Niestety to co robisz jest bardzo typowe. W skrajności w skrajność. Takie zachowania Można zaobseroewac u wiele osob które były/ są związane z weganizmem. Od weganizmu po jedzenie samego mięsa. Od opieki nad zwierzętami po ich mordowanie dla zabawy. Nie mówię tutaj o Twoim przypadku. Mimo najwspanialszych argumentów o ekologii - polowanie to zabijanie niewinnej istoty ktora chce żyć. Można dbać o ekologię bez polowania. Czy jeżeli uznamy ze zabijanie ludzi jest lepsze dla ekologii to już nam daje moralne prawo aby to robić? Nie chodzi mi o to aby Cie ocenić czy nawrócić. Jasnym jest ze wkodowales sobie teraz nowe wartości i jesteś przekonany o ich absolutnej słuszności. Tak działamy jako ludzie. Smuci mnie po prostu ze próbujesz sobie racjonalizować polowanie, zabijanie i rozkminiac jaki to jesteś szlachetny strzelając z łuku a nie podając truciznę. I komentarz o tym że weganie są agresywni jest kalką wypowiedzi każdego kto zmienił dietę z wegańskiej. Reakcją na krytykę jest atak na daną grupę ktora jest straszna i zła teraz. Krytyka wynika z tego, że przez wiele lat edukujesz ludzi oraz ich oceniasz. Ludzie Ci wierzą. Potem zmieniasz zdanie na skrajne inne i jesteś zdziwiony ze przestajesz być wiarygodny i zaczynasz być odbierany jako ktoś niestabilny. Na koniec. Aby była jasność. Nadal uważam ze jesteś spoko gościem i mnie Twoja dieta nie interesuje. To Twoja sprawa. Bardziej irytujące jest tak pewne przekonaywanie innych do poglądów ktore są zgoła inne do których przekonywałeś "wczoraj" .
Trochę masz rację, trochę nie. Ja nie widzę tego jako 100% zwrotu ze skrajności w skrajność, ale jako następny etap podróży. To raz. Dwa - nie jestem reakcją zdziwiony i ani nie przestałem być wiarygodny, ani nie interesują mnie diagnozy o mojej stabilności ;). Co do ataku wegan - niestety, tylko od wegan przeczytałem, że chętnie by mnie zajebali (cytat) albo ze jestem ścierwem (inny cytat). Także jedynie odpowiadam! Szczerze to mam w dupie co kto robi, ten kanał to ani nie terapia grupowa ani nie wykład. Serio. Ale niestety, brać wegańska bardzo szybko potrafi wykląć ludzi i atakować ich z pełną mocą swego miłosierdzia. Szczególnie gdy ktoś rezygnuje z weganizmu bo stwierdza, że nie jest ok. A że droga weganizm -> nie weganizmu -> polowania jest dość regularnie spotykana, to nie dochodzę do swoich wniosków sam jako jeden jedyny pierwszy na świecie - niczego nowego nie odkryłem. Po prostu, wiele ludzi odkrywa weganizm i stwierdza "koniec, wiem już wszystko, żadne argumenty lalalalala", inni zauważają, że jest to jedynie początek i drążą temat dalej (a jak wydrążą, to niektórzy idą w inną stronę). Sama ekologia - tak, oczywiście, że można dbać bez polowania. Nie czarujmy się, wszyscy nagle nie rzucą się na zdobywanie jedzenia samemu. Nie można jednak udawać, że gdzieś istnieje utopia gdzie wszystkie zwierzątka żyją sobie w harmonii a człowiek nie ma na nich żadnego negatywnego wpływu. Tutaj weganizm nie ma odpowiedzi i dlatego ich to boli (bo mam rację :p). Na koniec - poglądy mam bardzo podobne do tych co miałem. Nie ma nic złego w diecie roślinnej a nieprzetworzona lokalna żywność jest najbardziej odpowiedzialnym działaniem pod kątem ekologii i redukcji naszego wpływu na środowisko.
