Dzien dobry. Dla 35 m2 instalacja ta jest za duża. Porponuje piec wolnostojący z akumulacja. Poradzi sobie a po wygaśnięciu bedzie jeszcze trzymal ciepło prze kilka godzin.
@@ds1ds1ds Nie widząc planu budowy ciężko dobrać rozwiązanie. Na pewno coś uda się zaproponować. Jesli nie akumulacja to technika wodna lub powietrzna. Duzo rozwiązań.
Fajne, chociaż nie tanie rozwiązanie, ale podobnie jak w przypadku kominków powstaje problem, jak to ciepło sensownie rozprowadzić po całym domu, jednoizbowe chaty to jednak nie to w obecnych czasach
Instalacje te robi się w nowoczesnych domach i otwartych wnętrzach. Technilogia przyszła do naz z zachodu a tam nie ogrzewa się zawsze calego domu. Plus taki ze pali się cyklami rano popołudnie i wieczór. Dobre i ekologiczne bo nigdy wszytskich pomieszczeń sie nie używa a jednocześnie odciąża się główną instalację grzewczą. No i ciepło niedoopisania.
@Leśny Struś Poltergeist kotła na drewno nie zakładał ktoś mieszkający na obrzeżach miast tylko ktoś kto ma dostęp do drewna. Drewno z nadleśnictwa jeśli podrożało to niewiele. Drewno w detalu podrożało ze względu na zamknięcie się na drewno z Białorusi (więc braki na rynku krajowym) oraz zzwiększenie udziału sprzedaży aukcyjnej o 10pkt procentowych (z 20-80 na 30-70%). Najbardziej oczywiście podrożało drewno konstrukcyjne, ale ono już od pandemii było drogie. Opałowe podrożało nieznacznie (tereny z dużym dostępem do drewna - Mazury, Bieszczady) lub 50-100% ale na składach. Jeszcze raz - jak ktoś pozyskiwał sam z nadleśnictwa to podrożało niewiele, jak ktoś kupował od znajomego co tym się zajmuje to też. A składy to temat rzeka, jak składy węgla. Nadal niesłychanie popularnego opału mimo ceny, która wzrosła najbardziej. Brykiety RUF na szybko sprawdzałem... przed wojną ~13pln/10kg iglasty. W szczycie ~36pln/10kg, teraz 20pln/10kg. Reszty się domyśl.
@Leśny Struś Poltergeist aaa, zapomniałbym o UE, która od 2027 chce zakazać sprzedaży typowych kotłów gazowych (a co najwyżej hybrydy z pompą ciepła). Spalanie drewna czy innej biomasy jest zasadniczo "neutralne klimatycznie" bo lasy są odnawiane a nawet powiększane. Tak samo plantacje wierzby czy topoli energetycznej, albo paulowni. To co może akurat w tym kierunku namieszać to nasz rodzimy PAS ze swoim smoglabem. Oni są wrogiem wszystkiego co się pali. Nawet jeśli pali się czysto, nie napycha kieszeni zagranicznym firmom i jest neutralne pod względem emisji CO2 (i ma łatwy do utylizacji odpad będący swoistym nawozem w czystej postaci). Lobby ma się dobrze, gra na emocjach i chce zrobić swoje. Kwestia jest tego czy na to pozwolimy.
Komora spalania obszerna, no i widać tak zwany suchy szew. To jest palenisko typu Kuzniecowa, albo jego pochodna, w nim rzeczywiście można palić drewnem iglastym (bo jakież to najczęściej u Ruskich rośnie?), byle było odpowiednio sezonowane (rok i więcej!). Takie palenisko średnio nadaje się do palenia węglem, który w naszym kraju od paru lat, stał się niejako, dobrem luksusowym, jak i gaz ziemny. Ale co poradzić.. Za głupotę się płaci.
Pięknie... :) Asz boję się zapytać o cene ... :))
A za komplet pewnie z 23/25tys/zł
@@irekfir439 Kupiłem i nie żałuję bo rodzina jest zachwycona 😏😉😋 tyle tylko że nie jest tanio 😔 😪 😭 😱
Jaja cena tego kominka akumulacyjnego?
Jaka jest pojemność cieplna, czas spalania i masa załadunku?
Jaka temp. na wylocie?
Jaki koszt takiego pieca dla 35m2 ? I czy jest możliwość zastosowania instalacji takiej jak płaszcz wodny?
