Kochani widzownie :) Jak widzę przekaz z końca filmu nie był zbyt obrazowy... Pojawił się taki na przykład komentarz. "Siedzenie przez godzinę w samolocie też nie należy do przyjemności". Owszem, ale .. Za to stanie na peronie przy 5 stopniach, wietrze i deszczu, z dziećmi itd.., jest czystą przyjemnością za którą powinno się dopłacać. NIE MA w tym przypadku żadnego terminala do którego można się udać, nie ma nawet gdzie usiąść, a ubikacje jest płatna, 200 metrów od peronu. Nie bardzo można do niej iść, bo w tym czasie może przyjechać pociąg.... Ale za to na końcu otrzymać można (chyba) zwrot części ceny biletu...
Oczywiście, widziałem perony podziemne, gdzie deszcz się na głowę nie leje, albo takie w pełni zadaszone. Wtedy część niedogodności nie występuje...fakt.
Panie Darku sadze ze nie wszyscy zrozumieja przekaz poki w pustych glowach takich ludzi tkwi kasa i kasa za wszystko kasa. Jak ma posiedziec godzine to juz go dupa swiezbi a jak swiezbi to niech taki jeden z drugim spier...la do lekarza bo moze ma w tylku owsiki i musi leczyc odbyt!!!!!! Pozdrawiam
@@megasystempiotr846 Kasa i przerośnięte ego, podsycane mediami (bo to mi się należy, prawa klienta itp. bzdury). Trzeba odróżnić kiedy firma sobie w gumki leci i wtedy jechać równo, a kiedy jest to przypadek losowy i zrozumieć, że zdarza się. Tylko ten, kto nic nie robi, nie popełnia błędów.
Ostatnio facet wywalił focha,bo helikopter ratunkowy LPR zakurzył mu leksusa na parkingu... Oby po jego dziecko nigdy nie musiał lądować na osiedlowym trawniku... więc fochy za opóźnienie w ogóle mnie nie dziwią
Leciałem z Acapulco i dwa razy cofali nas z pasa startowego, jakaś usterka. Wysadzili wszystkich pasażerów dając vouchery na posiłek, ale bez hotelu. Cała załoga samolotu przyniosła nam koce i na hali odlotów każdy próbował przespać noc. Rano zjawił się mechanik. który bardzo szybko usterkę naprawił. Nasz lot odbył bez problemów i zupełnie nie myślałem o jakimś odszkodowaniu, ot fajna przygoda. Po tym filmie pana Darka w pełni doceniam pracę załogi, a wcześniej o tym nie myślałem. Pozdrawiam z Kanady.
Darku opisałeś ludzką naturę. Niektórzy ludzie widzą tylko pieniądze i nic więcej się nie liczy. I ja i Ty doskonale sobie zdajemy sprawę, że "łowcy odszkodowań" to powszechne zjawisko, a postawy roszczeniowe to w tych czasach normalka. Ubolewam nad tym , bo jestem starej daty i potrafię zrozumieć pewne sytuacje. Pozdrawiam Darku i do miłego:)
@@ManiekYTTV Ja bym takiego szefa olał i zmienił prace.. Skoro nie rozumie specjalnych okoliczności , które się mogą wydarzyć to niech spierdala do Niemiec na ogórki. Szanuj się Maniek.
Maniek 3. Przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe u pasażera na skutek: 1) niezależnych od przewoźnika przerw w ruchu lub zmian kierunku jazdy pojazdu i związanych z tym zmian rozkładu jazdy; Znajdź dowolny regulamin spółki przewozowej ;)
Panie Darku, najlepszy materiał ostatniego czasu. Proszę o więcej informacji dla tych, którym się wydaje, że transport samolotowy to przejazd autobusem PKS z czasów głębokiej komuny. Szczególnie denerwują mnie sytuacje na trasie Polska - Anglia, szczególnie alkohol. Trzeba wytłumaczyć ludziom, że pijany pasażer to zagrożenie dla całego lotu. Świetnie, że Pan się pojawił i tłumaczy kwestie lotów. Pozdrawiam.
Dziękuję za to ,że tak obiektywnie i bardzo delikatnie Pan wyjaśnił może ludzie będą trochę bardziej wyrozumiali i inaczej spojrzą na sprawy.Oczywiscie są różni ludzie i nie wszyscy potrafią to zrozumieć i myślą że są pepkiem świata ale życzę jak naj mniej awarii i opóźnień oraz spokojnych lotów 😊Kapitanie jest Pan niesamowity pozdrawiam serdecznie
Niezmiernie rzadko opóźnienia są winą załogi (pokładu czy pilotów). Nigdy bym do nich pretensji nie miał. Nie mam też najmniejszych skrupułów rządać pieniędzy od przewodnika. I wcale cebuli w tym nie widzę. Linie lotnicze, zwłaszcza dziś, mają tak zagmatwane sposoby dojenia pasażerów, że uważam, że wręcz należy wykorzystywać każdą okazję kiedy można wydoić dojącego ;) A jak już coś się przydarzy Rajanowi, to już lecieć po bandzie bez krzty zażenowania. &
Panie Darku, bardzo fajnie Pan wyjasnil wiele punktow jezeli chodzi ogolnie o opoznienia samolotow. Komunikacja z klientem jest wszystkim w takich sytuacjach. Sama czesto latam wiec temat jest mi bliski :) Pozdrawiam z NYC
Panie Kapitanie Darku, trafiłem na kanał dzięki wzmiance na forum lotnictwo.net po katastrofie LionAir. Po obejrzeniu tego odcinka musiałem nadrobić zaległości. Na chwilę obecną nadgoniłem wszystko. Dziękuję za świetną robotę, za wiedzę jaką Pan się z nami dzieli i za sposób w jaki Pan to robi. Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki. Pomyślnych wiatrów. I pozdrawiam serdecznie.
Pamiętam w 2006 roku jak Centralwings opóźnił się aż 8 godzin na lot Warszawa - London Gatwick, więc dostaliśmy przed wejściem do samolotu po kanapce i butelce wody.Ale nie było kontaktu wogóle z tą linią lotniczą na lotnisku.Taka przygoda mnie spotkała.Dziękuję za ten pouczający i ciekawy filmik.Ale miał pan niezłą jazdę 😎
Captain, więcej takich opowieści z życia poproszę, świetnie się tego słucha, szczególnie jak mam wyobrażenie poparte doświadczeniem jak wygląda to od strony pasażera.
