Kiedyś handlowałem elektroniką użytkową ale legalnie. Transport z Czech powodował, że na jednym transporcie naliczaliśmy 1mln zł VATu. Już wtedy się śmiałem ze wspólnikami jakby to robić w drugą stronę albo nawrócić 3 razy przez granicę jaki byłby zysk. Biznes później upadł, a dzisiaj się śmieje że upadł bo byliśmy zbyt uczciwi 😂
Witam serdecznie I dziekuje
Kiedyś handlowałem elektroniką użytkową ale legalnie. Transport z Czech powodował, że na jednym transporcie naliczaliśmy 1mln zł VATu. Już wtedy się śmiałem ze wspólnikami jakby to robić w drugą stronę albo nawrócić 3 razy przez granicę jaki byłby zysk. Biznes później upadł, a dzisiaj się śmieje że upadł bo byliśmy zbyt uczciwi 😂