak za komuny, wszystko da się załatwic gdy ma się układy i znajomości. Wieloletnie kolesiostwo i obstawianie swoich ludzi na stanowiskach spółek skarbu państwa, zwalnianie z więzień i wykręcanie się z afer to tylko przykłady jak bezczelnie unikają odpowiedzialności i plują ludziom w twarz. Jesli wierzysz w obietnice i deklaracje polityków to jesteś głupi i naiwny.
@@adziak No nie, tak łatwo się z tego nie wywiniesz. Od kiedy lobbyści liczą głosy? W trakcie wyborów, czy w Sejmie? Bo ja miałem wrażenie, że głosy liczą obwodowe komisje czy ten system do głosowania w Sejmie.
To czy politycy byliby ewentualnie gotowi do fałszowania wyborów, nie jest też konkretem jak to robią/zrobiliby. Ja byłbym gotów stworzyć nieskończone, czyste źródło energii, tylko fizyka mi mówi, że chcieć sobie mogę.
Po prostu widząc, że nie jesteś w stanie bronić oryginalnej tezy, uciekasz do tezy o lobbystach, która jest... No trochę jakby odsłuchać Tarkina Kazika i stwierdzić, że się już wie jak w tą politykę.
Tak, polityka jest złożoną strukturą, nawet tylko ta parlamentarna. Czy wolno to zredukować do kupowania głosów? Ja bym to nazwał naiwnością.
@@pitau4365 Najpierw zgadzasz się z pierwszym zdaniem które napisałem a jednocześnie stwierdzasz, że jest irracjonalne i wymagasz ode mnie dalszego wytłumaczenia, zero logiki. Naiwny jesteś i żyjesz nadzieją, że politycy są z tobą, swoimi wyborcami i resztą obywateli szczerzy. Ich interesują tylko korzyści osobiste, dojście tzw koryta, reszta jest na pokaz.
trochę zazdroszczę że pan scenarzysta podczas wypalenia ma siłę na czytanie mądrych książek bo ja nie mam siły na nic niestety
Nie twoja wina, nie masz wolnej woli
@matifeusznamoderatora5139 chodzi mi mniej więcej o to że chciałbym się intelektualnie rozwijać ale jestem zmęczonyz wypalony i nie mam siły i trochę (bardzo) mi głupio
Ja mam wzloty i upadki. Apetyt na lektury można odzyskać niezależnie od innych rzeczy.
Wracanie do czytania mądrych książek następowało stopniowo. Pierwsze ~3 miesiące jedyne co "czytałem" to audiobooki Ekspansji🤷♂️
dzięki za ten film. Pozdro mordy
No hejka, często tu bywasz?
Hejka, skąd klikasz?
O Boże, Polacy! Z kraju piszecie?
@@piotr_jurkiewicz niestety
ała, w samo miękkie trafił
Boze nareszcie jakies film brak mi lewicowego gadania wezcie polecicie jakies kanaly
...
+1
gilotyna TV
gilotynatv
Na głównej stronie znajdziesz nasze polecane lewicowe kanały, niestety wiele ich nie doszło
Wszystkiego! ❤
O kurwa oni żyją ❤
Panowie, gdzie was wcieło?
depression arc
@@piotr_jurkiewicz burnout arc, ale nie taki w stylu Initial D
popłakałem sie XD
😺🐈💖
5:27 - oj prawda byczq😢 yyy toznaczy Co?
Wszechświat się rozpada, na naszych oczach rozpada on się!
Od lat ma to miejsce...
16:48 you made my day
Dwie Asie tak naprawdę są tą samą Asia, pewnie Substancję wzięła.
😂 zajebisty film (pzdr Asia)
6:46 poprawka - te memy mają grubo ponad dekadę, nie uciekniecie tak łatwo przed starzeniem
głód i bezrobocie/bezwypłacie są podstawą każdej dyktatury
ciekawe czy za slowo na „d” dostanę shadowbana
Tytuł brzmi jak wideoesej o dark souls 🔥
Dla mnie jest to najmniej zrozumiałe wasze wideo.
