Mam 19 lat i nie potrafię wymyslec co chce robić w życiu. Interesuje mnie nurkowanie ale w Polsce z tego nie wyżyję bo ani nie ma gdzie ćwiczyć ani nie ma gdzie nurkować. Kocham auta ale nie chce być mechanikiem, bo lubię sama jazdę a nie brudną robotę. Nakieruj mnie pls
Mam 29 lat, palilem codziennie od 15 roku życia... Ostatnie miesiące były za zasadzie że 2-3g dziennie na luzno szło. 1 stycznia wywaliłem wszystko co związane z paleniem do śmieci. Dziś jest 3 dzień... Mogę powiedzieć że już jest różnica chociażby w samym myśleniu, człowiek jest żwawszy, wraca ambicja i chęć robienia czegoś więcej, nie ma takich lęków społecznych jak po zajaraniu. No i portfel już zaczyna odczuwać na dzień dobry te zmiany :D 1 noc była najgorsza, dreszcze, zimne poty, nie mogłem zasnąć... Cała noc na czujce xd ale już 2 nocka była łatwiejsza. Dziś 3... Trzymajcie kciuki :D pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości w samorealizacji! 😁
3 dni temu minął mi rok bez jarania. Jest dobrze najgorszy był pierwszy miesiąc, ważne było żeby czymś zająć głowę. Nie mówię, że nie zapalę już nigdy ale na pewno nie w takich ilościach jakich paliłem. Pozdro dla wytrwałych ✌🏻
Pozdrawiam wszystkich którzy odpuścili temacik i życzę wam jak i sobie dużo siły w tym postanowieniu. Mi minął już ponad miesiąc tak naprawdę najgorszy jest pierwszy tydzień dalej już leci w tym momencie już nawet nie odczuwam takiej potrzeby na roślinkę skupiłem się na sobie zmieniłem w końcu prace w której tkwiłem długie lata przez brak chęci i motywacji na zmiany i czuję że sie rozwijam to jest 100x lepszy haj i każdemu polecam. Z fartem mordeczki.
Szukałem właśnie takiego filmiku na polskim yotubue ale nie było, wielkie dzięki TM za to bo dzięki tobie własnie rzucam buszka i idzie mi coraz lepiej! Pozdrawiam
W dniu dzisiejszym mija mi 228 dzień bez palenia, paliłem codziennie przez parę lat, w młodym wieku zacząłem, paliłem przez całe technikum, w pewnym momencie zacząłem mieć straszne stany lękowe, które zabijałem paleniem. Teraz dopiero widzę ile rzeczy tłumiłem w sobie paląc, ale wiem że to była chyba najlepsza decyzja jaką w życiu mogłem podjąć! Trzymaj się i pozdro!
gościu to sa sprawy indywidualne. Ja tam widzę po ludziach którzy jarają codziennie ze są mnie produktywni ich definicja szczęścia to że wrócą po robocie i zajebią sobie po ciężkim dniu , odkładanie rzeczy na później , palenie aby stłumić jakieś emocje które wrócą do cb potężniejsza mocą.
To ja miałem na odwrót jak sie wpieprzyłem w alko i prochy to przestałem palić bo miałem jakies schizy ale teraz znowu pale i prochów nie wale bo po tym sa paranoje jak sie za dużo wali🙃 .
Paliłem 27 lat. Od samego rana do wieczora. 3-4 gramy dziennie. Przestałem palić 2 miesiące temu. Wcale nie czuje się lepiej. Trawa mnie napędzała i pobudzała. Przestało mi się chcieć ciężko pracować i zamknąłem się w sobie. Przetrzymam jeszcze 3-4 miesiące i jak nie wrócę na obroty które miałem przy paleniu to zaczynam znów palić. Każdy ma inne potrzeby na to wygląda.
