Mam taką przypałową historię, że kiedyś oglądałam twój odcinek i akurat mama weszła do pokoju kiedy mówiłeś coś do Marysi (kury), a ja mam tak na imię i mama myślała że rozmawiam z kimś przez kamerkę . Podeszła więc i patrząc w ekran zaczęła się z tobą witać 😂😂 Nigdy tego nie zapomnę 😂
Ojejku, mówiąc o gadaniu przez kamerkę przypomniałaś mi jak do mojego taty przez meska dzwoniła moja ciocia na video. Ten odebrał i... przykłada telefon do ucha. Ale twoja historia lepsza
Cześć, jestem Julka a to mój przypał: No więc to było wczoraj. Miałam na 7:50 a jadę do szkoły jakieś 40 minut, więc zazwyczaj wtedy wstawałam o jakiejś 5:20. No i zadzwonił budzik i miałam wstać, ale stwierdziłam, że jeszcze sobie trochę poleżę. No i trochę długo sobie ''poleżałam'', bo gdy zorientowałam się która była godzina, była już 7:30. No więc szybko się ubrałam, rozczesałam włosy, i wzięłam jabłko na drogę. Okazało się, że następny autobus był dopiero po 8. Więc wróciłam się do domu na chwilę, żeby chwilę jeszcze posiedzieć bo było zimno. Gdy już byłam w połowie drogi na przystanek, zobaczyłam, że zapomniałam wf, więc wróciłam się do domu po strój. Wróciłam się na przystanek, i miałam jeszcze jakieś 5 minut do autobusu więc szybko pobiegłam zmienić skarpetki na cieplejsze, bo miałam stópki a było zimno. Kiedy już prawie doszłam na przystanek, uciekł mi ten autobus, więc wsiadłam w następny. Ale on nie jechał w kierunku mojej szkoły, więc siedziałam tam naburmuszona, bo musiałam się przesiadać. Ale pan kierowca to zauważył, i spytał się co się stało, a ja mu na to, że powinnam teraz jechać (tutaj nie powiem jakim autobusem bo już zapomniałam). Pan kierowca zadzwonił do kierowcy autobusu którym powinnam jechać, i jakoś coś tam xD. No jakoś się te autobusy spotkały na jednym przystanku i zadowolona się przesiadłam do autobusu którym powinnam jechać. Zobaczyłam wtedy też dlaczego miałam tego dnia stópki. Bo miałam wf, a buty przed kostkę. No nic, ćwiczyłam w podkolanówkach. XD P.S. i żeby tradycji stało się zadość lajkujcie żeby widział xdd
Ostatnio zadzwonił do mnie mój crush, bo chciał wziąć ode mnie lekcje. Ja się tym strasznie podjarałam i przyłożyłam telefon do ucha. Potem skapnęłam się że on dzwonił przez kamerkę... Jakby tego było mało, do mojego pokoju wparował brat i zaczął się drzeć: Alicjaaaa fuuuu! Jak mogłaś nie spuścić wody po sraniu? A co jest najgorsze? Chodzę z nim do klasy i on teraz się do mnie nie odzywa i dziwnie patrzy...
Moja przypałowa historia Kiedyś kiedy zadzwoniła do mnie koleżanka bo chciała się ze mną spotkać ja z nią nie konicznie i jak odebrałam to nie wiedziałam co powiedziec żeby nie mówić jej wprost z e nie chcem się spotkać wiec powiedziałam że musze najpierw znaleźć telefon dopiero jak się rozłączyłam i zrozumiałam co ja właśnie odwaliłam Xd
Jak w podstawówce zmieniałam klasę nauczycielka kazała mi się przedstawić, ze względu na to iż jestem aspołeczna i nie nawidze być w centrum uwagi powiedziałam: "Jestem Ania, lubię być sama"
Byłam w podstawówce. Zaginął mi nowy piórnik. Na lekcji z wychowawczynią zauważyłam, że koleżanka obok ma taki sam jak mój. Akurat w tym samym czasie pani oddawała nam sprawdziany i wywołała mnie. Ja krzyknęłam do koleżanki:,,Oddawaj to moje! Ukradłaś mi to!" Nauczycielka myślała, że mówię to do niej i dostałam uwagę, a do szkoły zostali wezwani moi rodzice.
Jak byłam mała to jak Pani w przedszkolu kazała mi jeść to ją gryzłam . ( no nie powiedziała co mam jeść) no I jako jedyna miałam dzienniczek w przedszkolu , a w nim TRYLOGIE uwag . A teraz jestem spokojną osóbką ... założe się że to nie trafi do odcinka ... smuteczek
Moja przypalona historia: Byłam w 6 klasie i podobał mi się taki chłopak z 7 kl i on miał na imie Szymon . I moje kol powiedziały do takiego smieszkowego nauczyciela ze ,, Amelia (mam tak na imie) i Szymon są razem” a tam byli moi koledzy z klasy i oni się z tym Szymonem koleguje i oni mu to powiedzieli i w ciągu 2 dni cała szkoła ( nauczyciele tez ) o tym wiedzieli ze się w nim zakochałam XDDDDDD i tem nauczyciel z początku mówił ze dostał zaproszenie na mój i Szymona ślub . Teraz Szymon się mnie boi Aaaa i przed matma kol powiedziały hej do Szymona a ja takie ,, zostawcie go w spokoju” a on takie ,, no właśnie „ a cała klasa takie Uuuuuuuuuu a ja cała czerwona PS kocham jak mówisz XDDDDDDDD plis lajkujcue żeby widział 😂😂😂❤️
Chyba dlaej jest w 7 klasie no nie? XDD bo to pierwszy rocznik z 7 klasy także ten... Po tym komentarzu przypomniałam sobie moje przypałowe historie z chłopakami z podstawówki i jakie to było żenujące teraz albo ludzie pozapominali albo się z tego śmiejemy jako miłe wspomnienie, a wtedy wydawało się to takie poważne i żenujące 😂
,,Mój brat" Na początku roku szkolnego 2018/2019 (byłam w 6 klasie a teraz ide do 7) do naszej klasy doszli nowi chłopacy. jednego polubiłam.Pewnego razu na jednym w-fie miwliśmy sztafete. pani zrobiła kilka drużyn. byłam na 2 etapie tej sztafety. tan kolega też. i jak skończyliśmy bieg zaczelimy rozmawiać. było romantycznie. a ja nagle mówię : (cytuję) ,,Oo to ta pani którą widziałam przez okno na jednej z lekcji" a on na to : (cytuję) t,,o nie żadna pani to mój brat" zrobiłam się cała czerwona ze wstydu... on chwile potem poszedł do niego a ja szłam dalej ale sama...( potem koleżanki wymyśliły że jestem jego dziewczyną i tak gadały 3 miesiące a jak go pytały czy chce ze mną chodzić robił się czerwony i nie odpowiadał♥♥♥) LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ
Mam 2 przypałowe historię 1. Idę ulicą i nagle uderzyłam się o słup i powiedziałam na głos przepraszam 2. DZWONIE do koleżanki i mówię że zaraz będę tylko znajdę telefon Z 2 minuty go szukam choć byłam trochę zdziwiona dlaczego koleżanka się śmieje i po jakiejś minucie koleżanka mi mówi że trzymam go w ręce bo z nią gadam Xdd
Przypałowa historia była taka ze (Proszę śmieszna muzyka i akcent ) miałam zadzwonić do mamy a zadzwoniłam do kol i takie ,,MAMA?” A ona ,,Co?” A ja takie ,,YYY WIKA NOO TEN KIEDY NA DWOR ?” I takie się rozłączam
Przypał ten wydarzył się na bitwie tik tokerów, a więc: Czekałam w długiej kolejce z koleżankami aby podejść to tik tokerów, zrobić z nimi zdjęcie itp. Nagle dziewczyny zobaczyły, że idzie obok taki tik toker (lepiej nie będę mówić jego imienia żeby nie było spiny) więc do niego pobiegły, więc pobiegłam za nimi. Wszystko było by okej gdyby nie barierka... Aby wydostać się z kolejki trzeba było przejść pod barierką no więc przechodzę. Schyliłam się i przeszłam pod nią, lecz miałam na sobie plecak... Zawadziłam o ten taki pasek który łączy te słupki, rozłączył się i barierka się przewróciła. Nastała cisza i wszyscy zaczęli się na mnie patrzeć, wraz z ochroniarzami. Popatrzyłam się na tych ochroniarzy, patrzyli się na mnie i śmiali. Postanowiłam złączyć te paski do słupków i wszystko było już okej. Było to mega stresujące XDD Oczywiście to by było za mało, podeszłam do tego tik tokera (byłam już przed nim) wyjęłam telefon aby zrobić sobie z nim zdjęcie. Był taki tłum wokół mnie, że nie było miejsca bym podniosła chociaż rękę. Wiec powiedział (ten tik toker), żebyśmy odeszli bo nie ma miejsca i odszedł... Wszystkie moje koleżanki miały z nim zdjęcie tylko nie ja... Pozdrawiam lajkujcie żeby widział
Kiedyś jak miałam 6-5 lat to wkręcałam kuzynkę, że rodzice zapisali mnie do szkoły, w której uczą psiej mowy xD. Udawałam nawet, że rozmawiam z psem i tłumaczyłam jej jego szczekanie, a ona mi wierzyła 😂😂
Historia moja i mojej bff: Miałam 6 lat a ona 8 i bawiłyśmy się W take ,,coś” i mówiłyśmy ,,zastrzyk w pupe dziecka” xddddddd później jedziemy autobusem do niej do domu (bo byłyśmy u mnie) ona idzie do kierowcy, kupuje bilet i zamiast powiedzieć ,,poproszę ulgowy bilet” to powiedziała ,,poproszę ulgowy zastrzyk” xddddddd Koniec Lajkujcie żeby widział❤️❤️❤️
Raz (pewnie z parę miesięcy temu) mój crush coś do mnie powiedział, a jak się odwrócił, odruchowo powiedziałam, "kocham cię". Wyobraź sobie, jaki był przypał xD Lajkujcie żeby widział
Moja przypałowa historia:(Mam na imię Marysia) kiedyś czekałam przed szkołą na moją Koleżankę. No i tak stoję i nagle ją widzę. Postanowiłam ją nastraszyć, więc się schowałam. Gdy podeszła bliżej drzwi, wskoczyłam na nią krzycząc " to jest napad!!!". Nie odzywała się, nagle patrzę i okazało się że to ktoś inny i zamiast ją przeprosić uciekłam. Czasem jeszcze widuje tą dziewczynkę w szkole ale zawsze jej unikam... Generalnie pozdrawiam ciebie i moją imienniczkę kurę 😍
Jak miałam 7 lat (teraz mam 15) to zaczęłam miauczeć do kota XD i on zaczął mi odmiałkiwać i mruczeć i zastanawiałam się czy ja mu przypadkiem nie wyznałam miłości XD
Mając 5 lat, bedac w zerówce (jestem rok młodsza od innych osób z klasy) przykleilam nauczycielce do krzesła kartkę z napisem "Dźeń Dobry". Pamiętam jak dostałam za to ojeb XD _Taktycznie LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ!_
Moja historia jest taka: Gdy miałam 5lat wracałam z przedszkola(było lato) i zobaczyłam ślimaki no to dla zabawy pokazałam ślimakowi język i gdy się odwróciłam zobaczyłam że ślimak skoczył na moją nogę zaczełam skakać na chodniku jak głupia i wszyscy sie ze mnie śmiali. Teraz unikam ślimaków XDDDDD