Super odcinek, moim zdaniem poza technicznymi jeden z ciekawszych. Panie Kapitanie ma Pan dar do ciekawego opowiadania. Jak widać praca załogi to także stres i sztuka opanowania emocji pasażerów.
pozdrawiam Panie Dariuszu...ważniejsze jest bezbieczeństwo ,a nie pozłacane klamki ma pokładzie ….nawiązuje do Emirates(raz się przeleciałem i starczy)
Kiedyś leciałam ze Stansted do Modlina akurat najgorszych warunkach pogodowych w centralnej Polsce. Nad Modlinem kołowaliśmy ok 40min. Piosuny i błyskawice biły przez okna. Deszcz, nawałnica że szkoda dadać. Załoga pokładowa już dawna siedziała zapięta w pasy. Woda z kubka prawie wylewała się. Silniki myślałam że zaraz "pękną" od utrzymania ciągu i stabilizacji samolotu. Po przyziemieniu myślałam że ponownie się wzbijemy. A lądowałam na Modlinie wiele razy więc da się odczuć "czas manewrów" dla danego lotniska. Samolot zaparkował, drzwi otworzyli ale nie ma żadnej obsługi naziemnej bo dalej są pioruny i ulewa jak z pod rynny. Trzymali nas dalej ok 1h. Siedziałam gdzieś na początku i słyszałam jak jeden gościu prół się z załogą "bo on chce wyjść natychmiast, dlaczego nikt nie pracuje, dlaczego to i tamto, bo on to i tamto". Inni pasażerowie go uspokajali i o mało w bójki się wdali. Zamiast się cieszyć że szczęśliwe pilot wylądował, oklaski na pokładzie rzadko słychać ale w tym momencie to brawa były naj naj naj.
Ja może nie latam często i nie miałem takiej sytuacji. Jak usłyszałem tą opowieść, to kojarzy mi się to z prostactwem i brakiem wyrozumiałości. Ludzie się zachowują jakby było robione im na złość, że doszło do usterki. Czyli podczas jazdy samochodem, jak strzeli opona, bo leżał gwóźdź, to zamiast zachować spokój i szybko wymienić na koło zapasowe, lepiej zacząć gestykulować i zadzwonić do adwokata, bo ktoś musi za to beknąć. Firma produkująca opony wykonała zamach na ich 'czas'. Nic dziwnego, że w korkach na drogach jest jak w zoo, skoro każdy zrobił się taki ważny. Dzisiaj trzeba umieć się sprzedać i umieć walczyć o swoje, chyba nie wszyscy zrozumieli tego sens, a mimo to wzięli to do siebie. #cebulanietylkowpolsce
Odnosnie pomiędzy to Cytuję : Za pieniądze ksiądz się modli, za pieniądze lud się podli, za pieniądze prawnik staje, no i sędzia wyrok daje, teraźniejszy świata traf, kto pieniądze ma to graf, teraźniejszy świata traf, kto pieniądze ma to graf. Teraz damy uważają, za pieniądze ręce dają, za pieniądze wszystko będzie, sława, honor, urząd wszędzie, teraźniejszy świata plan, kto pieniądze ma to pan, teraźniejszy świata plan, kto pieniądze ma to pan.
Z tymi odszkodowaniami to jest roznie . Raz mi sie przytrafilo ,ze nie odlecialem z lotniska. Przewoznik Ryanair ,lotnisko Szymany-Mazury. Odlot mial byc o 21.45 ,ale niestety obsluga podawala ,ze bedzie opoznienie z powodu niby mgly. Przez kolejne 2-3 godziny ,ciagle nas zwodzili ,ze samolot juz leci z Modlina(tam wysadzil pasazerow zamiast na Szymanach) ,ze bedzie za 15 minut . Ja odpalilem Flightradar i juz wiedzialem ,ze to sciemia . Samolot polecial spowrotem do Londynu (pusty) . Sciemniali nam tak do dokladnie 2 w nocy. Wyobrazacie sobie jakie tam lecialy epitety. Okolo 3 wyszlismy z lotniska ,puscili nas wyjsciem na plyte i wejsciem do terminala na przylotach spowrotem na terminal. Lotnisko to jest na totalnym zadupiu tak wiec pociag czy autobus graniczy z cudem o tej porze dnia. Podstawili jakies tam autobusy ,ale trzeba bylo za bilety slono placic . Pomijam kwestie ,ze przebukowanie biletu graniczylo z cudem. Mi sie udalo kupic za 3 dni dopiero. No ,ale do rzeczy........ odszkodowania nie bylo ,bo ...cytuje " Lotnisko Szymany nie jest na liscie ..." jakiejs tam (zapomnialem jak to powiedzieli ,bo bylo to 3 lata temu. Tak wiec dupa z odszkodowania. Trudno . Zycie..... ;) .
Bardzo ciekawe są też reklamacje bagażowe, pamiętam, jak w jednej z polskich charterowych linii lotniczych zaginął pasażerce bagaż (zdarza się niestety, rzadko, ale jednak), to klientka napisała że nie interesuje jej standardowe odszkodowanie wynikające z przepisów i umowy z przewoźnikiem, bo ona w tym bagażu miała dwa laptopy, aparat lustrzankę, kamerę sportową i uwaga - złotą biżuterię - całość wyceniła na 45000 zł i żądała zwrotu takiej kasy grożąc kilkoma znanymi kancelariami prawniczymi :-) Pani wracała z Hurghady. Niestety, my Polacy mamy taką mentalność, że jak gdzieś wyczujemy kasę to po trupach, bez względu na wszystko. Pamiętam też, że jako kierownik działu operacyjnego w jednej linii charterowej musiałem w miesiącu wysyłać średnio kilkanaście opinii do ULC-u w odpowiedzi na żądania pasażerów dotyczące wypłaty odszkodowań z tytułu opóźnionego lotu. Problem był tylko taki, że jak lot jest opóźniony z przyczyn niezależnych od operatora, np. pogoda (90 procent zgłoszeń) to pasażerom należą się świadczenia (woda, batonik, obiad, hotel - w zależności od długości opóźnienia), ale odszkodowanie już nie. Wysyłaliśmy więc do ULC-u wyjaśnienia, załączając METAR z danego dnia i tyle. A pasażer miał nadzieję, że wczasy kupione na last minute za 1600 zł przy odszkodowaniu 400 Euro będą za darmo :-)
...no a ja już czuję się uzależniony od kanału TURBULENCJA i Pana Darka... ja podczas swojego pierwszego lotu jak pilot powiedział że za 3 minuty startujemy chciałem uciekać !!! Dzięki żonie zostałem :) gdyby ten kanał był wcześniej pewnie obawy przed pierwszy lotem były by o wiele mniejsze... Pozdrawiam z Częstochowy !!!!
Jak w zyciu. Kazda dziedzina zycia zalezy o bardzo wielu zmiennych i stad biora sie odstepstwa o planow czyli spuznienia. Teraz bedzie latwiej sobie uzmyslowic i cierpliwiej czekac gdy beda opuznienia. Pozdrawiam
Ja się spotkałem w Locie (przelot z Pragi do Warszawy) że mimo ponad 3h opóźnienia (samolot nie przyleciał Pragi na czas bo nawet nie wyleciał, Warszawy, tam się popsuł) o którym wiedziała większość pasażerów z flight radaru i z plotek przekazywanych między sobą przy gejcie, infolinia Lotu się zapierała że żadnego opóźnienia nie ma i wszystko jest ok :) a z tego co wiem to w momencie gdy mówił mi to ktoś na infolinii, w Warszawie pasażerowie nawet nie zaczęli wchodzić na pokład. Skończyło się zmianą maszyny - przyleciał Embraer zamiast Bombardiera, sporo godzin w plecy (szybciej chyba byłoby dojechać do domu samochodem).
