Ja nie odchodzę, kiedy trzeba, choć nie wołają dawno mnie już, to na wieszaku w przedpokoju wisi pomięty mój kapelusz. Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam, to jedno myślę coraz częściej: że nie odchodzę, kiedy trzeba, na twoje szczęście. Ja nie odchodzę, kiedy warto, zna mnie przydrożny czarny kot, gram wciąż ta sama zgrana karta, jak smutny wariat albo łotr. Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam, to jedno myślę coraz częściej: że nie odchodzę, kiedy trzeba, na twoje szczęście. Ja nie odchodzę, kiedy trzeba, choć chcecie swój wyrazić zal, choć wyciągacie kromkę chleba, nie pora wracać już na bal. Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam, to jedno myślę coraz częściej: że nie odchodzę, kiedy trzeba, na twoje szczęście. Ja nie odchodzę i noc nie śpi, choć szum nadziei dawno zasnął i pociemniałe z niekochania przecudne oczy moje gasną. Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam, to jedno myślę coraz częściej: że nie odchodzę, kiedy trzeba, na twoje szczęście.
Piekne slowa Pani Agnieszki cudowne wykonanie P Ewy zawsze słucham Pani Ewo z wielką przyjemnością ❤ pozdrawiam dużo zdrowia i siły życzę pdziwiam co Pani robi p o w o d z e n i a 💕💕💕💕💕💕🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
Ewa Blaszczyk jest dla Mnie najlepsza za caloksztalt tworczosci filmowej i wokalnej.
Bardzo piękne wykonanie
Ja nie odchodzę, kiedy trzeba,
choć nie wołają dawno mnie już,
to na wieszaku w przedpokoju
wisi pomięty mój kapelusz.
Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam,
to jedno myślę coraz częściej:
że nie odchodzę, kiedy trzeba,
na twoje szczęście.
Ja nie odchodzę, kiedy warto,
zna mnie przydrożny czarny kot,
gram wciąż ta sama zgrana karta,
jak smutny wariat albo łotr.
Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam,
to jedno myślę coraz częściej:
że nie odchodzę, kiedy trzeba,
na twoje szczęście.
Ja nie odchodzę, kiedy trzeba,
choć chcecie swój wyrazić zal,
choć wyciągacie kromkę chleba,
nie pora wracać już na bal.
Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam,
to jedno myślę coraz częściej:
że nie odchodzę, kiedy trzeba,
na twoje szczęście.
Ja nie odchodzę i noc nie śpi,
choć szum nadziei dawno zasnął
i pociemniałe z niekochania
przecudne oczy moje gasną.
Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam,
to jedno myślę coraz częściej:
że nie odchodzę, kiedy trzeba,
na twoje szczęście.
♥♥♥
Nice song !!
Nice voice !!
CUDO, muzyka, słowa , i Ewunia taka subtelna. Wszystko gra!!!
Piekne slowa Pani Agnieszki cudowne wykonanie P Ewy zawsze słucham Pani Ewo z wielką przyjemnością ❤ pozdrawiam dużo zdrowia i siły życzę pdziwiam co Pani robi p o w o d z e n i a 💕💕💕💕💕💕🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹
Przepiękna🍀🌺🍀❤
Kocham cię bardzo mocno........
A ja szukam,, na zakręcie ''
Może buć