5:26 Słynna Loona z Helluva Boss
Nawrocki ❤
_Nadzieja?_ a co to?
Zgubiłem gdzieś w mroku.
@@kris.polland Tu gdzieś leży wariacja kawału "Stary, czemu masz bosą stopę, buta zgubiłeś?" "Nie, właśnie znalazłem!"
Zastanawiam się, czy w pierwszych krokach nie warto byłoby się zająć mniejszymi zwycięstwami takimi jak dekryminalizacja pomocy w aborcji i kryminalizacja zatajania informacji o podpisaniu klauzuli sumienia (albo zupełne zniesienie jej).
Czyli basically UA-cam apology video, ale z rigczem i vibe'ami. Ale milusio 😍 Wszystkiego nawzajem na nowy rok!
Kurczę, naprawdę super, że jest niwy film, zdążyłem już obejrzeć na nowo wszystkie pozostałe odcinki, ale mam z Solnit i tym materiałem problem. Brzmi zbyt… samopomocowo w stylu książek self-help? o duchowości? (tak prezentują się trochę zalinkowane materiały)
Po waszym przedstawieniu Solnit nie wydaje się szczególnie przekonująca - pokazaliście, że polityczne i społeczne awangardy dają alternatywny na zmianę (dosyć jasne i oczywiste, jeśli nie banalne) i… że nie ma co się łamać, bo zawsze będziemy walczyć, nieważne jak mało, jak w odwrocie, ale zawsze? też brzmi dosyć… łatwo? zbyt łatwo? nadoptymistycznie? akceptująco status quo, nawet jeśli z nutą optymizmu?
kapitalizm totalnie skolonizował to, jak myślimy, jak mówi zresztą słynne powiedzonko, łatwiej wyobrazić sobie koniec świata niż koniec kapitalizmu. Potrzebna jest raczej antycypacja alternatywy i przebicie kryzysu wyobraźni, a nie problematyczny dla mnie zwrot ku własnemu ja. „Ja” i to, jak „ja” się odczuwa jest niezbywalnie polityczne, a takie personalne odnajdywanie sobie spokoju i nadziei zdaje się wyłącznie plastrem na prawdziwą bolączkę nieakcentującym przyczyn tego stanu. Organizacja i działanie dla samego siebie niby brzmi okej, ale to po raz kolejny zwrot również w to, co kapitalizm robi najlepiej - dezintegracji społeczności i kolektywności. To powrót do myślenia w kategorii „ja”, nawet jeśli działanie przenosi się na ogół. „Ja”, czy nawet jeśli rozszerzymy „ja i relacja ja wobec samego siebie i innych” jest niebywale kruchym fundamentem skazanym na porażkę. Myślenie kolektywne, właściwe wszystkim zmianom społecznym, rozumiane jako „my, nierozdzielna całość indywiduów o wspólnych interesach” jest inherentne solidarne. „Ja”, Moja polityka, Moja moralność i Moja etyka niebezpiecznie od solidarności się oddala. Chyba że czegoś nie rozumiem? Jeśli tak, to proszę, rozwińcie proszę to w jakiś sposób, bo niestety, ale to wideo zdaje się filmikiem motywacyjnym dla działaczy społecznych i wszelkiej lewicy, a nie właściwymi narzędziami politycznej zmiany.
Jakbym robił filmiki, to nagrałbym wam odpowiedź w miłym tonie, bo chyba nasze praktyki polityczne się mijają. Lewa strona jak zwykle kłóci się wewnętrznie i guess xdd
W sprawie nadziei mogę polecić osobiście kilka tekstów : „Left Melancholy” Waltera Benjamina i odpowiedź po 60 latach Wendy Brown „Resisting Left Melancholy”. Nieco zapomniany frankfurtczyk, Ernst Bloch, napisał też opasłe tomiszcze na tysiąc czy nawet dwa tysiące stron „The Principle of Hope”, jego fragmenty też są całkiem obiecujące. Dzięki ze wróciliście!