Jak zwykle Pan Dariusz przesłał nam interesujący i edukujący film :) Często latam na trasie CGN-GDN czy CGN-EDI i na odwrót. Kilka razy zdarzyły się opóznienia spowodowane różnymi przyczynami, ale w moim odczuciu, zawsze największe pretensje i "sapy" mają obywatele Niemiec. Ciągle i wszystko im się nie podoba. Oni chyba rodzą się już z adwokatami :D Nie wiem jak u Was? Może Pan Kapitan zrobi materiał o awanturujących się pasażerach? Ile startów,tyle lądowań :) Pozdrawiam :)
Witaj! Oglądałem prawie wszystkie odcinki, zawsze mnie kręciło latanie, brałem pod uwagę program od 0 do ATPL więc wykupiłem sobie "lot zapoznawczy" 2 miejscowym samolotem - 1 godzinę. Już po 5 minutach od startu utwierdziłem się w przekonaniu że tam z przodu, w kokpicie a320 lub B737 czy jakiegokolwiek innego liniowca nie siedzą ludzie z przypadku, tylko są to fachowcy/specjaliści którzy muszą wykazać się opanowaniem i zawsze prawidłową oceną sytuacji. Ogrom informacji jakie zbiera i analizuje pilot jest niewyobrażalnie duży (ATC, pułap, kurs, wznoszenie, przechył, wiatr, prędkość, parametry silnika/urządzeń pokładowych, mapa VFR - ćwiczenia wojskowe, ruch innych samolotów, itp.) Byłem trochę zawiedziony tym że praktycznie nie uświadczyłem wolności, na wszystko ma być pozwolenie, lub musisz wszystko meldować ATC, studiować mapy, gdzie poligon ,a gdzie strefa bez zezwolenia na lot, pisze o lotach VFR bo w IFR jest to normalne :). Ale najgorszym rozczarowaniem było to że nie uświadczyłem efektu WOW!!! Chce to robić! To jest fantastyczne być tu na górze! Zapisuje sie na 0-ATPL! Po prostu reakcja typu - no lecimy sobie, spoko... bez strachu i podniecenia - trochę nuda nawet. Chyba nie nadaje się na pilota bo jakoś mnie to nie kręci :) Kiedyś kręciło dopóki nie spróbowałem :) Czy potencjalny pilot musi czuć to WOW!? Ja np. już miałem większe WOW! kiedy wziąłem szybki sportowy motocykl na jazdę próbna z salonu i mogłem poszaleć na nim 2-3 godziny i czułem takie podniecenie - taak to jest to! Nie chce go oddawać! Musze go mieć! Kupuję! Pozdrawiam :)
Świetnie opowiedziany dzień pracy pilota i załogi . Podziwiam za spokój i opanowanie w takich sytuacjach mimo ogromnego stresu i nerwów 💪🏻👍👌🏼 Byłoby fajnie usłyszeć więcej opowieści tego typu. Pozdrawiam serdecznie 🤩
Ja też miałam sytuację jedną nieprzyjemną niedawno - lot opóźniony o ponad 5 godzin, siedzieliśmy na tobołach zmęczeni, wkurzeni. Trochę poczytaliśmy w sieci i znaleźliśmy firmę givt, której zleciliśmy walkę o odszkodowanie. Trochę to trwało, przewoźnik opóźniał odpowiedzi na maile itp. ale się udało. Takie sytuacje są kiepskie i uważam, że trzeba walczyć o swoje, nie należy popuszczać za ten stracony czas.
Ma Pan wielki talent opowiadania. Oglądam Pana filmy od początku do końca bo bardzo wciągają. Zauważam często że wpadają Panu Śląskie słówka. Czy mogę zapytać z jakich okolic Pan pochodzi? Ja jestem z opolskiego. Pozdrawiam serdecznie....
Lecialem ta 30 letnia lufa, 737 classic. Siedzialem przy oknie, w ktorym miedzy szybami chlupotala woda ;) przelewala sie jak w jakims starym ikarusie ;) duzo jej bylo. Na 1/5 okna.
płacze bo rybek nie było i nie miał co oglądać , co to za opóźnienie jak autokary turystyczne często spóźniają się po kilka godzin i nikt nawet nie marzy o odszkodowaniach , nawet przeprosin nie ma @@Grzechoo
Cześć Darek. Jak zawsze super film tylko jedno nie do końca się zgadza.Nie dalej jak 2 miesiące temu jechałem pociągiem z Hamburga do Trier z przesiadką w Koblenz.Na samym starcie pociąg miał 75 min. opóźnienia. To wiązało się automatycznie z tym że w Koblenz nie miałem już połączenia do Trier. I teraz to do czego zmierzam za to że pociąg miał ponad 60 min. opóźnienia dostałem 25% zwrotu ceny biletu ( jak by było 120 min. to 50% ).A za to że uciekł ostatni mi ostatni pociąg z Koblenz do Trier dostałem od kierownika pociągu ,,papier" na taxi do domu ( do wyboru taxi albo hotel ) to jest około 128 km. Pozdrawiam.
Oj Panie Darku. Żeby Pan był kierowcą autobusu jak ja wcześniej to dopiero by się Pan na słuchał... ludzie to najgorszy ładunek jaki można przewozić, teraz na szczęście jeżdżę ciężarówką od kilku lat i mam święty spokój. Czasami trafił się transport żywca (małe świnki) i zdecydowanie wolałem je wozić i posłuchać kwiczenia niż ludzi w autobusie...Pozdrawiam z Norwegii 😊😊😊
Miałem podobna sytuacje, ale będąc na lotnisku w Atlancie, siedzieliśmy już w samolocie, i wszystko się opóźnia. Nagle okazuje się ze jakiś dodatkowy silnik odpowiadający za klimatyzacje nie chce wystartować. Taka słaba perspektywa lotu transatlantyckiego samolotem gdzie był problem z silnikiem, ale udało się bez większych problemów;)
Raz miałem chyba 4h opóźnienia z powodu burzy w Londynie, ale nikt nie protestował, lecieliśmy na imprezę integracyjną. Zaczęliśmy ją na lotnisku startowym :D
Panie Darku jaki start pan lubi i jakie pan preferuje? Taxi Normal takeoff, Expedited, czy Taxi hold short ? Czy lubi pan wyrównać na pasie i start z zatrzymaniem, czy woli pan kołowanie i start bez zatrzymania? Osobiście uwielbiam jak pilot wyrówna na pasie, trzyma bestie na hamulcach, buduje trust i jak już cała maszyna drży od siły ciągu zwalnia hamulce i odrazu moc startowa mu przyłoży. Wspaniałe uczucie....
Tego filmu jeszcze nie zobaczylem, ale czekam na komentarz w nastepnym odnosnie lotu LA8084 z Sao Paulo do Londynu i awaryjnego ladowania w Belo Horizonte - mam nadzieje, ze znajdzie Pan chwila opowiedziec o tym przypadku.