Dzien dobry. Dla 35 m2 instalacja ta jest za duża. Porponuje piec wolnostojący z akumulacja. Poradzi sobie a po wygaśnięciu bedzie jeszcze trzymal ciepło prze kilka godzin.
@@SalonGirra w salonie by się sprawdził a co z sypialnia i łazienką? Jak ogrzać po przez 1piec z akumulacją?
@@ds1ds1ds Nie widząc planu budowy ciężko dobrać rozwiązanie. Na pewno coś uda się zaproponować. Jesli nie akumulacja to technika wodna lub powietrzna. Duzo rozwiązań.
@@ds1ds1ds otwierasz drzwi do pokoju i łazienki i masz ciepło
Fajne, chociaż nie tanie rozwiązanie, ale podobnie jak w przypadku kominków powstaje problem, jak to ciepło sensownie rozprowadzić po całym domu, jednoizbowe chaty to jednak nie to w obecnych czasach
Instalacje te robi się w nowoczesnych domach i otwartych wnętrzach. Technilogia przyszła do naz z zachodu a tam nie ogrzewa się zawsze calego domu. Plus taki ze pali się cyklami rano popołudnie i wieczór. Dobre i ekologiczne bo nigdy wszytskich pomieszczeń sie nie używa a jednocześnie odciąża się główną instalację grzewczą. No i ciepło niedoopisania.
@@SalonGirra Trochę szkoda, ale i tak jest to świetna alternatywa dla byle jakiego marketowego kominka
Może kilka rur do odbioru ciepla miedzy ceglami szamotowymi + podłogówka?
Koszt takiego kominka to 20 lat ogrzewania domu do 100m2 gazem o ile dom jest dobrze docieplonu
Odjąłeś kosz montażu grzejników, hydrauliki, kotła? Bo ten piec nie potrzebuje nic oprocz drewna.
a teraz po 2 latach to ile dokładnie lat grzania gazem? :)
@Leśny Struś Poltergeist kotła na drewno nie zakładał ktoś mieszkający na obrzeżach miast tylko ktoś kto ma dostęp do drewna. Drewno z nadleśnictwa jeśli podrożało to niewiele. Drewno w detalu podrożało ze względu na zamknięcie się na drewno z Białorusi (więc braki na rynku krajowym) oraz zzwiększenie udziału sprzedaży aukcyjnej o 10pkt procentowych (z 20-80 na 30-70%). Najbardziej oczywiście podrożało drewno konstrukcyjne, ale ono już od pandemii było drogie. Opałowe podrożało nieznacznie (tereny z dużym dostępem do drewna - Mazury, Bieszczady) lub 50-100% ale na składach. Jeszcze raz - jak ktoś pozyskiwał sam z nadleśnictwa to podrożało niewiele, jak ktoś kupował od znajomego co tym się zajmuje to też. A składy to temat rzeka, jak składy węgla. Nadal niesłychanie popularnego opału mimo ceny, która wzrosła najbardziej. Brykiety RUF na szybko sprawdzałem... przed wojną ~13pln/10kg iglasty. W szczycie ~36pln/10kg, teraz 20pln/10kg. Reszty się domyśl.
@Leśny Struś Poltergeist aaa, zapomniałbym o UE, która od 2027 chce zakazać sprzedaży typowych kotłów gazowych (a co najwyżej hybrydy z pompą ciepła). Spalanie drewna czy innej biomasy jest zasadniczo "neutralne klimatycznie" bo lasy są odnawiane a nawet powiększane. Tak samo plantacje wierzby czy topoli energetycznej, albo paulowni. To co może akurat w tym kierunku namieszać to nasz rodzimy PAS ze swoim smoglabem. Oni są wrogiem wszystkiego co się pali. Nawet jeśli pali się czysto, nie napycha kieszeni zagranicznym firmom i jest neutralne pod względem emisji CO2 (i ma łatwy do utylizacji odpad będący swoistym nawozem w czystej postaci). Lobby ma się dobrze, gra na emocjach i chce zrobić swoje. Kwestia jest tego czy na to pozwolimy.
Komora spalania obszerna, no i widać tak zwany suchy szew. To jest palenisko typu Kuzniecowa, albo jego pochodna, w nim rzeczywiście można palić drewnem iglastym (bo jakież to najczęściej u Ruskich rośnie?), byle było odpowiednio sezonowane (rok i więcej!). Takie palenisko średnio nadaje się do palenia węglem, który w naszym kraju od paru lat, stał się niejako, dobrem luksusowym, jak i gaz ziemny. Ale co poradzić.. Za głupotę się płaci.