To „uzależnienie” nie przeszkadzało mi w prowadzeniu dwóch firm które założyłem i w wychowaniu trójki dzieci, które są obecnie dorosłe i świetnie sobie radzą. Rzuciłem ponieważ 6 tygodni byłem w Dubaju w sprawach zawodowych i nie miałem dostępu do palenia. Po powrocie stwierdziłem ze przedłużę abstynencje 😊
O niezły timing, ostatnio też postanowiłem zrezygnować z codziennego waporyzowania, przerzuciłem się na mikrodawkowanie olejków z medycznej (nie chcę rezygnować z zioła całkowicie z powodu przewlekłej choroby autoimmunologicznej). Jak ktoś z was ma problem z odstawieniem zielska to myślę, że olejek z medyczniaka będzie zbawieniem - zadziała jak desmoxan przy rzucaniu nikotyny. Olej w przeciwieństwie do suszu ma możliwość precyzyjnego dawkowania - łatwo znaleźć ilość która odpowiednio zadziała ale nie "upierdala", olejki działają łagodniej (i dłużej) niż palenie/waporyzacja.
mi właśnie brokuł pomógł z obniżeniem zawyżonych ambicji- zawyżonych, ponieważ żaden poziom teraźniejszego życia nie dawał mi satysfakcji, z natury jestem człowiekiem który musi tu i teraz więcej i mocniej, tyrając sobie łeb. oczywiście, mam to ogarnięte w jakiś sposób w głowie bo od roku nie pale, ale zrozumiałem dzięki temu dlaczego tak fajnie mi się brokuł w codzienność wkomponował- metodyczne, spokojne działanie powoli do celu z docenieniem tego, co już mam. druga sprawa taka, że to poranne przymulenie było mi całkiem na rękę- z zaburzeniami lękowymi było lżej, mózg mniej reaktywny na bodźce powodował większy spokój. w zasadzie uważam, że każdemu wedle potrzeb :)
Szanuje za postanowienie. Sam z paleniem nie mam aż takiego problemu, bo potrafię sobie odmówić, ale niestety z gorszymi używkami jest ciężko skończyć. Jak kiedyś ktoś wam zaproponuje stimy, sczególnie w młodym wieku, to zastanówcie się ludzie pięć razy jaką decyzje podejmiecie bo może mieć to wpływ na resztę waszego życia.
@@kaymad3936 Stymulanty to potocznie stimy, pobudzają działanie układu nerwowego. Do legalnych należy np. kofeina, guarana czy nikotyna, ale kolega raczej ma na myśli substancje takie jak amfetamina, metamfetamina, mefedron czy kokaina(ale ona raczej za droga, sam nigdy na oczy nie widziałem)
mam 22 lata... pierwszy raz zapaliłem w wieku 12 lat.... od 15 paliłem codziennie nieważne czy to lufka tłok czy buch z blanta codziennie coś... w wieku 17 poznałem dziewczyne abstynentka prymuska kobieta do rany przyłóż..... po 3 latach okazało sie ze MARYSIA była ważniejsza.....zerwałem z druga połówka,,,, straciłem checi do zycia przez pół roku byłem żywym trupem... po 15 wiader dziennie i paczka szlugów w maju 2023 znalazlem wymarzona prace nadal paliłem az do tego sylwestra.... pierwsza noc tragedia ....2 3 juz lepiej chce rzucić palenie nałogowe jestem tym zmeczony... pisze ten komentarz tez dla siebie zeby wejsc tu za 180 dni i powiedziec udało sie!
Po 5 latach palenia, od czerwca zeszłego roku jestem czysty jak łza. Próbowałem rzucić nie raz, udało się pare razy nie jarać 1,5 lub 2 tygodnie aż finalnie od dnia 25 urodzin poszło. Problemów z zasypianiem nie było, w zasadzie żadnych uboków odstawienia. Zostały natomiast częste rozkminy jakbym był upalony, overthinking który po jaraniu zawsze się nasilał. Nie twierdze jednak, że to wina ziółka, widocznie sam nie zdawałem sobie sprawy przez te lata jaki jestem naprawdę.