Miałem iść spać ale siedzę i gwałcę UA-cam i oglądam Twoje filmiki. Świetnie tłumaczysz bardzo ciekawe rzeczy. Rozwijaj kanał bo warto! Pozdrawiam i Zdrowych Wesołych!!
Ja miałem taką sytuację czarter do Hiszpanii opróżnił się 4 godziny i w trakcie lotu poszła kartka po pokładzie i dużo ludzi się podpisało . Ale ja osobiście oraz nikt z rodziny się tam nie podpisywał bo niepierwszy raz się leciało i wiadomo że przy obecnej sytuacji w lotnictwie samoloty się spóźniają i będą się spóźniać . Tu akurat burzyli się głównie ludzie z małymi dziećmi i im się nie dziwie . Później pytali nawet na miejscu osoby za nas odpowiedzialnej ,, rezydenta'' i rzeczywiście jeżeli samolot spóźnia się 3 godziny to jest prawo do odszkodowania.
dziękuje panu za filmy! - ja sam czasami latam z UK do Polski,żałuje,że częściej nie latam na wakacje do Polski,w tym roku byłem tylko ze 2 razy,samolotem Ryanair latam,martwię się,że po Brexicie - nie będę mógł lecieć do Polski,dlatego,że wtedy by mnie nie wpuścili z powrotem do Anglii,czy mógłby pan odcinek zrobić o tym,w związku z Brexitem,bo ja mieszkam w Wielkiej Brytani,martwię się tym,czy będę mógł wciąż latać,po wyjściu Anglii z Unii Europejskiej.
Latałem jako pasażer w latach 70 tych i 80 tych. Jakoś wtedy każdy rozumiał, że samolot może się spóźnić lub wystartować w innym niż planowano czasie. Wszyscy się cieszyli, jak w końcu szczęśliwie wylądowali. Obecnie postawa roszczeniowa wielu ludzi w tej "cywilizowanej części świata " jest przerażająca. Brzęczący pieniądz potrafi skutecznie zatruć ludzkie umysły.
Czasy się zmieniły. Dziś jeszcze toalety na pokładzie są darmowe, ale kto wie? Na razie Michael O'Leary trochę o tym żartuje, ale żebyśmy się za rok nie zdziwili. Więc - jak pisałem powyżej - jak sobie liczą 'opłatę paliwową' osobno, 'wystawienie biletu' osobno, mimo że sam sobie go muszę potem wydrukować, to niech się nie dziwią, że i poziom roszczeń wzrósł.
prosta sprawa, trzeba zatrudnić do obsługi sytuacji awaryjnych specjalistów z TP SA, w razie jakichkolwiek pretensji obsługa samolotu rozdaje numer telefonu do obsługi klienta, tam specjaliści załatwiają sprawę przez telefon a załoga ma spokój.
Z wielką przyjemnością oglądam Pana filmiki. Czy mógłby Pan opowiedzieć o blokadzie drzwi do kabiny pilotów. Podobno jest to ciekawy system antyterrorystyczny, kiedyś o tym słyszałem że wprowadzono po ataku na dwie wierze.
Ja miałem lot z Brisbane do Tokyo z lądowaniem w Cairns, gdzie anulowali lot z powodu awarii i został przełożony na następny dzień. Jetstar załatwił pasażerom hotel i transfer w obie strony + 50 AUD na jedzenie. Żadnych dymów nie było poza poirytowaniem ale to normalne :) Do Australii leciałem liniami na "E" :) :) więcej ich nie wybiorę :) :)
Kochani widzownie :) Jak widzę przekaz z końca filmu nie był zbyt obrazowy... Pojawił się taki na przykład komentarz. "Siedzenie przez godzinę w samolocie też nie należy do przyjemności".
Owszem, ale .. Za to stanie na peronie przy 5 stopniach, wietrze i deszczu, z dziećmi itd.., jest czystą przyjemnością za którą powinno się dopłacać. NIE MA w tym przypadku żadnego terminala do którego można się udać, nie ma nawet gdzie usiąść, a ubikacje jest płatna, 200 metrów od peronu. Nie bardzo można do niej iść, bo w tym czasie może przyjechać pociąg.... Ale za to na końcu otrzymać można (chyba) zwrot części ceny biletu...
Oczywiście, widziałem perony podziemne, gdzie deszcz się na głowę nie leje, albo takie w pełni zadaszone. Wtedy część niedogodności nie występuje...fakt.
Panie Darku sadze ze nie wszyscy zrozumieja przekaz poki w pustych glowach takich ludzi tkwi kasa i kasa za wszystko kasa. Jak ma posiedziec godzine to juz go dupa swiezbi a jak swiezbi to niech taki jeden z drugim spier...la do lekarza bo moze ma w tylku owsiki i musi leczyc odbyt!!!!!! Pozdrawiam
@@megasystempiotr846 Kasa i przerośnięte ego, podsycane mediami (bo to mi się należy, prawa klienta itp. bzdury). Trzeba odróżnić kiedy firma sobie w gumki leci i wtedy jechać równo, a kiedy jest to przypadek losowy i zrozumieć, że zdarza się. Tylko ten, kto nic nie robi, nie popełnia błędów.
Ostatnio facet wywalił focha,bo helikopter ratunkowy LPR zakurzył mu leksusa na parkingu... Oby po jego dziecko nigdy nie musiał lądować na osiedlowym trawniku... więc fochy za opóźnienie w ogóle mnie nie dziwią
Jacob1985 Powaznie ?
Uważam, że ten film był opóźniony. W ramach odszkodowania, poproszę o kolejny filmik :)
W pełni się zgadzam i dołączam się do prośby :)
Ja też.....
@@mikewhisky0056 Czy na pokładzie/widowni jest prawnik?
Bo przecież nie będę się szarpał z zasilaczem od komputera ;]
;)
Już niedługo :) Pozdrawiam!
Leciałem z Acapulco i dwa razy cofali nas z pasa startowego, jakaś usterka. Wysadzili wszystkich pasażerów dając vouchery na posiłek, ale
bez hotelu. Cała załoga samolotu przyniosła nam koce i na hali odlotów każdy próbował przespać noc. Rano zjawił się mechanik. który bardzo
szybko usterkę naprawił. Nasz lot odbył bez problemów i zupełnie nie myślałem o jakimś odszkodowaniu, ot fajna przygoda. Po tym filmie
pana Darka w pełni doceniam pracę załogi, a wcześniej o tym nie myślałem. Pozdrawiam z Kanady.
najlepszy znany nieznany pilot :)
Noo juz nie taki do końca nieznany 😀
Bardzo ciekawy film z ,,życiowymi przygodami,, o których się wiele nie wiedziało. Super że Pan je przybliżył. Pozdrawiam👍
19:16 ‚Możecie cmoknąć nas w pantograf’ - PKP IC mogłoby rozważyć to zdanie jako hasło reklamowe 😂
Dobra, wartościową opowieść z punktu widzenia pilota. Dziękuję za historie i pozdrawiam.