Niedawno siedziałam z koleżanką w autobusie i ni stąd, ni z owąd zaczynamy rozmawiać o tym, jak bardzo dwuznaczne są banany (nie pytaj dlaczego akurat o tym xD) Dopiero jak wysiadłyśmy z autobusu, zrozumiałyśmy, dlaczego wszyscy dookoła się tak dziwnie na nas patrzyli xDDDDD
Jak byłam mała (czyli rok temu) to szłam chodnikiem, a na drugiej stronie były psy i zaczęłam się z nimi kłócić (oczywiście szczekając). Ludzie patrzyli się jak na idiotkę. Lajkujcie żeby widział
Jak byłam mała (4-5lat) to wsadzilam sobie koralik do nosa moja mama próbowała jakoś go wyciągnąć nie udało jej sie więc mój tata wziął odkurzacz (wtedy mieliśmy taki mini) i wciągnął koralik odkurzaczem like żeby widział
Moja historia: Jak miałam dwa lata poszłam z rodzicami do Zoo i jedna z kóz zaczęła jeść mi włosy... Moi rodzice się z nią chwilę szarpali żeby mnie puściła XD
Zaprosilam krasza na urodziny i graliśmy w butelke. Miałam go pocałować. Zrobiłam się czerwona XD on tez. No i jak się całowaliśmy wszedł mój starszy brat XDDD jego reakcje "CO WY ROBICIE?!" XDDDDDDD
*Moja przypałowa historia:* Około rok temu wracałam z przyjaciółką ze sklepu. Po drodze strasznie mnie zaczął boleć brzuch (tak serio mocno xddd) więc usiadłam na chodniku i podjechał do nas jakiś stary gość i odsuwa tą szybkę i pyta czy nas podwieźć. Ja z przyjaciółką od razu spojrzenia na siebie i zaczęłyśmy szybko uciekać (Dopóki się nie przewróciłam o jakiegoś psa) Pozdrawiam :/ 😂💓
Moja kuzynka (ma 30 coś lat) ma małego synka taki 3 miesięczny, i pewnego pięknego dnia przyjechałam z rodzicami ją odwiedzić. Zostałam z tym małym chłopcem bo moi rodzice z kuzynka gdzieś poszli i ja stwierdziłam ze podobno głowy małych dzieci ładnie pachną, wiec podeszłam do niego i wzięłam go na kolana i powąchałam go w głowę. Gdy nagle wchodzi moja kuzynka i patrzy się na mnie jak na debila a ja trzymam jej dziecko i wącham mu głowę XD
Pewnego dnia ( chyba 30.06.2018) bawiłam się z koleżanką w berka w obrębie kościoła do takiej huśtawki ( bo tam jest taki mały plac zabaw dla dzieci w około drzew, a przed ty są kamienne kapliczki z drogą krzyżową).Gdy zaczełyśmy, biegłam i nagle się odcknełam na ziemi po 30 sekundach. Okazało się, że jebłam o kapliczke i miałam głeboką blizne. Poszłyśmy do oratorium, a tam spotkanie na temat festiwalu parafii z okazji 25 lat istnienia. Panie mi pomogły dojść do domu, ale najpierw próbowały mnie uspokoić (płakałam strasznie) i zatamować krew. Potem pojechałam na pogotowie z mamą i ciocią. Skończyło się z tym, że miałam 4 szwy w czole. Pozdrawiam Kornelie!
Historia moja przypałowa taka xD Gdy miałam 7 lat zabrałam mojej kuzynce rower xD (ps. Kuzynka o tym nie wiedziała xD) i no... wziełam ten rower i z nim ZIUUUUU z górki i jebutnełam w drzewo i... no mi się rana na nodze zrobiła i mam Blizne na prawej nodze do tej pory xD i też dzięki temu wiem która to prawa xD LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ XD
Moja historia: Raz mówiłam mojemu crushowi że mówie na mojego Crusha Borówka (on nie wiedział że to on jest crushem) i kilka dni temu powiedziałam do niego "Hej Borówka"
No więc jak mialam tak gdzieś około 3-4 lat ( teraz mam 16 jak ten czas szybko leci xd) podczas wspólnego posiłku wraz z rodziną (byla wigilia) (był w tedy mój wujek który rzadko nas odweidzal wiec go zabardzo nie znalam) powidzialam do mojego wujka ,,Jedz,jedz tylko sie nie zesraj" Teraz wiem ze to bylo glupie i zastanawiam sie jaką mine mial wtedy moj wujek xddd
Moja historia jest taka: W wieku 11 lat pojechałam na kolonie do Włoch. Tam na miejscu był taki mały plac zabaw. Kiedy mieliśmy czas wolny poszłam na ten placyk, aby się pohuśtać na huśtawce. Jak już się bujałam, podeszło do mnie małe dziecko i zaczęło coś mówić, chyba po włosku. Ja się tak przestraszyłam i speszyłam, że od razu uciekłam z tamtego miejsca... do tej pory jest mi żal tego dziecka i się zastanawiam co ode mnie chciało❤
Najbardziej przypałowa historia w moim życiu xD Jestem sobie w klasie i uczę się na biologię. Wszystko spoko i świetnie, aż tu nagle wbija mi krasz do klasy i pomyślał sobie, że fajne będzie wziąć sobie mój zeszyt. Wziął go, ale ja byłam spokojna bo czasami tak robił, ALE w pewnym momencie ogarnęłam, że moja przyjaciółka (jak będzie w odcinku to Weronika pozdrawiam xd) pisała mi na ostatniej stronie "Kocham x". Tak się po ten zeszyt rzuciłam, że przewróciłam krzesło, zahaczyłam nogą o plecak i prawie się wyrąbałam no i mu go wyrwałam. On patrzył się na mnie, jak na kosmitkę, pani wbiła do klasy bo usłyszała huk przewracającego się krzesła, a cała klasa się dusiła ze śmiechu. Pani takie do niego "Widzisz x? Wchodzisz do klasy i dziewczyny się, aż przewracają" Ja cała czerowna siedzę na podłodze, a on na odchodne pokręcił palcem przy skroni, że jestem świrnięta. Ale opłaciło się mu zabrać ten zeszyt, bo jak go otworzyłam to na ostatniej stronie trzy razy było napisane w serduszkach imię mojego krasza... Pozdrawiam
Ja mam taką przypałową historię: Jak byłam mała (tak 3-4 lata) to jak mieszłam w Anglii to ja i moja mama pojechałyśmy do cioci i była tam taka szopa i no ja się bawiłam w księżniczkę no i poszłam do szopy i zasnęłam tam, a po kilku godzinach ja wstaję a na ogródku moja mama szukająca mnie z moją ciocią i policjantką...
Kiedyś jak byłam mała to poszłam z prababcią do kościoła. Oczywiście byłam ubrana w ładną sukienkę i w ogóle, ale jako iż byłam młoda to jeszcze nie za bardzo interesowałam się tymi modlitwami i w ogóle, więc chodziłam sobie po całym budynku. Prababcia nie zwracała na mnie uwagi dopóki nie podeszłam centralnie przed ołtarz i nie zarzuciłam sobie przodu sukienki na głowę, tak że ksiądz widział moje majtki. Od tamtej pory nigdy więcej prababcia nie wzięła mnie ze sobą do kościoła...
Mój przypał: Jak miałam 8 lat pojechałam na obóz zuchowski.. Byłam w pokoju z jedną dziewczyną i dwoma CHŁOPAKAMI. Po obiedzie weszłam pierwsza do pokoju. Potem wbił mój kolega (miał na imie Wiktor) a ja do niego takie ,,KOCHAM CIĘ!" a potem go przeprosiłam i zmieniłam pokój... LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ!!!!!
Moja przypałowa historia: Było to przed komunią (jakieś 6 lat temu) Moja siostra (starsza) przyszła do mojego pokoju z chomikiem w kulce (takiej żeby mógł sobie pobiegać) no i my zaczęłyśmy się bawić w konika (siadałam jej na plecy i mnie woziła) aż w pewnym momencie bałam się że chomik gdzieś utknie bo go nie widzialam i chcialam jak najszybciej zejsc z mojej siostry. I walnęłam głową w róg szafki.. Na szczęście nie trzeba było tego szyć ale na komunie miałam cudwone plastry na brwi. Na szczęście mam grzywkę i tego tak bardzo nie było widać ale blizne w brwi mam do teraz. Pozderki dla czytających
Mój przypał jest taki: miałam wtedy około 5 lat i byłam z tatą i mamą w sklepie, podeszliśmy już do kasy mama zapłaciła i mówi do mnie „chodź idziemy“ a ja na to czekam na tatę i złapałam go za rękę a mama mówi do mnie ale tata już wyszedł, spojrzałam do góry a tam jakiś nieznajomy patrzy na mnie i się śmieje tak jak reszta osób w sklepie. 😂
Kiedyś na zielonej szkole moja koleżanka takie -wj pokażę ci jaki umiem zrobić duży balon z gumy No to ja takie oke guma wylądowała na moim czole ;-; POZDRO
Niedawno jak szłam sobie chodnikiem to krasz coś do mnie mówił i się odwróciłam do niego ale wciąż szłam po przywitaniu z kraszem odwróciłam się i przywaliłam w słup i się wywaliłam do dziś krasz ma z Mn bekę LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ
Hejka! Kiedyś weszłam do łazienki umyć ręce i zobaczyłam buty mojej mamy stojące obok ściany . Te buty miały wkładki posypane jakimś detergentem do czyszczenia ( on był biały i sypki).Mała Karolinka pomyślała ,że to cukier puder i wzięłam to na palec, i nie pachniało jak cukier , ale myślę,,Cóż , ale na pewno smakuje jak cukier" i to zjadłam! Potem cały dzień siedziałam piłam dużo wody i modliłam się żeby nie musieć jechać na płukanie żołądka. Pozdrawiamp
Nigdy nie zostawiam komentarzy, więc to dosyć wyjątkowa chwila! Historia jest jedną z tych, których nie lubisz najbardziej: O PALCACH. Mianowicie gdy miałam dziesięć lat strasznie chciałam wykurzyć z pokoju mojego kota (nie chciałam, żeby mi posikiwał po kątach). Podłoga w pokoju jednak była bardzo śliska, więc poślizgnęłam się, a między nogi wplątał mi się mały dywanik (taki chodniczek). Wypadłam z pokoju na kafelki, a palce od lewej stopy wpadły między ścianę a panele trochę odstające od ściany... Kot uciekł z pokoju słysząc huk, a do pokoju weszła moja mama, gdy zaczęłam płakać, jak to strasznie boli mnie noga. Powiedziała coś w stylu: "przestań płakać, przecież nic sobie nie zrobiłaś" no i faktycznie jej uwierzyłam. Problem był taki, że nie mogłam stać na tej nodze xD Myślałam, że to chwilowy skurcz czy coś, jednak rano palce były sine. tata zabrał mnie do szpitala, gdzie okazało się, że złamałam trzy palce, w tym jednego z przemieszczeniem...
