Bardzo przydatny material dla tych osób, które planują zacząć zarabiać samodzielnie - czy na B2B, czy na UoD, albo na działalności nierejestrowanej (jeżeli tylko zaczynasz xD) Dałem łapkę w góre, trzymaj się
Bardzo ciekawy materiał :-) Ja obecnie przy moich umiejętnościach rysowniczych działam więcej na polu muzycznym, ale Twoje rady są cenne i w tej dziedzinie. A o temacie zmagań z księgowością w biznesach artystycznych też chętnie posłucham :-) Pzdr
Mam dodatkowe dwa pytania: - jak to jest z donate'ami (patronite, twitch)? Czy da się to rozliczać w jakiejś kategorii podatkowej czy tylko i wyłącznie w ramach działalności? - jak to jest ze sprzedażą wcześniej wykonanych prac (konkretnie chodzi o to że dostaję zapytania o sprzedaż plansz z mojego własnego komiksu, który narysowałem dla siebie, nie na zlecenie ni nic), czy jest na to jakiś rodzaj umowy czy jednak musi być to już działalność? (bo jednak nie jest to już usługa, zlecenie itp tylko po prostu sprzedaż rękodzieła)
Cześć. Podkreślę na początku, że nie jestem księgowym 🙂 Zapewne to wiesz 🙂 Na własny użytek dysponuję jakąś tam wiedzą w tym temacie, aczkolwiek doradzam porostu konsultacje doradcą podatkowym. To najbezpieczniejsza droga. Od siebie co mogę podpowiedzieć jako takie szkicowe informacje dzięki, którym łatwiej ci będzie rozmawiać z kimś profesjonalnym w tym temacie. Wsparcie od społeczności można rozliczać jako osoba nieprowadząca działalności. Warto mieć świadomość, że opodatkowana jest darowizna dopiero od wysokości 4092 zł od jednego patrona. Mniejsze darowizny od pojedynczego wspierającego są zwolnione z podatku. W przypadku darowizny w wysokości od 4092 zł do 10278 zł od jednego patrona nalicza się 12% podatku od nadwyżki. I jeżeli nie posiadasz działalności, to normalnie zgłaszasz taką darowiznę do US i odprowadzasz należny podatek. Ale nie opieraj tak poważnych działań o kilka zdań od gościa z Internetu. Znajdź jakiegoś znajomego księgowego czy doradcę podatkowego i poproś o interpretację zagadnienia. Będzie cię to kosztowało stówkę może dwie, ale warto mieć opinię fachowca. Pozdrawiam i zapraszam na kolejne materiały niebawem.
@@rysownikpawelblonski Natknąłem się na artykuł, że jako darowizna coś takiego może być traktowane tylko gdy nazwiska są jawne. W przypadku anonimowych donate'ów już musi być traktowane to jako dochód (no i tu mam zagwozdkę czy jeśli jest to formalnie dochód to nadal można poza działalnością czy już musi byc to działaność). Słyszałeś coś o tym? I drugie moje pytanie było o sprzedaż rękodzieł własnych (czyli NIE wykonanych na zlecenie), typu zrobiłeś sobie pracę i ktoś przychodzi i chce to kupić. Czy taką sprzedaż w ogóle da się poza działanością ogarnąć? PS. Oczywiście skonslutuję się z prawnikiem/doradcą podatkwoym więc nie martw się, nie będziesz miał mnie na sumieniu jak coś źle powiem. Ogółem to od 12-stu lat rysuję komiksy na zlecenia, więc wszystko jest na umowach o dzieło. Ale ostatnio mam coraz większe zainteresowanie moimi oryginalnymi pracami tradycyjnymi do tego zacząłem komiks online i chciałbym uruchomić jakiś patronite, streamy z rysowania i zacząć robić gadżety typu plakaty czy naklejki i próbuję ogarnąć co z tego mogę zacząć robić już dziś bez działalności a co musi poczekać aż ową działalność założę.
@@ArucardPL Jeśli chodzi odsprzedaż własnych dzieł, to oczywiście, ze da się załatwić to bez działalności. Co nie znaczy, że nie trzeba tego podatkować. Odsprzedając komuś swoją pracę taką jak oryginalna plansza komiksu powinieneś skonstruować sobie normalną cywilną umowę sprzedaży tak samo jak przy sprzedaży auta czy nieruchomości itd. W umowie należy określić jakie prawa jakie nabywca zyskuje wraz z wejściem w posiadanie twojej planszy, a czego nie powinien robić - np. nie powinien móc powielać i odsprzedawać reprodukcje. Ludzie potrafią na różne dziwne pomysły wpaść dlatego warto to określić w jakieś ramy. No i taka umowa jest dokumentem dla ciebie, że sprzedałeś i dla kupującego, że nabył oraz podstawią do prawidłowego opodatkowania. Później kwestia tego jak częste jak regularnie, jak będziesz to reklamował i jak się będziesz ogłaszał. Bardzo płynna materia, kiedy ktoś może twierdzić - no halo, ale ten ziomek to już powinien być na działalności. Ale prędzej na pewno sam to poczujesz, że to już ten moment kiedy nie ma sensu się bujać na umowach.
Cała wypowiedź nagrała się głównie na lewy kanał stereo ;) Domyślam się, że to przez umiejscowienie mówcy względem mikrofonu. Wystarczy scalić kanał audio nagrania do mono przy montażu i będzie git ;)
Gdzie szukać zleceń? Wydaje mi się, że wszedłem na taki poziom rysowania, że mógłbym już powoli brać mniejsze poważne zlecenia komiksowe. Gdzie takich szukać? :o mam wrażenie, że mało kto poszukuje takiej usługi.