Darku opisałeś ludzką naturę. Niektórzy ludzie widzą tylko pieniądze i nic więcej się nie liczy. I ja i Ty doskonale sobie zdajemy sprawę, że "łowcy odszkodowań" to powszechne zjawisko, a postawy roszczeniowe to w tych czasach normalka. Ubolewam nad tym , bo jestem starej daty i potrafię zrozumieć pewne sytuacje.
Pozdrawiam Darku i do miłego:)
Głos rozsądku! Ludzie niedługo będą pozywać komunikację miejską za wypadnęty autobus.
@@tomtomski4454 W sumie to powinni. Wypadł autobus nie docierasz do roboty i szef po Tobie jeździ itp.
@@ManiekYTTV Ja bym takiego szefa olał i zmienił prace.. Skoro nie rozumie specjalnych okoliczności , które się mogą wydarzyć to niech spierdala do Niemiec na ogórki. Szanuj się Maniek.
Maniek 3. Przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe u pasażera na skutek:
1) niezależnych od przewoźnika przerw w ruchu lub zmian kierunku jazdy pojazdu i związanych z tym zmian rozkładu jazdy;
Znajdź dowolny regulamin spółki przewozowej ;)
@@tomtomski4454 A mnie wypadł dysk..i co...
Dziękuję, za ten film. Jest Pan niesamowicie naturalny i jednocześnie ma olbrzymią wiedzę i skromność. Życzę dużo zdrowia.
Panie Darku, najlepszy materiał ostatniego czasu. Proszę o więcej informacji dla tych, którym się wydaje, że transport samolotowy to przejazd autobusem PKS z czasów głębokiej komuny. Szczególnie denerwują mnie sytuacje na trasie Polska - Anglia, szczególnie alkohol. Trzeba wytłumaczyć ludziom, że pijany pasażer to zagrożenie dla całego lotu. Świetnie, że Pan się pojawił i tłumaczy kwestie lotów. Pozdrawiam.
Gratuluję szczerości. Najważniejsza jest dokumentacja innymi słowy bezpieczeństwo jest mniej ważne od papierków :)
Super filmik! Miłego oglądania wszystkim! 😊
Dziękuję za to ,że tak obiektywnie i bardzo delikatnie Pan wyjaśnił może ludzie będą trochę bardziej wyrozumiali i inaczej spojrzą na sprawy.Oczywiscie są różni ludzie i nie wszyscy potrafią to zrozumieć i myślą że są pepkiem świata ale życzę jak naj mniej awarii i opóźnień oraz spokojnych lotów 😊Kapitanie jest Pan niesamowity pozdrawiam serdecznie
Niezmiernie rzadko opóźnienia są winą załogi (pokładu czy pilotów). Nigdy bym do nich pretensji nie miał. Nie mam też najmniejszych skrupułów rządać pieniędzy od przewodnika. I wcale cebuli w tym nie widzę. Linie lotnicze, zwłaszcza dziś, mają tak zagmatwane sposoby dojenia pasażerów, że uważam, że wręcz należy wykorzystywać każdą okazję kiedy można wydoić dojącego ;) A jak już coś się przydarzy Rajanowi, to już lecieć po bandzie bez krzty zażenowania.
&
Taka robota, latanie na czarterach z Januszami 😁
Super anegdota 😁
Tradycyjnie bardzo interesujący film. Pozdrawiam serdecznie.
Panie Darku, bardzo fajnie Pan wyjasnil wiele punktow jezeli chodzi ogolnie o opoznienia samolotow. Komunikacja z klientem jest wszystkim w takich sytuacjach. Sama czesto latam wiec temat jest mi bliski :) Pozdrawiam z NYC
Zdrowia Kapitanie!
Bardzo profesjonalnie i normalnym jezykiem opisywana praca pilota .Swietne filmy .
Panie Kapitanie Darku, trafiłem na kanał dzięki wzmiance na forum lotnictwo.net po katastrofie LionAir. Po obejrzeniu tego odcinka musiałem nadrobić zaległości. Na chwilę obecną nadgoniłem wszystko. Dziękuję za świetną robotę, za wiedzę jaką Pan się z nami dzieli i za sposób w jaki Pan to robi. Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki. Pomyślnych wiatrów. I pozdrawiam serdecznie.
Panie kpt. Darku, wyszedł Panu jeden z brylantów kanału, a jest ich już kilka :) trzymam kciuki, pozdrawiam
Super opowieść więcej takich poproszę. Fajnie się ich sucha co się dalej stanie :-)
czesto latalem,sytuacje ,ktore opisal G. zdarzaly sie ,treraz widze to jaśniej...,dzieki super pilocie,wiecej filmow prosze
c
Pamiętam w 2006 roku jak Centralwings opóźnił się aż 8 godzin na lot Warszawa - London Gatwick, więc dostaliśmy przed wejściem do samolotu po kanapce i butelce wody.Ale nie było kontaktu wogóle z tą linią lotniczą na lotnisku.Taka przygoda mnie spotkała.Dziękuję za ten pouczający i ciekawy filmik.Ale miał pan niezłą jazdę 😎
Captain, więcej takich opowieści z życia poproszę, świetnie się tego słucha, szczególnie jak mam wyobrażenie poparte doświadczeniem jak wygląda to od strony pasażera.
Najważniejsze, że się wygódka nie przepełniła i paliwa nie zabrakło. Pozdrawiam😊
Dokładnie tak :)
Jak to miejsce siedzenia zmienia punkt widzenia.
Życie... Natomiast łączy ich to, że każdy chce jak najszybciej dotrzeć do celu.
Świetna historia haha, więcej takich prosimy :) Pozdrawiam!
Super odcinek, moim zdaniem poza technicznymi jeden z ciekawszych. Panie Kapitanie ma Pan dar do ciekawego opowiadania. Jak widać praca załogi to także stres i sztuka opanowania emocji pasażerów.
Dobry wieczór, pozdrawiam. Świetna relacja. Jednym słowem, "samo życie". Łapka w górę za film i dobranoc.
No i dzień fajnie się kończy a myślałem że cały będzie zj... y. Dzięki
Temat na film całkiem niezły 👍 Coś z życia pilota bez lukru - prośba o więcej. Dobry wykład dla przyszłych pilotów i pasażerów 😁
Super Filmik jak zawsze.Pozdrawiam Serdecznie Z Doncaster UK
Świetny filmik, można było się nieźle pośmiać :)
Świetny film!
Dzięki Panie Kapitanie ! Dorze, że to byli Niemcy ! Z naszymi to byłoby wesoło ! Pozdrawiam i proszę i więcej filmików ! Piotr
Świetny film Panie Darku ,czekam na więcej i pozdrawiam!
Jestem sadownikiem ale uwielbiam spoglądać w niebo na niebieskie ptaki!! Dziękuje Panu za ten kanał!!!!!