@@LepszyNizWczoraj Serio rozumiem Twój punkt widzenia. Wiem o co chodzi z polowaniem i zdobywaniem jedzenia samemu. Są jedbak 3 rzeczy, które chciałbym Ci przedstawić jeżeli będziesz miał ochotę to czytac. 1. Myślę że bardzo dobrze wiesz i pamiętasz jaka jest wrażliwość na cierpienie zwierząt kiedy sobie ktoś uswiadomi skąd się bierze mieso itd. Sam oglądałem Twoje emocjonalne wypowiedzi i krytykę innych parę lat temu. Nie zapominaj co wtedy plątało Ci się po głowie gdy myślałeś o innych, którzy polują czy uważają ze mięsa jest niezbędne. Oczywiście nie zaglądam Ci do głowy. Może nie miałeś typowych odczuć jako świeży weganin. Ale myślę że wiesz o jakich uczuciach mowie. Stąd ta frustracja i dziecinny atak innych wegan. Bo ich to po prostu boli. Ot tyle. Co nie usprawiedliwia zyczenia Ci śmierci. Pamietaj tez że są tu może osoby które dzięki Tobie przeszły na weganizm. 2. Mimo ze tak jak wspomniałem dokladnie rozumiem idee polowania aby zdobyć pożywienie nadal nie widzę w tym całym pomysle konieczności polowania. Świat nie jest wegański i nigdy nie będzie. 100% prawda.Przy uprawach giną miliony zwierząt. Prawda. Nadal warzywa się je i będzie jadło. Natomiast to że przy uprawie ziemniaków giną gryzonie nie znaczy że trzeba biec że strzelba do lasu. To ze świat nie jest czy jest wegański nie znaczy co mamy robić i jakie decyzne podejmować. Są alternatywy dla białka które są mega ekologiczne. Chociażby insekty. Nie musi to być zastrzelona zwierzyna. Takie jest moje zdanie. 3. Weganizm nie musi mieć odpowiedzi bo z zalozenia nie jest niczym naturalnym dla czlowieka. Z reszta nic co jest związane z człowiekiem nie jest naturalne. My wszystko kreaujemy jako ludzie dzięki naszej inteligencji w tym inteligencji emocjonalnej. Weganizm jest przywilejem 21 wieku. Mozna w tych czasach być weganinem bo mamy b12 w tabletkach i dostęp do produktów roślinnych bogatych w białko. Jeżeli wuchnie wojna i nie będę miał co jeść idę z Toba na polowanie ;) Pozdrawiam
1. Doskonale to rozumiem. Nigdy chyba nie wypowiadałem się jednak na temat polowania, z tego prostego względu, że nic na ten temat nie wiedziałem. Nadal uważam, że ani polowanie dla jedzenia nie jest niezbędne (ostrzał niestety jest, zależnie od terenów), ani jedzenie mięsa nie jest niezbędne. Co się zmieniło to to, że nie uważam weganizmu za jedynie słuszną i najlepszą moralnie drogę. 2. Masz rację, ale mylisz tutaj trochę przyczynę i skutek. Poluje się nie dlatego, że giną zwierzęta przy uprawie ziemniaków ale dlatego, że ZAWSZE giną zwierzęta przy produkcji żywności. Jedyne co robi polowanie, to przybliża tę śmierć do nas. 3. I tu jest chyba cały problem weganizmu w jednym zdaniu ;). pozdro.
Powiedz Paweł co z tym polowaniem, skąd od weganizmu do polowania, to nie atak na ciebie, bo coś mi chyba umknęło, wyjaśniałeś w jakimś materiale zmianę poglądów, żeby nie było nie jestem weganem, oglądam twój kanał od dawna a ten wątek mi umknął
To dobrze ze ryje, bo daje do myślenia. Weganizm i polowania są bardzo blisko siebie (choć weganie nie chcą się do tego przyznać). Jednym i drugim chodzi o zmniejszenie wpływu na środowisko, i zmniejszenie cierpienia zwierząt. Tylko metody zgoła inne.
@@LepszyNizWczoraj ja akurat rozumiem jedna i drugą stronę medalu, ale ryje mi to banie strasznie skąd taka zmiana, czekam na film😋większość wegan odstrzeliła by każdego kto nie czyni tego co oni
Uwielbiam broń, uwielbiam łuki jednak nie mam szacunku dla ludzi którzy czerpią przyjemność z zanikania innych istot, nie ważne czy to dla przyjemności czy dla pokarmu.....mamy 21 wiek można jeść i nie zabijać..... Po tych kilku latach oglądania wszystkich twoich filmików dzięki za szczerość ale widzę że ten kanał nie jest już dla mnie
I tu się mylisz. Nie można jeść (i ogólnie istnieć) i nie zabijać, nożna jedynie ignorować fakty. Twoje pomidory są z farmy która wytłukla wszystkie zwierzęta dopomogła uprawy, twoje mieszkanie wytluklo wszystkie Szczury i myszy, twój telewizor zabił kilka zwierząt na drodze przy transporcie. Można to albo zaakceptować i dążyć do minimalizacji, albo ignorować i udawać ze „ja tak nie robie”. Pozdro.
@@LepszyNizWczoraj masz rację nie da się w 100% żyć bez wpływu na otoczenie, choć z argumentami nie trafiłeś 90% mojej żywności produkuje sam, w moim domu mieszkają szczury i myszy (Fundacja Ogony) jednak trzeba odróżnić dwie rzeczy świadomość krzywdy i krzywdzenie. Jeśli twój sąsiad bije żonę a ty nie ratujesz jesteś współwinny ale głównym winowajcą jest on jeśli jesz mięso płacisz komuś za krzywdzenie innych istot, jeśli sam zabijasz to ty krzywdzisz, jeśli kierowca który przywozi ci pizze bije psa a ty o tym wiesz to jesteś współwinny chyba że robisz wszystko co w twojej mocy by to powstrzymać.....
