Według mnie to rozczarowanie. Przede wszystkim czuję się oszukany - postać Vadera została użyta w trailerze jedynie w celu promocji miniserialu i przyciągnięcia widzów. Okazuje się, że połowa scen z Vaderem była w trailerze, a on sam nawet się nie odezwał, bo Disney nie chciał płacić aktorowi, który ze względu na talent i renomę do tanich nie należy. Osobiście czuję przesyt postacią Vedera, ale jeśli już ma się w czymś pojawić to oczekuję dobrej realizacji. Z Grievousem sytuacja wyglądała podobnie, chociaż muszę przyznać, że brakowało mi tej postaci więc fajnie, że wrócił na chwilę i to z nowym, odświeżonym modelem postaci. Kolejna rzecz, która mnie wkurzyła to Filoni po raz kolejny plujący w twarz fanom komiksów i książek. Co Pellaeon robi u boku Thrawna? Przecież z Thrawn: Treason jasno wynika, że prawą ręką Thrawna w 7 flocie była komodor Faro (a Eli Vanto był jego adiutantem). Pellaona Thrawn spotkał dopiero w trakcie bitwy z wielkim admirałem Savitem, pod którego rozkazami zresztą Pellaeon służył. Dopiero w trakcie bitwy obrał stronę Chissa i razem pokonali zdrajcę, a potem wyruszyli na Lothal (finał Rebelsów). Zaraz po bitwie Thrawn powiedział też Faro, że dostała awans i ma lecieć na Coruscant, żeby załatwić formalności odnośnie do nowego przydziału, tym samym zakończyła się współpraca Faro i Thrawna, a Zahn w dość płynny sposób zapowiedział nową prawą rękę Thrawna czyli Pellaeona właśnie. Skoro Thrawn jest w tej antologii admirałem to co tam robi Pellaeon i co ważniejsze czy w takim razie postać Faro jest w ogóle kanoniczna? XD To samo tyczy się całej książki Thrawn: Treason. Ostatni odcinek wątku Bariss był kiepski, Bariss wzięła i sobie umarła. Dialogi były w nim jakieś tamie dziwne i tanie. Śmieszne jest też, że Bariss wyraźnie wyglądała na starszą niż w poprzednich 2 odcinkach, na oko miała jakieś 40 lat, a ta Inkwizytorka wyglądała tak samo XD I oczywiście przypadek chciał, że to właśnie ta siostra została wysłana za tamtą rodziną, bo jak sama powiedziała, polowała na rodzinę, a Bariss znalazła przez przypadek. Jej nagłego przejścia na jasną stronę też nie kupuję, za szybko to się stało. Mam też wątpliwości odnośnie do motywacji Morgan. Thrawnowi powiedziała, że chce zemsty. Ok, ale na kim? Przecież Grievous i separatyści już nie żyją. To na kim ona chce się mścić? No nie zrozumiałem tego. Największym plusem tego miniserialu był Ruukh. Jego model postaci w animacji clone warsowej wygląda świetnie, o wiele lepiej niż w Rebeliantach. Sama walka z Morgan też była fajnie zrobiona. Powrót Jasona Isaacsa jako Wielkiego Inkwizytora też na plus. Daje tej postaci tyle charakteru. Niebo a ziemia w porównaniu z wersją tej postaci w Kenobim. Animacja też była bardzo ładna, chyba jeszcze ładniejsza niż w Bad Batch. Generalnie cały ten serial mogę opisać tak - z dużej chmury maly deszcz i Filoni ma wywalone na książki. 6/10.
Barriss offee uderzony w mieczem swiwllnym przez czwarta sisotre nie umarła tylko może straciła przytomnosć i zasneła udając _e nie żyje i mo_e barriss offee żyć dlatego że Sabine też została mieczem swietlnym w brauch od Shin hati w seeialu Ahsoka i Reva w brsuch od Dartha vasera w serialu obi wan kenobi
Vader nie jest jedyną postacią w star wars i nie musi wciskac tylka w kazdy serial jaki powstaje i odcinek. Barriss prawdopodobnie dostała zmarszczek ze względu na leczenie mocą a na dodatek nie sądzę że umarła.
O ile wszystkie niedociagniecia związane z ksiażkami i krotki czas ekranowy niektorych posataci moge zniesc, to najciężej przymrużyć mi oko na postac Bariss ktorej przemiana jest bardzo naciągana. Nie rozumiem kiedy i dlaczego ta postac aż tak sie zmieniła . Wydaje sie kompletnie inną osobą niż tą z Clone Warsow.