Popieram
pozdrawiam Panie Dariuszu...ważniejsze jest bezbieczeństwo ,a nie pozłacane klamki ma pokładzie ….nawiązuje do Emirates(raz się przeleciałem i starczy)
Kiedyś leciałam ze Stansted do Modlina akurat najgorszych warunkach pogodowych w centralnej Polsce. Nad Modlinem kołowaliśmy ok 40min. Piosuny i błyskawice biły przez okna. Deszcz, nawałnica że szkoda dadać. Załoga pokładowa już dawna siedziała zapięta w pasy. Woda z kubka prawie wylewała się. Silniki myślałam że zaraz "pękną" od utrzymania ciągu i stabilizacji samolotu. Po przyziemieniu myślałam że ponownie się wzbijemy. A lądowałam na Modlinie wiele razy więc da się odczuć "czas manewrów" dla danego lotniska. Samolot zaparkował, drzwi otworzyli ale nie ma żadnej obsługi naziemnej bo dalej są pioruny i ulewa jak z pod rynny. Trzymali nas dalej ok 1h. Siedziałam gdzieś na początku i słyszałam jak jeden gościu prół się z załogą "bo on chce wyjść natychmiast, dlaczego nikt nie pracuje, dlaczego to i tamto, bo on to i tamto". Inni pasażerowie go uspokajali i o mało w bójki się wdali. Zamiast się cieszyć że szczęśliwe pilot wylądował, oklaski na pokładzie rzadko słychać ale w tym momencie to brawa były naj naj naj.
Świetny komentarz dotyczący wieku floty - do Dublina z MUC latam 32-letnim airbusem A320 Lufthansy ;-)
Ja może nie latam często i nie miałem takiej sytuacji. Jak usłyszałem tą opowieść, to kojarzy mi się to z prostactwem i brakiem wyrozumiałości. Ludzie się zachowują jakby było robione im na złość, że doszło do usterki. Czyli podczas jazdy samochodem, jak strzeli opona, bo leżał gwóźdź, to zamiast zachować spokój i szybko wymienić na koło zapasowe, lepiej zacząć gestykulować i zadzwonić do adwokata, bo ktoś musi za to beknąć. Firma produkująca opony wykonała zamach na ich 'czas'. Nic dziwnego, że w korkach na drogach jest jak w zoo, skoro każdy zrobił się taki ważny. Dzisiaj trzeba umieć się sprzedać i umieć walczyć o swoje, chyba nie wszyscy zrozumieli tego sens, a mimo to wzięli to do siebie. #cebulanietylkowpolsce
Naprawdę ciekawy filmik
Najlepszy odcinek!
Ciekawy odcinek. Pozdrawiam i bezpiecznych lotów :)
super kanał , super kolesia - pozdrawiam
Odnosnie pomiędzy to Cytuję :
Za pieniądze ksiądz się modli,
za pieniądze lud się podli,
za pieniądze prawnik staje,
no i sędzia wyrok daje,
teraźniejszy świata traf,
kto pieniądze ma to graf,
teraźniejszy świata traf,
kto pieniądze ma to graf.
Teraz damy uważają,
za pieniądze ręce dają,
za pieniądze wszystko będzie,
sława, honor, urząd wszędzie,
teraźniejszy świata plan,
kto pieniądze ma to pan,
teraźniejszy świata plan,
kto pieniądze ma to pan.
Super , pozdrawiam Panie Darku
MEGA ODCINEK!!!
Z tymi odszkodowaniami to jest roznie . Raz mi sie przytrafilo ,ze nie odlecialem z lotniska. Przewoznik Ryanair ,lotnisko Szymany-Mazury. Odlot mial byc o 21.45 ,ale niestety obsluga podawala ,ze bedzie opoznienie z powodu niby mgly. Przez kolejne 2-3 godziny ,ciagle nas zwodzili ,ze samolot juz leci z Modlina(tam wysadzil pasazerow zamiast na Szymanach) ,ze bedzie za 15 minut . Ja odpalilem Flightradar i juz wiedzialem ,ze to sciemia . Samolot polecial spowrotem do Londynu (pusty) . Sciemniali nam tak do dokladnie 2 w nocy. Wyobrazacie sobie jakie tam lecialy epitety. Okolo 3 wyszlismy z lotniska ,puscili nas wyjsciem na plyte i wejsciem do terminala na przylotach spowrotem na terminal. Lotnisko to jest na totalnym zadupiu tak wiec pociag czy autobus graniczy z cudem o tej porze dnia. Podstawili jakies tam autobusy ,ale trzeba bylo za bilety slono placic . Pomijam kwestie ,ze przebukowanie biletu graniczylo z cudem. Mi sie udalo kupic za 3 dni dopiero. No ,ale do rzeczy........ odszkodowania nie bylo ,bo ...cytuje " Lotnisko Szymany nie jest na liscie ..." jakiejs tam (zapomnialem jak to powiedzieli ,bo bylo to 3 lata temu. Tak wiec dupa z odszkodowania. Trudno . Zycie..... ;) .
Bardzo fajny vlog
Świetny odcinek , uśmiałem się , Darek wymiatasz :)
Pozdrawiam ! :)
Wszystko wszystkim jednak pociagi w Niemczech sa problemem samym w sobie.....filmik jak zwykle interesujacy.....
Super świetny film dla mnie. Pracuje przy transporcie publicznym(tym kołowym) i wiem, że potraf i być ciężko.
Pozdrawiam
Bardzo ciekawe są też reklamacje bagażowe, pamiętam, jak w jednej z polskich charterowych linii lotniczych zaginął pasażerce bagaż (zdarza się niestety, rzadko, ale jednak), to klientka napisała że nie interesuje jej standardowe odszkodowanie wynikające z przepisów i umowy z przewoźnikiem, bo ona w tym bagażu miała dwa laptopy, aparat lustrzankę, kamerę sportową i uwaga - złotą biżuterię - całość wyceniła na 45000 zł i żądała zwrotu takiej kasy grożąc kilkoma znanymi kancelariami prawniczymi :-) Pani wracała z Hurghady. Niestety, my Polacy mamy taką mentalność, że jak gdzieś wyczujemy kasę to po trupach, bez względu na wszystko. Pamiętam też, że jako kierownik działu operacyjnego w jednej linii charterowej musiałem w miesiącu wysyłać średnio kilkanaście opinii do ULC-u w odpowiedzi na żądania pasażerów dotyczące wypłaty odszkodowań z tytułu opóźnionego lotu. Problem był tylko taki, że jak lot jest opóźniony z przyczyn niezależnych od operatora, np. pogoda (90 procent zgłoszeń) to pasażerom należą się świadczenia (woda, batonik, obiad, hotel - w zależności od długości opóźnienia), ale odszkodowanie już nie. Wysyłaliśmy więc do ULC-u wyjaśnienia, załączając METAR z danego dnia i tyle. A pasażer miał nadzieję, że wczasy kupione na last minute za 1600 zł przy odszkodowaniu 400 Euro będą za darmo :-)
...no a ja już czuję się uzależniony od kanału TURBULENCJA i Pana Darka... ja podczas swojego pierwszego lotu jak pilot powiedział że za 3 minuty startujemy chciałem uciekać !!! Dzięki żonie zostałem :) gdyby ten kanał był wcześniej pewnie obawy przed pierwszy lotem były by o wiele mniejsze... Pozdrawiam z Częstochowy !!!!