Jest dokładnie tak jak piszesz. Choć w przypadku jedzenia niestety nie mamy zawsze możliwości sprawdzenia, czy właściciel farmy dobrze płaci i czy nie kopie kotów dla sportu. Dlatego to co robisz jest najlepsze, bo masz nad wszystkim kontrolę. Jak sobie radzisz ze szkodnikami niszczącymi uprawy? Szczury / myszy w polu, dziki, zające i cokolwiek co jest w Twojej okolicy?
@@LepszyNizWczoraj dzielę się z nimi..... Część upraw zjadają część upraw nie rośnie jak powinna ale wystarczy i dla nich i dla mnie (wiem do czego pijesz, nie stosuje trutek, nawozów-nie licząc kiszonki z pokrzyw- czy innej chemii. Wiem że w 100% nie żyje bez wpływu na środowisko ale robię tyle ile mogę (podkreślam tyle ile mogę, na ludzi mogę wpływać próbując ich przekonać ale nikogo nie zmuszę do nie krzywdzenia zwierząt) by przezemnie żadne nie ucierpiało.
Racjonalne podejście do tematu. Emocje tak jak mówisz zapewne wielkie. Zastanawia mnie też kwestia walorów jakościowych, smakowych mięsa dorosłego osobnika. Będziesz mięso sezonował mrożone czy np zrobisz kiełbasy? Pozdrowienia z Berlina
5kg steków z grzbietu, reszta przerobiona na kiełbaski, burgery, salami i kilka wielkich porcji na pieczenie (nie robiliśmy mielonki ani gulaszu tym razem bo miałem z sarny wystarczająco). Smak jak dziczyzna, mięso bardzo chude, gotować trzeba dłużej (w brytfance elektrycznej przez noc jest idealnie), ale na przykład stek najlepszy jest prawie surowy (ale trzeba było odczekać kilkantygodni i później przemrozic).
Lubię to w jaki sposób potrafisz,angażujesz myśli w te materiały. Od wielu lat nie oglądam tv. You tube to moja rozrywka. Pozdro . Njlepszości💞 Czsami dodaję coś z kanału Odyn lub langusta na palmie. Mam ful max complet, program telewizyjny n 5. Pozdrawiam.
Całkiem racjonalne podejście i jak najbardziej Cię rozumiem. Ale nie dziw się, że mamy uprzedzenia do myśliwych, skoro u nas koła łowieckie to jest to banda nachlanych wieśniaków co napierdala po nocach do wszystkiego co się rusza. Nikt tego nie kontroluje, każdy każdego kryje. Robią masakrę, znęcają się na zwierzyną i zostawiają chlew po sobie. Jednym słowem, polowania to jest u nas rozrywka dla psycholi. Taki tam komentarz znad sałatki ;-)
wiesz to jest tak jak z weganami - jest bardzo głośna mniejszość, reszta się nie udziela. Jest wielu myśliwych z normalnym podejściem, ale jest kilku najebanych wąsaczy, którzy robią opinię reszcie.
@@LepszyNizWczoraj nie, z nimi serio jest coś nie tak. Znam wielu myśliwych, nasłuchałem się opowieści. Do tego co chwilkę coś na ten temat w mediach. Chciałbym żeby było tak jak mówisz. To tak samo jak z kościołem. Co chwilę słyszę od kogoś, że przecież są też porządni księża ;) No ale sam wiesz, że niesmak zostaje i mnie to już nie przekona ;)
@@dominikkocinski uwielbiam takie komentarze, coś gdzieś słyszałeś to powielasz głupoty w internecie... nikt tego nie kontroluje co ty gadasz człowieku ? wiesz że jest coś takiego jak plan łowiecki na dany sezon ? w każdej profesji zdarzają się odpaleńcy ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. tłumika i noktowizora już nawet nie komentuje
Witaj Oglądam twój kanał praktycznie od początku i .... Pytam o co chodzi???? Mam podejrzenia.... ale czekam na rozwój. Powiem tak znam bardzo dużo myśliwych i znam to środowisko nigdy nie byłem na polowaniu i nie zamierzam być ponieważ to nie moja bajka. Bo nie muszę bo mam co jeść itd. Dziwny odcinek ale chyba takie reakcje miały być?! Pozdrawiam
W skrócie - jak dążymy do minimalizacji naszego wpływu na środowisko i zmniejszanie cierpienia zwierząt to polowanie wpisuje się w to w wielu miejscach lepiej niż weganizm ;)
@@LepszyNizWczoraj ale czy musimy pomagać naturze? Wydaje mi się że nie, może się mylę ale takie mam zdanie. Ekosystem jest tak stworzony że sam sobie radzi z chorobami słabymi organizmami więc czy nasza pomoc jest potrzebna ?