Wątek Bariss jest okropny. Jej powrót na ściężkę Jedi jest tak naciągany jak majtki na dupie. Typiara dosłownie przeprowadziła zamach terrorystyczny w świątyni Jedi i krytykowała ich podejście do wojny, na szkoleniu na Inkwizytora bez problemów morduje jakiegoś Jedi który jest chyba jej znajomym natomiast nie chce zabić jakiegoś randomowego Jedi które pierszy raz widzi na oczy. Czym ten koleś różni się od tego typą którego zabiłaś odcinek wcześniej albo tych Jedi którzy zginęli od wybuchu bomby którą sama podłożyłaś. Ale to nie wszystko. Dlaczego klony nie zabiły Bariss gdy ta była w więzieniu? Jak to w końcu jest z tym Rozkazem 66? Klony jej nie atakują bo niby nie jest Jedi ale już nie mieli problemów z atakowaniem Ahsoki i jakoś ich nie obchodzi to że odeszła z Zakonu. Tak samo nie mają problemu z tym że wykonać egzekucję na Maulu który też przecież nie jest Jedi. Filoni po raz kolejny nie trzyma się zasad które sam stworzył. No i fajnie że szkolenie na Inkwizytora wygląda tak że Bariss macha parę razy mieczem w Wielkiego Inkwizytora potem zabija jakiegoś typka i tyle. Jak to się ma to do tego co widzimy w Fallen Order gdzie dowiadujemy się że Trillia była poddana brutalnym torturom i indoktrynacji zanim stała się członkiem Inkwizycji
Co do nie zabijania Jedi - w książce Rise of the Red Blade jest powiedziane, że dzięki szpiegom w zakonie Palpatine miał listę Jedi, którzy mogą przyłączyć się do jego Inkwizycji po rozkazie 66. Więc pewnie na niej była nasza bohaterka. A co do szybkości jej przemiany - wynika to z tego, że całość musiała być opowiedziana w 3 13 minutowych odcinkach. Więc wyszło jak wyszło.
Z tego co pamiętam Maul i Ashoka zostali wytyczeni osobno pomimo tego że nie byli Jedi. Dlatego Rexowi nie udało się w ten sposób wybronić jej w ostatnim odcinku
@@ZiemniaczanePole czy to znaczy że ci szpiedzy wiedzieli że Palpatine to Sidious ? Jeśli tak to znowu jest to mocno naciągane bo gdzieś w kanonie było mówione że tylko Dooku, Mas Ameda, Set Pastage, Maul i Talzin wiedzieli że kanclerz jest Sithem
Serial super, niespodziewałem się, że tak bardzo polubie Bariss i 4 siostrę, ale nie musiało się to odbywać kosztem Moroka i inkwizytora z TOTJ o których wciąż dosłownie nic nie wiemy, a takiego nam smaka robili w trailerach. To samo z Thrawnem miałem nadzieje na kilka odcinków o nim (jeden przed OT drugi w trakcie i trzeci po, ale przed Ahsoką) a dostaliśmy jedynie dosłownie 5 minut, przynajmniej plus za Pellaeona. Moja ocena 8/10
Osobiście uważam że najlepszym wątkiem wszystkich tych opowieści ciągle jest opowieść Dooku. Jego przemiana jest płynna, porządnie uwarunkowana etc. U Bariss brakuje zdecydowanie tego początkowego zapatrzenia w ciemną strone po jej odkryciu, oraz kluczowego momentu do jej przemiany. Tutaj by dobrze pasowała Ashoka która zrobiła by coś podobnego co Bariss w ostatnim odcinku, a nadomiar pomimo tego co Bariss jej wyrządziła Ashoka darowała by jej i pokazała przez to ponownie jasną strone.
Zatkało mnie jak się okazało, że Morgan zaprojektowała TIE Defendera. Można było pokazać dosłownie każdą maszynę na tej prezentacji, a postanowiono pokazać Defendera. Po co? Po za tym serial taki sobie.
