Pierwsze gry na liście dla wielu młodszych stażem graczy mogą wydawać się śmieszne i z zapytaniem jak mogliśmy w to kiedyś grać. Pamiętajcie, że innych gier wtedy nie było, na swoje czasy były rewolucyjne i bez nich nie byłoby współczesnych gier.
Jeśli chodzi o mechanikę gier z lat 90', to był to duży progres w stosunku do lat 80' - nie była to kwestia design-u gier, tylko po prostu możliwości technicznych. Dzieciaczki powinny się odnaleźć w dosowych grach jak znalazł - w końcu teraz większość bardziej współczesnych gier (w sumie to gdzieś tak od 2010) jest "ukonsolowionych", czyli upraszczanych (sterowanie, mechanika) dla typowych "kanapowców" (przykład Fallouta jest moim zdaniem najbardziej wyrazisty).
Bez wątpienia zamieniłbym Bioshocka na S.T.A.L.K.E.R.A. Wprowadził mocno wytłuszczoną fuzję FPS z RPG jak mało co. Narracja/historia, cała interakcja z A-Life/NPC, różne między nimi zależności i inne aspekty miażdżą Bioshocka o dziesięć długości.
Stalker jest zajebisty. WSZYSTKO robi dobrze. I ma świeże podejście do fpsowych strzelanin - klimat postapo-czarnobylski, sama mechanika broni, horror, lokacje, odrobina radioaktywnego humoru. Miód. I nawet ta fabuła, umówmy się, niespecjalnie odkrywcza ale wszystko się dobrze trzyma kupy. To NIE jest RPG, żeby nie było i ktoś nie był zawiedziony, ale w jakiś czarodziejski (anomaliowy? :) sposób ma się cały czas takie wrażenie. Myślę że autor może nie znać tytułu, dlatego go pominął :) to jest absolutny sztos i właśnie ten trój-tytuł przywrócił moją wiarę w to że współczesne gry mogą być dobre.
@@korzbro35 Nie wszystko robi dobrze - chyba zbyt długo w to grałem (także modowałem) bo od premier dosłownie tak na prawdę do obecnych czasów - bo Anomaly ofc. ;) i zdążyłem nabrać chłodnej perspektywy na tą serię ale jest i tak genialny, pomimo tych drobiazgowych baboli... no i nie bez przyczyny jest w mojej topce best ever gier na PC, zaraz po Serious Samach, Painkillerach czy Penumbrach. Myślę, że autor na pewno zna ten tytuł bo nie sądzę, by chłop ~40 lat na karku i nie zna tego ;) Po prostu może nie lubił albo wolał dać tam Bioshocka przez przypadek zapominając o takiej perle, co i tak jest dla mnie jakimś wtf fatum. Wiarę w współczesne gry? No nie wiem, czy takie współczesne bo to tak naprawdę wszystko technologia i "mentalność" z ~2005-2007 a więc jednak jeszcze ta seria należy do zeszłej - złotej ery gier jak ja to nazywam (1996-2007) Nowa generacja gier z nastaniem PS3 zmieniła zbyt dużo w gamingu w złą stronę a STALKER - fakt, jest świeży jak na "stare gry" pod względem mechanik ale jednak gra bardziej "mentalnie" siedzi w złotej erze gier, dlatego była taka dobra w tych kwestiach o których myślimy i nie cierpiała na to, co gry właśnie od 2007 w górę. Ja niestety jako miłośnik gier nie mam już wiary w nowe gry. Tak, pojawiają się czasem niesamowite tytuły jak te nowe Doom'y czy inne nie koniecznie fps'y ale to wyjątki a cała lwia masa to niedorobiona słabizna niestety, czasem dobre materiały na hity ale spieprzone brakiem myślenia o fajności gry, by gra była dla graczy, tylko żeby jak najwięcej tylko z tego "produktu" wydusić. Od kiedy gaming stał się mainstreamem no czyli pi razy oko ten 2007-2010 to gry są trzepane jako "produkty" na kasę a nie jak kiedyś trochę bardziej w kierunku graczy robione.
@@term0s CO?! Skandal! Mów natychmiast, czego w takim razie nie robi dobrze! :) Tak - masz rację - poleciałem lekkim skrótem myślowym. Kiedy Stalkery kolejne kupowałem, czyli dobre parę lat temu (kurde no jak ten czas leci!) to właśnie wtedy zmniejszyła się moja niechęć do nowych, współczesnych tytułów. Ależ to była dobra inwestycja gamingowa, chyba po jakieś 2-3 dychy była sztuka, a zwrot w postaci obsranych gaci - bezcenny ;) NIE miałem na myśli dzisiejszych gier - tylko ówcześnie współczesne, wymagające już jakiegoś tam hardwaru, oferujące wizualnie mniejsze lub większe wodotryski. Lubię i szanuję bardzo dbałość o detale, Stalker kupił mnie np. takimi smaczkami jak zmniejszająca się intensywność i samo brzmienie słyszalnego deszczu po wejściu pod dach :) respekt. Słowo daję że imersja aż przerażająca. No to listuj co tam Ci się nie podobało, bo jestem ciekaw :) jedyne co mogę zarzucić to klasycznie bugi wywalające z gry, często w tym samym momencie np. po wejściu w dane miejce. No z tym to lipa, ale cała reszta wynagradza.
Moje gratulacje naprawdę fantastyczna robota 😊 jedynie co mógłbym dodać to ... Wormsy ... Wydaje mi się że chyba każdy kojarzy którąś z odsłon. Pozdrawiam i czekam na kolejne wspomnienia te krótsze w postaci list gier jak i te dłuższe opowiadające o konkretniej grze.
Mocno się nad wormsami zastanawiałem - ostatecznie przeważył fakt że oprócz bycia superważna seria nie wykształciła ona żadnych następców bo ważnych gier inspirowanych wormsami w sumie nie ma. A i same wormsy w swoich mechanikach inspirowały się mocno choćby takim Scorched earth.
Świetne zestawienie 💪🤟 Rozumiem, że ograniczenie sie do 50 tytułów musiało Ci sprawić dużo problemów w wyborze. Nawet przy 100 grach selekcja wydaje się być arcytrudna. Zgadzam sie z komentarzami, ale mam tez swoje przemyślenia, ze na liście brakuje Settelersów, Commandosów, Tertrisa, kultowych zręcznościówek/platformówek typu Mario.... No wiesz o co mi chodzi😉 mozna tego duzo mnożyć jak się chwilę zastanowić ☺️ Niemniej jednak materiał świetny 💪🤟
Hehe, no wyrzucanie gier z takiej listy to jest masakra :) Wstępnie miałem 100 tytułów i po kolei skreślałem, a serce płakało :) Na wszystko co wymieniłeś mam argumenty na za i przeciw, ale niestety coś trzeba było wybrac :) ps. Dzięki wielkie!!
Brakuje mi Colina McRae Rally 2 jako idealnego symulatora rajdowego którego model kierowania nawet na klawiaturze był bliski ideału ❤ X-wing albo Tie-Fighter jako pierwsze poważne i genialne gry ze środowiska StarWars. ❤❤ Warto też wspomnieć o Syndicate - swojego czasu nie było lepszej gry z grafiką SVGA i rzutem izometrycznym. A tak poza tym lista super ❤️❤️❤️
Colin to byla jedna z tych gier nad którymi najbardziej dumałem, bo dwójka to dla mnie najlepsza ścigałka jaka kiedykolwiek wyszła. Ostatecznie jednak musiała wypaść bo pod względem "wagi" znalazły się imo mocniejsze. Tak samo zresztą X-Wing - dla mnie mimo wszystko mniej ważny od takiego (obencego w filmie) Wing Commandera 3. Syndicate - też kultowy tytuł rzecz jasna! Jak widzisz - robienie takiej listy to jest masakra :) Pozdrawiam!
No i jak zwykle super materiał. Bardzo fajne zestawienie gier. Dla mnie to swoista podróż sentymentalna do czasów kiedy to zaczynała się moja przygoda z grami komputerowymi, a było to w połowie lat 90. Bardzo doceniam i pozdrawiam.
7:28 Zabili Cię? Idealnie uciąłeś :p 9:48 Jak szanuję i kocham całe C&C, to w sumie mogłeś odpuścić. Tak samo Warcrafta 2. Niejako Dune wyczerpało temat. Ale oglądam dalej (komentuję na bieżąco, jakby to był live). Super materiał. 12:05 ok. Teraz rozumiem. Chodzi o ikoniczność :) Były przygodówki, ale potem powstał Tomb Raider. Były RTS'y, ale potem powstał Command & Conquer. 13:17 Ikona. Gra nieśmiertelna. Ogrywana do dziś. Jedna z tych gier, które zabiorę do grobu. 16:36 Nie ma mowy. Możemy się czasem nie zgodzić, ale Twoje odcinki mogły by trwać godzinę, a i tak bym oglądał. 18:24 No teraz to +1000000 do odcinka :D Niby nic nowatorskiego (Heores 1 daje to samo, choć nie tak rozbudowane), ale jednak Heroesy 3, to po prostu legenda nad legendami. Ale trochę za mało czasu jak na taką legendę. 27:43 Nigdy nie grałem, ale w punkt. 28:19 Chyba nie ma lepszego kandydata. Choć jestem fanem ściganek, to nie spodziewam się więcej. Bo była masa genialnych ściganek, ale chyba żadna tak nowatorska i ikoniczna. 28:53 to jest tytuł tak wybitny, że choć nie jestem fanem strzelanek, to ta jest jedną z moich ulubionych gier, do których najczęściej wracam. 31:52 No cóż...jakby Wieśka 3 zabrakło, to byłby szok. Jak ostatnio kompletowałem kompa (jestem z tym mocno w plecy) pod Wieśka 3...choć w niego nie gram xD
Ad. 1 wiadomo :D ad.2 wiesz, nie chciałem wpadać w pułapkę tego że tylko prekursor danego gatunku może być uznany ważna gra bo imo tak nie jest ad. 5 to się cieszę :)
Wspaniałe zestawienie ! Jednakże dołączyłbym w tych klasycznych tytułach jeszcze "Prehistorik", "Lotus" lub "Lamborghini" i "Dragon Lore" - na swoje czasy były to tytuły, których nie można było przeoczyć.
Ahh, Duke Nukem 3D. Pierwsza gra na PC w jaką grałem, zaraz obok Jazz Jackrabbit. Pamiętam jak trułem mojemu kuzynowi "a mogę zagrać w Dukem Nukem?". Pamiętny 2001/2002 rok. Dziękuję za kolejną wspaniałą topkę i wspomnień czar!
Dobre zestawienie, co do niektórych pozycji - dyskutowałbym, ale nie mogę się pogodzić z brakiem pierwszego GTA na liście - to był mega przełom w 1997r. Zamieniłbym też FAR CRY 3 na FAR CRY, bo to ta część była epicka lub ewentualnie CRYSIS. brakuje mi też pierwszej MAFII
Gdyby sekcja gier sportowych była nieco bardziej rozwinięta, to w tym spisie nie mogłoby zabraknąć gry Sensible World of Soccer 96/97, która zdefiniowała potrzeby piłkarskich graczy: dostępność prawdziwych drużyn i zawodników po najniższe ligi i zręcznościowa grywalność. FIFA/FC tylko próbuje dziś robić to samo, a jedyne co robi lepiej to grafika. Świetne zestawienie!
Za dużo FPS'ów. Kilka rzeczy, których brakuje: - jak powiedziałeś o Wiedźminie to zdziwił mnie brak oczywistej inspiracji, Skyrima. - nie zgadzam się z opinią "Worms to gra nieważna bo nie wykształciła następców", jeśli gra nie ma następców a się ją pamięta, to to raczej znaczy, że była to gra idealna, której nie udało się już ulepszyć, co najwyżej sklonować :) No i to też nieprawda, bo było wiele gier w serii Worms, Liero, i z nowszych gier Noita. Także trzeba było ją dać zamiast np kolejnego FPSa albo 4 gier z serii Warcraft/Starcraft. - zdecydowanie za mało gier indie (oprócz Minecrafta który był początkowo indie, i Rogue, ale to bardziej gra akademicka niż indie, i gdzieś tam pokazanego w wyróżnieniach Braid). Ruch indie zaczął być modny od Braid, Minecraft, i Cave Story. Dodatkowo gry te reprezentują pominięte tutaj gatunki (Braid reprezentuje gry logiczne a Cave Story reprezentuje metroidvanie), także warto było o nich wspomnieć. PC chodzi o konkretną platformę (DOS/Windows) czy inne komputery domowe też się wliczają? (Wizardry to raczej te wcześniejsze platformy, a Rogue to mainframe, choć wersja na DOS też była)
Przyznaję częściową rację z Wormsami bo sam miałem z nimi chyba największy problem w kontekście tej listy :) generalnie mega ciężko jest przy takich tytułowych w takiej liczbie przez te wszystkie lata, cokolwiek wyrzucać i ograniczać do 50…no ale w tym tkwi zabawa :)
Oglądamy regularnie z żoną twoje filmy, i zorientowałem się że jeszcze nie subowałem, aż do teraz. Podoba mi się to że jest wiedza w twoich filmach. Pozdrawiamy
Skoro najważniejsze, to zabrakło mi: Tetris - popularyzacja gier w ogóle, chyba najlepiej sprzedająca się gra przed rokiem 2000 Castlevania - protoplasta całego gatunku metroidvania S.W.A.T./ Rainbow Six - najważniejsze gry dla gatunku taktycznych FPS Devil May Cry - najważniejszy przedstawiciel gatunku slasherów Hitman - gra która wprowadziła wiele nowości do świata gier Finał Fantasy - jRPG w Europie Wolfenstein: Enemy Territory/Team Fortress - popularyzacja klas w grach fps
Castlevania to nie jest gra na PC. Poza tym protoplastą gatunku jest bardziej Metroid, gry z serii Castlevania zaczęły być metroidvaniami dopiero od pewnego momentu -- stąd nazwa "metroidvania" -- gra z serii Castlevania w stylu Metroida, potem to zaczęło być stosowana jako nazwa całego gatunku, choć były też inne gry w tym stylu. Zdecydowanie zabrakło jednak Cave Story, od której, z tego co pamiętam, metroidvanie zaczęły być modne też an PC. Final Fantasy to chyba też bardziej konsola? Ta sprzedaż Tetrisa to na różnych platformach, choć była wersja na PC.