😇
Po pierwsze gratuluję publikacji i życzę zdrowia na nadchodzący rok. Co do filmu to mam trochę krytyki. Po pierwsze, to nie Trump wygrał wybory, to liberałowie przegrali. Przegrali dlatego, że mamy kryzys a w czasie kryzysu liberałowie są odklejeni od rzeczywistości - już wyjaśniam mój punkt widzenia. Rzeczywistością kryzysu nie jest dopłata do zmiany płci w wojsku tylko oszczędzenie żeby wystarczyło na egzystencję. W UK bogate rodziny siedzą w kurtkach w domu bo oszczędzają na ogrzewaniu, w Stanach poziom niespłacanych długów stale rośnie, ilość zwolnień rośnie, ilość wizyt w kinach maleje. Mamy globalny kryzys i jeszcze nie było kluczowej katastrofy w ekonomii, jeszcze nie ma wojny światowej - oby się nie wydarzyły. Jesteśmy w odwróceniu cyklu i teraz to 'prawica' będzie miała poparcie, cena ziemniaków będzie miała dużą wartość - tego liberalizm nie umie dostrzec. W tej rzeczywistości 'prawica' radzi sobie dużo lepiej - i to sprzedał Trump. A w Pratchetcie oryginalny cytat był: "jestem tylko ja" i mówił to śmierć, fundamentalna zasada natury, coś odwrotnego od liberalnej intelektualnej szermierki. Słabo i wyższościowo artykuł traktuje też wyborców Trumpa. Trochę słabo z tolerancją wszystkich poglądów tak głoszoną przez ten kanał. Raz jeszcze pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów i publikacji. Edit: posłuchałem do końca posłuchałem cytatów i jest źle - to jakby człowieka otaczała ciemność, jakby był oderwany od natury. Jest lepsze pożywienie niż te cytaty.
Tylko, że Demokraci nic nie mówili o "dopłatach do zmiany płci w wojsku", ani tym podobnych. Za to Republikanie napieprzali o tym bez przerwy.
❤️
Tak tam w piwnicy
Niesamowite że znowu przytaczacie ten absolutnie idiotyczny argument że polityka TRZEBA do czegoś zmusić bo inaczej nic nie może. Naprawdę mało wam przykładów rzeczy które politycy wprowadzają wbrew woli wyborców (czasami nawet swoich) które mają absolutnie zerowy wpływ na cokolwiek?
Już pomijając fakt że gdyby to była prawda to prawa zwierząt czy prawa dzieci NIGDY nie miałyby szansy zaistnieć, bo jak dziecko czy zwierze ma zmusić polityka do wprowadzenia swoich praw?
Politycy to nie marionetki. Mogą i czasem chcą wprowadzać rzeczy bo mają takie widzimisie. Mogą coś robić bo tak im mówią sondaże albo wbrew sondażom. Mogą coś robić w reakcji na protesty a mogą również po prostu chcieć pacyfikować protesty i mieć je w dupie.
Ale tam pada argument, że jeśli ich się nie przymusi to wprowadzą to, czego żądają lobbyści*. Nacisk daje im (załóżmy, że jak FDR przekonanym) siłę.
*) Myślę, że nie tylko. Bo ja widziałem twardych wyborców PO, którzy kibicują Tuskowi w odmawianiu prawa do azylu. Czy boją się migrantów? Nie. Tusk też nie. Uznali, że skoro faszyści naciskają, to trzeba ulec, żeby kupić ich głosy i ograniczyć naciski. Tylko dlaczego to działa zawsze przy naciskach z prawa, a nie z lewa? Mam dwie odpowiedzi: bo lewica jest słaba; ale też dlatego, że jest za dużo oczekiwania, że politycy zrobią i nie trzeba naciskać.