Dla mnie spoko. Pierwszy wątek ok takie czuje 6/10. Uzupełnione i tyle nic więcej niż mniej. Choć jakoś postać czuje. Co do 2 arcu podobnie ale faktycznie Barris. Dużo lepiej gra nawet pod względem dialogów itd, pokazanie jakieś drogi, czy relacje inkwizycji inne niż w Kenobim. Dwa duże minusy w wątku Morgan ta senatorska nowej jakaś taka porywcza. Rozumiem, że ją to bolało jak traktowano wiosk3 ale jakoś pokazanie że są juś głupi mi nie odpowiada. Drugi zabito senatora, zespół strażników i zniszczono statek a nowa republika Ashokę wysyła. Co do wątku Morgan, aż tak samodzielna historia. Wydaje mi się, że lore powinień być taki jakolwiek ucieczka . Równa się ciach od Vadera.
Powiem szczerze, że w moim przypadku wyczekiwałem bardzo po obejrzeniu trailerów. Trochę się zawiodłem. Odcinki z Morgan fajne, ale szczerze mówiąc to kompletnie mnie nie interesuje ta postać. Co do Bariss to fajnie było widzieć co się z nią stało po TCW, ale nie wykorzystali potencjału tej postaci. Nawet nie wspominam o Vaderze bo tutaj był ogromny potencjał na to, żeby skonfrontować go z Bariss, ale w formie słownej a nie że chłop wbija, podycho se i nara. Scena z nim klimatyczna ale mech... Liczyłem, że jednak jej śmierć nastąpi z rąk samego lorda Sithów. Dla mnie gorzej niż Tales of the Jedi. Powiedzmy, że dałbym 5/10 jeśli chodzi o odcinki z Morgan. Wątek z Bariss oceniam na 7/10.
Czy jest to pierwsze pokazanie innych klanów czarownic z Dathomiry w nowym kanonie? Po to zretconowali praktycznie wszystko związane z planetą, oprócz nazwy, by po dekadzie wracać do korzeni? Morgan pracowała dla Sienara? Czy tak bez licencji wymyśliła TIE Defendera? Można by to sensownie pociągnąć, jakby ukradła cudze projekty by budować swoją pozycję, ale zostało to zaprezentowane kompletnie z dupy. Pani Tarzan poleciała na tą planetę z Mando, przekonała lokalsów, żeby zrobili z niej wodza, to będą zapierdzielać w fabrykach na trzy zmiany i będzie im się żyło dostatniej, została inżynierem lotnictwa, zaprojektowała wariant myśliwca do którego nie posiadała praw intelektualnych, została olana, więc zwróciła do domu sobie królować. Po Mando myślałem, że była gubernatorką z imperialnego nadania. Trzy odcinki origin story później, mam kompletny mindfuck. Historia Bariss kompletnie nijaka. Przynajmniej inkwizytorka z mackami wie, że żeby zabić Jedi to się mu robi kołowrotka w plecy, bo pchnięcie nie działa. Czyli Bariss żyje na koniec. :D
1. W sumie to rozkminiam czemu ta z upadłego zakonu nie spotkała tych z gór plemion. 2. Morgan wydaje mi się dość Tempawa. W końcu obraża się na ludzi z byle czegoś. 3. No i zabicie ambasadora to bardzo głupie zagranie. W końcu republika od razu by zauważyła brak urzędnika zwłaszcza takiej rangi. 4. Odcinki z Barys są zdecydowanie lepsze. 5. W sumie powinna być ta historia dłuższa. 6. W sumie jestem ciekaw o kim Barris mówiła jak wspominała o przyjacielu
Serial jest średni nie rozumiem troche tego ze to morgan wymyslila te nowe tie i wogule w serialu jest pare uproszczeń i glupot np czemu morgan zniknely te tatuaze sióstr nocy na twarzy? Skoro merrin w upadlym zakonie je miala
@@filipcuber1932 To, że była siostrą nocy było powiedziane już podczas 2 sezonu Mandalorianina, któryś z twórców mówił o tym podczas wywiadu podczas emisji 2 sezonu.