Pamiętam, jak naście lat temu sobie kupiłem Deus Exa tylko temu, że był tanio w jakimś markecie. Nawet nie wiedzialem do końca, na czym to polega. Zacząłem grać jak w strzelankę, ale raczej mi nie szło. Zacząłem kombinować i później nie mogłem wyjść z podziwu, jak w tej grze można kombinować na różny sposób. Klimat i muzyka są doskonałe. Jedna z najlepszych gier, w jakie grałem.
Zdecydowanie za dużo fpsów. Brakuje przynajmniej paru absolutnie najważniejszych tytułów z perspektywy historii gamingu: Tetris (bardzo długo najlepiej sprzedająca się gra), Medal of Honor (chyba pierwszy filmowy sposób prowadzenia akcji), Morrowind albo Oblivion albo Skyrim (ogromny świat i inspiracja dla WoWa, Wiedźmina itd.), X-Wing albo Tie-Fighter, dodałbym Microsoft Flight Simulator 2020 (to pierwszy symulator lotniczy, który wszedł do mainstreamu, połączył ze sobą społeczność casualowych graczy z hardcore simerami, tym samym przyczynił się do popularyzacji awiacji. Technologicznie to też wielki krok i wielkie brawa dla Microsoftu. Ogólnie lista dobra, fajna narracja, fajnie się ogląda 😊
Dzieki :) Co do rozkladu akcentów na liscie, to pewnie masz racje - ale jak bardzo bym nie chcial podejsc do tematu "obiektywnie", to i tak bedzie to przepuszczone przez moj indywidualny filtr i niektórych rzeczy sie nie przeskoczy
Jeszcze kiedyś wspominałeś, że zrobisz materiał o serii Might and Magic. Od 15 lat przechodzę jedną z gier w roku (albo jakiś M&M albo Heroes M&M). A gram od czasów dema Heroes 3.
No synek, teraz to mi zaimponowałeś, na wysokiego Żyrafa wszedłeś! I nie spadłeś. Bo oczywiście są braki, ale z drugiej strony żadnej gry bym nie usunął. Brawo! Ps. Chwilę przed tą pozycją pomyślałem sobie, że Q3A i UT dałbym razem... I zobaczyłem, że nie tylko ja 😁
Brakuje mi Tony Hawk’s Pro Skater 2 na liście :D Gra sportowa, udana konwersja na PC, genialna muza, bramka do subkultury dla części mojego pokolenia. Ale poza tym świetny dobór tytułów :D
Przez chwilę brałem pod uwagę , ostatecznie stwierdziłem że jednak trochę za mocno niszowa sprawa (choć zarówno dwójkę jak i trójkę uwielbiam i się grało godzinami)
Fajny materiał. Zabrakło tylko trochę konsekwencji. Przy niektórych produkcjach wybierałeś jeden tytuł z serii, a przy innych dwa (lub nawet trzy, jak w przypadku Warcraft + mod). Przez to zabrakło Ci miejsca na kilka innych, ważnych gier.
Generalnie nie robiłem sobie założenia, że będzie jeden tylko tytuł z danej serii. W każdym przypadku starałem się zastanowić w jaki sposób dana gra przysłużyła się branży czy gatunkowi, i czy wystarczy to do topki, co starałem się później wytłumaczyć. Ale oczywiście masz rację, że wszystkiego nie dało rady upchnąć i na pewno jest tu sporo miejsca do dyskusji :)
Myślałem nad Homeworldem, ale ostatecznie odpuściłem, choć oczywiście racja że był to spory przełom! Swoją drogą mam rozgrzebany materiał na temat historii tej serii... może kiedyś się uda dokończyc :)
20:42 ja bym poszedł dalej i powiedział nawet, że CS był pierwszym tytułem, który przeniósł esport pod strzechy, bo oczywiście, historia E3 w 97. roku i słynnego Ferrari przekazanego pierwszemu zwycięzcy turnieju Quake pobudza zmysły to dopiero CS spowodował wysyp wszelkiego rodzaju lig online z tak legendarnymi jak ESL czy ClanBase na czele oraz rozpropagował fenomen oglądania meczów na żywo poprzez narzędzie zwane HLTV (jako, że streaming wtedy praktycznie nie istniał, a łącza wytrzymywały jedynie używanie silnika gry do renderowania aktualnej rozgrywki). O genialności tej gry świadczy fakt, że sposób rozgrywki nie zmienił się fundamentalnie od czasów wczesnych wersji, a jedynie ewoluował nieznacznie. Nie mogę się też zgodzić ze stwierdzeniem z 26:46 bo pierwszą tego typu grą był właśnie CS, którego ogromny już wtedy playerbase z wersji 1.5 był *zmuszony* do używania Steam by grać w wersję 1.6, gdzie granie w 1.5 zostało uniemożliwione przez wyłączenie serwerów WON (oficjalne serwery przechowujące informacje o uruchomionych serwerach z grą). To właśnie gracze CS-a byli pierwszymi betatesterami strasznie prymitywnego w tamtym czasie systemu Steam, który przez swoje błędy i toporność potrafił uniemożliwić granie w grę nawet na poważnych turniejach CS. A jaką męczarnią było ściąganie gry poprzez ówczesne łącza internetowe przy kapryśnym Steam, który potrafił zerwać połączenie i wymagać ściągania od początku to wiedzą tylko ci, co mieli z tymi wczesnymi wersjami Steam do czynienia. W mojej osobistej ocenie gdyby nie CS i histeria lub nawet uzależnienie graczy od tej produkcji to cała koncepcja Steam i cyfrowej dystrybucji gier byłaby opóźniona o co najmniej kilka lat, a taka cyfrowa dystrybucja HL2 nigdy nie miałaby miejsca. PS. czy wiedźmin tszy najlepszy 😅 PPS. w Dooma gra się do dziś, bo do dziś powstają nowe levele czy całe kampanie, by wspomnieć o myhouse np.
Dzięki za ten wpis! Ja generalnie nigdy nie byłem specem od multi więc wszystkie moje filmy są przepuszczone przez filtr gracza singlowego , z tej też perspektywy patrzę np na rozwój Steama. Fajnie dowiedzieć się paru nowych rzeczy w tak zaawansowanym wieku - ciekawe spostrzeżenia !
@@pecetowo każda okazja jest dobra do przypomnienia paru epizodów tej toksyczno-romantycznej relacji w jakiej gracze są z Valve. A twoja wiedza z dziedziny gier jest niesamowita - ja te listy oglądam z zaciekawieniem i większość tytułów kojarzę, ale żeby w nie grać to już inna sprawa.
31:57 myślę że zabrakło tu... Gry Tibia. Od wersji 7.6 gdy zaczęła się popularyzować nas Wisłą aż do około 2015-2017. Minimalne wymagania systemowe były dla biedniejszych dzieciaków bardzo ważne, mógł grać każdy bo była za darmo a i wtedy wymagała sporej wiedzy umiejętności i ogromnej ilości czasu. Wspominam do dziś i czasem wracam postać w depo bo na hunt już nie ma sensu iść :)
Tibia pojawia się na samym końcu jako wyróżniona . Mocno się zastanawiałem ale ostatecznie na liście wylądowała Ultima Online jako bardziej światowy, mniej lokalny fenomen
Gry to nie tylko RPG czy RTS, i nie tylko świat fantasy. Rozumiem preferencje, ale przeciążenie tymi akurat gatunkami na niekorzyść takich, które nawet nie zostały wspomniane, jest wielkie. Totalny brak gier sportowych, zasadniczo totalny brak wszelkich tycoonów. Brak takich tytułów jak Championship/Football Manager, Tropico, MS Flight Simulator, a nawet brak wzmianki o GTA IV, które na czas swojego wydania było kto wie, czy nie jeszcze większą rewolucją niż GTA III.. nie chcę brzmieć jak malkontent czy krytyk wielki, bo doceniam i pomysł, i ogrom włożonej roboty, ale.ale brak tych choćby tytułów jest powiedziałbym, spłyceniem tematu. Nie wspominając o będącym mega totalnym zjawiskiem kulturowym wręcz, zdecydowanie przebijającym się przez hermetyczność świata gier, jakim było Deluxe Ski Jump 2. O całej sadze EA Sports. Wreszcie o symulatorach, które zostały pominięte tak, jakby nigdy nie były gatunkiem.
Dzięki za ten komentarz ! Oczywiście tak jak mówisz - jakkolwiek bym się nie starał na pewno każda z moich list w mniejszym lub większym stopniu naznaczona jest tym co lubię jako gracz. I pewnie nawet tutaj wybór byłby inny gdybym był wielkim fanem symulatorów, choć i tak znalazło się tutaj sporo gier w które nie gram i wprost nie lubię. Niestety tego efektu zwyczajnie nie da się wyeliminować , jakkolwiek człowiek by się nie starał. Druga sprawa jest np taka że wszystkiego się po prostu nie upchnie. Mocno myślałem nad takim theme parkiem ale ostatecznie żeby mógłby pojawić się inne ważne gry doszedłem do wniosku że w dużej mierze SIM city załatwia ten temat. Managery piłkarskie uwielbiam - przez długi czas na liście był Championship manager ale ostatecznie wypadł z niej bo stwierdziłem że to jednak mega niszowy gatunek i ciężko mówić o jakimś przemożnym wpływie na branże. DSJ - poza tym co piszesz, z drugiej strony był to fenomen krótkotrwały , związany konkretnie z malyszomania i typowo jednak polski … i tak pewnie można mnożyć argumenty i kontrargumenty do każdego tytułu :) ostatecznie to co widzisz to tylko końcowy efekt pracy która w dużej mierze polega na szukaniu argumentów na wyrzucenie jakichś kultowych rzeczy , które ciężko wyrzucić ale trzeba bo w 50tce zmieści się tylko ułamek bogactwa gier. Początkowo miała to być w ogóle 100tka ale nie wyrobiłbym się czasowo , bo już nawet ta 50tka to było grubo ponad tydzień roboty. Mam nadzieję że w miarę udał mi się wyjaśnić :) piona !
Usunąć coś z tej listy - mission impossible przy takim zestawieniu 😁 Co do dodania - mi chodzi po głowie czy na miejsce nie zasługuje tutaj Half Life: Alyx. Szczerze mówiąc produkcja ta zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie niż którykolwiek z Half Life'ów (a jestem bardzo dużym fanem serii i uniwersum), dodatkowo od lat nie pamiętam sytuacji, kiedy prawie, że miałem pełne gacie (żona się śmieje, że prędzej w tym wieku to zawał 😉 ). Lista jak zwykle wyborna do tego każda pozycja dobrze uargumentowana! O ja bym jeszcze próbował też wcisnąć Another World lub Flashback (chociaż w sumie to też Amigowe gry).
Kurcze, w kwestii modów nie jestem jakimś wybitnym specem, więc pewnie byłoby mi ciężko. Ale na pewno możesz spodziewać się okołoherołsowego materiału za czas jakiś :)
@@pecetowo Jedyny większy mod jaki ogrywałem to WoG (Wake of Gods). Miał kilka fajnych rozwiązań. Aczkolwiek ilość opcji urozmaicających rozgrywkę była ogromną. Od możliwości budowy 2 budynków dziennie, poprzez łączenie artefaktów do kolejnego poziomu finalnych potworów.
Spoko lista. To bym odjął, tamto dodał, wiadomo, każdy ma swoje widzimisię, ale ogólnie wybrnąłeś :) Byłoby spoko, gdybyś nie robił list pod konkretną liczbę, tylko bardziej zebrał *wszystkie* nadające się tytuły do tematu, i zrobił "top najważniejszych XYZ-ów" a nie sztucznie ograniczony "top 50" czy whatever. Zastanawia mnie tylko Twoja podjarka esportem. Osobiście nazwałbym to wręcz wynaturzeniem gamingu. Już tłumaczę. Jako gamer od szczeniaka zawsze jarałem się nowatorstem, nowymi mechanikami, dobrymi konceptami. Fabuła, sensowne zagadki, dobre wykonanie ciekawego pomysu to było to. I stawiam całą swoją mizerną wypłatę że większość graczy w pierwszej kolejności poważa właśnie imersję i ten eskapizm legendarny. Nieważne czy ciśniesz WW1 dwupłatowcem, u-bootem czy ubijasz gobliny w jaskini, masz przy tym zajawkę i dobrze się bawisz. Natomiast ten cały poj*bany esport to nawalanie tego samego w kółko, żeby tylko wyrobić refleks i być od przeciwnika szybszym o ten ułamek sekundy. Taki dosyć bezmyślny grind, coś jak speedrunning, wyrabanie pamięci mięśniowej czy jak się to nazywa. Sądzę że nie taki cel przyświecał Sidowi Meierowi, gdy kodował Civ 1 albo Piratów, albo mistrzom z Black Isle jak pisali questy w FI/II :) Esport owszem może być formą popularyzacji, no ale kurde, i tak gamerzy wciąż mają tą etykietkę przegrywa tyrającego całe dnie w strzelaniny :) "esportowcy" to jeszcze więcej tyrający ciągle w to samo, już nie dla przyjemności tylko dla wątpliwej jakości fejmu. No okej, są dobrzy technicznie, szybcy itd. itp. ale czy na pewno o to chodzi w zdrowo pojmowanym gamingu? Ja twierdzę że nie. Zapraszam do polemiki jak ktoś ma ochotę. Choć raczej i tak bardziej wolę nawijać o starych tytułach. A już OGLĄDANIE jak ktoś gra - nie w celu zobaczenia jak tytuł działa, wygląda, czy się podoba - tylko realne gapienie się jak ktoś przechodzi grę - tego nie rozumiem i nie zrozumiem. Wyłączam tu oczywiście jakieś unikatowe starocie albo exclusivy które faktycznie ciężko złapać. Mówię o tym właśnie około-esportowym gapieniu się jak ktoś łoi w tytuł który sam możesz względnie tanio kupić i w niego tyrać.
hehe, może Cie to zdziwi ale w ogóle się nie "podniecam" esportem, ba, totalnie mnie on nie interesuje + ja w ogóle nie gram online i praktycznie nigdy nie grałem w nic kompetetywnie (poza króciutkim okresem z Quake III Arena). Po prostu czy tego chcemy czy nie, esport jest mega ważną częścią branży gier, która wpływa choćby na to, że miliony dzieciaków rocznie w ogóle zaczynają się grami interesować. Plus "esportowość" tej czy innej produkcji często oznacza, że ma ona zwyczajnie świetny multi, który pozwolił jej ten status osiągnąć. A to oznacza zbudowanie społeczności i generalnie "wagę" dla samej branży. I stąd obecność na liście. Cokolwiek by o samym esporcie nie sądzić, a generalnie moje prywatne zdanie jest mocno zbliżone do Twojego :) ps. a co do tych ograniczeń liczby gier na liście - generalnie traktuje je trochę jak taką zabawę intelektualną i łamigłówkę dla siebie. Gdybym pozwolił sobie umieścić wszystko, co bym chciał, to zwyczajnie dla mnie byłaby to mniejsza zabawa, a i wydaje mi się, że dla widzów też.
