Od 3 lat mam przedliftowy model.Bardzo fajny i przyjemny samochód mający swój styl i urok.Szczegolnie najwyższe wersję że skórą, nawigacją i panoramicznym dachem.Pomimo kilku niedociągnięć w tym aucie szczerze polecam ale tylko w dieslu najlepiej 2.0HDI.Pozdrawiam.
Nietuzinkowy test, a ze przeczytałem juz sporo na temat tego modelu bo się się zastanawiam nad jego zakupem. Przekonaleś mnie tą formuła całego nagrania.
2:48 na sprzęgle??? To auto kupuje się w automacie, najlepiej w towarzystwie silnika 2.0HDi ze stadnią 163 koni ;) Wsadzamy z tyłu dzieciaki, z przodu piękna żonka na miejscu pasażera i w czasie jazdy delektujemy się pyszną, gorącą kawą Mocca dzięki swobodzie prawej ręki którą dają automat oraz intuicyjne cup holdery. Dzieciaki z tyłu kawy nie piją. Gapią się w szklany sufit znad którego widać błękitne niebo i wierzchołki gór. To jest auto niesamowicie przemyślane, prawdopodobnie najlepszy Peżo w historii marki. Ekstremalnie wakacyjny Peżo.
Rafał, aż chce się słuchać Twojego gadania ;) Nawet jak pieprzysz o niczym albo tylko narzekasz, to przynajmniej jesteś sobą i na takie materiały aż się czeka ;)
@@nataliadrozdowska-lo5qs ostatecznie mechanik tylko sprawdził auto, które sam namierzyłem i dał mi zielone światło. Teraz mi go serwisuje. Jeżdżę już 1,5 roku, przejechałem jakieś 30.000km. Jeździ się tym bardzo wygodnie. Jedyne co bym zmienił - 18” felgi pomagają w świetnym prowadzeniu ale obniżają trochę komfort, gdybym miał możliwość to zmieniłbym na 17”. Z eksploatacji: wymieniłem olej w skrzyni, kompletny rozrząd z pompą wody przy 160.000 (Pug zaleca max przy 180tys.). Awarii brak. Uszkodzenia: pękła lewa przednia sprężyna (objawem było pukanie na studzienkach). Wymieniłem obie z przodu na Monroe. Pierdółki ale jednak - samodzielnie wymieniłem mocowania/gniazda żarówek świateł dziennych bo poprzednik musiał połamać ząbki mocujące i żarówki co chwila się przepalały - teraz spokój. Wymieniłem też sobie sam ogranicznik drzwi kierowcy bo „strzelał” (1h ostrożnej roboty i 50zł na Allegro). Czasami mi przychodzi na myśl, że może coś nowszego ale potem wsiadam znowu i jest git. Tydzień temu wróciłem z delegacji, przejechalem 2000km najnowszym VW Golfem VIII 1.0TSi, manual. Fajne auto, ciche, jeździ jak po szynach, prawie produkuje paliwo;) ale przeprosiłem się z Peugeotem i póki co będę nim jeździł. Co ja niby kupię za 40.000zł gdybym go sprzedał?
Mam coś takiego już drugi rok... 1.6 thp 156km 210 tys przejechane... I nadal z żoną go lubimy za wygodne przemieszczanie za spokój wnętrza za wysoka pozycje wsiadania i wysiadania... Nic na razie nie naprawiane i nie zepsute... Tylko olej lepszy bo turbo w silniku Benz... Spalanie średnie komp to 7.2 Ale trasa bez żadnej spiny to 4-5 l... Za 100 spokojnie 400 kilometrów... Myślę że bez gazu to nadal baaardzo ekonomiczne auto... W mieście schodzę bez problemu poniżej lub około 4 litra.... Ale szaleć nim nie wypada bo to nie do takiej jazdh jak bmw czy audi... Polecam każdemu kto ma rodzinę...
Fajnie się Ciebie słucha, luźna gatka o autach i innych pierdolach to ciekawe i przyjemne oderwanie od standardowych testów. Myślę że powinieneś powiedzieć coś o silniku, bo jak byś miał pod maską diesla 75km to inaczej byś mówił o aucie. Na przyjemność jazdy tak jak wspomniałeś ze jest super, silnik w dużym stopniu wpływa. Musze ci przyznać rację co do tego ze jak czujemy się super w aucie to nie dostrzegamy innych mankamentów. Ja miałem tak samo z e46 320d. Pozdrawiam.