Może rodzice dziecka, albo dorosły którego w dzieciństwie spotkało coś złego i nie chce żeby inne dzieci musiały to przeżywać. Może oni zmuszą do czegoś polityków? Takie argumenty zlepione trochę na ślinę
Super że ktoś też to zauważył.
Ludzie obok mogą walczyć o nie, nie lubię jak zwierzętą się dzieje krzywda. Naprawdę nie widze problemu w tym argumencie.
Przypomnieć, że do tego doszli strajkujący?
Czekaj ty zawsze mowiles do widza w formie zenskoosobowej. Strasznie dziwne, zazwyczaj powszednia, nie niosaca zadnego kontaktu czy odwolania do tozsamosci widza byla forma meska. Żeńska forma jednak jest bardziej nacechowana kierunkowo do widzki i jednak odwołująca się do tożsamosci odbiorcy dla których nie widze tu sensu.
Powrót
26:13 nie dziękuje, takie zdarzenie nie jest przyjemne, wręcz jest traumatyczne, nie polecam.
To świat się rozpada, czy system?
Masz rację -- jedynie demokratyczny kapitalizm i postchrześcijański humanizm, by dać miejsce neofaszystowskiemu kultowi mocy.
W łyżkę czego?
dziecka ;)
GO i tak wszystko rozwali do 2050, więc nie ma sensu cokolwiek robić
Podpisałem ,ale tylko stop killing games.
Ciekawostką jest też to, że Harris też nie była dobrym wyborem, a wiele jej wyborców było irytujących (Dosłownie n tumblr używali tagów związanych z wolną Palestyną, co było cyniczne ze względu na fakt, że Harris była neutralna do ludobójstwa i partia demokratów od roku wspierała Izrael dostarczając mu bronie, a sam Biden był ewidentnie pro-Izraelski, na każdą krytykę Harris reagowali tekstem "A Trump lepszy?" lub "Trump jest gorszy dla Gazy", albo nazwali cię "Rosyjskim trollem", wspomnę, że po przegranej Harris zaczęli atakować imigrantów i życzyć Gazie, by stała się miejscem parkingowym...)
+ Harris nie wspomniała nigdy, że wspiera osoby LGBT+, ale powiedziała, że będzie słuchać dosłownych faszystów (Fanów Trumpa)... To wiele mówi na ten temat...
Dosłownie można powiedzieć, że ci co wychwalali Harris, dostali za swoje...
No akurat oczywiste że jest gorszy dla Gazy, teraz nie ma specjalnych szans by jakieś naciski opinii publicznej coś zmieniły
@@oskartelech9505 Ty w to wierzysz? Demokraci już zrobili swoje w niszczeniu Palestyny...
@@oskartelech9505 To po prostu liberalna propaganda oparta na wyparciu, że partia demokratów ponosi winę za ludobójstwo
@@oskartelech9505 I przypomnieć ci, że Biden ponosi winę za przejęcie Afganistanu przez talibów?
@@oskartelech9505 Bo dosłownie to wyparcie, że partia demokratów ponosi winę za ludobójstwo, a sami liberały dosłownie nie przejmowały się Palestyną, obchodził ich tyłek (Zresztą, po wygranie Trumpa ukazali jak ich obchodzą inni ludzie)
Liberalizm nie jest przyjacielem lewaków, jest to sztuczne bycie postępowcem, gdzie wystarczy jedna rzecz, która sprawi, że ci sami liberałowie co udawali się wspierać mniejszość, wbije swoje szpony w tę mniejszość, którą mieli "Niby chronią" i o którą "Niby walczyli"
Pokolenie płatków śniegu się rozwija...
Gratuluję filmu. Mam nadzieję, że macie prawicowy kanał, bo wystarczy zmienić parę słów i obrazków, a następni patroni was będą wspierać. Tym bardziej, że idą chude lata dla lewicowych aktywistów...