@@pecetowo A no to spoko. Wiara w ludzkość nieco przywrócona ;) popularyzowanie tak, ale nie kosztem miałkości i wodotrysków technicznych pod którymi nic tak naprawdę nie ma. Jakoś mi się po prostu ten esport niedobrze kojarzy, bo to w sumie takie samo siedzenie przed kompem i giercowanie, tylko że nie jest to już posuwanie świetnej fabuły do przodu a nap*lanie wrogich orków swoim oddziałem orków w innym kolorze, które to zmagania oglądają z otwartymi buziami i cieknącą śliną jakieś dzieciaki :) Wiem, że gówniaki nie usiądą do Aces of the Deep i nie będą mozolnie i cierpliwie podchodzić do konwoju. A szkoda właśnie. Stary już jestem. Re PS: kumam. Robi sens :) to może jestem z tych nielicznych zboczeńców, którzy raczej wolą pełną kompilację wyczerpującą temat niż top-cośtam-dzieści, pomijający zacne a warte uwagi produkcje. Pozostaje mi zatem liczyć na drugie Top 50, potem trzecie... :)
Na serio ciężko mi uwierzyć, że nie przepadasz za Gothickiem. Ja przechodzę go regularnie co rok i dalej się nie nudzi, mimo że wszystko znam na pamięć. Wiem, że mechanika może odrzucać ale przejdź całego. Naprawdę nie pożałujesz. Ps. Świetnie pasuje do niego piwo mroczny paladyn albo jakieś inne ciemne😉
hehe, powiedzieć, że nie przepadam to mocne uproszczenie, stąd status związku "to skomplikowane" :) Może rzeczywiście film bedzie fajnym podsumowaniem i przyczynkiem do dyskusji. Ale najpierw raz jeszcze ogram
W sumie to zamieniłbym Duke Nuke 3D, bo dla mnie nie był on w żaden sposób ważny, poza memicznym już oczekiwaniem na Duke Nuke Forever :). W to miejsce wsadziłbym któregoś z The Elder Scroolsów (prawie na pewno byłby to Morrowind). Do Onlinówek dorzuciłbym EVE online, bo to, co się tam dzieje, to ewenement na skalę gamingową, a usunął SystemShocka, żeby zrobić miejsce.
Morrowind pojawił się w filmie jako wyróżniony :) Co do Duke'a - ciężko było mi nie wrzucić chyba drugiej po DOOMie pod wzgledem popularności gry gatunku, z bohaterem którego chyba każdy zna i silnikiem bez którego nie byłoby choćby Blooda czy Shadow Warriora, o nowszych Ion Fury itd nie wspominając :) Co do EVE - też wyleciało w sumie w ostatniej chwili... no coś niestety musiało :) piona!
Brakuje tu rdr2. Ta gra to ogromny przełom jeśli chodzi o immersje. No i niedościgniony wzór. Przez te 6 lat od premiery nie powstał żaden tytuł, który choćby zbliżył się do red deada. Za kilka lat myślę, że podobnie będzie doceniony bg3, z tą Zmianą, że powstanie gra równie wybitna.
Prince of persia to złoto zwłaszcza jako seria aż szkoda że nie powstała trzecia część zapowiedziana na koniec drugiej części klasycznej gry :) Bo 3D nie kontynuowało wątku :)
Ha, mówisz, że odpalałeś "Sim City na poczciwej 486" - Natomiast mi, niektóre z omawianych na początku tytułów kojarzą się z Komputerami 286 i kartą graficzną Hercules na monochromatycznym, 'bursztynowym' monitorze. Sim City było jednym z tych tytułów na dużej dyskietce :) (dla ciekawych, można to łatwo zobaczyć na YT wyszukując 'Sim City on Hercues 1989'). To dobrze pokazuje, jak wyglądało pecetowanie w 1990+ , wtedy realnym wyborem było czy pograć na PC czy C64.
hehe, ja mialem 386 na herculesie i monochomatycznym, żółtym monitorze ale tam gralem głównie w Prince'a i Blockouta :) Sim City juz bylo grane na lepszym sprzecie : )
Na pierwsza gre to bym dal ponga 1972. To byl absolutny starter. Do tego Mario lub street fighter.... Jak chwile sie zastanowie to naprawde ciezko ta 50 wybrac. Tyle tego...
Muszę przyznać, że spodziewałem się nieco innego podejścia. Wiele gier zaprezentowanych w tym materiale nie wprowadziło nowatorskich rozwiązań w mechanice czy usprawnieniach, a raczej wpisało się w panujące trendy. Dla przykładu, trudno mi zrozumieć zestawienie Far Cry 1 i 3 - zamiast tego, kluczowy wydaje się wpływ Cryteka i CryEngine jako konkurenta dla Unreal Engine. To właśnie te technologie pozostawiły ślad w gamedevie, podczas gdy twórcy skupili się na budowaniu technologii i pokazie możliwości, jak miało to miejsce przy FryCry/Crysis. Nie do końca rozumiem też rozbijanie serii na poszczególne części, skoro niektóre tytuły, jak Doom, Quake czy Wolfenstein, rozwijały przede wszystkim technologię silników graficznych, a nie oferowały unikalnych mechanik. Przykładowo Unreal, aby wykorzystać pełen potencjał, trzeba było wyposażyć się w dodatkowy akcelerator 3DFX Voodoo, co później doprowadziło do rywalizacji między Nvidią a ATI/AMD (duży skrót myślowy). The Sims wniosło natomiast powiew świeżości, umożliwiając personalizację postaci - to nowatorskie podejście odniosło wielki sukces i wpłynęło na immersję w grach, mimo że te elementy nie miały bezpośredniego wpływu na samą rozgrywkę. Ogólnie mam mieszane odczucia co do tej listy. Brakuje mi tutaj bardziej szczegółowych porównań i konkretnych przykładów, które pokazałyby rzeczywisty wpływ na świat gamedevu. Część tytułów wydaje się być wpisana tylko dlatego, że nawiązywały do popularnych trendów, a nie wnosiły znaczących innowacji. Zamiast tego można było wspomnieć o poszczególnych rodzajach i które gry jako pierwsze wprowadziły dany tryb rozgrywki.
Dzięki za super merytoryczny komentarz! Generalnie kryterium było dość ogólne - czyli "ważność" danej gry dla szeroko pojętego gamingu. I w tym obszernym znaczeniowo pojęciu znalazło się i miejsce dla przełomowych technologicznie gier, jak i takich które wprowadzały nowe gatunki, nowe sposoby gry, czy generalnie takich które zwyczajnie stały się popkulturowymi fenomenami niosąc kaganek gamingowej edukacji daleko poza granice naszego hobby. Plus oczywiście całość przepuszczona jest przez mój indywidualny filtr poglądów, dlaczego ta, a nie inna gra zasługuje na to, żeby się w zestawieniu znaleźć. Nie chciałbym odnosić się do każdego z Twoich przykładów, choć każdy jest sensowny i oczywiście się broni, a gdyby miejsc było 100, to pewnie wszystkie te gry znalazłyby się w zestawieniu. Ale dla przykładu weźmy tego Far Cry 3. Dla mnie tutaj sprawa jest jasna - sukces tej gry przyczynił się do popularyzacji i powstania całego konceptu, nazwijmy to, ubisoftowych otwartych światów, z wieżyczkami, znacznikami itd, które później przeszły nie tylko choćby do serii Assassins Creed ale też np nie wiem... Shadow of Mordor itd. I choć szczerze nie lubię, to uważam, że jako prekursorowi zjawiska - należy się. I tak pewnie możnaby się przerzucać w nieskończoność przykładami, argumentami itd :) Ogólnie mega ciężko było zrobić tę listę (o zgrywaniu tych wszystkich gameplayów nie wspominając :) ), ale ostatecznie jestem z niej po czasie wciąż zadowolony, a to już w miarę dobry prognostyk. Bo ogólnie zdarza mi się w głowie "dyskutować" samemu ze sobą jeszcze długo po publikacji tej czy innej topki czy aby ma ona sens :D ps. I masz oczywiście racje, że całość traktuje temat dość pobieżnie i "na szybko" ale przy takiej liczbie gier zwyczajnie inaczej się nie dało, a nie chciałem rozciągać tego na godzinę czy więcej, bo staram się wystrzegać materiałów dłuższych niż pół godziny. Może kiedyś spróbuje :) W każdym razie, raz jeszcze dzieki za uwagi!
lista jak najbardziej zacna, ale kilka uwag czego mi zabraklo i co nie do konca mi pasuje :) - Tetris. Ta gra jest po prostu niesmiertelna, i jest to najstarsza gra zrzeszajaca do tej pory takie masy ludzi aktywnie grajacych. Rowniez bardzo aktywna scena esportu (chociaz niszowa pod katem rozpoznawalnosci i dofinansowania, wiec niektorzy nawet nie nazywaja tego esportem. Jednak rywalizacja jest tam mega zacieta :)). Jest to rowniez jedna z najlepiej sprzedajacych sie gier w historii gamingu. Na tyle ponadczasowa, ze wplatana w zmodyfikowanej formie takze w inne gry, jak chociazby w The Talos Principle. - Commander Keen - pierwsza platformowka 2D na PC, w ktorej udalo sie zrobic plynny sidescrolling ekranu (jak zwykle, mistrz Carmac za klawiatura). To byl przelom, o ktorym nikomu sie w tamtych czasach nawet nie snilo, powszechna opinia byla taka, ze jest to niemozliwe do zrobienia. Platformowki 2D na PC mozna podzielic na 2 ery - przed CK i po CK. Wiem, bylo wspomniane jako migawka w materiale, ale jak dla mnie w pelni zasluguje na umieszczenie w top 50 bezposrednio. To jest podwalina pod cala galaz gier platformowych na PC. No i kultowy juz Dope Fish, chyba najbardziej popularny easter egg w historii gamingu - pochodzi wlasnie z CK. - Gothic mnie jakos nie przekonuje na tej liscie, fakt, ze popularna byla tylko w Polsce de facto tez o czyms swiadczy. Duzo wiekszy wplyw na calokstalt gamingu ma dla mnie seria ElderScrolls i Skyrim. - Tak samo Far Cry 3, nie widze tam niczego co by ja plasowalo w top 50. Zdecydowanie zamienilbym ten tytul na serie Serious Sam, ktora wprowadzila rozwalke na niewidziany wczesniej poziom. - Team Fortress 1/2 - pierwszy hero shooter, podwaliny pod Ovewatcha itd itp. Do tej pory orze w to 50tysiecy graczy, a gra ma prawie 20 lat. To o czyms swiadczy. Ogolnie tez wydaje mi sie, ze smialo mogles uwzglednic cala serie jako 1 miejsce na liscie, bez zajmowania 2 slotow przez np. Warcraft 2 i warcraft 3. Podobnie z DIablo, i tam chyba cos jeszcze bylo.
Dzięki wielkie za potężny wpis :) Nie będę się tutaj do wszystkiego odnosił, bo myślę że sam spokojnie znajdę co najmniej jeden argument za każdą z twoich propozycji. Ta lista była mega ciężka do zrobienia, chyba najtrudniejsza jaką dotąd zrobiłem, bo zwyczajnie jest wiele gier których nie "wypadało" z niej wyrzucić, a jednak to zrobiłem, jak choćby Tetris czy Team Fortress, który bardzo długo utrzymywał się na shortliście.
Szacun za Left 4 Dead i Commander Keen. Ja dorzuciłbym pierwsze Gears of War (mechanika magicznej spacji robiącej wszystko po kolei) i Batmana Arkham Asylum. Jego system walki później małpowali wszyscy.
Mocno się zastanawialem nad Batmanem, ale ostatecznie doszedłem do wniosku ze elementy jego walki wczesniej pojawialy sie juz chocby w Piaskach Czasu, czy pierwszy Assassynie. I choć tam byla duzo bardziej dopracowana, i rzeczywiscie pozniej pojawiala sie w dziesiatkach gier (sleeping dogs robil ją świetnie), to to mnie ostatecznie przekonało, żeby na listę nie wrzucać. Choć byl mega blisko - uwielbiam :)
Smiem twierdzic ze unreal tournament miał jedna rzecz która bardzo wpłynęła ogolnie na rozrywkę a czego nie posiadał quake arena. A mianowicie słynne "MEDIC", headshot. Ale głównie MEDIC. Oba zawołania do dziś są używane chociażby w filmikach na Ytubie
No mocno się zastanawiałem, bo tak jak piszesz oczywiście - pełna zgoda. Ostatecznie jednak przeważył wpływ na światowe granie, a Tibia została wyróżniona pojawiając się we fragmencie
O tym czy bez Alone In The Dark nie było by Resident Evil polemizował, któryś z jego ojców (nie pamiętam dokładnie który), albowiem twierdził, że wcześniej nie słyszał o tej grze. Trzeba jednak pamiętać, że kreatywni Japończycy dość często lubią "zainspirować się" czymś zagranicznym, nie koniecznie się do tego przyznając.