Trzeba by to zaaplikować do ludzi by wszystko grało. Tak, ekosystem sobie radzi, ale gdy zaczynamy leczyć ludzi, to ingerujemy z jednej strony. Z drugiej - jak jest dużo wilków i jeleni i zjedzą Ci wszystkie kury i zniszczą uprawy truskawek, to zgodnie z tym co napisałeś powinieneś paść z głodu, bo ekosystem tak chce. Niestety to nie takie proste ;)
@@LepszyNizWczoraj chetnie bym poznal statystki mowiace ile zwierzat zabija sie w celu swiadomej regulacji ich licznosci, a ile dla zabawy. no ale abstrahujac od tego, moznaby bylo usunac jelenia z ekosystemu nie sprawiajac mu cierpienia postrzalem z luku, ktory pewnie prawie nigdy nie powoduje natychmiastowej/nieswiadomej smierci.
@@mariuszmm5 to złożony temat i nie będę tutaj udawał ze można jednym zdaniem odpowiedzieć, ale według wielu badań postrzał z łuku powoduje mniejsza traumę niż inne metody (strzelba, trucizna, rzeźnia). Strzała przechodzi na wylot, zwierze wie, ze coś jest nie tak ale do końca nie wie co. Po chwili (dłuższej lub krótszej) umiera. Porównaj to do zostania zjedzonym żywcem od dupy strony (tak kończą prawie wszystkie zwierzęta gdzie są drapieżniki) i luk nagle wyglada całkiem dobrze. Statystyk „zabawa / kontrola” nie mam. W NZ większość polowania jest dla jezdnia
Nie chciało mi się oglądać tego filmu do końca jak powiedziałeś że trafiłeś chyba strzałą w wątrobę, i nie chciało wam się czekać aż zwierze się ułoży. Dziękuję za szczerość, ale po co ten film, czego ma nas nauczyć........
Fajnie powiedziałeś o temacie. Bez hipokryzji, z otwartym umysłem. Ciekawe jestem jak w NZ robi się formalności odnośnie polowań. W Polsce jest to czasochłonna droga i zawiera trochę formalności ale dla chcącego nic trudnego. W Norwegii np wystarczy mieć miejsce zameldowania (obywatelstwo nie jest konieczne), być niekaranym, odbyć jednodniowe szkolenie zakończone egzaminem i jednocześnie otrzymujemy pozwolenie na broń palną i pozwolenie do polowań. Bardzo jest to uproszczone tam.
Przestałem oglądać kanał kilka lat temu ze względu na zbyt dużo jak dla mnie wegańskiego bełkotu. Wchodzę dziś z ciekawości i widzę raporty z polowania XDDD HIT
Dla jedzenia. Przyjemność jest z polowania (trening, natura itd itd). W zabijaniu nie ma przyjemności, jak miałbym te mieszankę określić najmocniejszym uczuciem to jest to ulga.
@@LepszyNizWczoraj a Kogo bym oglądał ? Mało jest pozytywnie zakręconych . A ludzie jak to ludzie nawet na trzeźwo nie mogą patrzeć na swój wymyślony świat ...a krytyka jest ok
O kurde, myślałem że jestes inny. Takiego chorego jelonka tez mozna uspić a nie upolować go z łuku, nie tłumacz się że chciałeś pomóc zwierzęciu, to zabijanie dla zabawy. Ogladałem Twój kanał dla innych tematów ale niestety tracisz subskrybenta.
Cieszę się, że wiesz lepiej co chciałem a co nie ;). Drobna uwaga - tłumaczyć to mogę się swoim autorytetom gdy zrobię coś czego nie akceptują lub nie rozumieją. Ty jesteś / byłeś tutaj w zupełnie innej roli i jeżeli myślałeś, że z czegokolwiek komukolwiek się tu tłumaczę, to gdzieś popełniłem błąd w przekazie.
@@LepszyNizWczoraj Masz rację, gdzieś popełniłeś bład w przekazie bo nie widziałem wczesniej na kanale filmów o zabijaniu zwierząt i analizowaniu tego. Po szybkiej analizie kanału dochodzi sie do wniosku że jest o triatlonie, sporcie, rowerach,vege itp. Podejrzewam że jak byś wcześniej dał film o zabijaniu zwierząt to nie miał byś 16tys subów (chyba że były wcześniej a nie zauważyłem).
