Świetnie Pan gotuje. Uwielbiam jak Pan też o tym mówi. Jestem z Gdańska, mieszkam w Katowicach, a pozdrawiam z Chorwacji gdzie zajadamy się kalmarami. ❤
Super ,👏👏,, od dawna szukałam takiego przepisu ,uwielbiam owoce morza, wspomnienia z wakacji, 😊 dziękuje serdecznie,, Jeszcze szukam przepis na sałatke z ośmiornicy ,,jadłam w Chorwacji i czarne Risotto,,, pycha,,😂, pozdrawia Slązaczka z Hamburga,,
Aleś Waść smaka narobiłeś! Z rok temu kupiłem mrożone kalmary w cieście. Szybkie danie i można zjeść, ale nie polecam - za dużo ciasta, a za mało kalmarów.
Witam! To fakt, te kupne w cieście, to trik żeby dobrze zarobić. Polecam pociąć tuby w paski, mąka i na olej. Oczywiście te z filmu są bardziej intensywne w smaku. 😉💪👍🏻
No i trza bycie przetestować. "Kalamary" - jak godajom greki abo "pysne gumki" - jak godały moi dzieci, robiył żech zawsze tak jak ślimoki - z masłym, czosnkiym i pietruszkom. I fakt: trzeba tego pilnować bo pora sekund przeciągnyte na patelni i "gumin" sie robi. A jak sie rodzina do czegoś zrazi to potym bydzie tak jak u mie z sushi: jo jym sushi a reszta jy śmieci z przybytku na "Mc" bo im kiedyś na wczasach zajechało surową rybą. Przy tym "am" to żech o mało ekranu nie opluł! Musza pamiętać żeby przy oglądaniu Pana Żura niczego nie jeść i nie pić bo mi jeszcze komp wygore!
Ehhh panie Żur …wy Ślązacy to macie życie ,kalmary,szampan świeży bimberek pędzony gdzieś w zakamarkach hałd a my łodzianki …wodzionka ewentualnie kaszana z grilla że ja nie mam paszportu na ten Śląsk …🤣😉👍❤️🔥
Za to my do Ptaka ciuchy kupować musimy jeździć. Bez paszportu i wizy nawet nie trzeba. A jak nam się udaje, to Was też zapraszam. Może nie wszędzie jest tak spektakularnie, jak na Piotrowskiej, nasza Silesia, to nie Manufaktura, ale za to widać czym się oddycha. Bimberek mamy dobry, to fakt, krupnioka i wodzionki też się nie powstydzę. A czasem kalmarem zadowolić się można.😉😂👍🏻
Świetnie Pan gotuje. Uwielbiam jak Pan też o tym mówi. Jestem z Gdańska, mieszkam w Katowicach, a pozdrawiam z Chorwacji gdzie zajadamy się kalmarami. ❤
Dziękuję za miłe słowa. Teraz mam zastój ze względów zdrowotnych, ale w głowie mam tysiąc nowych przepisów i zapraszam na następne odcinki.
Super ,👏👏,, od dawna szukałam takiego przepisu ,uwielbiam owoce morza, wspomnienia z wakacji, 😊 dziękuje serdecznie,,
Jeszcze szukam przepis na sałatke z ośmiornicy ,,jadłam w Chorwacji i czarne Risotto,,, pycha,,😂, pozdrawia Slązaczka z Hamburga,,
Czarne risotto! Też miałem okazję jeść w Chorwacji. 😋 Pozdrawiam Hamburg i życzę smacznego.
Dziękuje i miłej niedzieli , niech wam się darzy,, 😀
Cudownie pan to uprawil😋 pisze z Begia
Dziękuję i pozdrawiam, życzę również smacznego.😋👍🏻
Pyszne, owoce morza okraszone sląsko gadko- pychota. Pozdrawiam
I przemiłym komentarzem 👍🏻💪🏻
Bardzo lubie Kalmary zrobie napewno 😁😘❤️
Smacznego życzę 💪👍🏻
Łódź pozdrawia 🙂🙂🙂
Pozdrawiam Łódź👋
Super,uwielbiam Calamari,juz jest pomysl co zrobic w nastepny weekend.😋Pozdrawiam z Essen🖖
No to zostaje mi pozdrowić Essen i życzyć smacznego.
Aleś Waść smaka narobiłeś!
Z rok temu kupiłem mrożone kalmary w cieście. Szybkie danie i można zjeść, ale nie polecam - za dużo ciasta, a za mało kalmarów.
Witam! To fakt, te kupne w cieście, to trik żeby dobrze zarobić. Polecam pociąć tuby w paski, mąka i na olej. Oczywiście te z filmu są bardziej intensywne w smaku. 😉💪👍🏻
No i trza bycie przetestować. "Kalamary" - jak godajom greki abo "pysne gumki" - jak godały moi dzieci, robiył żech zawsze tak jak ślimoki - z masłym, czosnkiym i pietruszkom. I fakt: trzeba tego pilnować bo pora sekund przeciągnyte na patelni i "gumin" sie robi. A jak sie rodzina do czegoś zrazi to potym bydzie tak jak u mie z sushi: jo jym sushi a reszta jy śmieci z przybytku na "Mc" bo im kiedyś na wczasach zajechało surową rybą. Przy tym "am" to żech o mało ekranu nie opluł! Musza pamiętać żeby przy oglądaniu Pana Żura niczego nie jeść i nie pić bo mi jeszcze komp wygore!
😉👍🏻Pozdrawiom i życza smacznego.
Ehhh panie Żur …wy Ślązacy to macie życie ,kalmary,szampan świeży bimberek pędzony gdzieś w zakamarkach hałd a my łodzianki …wodzionka ewentualnie kaszana z grilla że ja nie mam paszportu na ten Śląsk …🤣😉👍❤️🔥
Za to my do Ptaka ciuchy kupować musimy jeździć. Bez paszportu i wizy nawet nie trzeba. A jak nam się udaje, to Was też zapraszam. Może nie wszędzie jest tak spektakularnie, jak na Piotrowskiej, nasza Silesia, to nie Manufaktura, ale za to widać czym się oddycha. Bimberek mamy dobry, to fakt, krupnioka i wodzionki też się nie powstydzę. A czasem kalmarem zadowolić się można.😉😂👍🏻