Odnoszę wrażenie, że te trzy narzędzia zbrodni to mógłby skutek tego, że sprawca był słaby fizycznie. Mogłoby to wskazywać na przykład na kobietę, może i tę, która pod tym sklepem wsiadła do samochodu i po drodze zaczęły się kłócić? Rzeczywiście najpierw użyła narzędzia, które miała pod ręką, ale ofiara tylko zemdlała, a za każdym razem, gdy odzyskiwała przytomność, napastnik łapał co miał pod ręką, by kontynuować do skutku. W tym szoku nie szukał czy nie wyrywał spod głowy dziewczyny poprzednich "sznurków", tylko chwytał za nowe. Wiele spraw pokazuje, że aby kogoś udusić, wbrew pozorom, potrzeba dużo siły i sporo czasu. To się nie dzieje w 3 sekundy jak w filmach, co może zaskakiwać przygodnych sprawców. Pozdrowienia dla wszystkich!❤
Jak mało brakuje żeby skazać niewinnego człowieka, policja w takich przypadkach powinna ponosić konsekwencje, widać jak mało odpowiedzialności ponoszą żeby załatwić szybko sprawę. DZIĘKUJĘ 🌹
Agi mało w SM. Nie promuje się tak jak inni. Robi swoje😊 myślę,że to dlatego. Obserwuję ją na Insta i rzadko coś wrzuca,nie wspomina o nowym odcinku,czasami tylko wrzuci jak ją ktoś oznaczy. Nie twierdzę,że to źle. Ale to może być przyczyną,że suby nie rosną tak szybko jak Aga na to zasługuje💁🏻♀️
Byćmoże sprawca chciał mieć pewność że ofiara nie żyje ale równie dobrze mógł spełniać swoje chore fantazje...sprawy prezentowane przez Panią zawsze są inteygujące i dają do myślenia...wysoko stawia Pani poprzeczkę innym podcasterom,których pracę i zaangażowanie również doceniam.Dziękuję za kolejny doskonały podcast.
Inny przypadek wrobienia ludzi o morderstwo: Olindo Romano i Rosa Bazzi- małżeństwo o niskim poziomie inteligencji oskarżone o wielokrotne morderstwo, wiele lat w więzieniu, a prawdopodobnie niewinne, czego dowodzi świetna kryminolog Roberta Bruzzone. Ty byś to świetnie opowiedziała.
Ja o tym pomyślałam w momencie informacji o otwartych tylnych drzwiach...na zdjęciach też widać otwarte przednie i tylne jakby ona wybiegła przednimi a sprawca z tylnego (np. ją duszący wcześniej)wybiegł za nią...
Ludzie kochaani, można sobie spokojnie łowić ryby, a już za moment być oskarżonym o morderstwo i skazanym na dożywocie. Coś potwornego. Przecież niewielkie ilości DNA zostawiamy każdego dnia w wielu różnych miejscach i na wiele różnych sposobów, więc każdy z nas może lada moment liczyć się z jakimś oskarżeniem 😵💫 Ten były chłopak miał cholerne szczęście, że tego dnia był bardzo daleko od miejsca zdarzenia, bo też na bank byłby oskarżony
Strasznie mi przykro z powodu Marka, który został niesłusznie skazany. Szedł do sądu wierząc w sprawiedliwość i udowodnienie niewinności, jego kuzyn stracił życie ze stresu, a on musiał przez to wszystko przechodzić próbując walczyć o swoje dobre imię.
Słucham drugi raz i tak mi teraz przyszło do głowy: na może Irina uciekała przed sprawcą do rzeki? Może nie widziała innej drogi i wybrała taką? Myślac,że może uda jej się gdzieś odpłynąć? Nie udało się - sprawca ją wyciągnął (dlatego była mokra) i teraz … czy wszystkie te przedmioty na szyi były mokre? Albo któryś bardziej? Bo to by trochę tłumaczyło dynamikę zdarzenia? Ktoś zaczyna dusić sznurówką od bluzy,Irina się uwalnia,biegnie w stronę rzeki, sprawca ją dogania i dokańcza swoją robotę💁🏻♀️ tym co znajduje pod ręką ? 💁🏻♀️ to też by oznaczało niesamowitą determinację sprawy. Zrobić wszystko żeby zabić. Chyba w ogóle się nie przejmował tym,że ktoś coś może usłyszeć/zobaczyć. I po tych silnych emocjach może łatwiej byłoby dojść do motywu?💁🏻♀️
Zazdrość jest silnym motywem emocjonalnym. Obstawiam, że to dziewczyna, z którą zdradzał Irinę jej chłopak lub ona zdradzała go z nią. Irina pojechała po nią do Wendy’s… Zresztą opisałam całą teorię spiskową w komentarzu… nasze teorie są łudząco podobne!
Aga, w fachowej nomenklaturze bungee cord to coś pod postacią gumosznurka. Pelni taką samą funkcję jak sznurek/linka w kapturze, tylko jest rozciągliwy. Spotyka się to w plecakach turystycznych np.
Skojarzylo mi się (jestem dopiero w polowie słuchania), ze do samochodu Iriny wtargnsl ktos na tylne siedzienie i terroryzujac ja bronią nakazał jechać, ale ona zlbo z emocji lub specjalnie, by wystraszyć napastnika, zjechała ze skarpy i probiwala uciec do rzeki. Jednak została wyciągnięta i uduszona na brzegu. Wyglada mi to na przypadkowy atak jakiegoś desperata.
Witam serdecznie Pani Agnieszko! :) Witam piękne i delikatnie Aneksowiczki i przystojnych oraz dobrze wychowanych Aneksowiczów :) Zaraz zabieram się za słuchanie, tylko, no dopiero wstałem, to muszę otrząsnąć się z porannego, niedzielnego letargu, żeby nic nie przeoczyć w materiale :) Fiu, fiu, godzinka podcastu! Świetnie! :) Pięknie dziękuję Pani Agnieszko, rączki całuję i pozdrawiam najmilej! :) PS: Chodzi o to, że przegub w nadgarstku jest niesprawny bardzo ogólnie mówiąc, wtedy trzeba udać się na zabieg / operację, ale nie wiem jak to bardziej wygląda od strony medycznej. Pracowałem kiedyś z takim chłopakiem / facetem, który właśnie z tego powodu był hospitalizowany. Nie mógł dźwigać, zginać nadgarstka, utrzymać w tej ręce chorej także porządnie narzędzi, ani nic, no po prostu tak jakby miał niesprawną rękę(przepraszam, że się powtórzyłem) tak to wygląda z punktu widzenia laika, osoby trzeciej patrzącej na osobę cierpiącą na tę przypadłość z boku :>
Te badania dna są niesamowite . Jak slucham o tych drobinkach,pylkach ktore można odkryc a jeszcze tyle z nich wyczytac. Az sie nie chce wierzyc . Pozdrawiam moją ❤Age i was wszystkich.
