Samodzielna wymiana klocków hamulcowych w plenerze. Toyota Corolla E 12.

Wymiana nie w warsztaci klocki kupione na Allegro za 52pln plus praska do cofania tłoczka za 35. Największy problem stanowiła korozja która powodowała że nie można było zdjąć koła. Oraz korozja śrub w jarzmie która powodowała że nie dało się ich odkręcić. przydałby się jakiś dobry środek penetrujący albo podgrzanie śrub.
Edytowane przez YouCut:app.youcut.net...

[@karolfurtak4430]

Jaki dramat... to auto nie powinno poruszać się po drogach. Zapieczone prowadnice - co z tego że są nowe klocki jak to nie będzie hamować? "Bardzo ładnie" to wygląda - tymczasem tarcza cała skorodowana. Tu potrzeba remontu układu hamulcowego, a nie klocków za 52zł. Jaka duma że tanie klocki - mam nadzieję że nie spotkam cię na drodze, a policja szybko dowód zabierze

[@macccc]

Tarcza nie jest skorodowana tylko jarzmo ale wszystkie cześći ruchome działaj jak należy .Gdyby była potrzeba tarcze też bym wymienił , jest w miarę nowa. A hamulce działają jak należy.

[@karolfurtak4430]

@@macccc Tak nie jest skorodowana, że prowadniczka stoi. Tarcza jest tak samo w dobrym stanie jak tarcza (dziurawa) kotwiczna.
Druciarstwo lepsze od tej szczotki drucianej xD