Według mnie to rozczarowanie. Przede wszystkim czuję się oszukany - postać Vadera została użyta w trailerze jedynie w celu promocji miniserialu i przyciągnięcia widzów. Okazuje się, że połowa scen z Vaderem była w trailerze, a on sam nawet się nie odezwał, bo Disney nie chciał płacić aktorowi, który ze względu na talent i renomę do tanich nie należy. Osobiście czuję przesyt postacią Vedera, ale jeśli już ma się w czymś pojawić to oczekuję dobrej realizacji. Z Grievousem sytuacja wyglądała podobnie, chociaż muszę przyznać, że brakowało mi tej postaci więc fajnie, że wrócił na chwilę i to z nowym, odświeżonym modelem postaci. Kolejna rzecz, która mnie wkurzyła to Filoni po raz kolejny plujący w twarz fanom komiksów i książek. Co Pellaeon robi u boku Thrawna? Przecież z Thrawn: Treason jasno wynika, że prawą ręką Thrawna w 7 flocie była komodor Faro (a Eli Vanto był jego adiutantem). Pellaona Thrawn spotkał dopiero w trakcie bitwy z wielkim admirałem Savitem, pod którego rozkazami zresztą Pellaeon służył. Dopiero w trakcie bitwy obrał stronę Chissa i razem pokonali zdrajcę, a potem wyruszyli na Lothal (finał Rebelsów). Zaraz po bitwie Thrawn powiedział też Faro, że dostała awans i ma lecieć na Coruscant, żeby załatwić formalności odnośnie do nowego przydziału, tym samym zakończyła się współpraca Faro i Thrawna, a Zahn w dość płynny sposób zapowiedział nową prawą rękę Thrawna czyli Pellaeona właśnie. Skoro Thrawn jest w tej antologii admirałem to co tam robi Pellaeon i co ważniejsze czy w takim razie postać Faro jest w ogóle kanoniczna? XD To samo tyczy się całej książki Thrawn: Treason. Ostatni odcinek wątku Bariss był kiepski, Bariss wzięła i sobie umarła. Dialogi były w nim jakieś tamie dziwne i tanie. Śmieszne jest też, że Bariss wyraźnie wyglądała na starszą niż w poprzednich 2 odcinkach, na oko miała jakieś 40 lat, a ta Inkwizytorka wyglądała tak samo XD I oczywiście przypadek chciał, że to właśnie ta siostra została wysłana za tamtą rodziną, bo jak sama powiedziała, polowała na rodzinę, a Bariss znalazła przez przypadek. Jej nagłego przejścia na jasną stronę też nie kupuję, za szybko to się stało. Mam też wątpliwości odnośnie do motywacji Morgan. Thrawnowi powiedziała, że chce zemsty. Ok, ale na kim? Przecież Grievous i separatyści już nie żyją. To na kim ona chce się mścić? No nie zrozumiałem tego. Największym plusem tego miniserialu był Ruukh. Jego model postaci w animacji clone warsowej wygląda świetnie, o wiele lepiej niż w Rebeliantach. Sama walka z Morgan też była fajnie zrobiona. Powrót Jasona Isaacsa jako Wielkiego Inkwizytora też na plus. Daje tej postaci tyle charakteru. Niebo a ziemia w porównaniu z wersją tej postaci w Kenobim. Animacja też była bardzo ładna, chyba jeszcze ładniejsza niż w Bad Batch. Generalnie cały ten serial mogę opisać tak - z dużej chmury maly deszcz i Filoni ma wywalone na książki. 6/10.
A to akurat dobrze, że Vadera mało było, chłop jest jak Wolverine Star Wars.
Barriss offee uderzony w mieczem swiwllnym przez czwarta sisotre nie umarła tylko może straciła przytomnosć i zasneła udając _e nie żyje i mo_e barriss offee żyć dlatego że Sabine też została mieczem swietlnym w brauch od Shin hati w seeialu Ahsoka i Reva w brsuch od Dartha vasera w serialu obi wan kenobi
Vader nie jest jedyną postacią w star wars i nie musi wciskac tylka w kazdy serial jaki powstaje i odcinek. Barriss prawdopodobnie dostała zmarszczek ze względu na leczenie mocą a na dodatek nie sądzę że umarła.
O ile wszystkie niedociagniecia związane z ksiażkami i krotki czas ekranowy niektorych posataci moge zniesc, to najciężej przymrużyć mi oko na postac Bariss ktorej przemiana jest bardzo naciągana. Nie rozumiem kiedy i dlaczego ta postac aż tak sie zmieniła . Wydaje sie kompletnie inną osobą niż tą z Clone Warsow.