Mam zespół cieśni nadgarstka i głównie chodzi tu o to że nawet zginając rękę w nadgarstku czuje się tak kłująco-pieczący ból, że nie jest się w stanie podnieść szklanki z herbatą, nie ma szans zacisnąć komuś coś na szyi, mając taki problem.
Owszem, ból jest taki, jak opisujesz - że podniesienie czegokolwiek czy zaciśnięcie pięści lub czegoś tą ręką, jest wykluczone. Ale zespół cieśni nadgarstka da się wyleczyć. Miałam go paręnaście lat temu i po ok.roku leczenia oraz rehabilitacji pozbyłam się bezpowrotnie. A Ty masz ją cały czas?
Wlasnie też przyszlo mi to do głowy co powiedziała Aga. Policjant dotykal Marka a pozniej przeniósł jego dna na samochod. Jeśli slad jest świeży to tak może sie stać. Może Mark miał slaby słuch i nie slyszal krzyków Iriny. Zresztą chyba ciężko krzyczeć gdy ktoś dusi. Irina szamoce się i stara uwolnić i jest wtedy problem z zaczerpnięciem powietrza.
Dziękujemy Pani Agnieszko ❤ Pani podcasty są zdecydowanie najlepsze i rzetelnie przygotowane. A Pani głos sprawia że mozna słuchać, słuchać, słuchać...
Psychopaci nie maja obaw, nie uciekaja, zabijaja I sie niczym nie przejmuja. Oni ( mezczyzni I kobiety) inna psychike, wolna od watpliwoaci, jak normalni maja.
Bardzo tajemnicza i interesujaca historia...idealna na pochmurny poranek w niedzielę.Mozna tworzyc tysiace hipotez...Aga opowiada tak barwnie i ciekawie,ze nie mozna sie oderwac.
Dodam dwa przemyślenia od siebie:1. Mogła nie zatrzymać się w YMCA bo np nie zobaczyła samochodu swojego byłego, więc pojechała dalej. 2. Krzyki skuterowiczow było słychać bo byli na wodzie, a ona bardzo niesie- jeżeli tam było drzewo i krzaki, a Irina krzyczała leżąc to dźwięk mógł się nie ponieść tak daleko…
Sprawa ciekawa, i oczywiście widać tu jak na dłoni, o co w tym wszystkim chodzi. Kary dla funkcjonariuszy policji, jak również osób związanych ze stroną oskarżającą za skazywanie bez dowodów powinny być tak dotkliwe, że nawet po powrocie (jakimś cudem) na poprzednie stanowisko po wieloletnim więzieniu, to by się 10 razy zastanowili czy warto robić takie przewałki.
To mogła być dziewczyna spod Wendy’s a motywem mogła być zazdrość. Może to chłopak Iriny miał romans. Może Irina go miała. Ta dziewczyna mogła pracować w Wendy’s, mogła mieć rękawiczki (na kuchni się ich często używa). Czemu Irina nie miała toksykologii i badania zawartości żołądka? Może ta dziewczyna czegoś jej dosypała do tej szamy z Wendy’s a potem pojechała z nią, może pod pretekstem pojechania do pracy byłego chłopaka Iriny żeby wyjaśnić sprawę? Może Irina chciała po to jechać do jego pracy, ale dostała telefon czy SMS od tej dziewczyny z Wendy’s żeby po nią podjechać i załatwić tę sprawę razem, i dlatego Irina zawróciła z parkingu? Czemu nikt nie zrobił billingu z telefonu Iriny i nie przesłuchał pracownic Wendy’s? Czemu nikt nie zbadał czy któraś z nich ma z Iriną lub z jej eks jakieś powiązania? Dziewczyna mogła być zbyt słaba żeby udusić za jednym razem. No i mogła mieć te rękawiczki, a pierwszym narzędziem zbrodni był sznurek od bluzy Iriny. Zaciśnięty już w aucie.. Irina mogła być w szoku/odurzona/podduszona, mogła stracić przytomność, zjechać z drogi, uderzyć się w udo. Już wcześniej mogła probować uciec z auta, stąd pootwierane drzwi i delikatny zjazd zamiast walnięcia, jakie byłoby wszędzie słychać, poduszki w aucie by wyskoczyły… A tego nie zrobiły. Później obudziła się, uciekała gdzie się da czyli do rzeki ale była już zbyt osłabiona, więc wróciła i padła a sprawczyni mogła chwycić inny sznurek z samochodu, wejść do wody, zacisnąć wyczerpanej zszokowanej Irinie ten drugi sznurek na szyję. Irina dobiegłaby do miejsca zbrodni i straciłaby przytomność znowu, z wycieńczenia dostając krwotoku z nosa, w dodatku zaciskała rękę na trawie ostatnim wysiłkiem. Sprawca nie będąc pewien czy pewna czy Irina nie żyje, ale widząc jak leży i krwawi, wzięła trzeci sznurek i ostatecznie zabiła. I wróciła z przerwy do pracy. Jest motyw, jest sens, jest paczka po jedzeniu z Wendy’s i świadek kłótni. Moim zdaniem policja kompletnie spaprała sprawę i ja wiem lepiej 😅😅😅😂 Żartuję! Najlepszym śledczym jest Aga! 🙋🏽♀️❤️Miłej niedzieli i smacznej kapucziny!
Billingi i toksykologia raczej zostały zrobione(chociaż patrząc na sposób prowadzenia sprawy, to nie mam pewności), ale po prostu nic ciekawego nie wyszło, więc nikt o tym nie wspomina. Co do parkingu, to zgaduję, że Irina po prostu pojechała na parking, zobaczyła, że nie ma samochodu byłego, i się zawróciła. Gdyby sprawczyni wróciła z przerwy do pracy, to raczej inni zauważyliby, że jest poobdzierana, jakaś mokra, zmęczona(bo uduszenie wbrew pozorom wymaga sporo wysiłku, nawet przy użyciu np. sznurka, a przecież jeszcze szarpanina, chodzenie w dół/w górę, powrót do pracy itp.), a nic takiego nie zostało potwierdzone. Oczywiście, może nie zostało to upublicznione, może policja zawaliła sprawę... Pozostaje tylko gdybanie.
Wg mnie teoria o autostopowiczu to dobry kierunek. Analogicznie mógłby to być jakiś cichy wielbiciel czy podglądacz, który ukrył się w samochodzie - czyli osoba raczej obca ofierze. Pasuje mi do tego sytuacja z objeżdżaniem parkingu pod pracą byłego. W akcie desperacji, ofiarą orientując się w swoim fatalnym położeniu, liczyła że może znajomy człowiek jakimś cudem dostrzeże że coś jest nie tak, albo ona sama zbierze się na odwagę by wyskoczyć z samochodu i pobiec w znane sobie miejsce, ale mogła już być zastraszana czymś z tylnego siedzenia. Tak samo mogło być z wjechaniem w rzekę, czyli Irina chciała zdezorientować, zaskoczyć wroga i rzeczywiście pierwszym odruchem była ucieczka do wody. Ta teoria nie wyklucza również, że tym nieznajomym sprawcą był Neil, zupełnie poza wiedzą Marka, gdyż jego DNA znaleziono z tyłu i w większej ilości, a dna kolegi mógł przynieść ze sobą. Przed procesem ze stachu mógł dostać zawału.