Niestety to co robisz jest bardzo typowe. W skrajności w skrajność. Takie zachowania Można zaobseroewac u wiele osob które były/ są związane z weganizmem. Od weganizmu po jedzenie samego mięsa. Od opieki nad zwierzętami po ich mordowanie dla zabawy. Nie mówię tutaj o Twoim przypadku. Mimo najwspanialszych argumentów o ekologii - polowanie to zabijanie niewinnej istoty ktora chce żyć. Można dbać o ekologię bez polowania. Czy jeżeli uznamy ze zabijanie ludzi jest lepsze dla ekologii to już nam daje moralne prawo aby to robić? Nie chodzi mi o to aby Cie ocenić czy nawrócić. Jasnym jest ze wkodowales sobie teraz nowe wartości i jesteś przekonany o ich absolutnej słuszności. Tak działamy jako ludzie. Smuci mnie po prostu ze próbujesz sobie racjonalizować polowanie, zabijanie i rozkminiac jaki to jesteś szlachetny strzelając z łuku a nie podając truciznę. I komentarz o tym że weganie są agresywni jest kalką wypowiedzi każdego kto zmienił dietę z wegańskiej. Reakcją na krytykę jest atak na daną grupę ktora jest straszna i zła teraz. Krytyka wynika z tego, że przez wiele lat edukujesz ludzi oraz ich oceniasz. Ludzie Ci wierzą. Potem zmieniasz zdanie na skrajne inne i jesteś zdziwiony ze przestajesz być wiarygodny i zaczynasz być odbierany jako ktoś niestabilny. Na koniec. Aby była jasność. Nadal uważam ze jesteś spoko gościem i mnie Twoja dieta nie interesuje. To Twoja sprawa. Bardziej irytujące jest tak pewne przekonaywanie innych do poglądów ktore są zgoła inne do których przekonywałeś "wczoraj" .
Trochę masz rację, trochę nie. Ja nie widzę tego jako 100% zwrotu ze skrajności w skrajność, ale jako następny etap podróży. To raz. Dwa - nie jestem reakcją zdziwiony i ani nie przestałem być wiarygodny, ani nie interesują mnie diagnozy o mojej stabilności ;).
Co do ataku wegan - niestety, tylko od wegan przeczytałem, że chętnie by mnie zajebali (cytat) albo ze jestem ścierwem (inny cytat). Także jedynie odpowiadam! Szczerze to mam w dupie co kto robi, ten kanał to ani nie terapia grupowa ani nie wykład. Serio. Ale niestety, brać wegańska bardzo szybko potrafi wykląć ludzi i atakować ich z pełną mocą swego miłosierdzia. Szczególnie gdy ktoś rezygnuje z weganizmu bo stwierdza, że nie jest ok. A że droga weganizm -> nie weganizmu -> polowania jest dość regularnie spotykana, to nie dochodzę do swoich wniosków sam jako jeden jedyny pierwszy na świecie - niczego nowego nie odkryłem. Po prostu, wiele ludzi odkrywa weganizm i stwierdza "koniec, wiem już wszystko, żadne argumenty lalalalala", inni zauważają, że jest to jedynie początek i drążą temat dalej (a jak wydrążą, to niektórzy idą w inną stronę).
Sama ekologia - tak, oczywiście, że można dbać bez polowania. Nie czarujmy się, wszyscy nagle nie rzucą się na zdobywanie jedzenia samemu. Nie można jednak udawać, że gdzieś istnieje utopia gdzie wszystkie zwierzątka żyją sobie w harmonii a człowiek nie ma na nich żadnego negatywnego wpływu. Tutaj weganizm nie ma odpowiedzi i dlatego ich to boli (bo mam rację :p).
Na koniec - poglądy mam bardzo podobne do tych co miałem. Nie ma nic złego w diecie roślinnej a nieprzetworzona lokalna żywność jest najbardziej odpowiedzialnym działaniem pod kątem ekologii i redukcji naszego wpływu na środowisko.
@@LepszyNizWczoraj Serio rozumiem Twój punkt widzenia. Wiem o co chodzi z polowaniem i zdobywaniem jedzenia samemu. Są jedbak 3 rzeczy, które chciałbym Ci przedstawić jeżeli będziesz miał ochotę to czytac. 1. Myślę że bardzo dobrze wiesz i pamiętasz jaka jest wrażliwość na cierpienie zwierząt kiedy sobie ktoś uswiadomi skąd się bierze mieso itd. Sam oglądałem Twoje emocjonalne wypowiedzi i krytykę innych parę lat temu. Nie zapominaj co wtedy plątało Ci się po głowie gdy myślałeś o innych, którzy polują czy uważają ze mięsa jest niezbędne. Oczywiście nie zaglądam Ci do głowy. Może nie miałeś typowych odczuć jako świeży weganin. Ale myślę że wiesz o jakich uczuciach mowie. Stąd ta frustracja i dziecinny atak innych wegan. Bo ich to po prostu boli. Ot tyle. Co nie usprawiedliwia zyczenia Ci śmierci. Pamietaj tez że są tu może osoby które dzięki Tobie przeszły na weganizm. 2. Mimo ze tak jak wspomniałem dokladnie rozumiem idee polowania aby zdobyć pożywienie nadal nie widzę w tym całym pomysle konieczności polowania. Świat nie jest wegański i nigdy nie będzie. 100% prawda.Przy uprawach giną miliony zwierząt. Prawda. Nadal warzywa się je i będzie jadło. Natomiast to że przy uprawie ziemniaków giną gryzonie nie znaczy że trzeba biec że strzelba do lasu. To ze świat nie jest czy jest wegański nie znaczy co mamy robić i jakie decyzne podejmować. Są alternatywy dla białka które są mega ekologiczne. Chociażby insekty. Nie musi to być zastrzelona zwierzyna. Takie jest moje zdanie. 3. Weganizm nie musi mieć odpowiedzi bo z zalozenia nie jest niczym naturalnym dla czlowieka. Z reszta nic co jest związane z człowiekiem nie jest naturalne. My wszystko kreaujemy jako ludzie dzięki naszej inteligencji w tym inteligencji emocjonalnej. Weganizm jest przywilejem 21 wieku. Mozna w tych czasach być weganinem bo mamy b12 w tabletkach i dostęp do produktów roślinnych bogatych w białko. Jeżeli wuchnie wojna i nie będę miał co jeść idę z Toba na polowanie ;) Pozdrawiam
1. Doskonale to rozumiem. Nigdy chyba nie wypowiadałem się jednak na temat polowania, z tego prostego względu, że nic na ten temat nie wiedziałem. Nadal uważam, że ani polowanie dla jedzenia nie jest niezbędne (ostrzał niestety jest, zależnie od terenów), ani jedzenie mięsa nie jest niezbędne. Co się zmieniło to to, że nie uważam weganizmu za jedynie słuszną i najlepszą moralnie drogę.
