Dla mnie wydawanie 1000zł za flakonik perfum to jakaś abstrakcja, o ile kupno np. jakiegoś porządnego ciucha albo buta za 1000zł rozumiem, o tyle perfum nie zrozumiem chyba nigdy xD
@@MultiBilongo Tylko że w porządnych ciuchach będziesz dobrze wyglądać i wytrzymają Ci lata, a jak wyglądasz jak obdarty menel to żadnej zapach i "aromaterapia" ci nie pomoże :)
Jestem twoim fanem będę czekał na parfums de marly 👌
I jak będziesz sprzedawać ten set? :P
Ostatecznie chyba tak :).
Dla mnie wydawanie 1000zł za flakonik perfum to jakaś abstrakcja, o ile kupno np. jakiegoś porządnego ciucha albo buta za 1000zł rozumiem, o tyle perfum nie zrozumiem chyba nigdy xD
... a dla mnie tysiak na cichy to abstrakcja :) Na zapach jestem w stanie wydać :) dla mnie to aromaterapia, a cichy to szmaty :)
@@MultiBilongo Tylko że w porządnych ciuchach będziesz dobrze wyglądać i wytrzymają Ci lata, a jak wyglądasz jak obdarty menel to żadnej zapach i "aromaterapia" ci nie pomoże :)
Petfumy można odsprzedać nawet po latach , a jak wycofają albo reformulują, to nawet zyskają na wartości :) tysiaka bym dała ale >1500 to już boli.