Wątek Bariss jest okropny. Jej powrót na ściężkę Jedi jest tak naciągany jak majtki na dupie. Typiara dosłownie przeprowadziła zamach terrorystyczny w świątyni Jedi i krytykowała ich podejście do wojny, na szkoleniu na Inkwizytora bez problemów morduje jakiegoś Jedi który jest chyba jej znajomym natomiast nie chce zabić jakiegoś randomowego Jedi które pierszy raz widzi na oczy. Czym ten koleś różni się od tego typą którego zabiłaś odcinek wcześniej albo tych Jedi którzy zginęli od wybuchu bomby którą sama podłożyłaś. Ale to nie wszystko. Dlaczego klony nie zabiły Bariss gdy ta była w więzieniu? Jak to w końcu jest z tym Rozkazem 66? Klony jej nie atakują bo niby nie jest Jedi ale już nie mieli problemów z atakowaniem Ahsoki i jakoś ich nie obchodzi to że odeszła z Zakonu. Tak samo nie mają problemu z tym że wykonać egzekucję na Maulu który też przecież nie jest Jedi. Filoni po raz kolejny nie trzyma się zasad które sam stworzył. No i fajnie że szkolenie na Inkwizytora wygląda tak że Bariss macha parę razy mieczem w Wielkiego Inkwizytora potem zabija jakiegoś typka i tyle. Jak to się ma to do tego co widzimy w Fallen Order gdzie dowiadujemy się że Trillia była poddana brutalnym torturom i indoktrynacji zanim stała się członkiem Inkwizycji
Co do nie zabijania Jedi - w książce Rise of the Red Blade jest powiedziane, że dzięki szpiegom w zakonie Palpatine miał listę Jedi, którzy mogą przyłączyć się do jego Inkwizycji po rozkazie 66. Więc pewnie na niej była nasza bohaterka.
A co do szybkości jej przemiany - wynika to z tego, że całość musiała być opowiedziana w 3 13 minutowych odcinkach. Więc wyszło jak wyszło.
Z tego co pamiętam Maul i Ashoka zostali wytyczeni osobno pomimo tego że nie byli Jedi. Dlatego Rexowi nie udało się w ten sposób wybronić jej w ostatnim odcinku
@@ZiemniaczanePole czy to znaczy że ci szpiedzy wiedzieli że Palpatine to Sidious ? Jeśli tak to znowu jest to mocno naciągane bo gdzieś w kanonie było mówione że tylko Dooku, Mas Ameda, Set Pastage, Maul i Talzin wiedzieli że kanclerz jest Sithem
@@pawemichalski3175 nope, ten konretny nie wiedział.
Serial super, niespodziewałem się, że tak bardzo polubie Bariss i 4 siostrę, ale nie musiało się to odbywać kosztem Moroka i inkwizytora z TOTJ o których wciąż dosłownie nic nie wiemy, a takiego nam smaka robili w trailerach. To samo z Thrawnem miałem nadzieje na kilka odcinków o nim (jeden przed OT drugi w trakcie i trzeci po, ale przed Ahsoką) a dostaliśmy jedynie dosłownie 5 minut, przynajmniej plus za Pellaeona. Moja ocena 8/10
Osobiście uważam że najlepszym wątkiem wszystkich tych opowieści ciągle jest opowieść Dooku. Jego przemiana jest płynna, porządnie uwarunkowana etc. U Bariss brakuje zdecydowanie tego początkowego zapatrzenia w ciemną strone po jej odkryciu, oraz kluczowego momentu do jej przemiany. Tutaj by dobrze pasowała Ashoka która zrobiła by coś podobnego co Bariss w ostatnim odcinku, a nadomiar pomimo tego co Bariss jej wyrządziła Ashoka darowała by jej i pokazała przez to ponownie jasną strone.
Zatkało mnie jak się okazało, że Morgan zaprojektowała TIE Defendera. Można było pokazać dosłownie każdą maszynę na tej prezentacji, a postanowiono pokazać Defendera. Po co?
Po za tym serial taki sobie.
Dla mnie spoko. Pierwszy wątek ok takie czuje 6/10. Uzupełnione i tyle nic więcej niż mniej. Choć jakoś postać czuje.
Co do 2 arcu podobnie ale faktycznie Barris. Dużo lepiej gra nawet pod względem dialogów itd, pokazanie jakieś drogi, czy relacje inkwizycji inne niż w Kenobim.
Dwa duże minusy w wątku Morgan ta senatorska nowej jakaś taka porywcza. Rozumiem, że ją to bolało jak traktowano wiosk3 ale jakoś pokazanie że są juś głupi mi nie odpowiada.