Ja byłam mała to sb oglądałam teletubisie i jadłam pianki i zaczęło mi się nudzić to każda Slinilam i przykleilam do telewizora XDD Lajkujcie żeby widział
Kiedy byłam mała to szłam z tatą do babci. Ja zawsze byłam jakoś rozkojarzona, więc szłam za tatą i sie rozglądałam myśląc o czymś (nie pamiętam o czym, ale wiem że myślałam o tym intensywnie). Tak sobie szłam, że nie zauważyłam metalowego kosza przedemna i w niego wpadłam tak, że rozwaliłam sobie głowę. Przewróciłam się i usiadłam na chodniku. Wszyscy sie na mnie patrzyli. Tata obrócił sie i zaczął przerażony mówić ze mam całą w twarz w krwi. Podniósł mnie i doniósł do babci chciała mi przykleić plaster a ja oczywiście sie zaczęłam kłócić że plaster musi byc tylko w Kubusia Puchatka XD Teraz mam blizne na czole.XD POZDRAWIAM
Miałam jakieś 9 lat i były szkolne zawody, siedziałam sobie na ziemi i oglądałam jak inni biegali. Nagle usłyszałam kobiecy głos, (myślałam że to moja mama). Nie myśląc co robię przytuliłam jakąś obcą panią xD potem pobiegłam do mojej mamy i jej o tym nie mówiłam. Nadal o tym nie wie xD
Moja przypałowa hisroria: Gdy miałam około 5 lat jadłam zupę. Nagle mądra ja wpadłam na pomysł żeby wylać tą zupę na głowe. I tak zrobiłam. Każdy z rodziny się ze mnie śmiał i nigdy tego nie zapomne xdd LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ
Miałam jakieś 9 - 8 lat to byłam na obozie jeździeckim ( jakieś 150 km od domu ). I tam codziennie mieliśmy po 3 godziny jazdy. Na koniach jeździ się w sztybletach ( takich specjalnych butach ). A mnie one obcierały piętę. No poszłam z tym do Pani, i powiedziałam, że mam coś na łydce xDDD. Ona dała mi plaster i odesłała do pokoju. Ja później zadzwoniłam do rodziców z tego samego powodu i UWAGA: Oni do mnie przyjechali z plastrami i torbą pełną słodyczy heh. Myśleli, że to coś poważnego 😂
(Zabawna muzyczka, proszę) Jak miałam 3 lata to zgniotłam (niechcący) biedronkę. Następnego dnia w przedszkolu powiedziałam do przedszkolanki : - Pani wiedziała, że jeśli się zgniecie biedronkę to jej siku leci ?? - To krew Dziecko Potem z nią dyskutowałam o tym. Oczywiście się potem popłakałam. Dopiero po trzech latach zrozumiałam ze nie miałam racji i biedronki mają żółtą krew. Pozdrawiam
Moja przypałową historia jest taka... Jak miałam około 4/5 lat poszłam z mamą na pocztę po drodze zauważyłam panią która szła bez butów (był maj i nie było najcieplej) i gdy ją minęłyśmy z mamą postanowiłam się obrócić i szłam tak obrócona aż w pewnym momencie mama krzyknęła uważaj na schody ale zanim to usłyszałam to leżałam już na chodniku ponieważ uderzyłam w te schody a ta pani która szła zaczęła się ze mnie śmiać. Pozdrawiam wszystkie mordki oraz ciebie Patryk i kurkę Marysię
*Super odc ❣️ A kiedy "Staszne Historie Widzów"? 😏 Sorki Badryg ale wszyscy kochają tą serię ❣️ Tak jak każdą inną oczywiście 😂💕* *P. S Czekam aż zaczniesz serię "Rozkminy Widzów"* 😏👌❣️
Gdy leci fajna muzyka w radiu (w samochodzie) to udaje jak bym była w jakimś teledysku . Trochę się tego wstydzę . A kiedyś zrobiłam tak w samochodzie kuzynki i się ze mnie śmiała że wyglądam jak bym była w teledysku a ja wtedy tak robiłam kuzynka dalej o tym nie wie. Wy też tak robicie ,kto tak daje 👍
Moja historia zaczęła się na placu zabaw obok szkoły (miałam 8 lat) byłam tam z moją ówczesną Bff. Huśtałyśmy się i nagle podszedł do nas jakiś mały chłopak (miał około 5 lat) i zaczął nas pytać co robimy i tp. A my wymyśliłyśmy że powiemy mu że jesteśmy z Niemiec i naszym tatą jest sławny Niemiecki piłkarz (Nie znałyśmy Niemieckiego) i zaczęłyśmy gadać jakieś wymyślone słowa i tak pół godziny gadałyśmy przy tym dziecku. Następnego dnia okazało się że to młodszy brat naszego kolegi z klasy. (Do dziś nie wiemy czy ten kolega się o tym dowiedział XDDD) Pozdrawiam Serdecznie
Kiedy byłam u babci na weekend poszłam do kościoła. U nas ksiądz zawsze mówi "Ciało Chrystusa" a my odpowiadamy "Amen" Nie wiedziałam że u babci tylko się przyjmuje i NIC. Ja nie usłyszałam nic i powiedziałam Amen, a potem "Ciało Chrystusa" a ksiądz się mnie spytał czy wszystko w porządku.. XD A jeszcze taki bonusik Przed moją kuzynką płaczą dzieci xDD
Gdy miałam jakieś 12 lat wracałam sobie do domu. Była zima, więc miałam na sobie czarną kurtkę, czarne trapery i czarną czapkę. Oprócz tego miałam też czarne spodnie i czarny plecak. No więc wracałam sobie do domu i w pewnym momencie tej drogi jest taka wąska uliczka, która ogólnie jest cicha i za bardzo nikt tam nie chodzi. Gdy byłam już przy niej zauważyłam, że kawałek dalej idzie jakaś mała dziewczynka (na oko 7/8 lat). Co chwilę obracała się i na mnie patrzyła, a gdy wyszła już z tej uliczki (na nieco bardziej ruchliwą ulicę) zaczęła biec xD ewidentnie się mnie przestraszyła xD Pozdrawiam
Zumagii No wlaśnie nie do końca, obora to typowe miejsce przeznaczone właśnie dla bydła, a stodoła to taka potoczna nazwa miejsca, w którym przechowywanie są maszyny gospodarcze etcXDDD
Było to jakieś 4 lata temu była wtedy lekcji historii (prowadziła ją nasza wychowawczyni) w połowie lekcji zaczęło mi się nudzić więc wzięłam ołówek i ekierke. Zaczęłam kręcić tą ekierką na ołówku w pewnym momencie ekierka wystrzeliła i poleciała w stronę biurka nauczyciela (siedziałam w pierwszej ławce) na szczęście pani chwile wcześniej podeszła do tablicy xD zrobiłam sie cała czerwona, ponieważ bałam sie reakcji nauczycielki na szczęście Pani widziała/domśliła się że to przez przypadek i powiedziała że więcej mam nie robić zamachów na nią. Oddala mi ekierke a ja słuchałam już do końca lekcji.
**Przypalowa historia** Zacznijmy od tego, że w 7 klasie mialam surową nauczycielkę od chemii. Pewnego dnia chemia byla ostatnia lekcją i wraz z moją przyjaciółką wyszłyśmy jako ostatnie z sali. Podczas schodzenia na dół przyjaciółka zatrzymała się i zaczęła czegoś szukać w plecaku, więc postanowiłam, że pójdę na dół i schowam się za ścianą. Kiedy usłyszałam, że przyjaciółka już idzie, wyskoczyłam z ukrycia krzycząc. Moja mina była bezcenna kiedy okazało się, że to nie była moja przyjaciółka lecz nauczycielka chemii. Zaczęłam ją przepraszać i wyjaśniłam, że chciałam wystraszyc przyjaciółkę (nauczycielka się bardzo wystraszyla) okazało się, że jest bardzo miła. Zaczęła się śmiać i powiedziała, że nic się nie stało. Do dzisiaj mi głupio gdy o tym pomyślę. Pozdrawiam XD
,,Klocek i nóż" Mam dziwną historię: Jak miałam 5-6 lat to wyłożyłam sobie do nosa klocek i mi tam utknął a babcia mi wyciągnęła to (przeczytaj to smutnym/zawiedzionym głaosem) ,,Nożem". Zajmijcie żeby widział!!!!!!!!!!
Ja miałam taką historie Kiedy miałam tak z 2 lata, (teraz mom 16) moja mama mi to zawsze wybomina, dobra zaczynam historie mama mi kupiła nalepki takie w zwierzontka (kura tez była) mieliśmy taki stary stuł na sprzedasz. Dzień przed odepraniem przez taką miłą starszom Panią oblepiłam go całego nalepkami. Ta pani przeszła i zastała moją mamę i tatę myjąc i zdrapując nalepki. Naszczenscie ta miła pani była wyrozumiały, kupiła ten stuł z nalepkami Patryk!!! Proszę wybierz ten kom.