Ta topka, aby być kompletna musiała by mieć chyba 4 odsłony. XD Jak wielu wcześniejszych komentatorów zaznaczało, niezwykle trudno jest umieścić najważniejsze gry dla branży które wyszły przez wszystkie lata nawet z zawężeniem do PC. Dlatego 50 będzie zawsze mocno subiektywna. ;) Tak czy siak z żadnym z przedstawionych tytułów i ich wagi w branży gier nie mogę nie zgodzić. Aczkolwiek jestem mocno zaskoczony, że Dungeon Keeper znalazł się jedynie na liście wyróżnionych. 😯Z ważniejszych na pewno dodał bym z punktu PC-etowca arcy ważnego Final Fantasy VII - pierwszy FF i chyba najważniejszy wydany na PC, Metal Gear Solid - Kojima pokazał w tej grze swój istny geniusz, no i któraś z cześci Elders Scrols. Tutaj miałbym jednak problem - Morrowind - niesamowity przełom graficzny ( ahh ta woda !) i otwartośc świata, Oblivion - uwielbiam tą część ale ma też dość ważny achievement pod tytułem pierwsze DLC :( , oraz Skyrim - fenomen na skale GTA V, kotlet który smakuje nawet po 5 podgrzniu. :D Reasumując, kręć 2 cześć ! :D
Widac zamilowaie autora do hack and slash, strategii czy fpsów wiec jest nawet po 2 części tych samych serii, a brakuje ważnych gier sportowych, wyscigowych czy innych. Ale ogólnie to dobra lista, bo zawiera bardzo dużo ważnych gier na pc. Myślę, że Fortnite i roblox powinny być na liście, choć sam w robloxa nie gram. Ale jeżeli chodzi o dzieci w szkole podstawowej to wielkie trio to roblox, minecraft i fortnite :) tak było przez lata
Naprawdę się starałem podejść do sprawy „obiektywnie” ale jak zauważyłeś od pewnych rzeczy się nie ucieknie :) Ps. Fortnite pojawia się w filmie jako wyróżniony . Co więcej , nagrywając materiał , trochę pograłem i naprawdę całkiem spoko się bawiłem :D
fajna topka. no i ponownie - czesc tytulow znam, czesc ogralem, czesc nadal na mnie czeka jeżeli chodzi o przyslowiowe dodanie trzech groszy do tematu z mojej strony jako osoby, ktora lubi japonskie gry, dodalbym na liste dwa tytuly z prozaicznego powodu. moja opinia moze byc kontrowersyjna pierwszym z nich jest katawa shoujo z 2013 roku, czyli darmowa gra z gatunku visual novel. nie zostala ona zrobiona przez Japonczykow, ale Amerykanow z 4chana. dlaczego wybralem te gre? VN powstaly w Japonii i sa tam popularne od samego poczatku. natomiast na rynkach zachodnich sa kompletna nisza, chociaz przebijaja sie powoli coraz bardziej do szerszej swiadomosci. sprawa jest jednak taka, ze przed powstaniem KS gry tego typu byly prawie ze nieznane poza Azja. gra nie wyroznia sie niczym szczegolnym na tle innych VN (rozgrywka polega na czytaniu tekstu i podejmowaniu decyzji, by przejsc historie wedlug okreslonego /route/, sa tam takze sceny H, etc), jednakze przyczynila sie ona do poczatkowego rozpromowania tych gier w zachodnich krajach. wybor moze byc podwazany, bo wiele osob nie uwaza powiesci wizualnych za gry, jednak dla mnie naleza do tego medium drugim tytulem jest final fantasy VII z 1997 roku. powod bardzo podobny, co do poprzednika. jrpg pochodza z Japonii i byly tam popularne od samego poczatku. w USA wychodzilo malo tytulow tego typu, natomiast w Europie byl to gatunek w ogole nieznany w XX wieku. zmienila to premiera FFVIII na pierwszym ps i pc. dla wielu owczesnych ludzi z krajow zachodnich byl to pierwszy kontakt z jrpg. dzieki zyskaniu na popularnosci na zachodnich rynkach, zaczeto wydawac kolejne tytuly, dzieki czemu my (mieszkancy panstw zachodnich) takze mamy mozliwosc zagrania w przedstawicieli tego gatunku ps: ~~ 22:32 chetnie obejrzalbym material o twoim stosunku do serii gothic. jestem ciekawy twojej historii z tymi niemieckimi grami
Kurcze, pierwszej nie znam totalnie. Brzmi dobrze :) Co do FF, to jednak wyszedłem z założenia, że nie jest to tytuł tak ważny dla pecetów jak dla konsol, ale masz sporo racji we wpisie jesli chodzi o nadanie istoty jRPGom
mam mieszane uczucia co do zestawienia - bo o ile część faktycznie była przełomowa tak wywaliłbym D2 bo było niejako rozwinięciem D1, CoD4 zamienił na CoD jako propagatora filmowych fps’ów. Homm3 na pokazane tylko Kongs Bounty :)
King's Bounty pojawia się jako wyróżniony. Wiesz - możnaby przyjąć, że każda pierwsza część jest ważniejsza, bo bez niej nie byłoby kolejnych, ale starałem się uciekać z tej pułapki. Imo jeśli chodzi o wagę dla gatunku, dla popularności gier w ogóle itd to D2 niemal nie ma sobie równych i to mimo braku rewolucyjnych rozwiązań. CoD oczywiście też mógłby się znaleźć - masz rację, zamiast tego zdecydowałem się wrzucić jednak w wyróżnione MoH Allied Assault jako produkcję, która imo w tej kwestii zdziałała minimalnie więcej
@@pecetowo Tak też myślałem, że takie podejście było, stąd moje mieszane uczucia ;) a co do MoH vs CoD to znam Twoje zdanie ;) ale koniec końców dobry materiał :)
Może to głupie ale Cieniostwora z ghotic-a to do dziś pamiętam. Na niskim poziomie, włażenie w nocy do lasu było przerażające właśnie przez tego stwora. Nie trzeba było go nawet spotkać, było słychać gdzie był. Postarali się. Nigdy nie bałem się bardziej niczego, grając w cokolwiek. A jak wyskoczył to człowiek się ob*rał i spierdzielał byle dalej. Szacunek dla twórców.
Według mnie brakuje CMR 2, i z wojennych fps to MoH AA ( pamiętam tą grę jako niesamowity przeskok technologiczny i misja na Omaha czy możliwość prowadzenia pojazdów tego chyba wcześniej nie było) i CoD 2 ( tutaj za odnawianie się życia w tzw 'przyczajce' co jest stosowane nie przerwanie w fps-ach). A NFS U2 jak najbardziej zasłużenie, bezapelacyjnie najlepszy NFS. A poza tym zgadzam się choć w wiele tytułów które wymieniłeś nie grałem ( nie moje klimaty)
Fakt, mocny tytuł, ma swoich naśladowców i wszystko się zgadza. Niestety się nie zmieścił ale masz rację że gdyby był to nikt pewnie nie miałby z nim problemu
Jak ja sie ciesze,ze dane mi bylo sie urodzic w takich czasach, ze moglem zagrac osobiscie w wiekszosc z tych perelek. Ehhh tyle wspomnien, tyle emocji. Czysta nostalgia. Cytujac klasyka "COS TY MI KURWA ZROBIL? BANDYTO!!!" ZAJEBISTY MATERIAL!!!, dzieki wielkie za ta podroz w przeszlosc, az sie lezka w zyciu kreci:) Tez tak masz, ze jak przypominasz sobie ktoras z tych gier to wracasz do wspomnien z tych czasow i sobie myslisz co wtedy robiles?:)
Pewnie, że tak mam! Przez takie wspomnienia najpierw zacząłem wracac do starych gier, pozniej zbierac je fizycznie, pozniej kupowac stare kompy, jeszcze pozniej wracac do ówczesnej muzyki jakiej słuchałem z kaseciaka, czy filmów jakie widziałem na VHS, a ostatecznie powstał ten kanał, żebyśmy sobie mogli razem powspominać :D
@@pecetowo Stary jestes wielki z tym co robisz, cholernie mi sie podoba Twoja tworczosc, ja sam siedze wieczorami i nakurwiam (sorry) w retro gry na moim niezniszczalnym DELL M90 i wiekszosc z gier o ktorych tu wspomniales byly przerabiane w miedzyczasie, bylo diablo, hellfire, bylo aoe, byl warcraft 2 ale dla mnie gra milenium jest deus ex, klimat tej gry a zwlaszcza muzyka to jest mistrzostwo, Pozdrawiam i licze na rozwoj kanalu!!!!
Pierwsze gry na liście dla wielu młodszych stażem graczy mogą wydawać się śmieszne i z zapytaniem jak mogliśmy w to kiedyś grać. Pamiętajcie, że innych gier wtedy nie było, na swoje czasy były rewolucyjne i bez nich nie byłoby współczesnych gier.
dokładnie tak - dwie kreski pare kropek i się gralo całymi dniami :D
Niby tak ale majkraft to co,też by człowiek pomyślał jak w to można grać a grają
Kojarzy ktoś "Pole Walki"?
Jeśli chodzi o mechanikę gier z lat 90', to był to duży progres w stosunku do lat 80' - nie była to kwestia design-u gier, tylko po prostu możliwości technicznych. Dzieciaczki powinny się odnaleźć w dosowych grach jak znalazł - w końcu teraz większość bardziej współczesnych gier (w sumie to gdzieś tak od 2010) jest "ukonsolowionych", czyli upraszczanych (sterowanie, mechanika) dla typowych "kanapowców" (przykład Fallouta jest moim zdaniem najbardziej wyrazisty).
plus, magia grafiki low-res jest ponadczasowa... jest dużo indyków, które są inspirowane takim właśnie "DOS-like touch" :D
Skomplikowana relacja z Gothiciem! Tak, chcę wiedzieć więcej 😁
Cos sie tam nagra kiedys :)
Jakość materiału jak zawsze TOP! Dzięki i pozdrawiam!
dzięki!
Bez wątpienia zamieniłbym Bioshocka na S.T.A.L.K.E.R.A.
Wprowadził mocno wytłuszczoną fuzję FPS z RPG jak mało co. Narracja/historia, cała interakcja z A-Life/NPC, różne między nimi zależności i inne aspekty miażdżą Bioshocka o dziesięć długości.
Stalker jest zajebisty. WSZYSTKO robi dobrze. I ma świeże podejście do fpsowych strzelanin - klimat postapo-czarnobylski, sama mechanika broni, horror, lokacje, odrobina radioaktywnego humoru. Miód. I nawet ta fabuła, umówmy się, niespecjalnie odkrywcza ale wszystko się dobrze trzyma kupy. To NIE jest RPG, żeby nie było i ktoś nie był zawiedziony, ale w jakiś czarodziejski (anomaliowy? :) sposób ma się cały czas takie wrażenie. Myślę że autor może nie znać tytułu, dlatego go pominął :) to jest absolutny sztos i właśnie ten trój-tytuł przywrócił moją wiarę w to że współczesne gry mogą być dobre.
@@korzbro35 Nie wszystko robi dobrze - chyba zbyt długo w to grałem (także modowałem) bo od premier dosłownie tak na prawdę do obecnych czasów - bo Anomaly ofc. ;) i zdążyłem nabrać chłodnej perspektywy na tą serię ale jest i tak genialny, pomimo tych drobiazgowych baboli... no i nie bez przyczyny jest w mojej topce best ever gier na PC, zaraz po Serious Samach, Painkillerach czy Penumbrach.
Myślę, że autor na pewno zna ten tytuł bo nie sądzę, by chłop ~40 lat na karku i nie zna tego ;) Po prostu może nie lubił albo wolał dać tam Bioshocka przez przypadek zapominając o takiej perle, co i tak jest dla mnie jakimś wtf fatum.
Wiarę w współczesne gry? No nie wiem, czy takie współczesne bo to tak naprawdę wszystko technologia i "mentalność" z ~2005-2007 a więc jednak jeszcze ta seria należy do zeszłej - złotej ery gier jak ja to nazywam (1996-2007) Nowa generacja gier z nastaniem PS3 zmieniła zbyt dużo w gamingu w złą stronę a STALKER - fakt, jest świeży jak na "stare gry" pod względem mechanik ale jednak gra bardziej "mentalnie" siedzi w złotej erze gier, dlatego była taka dobra w tych kwestiach o których myślimy i nie cierpiała na to, co gry właśnie od 2007 w górę.
Ja niestety jako miłośnik gier nie mam już wiary w nowe gry. Tak, pojawiają się czasem niesamowite tytuły jak te nowe Doom'y czy inne nie koniecznie fps'y ale to wyjątki a cała lwia masa to niedorobiona słabizna niestety, czasem dobre materiały na hity ale spieprzone brakiem myślenia o fajności gry, by gra była dla graczy, tylko żeby jak najwięcej tylko z tego "produktu" wydusić.
Od kiedy gaming stał się mainstreamem no czyli pi razy oko ten 2007-2010 to gry są trzepane jako "produkty" na kasę a nie jak kiedyś trochę bardziej w kierunku graczy robione.