Ja też tak myślę , że ktoś ukrył się z tyłu samochodu , zaatakował ją przy pomocy paska torby , Irina jakoś się uwolniła i wtedy użył sznurka z kaptura , a ponieważ ten się rozciągnął , to dokończył linką.😞
Serdecznie pozdrawiam Cię Aga i wszystkich aneksowiczow 😊. Nie ma to jak pyszna kawka kuloodporna, ciepły kocyk na nogach i ten spokojny ton głosu Agi w słuchawkach. Boski poranek pomimo angielszczyzny za oknem.
Takie powieszenie się jest jak najbardziej możliwe. Nie ma jednego sposobu na powieszenie się, w domyśle zwisając z gałęzi drzewa czy belki. Powiesić się można na rzeczach niższych niż osoba wieszająca się np. na klamce, kaloryferze. Pozycja wtedy jest zbliżona do klęku, siedzenia. Zdeterminowana osoba jest w stanie doprowadzić się do utraty przytomności a resztę załatwia grawitacja.
Agnieszko, jesteś najlepszą podcasterką. Każdy zrobiony przez Ciebie materiał jest dopracowany w szczegółach i przekazany nam bez zadęcia. Jesteś najlepsza❗❗❗ Pozdrawiam serdecznie z Gdańska 💝
Nie jestem przekonana, że panowie łowiący w okolicy miejsca zbrodni ryby byli za tę zbrodnię odpowiedzialni. Wiemy, że obaj panowie byli nie do końca sprawni fizycznie a na dodatek jeden z nich miał bardzo niski iloraz inteligencji. Wątpię, żeby w takiej sytuacji był w stanie uknuć intrygę, morderstwo doskonałe i nie pogubić się w wersji wydarzeń. Pan jak widać był prostolinijny i bardzo przekonany o swojej niewinności, odrzucił propozycję ugody bo to według niego świadczyłoby o jego winie. Biorąc dodatkowo pod uwagę zaniedbanie policji i brak rękawiczek w miejscu zdarzenia, myślę że od początku typowano złego człowieka. Policjant mieszający zeznania a także adwokat, który zamiast bronić swojego klienta widząc liczne uchybienia miał totalnie wywalone, to jest po prostu skandal. Cały czas tłucze mi się po głowie fakt, że niedaleko było miejsce budowy. A w takim miejscu to wiadomo, przewija się masa ludzi, ktoś wykonuje pracę, ktoś zatrzyma się i popatrzy, ktoś tam jest na stałe, ktoś podjedzie raz na jakiś czas w celu na przykład inspekcji. Gdyby to ktoś w jakiś sposób związany z budową był odpowiedzialny za śmierć dziewczyny, miałoby to nawet sens bo po pierwsze zdawałby sobie sprawę, że za chwilę będzie w stanie wrócić na budowę a powie że wyskoczył nie wiem, siku, czy zjeść kanapkę i jednocześnie będzie mieć świadomość, że ze względu na odgłosy specyficzne dla budowy najprawdopodobniej nie będzie kompletnie nic słychać. Brakuje mi też w tej historii więcej informacji na temat życia towarzyskiego naszej ofiary, czy jest ktoś, z kim miałaby konflikt na jakimś tle, czy może ktoś by jej czegoś zazdrościł, a może spotykała się z jakimś nowym mężczyzną, o którym w śledztwie jeszcze nie wiadomo? Czy zostały sprawdzone jej media społecznościowe i telefon? Domyślam się, że to by było naturalną koleją rzeczy ale jak wiemy różnie bywa. Mamy jakieś DNA spod paznokci, to już jest coś, to już jest jakiś trop, być może przez te różne strony z drzewami genealogicznymi uda się któregoś dnia dojść prawdy. Natomiast nie wykluczam tego, że w śledztwie nie był wzięty pod uwagę ktoś, z kim Irina mogła niedawno utrzymywać kontakty a co z różnych powodów jakoś nie było wiadome dla jej znajomych czy rodziny - to mogła być chociażby jakaś nowa znajomość a w ferworze przeprowadzki Irina nie zdążyła się nikomu nią pochwalić. Ta sprawa tez mi dała mi dała do myślenia w kwestii DNA, tak naprawdę mimo że jest to rewelacyjna metoda do identyfikowania sprawcy morderstwa, jak jednak łatwo to DNA przenieść i jak łatwo być mylnie obciążonym winą - szczerze mówiąc to jest przerażające. Podajesz komuś rękę na powitanie a za chwilę potem jesteś oskarżony o morderstwo bo twoje DNA było na miejscu zbrodni...
Witaj Aga! Chciałam Tobie serdecznie podziękować za pracę jaką wykonujesz. Nie jest to łatwe by tak drobiazgowo przedstawić każdą zbrodnię. Słucham zwykle przed snem... Brzmi strasznie ale Twój głos działa na mnie bardzo uspokajająco. Idę więc za ciosem ..słucham potem jeszcze rano jadąc do pracy ...i znowu wieczorem 😂 pozdrawiam z Brighton!
Witam Cie Aguś dziękuję bardzo za super pracę jak zawsze perfekcyjnie przykro że tak młoda osoba straciła życie wniosek tylko jeden warto cieszyć się każdym dniem bo poprostu żyjemy pozdrawiam serdecznie 🎉❤
Świetnie że zrobiłaś tą sprawę! Od lat nie daje mi ona spokoju I dotychczas na Trace Evidence słuchałam o tym co jakiś czas bo nie mogę zaznac spokoju , zadna teoria do końca mi tu nie pasuje, ale mam pewność że Mark i jego kuzyn są niewinni. Dodam jeszcze że gdy pokazujesz ostatnie zdjęcie jadacego samochodu to mam wrażenie że widać w nim po przekątnej od kierowcy że ktoś siedzi za Iriną. Jak chcesz zrobic kolejna super sprawe to koniecznie zrób Rodneya Reeda. Też będzie mieć dużą oglądalność.
Wjechała za bardzo do wody i nie mogła wyjechać więc zaczęła wołać i szukać pomocy to dodatkowo wkurzyło rybaka, że płoszy mu ryby. była mokra bo weszła do wody aby wypchnąć samochód, który tam ugrzężł. Ten facet umiał mimo swojego niskiego ilorazu inteligencji spłodzić 4- - dzieci więc i mógł zamordować. Miałam podobny przypadek z tym płoszeniem ryb jak wędkarz się wściekł , jak przeklinał i wyzywał i groził i nawet gonił nas.