fajny luzny format to fakt, ale gadasz tylko o odczuiach subiektywnych, fajnie sie jedzie, metafizyka, urok, zakochanyś. to se sam ocenie jak bede jechał. chcialbym sie dowiedizec ile zawieszenie ile kosztuje termostat jakie koszty serwisu
OskarK tzn na kupnie nie jestem, ale gdybym był, to z mojego punktu widzenia koszta i wytrzymałość przy francuskim samochodzie, były by informacją priorytetową ;)
Maciej Sacha Ale jak niby, mając auto przez tydzień, miałbym o jego wytrzymałości mówić? Może tak: "Testuję je już szósty dzień, pokonałem nim 450 km i jak na razie nic się nie zepsuło. Ocena 10/10, wóz totalnie bezawaryjny, kupujcie, nigdy się Wam nie zepsuje". Pasuje? ;)
Blogomotive z całym szacunkiem za Pana prace, ale cos o kwestiach technicznych, na przyklad jaki MOTÓR, ile pali, ile przyśpiesza hmm. test OK pozytywny, ale co sie dowiedziałem o tym aucie: 1) skrzypi obręcz na prędkościomierzu, 2) jest fajny, choć nie wiadomo dlaczego, ale fajny 3) drzwi obszyte materiałem na oparciu pod łokieć, 4) kompas 5) imie chlopów od WF i od historii :) no chyba ze to zwiastun i bedzie reszta, to zwracam honor
Zeby sie czyms takim zachwycac (nie mowie, ze to bezzasadne) ale to trzeba miec kompletnie w dupie jak to cos wyglada z zewnatrz!!! A tak nie powinno byc!
Nie rozumiem czego się czepiasz, mnie się bardzo podoba. Nawet takiemu Adamowi Kornackiemu też czyli chyba nie jest tak źle (ua-cam.com/video/OIhCjE8BRAU/v-deo.html). Zresztą co się komu podoba to przecież kwestia gustu. Tak było jest i będzie !!!!!!!!!!!! wykrzykniki dodałem ironicznie ;)
Od 3 lat mam przedliftowy model.Bardzo fajny i przyjemny samochód mający swój styl i urok.Szczegolnie najwyższe wersję że skórą, nawigacją i panoramicznym dachem.Pomimo kilku niedociągnięć w tym aucie szczerze polecam ale tylko w dieslu najlepiej 2.0HDI.Pozdrawiam.
Nietuzinkowy test, a ze przeczytałem juz sporo na temat tego modelu bo się się zastanawiam nad jego zakupem. Przekonaleś mnie tą formuła całego nagrania.
2:48 na sprzęgle??? To auto kupuje się w automacie, najlepiej w towarzystwie silnika 2.0HDi ze stadnią 163 koni ;) Wsadzamy z tyłu dzieciaki, z przodu piękna żonka na miejscu pasażera i w czasie jazdy delektujemy się pyszną, gorącą kawą Mocca dzięki swobodzie prawej ręki którą dają automat oraz intuicyjne cup holdery. Dzieciaki z tyłu kawy nie piją. Gapią się w szklany sufit znad którego widać błękitne niebo i wierzchołki gór. To jest auto niesamowicie przemyślane, prawdopodobnie najlepszy Peżo w historii marki. Ekstremalnie wakacyjny Peżo.
W tych rocznikach to 5008 bardziej rodzinne, przestrzenne auto
Rafał, aż chce się słuchać Twojego gadania ;) Nawet jak pieprzysz o niczym albo tylko narzekasz, to przynajmniej jesteś sobą i na takie materiały aż się czeka ;)
Dokładnie ale kurde weź używaj mikrofonu stereo ;)
Oglądałem dopóki mnie nie obraziłeś. Ale wybaczam, tak po ludzku. Poznaj nasze miekkie serce.
Właśnie dziś zdecydowałem o sprowadzeniu takiego z Francji przez mojego zaufanego mechanika od PSA. Tyle, że w automacie.
Hej,I jak ci się jeździ bo tez jestem przed zakupem takiego autka 2,0hdi automat?;)
@@nataliadrozdowska-lo5qs ostatecznie mechanik tylko sprawdził auto, które sam namierzyłem i dał mi zielone światło. Teraz mi go serwisuje. Jeżdżę już 1,5 roku, przejechałem jakieś 30.000km. Jeździ się tym bardzo wygodnie. Jedyne co bym zmienił - 18” felgi pomagają w świetnym prowadzeniu ale obniżają trochę komfort, gdybym miał możliwość to zmieniłbym na 17”.
Z eksploatacji: wymieniłem olej w skrzyni, kompletny rozrząd z pompą wody przy 160.000 (Pug zaleca max przy 180tys.).
Awarii brak.
Uszkodzenia: pękła lewa przednia sprężyna (objawem było pukanie na studzienkach). Wymieniłem obie z przodu na Monroe.