Moja przypałowa historia Jak byłam mała (ok.5 -6 lat) to raz gdy byłam u babci to oglądałam jakąś bajke było tam coś takiego że wszyscy kichali od pieprzu .A że ja mała i głupia to zakradłam się do kuchni i wsypałam sobie bardzo dużo pieprzu do nosa.Bardzo mnie bolał nos i ku mojemu ździwieniu nie mogłam kichnąć.nadal nikt o tym nie wie Pozdrawiam
Mam 2 historie bardzo podobnie do siebie: 1. Nie wiem czy to aby napewno jest "przypałowe" ale jak byłam w 1 lub 2 klasie podstawówki to dyrektorka na jakimś apelu przekręciła moje nazwisko przed całą szkołą. 2. Rok temu kiedy przeszłam do nowego klubu piłkarskiego dostałam moją koszulkę meczową z nazwiskiem i numerem. Drukarz czy kim on tam był także pomylił moje nazwisko (idnetycznie jak dyrektorka) przez co wszyscy w klubie teraz nazywają mnie Kraków (moja nazwisko zaczyna się na "Kar" a nie "Kra") Pozdrawiam wszysktich 15+, którzy cię oglądają
Okej moja przypałowa historia jak dawno dawno temu (czyli jakiś tydzień temu ) szłam do szkoły. W trakcie lekcji moja przyjaciółka całyyyyy czas się ze mnie śmiała , Gdy pytałam dlaczego się cały czas smieje odpowiedziała że się nie śmjeje . Gdy po lekcjach szłam na obiad znowu zaczęła się śmiać spytałam się jej czy powie mi w końcu dlaczego cały czas się śmjeje odpowiedziała: Śmieję się bo masz na dupie wielką dziure ja spalona ze wstydu niewiedziałam co zrobić . Dziękuje Ci Zosiu :) Pozdrawiam Martyna .
Uwaga przypał!!!!!!! Kiedy miałam 9 lat ( teraz mam 12) zostałam sama w domu. I poczułam się głodna, dlatego wstawiłam piekarnik na frytki. Poszłam do swojego pokoju, a po chwili poczułam jakby zapach szarlotki. Szybko pobiegłam do kuchni otworzyłam piekarnik i tam faktycznie była szarlotka. Wyciągałam jak najszybciej blaszkę ( oczywiście się poparzyłam bo jakby inaczej) i w tym samym momencie zauważyłam w środku nóż. Stopiła mu się trochę rączka. Do teraz mamy ten nóż i rodzice dopiero nie dawno dowiedzieli się o historii tego noża. LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ BO PISZE TO JUŻ SETNY RAZ!!!!!!!!!!!!
Moja historia : gdy miałam 5 lat teraz mam 12 byłam u mojej kuzynki moja kuzynka miała taką fajną czerwoną rybkę więc ja wyjęłam rybę z akwarium wsadziłam ją pod poduszkę i na niej usiadłam wtedy nie wiedziałam że robię źle ale jak podniosłam poduszkę była tam czerwona papka moja kuzynka potem płakała xdddddd 😂😂 lajkujcie żeby widział
Gdy byłam w 2-3 klasie (teraz jestem w 2 technikum) ciagle pipczał mi telefon na lekcji, a nie mogliśmy ich nawet przynosić do szkoły. Nauczycielka zorientowała się i kazała wszystkim którzy maja telefon przy sobie położyć go na ławce (oczywiście prawie wszyscy mieli i wyciągnęli) przeszła się po klasie i przyciskała guziki żeby sprawdzić czy są chociaż wyłączone i 5 sekund przed tym jak doszła do mojej ławki mój telefon rozładował się i wyłączył. Tak o to wszyscy z klasy dostali uwagi ze maja telefony i to nie wyłączone a ja zostałam pochwalona bo moj był wyłączony. Do tej pory nikt nie wie ze całe to zamieszanie to moja sprawka...😰
Miałam wtedy 3-4 lat i poszłam do przedszkola był taki jeden chłopak i ja go pchnełam bo chcialm zabawkę którą on sie bawił on zaczął płakać wstał i mnie popchnoł i ja zaczełam płakac i do konca dnia jedzałam przy drzwiach balkonowych i patrzyłam czy mama jedzie xd a on sie nadal bawił xdddd LAJKUJCIE ŻEBY WIDZAŁ
Jak byłam młodsza (takie 4-5 lat) bardzo często chodziłam do kościoła~ Jednak..myślałam że trzeba robić wszystko co ksiądz~~ no a więc mądra ja podnosiłam ręce do góry XD i..robiłam tak do pewnego momentu gdy poszłam do kościoła z kuzynką(ona też podniosła ręce do góry bo czemu nie) odwróciłyśmy się do tyłu(jakby coś zawsze siedziałyśmy na samym przodzie) wtedy zobaczyłyśmy że nikt nie podnosi rąk do góry. Oczywiście już tak nie robie XD Lajkujcie żeby widział uwu(nie zmuszam~)
Mam taką przypałową historię, że kiedyś oglądałam twój odcinek i akurat mama weszła do pokoju kiedy mówiłeś coś do Marysi (kury), a ja mam tak na imię i mama myślała że rozmawiam z kimś przez kamerkę . Podeszła więc i patrząc w ekran zaczęła się z tobą witać 😂😂 Nigdy tego nie zapomnę 😂
Ojejku, mówiąc o gadaniu przez kamerkę przypomniałaś mi jak do mojego taty przez meska dzwoniła moja ciocia na video. Ten odebrał i... przykłada telefon do ucha. Ale twoja historia lepsza
XDDDDD
Ooo mega
@@elewinka-vt1bx ja tak zrobiłem bo nie wiedziałem że mój kolega dzwoni do mnie na kamerkę XD
XDDD Dlatego mam słuchawki XDD
Cześć, jestem Julka a to mój przypał:
No więc to było wczoraj. Miałam na 7:50 a jadę do szkoły jakieś 40 minut, więc zazwyczaj wtedy wstawałam o jakiejś 5:20. No i zadzwonił budzik i miałam wstać, ale stwierdziłam, że jeszcze sobie trochę poleżę. No i trochę długo sobie ''poleżałam'', bo gdy zorientowałam się która była godzina, była już 7:30. No więc szybko się ubrałam, rozczesałam włosy, i wzięłam jabłko na drogę. Okazało się, że następny autobus był dopiero po 8. Więc wróciłam się do domu na chwilę, żeby chwilę jeszcze posiedzieć bo było zimno. Gdy już byłam w połowie drogi na przystanek, zobaczyłam, że zapomniałam wf, więc wróciłam się do domu po strój. Wróciłam się na przystanek, i miałam jeszcze jakieś 5 minut do autobusu więc szybko pobiegłam zmienić skarpetki na cieplejsze, bo miałam stópki a było zimno. Kiedy już prawie doszłam na przystanek, uciekł mi ten autobus, więc wsiadłam w następny. Ale on nie jechał w kierunku mojej szkoły, więc siedziałam tam naburmuszona, bo musiałam się przesiadać. Ale pan kierowca to zauważył, i spytał się co się stało, a ja mu na to, że powinnam teraz jechać (tutaj nie powiem jakim autobusem bo już zapomniałam). Pan kierowca zadzwonił do kierowcy autobusu którym powinnam jechać, i jakoś coś tam xD. No jakoś się te autobusy spotkały na jednym przystanku i zadowolona się przesiadłam do autobusu którym powinnam jechać. Zobaczyłam wtedy też dlaczego miałam tego dnia stópki. Bo miałam wf, a buty przed kostkę. No nic, ćwiczyłam w podkolanówkach. XD
P.S. i żeby tradycji stało się zadość lajkujcie żeby widział xdd
A o której godzinie dotarłaś do szkoły
Jezu ile ty to pisalaś?
@@user-yb8rk1co5c około dziewiątej
O bożeee... współczuję😂
Jakbym widziała siebie, kiedy próbuję gdzieś wyjść
Moim przypałem jest to,że powiedziałam do crusha „kochanie” xDD kto anty zabijaniu kur ?
Lisa Gacha ale??? Jak? Przez przypadek czy może tak specjalnie ? To fajnie się bawisz xd
Co powiedział?
Conor Sent By CyberLife PRZYŁĄCZAM SIĘ XD
Ostatnie jadłem taką dobrą kure do rosołu uuuuaaaaaa
Dumay ! JaK mOżEsZ !? XD
Ostatnio zadzwonił do mnie mój crush, bo chciał wziąć ode mnie lekcje. Ja się tym strasznie podjarałam i przyłożyłam telefon do ucha. Potem skapnęłam się że on dzwonił przez kamerkę...
Jakby tego było mało, do mojego pokoju wparował brat i zaczął się drzeć: Alicjaaaa fuuuu! Jak mogłaś nie spuścić wody po sraniu?
A co jest najgorsze? Chodzę z nim do klasy i on teraz się do mnie nie odzywa i dziwnie patrzy...
Ajajaaja xD
Omg xddd
OjaaaXD
Nie mogę leżę xddd
Hej, kto to jest crush? Xd
CZY TO JUŻ JEST PRZESTĘPSTWO XDDD
Tak
Tak
Yes xd
Doskonałe tak
Skądże znowu xD
Szczepanikov - Like 😘
Kurki i Kurczaczki - Kom 😁
Za kim jesteś?
Kupa nwm
Oboje
Patryk Wejto trudna decyzja
Patryk Wejto j
Obydwa
Moja przypałowa historia
Kiedyś kiedy zadzwoniła do mnie koleżanka bo chciała się ze mną spotkać ja z nią nie konicznie i jak odebrałam to nie wiedziałam co powiedziec żeby nie mówić jej wprost z e nie chcem się spotkać wiec powiedziałam że musze najpierw znaleźć telefon dopiero jak się rozłączyłam i zrozumiałam co ja właśnie odwaliłam Xd
Hehe xd
XD
Ja kiedyś szłam chodnikiem i wpadłam na słup i zaczęłam go przepraszać XDD
Twins XD
CZY TO JUZ JEST PRZESTEPSTWO XDD
Moja mama tak kiedyś zrobiła
Jak ja ide i se otwiram cos do zarcia a tu slup i ja takie:SORRY
To ma mniej sensu niż to że przez sen przeklinałam po chińsku serio
Czekam na straszne historie i dziwne sny 👀
Odcinek taki jak zwykle
*zajebisty-*
czy naprawde sie nikt niezkapnął że filmik jest ustawionyu na niepubliczny? xd
@@zuzannak5988 xd
Sny muszą być (mam 500 snów, mogę opowiedzieć, wszystkie są dziwne)
@@sylwiawisniowska9852 gadaj bo mi się nudzi
@@sylwiawisniowska9852 Ale z cb fanka, dawal na spolecznosci wczoraj zeby opoeiadac sny
Zawsze w przedszkolu panie (te od jedzenia) musiały mi zdrapywać masło z chleba xD
Ha
Czemu?