Dokładnie pomyślałam o takim samym scenariuszu o którym mówisz pod koniec zanim o nim wspomniałaś. Czy możliwe, że mogła natknąć się na jakiegoś zbiegłego więźnia bądź uciekiniera z miejsca przestępstwa, który chciał wykorzystać ją do utorowania sobie drogi ucieczki?
Dla mnie ten Mark i ten drugi są niewinni. Ich DNA musiała zostać przeniesione przez policję. Jest małe prawdopodobieństwo , że Irina akurat w tym miejscu gdzie zjechał samochód trafiła na swoich oprawców. Raczej morderca jechał z nią autem i Irine zaatakował, a ona gwałtownie skręciła i samochód zjechał do wody. Dziękuję Agnieszko za kolejny ciekawy podcast 🌹
Może pojechała nad rzekę, żeby - jak to się mówi - pomyśleć, czekała ja duża zmiana w życiu. Stanęła samochodem przodem do rzeki. Została zaatakowana przez przypadkowego sprawcę, w panice ruszyła samochodem i zjechała w stronę rzeki, zatrzymała się na drzewie, sprawca zbiegł za nią, , wyskoczyła z auta i wbiegła do rzeki licząc, że uda jej się odpłynąć lub ktoś ją zobaczy (otwarta przestrzeń), sprawca wyciągnął ją z wody i zatkał usta i nos pozbawiając przytomności. Nie ma informacji w co była ubrana bo jeśli w bluzę z kapturem to pierwszym przedmiotem przy pomocy którego sprawca zacząłby ja dusić byłby sznurek od kaptura, może żyła gdy wszedł do auta po drugi, potem trzeci przedmiot, którego użył dla pewności. Nikt nie musiał słyszeć krzyku bo po prostu nie krzyczała koncentrując się na próbie ucieczki.
Jak sie zapytałaś kto by zacisną 3 pętle na szyi, zaraz wpadło mi do głowy że właśnie kobieta. 3 pętle świadczą o słabej siłę fizycznej (przynajmniej mi się tak wydaje) 3 pętle komuś mogą się wydawać wystarczające by się upewnić ze ktoś nie żyje
Odnoszę wrażenie, że te trzy narzędzia zbrodni to mógłby skutek tego, że sprawca był słaby fizycznie. Mogłoby to wskazywać na przykład na kobietę, może i tę, która pod tym sklepem wsiadła do samochodu i po drodze zaczęły się kłócić? Rzeczywiście najpierw użyła narzędzia, które miała pod ręką, ale ofiara tylko zemdlała, a za każdym razem, gdy odzyskiwała przytomność, napastnik łapał co miał pod ręką, by kontynuować do skutku. W tym szoku nie szukał czy nie wyrywał spod głowy dziewczyny poprzednich "sznurków", tylko chwytał za nowe. Wiele spraw pokazuje, że aby kogoś udusić, wbrew pozorom, potrzeba dużo siły i sporo czasu. To się nie dzieje w 3 sekundy jak w filmach, co może zaskakiwać przygodnych sprawców. Pozdrowienia dla wszystkich!❤
Witaj Haniu . Miłego dnia 😊
Cześć, Haniu! Właśnie lecę do Ciebie odsłuchać wczorajszy, zaległy podcast, cieszę się, że w „magiczny” sposób mi o sobie przypomniałaś. ❤
Witam Haneczko .Niecierpliwie czekam na 12.00 😊
@@iwonaprzygodzka3741 Nawzajem, Iwonko ❤️
@@Lam..Lam.. To super. Buziaki😘
Jak mało brakuje żeby skazać niewinnego człowieka, policja w takich przypadkach powinna ponosić konsekwencje, widać jak mało odpowiedzialności ponoszą żeby załatwić szybko sprawę. DZIĘKUJĘ 🌹
Nie rozumiem jak tak fajny podcast może mieć tak mało subów.
Tez mnie to zastanawia. Uwielbiam Age i jej podcasty. Są takie, jakby siedziała obok mnie z kawą i opowiadała historię. Inne niz wszystkie.
@@DominikaKosmala dokładnie a inne,syntetyczne mają większe zasięgi... 😒
Agi mało w SM. Nie promuje się tak jak inni. Robi swoje😊 myślę,że to dlatego. Obserwuję ją na Insta i rzadko coś wrzuca,nie wspomina o nowym odcinku,czasami tylko wrzuci jak ją ktoś oznaczy. Nie twierdzę,że to źle. Ale to może być przyczyną,że suby nie rosną tak szybko jak Aga na to zasługuje💁🏻♀️
Tez mnie to dziwi, gdzie inne, bardziej syntetyczne maja wieksze zasiegi..😒
Mało subscribe, ale jacy wierni ❤ Co niedzielę ta sama ekipa słucha.
Byćmoże sprawca chciał mieć pewność że ofiara nie żyje ale równie dobrze mógł spełniać swoje chore fantazje...sprawy prezentowane przez Panią zawsze są inteygujące i dają do myślenia...wysoko stawia Pani poprzeczkę innym podcasterom,których pracę i zaangażowanie również doceniam.Dziękuję za kolejny doskonały podcast.
Cóż, najlepszy sposób na deszczowy poranek- wizyta w aneksie plus kawy dzbanek. Cześć Aga😊 Dobrego dnia drodzy Aneksowicze 🌞
Wszystkiego najlepszego
W Balsthal,Szwajcaria, dzisiaj pochmurnie.
Pozdrawiam serdecznie z Cloppenburg (Niemcy)
❤😊
Ja mam ekspres który ma opcję "dzbanek kawy". Pozdrowienia z Rybnickiego Okręgu Węglowego.(oczywiście Górny Śląsk).
Inny przypadek wrobienia ludzi o morderstwo: Olindo Romano i Rosa Bazzi- małżeństwo o niskim poziomie inteligencji oskarżone o wielokrotne morderstwo, wiele lat w więzieniu, a prawdopodobnie niewinne, czego dowodzi świetna kryminolog Roberta Bruzzone. Ty byś to świetnie opowiedziała.
Mi tez od poczatku najbardziej realna wydawala sie teoria o sprawcy w samochodzie. A zjechanie autem i wbiegniecie do rzeki bylo proba ucieczki.
Ja o tym pomyślałam w momencie informacji o otwartych tylnych drzwiach...na zdjęciach też widać otwarte przednie i tylne jakby ona wybiegła przednimi a sprawca z tylnego (np. ją duszący wcześniej)wybiegł za nią...