Rewelacja. Pantograf rządzi!
Swoją drogą na widok niedźwiedzia też bym grzecznie usiadł 😉
Jak w zyciu. Kazda dziedzina zycia zalezy o bardzo wielu zmiennych i stad biora sie odstepstwa o planow czyli spuznienia. Teraz bedzie latwiej sobie uzmyslowic i cierpliwiej czekac gdy beda opuznienia. Pozdrawiam
Czekamy na ten odcinek o bocznym wietrze! :)
Ja się spotkałem w Locie (przelot z Pragi do Warszawy) że mimo ponad 3h opóźnienia (samolot nie przyleciał Pragi na czas bo nawet nie wyleciał, Warszawy, tam się popsuł) o którym wiedziała większość pasażerów z flight radaru i z plotek przekazywanych między sobą przy gejcie, infolinia Lotu się zapierała że żadnego opóźnienia nie ma i wszystko jest ok :) a z tego co wiem to w momencie gdy mówił mi to ktoś na infolinii, w Warszawie pasażerowie nawet nie zaczęli wchodzić na pokład. Skończyło się zmianą maszyny - przyleciał Embraer zamiast Bombardiera, sporo godzin w plecy (szybciej chyba byłoby dojechać do domu samochodem).
Dziękujemy pozdrawiamy.
Jak zwykle Pan Dariusz przesłał nam interesujący i edukujący film :) Często latam na trasie CGN-GDN czy CGN-EDI i na odwrót. Kilka razy zdarzyły się opóznienia spowodowane różnymi przyczynami, ale w moim odczuciu, zawsze największe pretensje i "sapy" mają obywatele Niemiec. Ciągle i wszystko im się nie podoba. Oni chyba rodzą się już z adwokatami :D Nie wiem jak u Was? Może Pan Kapitan zrobi materiał o awanturujących się pasażerach? Ile startów,tyle lądowań :) Pozdrawiam :)
Witaj! Oglądałem prawie wszystkie odcinki, zawsze mnie kręciło latanie, brałem pod uwagę program od 0 do ATPL więc wykupiłem sobie "lot zapoznawczy" 2 miejscowym samolotem - 1 godzinę. Już po 5 minutach od startu utwierdziłem się w przekonaniu że tam z przodu, w kokpicie a320 lub B737 czy jakiegokolwiek innego liniowca nie siedzą ludzie z przypadku, tylko są to fachowcy/specjaliści którzy muszą wykazać się opanowaniem i zawsze prawidłową oceną sytuacji. Ogrom informacji jakie zbiera i analizuje pilot jest niewyobrażalnie duży (ATC, pułap, kurs, wznoszenie, przechył, wiatr, prędkość, parametry silnika/urządzeń pokładowych, mapa VFR - ćwiczenia wojskowe, ruch innych samolotów, itp.) Byłem trochę zawiedziony tym że praktycznie nie uświadczyłem wolności, na wszystko ma być pozwolenie, lub musisz wszystko meldować ATC, studiować mapy, gdzie poligon ,a gdzie strefa bez zezwolenia na lot, pisze o lotach VFR bo w IFR jest to normalne :). Ale najgorszym rozczarowaniem było to że nie uświadczyłem efektu WOW!!! Chce to robić! To jest fantastyczne być tu na górze! Zapisuje sie na 0-ATPL! Po prostu reakcja typu - no lecimy sobie, spoko... bez strachu i podniecenia - trochę nuda nawet. Chyba nie nadaje się na pilota bo jakoś mnie to nie kręci :) Kiedyś kręciło dopóki nie spróbowałem :) Czy potencjalny pilot musi czuć to WOW!? Ja np. już miałem większe WOW! kiedy wziąłem szybki sportowy motocykl na jazdę próbna z salonu i mogłem poszaleć na nim 2-3 godziny i czułem takie podniecenie - taak to jest to! Nie chce go oddawać! Musze go mieć! Kupuję! Pozdrawiam :)
Fajne i smieszne
Dzień Dobry, Pozdrawiam!, :)
Świetnie opowiedziany dzień pracy pilota i załogi .
Podziwiam za spokój i opanowanie w takich sytuacjach mimo ogromnego stresu i nerwów 💪🏻👍👌🏼
Byłoby fajnie usłyszeć więcej opowieści tego typu.
Pozdrawiam serdecznie 🤩
mega film Panie Darku :)
Ja też miałam sytuację jedną nieprzyjemną niedawno - lot opóźniony o ponad 5 godzin, siedzieliśmy na tobołach zmęczeni, wkurzeni. Trochę poczytaliśmy w sieci i znaleźliśmy firmę givt, której zleciliśmy walkę o odszkodowanie. Trochę to trwało, przewoźnik opóźniał odpowiedzi na maile itp. ale się udało. Takie sytuacje są kiepskie i uważam, że trzeba walczyć o swoje, nie należy popuszczać za ten stracony czas.
Ma Pan wielki talent opowiadania. Oglądam Pana filmy od początku do końca bo bardzo wciągają. Zauważam często że wpadają Panu Śląskie słówka. Czy mogę zapytać z jakich okolic Pan pochodzi? Ja jestem z opolskiego.
Pozdrawiam serdecznie....
Wesołych świąt
Lecialem ta 30 letnia lufa, 737 classic. Siedzialem przy oknie, w ktorym miedzy szybami chlupotala woda ;) przelewala sie jak w jakims starym ikarusie ;) duzo jej bylo. Na 1/5 okna.
Jakub Lempa
A podczas II wojny światowej, piloci latali nawet na "drzwiach od stodoły" i chyba nie narzekali...
Lufthansa potrafi czasem płacić za to, że w klasie Business było poplamione siedzenie. Więc walcz o swoje...
To musiała być biznes klasa, bo miałeś prywatne akwarium - zamiast się cieszyć, to jeszcze marudzisz ;-))
płacze bo rybek nie było i nie miał co oglądać , co to za opóźnienie jak autokary turystyczne często spóźniają się po kilka godzin i nikt nawet nie marzy o odszkodowaniach , nawet przeprosin nie ma @@Grzechoo
Jan NN Miałem kiedyś opóźnionego Polskiego Busa o 5 h. Zwrócili 100% ceny biletów.
Świetny odcinek, chociaż latanie tym razem tylko w opowieści.
super filmy
Cześć Darek. Jak zawsze super film tylko jedno nie do końca się zgadza.Nie dalej jak 2 miesiące temu jechałem pociągiem z Hamburga do Trier z przesiadką w Koblenz.Na samym starcie pociąg miał 75 min. opóźnienia. To wiązało się automatycznie z tym że w Koblenz nie miałem już połączenia do Trier. I teraz to do czego zmierzam za to że pociąg miał ponad 60 min. opóźnienia dostałem 25% zwrotu ceny biletu ( jak by było 120 min. to 50% ).A za to że uciekł ostatni mi ostatni pociąg z Koblenz do Trier dostałem od kierownika pociągu ,,papier" na taxi do domu ( do wyboru taxi albo hotel ) to jest około 128 km. Pozdrawiam.