jakies 4 dni temu przestalem palic po 3-4 latach walenia wiader od rana do wieczora dzien w dzien w trakcie byla moze jedna przerwa na 5 dni moj dzien wyglądal tak ze siedzialem do 4 i oglądalem yt albo grałem poziej pobódka o 12 i od nowa. atualnie czuje sie calkiem dorze poza strasznym problemem ze snem
Dobra robota 🎉 samemu nigdy nie byłem uzależniony od niczego a wręcz piłem alkohol może z 3 razy w roku i to max 2 piwa od 2 lat zero innych substancji też nigdy nie stosowałem i nie zamierzam, czasem spotykam się z niezłym zdziwieniem gdzie na różnych imprezach typu sylwester urodziny itp jak jedyny jestem trzeźwy ale z tego co zauważyłem ma to wiele zalet, Pozdro
Polecam znaleść zamiennik osobom, mającym pociąg do tego typu rzeczy. Mam ADHD i polecam prawdziwe surowe kakao. I nie dość że daje dużo radości, to nie szkodzi. I daje dużo benefitów zdrowotnych. (:
Super film, u mnie mija czwarty dzień trzeźwości po kilkuletnim cyklu palenia dzień w dzień. Nie mam w ogóle "głodów", pomimo tego że praktycznie codziennie dostaję zdjęcia nowości od lokalnych dostawców. Trzymam kciuki za każdego kto chce rzucić palenie, wiadomo nie będzie to łatwe ale wszystko jest w waszej głowie i przy odpowiednim nastawieniu dacie radę :) A i nie znięchęcajcie się po pierwszym dniu bo nie możecie zasnąć i się pocicie w nocy, po czasie to minie!
Śmieszne jest to motywowanie ludzi po 4 dniach nie palenia. Ja rzucałem to przez kilka lat, za każdym razem wracając po około 3 miesiącach gdy już pouczałem ludzi jak rzucać itp. Teraz jestem czysty od prawie dwóch lat, a i tak mimo tego jestem w moim mniemaniu osoba uzależniona.
Dokładnie ja już nawet raz pół roku nie kopcilem i innym wlasnie jechałem że na huj to biorą aż nadeszła okazja mówię a co pykne raz a gdy stało się full legal to kurwa 11 odmian na chacie z apteki od 01.01 znów zacząłem ćwiczyć a trawe wrzuciłem w słoik i sobie zrobi szafkę 🤣... 🤣 @@bozek2511
Do tego nakwrecalem sobie tyle chorób że mało się nie zrobiłem inwalida.. bo badania potwierdzały moje słowa chyba mam z 19 orzeczeń od różnych lekarzy , odkąd nie palę nic nie boli i jednak jeszcze nie umieram 🤣
Palę parę lat bez przerwy praktycznie po parę g dziennie Mimo tego jestem produktywny cały dzień coś działam jak nie praca to po pracy swoje tematy z których mam korzyści chodzę na siłownię joint przed treningiem i po :) i żyję Jestem produktywny z ziołem bardziej niż wiele wiele osób które wogole nie palą a je znam także jestem złym przykładem do powyższego tematu 😄 Jak siedzę w domu bez planu działania to mnie rozrywa, nie lubię siedzieć wogole w domu a tymbardziej siedzieć i jarać Jaram pare g dziennie robiąc przy tym różne rzeczy, trochę traktuje to trochę jak masło do chleba
Elegancko :) mi również udało się rzucić jaranie Papierosy ponad 2 miesiące nie pale a 🥦 od półtorej miesiąca i czuje mega różnice w funkcjonowaniu i w portfelu szczególnie
od dawna cie ogladlam i dalej ta sama gatka bez smian ciagle progres teraz tez zaczynam robic detox i dajesz duzo do zrozumienia w fanej formie fajny kontent i polecam w chuj pozdro
w 16:59 trochę cię odkleiło nie obniża ci niczego buch tylko daje stan euforii i wszystko staje się lepsze , pale dużo i dość długo i palenie nie ogranicza mnie w żadnym stopniu , wychodzi na to że paliłeś bagniaki albo palenie nie jest dla ciebie