Dokładnie o tym samym pomyślałam plus jak przedmówca, otwarte tylne drzwi …napastnik siedział za Iriną, i złapał ją jak ta wbiegła do rzeki
Ludzie kochaani, można sobie spokojnie łowić ryby, a już za moment być oskarżonym o morderstwo i skazanym na dożywocie. Coś potwornego. Przecież niewielkie ilości DNA zostawiamy każdego dnia w wielu różnych miejscach i na wiele różnych sposobów, więc każdy z nas może lada moment liczyć się z jakimś oskarżeniem 😵💫 Ten były chłopak miał cholerne szczęście, że tego dnia był bardzo daleko od miejsca zdarzenia, bo też na bank byłby oskarżony
Swoją drogą jest aż podejrzane, że akurat wtedy był w samolocie. Alibi nie do obalenia. Kto wie, czy ktoś tego nie wykorzystał, nie chcąc go wrobić
Milej niedzieli dla wszystkich sluchaczy 😊
Strasznie mi przykro z powodu Marka, który został niesłusznie skazany. Szedł do sądu wierząc w sprawiedliwość i udowodnienie niewinności, jego kuzyn stracił życie ze stresu, a on musiał przez to wszystko przechodzić próbując walczyć o swoje dobre imię.
Słucham drugi raz i tak mi teraz przyszło do głowy: na może Irina uciekała przed sprawcą do rzeki? Może nie widziała innej drogi i wybrała taką? Myślac,że może uda jej się gdzieś odpłynąć? Nie udało się - sprawca ją wyciągnął (dlatego była mokra) i teraz … czy wszystkie te przedmioty na szyi były mokre? Albo któryś bardziej? Bo to by trochę tłumaczyło dynamikę zdarzenia? Ktoś zaczyna dusić sznurówką od bluzy,Irina się uwalnia,biegnie w stronę rzeki, sprawca ją dogania i dokańcza swoją robotę💁🏻♀️ tym co znajduje pod ręką ? 💁🏻♀️ to też by oznaczało niesamowitą determinację sprawy. Zrobić wszystko żeby zabić. Chyba w ogóle się nie przejmował tym,że ktoś coś może usłyszeć/zobaczyć. I po tych silnych emocjach może łatwiej byłoby dojść do motywu?💁🏻♀️
Zazdrość jest silnym motywem emocjonalnym. Obstawiam, że to dziewczyna, z którą zdradzał Irinę jej chłopak lub ona zdradzała go z nią. Irina pojechała po nią do Wendy’s… Zresztą opisałam całą teorię spiskową w komentarzu… nasze teorie są łudząco podobne!
Aga, w fachowej nomenklaturze bungee cord to coś pod postacią gumosznurka. Pelni taką samą funkcję jak sznurek/linka w kapturze, tylko jest rozciągliwy. Spotyka się to w plecakach turystycznych np.
Skojarzylo mi się (jestem dopiero w polowie słuchania), ze do samochodu Iriny wtargnsl ktos na tylne siedzienie i terroryzujac ja bronią nakazał jechać, ale ona zlbo z emocji lub specjalnie, by wystraszyć napastnika, zjechała ze skarpy i probiwala uciec do rzeki. Jednak została wyciągnięta i uduszona na brzegu. Wyglada mi to na przypadkowy atak jakiegoś desperata.
No i Aga na koniec powiedziała dokładnie to samo😊
Dziękuję za ❤!
Witam serdecznie Pani Agnieszko! :) Witam piękne i delikatnie Aneksowiczki i przystojnych oraz dobrze wychowanych Aneksowiczów :)
Zaraz zabieram się za słuchanie, tylko, no dopiero wstałem, to muszę otrząsnąć się z porannego, niedzielnego letargu, żeby nic nie przeoczyć w materiale :)
Fiu, fiu, godzinka podcastu! Świetnie! :)
Pięknie dziękuję Pani Agnieszko, rączki całuję i pozdrawiam najmilej! :)
PS: Chodzi o to, że przegub w nadgarstku jest niesprawny bardzo ogólnie mówiąc, wtedy trzeba udać się na zabieg / operację, ale nie wiem jak to bardziej wygląda od strony medycznej. Pracowałem kiedyś z takim chłopakiem / facetem, który właśnie z tego powodu był hospitalizowany. Nie mógł dźwigać, zginać nadgarstka, utrzymać w tej ręce chorej także porządnie narzędzi, ani nic, no po prostu tak jakby miał niesprawną rękę(przepraszam, że się powtórzyłem) tak to wygląda z punktu widzenia laika, osoby trzeciej patrzącej na osobę cierpiącą na tę przypadłość z boku :>
Te badania dna są niesamowite . Jak slucham o tych drobinkach,pylkach ktore można odkryc a jeszcze tyle z nich wyczytac. Az sie nie chce wierzyc . Pozdrawiam moją ❤Age i was wszystkich.
Mam zespół cieśni nadgarstka i głównie chodzi tu o to że nawet zginając rękę w nadgarstku czuje się tak kłująco-pieczący ból, że nie jest się w stanie podnieść szklanki z herbatą, nie ma szans zacisnąć komuś coś na szyi, mając taki problem.
Owszem, ból jest taki, jak opisujesz - że podniesienie czegokolwiek czy zaciśnięcie pięści lub czegoś tą ręką, jest wykluczone. Ale zespół cieśni nadgarstka da się wyleczyć. Miałam go paręnaście lat temu i po ok.roku leczenia oraz rehabilitacji pozbyłam się bezpowrotnie. A Ty masz ją cały czas?
@@olatesola2572 mam sporadycznie jak za szybko coś chwycę,lub w jakiś krzywy sposób to wtedy zaczyna boleć i utrzymuje się kilka dni.
Wlasnie też przyszlo mi to do głowy co powiedziała Aga. Policjant dotykal Marka a pozniej przeniósł jego dna na samochod. Jeśli slad jest świeży to tak może sie stać. Może Mark miał slaby słuch i nie slyszal krzyków Iriny. Zresztą chyba ciężko krzyczeć gdy ktoś dusi. Irina szamoce się i stara uwolnić i jest wtedy problem z zaczerpnięciem powietrza.
Dziękuję za podkast. Pozdrawiam.
Dziękujemy Pani Agnieszko ❤ Pani podcasty są zdecydowanie najlepsze i rzetelnie przygotowane. A Pani głos sprawia że mozna słuchać, słuchać, słuchać...
Pieknej niedzieli i pysznej kawki z Aga❤❤❤
To ju jest rytuał, niedziela rano, spacer z psem i zagadka z Agą. Dziękuję
Psychopaci nie maja obaw, nie uciekaja, zabijaja I sie niczym nie przejmuja. Oni ( mezczyzni I kobiety) inna psychike, wolna od watpliwoaci, jak normalni maja.