Nie podzielam raczej waszych skłonności światopoglądowych, ale chętnie dywersyfikuję swoje poglądy. Nie dziwi mnie treść kanału, ewidentnie kierujecie przekaz ku młodym kobietom, do których notabene się zwracacie. Co mnie zadziwia, to łatwość z jaką osoby o poglądach liberalnych łączą slogan praw człowieka z aborcją w jednej wypowiedzi. Z pauzą na urwanie kontekstu od kilku do kilkunastu zdań. Do ludobójstw prowadzi dehumanizacja, jak słusznie zauważono. Stwierdzenie, że w wyborze Trumpa wygrały viby i bezrefleksyjność jest słabym copium. Tak samo wybrano poprzednich prezydentów, czy tylko teraz trzeba tak poklepać po plecach ludzi przewrażliwionych? Właśnie dlatego słucham różnych treści, dzięki temu nikomu nie mam za złe kamuflowanych stronniczości. Pozdrawiam
tak, aborcja jest prawem człowieka. Nie, nie ma tu pola do dyskusji. Serdecznie pozdrawiam
@@darthcaedus8813 Rzekł człowiek, któremu to nie grozi. :) Ja generalnie jestem za aborcją, ale tylko w pakiecie z eutanazją, żeby wszyscy, którzy optowali za tym prawem człowieka, mogli poczuć je na własnej skórze w dobie kryzysu, na starość. Zlikwidujemy biedę, choroby, nieporadność i bezdomność, a także wiele innych problemów za jednym zamachem, z redukcją CO2 łącznie. Pozdrawiam również :D
Jestem lewakiem i co ma do tego płeć? Przy okazji, III Rzesza też zakazywała aborcji u Niemek
@@Krzychu3005 Ok mizoginie co jakby trafił do czasów III rzeszą, by raczej byłby za niespełnionym austriackim malarzem
@@gryficowa Bo, generalnie, aborcji zakazywano zwykle z powodów nacjonalistycznych, rasistowskich i imperialnych. Patrz Hitler, patrz Stalin, patrz Caucescu, patrz ruch antyaborcyjny w USA, ale też patrz retoryka antyaborcyjna prym. Wyszyńskiego.
Trump nie jest faszystą btw
To kim w takim razie? Co wskazuje na to że nie jest rasistą, ksenofobem, antyintelektualistą, antyfeministą, zwolennikiem totalitarnych i lobbystycznych rządów?
@szymonbrom4443 nie ma obecnie warunków materialnych na powstanie faszyzmu, aby powstał potrzebny jest ruch robotniczy któremu taki faszyzm ma się przeciwstawić, takiego ruchu JESZCZE nie ma
Trump jest centrystą jak Mussolini
Jest faszystą (Ogarnij definicje faszyzmu)
@@MystificationSwarp Bzdura
Faszyzm się odrodził i jest silny od lat
Faszyzm to idea, a Trump ją posiada
Jak lewica się smuci, to ja się cieszę.
Co Ci daje subskrybowanie osób, których nienawidzisz? Poważnie pytam, dla mnie życie jest za krótkie na takie rzeczy
@@spacenomad4477 Skądś musi wiedzieć kiedy lewica się smuci :D
A potem przyjdą po ciebie i nikt cię nie obroni, nie pamiętasz przysłowia? Milczałeś jak innych zabrali, a potem nikt nie mówił jak to zrobiono z tobą
Wyobraź sobie mieć tak smutne życie, żeby się cieszyć ze smutku innego człowieka. Normalny człowiek cieszyłby się z korzyści dla większości społeczeństwa, ale nie simpy Trumpa, oni się cieszą kiedy inni mają gorzej.
Suvskrybuje by nie ograniczać się do jednej banki
Co pan uważa o obsadzaniu w rolach ludzi „nie pasujących”przez fenotypicznych cechy ciała np w dziełach kultury historycznych?