2. Masz rację, ale mylisz tutaj trochę przyczynę i skutek. Poluje się nie dlatego, że giną zwierzęta przy uprawie ziemniaków ale dlatego, że ZAWSZE giną zwierzęta przy produkcji żywności. Jedyne co robi polowanie, to przybliża tę śmierć do nas.
3. I tu jest chyba cały problem weganizmu w jednym zdaniu ;).
pozdro.
Powiedz Paweł co z tym polowaniem, skąd od weganizmu do polowania, to nie atak na ciebie, bo coś mi chyba umknęło, wyjaśniałeś w jakimś materiale zmianę poglądów, żeby nie było nie jestem weganem, oglądam twój kanał od dawna a ten wątek mi umknął
Potraktuj to jako coming out. Zbieram się od miesięcy do nakręcenia dłuższego materiału na ten temat, ale zebrać się nie mogę.
@@LepszyNizWczoraj ok czekam, i jestem bardzo ciekaw, ryje mi to banie wręcz🤣
To dobrze ze ryje, bo daje do myślenia. Weganizm i polowania są bardzo blisko siebie (choć weganie nie chcą się do tego przyznać). Jednym i drugim chodzi o zmniejszenie wpływu na środowisko, i zmniejszenie cierpienia zwierząt. Tylko metody zgoła inne.
@@LepszyNizWczoraj ja akurat rozumiem jedna i drugą stronę medalu, ale ryje mi to banie strasznie skąd taka zmiana, czekam na film😋większość wegan odstrzeliła by każdego kto nie czyni tego co oni
Weganie to najbardziej agresywna i bojowa grupa spokojnych i kochających ludzi :)
Uwielbiam broń, uwielbiam łuki jednak nie mam szacunku dla ludzi którzy czerpią przyjemność z zanikania innych istot, nie ważne czy to dla przyjemności czy dla pokarmu.....mamy 21 wiek można jeść i nie zabijać..... Po tych kilku latach oglądania wszystkich twoich filmików dzięki za szczerość ale widzę że ten kanał nie jest już dla mnie
I tu się mylisz. Nie można jeść (i ogólnie istnieć) i nie zabijać, nożna jedynie ignorować fakty. Twoje pomidory są z farmy która wytłukla wszystkie zwierzęta dopomogła uprawy, twoje mieszkanie wytluklo wszystkie Szczury i myszy, twój telewizor zabił kilka zwierząt na drodze przy transporcie. Można to albo zaakceptować i dążyć do minimalizacji, albo ignorować i udawać ze „ja tak nie robie”. Pozdro.
@@LepszyNizWczoraj masz rację nie da się w 100% żyć bez wpływu na otoczenie, choć z argumentami nie trafiłeś 90% mojej żywności produkuje sam, w moim domu mieszkają szczury i myszy (Fundacja Ogony) jednak trzeba odróżnić dwie rzeczy świadomość krzywdy i krzywdzenie. Jeśli twój sąsiad bije żonę a ty nie ratujesz jesteś współwinny ale głównym winowajcą jest on jeśli jesz mięso płacisz komuś za krzywdzenie innych istot, jeśli sam zabijasz to ty krzywdzisz, jeśli kierowca który przywozi ci pizze bije psa a ty o tym wiesz to jesteś współwinny chyba że robisz wszystko co w twojej mocy by to powstrzymać.....
Jest dokładnie tak jak piszesz. Choć w przypadku jedzenia niestety nie mamy zawsze możliwości sprawdzenia, czy właściciel farmy dobrze płaci i czy nie kopie kotów dla sportu. Dlatego to co robisz jest najlepsze, bo masz nad wszystkim kontrolę. Jak sobie radzisz ze szkodnikami niszczącymi uprawy? Szczury / myszy w polu, dziki, zające i cokolwiek co jest w Twojej okolicy?