@@term0s CO?! Skandal! Mów natychmiast, czego w takim razie nie robi dobrze! :)
Tak - masz rację - poleciałem lekkim skrótem myślowym. Kiedy Stalkery kolejne kupowałem, czyli dobre parę lat temu (kurde no jak ten czas leci!) to właśnie wtedy zmniejszyła się moja niechęć do nowych, współczesnych tytułów. Ależ to była dobra inwestycja gamingowa, chyba po jakieś 2-3 dychy była sztuka, a zwrot w postaci obsranych gaci - bezcenny ;)
NIE miałem na myśli dzisiejszych gier - tylko ówcześnie współczesne, wymagające już jakiegoś tam hardwaru, oferujące wizualnie mniejsze lub większe wodotryski. Lubię i szanuję bardzo dbałość o detale, Stalker kupił mnie np. takimi smaczkami jak zmniejszająca się intensywność i samo brzmienie słyszalnego deszczu po wejściu pod dach :) respekt. Słowo daję że imersja aż przerażająca.
No to listuj co tam Ci się nie podobało, bo jestem ciekaw :) jedyne co mogę zarzucić to klasycznie bugi wywalające z gry, często w tym samym momencie np. po wejściu w dane miejce. No z tym to lipa, ale cała reszta wynagradza.
7:58 Ostatnio też uruchomili Dooma na wzierniku ginekologicznym :) Ludzie nie znają granic... :)
Moje gratulacje naprawdę fantastyczna robota 😊 jedynie co mógłbym dodać to ... Wormsy ... Wydaje mi się że chyba każdy kojarzy którąś z odsłon.
Pozdrawiam i czekam na kolejne wspomnienia te krótsze w postaci list gier jak i te dłuższe opowiadające o konkretniej grze.
Mocno się nad wormsami zastanawiałem - ostatecznie przeważył fakt że oprócz bycia superważna seria nie wykształciła ona żadnych następców bo ważnych gier inspirowanych wormsami w sumie nie ma. A i same wormsy w swoich mechanikach inspirowały się mocno choćby takim Scorched earth.
Świetne zestawienie 💪🤟 Rozumiem, że ograniczenie sie do 50 tytułów musiało Ci sprawić dużo problemów w wyborze. Nawet przy 100 grach selekcja wydaje się być arcytrudna. Zgadzam sie z komentarzami, ale mam tez swoje przemyślenia, ze na liście brakuje Settelersów, Commandosów, Tertrisa, kultowych zręcznościówek/platformówek typu Mario.... No wiesz o co mi chodzi😉 mozna tego duzo mnożyć jak się chwilę zastanowić ☺️ Niemniej jednak materiał świetny 💪🤟
Hehe, no wyrzucanie gier z takiej listy to jest masakra :) Wstępnie miałem 100 tytułów i po kolei skreślałem, a serce płakało :) Na wszystko co wymieniłeś mam argumenty na za i przeciw, ale niestety coś trzeba było wybrac :) ps. Dzięki wielkie!!
To są właśnie te trudne decyzje, jak się jest fanem gier i lubi się 70% z nich 😉 pozdrawiam 😉
Brakuje mi Colina McRae Rally 2 jako idealnego symulatora rajdowego którego model kierowania nawet na klawiaturze był bliski ideału ❤ X-wing albo Tie-Fighter jako pierwsze poważne i genialne gry ze środowiska StarWars. ❤❤ Warto też wspomnieć o Syndicate - swojego czasu nie było lepszej gry z grafiką SVGA i rzutem izometrycznym. A tak poza tym lista super ❤️❤️❤️
Colin to byla jedna z tych gier nad którymi najbardziej dumałem, bo dwójka to dla mnie najlepsza ścigałka jaka kiedykolwiek wyszła. Ostatecznie jednak musiała wypaść bo pod względem "wagi" znalazły się imo mocniejsze. Tak samo zresztą X-Wing - dla mnie mimo wszystko mniej ważny od takiego (obencego w filmie) Wing Commandera 3. Syndicate - też kultowy tytuł rzecz jasna! Jak widzisz - robienie takiej listy to jest masakra :) Pozdrawiam!
CMR2 i te żyłowanie rekordu okrążenia bodajże na mapie Włochy 😂 Piękne czasy
Ooooo ale material!!
No i jak zwykle super materiał. Bardzo fajne zestawienie gier. Dla mnie to swoista podróż sentymentalna do czasów kiedy to zaczynała się moja przygoda z grami komputerowymi, a było to w połowie lat 90. Bardzo doceniam i pozdrawiam.
dzięki ogromne! Ciesze sie :)
7:28 Zabili Cię? Idealnie uciąłeś :p
9:48 Jak szanuję i kocham całe C&C, to w sumie mogłeś odpuścić. Tak samo Warcrafta 2. Niejako Dune wyczerpało temat. Ale oglądam dalej (komentuję na bieżąco, jakby to był live). Super materiał.
12:05 ok. Teraz rozumiem. Chodzi o ikoniczność :) Były przygodówki, ale potem powstał Tomb Raider. Były RTS'y, ale potem powstał Command & Conquer.
13:17 Ikona. Gra nieśmiertelna. Ogrywana do dziś. Jedna z tych gier, które zabiorę do grobu.
16:36 Nie ma mowy. Możemy się czasem nie zgodzić, ale Twoje odcinki mogły by trwać godzinę, a i tak bym oglądał.
18:24 No teraz to +1000000 do odcinka :D Niby nic nowatorskiego (Heores 1 daje to samo, choć nie tak rozbudowane), ale jednak Heroesy 3, to po prostu legenda nad legendami. Ale trochę za mało czasu jak na taką legendę.
27:43 Nigdy nie grałem, ale w punkt.
28:19 Chyba nie ma lepszego kandydata. Choć jestem fanem ściganek, to nie spodziewam się więcej. Bo była masa genialnych ściganek, ale chyba żadna tak nowatorska i ikoniczna.
28:53 to jest tytuł tak wybitny, że choć nie jestem fanem strzelanek, to ta jest jedną z moich ulubionych gier, do których najczęściej wracam.
31:52 No cóż...jakby Wieśka 3 zabrakło, to byłby szok. Jak ostatnio kompletowałem kompa (jestem z tym mocno w plecy) pod Wieśka 3...choć w niego nie gram xD
Ad. 1 wiadomo :D ad.2 wiesz, nie chciałem wpadać w pułapkę tego że tylko prekursor danego gatunku może być uznany ważna gra bo imo tak nie jest ad. 5 to się cieszę :)
Świetne zestawienie! Może następne zestawienie zrobić na bazie głosowania subskrybentów? Taki wielki top wszech czasów
Musiałbym się zastanowić jak to logistycznie ugryźć, ale pomysł fajny :)
Wspaniałe zestawienie ! Jednakże dołączyłbym w tych klasycznych tytułach jeszcze "Prehistorik", "Lotus" lub "Lamborghini" i "Dragon Lore" - na swoje czasy były to tytuły, których nie można było przeoczyć.
Klasyki!
Bardzo fajna lista :) Wzbudziła we mnie mega dużo nostalgii - rocznik 90 ;) Świetna muzyczka w tle :)
Cieszę się ! Piona !
Super! Przypomniałeś mi sporo gier które wyleciało mi z pamięci ze starych dobrych czasów
Cieszę się !
Ahh, Duke Nukem 3D. Pierwsza gra na PC w jaką grałem, zaraz obok Jazz Jackrabbit. Pamiętam jak trułem mojemu kuzynowi "a mogę zagrać w Dukem Nukem?". Pamiętny 2001/2002 rok.
Dziękuję za kolejną wspaniałą topkę i wspomnień czar!
Dzięki za materiał idealny do niedzielnej kawki !
Dobre zestawienie, co do niektórych pozycji - dyskutowałbym, ale nie mogę się pogodzić z brakiem pierwszego GTA na liście - to był mega przełom w 1997r. Zamieniłbym też FAR CRY 3 na FAR CRY, bo to ta część była epicka lub ewentualnie CRYSIS. brakuje mi też pierwszej MAFII
Nad GTA myślałem ale ostatecznie zdecydowałem że trójka jednak ważniejsza
panie kolego co mozna powiedziec wiecej... zajebiscie! i oby tak dalej! =D
DZIĘKI!
Dzięki za materiał , zabieram się do ogladania.
Gdyby sekcja gier sportowych była nieco bardziej rozwinięta, to w tym spisie nie mogłoby zabraknąć gry Sensible World of Soccer 96/97, która zdefiniowała potrzeby piłkarskich graczy: dostępność prawdziwych drużyn i zawodników po najniższe ligi i zręcznościowa grywalność. FIFA/FC tylko próbuje dziś robić to samo, a jedyne co robi lepiej to grafika.
Świetne zestawienie!
Fajny materiał na niedzielne południe :)
dzięki!
Fajne są te Twoje filmiki
Dziękuję za Twoją pracę ❤
To ja dziękuję że oglądacie :)
Za dużo FPS'ów. Kilka rzeczy, których brakuje:
- jak powiedziałeś o Wiedźminie to zdziwił mnie brak oczywistej inspiracji, Skyrima.
- nie zgadzam się z opinią "Worms to gra nieważna bo nie wykształciła następców", jeśli gra nie ma następców a się ją pamięta, to to raczej znaczy, że była to gra idealna, której nie udało się już ulepszyć, co najwyżej sklonować :) No i to też nieprawda, bo było wiele gier w serii Worms, Liero, i z nowszych gier Noita. Także trzeba było ją dać zamiast np kolejnego FPSa albo 4 gier z serii Warcraft/Starcraft.
- zdecydowanie za mało gier indie (oprócz Minecrafta który był początkowo indie, i Rogue, ale to bardziej gra akademicka niż indie, i gdzieś tam pokazanego w wyróżnieniach Braid). Ruch indie zaczął być modny od Braid, Minecraft, i Cave Story. Dodatkowo gry te reprezentują pominięte tutaj gatunki (Braid reprezentuje gry logiczne a Cave Story reprezentuje metroidvanie), także warto było o nich wspomnieć.
PC chodzi o konkretną platformę (DOS/Windows) czy inne komputery domowe też się wliczają? (Wizardry to raczej te wcześniejsze platformy, a Rogue to mainframe, choć wersja na DOS też była)
Przyznaję częściową rację z Wormsami bo sam miałem z nimi chyba największy problem w kontekście tej listy :) generalnie mega ciężko jest przy takich tytułowych w takiej liczbie przez te wszystkie lata, cokolwiek wyrzucać i ograniczać do 50…no ale w tym tkwi zabawa :)
Czuję się jakbym przeżył dzieciństwo i młodość raz jeszcze ! Mega wspomnienia ! Mega materiał ❤ idealna niedzielka 🍻
dzięki ogromne :)
Oglądamy regularnie z żoną twoje filmy, i zorientowałem się że jeszcze nie subowałem, aż do teraz. Podoba mi się to że jest wiedza w twoich filmach. Pozdrawiamy
Ciesze sie bardzo! Dzieki i pozdrowienia dla żony!
Skoro najważniejsze, to zabrakło mi:
Tetris - popularyzacja gier w ogóle, chyba najlepiej sprzedająca się gra przed rokiem 2000
Castlevania - protoplasta całego gatunku metroidvania
S.W.A.T./ Rainbow Six - najważniejsze gry dla gatunku taktycznych FPS
Devil May Cry - najważniejszy przedstawiciel gatunku slasherów
Hitman - gra która wprowadziła wiele nowości do świata gier
Finał Fantasy - jRPG w Europie
Wolfenstein: Enemy Territory/Team Fortress - popularyzacja klas w grach fps
Castlevania to nie jest gra na PC. Poza tym protoplastą gatunku jest bardziej Metroid, gry z serii Castlevania zaczęły być metroidvaniami dopiero od pewnego momentu -- stąd nazwa "metroidvania" -- gra z serii Castlevania w stylu Metroida, potem to zaczęło być stosowana jako nazwa całego gatunku, choć były też inne gry w tym stylu.
Zdecydowanie zabrakło jednak Cave Story, od której, z tego co pamiętam, metroidvanie zaczęły być modne też an PC.
Final Fantasy to chyba też bardziej konsola? Ta sprzedaż Tetrisa to na różnych platformach, choć była wersja na PC.
Uwielbiam oglądać twoje Topki!
dzięki!
Pamiętam, jak naście lat temu sobie kupiłem Deus Exa tylko temu, że był tanio w jakimś markecie. Nawet nie wiedzialem do końca, na czym to polega. Zacząłem grać jak w strzelankę, ale raczej mi nie szło. Zacząłem kombinować i później nie mogłem wyjść z podziwu, jak w tej grze można kombinować na różny sposób. Klimat i muzyka są doskonałe. Jedna z najlepszych gier, w jakie grałem.
Genialna. zgadzam się
jak zawsze dobry materiał, doceniam ogrom włożonej pracy
dzięki!
Część tych gier to moje dzieciństwo, ale fakt dużo z nich to był przełom w jakiej kategorii gier :)
😮 świetne klasyki jeśli chodzi o gry wiele gier nie ograłem ale nadrabiam dopiero większość w tym roku
Ultima Online na Clair's Lair... ech, dobre to były czasy :)
Zdecydowanie za dużo fpsów. Brakuje przynajmniej paru absolutnie najważniejszych tytułów z perspektywy historii gamingu: Tetris (bardzo długo najlepiej sprzedająca się gra), Medal of Honor (chyba pierwszy filmowy sposób prowadzenia akcji), Morrowind albo Oblivion albo Skyrim (ogromny świat i inspiracja dla WoWa, Wiedźmina itd.), X-Wing albo Tie-Fighter, dodałbym Microsoft Flight Simulator 2020 (to pierwszy symulator lotniczy, który wszedł do mainstreamu, połączył ze sobą społeczność casualowych graczy z hardcore simerami, tym samym przyczynił się do popularyzacji awiacji. Technologicznie to też wielki krok i wielkie brawa dla Microsoftu.
Ogólnie lista dobra, fajna narracja, fajnie się ogląda 😊
Dzieki :) Co do rozkladu akcentów na liscie, to pewnie masz racje - ale jak bardzo bym nie chcial podejsc do tematu "obiektywnie", to i tak bedzie to przepuszczone przez moj indywidualny filtr i niektórych rzeczy sie nie przeskoczy
Super filmik. 🎞️🎥🎬👍👍👍
dzięki!