U mnie rytuał jest zwiazany z obieraniem ziemniaków na niedzielny obiad 😢.Super że jesteś Aga ❤
Uwielbiam obierać ziemniaki. Wolałabym to robić niż cały obiad od podstaw......😅@@EwaBanach1969
A czasem 2 w 1 - spacer z psami i słuchawki z Agą w uszach. Bez piciu😉
@@EwaBanach1969 U mnie z kolei ze śniadankiem, a zaraz po śniadanku wchodzi kawka, wszystko z Agą :)
Bardzo tajemnicza i interesujaca historia...idealna na pochmurny poranek w niedzielę.Mozna tworzyc tysiace hipotez...Aga opowiada tak barwnie i ciekawie,ze nie mozna sie oderwac.
Aguś bardzo dziękuję za tą sprawę❤
Dzień dobry Wszystkim Aneksowiczom.
Bardzo dziękuję Aguś za Twoją pracę ❤❤❤
Witajcie! A teraz te obowiązkowe osiem słów dla zasięgow 😊
a to nie jest piec slow?
Dodam dwa przemyślenia od siebie:1. Mogła nie zatrzymać się w YMCA bo np nie zobaczyła samochodu swojego byłego, więc pojechała dalej. 2. Krzyki skuterowiczow było słychać bo byli na wodzie, a ona bardzo niesie- jeżeli tam było drzewo i krzaki, a Irina krzyczała leżąc to dźwięk mógł się nie ponieść tak daleko…
Dzień dobry wszystkim ❤
Dzień dobry 😊😊😊
Dziń dybry 😉
Dzięki, Agg! Wyśpij się 😁
Lata temu obowiązkowo teleranek 🥰a teraz Pani podkast
Sprawa ciekawa, i oczywiście widać tu jak na dłoni, o co w tym wszystkim chodzi.
Kary dla funkcjonariuszy policji, jak również osób związanych ze stroną oskarżającą za skazywanie bez dowodów powinny być tak dotkliwe, że nawet po powrocie (jakimś cudem) na poprzednie stanowisko po wieloletnim więzieniu, to by się 10 razy zastanowili czy warto robić takie przewałki.
Dzień dobry. Kawka i Aga, lepszego towarzystwa z rana, to to co mnie cieszy. Zaczynam słuchanie. Pozdrawiam sluchowiczow z Aneksu❤
To mogła być dziewczyna spod Wendy’s a motywem mogła być zazdrość. Może to chłopak Iriny miał romans. Może Irina go miała. Ta dziewczyna mogła pracować w Wendy’s, mogła mieć rękawiczki (na kuchni się ich często używa).
Czemu Irina nie miała toksykologii i badania zawartości żołądka? Może ta dziewczyna czegoś jej dosypała do tej szamy z Wendy’s a potem pojechała z nią, może pod pretekstem pojechania do pracy byłego chłopaka Iriny żeby wyjaśnić sprawę?
Może Irina chciała po to jechać do jego pracy, ale dostała telefon czy SMS od tej dziewczyny z Wendy’s żeby po nią podjechać i załatwić tę sprawę razem, i dlatego Irina zawróciła z parkingu?
Czemu nikt nie zrobił billingu z telefonu Iriny i nie przesłuchał pracownic Wendy’s? Czemu nikt nie zbadał czy któraś z nich ma z Iriną lub z jej eks jakieś powiązania?
Dziewczyna mogła być zbyt słaba żeby udusić za jednym razem. No i mogła mieć te rękawiczki, a pierwszym narzędziem zbrodni był sznurek od bluzy Iriny. Zaciśnięty już w aucie..
Irina mogła być w szoku/odurzona/podduszona, mogła stracić przytomność, zjechać z drogi, uderzyć się w udo. Już wcześniej mogła probować uciec z auta, stąd pootwierane drzwi i delikatny zjazd zamiast walnięcia, jakie byłoby wszędzie słychać, poduszki w aucie by wyskoczyły… A tego nie zrobiły.
Później obudziła się, uciekała gdzie się da czyli do rzeki ale była już zbyt osłabiona, więc wróciła i padła a sprawczyni mogła chwycić inny sznurek z samochodu, wejść do wody, zacisnąć wyczerpanej zszokowanej Irinie ten drugi sznurek na szyję.
Irina dobiegłaby do miejsca zbrodni i straciłaby przytomność znowu, z wycieńczenia dostając krwotoku z nosa, w dodatku zaciskała rękę na trawie ostatnim wysiłkiem.
Sprawca nie będąc pewien czy pewna czy Irina nie żyje, ale widząc jak leży i krwawi, wzięła trzeci sznurek i ostatecznie zabiła. I wróciła z przerwy do pracy. Jest motyw, jest sens, jest paczka po jedzeniu z Wendy’s i świadek kłótni.
Moim zdaniem policja kompletnie spaprała sprawę i ja wiem lepiej 😅😅😅😂 Żartuję! Najlepszym śledczym jest Aga! 🙋🏽♀️❤️Miłej niedzieli i smacznej kapucziny!
Billingi i toksykologia raczej zostały zrobione(chociaż patrząc na sposób prowadzenia sprawy, to nie mam pewności), ale po prostu nic ciekawego nie wyszło, więc nikt o tym nie wspomina.
Co do parkingu, to zgaduję, że Irina po prostu pojechała na parking, zobaczyła, że nie ma samochodu byłego, i się zawróciła.
Gdyby sprawczyni wróciła z przerwy do pracy, to raczej inni zauważyliby, że jest poobdzierana, jakaś mokra, zmęczona(bo uduszenie wbrew pozorom wymaga sporo wysiłku, nawet przy użyciu np. sznurka, a przecież jeszcze szarpanina, chodzenie w dół/w górę, powrót do pracy itp.), a nic takiego nie zostało potwierdzone. Oczywiście, może nie zostało to upublicznione, może policja zawaliła sprawę... Pozostaje tylko gdybanie.
@@mrpomi9256 nie wiem, nigdy nikogo nie dusiłam 😅😅😅
Godzina ponad🎉 ta radość, gdy tak czekasz cały tydzień. Wszystkim fanom Agi i piciu dobrego dnia i słuchania choć to nie będą pewnie fiołki i róże.
Hey Aga i wolni Sluchacze😊Pozdro!
Wg mnie teoria o autostopowiczu to dobry kierunek. Analogicznie mógłby to być jakiś cichy wielbiciel czy podglądacz, który ukrył się w samochodzie - czyli osoba raczej obca ofierze. Pasuje mi do tego sytuacja z objeżdżaniem parkingu pod pracą byłego. W akcie desperacji, ofiarą orientując się w swoim fatalnym położeniu, liczyła że może znajomy człowiek jakimś cudem dostrzeże że coś jest nie tak, albo ona sama zbierze się na odwagę by wyskoczyć z samochodu i pobiec w znane sobie miejsce, ale mogła już być zastraszana czymś z tylnego siedzenia. Tak samo mogło być z wjechaniem w rzekę, czyli Irina chciała zdezorientować, zaskoczyć wroga i rzeczywiście pierwszym odruchem była ucieczka do wody.