Jak w podstawówce zmieniałam klasę nauczycielka kazała mi się przedstawić, ze względu na to iż jestem aspołeczna i nie nawidze być w centrum uwagi powiedziałam:
"Jestem Ania, lubię być sama"
Jakie creepy xD
Byłam w podstawówce. Zaginął mi nowy piórnik. Na lekcji z wychowawczynią zauważyłam, że koleżanka obok ma taki sam jak mój.
Akurat w tym samym czasie pani oddawała nam sprawdziany i wywołała mnie.
Ja krzyknęłam do koleżanki:,,Oddawaj to moje! Ukradłaś mi to!" Nauczycielka myślała, że mówię to do niej i dostałam uwagę, a do szkoły zostali wezwani moi rodzice.
Jak byłam mała to jak Pani w przedszkolu kazała mi jeść to ją gryzłam . ( no nie powiedziała co mam jeść) no I jako jedyna miałam dzienniczek w przedszkolu , a w nim TRYLOGIE uwag .
A teraz jestem spokojną osóbką ... założe się że to nie trafi do odcinka ... smuteczek
Branie na litość? Słabo
@@gabula7160 można tak to uznać bo wsm tak to wygląda , ale nie było to zamierzone
@@mabul7937 to na przyszłość nie pisz tak (to tylko konstruktywna krytyka) bo to nie za fajnie wygląda ;3
@@gabula7160 dobziu . Heh beka ze mnie
Ja jak byłam mała zawsze jak widziałam pana w mundurze myślałam że jest prezydentem :D
KOSIAM CIE♥
Moja przypalona historia:
Byłam w 6 klasie i podobał mi się taki chłopak z 7 kl i on miał na imie Szymon . I moje kol powiedziały do takiego smieszkowego nauczyciela ze ,, Amelia (mam tak na imie) i Szymon są razem” a tam byli moi koledzy z klasy i oni się z tym Szymonem koleguje i oni mu to powiedzieli i w ciągu 2 dni cała szkoła ( nauczyciele tez ) o tym wiedzieli ze się w nim zakochałam XDDDDDD i tem nauczyciel z początku mówił ze dostał zaproszenie na mój i Szymona ślub . Teraz Szymon się mnie boi Aaaa i przed matma kol powiedziały hej do Szymona a ja takie ,, zostawcie go w spokoju” a on takie ,, no właśnie „ a cała klasa takie Uuuuuuuuuu a ja cała czerwona
PS kocham jak mówisz XDDDDDDDD plis lajkujcue żeby widział 😂😂😂❤️
Fajna
Zważając na to, że masz męskie imię (nick) i piszesz "byłam" no nwm
Na czym przypalona? Za mocny piekarnik czy za długo na patelni? :P
Chyba dlaej jest w 7 klasie no nie? XDD bo to pierwszy rocznik z 7 klasy także ten...
Po tym komentarzu przypomniałam sobie moje przypałowe historie z chłopakami z podstawówki i jakie to było żenujące teraz albo ludzie pozapominali albo się z tego śmiejemy jako miłe wspomnienie, a wtedy wydawało się to takie poważne i żenujące 😂
@@_Lucas21_ Popieram
,,Mój brat"
Na początku roku szkolnego 2018/2019 (byłam w 6 klasie a teraz ide do 7) do naszej klasy doszli nowi chłopacy. jednego polubiłam.Pewnego razu na jednym w-fie miwliśmy sztafete. pani zrobiła kilka drużyn. byłam na 2 etapie tej sztafety. tan kolega też. i jak skończyliśmy bieg zaczelimy rozmawiać. było romantycznie. a ja nagle mówię : (cytuję) ,,Oo to ta pani którą widziałam przez okno na jednej z lekcji" a on na to : (cytuję) t,,o nie żadna pani to mój brat" zrobiłam się cała czerwona ze wstydu... on chwile potem poszedł do niego a ja szłam dalej ale sama...( potem koleżanki wymyśliły że jestem jego dziewczyną i tak gadały 3 miesiące a jak go pytały czy chce ze mną chodzić robił się czerwony i nie odpowiadał♥♥♥)
LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ
Mam 2 przypałowe historię
1. Idę ulicą i nagle uderzyłam się o słup i powiedziałam na głos przepraszam
2. DZWONIE do koleżanki i mówię że zaraz będę tylko znajdę telefon
Z 2 minuty go szukam choć byłam trochę zdziwiona dlaczego koleżanka się śmieje i po jakiejś minucie koleżanka mi mówi że trzymam go w ręce bo z nią gadam
Xdd
Dla osób które piszą takie "Xd" jest specjalne miejsce w piekle. :v xD
@@waszka6184 czemusz to? XD
XD
@@Oliwia-tf6ee Bo... To brzydko wygląda KD
Xd
*uwaga koleżanki* Do odcinka z uwagami widzów
Pani
-idę po dziennik
Koleżanka
-szerokiej drogi
XD lajkujcie żeby widział
Jak chcesz do uwag szkolnych to pisz pod odcinkiem z uwag szkolnych
KOLEJNE ŻEBRACTWO BADRYG NIE BIERZ OD ŻEBRAKÓW ŁAPEK!!!!
Przypałowa historia była taka ze (Proszę śmieszna muzyka i akcent ) miałam zadzwonić do mamy a zadzwoniłam do kol i takie ,,MAMA?”
A ona ,,Co?” A ja takie ,,YYY WIKA NOO TEN KIEDY NA DWOR ?” I takie się rozłączam
Gorzej odwrotnie xD
Xd
Ja tak miałam tylko że do krasza zadzwoniłam XDDDDD
Ja chciałam zadzwonić do taty żeby mi odebrał strój z tymbarku. A zadzwoniłam do koleżanki i wydarłam na nią ryja bo myślałam, że to on xDD
Miałem wysłać nudesa do dziewczyny a wysłałem do mamy
Przypał ten wydarzył się na bitwie tik tokerów, a więc:
Czekałam w długiej kolejce z koleżankami aby podejść to tik tokerów, zrobić z nimi zdjęcie itp.
Nagle dziewczyny zobaczyły, że idzie obok taki tik toker (lepiej nie będę mówić jego imienia żeby nie było spiny) więc do niego pobiegły, więc pobiegłam za nimi.
Wszystko było by okej gdyby nie barierka...
Aby wydostać się z kolejki trzeba było przejść pod barierką no więc przechodzę.
Schyliłam się i przeszłam pod nią, lecz miałam na sobie plecak...
Zawadziłam o ten taki pasek który łączy te słupki, rozłączył się i barierka się przewróciła.
Nastała cisza i wszyscy zaczęli się na mnie patrzeć, wraz z ochroniarzami. Popatrzyłam się na tych ochroniarzy, patrzyli się na mnie i śmiali. Postanowiłam złączyć te paski do słupków i wszystko było już okej. Było to mega stresujące XDD
Oczywiście to by było za mało, podeszłam do tego tik tokera (byłam już przed nim) wyjęłam telefon aby zrobić sobie z nim zdjęcie. Był taki tłum wokół mnie, że nie było miejsca bym podniosła chociaż rękę. Wiec powiedział (ten tik toker), żebyśmy odeszli bo nie ma miejsca i odszedł...
Wszystkie moje koleżanki miały z nim zdjęcie tylko nie ja...
Pozdrawiam lajkujcie żeby widział
Zuzia powiesz jaki plz
Julsinka ;3 hmm no nie wiem
@@zuza-t3j powiedz jaki ham tak cię potraktował to go Szczepanik opiepszy
Gacha Cami ja go bardzo lubię :c no ale zachował się źle
Kiedyś jak miałam 6-5 lat to wkręcałam kuzynkę, że rodzice zapisali mnie do szkoły, w której uczą psiej mowy xD. Udawałam nawet, że rozmawiam z psem i tłumaczyłam jej jego szczekanie, a ona mi wierzyła 😂😂
A ile miała lat ? :d
Jest ode mnie młodsza o rok
Ja też tak robiłam ale z rybkami w akwarium😂😂😂(wiem data)
Historia moja i mojej bff:
Miałam 6 lat a ona 8 i bawiłyśmy się
W take ,,coś” i mówiłyśmy ,,zastrzyk w pupe dziecka” xddddddd później jedziemy autobusem do niej do domu (bo byłyśmy u mnie) ona idzie do kierowcy, kupuje bilet i zamiast powiedzieć ,,poproszę ulgowy bilet” to powiedziała ,,poproszę ulgowy zastrzyk” xddddddd
Koniec
Lajkujcie żeby widział❤️❤️❤️
Raz (pewnie z parę miesięcy temu) mój crush coś do mnie powiedział, a jak się odwrócił, odruchowo powiedziałam, "kocham cię". Wyobraź sobie, jaki był przypał xD
Lajkujcie żeby widział
I co jesteście razem??
jozef durbajlo Chciałabym 😭
Szkoda..
@@WaterDrinkingHydroDragon o boze ten friendzone DX
Nie jestem sama
Jak miałam 7 lat to bawiłam się na placu zabaw i znalazłam drobniaka i przez pół godziny lazilam po ludziach którzy tam byli i pytałam czy to ich xdd
Moja przypałowa historia:(Mam na imię Marysia) kiedyś czekałam przed szkołą na moją Koleżankę. No i tak stoję i nagle ją widzę. Postanowiłam ją nastraszyć, więc się schowałam. Gdy podeszła bliżej drzwi, wskoczyłam na nią krzycząc " to jest napad!!!". Nie odzywała się, nagle patrzę i okazało się że to ktoś inny i zamiast ją przeprosić uciekłam. Czasem jeszcze widuje tą dziewczynkę w szkole ale zawsze jej unikam... Generalnie pozdrawiam ciebie i moją imienniczkę kurę 😍
Jak miałam 7 lat (teraz mam 15) to zaczęłam miauczeć do kota XD i on zaczął mi odmiałkiwać i mruczeć i zastanawiałam się czy ja mu przypadkiem nie wyznałam miłości XD
Ten moment, kiedy jestem smutna, ale bym była szczęśliwa wystarczy, że przyjdzie powiadomienie o twoim nowym filmie. ❤️
Mając 5 lat, bedac w zerówce (jestem rok młodsza od innych osób z klasy) przykleilam nauczycielce do krzesła kartkę z napisem "Dźeń Dobry". Pamiętam jak dostałam za to ojeb XD
_Taktycznie LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ!_
To co, teraz czekamy na miłosną historię od Patryka skoro były nasze 😏😂
Ty dobry pomysł!