Jeszcze kiedyś wspominałeś, że zrobisz materiał o serii Might and Magic.
Od 15 lat przechodzę jedną z gier w roku (albo jakiś M&M albo Heroes M&M). A gram od czasów dema Heroes 3.
bedzie bedzie, panie :)
Oooo Dungeon Master 1 i 2
Klasyki :) Polecam Ci film na kanale o historii powstania Dungeon Mastera :)
Świetna robota ☝🏼👍🏼💪🏼
a co do C&C Red Alert ❤❤
to moja ulubiona gra ever ;)
i gram ją po dziś dzień ;)
Dzięki wielkie !!
No synek, teraz to mi zaimponowałeś, na wysokiego Żyrafa wszedłeś! I nie spadłeś. Bo oczywiście są braki, ale z drugiej strony żadnej gry bym nie usunął. Brawo!
Ps. Chwilę przed tą pozycją pomyślałem sobie, że Q3A i UT dałbym razem... I zobaczyłem, że nie tylko ja 😁
No widzisz, czasem cos tam wyjdzie :)
Szacun za otwarcie Rogue’iem :D
Łapa w górę 😊
w Civilization, StarCraft, Diune2, Imperium Galactica2
gram do dziś
Pierwsza Civka i druga Diuna to czysta magia. Zestarzały się niezwykle szlachetnie.
Brakuje mi Tony Hawk’s Pro Skater 2 na liście :D Gra sportowa, udana konwersja na PC, genialna muza, bramka do subkultury dla części mojego pokolenia. Ale poza tym świetny dobór tytułów :D
Przez chwilę brałem pod uwagę , ostatecznie stwierdziłem że jednak trochę za mocno niszowa sprawa (choć zarówno dwójkę jak i trójkę uwielbiam i się grało godzinami)
Hejka życzę Ci miłej i udanej niedzieli 😊
dzięki! Mam nadzieję, że też miałeś niezłą!
Fajny materiał. Zabrakło tylko trochę konsekwencji. Przy niektórych produkcjach wybierałeś jeden tytuł z serii, a przy innych dwa (lub nawet trzy, jak w przypadku Warcraft + mod). Przez to zabrakło Ci miejsca na kilka innych, ważnych gier.
Generalnie nie robiłem sobie założenia, że będzie jeden tylko tytuł z danej serii. W każdym przypadku starałem się zastanowić w jaki sposób dana gra przysłużyła się branży czy gatunkowi, i czy wystarczy to do topki, co starałem się później wytłumaczyć. Ale oczywiście masz rację, że wszystkiego nie dało rady upchnąć i na pewno jest tu sporo miejsca do dyskusji :)
Super, ale dodałbym jeszcze Homeworlda. Przełom kosmicznych strategii w pełnym, cudownym 3d.
Myślałem nad Homeworldem, ale ostatecznie odpuściłem, choć oczywiście racja że był to spory przełom! Swoją drogą mam rozgrzebany materiał na temat historii tej serii... może kiedyś się uda dokończyc :)
Świetna lista. Nie wiem do ilu z nich czuję ogromny sentyment
dzięki!
Dodałbym "Settlers" i "Północ-Południe", ale lista zacna. Pozdrawiam
Nad Settlersami chyba najbardziej się nagłowiłem :)
20:42 ja bym poszedł dalej i powiedział nawet, że CS był pierwszym tytułem, który przeniósł esport pod strzechy, bo oczywiście, historia E3 w 97. roku i słynnego Ferrari przekazanego pierwszemu zwycięzcy turnieju Quake pobudza zmysły to dopiero CS spowodował wysyp wszelkiego rodzaju lig online z tak legendarnymi jak ESL czy ClanBase na czele oraz rozpropagował fenomen oglądania meczów na żywo poprzez narzędzie zwane HLTV (jako, że streaming wtedy praktycznie nie istniał, a łącza wytrzymywały jedynie używanie silnika gry do renderowania aktualnej rozgrywki). O genialności tej gry świadczy fakt, że sposób rozgrywki nie zmienił się fundamentalnie od czasów wczesnych wersji, a jedynie ewoluował nieznacznie. Nie mogę się też zgodzić ze stwierdzeniem z 26:46 bo pierwszą tego typu grą był właśnie CS, którego ogromny już wtedy playerbase z wersji 1.5 był *zmuszony* do używania Steam by grać w wersję 1.6, gdzie granie w 1.5 zostało uniemożliwione przez wyłączenie serwerów WON (oficjalne serwery przechowujące informacje o uruchomionych serwerach z grą). To właśnie gracze CS-a byli pierwszymi betatesterami strasznie prymitywnego w tamtym czasie systemu Steam, który przez swoje błędy i toporność potrafił uniemożliwić granie w grę nawet na poważnych turniejach CS. A jaką męczarnią było ściąganie gry poprzez ówczesne łącza internetowe przy kapryśnym Steam, który potrafił zerwać połączenie i wymagać ściągania od początku to wiedzą tylko ci, co mieli z tymi wczesnymi wersjami Steam do czynienia. W mojej osobistej ocenie gdyby nie CS i histeria lub nawet uzależnienie graczy od tej produkcji to cała koncepcja Steam i cyfrowej dystrybucji gier byłaby opóźniona o co najmniej kilka lat, a taka cyfrowa dystrybucja HL2 nigdy nie miałaby miejsca.
PS. czy wiedźmin tszy najlepszy 😅
PPS. w Dooma gra się do dziś, bo do dziś powstają nowe levele czy całe kampanie, by wspomnieć o myhouse np.
Dzięki za ten wpis! Ja generalnie nigdy nie byłem specem od multi więc wszystkie moje filmy są przepuszczone przez filtr gracza singlowego , z tej też perspektywy patrzę np na rozwój Steama. Fajnie dowiedzieć się paru nowych rzeczy w tak zaawansowanym wieku - ciekawe spostrzeżenia !
@@pecetowo każda okazja jest dobra do przypomnienia paru epizodów tej toksyczno-romantycznej relacji w jakiej gracze są z Valve. A twoja wiedza z dziedziny gier jest niesamowita - ja te listy oglądam z zaciekawieniem i większość tytułów kojarzę, ale żeby w nie grać to już inna sprawa.
31:57 myślę że zabrakło tu... Gry Tibia. Od wersji 7.6 gdy zaczęła się popularyzować nas Wisłą aż do około 2015-2017. Minimalne wymagania systemowe były dla biedniejszych dzieciaków bardzo ważne, mógł grać każdy bo była za darmo a i wtedy wymagała sporej wiedzy umiejętności i ogromnej ilości czasu. Wspominam do dziś i czasem wracam postać w depo bo na hunt już nie ma sensu iść :)
Tibia pojawia się na samym końcu jako wyróżniona . Mocno się zastanawiałem ale ostatecznie na liście wylądowała Ultima Online jako bardziej światowy, mniej lokalny fenomen
Tak zrób osobny film o twojej relacji z gothic
Coś tam skleje za czas jakiś - najpierw chciałbym tylko na nowo sobie ograć
Super jest to, że znam większość tych gier ;)
ps. nareszcie doceniony gothic :P
hehe, miałem trochę wątpliwości, ale ostatecznie mu się udało ;)
Bardzo fajna lista. W sumie chyba tylko Morrowinda mi zabrakło :)
Dzięki! Morrowind pojawia się w materiale jako wyróżniony :)
Gry to nie tylko RPG czy RTS, i nie tylko świat fantasy. Rozumiem preferencje, ale przeciążenie tymi akurat gatunkami na niekorzyść takich, które nawet nie zostały wspomniane, jest wielkie. Totalny brak gier sportowych, zasadniczo totalny brak wszelkich tycoonów. Brak takich tytułów jak Championship/Football Manager, Tropico, MS Flight Simulator, a nawet brak wzmianki o GTA IV, które na czas swojego wydania było kto wie, czy nie jeszcze większą rewolucją niż GTA III.. nie chcę brzmieć jak malkontent czy krytyk wielki, bo doceniam i pomysł, i ogrom włożonej roboty, ale.ale brak tych choćby tytułów jest powiedziałbym, spłyceniem tematu. Nie wspominając o będącym mega totalnym zjawiskiem kulturowym wręcz, zdecydowanie przebijającym się przez hermetyczność świata gier, jakim było Deluxe Ski Jump 2. O całej sadze EA Sports. Wreszcie o symulatorach, które zostały pominięte tak, jakby nigdy nie były gatunkiem.
Dzięki za ten komentarz ! Oczywiście tak jak mówisz - jakkolwiek bym się nie starał na pewno każda z moich list w mniejszym lub większym stopniu naznaczona jest tym co lubię jako gracz. I pewnie nawet tutaj wybór byłby inny gdybym był wielkim fanem symulatorów, choć i tak znalazło się tutaj sporo gier w które nie gram i wprost nie lubię. Niestety tego efektu zwyczajnie nie da się wyeliminować , jakkolwiek człowiek by się nie starał. Druga sprawa jest np taka że wszystkiego się po prostu nie upchnie. Mocno myślałem nad takim theme parkiem ale ostatecznie żeby mógłby pojawić się inne ważne gry doszedłem do wniosku że w dużej mierze SIM city załatwia ten temat. Managery piłkarskie uwielbiam - przez długi czas na liście był Championship manager ale ostatecznie wypadł z niej bo stwierdziłem że to jednak mega niszowy gatunek i ciężko mówić o jakimś przemożnym wpływie na branże. DSJ - poza tym co piszesz, z drugiej strony był to fenomen krótkotrwały , związany konkretnie z malyszomania i typowo jednak polski … i tak pewnie można mnożyć argumenty i kontrargumenty do każdego tytułu :) ostatecznie to co widzisz to tylko końcowy efekt pracy która w dużej mierze polega na szukaniu argumentów na wyrzucenie jakichś kultowych rzeczy , które ciężko wyrzucić ale trzeba bo w 50tce zmieści się tylko ułamek bogactwa gier. Początkowo miała to być w ogóle 100tka ale nie wyrobiłbym się czasowo , bo już nawet ta 50tka to było grubo ponad tydzień roboty. Mam nadzieję że w miarę udał mi się wyjaśnić :) piona !
Usunąć coś z tej listy - mission impossible przy takim zestawieniu 😁 Co do dodania - mi chodzi po głowie czy na miejsce nie zasługuje tutaj Half Life: Alyx. Szczerze mówiąc produkcja ta zrobiła na mnie jeszcze większe wrażenie niż którykolwiek z Half Life'ów (a jestem bardzo dużym fanem serii i uniwersum), dodatkowo od lat nie pamiętam sytuacji, kiedy prawie, że miałem pełne gacie (żona się śmieje, że prędzej w tym wieku to zawał 😉 ).
Lista jak zwykle wyborna do tego każda pozycja dobrze uargumentowana!
O ja bym jeszcze próbował też wcisnąć Another World lub Flashback (chociaż w sumie to też Amigowe gry).
Kurcze, no kusi mnie jakiś zestaw VR ale wciąż szkoda mi kasy. Ale jeśli kiedys wpadnie to na pewno od Alyxa zaczynam!
Dobry materiał. Odnoście HoMM 3 może zrobiłbyś materiał o najlepszych modach do tej części? 😊
Kurcze, w kwestii modów nie jestem jakimś wybitnym specem, więc pewnie byłoby mi ciężko. Ale na pewno możesz spodziewać się okołoherołsowego materiału za czas jakiś :)
@@pecetowo Jedyny większy mod jaki ogrywałem to WoG (Wake of Gods). Miał kilka fajnych rozwiązań. Aczkolwiek ilość opcji urozmaicających rozgrywkę była ogromną. Od możliwości budowy 2 budynków dziennie, poprzez łączenie artefaktów do kolejnego poziomu finalnych potworów.
Spoko lista. To bym odjął, tamto dodał, wiadomo, każdy ma swoje widzimisię, ale ogólnie wybrnąłeś :)
Byłoby spoko, gdybyś nie robił list pod konkretną liczbę, tylko bardziej zebrał *wszystkie* nadające się tytuły do tematu, i zrobił "top najważniejszych XYZ-ów" a nie sztucznie ograniczony "top 50" czy whatever.
Zastanawia mnie tylko Twoja podjarka esportem. Osobiście nazwałbym to wręcz wynaturzeniem gamingu. Już tłumaczę.
Jako gamer od szczeniaka zawsze jarałem się nowatorstem, nowymi mechanikami, dobrymi konceptami. Fabuła, sensowne zagadki, dobre wykonanie ciekawego pomysu to było to. I stawiam całą swoją mizerną wypłatę że większość graczy w pierwszej kolejności poważa właśnie imersję i ten eskapizm legendarny. Nieważne czy ciśniesz WW1 dwupłatowcem, u-bootem czy ubijasz gobliny w jaskini, masz przy tym zajawkę i dobrze się bawisz.
Natomiast ten cały poj*bany esport to nawalanie tego samego w kółko, żeby tylko wyrobić refleks i być od przeciwnika szybszym o ten ułamek sekundy. Taki dosyć bezmyślny grind, coś jak speedrunning, wyrabanie pamięci mięśniowej czy jak się to nazywa. Sądzę że nie taki cel przyświecał Sidowi Meierowi, gdy kodował Civ 1 albo Piratów, albo mistrzom z Black Isle jak pisali questy w FI/II :)
Esport owszem może być formą popularyzacji, no ale kurde, i tak gamerzy wciąż mają tą etykietkę przegrywa tyrającego całe dnie w strzelaniny :) "esportowcy" to jeszcze więcej tyrający ciągle w to samo, już nie dla przyjemności tylko dla wątpliwej jakości fejmu. No okej, są dobrzy technicznie, szybcy itd. itp. ale czy na pewno o to chodzi w zdrowo pojmowanym gamingu? Ja twierdzę że nie. Zapraszam do polemiki jak ktoś ma ochotę. Choć raczej i tak bardziej wolę nawijać o starych tytułach.