Pierdółki ale jednak - samodzielnie wymieniłem mocowania/gniazda żarówek świateł dziennych bo poprzednik musiał połamać ząbki mocujące i żarówki co chwila się przepalały - teraz spokój. Wymieniłem też sobie sam ogranicznik drzwi kierowcy bo „strzelał” (1h ostrożnej roboty i 50zł na Allegro).
Czasami mi przychodzi na myśl, że może coś nowszego ale potem wsiadam znowu i jest git. Tydzień temu wróciłem z delegacji, przejechalem 2000km najnowszym VW Golfem VIII 1.0TSi, manual. Fajne auto, ciche, jeździ jak po szynach, prawie produkuje paliwo;) ale przeprosiłem się z Peugeotem i póki co będę nim jeździł. Co ja niby kupię za 40.000zł gdybym go sprzedał?
Mam coś takiego już drugi rok... 1.6 thp 156km
210 tys przejechane... I nadal z żoną go lubimy za wygodne przemieszczanie za spokój wnętrza za wysoka pozycje wsiadania i wysiadania...
Nic na razie nie naprawiane i nie zepsute...
Tylko olej lepszy bo turbo w silniku Benz...
Spalanie średnie komp to 7.2
Ale trasa bez żadnej spiny to 4-5 l... Za 100 spokojnie 400 kilometrów... Myślę że bez gazu to nadal baaardzo ekonomiczne auto...
W mieście schodzę bez problemu poniżej lub około 4 litra.... Ale szaleć nim nie wypada bo to nie do takiej jazdh jak bmw czy audi...
Polecam każdemu kto ma rodzinę...
Fajnie się Ciebie słucha, luźna gatka o autach i innych pierdolach to ciekawe i przyjemne oderwanie od standardowych testów. Myślę że powinieneś powiedzieć coś o silniku, bo jak byś miał pod maską diesla 75km to inaczej byś mówił o aucie. Na przyjemność jazdy tak jak wspomniałeś ze jest super, silnik w dużym stopniu wpływa. Musze ci przyznać rację co do tego ze jak czujemy się super w aucie to nie dostrzegamy innych mankamentów. Ja miałem tak samo z e46 320d. Pozdrawiam.
👍👍👍
Tylko intro słychać, potem cisza...? Aha... nagranie mono. Hmmm
Blogmotive, ile masz wzrostu?
xcosall Rano 187, wieczorem 185.
Dawaj blogo nowe filmy
3:30 prawie 200 000 zrobione i materiał jak nowy
fajny luzny format to fakt, ale gadasz tylko o odczuiach subiektywnych, fajnie sie jedzie, metafizyka, urok, zakochanyś. to se sam ocenie jak bede jechał. chcialbym sie dowiedizec ile zawieszenie ile kosztuje termostat jakie koszty serwisu
Maciej Sacha Ty tak na serio z tym kosztami? :D
OskarK tzn na kupnie nie jestem, ale gdybym był, to z mojego punktu widzenia koszta i wytrzymałość przy francuskim samochodzie, były by informacją priorytetową ;)
Maciej Sacha Ale jak niby, mając auto przez tydzień, miałbym o jego wytrzymałości mówić? Może tak: "Testuję je już szósty dzień, pokonałem nim 450 km i jak na razie nic się nie zepsuło. Ocena 10/10, wóz totalnie bezawaryjny, kupujcie, nigdy się Wam nie zepsuje". Pasuje? ;)
Blogomotive z całym szacunkiem za Pana prace, ale cos o kwestiach technicznych, na przyklad jaki MOTÓR, ile pali, ile przyśpiesza hmm. test OK pozytywny, ale co sie dowiedziałem o tym aucie: 1) skrzypi obręcz na prędkościomierzu, 2) jest fajny, choć nie wiadomo dlaczego, ale fajny 3) drzwi obszyte materiałem na oparciu pod łokieć, 4) kompas 5) imie chlopów od WF i od historii :) no chyba ze to zwiastun i bedzie reszta, to zwracam honor
Maciej Sacha Reszta będzie na blogu. Wkrótce, jak zawsze.
Jest brzydszy od moszny, ale kurdeż, zaciekawiłeś mnie bardzo. Przejechałbym się.
Zeby sie czyms takim zachwycac (nie mowie, ze to bezzasadne) ale to trzeba miec kompletnie w dupie jak to cos wyglada z zewnatrz!!! A tak nie powinno byc!
Nie rozumiem czego się czepiasz, mnie się bardzo podoba. Nawet takiemu Adamowi Kornackiemu też czyli chyba nie jest tak źle (ua-cam.com/video/OIhCjE8BRAU/v-deo.html). Zresztą co się komu podoba to przecież kwestia gustu. Tak było jest i będzie !!!!!!!!!!!! wykrzykniki dodałem ironicznie ;)
Gust jest jak dupa, każdy ma swoją. Mi się podoba.