Moja historia jest taka:
Gdy miałam 5lat wracałam z przedszkola(było lato) i zobaczyłam ślimaki no to dla zabawy pokazałam ślimakowi język i gdy się odwróciłam zobaczyłam że ślimak skoczył na moją nogę zaczełam skakać na chodniku jak głupia i wszyscy sie ze mnie śmiali. Teraz unikam ślimaków XDDDDD
Niedawno siedziałam z koleżanką w autobusie i ni stąd, ni z owąd zaczynamy rozmawiać o tym, jak bardzo dwuznaczne są banany (nie pytaj dlaczego akurat o tym xD) Dopiero jak wysiadłyśmy z autobusu, zrozumiałyśmy, dlaczego wszyscy dookoła się tak dziwnie na nas patrzyli xDDDDD
Fakt, banany są dwuznaczne i cieszę się, że nie tylko ja to zobaczyłam!!! 😆
XDD
Jak byłam mała (czyli rok temu) to szłam chodnikiem, a na drugiej stronie były psy i zaczęłam się z nimi kłócić (oczywiście szczekając). Ludzie patrzyli się jak na idiotkę.
Lajkujcie żeby widział
Moja przypałowa historia jest taka: Idę sobie ulicą i nagle jeb w słup. Zanim ogarnęłam że to jest słup krzyknęłam:
Bardzo Panią przepraszam!!!
Jezu xD
Hahaha
XD
O niee miałam dokładnie tak samo XDD
Jak byłam mała (4-5lat) to wsadzilam sobie koralik do nosa moja mama próbowała jakoś go wyciągnąć nie udało jej sie więc mój tata wziął odkurzacz (wtedy mieliśmy taki mini) i wciągnął koralik odkurzaczem
like żeby widział
XDDF
Xd🤣
Leże xd
XD
Ja kiedyś powiedziałam panu instruktorowi (uczył jeżdżenia na nartach) ze nie będę z nim jeździć bo jest brzydki XD(miałam 6 lat)
Wygryw 😂😂😂
Ja tam miałam przystojnego instruktora xD 😂😉
Dobre xD
Moja historia:
Jak miałam dwa lata poszłam z rodzicami do Zoo i jedna z kóz zaczęła jeść mi włosy... Moi rodzice się z nią chwilę szarpali żeby mnie puściła XD
Zaprosilam krasza na urodziny i graliśmy w butelke. Miałam go pocałować. Zrobiłam się czerwona XD on tez. No i jak się całowaliśmy wszedł mój starszy brat XDDD jego reakcje "CO WY ROBICIE?!"
XDDDDDDD
Gosia Misiarz ile miałas lat?
@@Sory.jestem.martwa wtedy chyba jakieś 12 (teraz mam prawie 17)
@@endorfina7951 a co teraz z tym crushem jest?
A co ty powiedziałaś xD
*Moja przypałowa historia:*
Około rok temu wracałam z przyjaciółką ze sklepu. Po drodze strasznie mnie zaczął boleć brzuch (tak serio mocno xddd) więc usiadłam na chodniku i podjechał do nas jakiś stary gość i odsuwa tą szybkę i pyta czy nas podwieźć. Ja z przyjaciółką od razu spojrzenia na siebie i zaczęłyśmy szybko uciekać (Dopóki się nie przewróciłam o jakiegoś psa)
Pozdrawiam :/ 😂💓
Moja kuzynka (ma 30 coś lat) ma małego synka taki 3 miesięczny, i pewnego pięknego dnia przyjechałam z rodzicami ją odwiedzić. Zostałam z tym małym chłopcem bo moi rodzice z kuzynka gdzieś poszli i ja stwierdziłam ze podobno głowy małych dzieci ładnie pachną, wiec podeszłam do niego i wzięłam go na kolana i powąchałam go w głowę. Gdy nagle wchodzi moja kuzynka i patrzy się na mnie jak na debila a ja trzymam jej dziecko i wącham mu głowę XD
Głowa mojego siostrzeńca pachnie tak jakby ktoś ją prasował XD
@@the100niara ale się uśmiałam XDDDDDD
XDDD
Hahahha
Pewnego dnia ( chyba 30.06.2018) bawiłam się z koleżanką w berka w obrębie kościoła do takiej huśtawki ( bo tam jest taki mały plac zabaw dla dzieci w około drzew, a przed ty są kamienne kapliczki z drogą krzyżową).Gdy zaczełyśmy, biegłam i nagle się odcknełam na ziemi po 30 sekundach. Okazało się, że jebłam o kapliczke i miałam głeboką blizne. Poszłyśmy do oratorium, a tam spotkanie na temat festiwalu parafii z okazji 25 lat istnienia. Panie mi pomogły dojść do domu, ale najpierw próbowały mnie uspokoić (płakałam strasznie) i zatamować krew. Potem pojechałam na pogotowie z mamą i ciocią. Skończyło się z tym, że miałam 4 szwy w czole. Pozdrawiam Kornelie!
Historia moja przypałowa taka xD
Gdy miałam 7 lat zabrałam mojej kuzynce rower xD (ps. Kuzynka o tym nie wiedziała xD) i no... wziełam ten rower i z nim ZIUUUUU z górki i jebutnełam w drzewo i... no mi się rana na nodze zrobiła i mam Blizne na prawej nodze do tej pory xD i też dzięki temu wiem która to prawa xD
LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ XD
A rower przezyl????/? : ((
@@kassandralmao1925 przeżył i ma sie dobrze
Ja W wieku około 5 lat złamałam lewa rękę na rowerze. Teraz wiem która to lewa XD
Moją przypałową historią było to że w zerówce (jakieś 5 lat temu) powiedziałam do mojej nauczycielki ,,BABCIU,, xD
Edit; o ktoś mi dał like ;c
O Nina co ty tu robisz XD niewiedziałam że go oglądasz bo ja Szczepanika oglądam od 2 lat czy coś tak xD
Moja przypałowa historia to jak spotkałam moją wkurzającą sąsiadkę i powiedziałam jej DOBRANOC zamiast dzień dobry XD
Wow! 2 lajki!!! Mój rekord xD
A ile miała lat? Bo wiesz, mogłaś jej coś przypadkiem zasugerować xD
No właśnie w tym problem, że była po siedemdziesiątce xD
@@klaudiakrol8257 ojj to rzeczywiście przypał xddd
No xD od tej pory nigdy mi nie odpowiada dzień dobry xDDD
Ja mam tak ze jak wychodze z domuto glosno mowie (przygotuj sie i DRAMATYCZNY GLOS POPROSZE XD) DOBRANOC DYN DYN DYYYN
Moja historia:
Raz mówiłam mojemu crushowi że mówie na mojego Crusha Borówka (on nie wiedział że to on jest crushem) i kilka dni temu powiedziałam do niego "Hej Borówka"
No więc jak mialam tak gdzieś około 3-4 lat ( teraz mam 16 jak ten czas szybko leci xd) podczas wspólnego posiłku wraz z rodziną (byla wigilia) (był w tedy mój wujek który rzadko nas odweidzal wiec go zabardzo nie znalam) powidzialam do mojego wujka
,,Jedz,jedz tylko sie nie zesraj"
Teraz wiem ze to bylo glupie i zastanawiam sie jaką mine mial wtedy moj wujek xddd
Nie mogę XDDD
Moja historia jest taka:
W wieku 11 lat pojechałam na kolonie do Włoch. Tam na miejscu był taki mały plac zabaw. Kiedy mieliśmy czas wolny poszłam na ten placyk, aby się pohuśtać na huśtawce. Jak już się bujałam, podeszło do mnie małe dziecko i zaczęło coś mówić, chyba po włosku. Ja się tak przestraszyłam i speszyłam, że od razu uciekłam z tamtego miejsca... do tej pory jest mi żal tego dziecka i się zastanawiam co ode mnie chciało❤
Wiesz co wszędzie można znaleźć twoich widzów. Nawet na holenderskim momio
Nawet tam. 😂
Tak, widziałam to na własne oczy.
Najbardziej przypałowa historia w moim życiu xD
Jestem sobie w klasie i uczę się na biologię. Wszystko spoko i świetnie, aż tu nagle wbija mi krasz do klasy i pomyślał sobie, że fajne będzie wziąć sobie mój zeszyt. Wziął go, ale ja byłam spokojna bo czasami tak robił, ALE w pewnym momencie ogarnęłam, że moja przyjaciółka (jak będzie w odcinku to Weronika pozdrawiam xd) pisała mi na ostatniej stronie "Kocham x". Tak się po ten zeszyt rzuciłam, że przewróciłam krzesło, zahaczyłam nogą o plecak i prawie się wyrąbałam no i mu go wyrwałam. On patrzył się na mnie, jak na kosmitkę, pani wbiła do klasy bo usłyszała huk przewracającego się krzesła, a cała klasa się dusiła ze śmiechu. Pani takie do niego "Widzisz x? Wchodzisz do klasy i dziewczyny się, aż przewracają" Ja cała czerowna siedzę na podłodze, a on na odchodne pokręcił palcem przy skroni, że jestem świrnięta. Ale opłaciło się mu zabrać ten zeszyt, bo jak go otworzyłam to na ostatniej stronie trzy razy było napisane w serduszkach imię mojego krasza...
Pozdrawiam
Kiedyś jak miałam 6 lat skleilam klejem szkolnym taki jak by stoleczek z 3 desek i usiadlam na nim, rozwalił się odrazu xdd
Hła hła śmiszne ni?
Masno ni
Ja mam taką przypałową historię:
Jak byłam mała (tak 3-4 lata) to jak mieszłam w Anglii to ja i moja mama pojechałyśmy do cioci i była tam taka szopa i no ja się bawiłam w księżniczkę no i poszłam do szopy i zasnęłam tam, a po kilku godzinach ja wstaję a na ogródku moja mama szukająca mnie z moją ciocią i policjantką...
Kolega wrzucił mnie do kosza na śmieci w 2 kl podstawówki🤣
Mój kolega kiedyś wlazł do kosza i do nas (tam byłam ja, dwie koleżanki i kilku kolegów) "Czuję się jak śmieć" XD
Kiedyś jak byłam mała to poszłam z prababcią do kościoła. Oczywiście byłam ubrana w ładną sukienkę i w ogóle, ale jako iż byłam młoda to jeszcze nie za bardzo interesowałam się tymi modlitwami i w ogóle, więc chodziłam sobie po całym budynku. Prababcia nie zwracała na mnie uwagi dopóki nie podeszłam centralnie przed ołtarz i nie zarzuciłam sobie przodu sukienki na głowę, tak że ksiądz widział moje majtki. Od tamtej pory nigdy więcej prababcia nie wzięła mnie ze sobą do kościoła...