Ta teoria nie wyklucza również, że tym nieznajomym sprawcą był Neil, zupełnie poza wiedzą Marka, gdyż jego DNA znaleziono z tyłu i w większej ilości, a dna kolegi mógł przynieść ze sobą. Przed procesem ze stachu mógł dostać zawału.
❤❤❤
A odszkodowanie??
Za spapranie sprawy i dreczenie czlowieka???
Biore kapuczinę i zaczynamy ❤️
Ja też tak myślę , że ktoś ukrył się z tyłu samochodu , zaatakował ją przy pomocy paska torby , Irina jakoś się uwolniła i wtedy użył sznurka z kaptura , a ponieważ ten się rozciągnął , to dokończył linką.😞
Pozdrawiam z Hiszpanii😊Buenos dias☀️
Wyślij trochę słonka 🌞
@@annamad2192 a Ty troche deszczu☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☀️☺️
Bardzo tajemnicza i zagadkowa historia , dzięki Aga za podkast.
Jestes niesamowita. Sprawa przedstawiona bardzo dokladnie- nie ma drugiego takiego podcastu.
Dziekuje Ci za to co robisz! Nie przestawaj! ❤
Oczywiście, że są podcasty, które równie dokładnie opowiadają historie 🤨
@@lusi5809 podasz propozycje?
@@lusi5809podasz przykłady?
@@lusi5809 podasz mi jakieś przykłady? Z chęcią zobaczę coś nowego
Serdecznie pozdrawiam Cię Aga i wszystkich aneksowiczow 😊. Nie ma to jak pyszna kawka kuloodporna, ciepły kocyk na nogach i ten spokojny ton głosu Agi w słuchawkach. Boski poranek pomimo angielszczyzny za oknem.
W Polsce kluczowy swiadek afery podkarpackiej powiesil sie lezac na wieziennej pryczy, w pozycji horyzontalnej. Oficjalne sledztwo to potwierdzilo. 😅.
W sprawie Olewnika też było bardzo dużo dziwnych "samobójstw"
😂😂😂😂😂😂😂, taaak, śledztwo to potwierdziło.
Takie mamy służby, za duzo wiedział o Kuchcińskim, byłym Marszałku.
Takie powieszenie się jest jak najbardziej możliwe. Nie ma jednego sposobu na powieszenie się, w domyśle zwisając z gałęzi drzewa czy belki. Powiesić się można na rzeczach niższych niż osoba wieszająca się np. na klamce, kaloryferze. Pozycja wtedy jest zbliżona do klęku, siedzenia. Zdeterminowana osoba jest w stanie doprowadzić się do utraty przytomności a resztę załatwia grawitacja.
Przecież to jest możliwa forma samobójstwa. Sprawdź a potem komentuj
Jesteś moim nowym odkryciem za równo na yt jak i na spotify. Zdecydowanie zostanę na dłużej
Dzień dobry wszystkim i dobrego dzionka 🤗 z kolejną zagadką kryminalną od Agi.
Witam! Miłej niedzieli dla wszystkich!!! Dziękuje za odcinek !
Uwielbiam Cię za tą systematyczność ❤
Agnieszko, jesteś najlepszą podcasterką. Każdy zrobiony przez Ciebie materiał jest dopracowany w szczegółach i przekazany nam bez zadęcia. Jesteś najlepsza❗❗❗ Pozdrawiam serdecznie z Gdańska 💝
Dzień dobry.
Zabieram sie do sluchania
Nie jestem przekonana, że panowie łowiący w okolicy miejsca zbrodni ryby byli za tę zbrodnię odpowiedzialni. Wiemy, że obaj panowie byli nie do końca sprawni fizycznie a na dodatek jeden z nich miał bardzo niski iloraz inteligencji. Wątpię, żeby w takiej sytuacji był w stanie uknuć intrygę, morderstwo doskonałe i nie pogubić się w wersji wydarzeń. Pan jak widać był prostolinijny i bardzo przekonany o swojej niewinności, odrzucił propozycję ugody bo to według niego świadczyłoby o jego winie. Biorąc dodatkowo pod uwagę zaniedbanie policji i brak rękawiczek w miejscu zdarzenia, myślę że od początku typowano złego człowieka. Policjant mieszający zeznania a także adwokat, który zamiast bronić swojego klienta widząc liczne uchybienia miał totalnie wywalone, to jest po prostu skandal.
Cały czas tłucze mi się po głowie fakt, że niedaleko było miejsce budowy. A w takim miejscu to wiadomo, przewija się masa ludzi, ktoś wykonuje pracę, ktoś zatrzyma się i popatrzy, ktoś tam jest na stałe, ktoś podjedzie raz na jakiś czas w celu na przykład inspekcji. Gdyby to ktoś w jakiś sposób związany z budową był odpowiedzialny za śmierć dziewczyny, miałoby to nawet sens bo po pierwsze zdawałby sobie sprawę, że za chwilę będzie w stanie wrócić na budowę a powie że wyskoczył nie wiem, siku, czy zjeść kanapkę i jednocześnie będzie mieć świadomość, że ze względu na odgłosy specyficzne dla budowy najprawdopodobniej nie będzie kompletnie nic słychać.
Brakuje mi też w tej historii więcej informacji na temat życia towarzyskiego naszej ofiary, czy jest ktoś, z kim miałaby konflikt na jakimś tle, czy może ktoś by jej czegoś zazdrościł, a może spotykała się z jakimś nowym mężczyzną, o którym w śledztwie jeszcze nie wiadomo? Czy zostały sprawdzone jej media społecznościowe i telefon? Domyślam się, że to by było naturalną koleją rzeczy ale jak wiemy różnie bywa. Mamy jakieś DNA spod paznokci, to już jest coś, to już jest jakiś trop, być może przez te różne strony z drzewami genealogicznymi uda się któregoś dnia dojść prawdy. Natomiast nie wykluczam tego, że w śledztwie nie był wzięty pod uwagę ktoś, z kim Irina mogła niedawno utrzymywać kontakty a co z różnych powodów jakoś nie było wiadome dla jej znajomych czy rodziny - to mogła być chociażby jakaś nowa znajomość a w ferworze przeprowadzki Irina nie zdążyła się nikomu nią pochwalić.
Ta sprawa tez mi dała mi dała do myślenia w kwestii DNA, tak naprawdę mimo że jest to rewelacyjna metoda do identyfikowania sprawcy morderstwa, jak jednak łatwo to DNA przenieść i jak łatwo być mylnie obciążonym winą - szczerze mówiąc to jest przerażające. Podajesz komuś rękę na powitanie a za chwilę potem jesteś oskarżony o morderstwo bo twoje DNA było na miejscu zbrodni...