Oj Panie Darku. Żeby Pan był kierowcą autobusu jak ja wcześniej to dopiero by się Pan na słuchał... ludzie to najgorszy ładunek jaki można przewozić, teraz na szczęście jeżdżę ciężarówką od kilku lat i mam święty spokój. Czasami trafił się transport żywca (małe świnki) i zdecydowanie wolałem je wozić i posłuchać kwiczenia niż ludzi w autobusie...Pozdrawiam z Norwegii 😊😊😊
Na kolei są odszkodowania przy opóźnieniach powyżej godziny, ale dotyczy to pociągów wyższej kategorii a nie lokalnych.
Bardzo fajny kolejny filmik Kapitanie Pozdrowienia z POZ
kolejny świetny materiał!
Miałem podobna sytuacje, ale będąc na lotnisku w Atlancie, siedzieliśmy już w samolocie, i wszystko się opóźnia. Nagle okazuje się ze jakiś dodatkowy silnik odpowiadający za klimatyzacje nie chce wystartować. Taka słaba perspektywa lotu transatlantyckiego samolotem gdzie był problem z silnikiem, ale udało się bez większych problemów;)
Płacić kartą i robić chargeback (dispute) w razie czego. Działa tylko gdy opóźnienie jest z winy przewoźnika a nie np. pogody.
Super filmik 👍pozdrawiam kapitanie Dariuszu 🙋
Raz miałem chyba 4h opóźnienia z powodu burzy w Londynie, ale nikt nie protestował, lecieliśmy na imprezę integracyjną. Zaczęliśmy ją na lotnisku startowym :D
Z tym hamakiem między podwoziem było dobre Panie Darku
dzięki!
Panie Darku jaki start pan lubi i jakie pan preferuje? Taxi Normal takeoff, Expedited, czy Taxi hold short ? Czy lubi pan wyrównać na pasie i start z zatrzymaniem, czy woli pan kołowanie i start bez zatrzymania? Osobiście uwielbiam jak pilot wyrówna na pasie, trzyma bestie na hamulcach, buduje trust i jak już cała maszyna drży od siły ciągu zwalnia hamulce i odrazu moc startowa mu przyłoży. Wspaniałe uczucie....
Najzabawniejszy odcinek w historii kanału. Wincyj takich!
Prawda x148 razy. Dobry ancymon
pozdrawiam z Jaworzna :)
Hej Łukasz też z Jaworzna jestem :) pozdrawiam
Tytuł ok mało na temat odszkodowań. Przydał by się filmik wyjaśniający kiedy takowe się należą a kiedy nie. Pogawędka na temat bardzo fajna.
Dokładnie tak. Film jest w porządku, ale nie całkiem na temat.
Tego filmu jeszcze nie zobaczylem, ale czekam na komentarz w nastepnym odnosnie lotu LA8084 z Sao Paulo do Londynu i awaryjnego ladowania w Belo Horizonte - mam nadzieje, ze znajdzie Pan chwila opowiedziec o tym przypadku.
Miałem iść spać ale siedzę i gwałcę UA-cam i oglądam Twoje filmiki. Świetnie tłumaczysz bardzo ciekawe rzeczy. Rozwijaj kanał bo warto! Pozdrawiam i Zdrowych Wesołych!!
Ja miałem taką sytuację czarter do Hiszpanii opróżnił się 4 godziny i w trakcie lotu poszła kartka po pokładzie i dużo ludzi się podpisało . Ale ja osobiście oraz nikt z rodziny się tam nie podpisywał bo niepierwszy raz się leciało i wiadomo że przy obecnej sytuacji w lotnictwie samoloty się spóźniają i będą się spóźniać . Tu akurat burzyli się głównie ludzie z małymi dziećmi i im się nie dziwie . Później pytali nawet na miejscu osoby za nas odpowiedzialnej ,, rezydenta'' i rzeczywiście jeżeli samolot spóźnia się 3 godziny to jest prawo do odszkodowania.
dziękuje panu za filmy! - ja sam czasami latam z UK do Polski,żałuje,że częściej nie latam na wakacje do Polski,w tym roku byłem tylko ze 2 razy,samolotem Ryanair latam,martwię się,że po Brexicie - nie będę mógł lecieć do Polski,dlatego,że wtedy by mnie nie wpuścili z powrotem do Anglii,czy mógłby pan odcinek zrobić o tym,w związku z Brexitem,bo ja mieszkam w Wielkiej Brytani,martwię się tym,czy będę mógł wciąż latać,po wyjściu Anglii z Unii Europejskiej.
Miszcz. Jest Pan Zajebisty. Oby tak dalej.
Latałem jako pasażer w latach 70 tych i 80 tych. Jakoś wtedy każdy rozumiał, że samolot może się spóźnić lub wystartować w innym niż planowano czasie. Wszyscy się cieszyli, jak w końcu szczęśliwie wylądowali. Obecnie postawa roszczeniowa wielu ludzi w tej "cywilizowanej części świata " jest przerażająca. Brzęczący pieniądz potrafi skutecznie zatruć ludzkie umysły.
Czasy się zmieniły. Dziś jeszcze toalety na pokładzie są darmowe, ale kto wie? Na razie Michael O'Leary trochę o tym żartuje, ale żebyśmy się za rok nie zdziwili. Więc - jak pisałem powyżej - jak sobie liczą 'opłatę paliwową' osobno, 'wystawienie biletu' osobno, mimo że sam sobie go muszę potem wydrukować, to niech się nie dziwią, że i poziom roszczeń wzrósł.
Bo jest oczywiste że wylądują pytanie kiedy o której i gdzie.
19:33 dobre to lepeiej korzystać z komunikacji lotniczych i robic biznes niż cmokac w pantograf. :D
Wystarczy wykupić ubezpieczenie na wypadek opóźnienia lub odwołania lotu lub jazdy kwoty małe ale w razie w mamy odszkodowanie i to nie małe
prosta sprawa, trzeba zatrudnić do obsługi sytuacji awaryjnych specjalistów z TP SA, w razie jakichkolwiek pretensji obsługa samolotu rozdaje numer telefonu do obsługi klienta, tam specjaliści załatwiają sprawę przez telefon a załoga ma spokój.
Z wielką przyjemnością oglądam Pana filmiki. Czy mógłby Pan opowiedzieć o blokadzie drzwi do kabiny pilotów. Podobno jest to ciekawy system antyterrorystyczny, kiedyś o tym słyszałem że wprowadzono po ataku na dwie wierze.
Super film!pozdrawiam i dziekuje.
Ja miałem lot z Brisbane do Tokyo z lądowaniem w Cairns, gdzie anulowali lot z powodu awarii i został przełożony na następny dzień. Jetstar załatwił pasażerom hotel i transfer w obie strony + 50 AUD na jedzenie. Żadnych dymów nie było poza poirytowaniem ale to normalne :) Do Australii leciałem liniami na "E" :) :) więcej ich nie wybiorę :) :)