Mój przypał:
Jak miałam 8 lat pojechałam na obóz zuchowski.. Byłam w pokoju z jedną dziewczyną i dwoma CHŁOPAKAMI. Po obiedzie weszłam pierwsza do pokoju. Potem wbił mój kolega (miał na imie Wiktor) a ja do niego takie ,,KOCHAM CIĘ!" a potem go przeprosiłam i zmieniłam pokój...
LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ!!!!!
Pokój* ☺
oboz* ;p
Moja przypałowa historia:
Było to przed komunią (jakieś 6 lat temu) Moja siostra (starsza) przyszła do mojego pokoju z chomikiem w kulce (takiej żeby mógł sobie pobiegać) no i my zaczęłyśmy się bawić w konika (siadałam jej na plecy i mnie woziła) aż w pewnym momencie bałam się że chomik gdzieś utknie bo go nie widzialam i chcialam jak najszybciej zejsc z mojej siostry. I walnęłam głową w róg szafki.. Na szczęście nie trzeba było tego szyć ale na komunie miałam cudwone plastry na brwi. Na szczęście mam grzywkę i tego tak bardzo nie było widać ale blizne w brwi mam do teraz.
Pozderki dla czytających
Mój kolega włożył sobie wstążkę do nosa...i nie mógł jej wyciągnąć😂 musiał iść do lekarza😕😂
Jak byłam mała to nie chciałam jeść jajek bo myślałam że jem nie urodzone kurczaczki XD
Mój przypał jest taki: miałam wtedy około 5 lat i byłam z tatą i mamą w sklepie, podeszliśmy już do kasy mama zapłaciła i mówi do mnie „chodź idziemy“ a ja na to czekam na tatę i złapałam go za rękę a mama mówi do mnie ale tata już wyszedł, spojrzałam do góry a tam jakiś nieznajomy patrzy na mnie i się śmieje tak jak reszta osób w sklepie. 😂
Kiedyś na zielonej szkole moja koleżanka takie -wj pokażę ci jaki umiem zrobić duży balon z gumy
No to ja takie oke guma wylądowała na moim czole ;-; POZDRO
Śmiechłam
Zawsze mam tak że jak pojawia się twój nowy filmik to najpierw lajkuje a potem oglądam bo wiem że i tak bendzie świetny😁😁
Ej weź oglądaj filmik a nie czytaj komentarze
A skoro już musisz to może kawy/herabty ☕?
Wolę herbatkę XD
harbatę proszę
Kawkę poproszę
Jest kakao?
Kawa + 1łyżeczka cukru + odrobinkę mleka poproszę. xD
Niedawno jak szłam sobie chodnikiem to krasz coś do mnie mówił i się odwróciłam do niego ale wciąż szłam po przywitaniu z kraszem odwróciłam się i przywaliłam w słup i się wywaliłam do dziś krasz ma z Mn bekę
LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ
Hejka!
Kiedyś weszłam do łazienki umyć ręce i zobaczyłam buty mojej mamy stojące obok ściany . Te buty miały wkładki posypane jakimś detergentem do czyszczenia ( on był biały i sypki).Mała Karolinka pomyślała ,że to cukier puder i wzięłam to na palec, i nie pachniało jak cukier , ale myślę,,Cóż , ale na pewno smakuje jak cukier" i to zjadłam! Potem cały dzień siedziałam piłam dużo wody i modliłam się żeby nie musieć jechać na płukanie żołądka.
Pozdrawiamp
MOJA PRZYPAŁOWA HISTORIA
Raz miałam zadzwonić do mamy ,ale zamiast zadzwonić do mamy to zadzwoniłam do mamy mojej kol i mówię ,,Mama kupisz pepsi?" xD
Nigdy nie zostawiam komentarzy, więc to dosyć wyjątkowa chwila!
Historia jest jedną z tych, których nie lubisz najbardziej: O PALCACH. Mianowicie gdy miałam dziesięć lat strasznie chciałam wykurzyć z pokoju mojego kota (nie chciałam, żeby mi posikiwał po kątach). Podłoga w pokoju jednak była bardzo śliska, więc poślizgnęłam się, a między nogi wplątał mi się mały dywanik (taki chodniczek). Wypadłam z pokoju na kafelki, a palce od lewej stopy wpadły między ścianę a panele trochę odstające od ściany... Kot uciekł z pokoju słysząc huk, a do pokoju weszła moja mama, gdy zaczęłam płakać, jak to strasznie boli mnie noga. Powiedziała coś w stylu: "przestań płakać, przecież nic sobie nie zrobiłaś" no i faktycznie jej uwierzyłam. Problem był taki, że nie mogłam stać na tej nodze xD Myślałam, że to chwilowy skurcz czy coś, jednak rano palce były sine. tata zabrał mnie do szpitala, gdzie okazało się, że złamałam trzy palce, w tym jednego z przemieszczeniem...
Ja byłam mała to sb oglądałam teletubisie i jadłam pianki i zaczęło mi się nudzić to każda Slinilam i przykleilam do telewizora XDD
Lajkujcie żeby widział
oliv ia xdd
Kiedy byłam mała to szłam z tatą do babci. Ja zawsze byłam jakoś rozkojarzona, więc szłam za tatą i sie rozglądałam myśląc o czymś (nie pamiętam o czym, ale wiem że myślałam o tym intensywnie). Tak sobie szłam, że nie zauważyłam metalowego kosza przedemna i w niego wpadłam tak, że rozwaliłam sobie głowę. Przewróciłam się i usiadłam na chodniku. Wszyscy sie na mnie patrzyli. Tata obrócił sie i zaczął przerażony mówić ze mam całą w twarz w krwi. Podniósł mnie i doniósł do babci chciała mi przykleić plaster a ja oczywiście sie zaczęłam kłócić że plaster musi byc tylko w Kubusia Puchatka XD Teraz mam blizne na czole.XD POZDRAWIAM
Jak dużo już odcinków z tej serii
A kiedy będą straszne historie widzów???
Miałam jakieś 9 lat i były szkolne zawody, siedziałam sobie na ziemi i oglądałam jak inni biegali. Nagle usłyszałam kobiecy głos, (myślałam że to moja mama). Nie myśląc co robię przytuliłam jakąś obcą panią xD potem pobiegłam do mojej mamy i jej o tym nie mówiłam. Nadal o tym nie wie xD
Moja przypałowa hisroria:
Gdy miałam około 5 lat jadłam zupę. Nagle mądra ja wpadłam na pomysł żeby wylać tą zupę na głowe. I tak zrobiłam. Każdy z rodziny się ze mnie śmiał i nigdy tego nie zapomne xdd
LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ
Miałam jakieś 9 - 8 lat to byłam na obozie jeździeckim ( jakieś 150 km od domu ). I tam codziennie mieliśmy po 3 godziny jazdy. Na koniach jeździ się w sztybletach ( takich specjalnych butach ). A mnie one obcierały piętę. No poszłam z tym do Pani, i powiedziałam, że mam coś na łydce xDDD. Ona dała mi plaster i odesłała do pokoju. Ja później zadzwoniłam do rodziców z tego samego powodu i UWAGA:
Oni do mnie przyjechali z plastrami i torbą pełną słodyczy heh. Myśleli, że to coś poważnego 😂
❤❤
(Zabawna muzyczka, proszę)
Jak miałam 3 lata to zgniotłam (niechcący) biedronkę. Następnego dnia w przedszkolu powiedziałam do przedszkolanki :
- Pani wiedziała, że jeśli się zgniecie biedronkę to jej siku leci ??
- To krew Dziecko
Potem z nią dyskutowałam o tym. Oczywiście się potem popłakałam. Dopiero po trzech latach zrozumiałam ze nie miałam racji i biedronki mają żółtą krew.
Pozdrawiam
Z kuzynką, gdy miałyśmy 5 lat zatrzymałyśmy ruchome schody w centrum handlowym i przyszła ochrona 😂😂
Serio???😳😂
Tell me your secret!
Jak ? XD
@@wiktorszafoni5085
Na ruchomych schodach przy wejściu na nie w dolnej części jest taki czerwony przycisk z napisem STOP 😊
@@oreootter to wszystko wyjaśnia xD
Moja przypałową historia jest taka...
Jak miałam około 4/5 lat poszłam z mamą na pocztę po drodze zauważyłam panią która szła bez butów (był maj i nie było najcieplej) i gdy ją minęłyśmy z mamą postanowiłam się obrócić i szłam tak obrócona aż w pewnym momencie mama krzyknęła uważaj na schody ale zanim to usłyszałam to leżałam już na chodniku ponieważ uderzyłam w te schody a ta pani która szła zaczęła się ze mnie śmiać. Pozdrawiam wszystkie mordki oraz ciebie Patryk i kurkę Marysię
*Super odc ❣️ A kiedy "Staszne Historie Widzów"? 😏 Sorki Badryg ale wszyscy kochają tą serię ❣️ Tak jak każdą inną oczywiście 😂💕*
*P. S Czekam aż zaczniesz serię "Rozkminy Widzów"* 😏👌❣️
Gdy leci fajna muzyka w radiu (w samochodzie) to udaje jak bym była w jakimś teledysku .
Trochę się tego wstydzę . A kiedyś zrobiłam tak w samochodzie kuzynki i się ze mnie śmiała że wyglądam jak bym była w teledysku a ja wtedy tak robiłam kuzynka dalej o tym nie wie. Wy też tak robicie ,kto tak daje 👍
Moja przypałowa historia:
Sama jestem przypałem... XD
Moja historia zaczęła się na placu zabaw obok szkoły (miałam 8 lat) byłam tam z moją ówczesną Bff. Huśtałyśmy się i nagle podszedł do nas jakiś mały chłopak (miał około 5 lat) i zaczął nas pytać co robimy i tp. A my wymyśliłyśmy że powiemy mu że jesteśmy z Niemiec i naszym tatą jest sławny Niemiecki piłkarz (Nie znałyśmy Niemieckiego) i zaczęłyśmy gadać jakieś wymyślone słowa i tak pół godziny gadałyśmy przy tym dziecku. Następnego dnia okazało się że to młodszy brat naszego kolegi z klasy. (Do dziś nie wiemy czy ten kolega się o tym dowiedział XDDD) Pozdrawiam Serdecznie
Historia mojej koleżanki z dzisiaj (Pozdrawiam Martynę)Byliśmy na wycieczce w zamku książ a ona oglądała ten odcinek
Kiedy byłam u babci na weekend poszłam do kościoła. U nas ksiądz zawsze mówi "Ciało Chrystusa" a my odpowiadamy "Amen"
Nie wiedziałam że u babci tylko się przyjmuje i NIC. Ja nie usłyszałam nic i powiedziałam Amen, a potem "Ciało Chrystusa" a ksiądz się mnie spytał czy wszystko w porządku..
