Jak trzyma powietrze w oparciu w tym belly? U mnie po kilku godzinach oparcie mięciutkie. Abu Beast. Zrób poradnik jak bedziesz robil mocowania. Aktualnie jestem na etapie ogarniania kotwicy i uchwytow na wędki.
Mam ponton, mam packrafta, ale belly też rozważam, choć powody są inne niż wymienione na filmie, głównie fakt, że można podczas płynięcia cały czas obławiać. Drugi powód - pozycja, czyli wygodny fotel. Trzeci - dobrze zapakowane kieszenie, belly na plecy, wędka w łapę, kotwica w drugą i można na raz od auta do wody się teleportować. Rozważam też, czy z lekko spuszczonym powietrzem wszedłby do bagażnika kombi klasy B - ot, w sytuacji gdy wiem, że następnego dnia też będę wyskakiwał nad wodę. Ciekawi mnie jednak kwestia pompowania siedziska/podłogi pompką nożną. Dropstitch trzeba nabić do około 0,5-0,8 bara. Pompką nożną od Kolibri nie jestem w stanie nabić air-decka do właściwego ciśnienia. Do tego potrzebna jest pompka wysokociśnieniowa w stylu tych do SUPów. Czyżby Mikado ogarnęło jakieś inne pompki niż Kolibrii, tzn. pozwalające chociaż te 0,5 bara wdusić ? Kolibri czy inne marketowe nożne (miałem z Decathlonu) nabiją do maksymalnie 0,25 bara...
Ja mam gunki bez problemu pakuje napompowane do kombi więc nawet jak masz coś mniejszego to spuszczasz odrobinkę i jest pięknie. Ale ogolnie polecam raczej mikado bo to już jest jak ponton w sesie budowa. Gunki to szmata i dwa balony, przynajmniej tanie było.
W końcu ktoś zaprezentował nowego Belly od Mikado na UA-cam. Dzięki
Fajna recenzja ja śmigam na sg 170 pozdrawiam i leci łapa 👍😉👊🤙🎣
Montowałeś akcesoria na belly? Jeśli tak czy mógłbyś podrzucić linka do mocowań?
Jak trzyma powietrze w oparciu w tym belly? U mnie po kilku godzinach oparcie mięciutkie. Abu Beast. Zrób poradnik jak bedziesz robil mocowania. Aktualnie jestem na etapie ogarniania kotwicy i uchwytow na wędki.
Nie mogę tego oglądać bo się jeszcze przekonam 😂 super filmik. Widać że się jarasz 🔥🔥
Mam ponton, mam packrafta, ale belly też rozważam, choć powody są inne niż wymienione na filmie, głównie fakt, że można podczas płynięcia cały czas obławiać. Drugi powód - pozycja, czyli wygodny fotel. Trzeci - dobrze zapakowane kieszenie, belly na plecy, wędka w łapę, kotwica w drugą i można na raz od auta do wody się teleportować. Rozważam też, czy z lekko spuszczonym powietrzem wszedłby do bagażnika kombi klasy B - ot, w sytuacji gdy wiem, że następnego dnia też będę wyskakiwał nad wodę.
Ciekawi mnie jednak kwestia pompowania siedziska/podłogi pompką nożną. Dropstitch trzeba nabić do około 0,5-0,8 bara. Pompką nożną od Kolibri nie jestem w stanie nabić air-decka do właściwego ciśnienia. Do tego potrzebna jest pompka wysokociśnieniowa w stylu tych do SUPów. Czyżby Mikado ogarnęło jakieś inne pompki niż Kolibrii, tzn. pozwalające chociaż te 0,5 bara wdusić ? Kolibri czy inne marketowe nożne (miałem z Decathlonu) nabiją do maksymalnie 0,25 bara...
Ja mam gunki bez problemu pakuje napompowane do kombi więc nawet jak masz coś mniejszego to spuszczasz odrobinkę i jest pięknie. Ale ogolnie polecam raczej mikado bo to już jest jak ponton w sesie budowa. Gunki to szmata i dwa balony, przynajmniej tanie było.
Ja plywam bez butow, duzo wygodniej. Wczesniej plywalem z butami do plywania. Ciagle mnie cos uwieralo.
w czym sie plywa na takim bellyboat?
wodery
wiadomo jaką ten belly boat ma ładowność?
140kg
Ciekawe chmury .
Siemak podrzucisz link do woderów
Siemanko juz ich brak na plecionie