Dzień dobry Aga
Dzień dobry wszystkim 👋
Zabieram się za odsłuch ))
Dziękuję i pozdrawiam
To tragiczna kolejna śmierć 😢
Miłego słuchania!!!Pozdrowienia dla wszystkich😊😊😊😊
No nie, zapomniałem wziąć sobie jakieś piciu, a już tak wygodnie się rozsiadłem!
Lecę z kawą 😂🍵
Aga twoje podkasty sa wyjatkowe ,jedyne w swoim rodzaju . Dziekuje za twoja prce ❤ pozdrawiam z grecji !!
Dzięki 😊
Witaj Aga! Chciałam Tobie serdecznie podziękować za pracę jaką wykonujesz. Nie jest to łatwe by tak drobiazgowo przedstawić każdą zbrodnię. Słucham zwykle przed snem... Brzmi strasznie ale Twój głos działa na mnie bardzo uspokajająco. Idę więc za ciosem ..słucham potem jeszcze rano jadąc do pracy ...i znowu wieczorem 😂 pozdrawiam z Brighton!
Pozdrawiam z Rzeszowa.
Nie przepadam za niedzielami, ale dzięki Adze- łatwiej pogodzic się z nadchodzącym poniedziałkiem i całym tygodniem 😀
Witam Cie Aguś dziękuję bardzo za super pracę jak zawsze perfekcyjnie przykro że tak młoda osoba straciła życie wniosek tylko jeden warto cieszyć się każdym dniem bo poprostu żyjemy pozdrawiam serdecznie 🎉❤
Dzięki Aga, jesteś super ❤
Dziękuję ❤
Witam Cię Ago oraz innych, którzy wzięli sobie właśnie jakieś piciu!❤🫖☕️🍵🧃
Dziękuję za obszerny odcinek i do usłyszenia 🙂
Aga jesteś super, dzięki serdeczne ❤
Dziękuję
👋❤
Dziekuje. Bardzo smutna historia 😢
Świetnie że zrobiłaś tą sprawę! Od lat nie daje mi ona spokoju I dotychczas na Trace Evidence słuchałam o tym co jakiś czas bo nie mogę zaznac spokoju , zadna teoria do końca mi tu nie pasuje, ale mam pewność że Mark i jego kuzyn są niewinni. Dodam jeszcze że gdy pokazujesz ostatnie zdjęcie jadacego samochodu to mam wrażenie że widać w nim po przekątnej od kierowcy że ktoś siedzi za Iriną. Jak chcesz zrobic kolejna super sprawe to koniecznie zrób Rodneya Reeda. Też będzie mieć dużą oglądalność.
Hej, jak zwykle dzięki za ciekawy odcinek. Pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję za Twoją pracę Aga ❤🎉
Yeeeaaaaaah, ponad godzina! ❤❤❤
Uwielbiam piciu z Agą! Najlepszy podcast, najciekawsze historie, najlepsza prowadząca. Ode mnie zawsze 👍🏻
❤ dziękuję i pozdrawiam
Niedziela jest fajna dzięki Adze❤
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤.
Dziękuję bardzo
Dziękuję Aga za nowy odcinek, bardzo ciekawa historia
Bardzo ciekawe, dziękuję!
Agnieszko bardzo dziekuje❤ pozdrawiam Aneksowoczów.☕️😚
Dziękuję za odcinek 💚
Uwielbiam wstawać w Niedzięlę rano ....
Dziękuję Aga 👋
Merci
Aga. Robisz bardzo dobre materiały. Pozdrawiam i czekamy na kolejne.
Witam
Dokładnie tak myślę jak Ty Aga, na dodatek wydaje mi się że morderca wyciągnął film z aparatu bo Irina zrobiła zdjęcie tej osobie
Dziękuję 😊
❤
Wjechała za bardzo do wody i nie mogła wyjechać więc zaczęła wołać i szukać pomocy to dodatkowo wkurzyło rybaka, że płoszy mu ryby. była mokra bo weszła do wody aby wypchnąć samochód, który tam ugrzężł. Ten facet umiał mimo swojego niskiego ilorazu inteligencji spłodzić 4- - dzieci więc i mógł zamordować. Miałam podobny przypadek z tym płoszeniem ryb jak wędkarz się wściekł , jak przeklinał i wyzywał i groził i nawet gonił nas.
Też od razu uderzyło we mnie ze ktoś zakradł się do środka samochodu...
Pozdrawiam Aneksowiczow 😘
Touch DNA to bardzo niepewny dowód. Chyba nie powinie być używany w sądzie.
To jest jeden z najważnieszych dowodów w sądzie. Dzięki temu archiwum X rozwiązało po latach wiele spraw.
@@halinaoles1369 mowa o touch DNA, a nie o badaniach DNA w ogóle.
Dzięki Aga 🌹🌹🌹🌹🌹
Dokładnie pomyślałam o takim samym scenariuszu o którym mówisz pod koniec zanim o nim wspomniałaś. Czy możliwe, że mogła natknąć się na jakiegoś zbiegłego więźnia bądź uciekiniera z miejsca przestępstwa, który chciał wykorzystać ją do utorowania sobie drogi ucieczki?
Dzięki ♥️
Dla mnie ten Mark i ten drugi są niewinni. Ich DNA musiała zostać przeniesione przez policję. Jest małe prawdopodobieństwo , że Irina akurat w tym miejscu gdzie zjechał samochód trafiła na swoich oprawców. Raczej morderca jechał z nią autem i Irine zaatakował, a ona gwałtownie skręciła i samochód zjechał do wody. Dziękuję Agnieszko za kolejny ciekawy podcast 🌹
Może pojechała nad rzekę, żeby - jak to się mówi - pomyśleć, czekała ja duża zmiana w życiu. Stanęła samochodem przodem do rzeki. Została zaatakowana przez przypadkowego sprawcę, w panice ruszyła samochodem i zjechała w stronę rzeki, zatrzymała się na drzewie, sprawca zbiegł za nią, , wyskoczyła z auta i wbiegła do rzeki licząc, że uda jej się odpłynąć lub ktoś ją zobaczy (otwarta przestrzeń), sprawca wyciągnął ją z wody i zatkał usta i nos pozbawiając przytomności. Nie ma informacji w co była ubrana bo jeśli w bluzę z kapturem to pierwszym przedmiotem przy pomocy którego sprawca zacząłby ja dusić byłby sznurek od kaptura, może żyła gdy wszedł do auta po drugi, potem trzeci przedmiot, którego użył dla pewności. Nikt nie musiał słyszeć krzyku bo po prostu nie krzyczała koncentrując się na próbie ucieczki.
Jak sie zapytałaś kto by zacisną 3 pętle na szyi, zaraz wpadło mi do głowy że właśnie kobieta. 3 pętle świadczą o słabej siłę fizycznej (przynajmniej mi się tak wydaje) 3 pętle komuś mogą się wydawać wystarczające by się upewnić ze ktoś nie żyje