@@LepszyNizWczoraj dzielę się z nimi..... Część upraw zjadają część upraw nie rośnie jak powinna ale wystarczy i dla nich i dla mnie (wiem do czego pijesz, nie stosuje trutek, nawozów-nie licząc kiszonki z pokrzyw- czy innej chemii. Wiem że w 100% nie żyje bez wpływu na środowisko ale robię tyle ile mogę (podkreślam tyle ile mogę, na ludzi mogę wpływać próbując ich przekonać ale nikogo nie zmuszę do nie krzywdzenia zwierząt) by przezemnie żadne nie ucierpiało.
Racjonalne podejście do tematu. Emocje tak jak mówisz zapewne wielkie. Zastanawia mnie też kwestia walorów jakościowych, smakowych mięsa dorosłego osobnika. Będziesz mięso sezonował mrożone czy np zrobisz kiełbasy? Pozdrowienia z Berlina
5kg steków z grzbietu, reszta przerobiona na kiełbaski, burgery, salami i kilka wielkich porcji na pieczenie (nie robiliśmy mielonki ani gulaszu tym razem bo miałem z sarny wystarczająco). Smak jak dziczyzna, mięso bardzo chude, gotować trzeba dłużej (w brytfance elektrycznej przez noc jest idealnie), ale na przykład stek najlepszy jest prawie surowy (ale trzeba było odczekać kilkantygodni i później przemrozic).
Lubię to w jaki sposób potrafisz,angażujesz myśli w te materiały. Od wielu lat nie oglądam tv. You tube to moja rozrywka. Pozdro . Njlepszości💞 Czsami dodaję coś z kanału Odyn lub langusta na palmie. Mam ful max complet, program telewizyjny n 5. Pozdrawiam.
Całkiem racjonalne podejście i jak najbardziej Cię rozumiem. Ale nie dziw się, że mamy uprzedzenia do myśliwych, skoro u nas koła łowieckie to jest to banda nachlanych wieśniaków co napierdala po nocach do wszystkiego co się rusza. Nikt tego nie kontroluje, każdy każdego kryje. Robią masakrę, znęcają się na zwierzyną i zostawiają chlew po sobie. Jednym słowem, polowania to jest u nas rozrywka dla psycholi. Taki tam komentarz znad sałatki ;-)
wiesz to jest tak jak z weganami - jest bardzo głośna mniejszość, reszta się nie udziela. Jest wielu myśliwych z normalnym podejściem, ale jest kilku najebanych wąsaczy, którzy robią opinię reszcie.
@@LepszyNizWczoraj nie, z nimi serio jest coś nie tak. Znam wielu myśliwych, nasłuchałem się opowieści. Do tego co chwilkę coś na ten temat w mediach. Chciałbym żeby było tak jak mówisz.
To tak samo jak z kościołem. Co chwilę słyszę od kogoś, że przecież są też porządni księża ;) No ale sam wiesz, że niesmak zostaje i mnie to już nie przekona ;)
całkiem możliwe, tego co dzieje się w Polsce nie znam zupełnie. Wiem jedynie, że polowanie z łukiem jest zabronione.
@@LepszyNizWczoraj no widzisz, a już strzelanie z tłumikiem i noktowizorem jest legalne.
@@dominikkocinski uwielbiam takie komentarze, coś gdzieś słyszałeś to powielasz głupoty w internecie... nikt tego nie kontroluje co ty gadasz człowieku ? wiesz że jest coś takiego jak plan łowiecki na dany sezon ? w każdej profesji zdarzają się odpaleńcy ale nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. tłumika i noktowizora już nawet nie komentuje
Witaj
Oglądam twój kanał praktycznie od początku i ....
Pytam o co chodzi????
Mam podejrzenia.... ale czekam na rozwój. Powiem tak znam bardzo dużo myśliwych i znam to środowisko nigdy nie byłem na polowaniu i nie zamierzam być ponieważ to nie moja bajka.
Bo nie muszę bo mam co jeść itd.
Dziwny odcinek ale chyba takie reakcje miały być?! Pozdrawiam
W skrócie - jak dążymy do minimalizacji naszego wpływu na środowisko i zmniejszanie cierpienia zwierząt to polowanie wpisuje się w to w wielu miejscach lepiej niż weganizm ;)
@@LepszyNizWczoraj ale czy musimy pomagać naturze? Wydaje mi się że nie, może się mylę ale takie mam zdanie. Ekosystem jest tak stworzony że sam sobie radzi z chorobami słabymi organizmami więc czy nasza pomoc jest potrzebna ?
Trzeba by to zaaplikować do ludzi by wszystko grało. Tak, ekosystem sobie radzi, ale gdy zaczynamy leczyć ludzi, to ingerujemy z jednej strony. Z drugiej - jak jest dużo wilków i jeleni i zjedzą Ci wszystkie kury i zniszczą uprawy truskawek, to zgodnie z tym co napisałeś powinieneś paść z głodu, bo ekosystem tak chce. Niestety to nie takie proste ;)
@@LepszyNizWczoraj chetnie bym poznal statystki mowiace ile zwierzat zabija sie w celu swiadomej regulacji ich licznosci, a ile dla zabawy. no ale abstrahujac od tego, moznaby bylo usunac jelenia z ekosystemu nie sprawiajac mu cierpienia postrzalem z luku, ktory pewnie prawie nigdy nie powoduje natychmiastowej/nieswiadomej smierci.