Wayne jako Czyngis-chan?
@ Samuel l jackson jako Adolf Hitla
A może pasują, ale obrazy ich wybielili? To się zdarzało (Tak samo wymazywanie LGBT+ twórców zmieniając ich w cis hetero... Michał Anioł pozdrawia)
Zresztą, anty-woke mają biegunkę nawet jak jest coś zgodnego z faktami historycznymi (Czarni kowboje... Drama była, a okazało się, że oni serio byli nie biali i film był na nich oparty)
@@kubabrzyk2428 Pisałem o Wayne (grał Czyngis-chana w filmie hollywoodzkim), bo to wcale nie jest oczywiste, że obsadza się aktorów podobnych do bohaterów historycznych. To, owszem, może być czynnik wyboru (ale może i czynnik -- ani nie musi, ani nie decyduje wyłącznie) aktorki, czy aktora, ale o ile jakaś postać nie budzi niezdrowej fascynacji, albo nie chodzi o to, że białą postać ma grać niebiały aktor (nigdy na opak) to nie ma problemu.
Wypełniłabym petycje, gdyby nie to, że musiałabym szukać swojego pesela...
Dlaczego na początku jest spotkałyście się zamiast spotkaliście, jakby twórca odnosił się tylko do kobiet jako widzów lub traktował mężczyzn jako kobiety? xd
Prawdopodobnie znaczącą część widowni jest kobietami, poza tym jakie to ma znaczenie skoro nie wpływa to na samą treść materiału.
Teraz poczuł to co czują kobiety i płacze o tym jak jest pomijany
@@Hobok_za_biedronka Po prostu się pytam, nie wpływa oczywiście, nawet dałem lajka :)
@@gryficowa Akurat spotkaliście to forma stosowana do ogółu, a nie tylko mężczyzn, więc nie rozumiem czemu nie była zastosowana.
bo odnosil sie do osób, a osoba to r. zenski.
Wstawienie trumpa i elona w filmiku o nadziei to jak wstawienie stalina i pol pota w filmiku jak poradzić sobie z głodem
A wiesz, że gdyby nie nadzieja, zło trwałoby dalej?
@@rangar6853 Człowieku... To brzmi antysemicko -_-
Srogie copium i niezrozumienie, umniejszanie oponentom ideowym, skrajniejszego zamknięcia się i okopania we własnej bańce dawno nie usłyszałem. Napawa tylko śmiechem ten zgrzyt i lament lewicowych, post-lewicowych, oraz pseudoprogresywnych płatków śniegu z powodu przesuwania się okna Overtona w stronę zdrowego rozsądku. Sam miałem wiele lat podobne poglądy i byłem tak samo zamknięty, cieszę się, że z tego wyszedłem.
Ludzie, nawet jeśli przez lata okopaliście się i utknęliście w mentalnej klatce bańkowej, boicie się z niej wyjść bo spędziliście w niej np prawie dekadę życia i stracilibyście sens - wciąż lepiej późno niż wcale. Zawsze jest dla was nadzieja, może tego właśnie potrzebujecie aby wyjść z kryzysu i wypalenia, a nie takiego copium, pozdrawiam.
A... o jakich wartościach piszesz? Jakie poglądy są teraz twoją perspektywą?
@@kris.polland Centro-prawicowe, zdroworozsądkowe, lekko liberalne. Aktualnie kieruję się w życiu logiką z domieszką intuicji, nauką oraz obiektywnymi faktami, mniej ideowo a bardziej pragmatycznie. A wspomniana w komentarzu prawie dekada tkwienia w bańce i szerokich poglądach antifiarskich/skrajnie lewicowych/anarchistycznych to z autopsji.