A już OGLĄDANIE jak ktoś gra - nie w celu zobaczenia jak tytuł działa, wygląda, czy się podoba - tylko realne gapienie się jak ktoś przechodzi grę - tego nie rozumiem i nie zrozumiem. Wyłączam tu oczywiście jakieś unikatowe starocie albo exclusivy które faktycznie ciężko złapać. Mówię o tym właśnie około-esportowym gapieniu się jak ktoś łoi w tytuł który sam możesz względnie tanio kupić i w niego tyrać.
hehe, może Cie to zdziwi ale w ogóle się nie "podniecam" esportem, ba, totalnie mnie on nie interesuje + ja w ogóle nie gram online i praktycznie nigdy nie grałem w nic kompetetywnie (poza króciutkim okresem z Quake III Arena). Po prostu czy tego chcemy czy nie, esport jest mega ważną częścią branży gier, która wpływa choćby na to, że miliony dzieciaków rocznie w ogóle zaczynają się grami interesować. Plus "esportowość" tej czy innej produkcji często oznacza, że ma ona zwyczajnie świetny multi, który pozwolił jej ten status osiągnąć. A to oznacza zbudowanie społeczności i generalnie "wagę" dla samej branży. I stąd obecność na liście. Cokolwiek by o samym esporcie nie sądzić, a generalnie moje prywatne zdanie jest mocno zbliżone do Twojego :)
ps. a co do tych ograniczeń liczby gier na liście - generalnie traktuje je trochę jak taką zabawę intelektualną i łamigłówkę dla siebie. Gdybym pozwolił sobie umieścić wszystko, co bym chciał, to zwyczajnie dla mnie byłaby to mniejsza zabawa, a i wydaje mi się, że dla widzów też.
@@pecetowo A no to spoko. Wiara w ludzkość nieco przywrócona ;) popularyzowanie tak, ale nie kosztem miałkości i wodotrysków technicznych pod którymi nic tak naprawdę nie ma. Jakoś mi się po prostu ten esport niedobrze kojarzy, bo to w sumie takie samo siedzenie przed kompem i giercowanie, tylko że nie jest to już posuwanie świetnej fabuły do przodu a nap*lanie wrogich orków swoim oddziałem orków w innym kolorze, które to zmagania oglądają z otwartymi buziami i cieknącą śliną jakieś dzieciaki :)
Wiem, że gówniaki nie usiądą do Aces of the Deep i nie będą mozolnie i cierpliwie podchodzić do konwoju. A szkoda właśnie. Stary już jestem.
Re PS: kumam. Robi sens :) to może jestem z tych nielicznych zboczeńców, którzy raczej wolą pełną kompilację wyczerpującą temat niż top-cośtam-dzieści, pomijający zacne a warte uwagi produkcje. Pozostaje mi zatem liczyć na drugie Top 50, potem trzecie... :)
Na serio ciężko mi uwierzyć, że nie przepadasz za Gothickiem. Ja przechodzę go regularnie co rok i dalej się nie nudzi, mimo że wszystko znam na pamięć. Wiem, że mechanika może odrzucać ale przejdź całego. Naprawdę nie pożałujesz.
Ps. Świetnie pasuje do niego piwo mroczny paladyn albo jakieś inne ciemne😉
hehe, powiedzieć, że nie przepadam to mocne uproszczenie, stąd status związku "to skomplikowane" :) Może rzeczywiście film bedzie fajnym podsumowaniem i przyczynkiem do dyskusji. Ale najpierw raz jeszcze ogram
@16:00 "Fiyf" nie "Tif". Dobry material :)
Nie nauczę się :)
@@pecetowo wiem że ciężko jak się raz nauczymy źle i mówiliśmy tak przez pokolenia 😀
W sumie to zamieniłbym Duke Nuke 3D, bo dla mnie nie był on w żaden sposób ważny, poza memicznym już oczekiwaniem na Duke Nuke Forever :). W to miejsce wsadziłbym któregoś z The Elder Scroolsów (prawie na pewno byłby to Morrowind). Do Onlinówek dorzuciłbym EVE online, bo to, co się tam dzieje, to ewenement na skalę gamingową, a usunął SystemShocka, żeby zrobić miejsce.
Morrowind pojawił się w filmie jako wyróżniony :) Co do Duke'a - ciężko było mi nie wrzucić chyba drugiej po DOOMie pod wzgledem popularności gry gatunku, z bohaterem którego chyba każdy zna i silnikiem bez którego nie byłoby choćby Blooda czy Shadow Warriora, o nowszych Ion Fury itd nie wspominając :) Co do EVE - też wyleciało w sumie w ostatniej chwili... no coś niestety musiało :) piona!
Brakuje tu rdr2. Ta gra to ogromny przełom jeśli chodzi o immersje. No i niedościgniony wzór. Przez te 6 lat od premiery nie powstał żaden tytuł, który choćby zbliżył się do red deada.
Za kilka lat myślę, że podobnie będzie doceniony bg3, z tą Zmianą, że powstanie gra równie wybitna.
Rdr2 jest pojawia się w filmie jako wyróżnione. BG3 w ostatniej chwili wykreśliłem ale był bardzo blisko
uwielbiam Dungeon Kepper 1
Mam tak samo !
@@pecetowo 💪🤟👍
Prince of persia to złoto zwłaszcza jako seria aż szkoda że nie powstała trzecia część zapowiedziana na koniec drugiej części klasycznej gry :) Bo 3D nie kontynuowało wątku :)
Nie miałem pojęcia, że w ogóle trójka była w planach... o.O
może teraz top50 gier internetowych i top 50 gier na smartfona
Musiałbym przepotężny research zrobić bo w żadnym z tych obszarów nie czuję się mocny :(
Ranking odmóżdżaczy? Weź przestań.
Very nice
Jako wieloletni kiedyś "Fifacz", żałuję że tylko wzmianka honorowa, ale grunt że jest :D
No co poradzić - za duża konkurencja :)
Ha, mówisz, że odpalałeś "Sim City na poczciwej 486" - Natomiast mi, niektóre z omawianych na początku tytułów kojarzą się z Komputerami 286 i kartą graficzną Hercules na monochromatycznym, 'bursztynowym' monitorze. Sim City było jednym z tych tytułów na dużej dyskietce :) (dla ciekawych, można to łatwo zobaczyć na YT wyszukując 'Sim City on Hercues 1989'). To dobrze pokazuje, jak wyglądało pecetowanie w 1990+ , wtedy realnym wyborem było czy pograć na PC czy C64.
hehe, ja mialem 386 na herculesie i monochomatycznym, żółtym monitorze ale tam gralem głównie w Prince'a i Blockouta :) Sim City juz bylo grane na lepszym sprzecie : )
Na pierwsza gre to bym dal ponga 1972. To byl absolutny starter. Do tego Mario lub street fighter.... Jak chwile sie zastanowie to naprawde ciezko ta 50 wybrac. Tyle tego...
Muszę przyznać, że spodziewałem się nieco innego podejścia. Wiele gier zaprezentowanych w tym materiale nie wprowadziło nowatorskich rozwiązań w mechanice czy usprawnieniach, a raczej wpisało się w panujące trendy. Dla przykładu, trudno mi zrozumieć zestawienie Far Cry 1 i 3 - zamiast tego, kluczowy wydaje się wpływ Cryteka i CryEngine jako konkurenta dla Unreal Engine. To właśnie te technologie pozostawiły ślad w gamedevie, podczas gdy twórcy skupili się na budowaniu technologii i pokazie możliwości, jak miało to miejsce przy FryCry/Crysis.
Nie do końca rozumiem też rozbijanie serii na poszczególne części, skoro niektóre tytuły, jak Doom, Quake czy Wolfenstein, rozwijały przede wszystkim technologię silników graficznych, a nie oferowały unikalnych mechanik. Przykładowo Unreal, aby wykorzystać pełen potencjał, trzeba było wyposażyć się w dodatkowy akcelerator 3DFX Voodoo, co później doprowadziło do rywalizacji między Nvidią a ATI/AMD (duży skrót myślowy).
The Sims wniosło natomiast powiew świeżości, umożliwiając personalizację postaci - to nowatorskie podejście odniosło wielki sukces i wpłynęło na immersję w grach, mimo że te elementy nie miały bezpośredniego wpływu na samą rozgrywkę.
Ogólnie mam mieszane odczucia co do tej listy. Brakuje mi tutaj bardziej szczegółowych porównań i konkretnych przykładów, które pokazałyby rzeczywisty wpływ na świat gamedevu. Część tytułów wydaje się być wpisana tylko dlatego, że nawiązywały do popularnych trendów, a nie wnosiły znaczących innowacji. Zamiast tego można było wspomnieć o poszczególnych rodzajach i które gry jako pierwsze wprowadziły dany tryb rozgrywki.
Dzięki za super merytoryczny komentarz!
Generalnie kryterium było dość ogólne - czyli "ważność" danej gry dla szeroko pojętego gamingu. I w tym obszernym znaczeniowo pojęciu znalazło się i miejsce dla przełomowych technologicznie gier, jak i takich które wprowadzały nowe gatunki, nowe sposoby gry, czy generalnie takich które zwyczajnie stały się popkulturowymi fenomenami niosąc kaganek gamingowej edukacji daleko poza granice naszego hobby. Plus oczywiście całość przepuszczona jest przez mój indywidualny filtr poglądów, dlaczego ta, a nie inna gra zasługuje na to, żeby się w zestawieniu znaleźć.
Nie chciałbym odnosić się do każdego z Twoich przykładów, choć każdy jest sensowny i oczywiście się broni, a gdyby miejsc było 100, to pewnie wszystkie te gry znalazłyby się w zestawieniu. Ale dla przykładu weźmy tego Far Cry 3. Dla mnie tutaj sprawa jest jasna - sukces tej gry przyczynił się do popularyzacji i powstania całego konceptu, nazwijmy to, ubisoftowych otwartych światów, z wieżyczkami, znacznikami itd, które później przeszły nie tylko choćby do serii Assassins Creed ale też np nie wiem... Shadow of Mordor itd. I choć szczerze nie lubię, to uważam, że jako prekursorowi zjawiska - należy się.
I tak pewnie możnaby się przerzucać w nieskończoność przykładami, argumentami itd :) Ogólnie mega ciężko było zrobić tę listę (o zgrywaniu tych wszystkich gameplayów nie wspominając :) ), ale ostatecznie jestem z niej po czasie wciąż zadowolony, a to już w miarę dobry prognostyk. Bo ogólnie zdarza mi się w głowie "dyskutować" samemu ze sobą jeszcze długo po publikacji tej czy innej topki czy aby ma ona sens :D
ps. I masz oczywiście racje, że całość traktuje temat dość pobieżnie i "na szybko" ale przy takiej liczbie gier zwyczajnie inaczej się nie dało, a nie chciałem rozciągać tego na godzinę czy więcej, bo staram się wystrzegać materiałów dłuższych niż pół godziny. Może kiedyś spróbuje :)
W każdym razie, raz jeszcze dzieki za uwagi!
Czekam na kolejne zestawienie gier teraz morze to być z win 7 pozdrawiam😁
Z win 7 już przecież jest na kanale :)
Soldier of Fortune, Red Faction, Theme Hospital, Polanie to pozycje, które z urzędu muszą znaleźć swoje miejsce w tego typu zestawieniach 😢
lista jak najbardziej zacna, ale kilka uwag czego mi zabraklo i co nie do konca mi pasuje :)
- Tetris. Ta gra jest po prostu niesmiertelna, i jest to najstarsza gra zrzeszajaca do tej pory takie masy ludzi aktywnie grajacych. Rowniez bardzo aktywna scena esportu (chociaz niszowa pod katem rozpoznawalnosci i dofinansowania, wiec niektorzy nawet nie nazywaja tego esportem. Jednak rywalizacja jest tam mega zacieta :)). Jest to rowniez jedna z najlepiej sprzedajacych sie gier w historii gamingu. Na tyle ponadczasowa, ze wplatana w zmodyfikowanej formie takze w inne gry, jak chociazby w The Talos Principle.
- Commander Keen - pierwsza platformowka 2D na PC, w ktorej udalo sie zrobic plynny sidescrolling ekranu (jak zwykle, mistrz Carmac za klawiatura). To byl przelom, o ktorym nikomu sie w tamtych czasach nawet nie snilo, powszechna opinia byla taka, ze jest to niemozliwe do zrobienia. Platformowki 2D na PC mozna podzielic na 2 ery - przed CK i po CK. Wiem, bylo wspomniane jako migawka w materiale, ale jak dla mnie w pelni zasluguje na umieszczenie w top 50 bezposrednio. To jest podwalina pod cala galaz gier platformowych na PC.
No i kultowy juz Dope Fish, chyba najbardziej popularny easter egg w historii gamingu - pochodzi wlasnie z CK.
- Gothic mnie jakos nie przekonuje na tej liscie, fakt, ze popularna byla tylko w Polsce de facto tez o czyms swiadczy. Duzo wiekszy wplyw na calokstalt gamingu ma dla mnie seria ElderScrolls i Skyrim.
- Tak samo Far Cry 3, nie widze tam niczego co by ja plasowalo w top 50. Zdecydowanie zamienilbym ten tytul na serie Serious Sam, ktora wprowadzila rozwalke na niewidziany wczesniej poziom.
- Team Fortress 1/2 - pierwszy hero shooter, podwaliny pod Ovewatcha itd itp. Do tej pory orze w to 50tysiecy graczy, a gra ma prawie 20 lat. To o czyms swiadczy.
Ogolnie tez wydaje mi sie, ze smialo mogles uwzglednic cala serie jako 1 miejsce na liscie, bez zajmowania 2 slotow przez np. Warcraft 2 i warcraft 3. Podobnie z DIablo, i tam chyba cos jeszcze bylo.