Bardzo przydatny material dla tych osób, które planują zacząć zarabiać samodzielnie - czy na B2B, czy na UoD, albo na działalności nierejestrowanej (jeżeli tylko zaczynasz xD)
Dałem łapkę w góre, trzymaj się
Bardzo ciekawy materiał :-) Ja obecnie przy moich umiejętnościach rysowniczych działam więcej na polu muzycznym, ale Twoje rady są cenne i w tej dziedzinie. A o temacie zmagań z księgowością w biznesach artystycznych też chętnie posłucham :-) Pzdr
Mam dodatkowe dwa pytania:
- jak to jest z donate'ami (patronite, twitch)? Czy da się to rozliczać w jakiejś kategorii podatkowej czy tylko i wyłącznie w ramach działalności?
- jak to jest ze sprzedażą wcześniej wykonanych prac (konkretnie chodzi o to że dostaję zapytania o sprzedaż plansz z mojego własnego komiksu, który narysowałem dla siebie, nie na zlecenie ni nic), czy jest na to jakiś rodzaj umowy czy jednak musi być to już działalność? (bo jednak nie jest to już usługa, zlecenie itp tylko po prostu sprzedaż rękodzieła)
Cześć. Podkreślę na początku, że nie jestem księgowym 🙂 Zapewne to wiesz 🙂 Na własny użytek dysponuję jakąś tam wiedzą w tym temacie, aczkolwiek doradzam porostu konsultacje doradcą podatkowym. To najbezpieczniejsza droga. Od siebie co mogę podpowiedzieć jako takie szkicowe informacje dzięki, którym łatwiej ci będzie rozmawiać z kimś profesjonalnym w tym temacie. Wsparcie od społeczności można rozliczać jako osoba nieprowadząca działalności. Warto mieć świadomość, że opodatkowana jest darowizna dopiero od wysokości 4092 zł od jednego patrona. Mniejsze darowizny od pojedynczego wspierającego są zwolnione z podatku. W przypadku darowizny w wysokości od 4092 zł do 10278 zł od jednego patrona nalicza się 12% podatku od nadwyżki. I jeżeli nie posiadasz działalności, to normalnie zgłaszasz taką darowiznę do US i odprowadzasz należny podatek. Ale nie opieraj tak poważnych działań o kilka zdań od gościa z Internetu. Znajdź jakiegoś znajomego księgowego czy doradcę podatkowego i poproś o interpretację zagadnienia. Będzie cię to kosztowało stówkę może dwie, ale warto mieć opinię fachowca. Pozdrawiam i zapraszam na kolejne materiały niebawem.
@@rysownikpawelblonski Natknąłem się na artykuł, że jako darowizna coś takiego może być traktowane tylko gdy nazwiska są jawne. W przypadku anonimowych donate'ów już musi być traktowane to jako dochód (no i tu mam zagwozdkę czy jeśli jest to formalnie dochód to nadal można poza działalnością czy już musi byc to działaność). Słyszałeś coś o tym?
I drugie moje pytanie było o sprzedaż rękodzieł własnych (czyli NIE wykonanych na zlecenie), typu zrobiłeś sobie pracę i ktoś przychodzi i chce to kupić. Czy taką sprzedaż w ogóle da się poza działanością ogarnąć?
PS. Oczywiście skonslutuję się z prawnikiem/doradcą podatkwoym więc nie martw się, nie będziesz miał mnie na sumieniu jak coś źle powiem. Ogółem to od 12-stu lat rysuję komiksy na zlecenia, więc wszystko jest na umowach o dzieło. Ale ostatnio mam coraz większe zainteresowanie moimi oryginalnymi pracami tradycyjnymi do tego zacząłem komiks online i chciałbym uruchomić jakiś patronite, streamy z rysowania i zacząć robić gadżety typu plakaty czy naklejki i próbuję ogarnąć co z tego mogę zacząć robić już dziś bez działalności a co musi poczekać aż ową działalność założę.
@@ArucardPL Jeśli chodzi odsprzedaż własnych dzieł, to oczywiście, ze da się załatwić to bez działalności. Co nie znaczy, że nie trzeba tego podatkować. Odsprzedając komuś swoją pracę taką jak oryginalna plansza komiksu powinieneś skonstruować sobie normalną cywilną umowę sprzedaży tak samo jak przy sprzedaży auta czy nieruchomości itd. W umowie należy określić jakie prawa jakie nabywca zyskuje wraz z wejściem w posiadanie twojej planszy, a czego nie powinien robić - np. nie powinien móc powielać i odsprzedawać reprodukcje. Ludzie potrafią na różne dziwne pomysły wpaść dlatego warto to określić w jakieś ramy. No i taka umowa jest dokumentem dla ciebie, że sprzedałeś i dla kupującego, że nabył oraz podstawią do prawidłowego opodatkowania. Później kwestia tego jak częste jak regularnie, jak będziesz to reklamował i jak się będziesz ogłaszał. Bardzo płynna materia, kiedy ktoś może twierdzić - no halo, ale ten ziomek to już powinien być na działalności. Ale prędzej na pewno sam to poczujesz, że to już ten moment kiedy nie ma sensu się bujać na umowach.
Cała wypowiedź nagrała się głównie na lewy kanał stereo ;) Domyślam się, że to przez umiejscowienie mówcy względem mikrofonu. Wystarczy scalić kanał audio nagrania do mono przy montażu i będzie git ;)
UPS. Bardzo Ci dziękują za info i podpowiedź! Pozdrawiam.
Gdzie szukać zleceń? Wydaje mi się, że wszedłem na taki poziom rysowania, że mógłbym już powoli brać mniejsze poważne zlecenia komiksowe. Gdzie takich szukać? :o mam wrażenie, że mało kto poszukuje takiej usługi.