Rak tarczycy - rok po diagnozie, operacjach i radiojodzie. Moja historia, walka i wrażenia 😉
Вставка
- Опубліковано 14 бер 2022
- Długo się zastanawiałem czy nagrać ten film i wyrzucić do sieci czy nie... Temat dla mnie szczególne trudny i pomimo upływu czasu nadal nie bardzo lubię o nim mówić...
Mam nadzieję, że być może film ten zmotywuje inne osoby które znalazły się w podobnej sytuacji do tego aby zachować pozytywne nastawienie, chęć do walki i wiarę w dobre zakończenie 🙂
Mija właśnie rok od momentu wyjazdu do Warszawy do szpitala MSWiA na pierwszą operację (jak się później okazało usunięcia przerzutu nowotworu złośliwego tarczycy).
Przez ten rok zmagań z nowotworem udało mi się między innymi przebiec półmaraton Mondi (w kwietniu planuje start w Maratonie Gdańskim), wystartować w triatlonie w Cekcynie i Bydgoszczy, zająć 3 miejsce w wyścigu kolarskim, zagrać na kilku koncertach z Kapelą Chełmińską, morsować w górskich potokach, wędrować po Tatrach i Karkonoszach, wrócić do treningów karate i siłowych itp.
Mimo że to niestety jeszcze nie koniec tej walki i czasami jest ciężko fizycznie i psychicznie nie zamierzam się poddawać 👊
Ciekawe jest to, ile rzeczy w życiu zaczynamy postrzegać inaczej gdy słyszymy słowo "rak".
Dziękuję wszystkim za waszą obecność, dobre słowa, modlitwę i wsparcie ♥️
Trzymam kciuki ❤
Podziwiam za determinację i siłę, i życzę, aby tego nie zabrakło. Dużo zdrowia!!!
Będzie dobrze Krzysztof👍🏻👍🏻👍🏻Myśl, że będzie dobrze i nie poddawaj się. Modlę za Ciebie. Siła intencji może zdziałać cuda. Pozdrowienia.
Dziękuję bardzo za wsparcie i dobre słowa 👍
Krzysztof jesteś najsilniejszym człowiekiem jakiego znam :) Masz niewyobrażalną w sobie siłę. Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą, to (św. Augustyn). Osu - Kuba :)
Dziękuję ♥️
Osu! 👊
Dużo zdrowia Panie Krzysztofie.
Jestem też pacjentka szpitala w Poznaniu oddziału chorób wewnętrznych i
niestety muszę Paniu przyznać rację że w szpitalach i u lekarzy brakuje empati, oczywiście nie mówię o wszystkich bo są wyjątki 😁.
22 kwietnia idę na kolejne jodowanie a ostatnie miałam rok temu i niestety też się średnio czuję po jodowanach wydaje mi się że to przez wysokie TSH.
Panie Krzysztofie ja na każdym wypisie mam napisane że muszę co 3 miesiące robić badania i być w stałym kontakcie ze swoim endykrynologiem.
Pozdrawiam❤️Zdrówka będzie dobrze, damy radę.
PS. Zmotywował mnie Pan żeby wrócić do biegania 💪
Dużo zdrówka Ci życzę Krzysztofie
Dziękuję ♥️
Krzysiu jestem z Tobą. Każde słowo wzbudzilo we wtorek mnie tyle emocji. Walka jest trudna, za to zwycięstwo nie zna granic.
Dziękuję 💐
Cały czas czekam i liczę na to zwycięstwo ♥️
Życzę dużo zdrowia, ja też rozpoczynam tą walkę, operacja usunięcia tarczycy w październiku.
Pozdrawiam Panie Krzystofie ja mam to samo i musimy walczyć💪
To jest to człowiek po takiej operacji, takim nowotworze pozostaje właśnie sam i to jest przykre. Moja przyjaciółka jest po operacji już 10 miesiący 😔 psychicznie czuje się źle, i nie ma nikogo kto mógł by z nią na ten temat porozmawiać. Ludzie potrzebują takiej pomocy i oby to się zmieniło.
Panie Krzysztofie trzymam za Pana kciuki i życze dużo zdrowia ✊ ☺
Dziękuję! 💐
Jeśli koleżanka chce porozmawiać - służę pomocą 😉
Dużo zdrowia życzę i pozdrawiam!
@@KrzysztofJaruszewski nie ma za co ☺ jak może się z Panem skontaktować moja przyjaciółka? Myślę że właśnie taką osobą jak Pan może jej bardzo pomoc.
Pozdrawiam serdecznie
@@jolaja2820 krzysio17@outlook.com
Nie napisze i ustalimy szczegóły 😉
@@KrzysztofJaruszewski dziękuję z całego ♥ ☺ myślę że się do Pana odezwie ☺
Trzymam kciuki,pozdrawiam
Życzę d siły i zdrowia. Powiem szczerze że jestem po dwóch biobsjach. Biobsjie winik brak złośliwości. Guz jest duży przy krtani na zewnątrz ponad dwa miesiące węzły chłonne powiększone. Onkologii to się nie podoba. Teraz będzie opcja wycięcie guza w kawałku lub całości. Cały czas żyje się w strachu. Pomimo walki. Ale to prawda na wszystko trzeba czekać a czas gra tu ważną rolę. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki
Dużo siły zdrówka i spokoju życzę 👍
❤
Panie Krzysztofie, zdrówka życzę, mojej 16 letniej córce przed tygodniem postawiono tą samą diagnozę, u niej rak brodawkowaty też z przezutem do węzła chłonnego, jesteśmy juz po badaniach , czekamy jeszcze na resztę wyników z płuc i klatki piersiowej, modlę się żeby nie było tam jakiś przezutów. A jak Pan Sue czuje na dzień dzisiejszy? Jak Pana wyniki ? Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia
Dziękuję za miłe słowa i dużo zdrówka dla córki!
Wyniki takie sobie - cały czas mam wysoka tyreoglobulinę..
Bedzie dobrze!
Pozdrawiam serdecznie!
Witam Pana, mogę wiedzieć jak zdiagnozowali u Pana raka? Ja mam prawdopodobieństwo nowotworu pęcherzykowego, ale czy złośliwy czy łagodny, to po samej biopsji nie są w stanie stwierdzić w przypadku guza pecherzykowego. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego! ☺️
Witam,
I mnie zaczęło się od jakiegoś guza na szyi. Po operacji okazało się że to przerzut z tarczycy - tak go zdiagnozowali.
Następnie usunęli cała tarczycę + węzły - tam po badaniu też znaleźli komórki nowotworowe.
Dużo zdrówka życzę! 😉
@@KrzysztofJaruszewski dziękuje za odpowiedz 🙂 również życzę dużo zdrówka i spokojnego życia ☺️
Jaki to był typ raka?
Zróżnicowany, pęcherzykowaty
@@KrzysztofJaruszewski dzięki i zdrowia życzę🙂
@@muzykaewyRak pęcherzykowy i brodawkowy w młodym wieku, nawet jak są złośliwe nasza medycyna daję sobie bardzo dobrze radę. Nie ma się co obawiać. Najgorszy to Anaplastyczny i Rdzeniasty, choć Rdzeniasty też już ma dobre rokowania, jeśli jest w porę wykryty. Dużo zdrowia Wszystkim tarczycowcom.