@@Smykuu96 "zdrowy rozsądek" może dla ciebie znaczyć (i mam podejrzenie, że faktycznie znaczy) zupełnie coś innego niż np dla mnie - to nie jest najprecyzyjniejsze określenie, łagodnie mówiąc ;)
@@dancing.in.dystopia Dlatego sprecyzowałem w odpowiedzi do kris.polland, że chodzi mi o poglądy centro-prawicowe z domieszką liberalizmu. A generalnie "poglądy zdroworozsądkowe" same w sobie mają jakieś swoje ramy i dla osób z lewego spektrum pewnie są konformizmem, populizmami, "chłopskim rozumem", czy konserwatywnym bełkotem często xfobicznym i xistycznym, a dla mnie są realistycznym, stonowanym i ostrożnym kierunkiem w tematach politycznych. Po tylu latach autocenzury i szczekania w jedną stronę cenię sobie własne, nieskrępowane zdanie.
Akurat twoje poglądy to jest srogie copium xD
Myśleć Głębiej prezentują zdrowy rozsądek i każdy normalny człowiek widzi skręt świata zachodniego w stronę skrajnej prawicy i zabierania kolejnych wolności obywatelskich.
Świat mądrzeje i odrzuca pro(re)gresywizm oraz Lewice
Głupieje. Na naszych oczach spełnia się Idiokracja.
Wspaniałe studium umysłu lewaka. Historia już pokazała wielokrotnie jakie idee w praktyce się nie sprawdzają. Zamiast tworzyć infantylne wizje świata w głowie polecam wziąć się poprostu do roboty i rozwiązywania realnych problemów a nie wyimaginowanych
Od tego są lewackie myśli! Żeby walczyć z problemami jakie zafundowały nam kapitalizm, neoliberalizm i religie!
Gdyby nie "lewacy" kłaniałbyś się w pas wielmożom i księżom więc lepiej siedź cicho
@@mattwuu gdyby nie "lewacy" pasałbyś krowy u jaśniepana i kłaniał się w pas księdzu
Tymczasem idea prawicy: Kocham ludobójstwo i zbrodni przeciwko prawom człowieka
Halo, to prawica pozwoliła na ludobójstwo w Palestynie
Nic się nie rozpada, jest świetnie. Jeszcze nigdy nie było tak dobrze. Świat idzie do przodu i tyle. Nie wiem na co ludzie aż tak narzekają. Jeśli teraz świat się rozpada to jaki był 30 lat temu? 20 lat temu?
2005? Jeszcze optymizm przed kryzysem 2008 (my byliśmy "zieloną wyspą", co wyśmiewano, ale myśmy to przeszli w miarę suchą nogą, jedynie kosztem migracji), integracja europejska była oczywistością, liczono wciąż na demokrację w Chinach, Indie wydawały się bezpieczne...
1995 był jeszcze optymistyczniejszy -- było przed Irakiem i kompromitacją polityki USA, kolejne kraje się demokratyzowały, kierunek na demokrację liberalną i pokojowe współistnienie narodów wydawał się oczywisty.
@@PKowalski2009 porównaj sobie Polske lat 90-tych do obecnej. Nie widzisz ile w naszym kraju się zmieniło? Nie widzisz ile więcej zarabiają ludzie nawet uwzględniając inflacje, nie dostrzegasz ile więcej jest dróg, ile więcej ludzi może sobie pozwolić na wakacje, o ile mniej dzieci żyje w ubóstwie. Państwo się pięknie rozwinęło, jesteśmy na poziomie 20-25 gospodarki świata
@@Minnka_ kiedyś ludzie byli w stanie zbudować dom, teraz się nie da! Ludzie zarabiają nieproporcjonalnie do wzrostu inflacji! Pracujemy w kołchozach niszczących życie i relacje społeczne a co najważniejsze ponad połowa młodych mężczyzn żyje w samotności!
Powiedział uprzywilejowany co zapomniał historii swojego kraju
@@Minnka_ Jest sporo faszystów, a nagonka na osoby LGBT+ w 2020 pokazuje jak się mylisz