Drugi zabito senatora, zespół strażników i zniszczono statek a nowa republika Ashokę wysyła.
Co do wątku Morgan, aż tak samodzielna historia. Wydaje mi się, że lore powinień być taki jakolwiek ucieczka . Równa się ciach od Vadera.
Powiem szczerze, że w moim przypadku wyczekiwałem bardzo po obejrzeniu trailerów. Trochę się zawiodłem. Odcinki z Morgan fajne, ale szczerze mówiąc to kompletnie mnie nie interesuje ta postać. Co do Bariss to fajnie było widzieć co się z nią stało po TCW, ale nie wykorzystali potencjału tej postaci. Nawet nie wspominam o Vaderze bo tutaj był ogromny potencjał na to, żeby skonfrontować go z Bariss, ale w formie słownej a nie że chłop wbija, podycho se i nara. Scena z nim klimatyczna ale mech... Liczyłem, że jednak jej śmierć nastąpi z rąk samego lorda Sithów. Dla mnie gorzej niż Tales of the Jedi. Powiedzmy, że dałbym 5/10 jeśli chodzi o odcinki z Morgan. Wątek z Bariss oceniam na 7/10.
Czy jest to pierwsze pokazanie innych klanów czarownic z Dathomiry w nowym kanonie? Po to zretconowali praktycznie wszystko związane z planetą, oprócz nazwy, by po dekadzie wracać do korzeni?
Morgan pracowała dla Sienara? Czy tak bez licencji wymyśliła TIE Defendera? Można by to sensownie pociągnąć, jakby ukradła cudze projekty by budować swoją pozycję, ale zostało to zaprezentowane kompletnie z dupy. Pani Tarzan poleciała na tą planetę z Mando, przekonała lokalsów, żeby zrobili z niej wodza, to będą zapierdzielać w fabrykach na trzy zmiany i będzie im się żyło dostatniej, została inżynierem lotnictwa, zaprojektowała wariant myśliwca do którego nie posiadała praw intelektualnych, została olana, więc zwróciła do domu sobie królować. Po Mando myślałem, że była gubernatorką z imperialnego nadania. Trzy odcinki origin story później, mam kompletny mindfuck.
Historia Bariss kompletnie nijaka. Przynajmniej inkwizytorka z mackami wie, że żeby zabić Jedi to się mu robi kołowrotka w plecy, bo pchnięcie nie działa. Czyli Bariss żyje na koniec. :D
Klan Gór pojawił się w jednym opowiadaniu w kanonie wcześniej
1. W sumie to rozkminiam czemu ta z upadłego zakonu nie spotkała tych z gór plemion.
2. Morgan wydaje mi się dość Tempawa. W końcu obraża się na ludzi z byle czegoś.
3. No i zabicie ambasadora to bardzo głupie zagranie. W końcu republika od razu by zauważyła brak urzędnika zwłaszcza takiej rangi.
4. Odcinki z Barys są zdecydowanie lepsze.
5. W sumie powinna być ta historia dłuższa.
6. W sumie jestem ciekaw o kim Barris mówiła jak wspominała o przyjacielu
1. Bo była siostrą nocy która praktykowała ich nauki, a Siostry nie były zbyt popularne wśród innych klanów.
6. To oczywiście chodziło o Ahsokę
@@konradpietrzak3842 też tak pomyślałem, ale nie wiem czy Ashoka nazwała by ją przyjaciółką. No i czy nie przeżyło jeszcze kilka innych Jedai.
To jest potwierdzone że to faktycznie była bo-katan pod koniec 3 odcinka?
W napisach angielskich jest napisane wyraźnie.
Ciekawe do kogo Bariss wysłała dzieciaka, do Ahsoki?
Serial jest średni nie rozumiem troche tego ze to morgan wymyslila te nowe tie i wogule w serialu jest pare uproszczeń i glupot np czemu morgan zniknely te tatuaze sióstr nocy na twarzy? Skoro merrin w upadlym zakonie je miala
Bo w drugim sezonie Mando Morgan była człowiekiem a dopiero potem wymyślono że jest siostrą nocy
Aha szkoda że tak to zrobili i dali taką fabularną głupote
@@filipcuber1932 To, że była siostrą nocy było powiedziane już podczas 2 sezonu Mandalorianina, któryś z twórców mówił o tym podczas wywiadu podczas emisji 2 sezonu.
@@konradpietrzak3842 to może już nie pamiętam