@@mariuszmm5 to złożony temat i nie będę tutaj udawał ze można jednym zdaniem odpowiedzieć, ale według wielu badań postrzał z łuku powoduje mniejsza traumę niż inne metody (strzelba, trucizna, rzeźnia). Strzała przechodzi na wylot, zwierze wie, ze coś jest nie tak ale do końca nie wie co. Po chwili (dłuższej lub krótszej) umiera.
Porównaj to do zostania zjedzonym żywcem od dupy strony (tak kończą prawie wszystkie zwierzęta gdzie są drapieżniki) i luk nagle wyglada całkiem dobrze.
Statystyk „zabawa / kontrola” nie mam. W NZ większość polowania jest dla jezdnia
5:46 po co wieszac szczatki zwierzecia na scianie w domu?
szczerze to nie wiem.
Nie chciało mi się oglądać tego filmu do końca jak powiedziałeś że trafiłeś chyba strzałą w wątrobę, i nie chciało wam się czekać aż zwierze się ułoży. Dziękuję za szczerość, ale po co ten film, czego ma nas nauczyć........
Ostatnio też zastanawiałem się dlaczego zacząłem polować...
"Jest godzina 12 rano" :) Rannym ptaszkiem to chyba jednak nie jesteś :D
Nigdy :p
i taki veganizm mi sie podoba. pozdrawiam
O kurwa :D
Dziadziejesz Pawle
Fajnie powiedziałeś o temacie. Bez hipokryzji, z otwartym umysłem. Ciekawe jestem jak w NZ robi się formalności odnośnie polowań. W Polsce jest to czasochłonna droga i zawiera trochę formalności ale dla chcącego nic trudnego. W Norwegii np wystarczy mieć miejsce zameldowania (obywatelstwo nie jest konieczne), być niekaranym, odbyć jednodniowe szkolenie zakończone egzaminem i jednocześnie otrzymujemy pozwolenie na broń palną i pozwolenie do polowań. Bardzo jest to uproszczone tam.
Z Triathlonu przeszedłeś znowu w fajny temat. Jeżeli kogoś to boli niech nie ogląda. Dobra robota.
uuuuu panie wegi z lukiemna polowanie ????to jestes tak samo jak ten facet co dzwiga ciezary razem z kobietami hyhyhyhy
Przestałem oglądać kanał kilka lat temu ze względu na zbyt dużo jak dla mnie wegańskiego bełkotu.
Wchodzę dziś z ciekawości i widzę raporty z polowania XDDD HIT
Bardzo fajny odcinek i hobby, czekam też na więcej filmików z motocykla :D (może kiedyś jakieś kółeczko po Małopolsce?)
Mam tylko nadzieje że nie zabijasz dla przyjemności...
Dla jedzenia. Przyjemność jest z polowania (trening, natura itd itd). W zabijaniu nie ma przyjemności, jak miałbym te mieszankę określić najmocniejszym uczuciem to jest to ulga.
Jak Będziesz stary i bezzębny to ustaw się na polanie .
Eutanazja w NZ jest legalna wiec całkiem możliwe ze skorzystam z sugestii.
@@LepszyNizWczoraj a Kogo bym oglądał ? Mało jest pozytywnie zakręconych . A ludzie jak to ludzie nawet na trzeźwo nie mogą patrzeć na swój wymyślony świat ...a krytyka jest ok
O kurde, myślałem że jestes inny. Takiego chorego jelonka tez mozna uspić a nie upolować go z łuku, nie tłumacz się że chciałeś pomóc zwierzęciu, to zabijanie dla zabawy. Ogladałem Twój kanał dla innych tematów ale niestety tracisz subskrybenta.
Cieszę się, że wiesz lepiej co chciałem a co nie ;). Drobna uwaga - tłumaczyć to mogę się swoim autorytetom gdy zrobię coś czego nie akceptują lub nie rozumieją. Ty jesteś / byłeś tutaj w zupełnie innej roli i jeżeli myślałeś, że z czegokolwiek komukolwiek się tu tłumaczę, to gdzieś popełniłem błąd w przekazie.
@@LepszyNizWczoraj Masz rację, gdzieś popełniłeś bład w przekazie bo nie widziałem wczesniej na kanale filmów o zabijaniu zwierząt i analizowaniu tego. Po szybkiej analizie kanału dochodzi sie do wniosku że jest o triatlonie, sporcie, rowerach,vege itp. Podejrzewam że jak byś wcześniej dał film o zabijaniu zwierząt to nie miał byś 16tys subów (chyba że były wcześniej a nie zauważyłem).