Dzięki wielkie za potężny wpis :) Nie będę się tutaj do wszystkiego odnosił, bo myślę że sam spokojnie znajdę co najmniej jeden argument za każdą z twoich propozycji. Ta lista była mega ciężka do zrobienia, chyba najtrudniejsza jaką dotąd zrobiłem, bo zwyczajnie jest wiele gier których nie "wypadało" z niej wyrzucić, a jednak to zrobiłem, jak choćby Tetris czy Team Fortress, który bardzo długo utrzymywał się na shortliście.
Uważam że brakowało tu starego tytułu Another World :( w 30 mhz upchnięto emocje strach,przygodę itp
Racja, mocno się zastanawiałem. Ostatecznie nie wszedł ale był to potężny kandydat. Podobie jak flashback np
Szacun za Left 4 Dead i Commander Keen. Ja dorzuciłbym pierwsze Gears of War (mechanika magicznej spacji robiącej wszystko po kolei) i Batmana Arkham Asylum. Jego system walki później małpowali wszyscy.
Mocno się zastanawialem nad Batmanem, ale ostatecznie doszedłem do wniosku ze elementy jego walki wczesniej pojawialy sie juz chocby w Piaskach Czasu, czy pierwszy Assassynie. I choć tam byla duzo bardziej dopracowana, i rzeczywiscie pozniej pojawiala sie w dziesiatkach gier (sleeping dogs robil ją świetnie), to to mnie ostatecznie przekonało, żeby na listę nie wrzucać. Choć byl mega blisko - uwielbiam :)
Smiem twierdzic ze unreal tournament miał jedna rzecz która bardzo wpłynęła ogolnie na rozrywkę a czego nie posiadał quake arena. A mianowicie słynne "MEDIC", headshot. Ale głównie MEDIC. Oba zawołania do dziś są używane chociażby w filmikach na Ytubie
Prawda .
Ja od małego dzięki Tacie lubiłem rzeźbić w drewnie, dlatego w gothica gram do dziś i zagościł nawet śniący na moim przedramieniu ;p
Haha, no i pięknie :D
Jak dla mnie Ultima powinna ustąpić miejsca Tibii, ale to tylko moja ocena, która wynika z tego że w Polsce więcej Tibijczyków😅
No mocno się zastanawiałem, bo tak jak piszesz oczywiście - pełna zgoda. Ostatecznie jednak przeważył wpływ na światowe granie, a Tibia została wyróżniona pojawiając się we fragmencie
Na pewno warte wspomnienia jest tutaj pierwsze Gears of War, w poważnym stopniu spopularyzowało system korzystania z osłon.
A to prawda!
O tym czy bez Alone In The Dark nie było by Resident Evil polemizował, któryś z jego ojców (nie pamiętam dokładnie który), albowiem twierdził, że wcześniej nie słyszał o tej grze. Trzeba jednak pamiętać, że kreatywni Japończycy dość często lubią "zainspirować się" czymś zagranicznym, nie koniecznie się do tego przyznając.
@@Miodowy zbyt wiele podobieństw na zbyt wielu warstwach gameplayu żebym był w stanie w to uwierzyć ;)
@@pecetowo Ja też - jako ciekawostkę dałem.
Ta topka, aby być kompletna musiała by mieć chyba 4 odsłony. XD Jak wielu wcześniejszych komentatorów zaznaczało, niezwykle trudno jest umieścić najważniejsze gry dla branży które wyszły przez wszystkie lata nawet z zawężeniem do PC. Dlatego 50 będzie zawsze mocno subiektywna. ;) Tak czy siak z żadnym z przedstawionych tytułów i ich wagi w branży gier nie mogę nie zgodzić. Aczkolwiek jestem mocno zaskoczony, że Dungeon Keeper znalazł się jedynie na liście wyróżnionych. 😯Z ważniejszych na pewno dodał bym z punktu PC-etowca arcy ważnego Final Fantasy VII - pierwszy FF i chyba najważniejszy wydany na PC, Metal Gear Solid - Kojima pokazał w tej grze swój istny geniusz, no i któraś z cześci Elders Scrols. Tutaj miałbym jednak problem - Morrowind - niesamowity przełom graficzny ( ahh ta woda !) i otwartośc świata, Oblivion - uwielbiam tą część ale ma też dość ważny achievement pod tytułem pierwsze DLC :( , oraz Skyrim - fenomen na skale GTA V, kotlet który smakuje nawet po 5 podgrzniu. :D Reasumując, kręć 2 cześć ! :D
Widac zamilowaie autora do hack and slash, strategii czy fpsów wiec jest nawet po 2 części tych samych serii, a brakuje ważnych gier sportowych, wyscigowych czy innych. Ale ogólnie to dobra lista, bo zawiera bardzo dużo ważnych gier na pc. Myślę, że Fortnite i roblox powinny być na liście, choć sam w robloxa nie gram. Ale jeżeli chodzi o dzieci w szkole podstawowej to wielkie trio to roblox, minecraft i fortnite :) tak było przez lata
Naprawdę się starałem podejść do sprawy „obiektywnie” ale jak zauważyłeś od pewnych rzeczy się nie ucieknie :) Ps. Fortnite pojawia się w filmie jako wyróżniony . Co więcej , nagrywając materiał , trochę pograłem i naprawdę całkiem spoko się bawiłem :D
Chcemy więcej o gothicu 😊 oceń
W końcu się zmierzę z tym tematem :)
fajna topka. no i ponownie - czesc tytulow znam, czesc ogralem, czesc nadal na mnie czeka
jeżeli chodzi o przyslowiowe dodanie trzech groszy do tematu z mojej strony jako osoby, ktora lubi japonskie gry, dodalbym na liste dwa tytuly z prozaicznego powodu. moja opinia moze byc kontrowersyjna
pierwszym z nich jest katawa shoujo z 2013 roku, czyli darmowa gra z gatunku visual novel. nie zostala ona zrobiona przez Japonczykow, ale Amerykanow z 4chana. dlaczego wybralem te gre? VN powstaly w Japonii i sa tam popularne od samego poczatku. natomiast na rynkach zachodnich sa kompletna nisza, chociaz przebijaja sie powoli coraz bardziej do szerszej swiadomosci. sprawa jest jednak taka, ze przed powstaniem KS gry tego typu byly prawie ze nieznane poza Azja. gra nie wyroznia sie niczym szczegolnym na tle innych VN (rozgrywka polega na czytaniu tekstu i podejmowaniu decyzji, by przejsc historie wedlug okreslonego /route/, sa tam takze sceny H, etc), jednakze przyczynila sie ona do poczatkowego rozpromowania tych gier w zachodnich krajach. wybor moze byc podwazany, bo wiele osob nie uwaza powiesci wizualnych za gry, jednak dla mnie naleza do tego medium
drugim tytulem jest final fantasy VII z 1997 roku. powod bardzo podobny, co do poprzednika. jrpg pochodza z Japonii i byly tam popularne od samego poczatku. w USA wychodzilo malo tytulow tego typu, natomiast w Europie byl to gatunek w ogole nieznany w XX wieku. zmienila to premiera FFVIII na pierwszym ps i pc. dla wielu owczesnych ludzi z krajow zachodnich byl to pierwszy kontakt z jrpg. dzieki zyskaniu na popularnosci na zachodnich rynkach, zaczeto wydawac kolejne tytuly, dzieki czemu my (mieszkancy panstw zachodnich) takze mamy mozliwosc zagrania w przedstawicieli tego gatunku
ps: ~~ 22:32 chetnie obejrzalbym material o twoim stosunku do serii gothic. jestem ciekawy twojej historii z tymi niemieckimi grami
Kurcze, pierwszej nie znam totalnie. Brzmi dobrze :) Co do FF, to jednak wyszedłem z założenia, że nie jest to tytuł tak ważny dla pecetów jak dla konsol, ale masz sporo racji we wpisie jesli chodzi o nadanie istoty jRPGom
Najlepsze jest to, że ja w większość tych gier grałem :D A nie gram już regularnie z dobre 10-15 lat ;)
Jednym słowem - dobry gust :)
mam mieszane uczucia co do zestawienia - bo o ile część faktycznie była przełomowa tak wywaliłbym D2 bo było niejako rozwinięciem D1, CoD4 zamienił na CoD jako propagatora filmowych fps’ów. Homm3 na pokazane tylko Kongs Bounty :)
King's Bounty pojawia się jako wyróżniony. Wiesz - możnaby przyjąć, że każda pierwsza część jest ważniejsza, bo bez niej nie byłoby kolejnych, ale starałem się uciekać z tej pułapki. Imo jeśli chodzi o wagę dla gatunku, dla popularności gier w ogóle itd to D2 niemal nie ma sobie równych i to mimo braku rewolucyjnych rozwiązań. CoD oczywiście też mógłby się znaleźć - masz rację, zamiast tego zdecydowałem się wrzucić jednak w wyróżnione MoH Allied Assault jako produkcję, która imo w tej kwestii zdziałała minimalnie więcej
@@pecetowo Tak też myślałem, że takie podejście było, stąd moje mieszane uczucia ;) a co do MoH vs CoD to znam Twoje zdanie ;) ale koniec końców dobry materiał :)
Tylko o 2 grach słyszałem pierwszy raz (a przynajmniej nie pamiętałem ich). A w ponad połowę grałem :)
Może to głupie ale Cieniostwora z ghotic-a to do dziś pamiętam. Na niskim poziomie, włażenie w nocy do lasu było przerażające właśnie przez tego stwora. Nie trzeba było go nawet spotkać, było słychać gdzie był. Postarali się. Nigdy nie bałem się bardziej niczego, grając w cokolwiek. A jak wyskoczył to człowiek się ob*rał i spierdzielał byle dalej. Szacunek dla twórców.
Zapomniałeś to takich tytułach jak the settlers ,KKND ,OpenTTD
Nie zapomniałem :) najbliżej do wejścia na listę było settlersom ale wszystkiego się zwyczajnie nie upchnie - choćby się chciało
Wiedźmin 3 wspomniany jako ostatni? Ładnie to żeś Pan rozplanował 😀
To jakby wybierać mniejsze zło... Zaraza
Commandor Keen za co wyróżniony?
@@eLCeBe23 hehe, chronologia zdecydowała ;) a co do Commander Keen to głównie za płynne scrollowanie ekranu co na pecetach było sporym przełomem
Według mnie brakuje CMR 2, i z wojennych fps to MoH AA ( pamiętam tą grę jako niesamowity przeskok technologiczny i misja na Omaha czy możliwość prowadzenia pojazdów tego chyba wcześniej nie było) i CoD 2 ( tutaj za odnawianie się życia w tzw 'przyczajce' co jest stosowane nie przerwanie w fps-ach). A NFS U2 jak najbardziej zasłużenie, bezapelacyjnie najlepszy NFS. A poza tym zgadzam się choć w wiele tytułów które wymieniłeś nie grałem ( nie moje klimaty)
MoH jest wyrózniony i pojawia sie w filmie :)
CS2 i diablo 2 kocham. Nadal gram
Panie Hawranek ale kontemplujesz czy dać farcray1 czy 3, mówisz że wrzucasz tylko 3, a wrzuciłeś oby dwie ;)
Jedynka tylko w wyróżnieniach w ramach wewnętrznego kompromisu ;)
Miałem nawet skomentować że chyba masz jakiś problem z Gothickiem, więc chętnie się dowiem co to za skomplikowana relacja ;)
Coś tam skleje :)
Kiedyś ogrywałem wiele strategii ale dziś to tylko pykam Civ3 i Dungeon Keppera,strzelanki to Postal2 albo Blood.
Same klasyki
Mi tam brakuje Commandosa :)
Fakt, mocny tytuł, ma swoich naśladowców i wszystko się zgadza. Niestety się nie zmieścił ale masz rację że gdyby był to nikt pewnie nie miałby z nim problemu
Commander Keen, piękna gra dziecinstwa
Niemały przełom - przewijanie ekranu to był sztos :)
Jak ja sie ciesze,ze dane mi bylo sie urodzic w takich czasach, ze moglem zagrac osobiscie w wiekszosc z tych perelek. Ehhh tyle wspomnien, tyle emocji. Czysta nostalgia. Cytujac klasyka "COS TY MI KURWA ZROBIL? BANDYTO!!!" ZAJEBISTY MATERIAL!!!, dzieki wielkie za ta podroz w przeszlosc, az sie lezka w zyciu kreci:) Tez tak masz, ze jak przypominasz sobie ktoras z tych gier to wracasz do wspomnien z tych czasow i sobie myslisz co wtedy robiles?:)
Pewnie, że tak mam! Przez takie wspomnienia najpierw zacząłem wracac do starych gier, pozniej zbierac je fizycznie, pozniej kupowac stare kompy, jeszcze pozniej wracac do ówczesnej muzyki jakiej słuchałem z kaseciaka, czy filmów jakie widziałem na VHS, a ostatecznie powstał ten kanał, żebyśmy sobie mogli razem powspominać :D
@@pecetowo Stary jestes wielki z tym co robisz, cholernie mi sie podoba Twoja tworczosc, ja sam siedze wieczorami i nakurwiam (sorry) w retro gry na moim niezniszczalnym DELL M90 i wiekszosc z gier o ktorych tu wspomniales byly przerabiane w miedzyczasie, bylo diablo, hellfire, bylo aoe, byl warcraft 2 ale dla mnie gra milenium jest deus ex, klimat tej gry a zwlaszcza muzyka to jest mistrzostwo, Pozdrawiam i licze na rozwoj kanalu!!!!
@@Kowallo32 dzięki wielkie!!
Mi w tych wszystkich zestawieniach wciąż brakuje Jagged Alliance 2
Świetna gra bez dwóch zdań, ale czy ważniejsza w kontekście branży od tych które znalazły się na liście ? Moim zdaniem nie
@@pecetowo ale w topce Win98 lub WinXP już by się wpasowała ;)
Jak zwykle......
Za mała ta lista!! 😁
Zawsze są za małe :)