XD
A jeszcze taki bonusik
Przed moją kuzynką płaczą dzieci xDD
Jak miałam gdzieś tak 3-5 lat to bałam się szyszek....😩
I jadłam piasek ....😦
Ja też
Gdy miałam jakieś 12 lat wracałam sobie do domu. Była zima, więc miałam na sobie czarną kurtkę, czarne trapery i czarną czapkę. Oprócz tego miałam też czarne spodnie i czarny plecak. No więc wracałam sobie do domu i w pewnym momencie tej drogi jest taka wąska uliczka, która ogólnie jest cicha i za bardzo nikt tam nie chodzi. Gdy byłam już przy niej zauważyłam, że kawałek dalej idzie jakaś mała dziewczynka (na oko 7/8 lat). Co chwilę obracała się i na mnie patrzyła, a gdy wyszła już z tej uliczki (na nieco bardziej ruchliwą ulicę) zaczęła biec xD ewidentnie się mnie przestraszyła xD Pozdrawiam
Ale stajnia jest dla koni, krowy stoją w stodołach :v
Zumagii Tak naprawdę to w oborachXD
@@suzana3083
No to akurat jest to samo xD
Zumagii No wlaśnie nie do końca, obora to typowe miejsce przeznaczone właśnie dla bydła, a stodoła to taka potoczna nazwa miejsca, w którym przechowywanie są maszyny gospodarcze etcXDDD
@@suzana3083
Uhuhu ale będzie poprawiania rodzinki ze wsi xD
@@suzana3083 w stodole to czasem nie sianko? Xd
Było to jakieś 4 lata temu była wtedy lekcji historii (prowadziła ją nasza wychowawczyni) w połowie lekcji zaczęło mi się nudzić więc wzięłam ołówek i ekierke. Zaczęłam kręcić tą ekierką na ołówku w pewnym momencie ekierka wystrzeliła i poleciała w stronę biurka nauczyciela (siedziałam w pierwszej ławce) na szczęście pani chwile wcześniej podeszła do tablicy xD zrobiłam sie cała czerwona, ponieważ bałam sie reakcji nauczycielki na szczęście Pani widziała/domśliła się że to przez przypadek i powiedziała że więcej mam nie robić zamachów na nią. Oddala mi ekierke a ja słuchałam już do końca lekcji.
Ten z piórem chyba chodził do kojszówki do szkołyXDDD tylko nie rozmasowałXDDD
**Przypalowa historia**
Zacznijmy od tego, że w 7 klasie mialam surową nauczycielkę od chemii. Pewnego dnia chemia byla ostatnia lekcją i wraz z moją przyjaciółką wyszłyśmy jako ostatnie z sali. Podczas schodzenia na dół przyjaciółka zatrzymała się i zaczęła czegoś szukać w plecaku, więc postanowiłam, że pójdę na dół i schowam się za ścianą. Kiedy usłyszałam, że przyjaciółka już idzie, wyskoczyłam z ukrycia krzycząc. Moja mina była bezcenna kiedy okazało się, że to nie była moja przyjaciółka lecz nauczycielka chemii. Zaczęłam ją przepraszać i wyjaśniłam, że chciałam wystraszyc przyjaciółkę (nauczycielka się bardzo wystraszyla) okazało się, że jest bardzo miła. Zaczęła się śmiać i powiedziała, że nic się nie stało. Do dzisiaj mi głupio gdy o tym pomyślę. Pozdrawiam XD
,,Klocek i nóż"
Mam dziwną historię: Jak miałam 5-6 lat to wyłożyłam sobie do nosa klocek i mi tam utknął a babcia mi wyciągnęła to (przeczytaj to smutnym/zawiedzionym głaosem) ,,Nożem".
Zajmijcie żeby widział!!!!!!!!!!
Ja miałam taką historie
Kiedy miałam tak z 2 lata, (teraz mom 16) moja mama mi to zawsze wybomina, dobra zaczynam historie mama mi kupiła nalepki takie w zwierzontka
(kura tez była) mieliśmy taki stary stuł na sprzedasz. Dzień przed odepraniem przez taką miłą starszom Panią oblepiłam go całego nalepkami. Ta pani przeszła i zastała moją mamę i tatę myjąc i zdrapując nalepki. Naszczenscie ta miła pani była wyrozumiały, kupiła ten stuł z nalepkami
Patryk!!! Proszę wybierz ten kom.
Zostałam przyjęta do młordek Szczepana!!!!! Alee sie ciesze haha
Kiedy coś nagrasz?? 😁
@@zuzanna.lakoma a nie wiem hah
Moja przypałowa historia
Jak byłam mała (ok.5 -6 lat) to raz gdy byłam u babci to oglądałam jakąś bajke było tam coś takiego że wszyscy kichali od pieprzu .A że ja mała i głupia to zakradłam się do kuchni i wsypałam sobie bardzo dużo pieprzu do nosa.Bardzo mnie bolał nos i ku mojemu ździwieniu nie mogłam kichnąć.nadal nikt o tym nie wie
Pozdrawiam
Śedziliśmy na ławce (na religi) ktoś mówił modlitwę i się zaśmiał więc wszyscy się śmialiśmy i na koniec wszyscy dostali uwagę... XDDD
Mam 2 historie bardzo podobnie do siebie:
1. Nie wiem czy to aby napewno jest "przypałowe" ale jak byłam w 1 lub 2 klasie podstawówki to dyrektorka na jakimś apelu przekręciła moje nazwisko przed całą szkołą.
2. Rok temu kiedy przeszłam do nowego klubu piłkarskiego dostałam moją koszulkę meczową z nazwiskiem i numerem. Drukarz czy kim on tam był także pomylił moje nazwisko (idnetycznie jak dyrektorka) przez co wszyscy w klubie teraz nazywają mnie Kraków (moja nazwisko zaczyna się na "Kar" a nie "Kra")
Pozdrawiam wszysktich 15+, którzy cię oglądają
Dzisiaj dowiedziałam się że koleżanka z którą się teraz przyjaźnię kiedyś bała się do mnie podejść XDDDDD
Okej moja przypałowa historia jak dawno dawno temu (czyli jakiś tydzień temu ) szłam do szkoły. W trakcie lekcji moja przyjaciółka całyyyyy czas się ze mnie śmiała , Gdy pytałam dlaczego się cały czas smieje odpowiedziała że się nie śmjeje . Gdy po lekcjach szłam na obiad znowu zaczęła się śmiać spytałam się jej czy powie mi w końcu dlaczego cały czas się śmjeje odpowiedziała: Śmieję się bo masz na dupie wielką dziure ja spalona ze wstydu niewiedziałam co zrobić . Dziękuje Ci Zosiu :) Pozdrawiam Martyna .
4:08 TEŻ TAK ROBIŁAM XDD
Uwaga przypał!!!!!!!
Kiedy miałam 9 lat ( teraz mam 12) zostałam sama w domu. I poczułam się głodna, dlatego wstawiłam piekarnik na frytki. Poszłam do swojego pokoju, a po chwili poczułam jakby zapach szarlotki. Szybko pobiegłam do kuchni otworzyłam piekarnik i tam faktycznie była szarlotka. Wyciągałam jak najszybciej blaszkę ( oczywiście się poparzyłam bo jakby inaczej) i w tym samym momencie zauważyłam w środku nóż. Stopiła mu się trochę rączka. Do teraz mamy ten nóż i rodzice dopiero nie dawno dowiedzieli się o historii tego noża.
LAJKUJCIE ŻEBY WIDZIAŁ BO PISZE TO JUŻ SETNY RAZ!!!!!!!!!!!!
Moja historia : gdy miałam 5 lat teraz mam 12 byłam u mojej kuzynki moja kuzynka miała taką fajną czerwoną rybkę więc ja wyjęłam rybę z akwarium wsadziłam ją pod poduszkę i na niej usiadłam wtedy nie wiedziałam że robię źle ale jak podniosłam poduszkę była tam czerwona papka moja kuzynka potem płakała xdddddd 😂😂 lajkujcie żeby widział
Gdy byłam w 2-3 klasie (teraz jestem w 2 technikum) ciagle pipczał mi telefon na lekcji, a nie mogliśmy ich nawet przynosić do szkoły. Nauczycielka zorientowała się i kazała wszystkim którzy maja telefon przy sobie położyć go na ławce (oczywiście prawie wszyscy mieli i wyciągnęli) przeszła się po klasie i przyciskała guziki żeby sprawdzić czy są chociaż wyłączone i 5 sekund przed tym jak doszła do mojej ławki mój telefon rozładował się i wyłączył. Tak o to wszyscy z klasy dostali uwagi ze maja telefony i to nie wyłączone a ja zostałam pochwalona bo moj był wyłączony. Do tej pory nikt nie wie ze całe to zamieszanie to moja sprawka...😰
Miałam wtedy 3-4 lat i poszłam do przedszkola był taki jeden chłopak i ja go pchnełam bo chcialm zabawkę którą on sie bawił on zaczął płakać wstał i mnie popchnoł i ja zaczełam płakac i do konca dnia jedzałam przy drzwiach balkonowych i patrzyłam czy mama jedzie xd a on sie nadal bawił xdddd
LAJKUJCIE ŻEBY WIDZAŁ
Tam gdzie jest jedzałam to siedzałam xd
Jak byłam młodsza (takie 4-5 lat) bardzo często chodziłam do kościoła~ Jednak..myślałam że trzeba robić wszystko co ksiądz~~ no a więc mądra ja podnosiłam ręce do góry XD i..robiłam tak do pewnego momentu gdy poszłam do kościoła z kuzynką(ona też podniosła ręce do góry bo czemu nie) odwróciłyśmy się do tyłu(jakby coś zawsze siedziałyśmy na samym przodzie) wtedy zobaczyłyśmy że nikt nie podnosi rąk do góry. Oczywiście już tak nie robie XD Lajkujcie żeby widział uwu(nie zmuszam~)