bardzo ciekawy film. Ja również paliłem kiedyś bardzo nałogowo (mam 20 lat) wiec również zacząłem bardzo wcześnie więc łatwo się uzależniłem. Dodatkowo miałem trochę problemów w życiu i palenie pogłębiało zły stan mojej psychiki. W pewnym momencie zacząłem trenować na siłowni i właśnie tak jak mówisz po prostu trzeba postanowić sobie, że przestajesz palić i zwyczajnie przestać. Ja tak zrobiłem i miało to same pozytywne skutki. Prawdopodobnie gdybym nie przestał palić nie poszedłbym do pracy.. bo po prostu nie miałem motywacji do robienia czegokolwiek a już na pewno pójścia do pracy. Już 2 lata chodzę na siłownie nie rzuciłem od razu po rozpoczęciu przygody ze sportem tylko trochę później. aktualnie jestem już czysty całkowicie bardzo długo tak samo z alkoholem którego też zdarzało mi się nadużywać a teraz nie pije od 2 lat. Polecam wszystkim takie zmiany. Mój ziomek z którym paliłem w tamtych czasach wciąż pali życzę mu aby kiedyś też to zrozumiał i rzucił. A jeśli chodzi o twój kanał to zasubskrybowałem go 3 lata temu (sprawdziłem) wiec wtedy miałeś jeszcze dosyć mało widzów w porównaniu do teraz :'D
Ja jaralem przez 5 lat codziennie nawet po 5g dziennie i pewnego dnia po prostu przestałem i wróciłem do sportu. Pierwszy miesiąc był trudny i duże problemy na bani itp.ale teraz się cieszę że przestałem i ćwicze. Daje to większego kopa niż skun
Ogólnie zgadzam się z tobą w 100% ale powiem co czego sam nie rozumiem palę od 6 lat codziennie zacząłem w wieku 15 lat może wtedy nie miałem ukształtowanych swoich celów itp ale już wiedziałem co będę robił w przyszłości i od moment gdy zacząłem palić zacząłem realizować wsyzysko i zaczęło się wszystko spinać gdy brakowało mi zioła ciężko mi było się zmobilizować i to zanim jeszcze zacząłem palić , wiem że to nie jest dobre ogarniaczam od niedawna do tylko wieczorem vapko i jest okej poza tym że czuję się zmulony wciągu dnia jak nie palę 🤯😂
Tobi, jak to jest, że jak odstawisz to po jakimś czasie tracisz chęci do życia, nic Ci się nie chce itd. A jak zajarasz to robisz wszystko z satysfakcją. Jak to obejść ?
Nie obejdziesz tego , mózg przyzwyczaja się do wyrzutu dopaminy jak odstawiasz to nie ma tego walnięcia jak po zapaleniu , gdy zapalisz wzrasta dopamina, alternatywą na długie utrzymywanie dopaminy może być morsowanie , tak samo jest jak wypijesz kawę czy herbatę , wywala wzrost dopaminy a jak przestajesz ją pić to czujesz się źle , więc lepiej nie palić i nie pić , robiono test na szczurach gdzie dano im coś z dopaminą dokładnie nie pamiętam i szczury się uzależniły od tego hormonu szczęścia , testowano tak długo aż szczury padły , tak samo jest z człowiekiem że chce więcej dopaminy
2 lata temu z początkiem nowego roku postanowiłem zrobić sobie detoks od jarania żeby się oczyścić i mieć ponownie przyjemność z palenia, po połowie roku zacząłem ponownie palić. Z dniem 1 stycznia tego roku postanowiłem powtórzyć proces, kto wie może tym razem nie zacznę ponownie palić, czas pokaże :) Zależy od chęci :D
ja też miałem problem z uzależnieniem od zioła ale na szczęście mądre użycie lsd pomogło mi to wyleczyć tak samo było z kodeiną którą brałem przez około 3 lata kiedyś użyłem lsd bo sporo czytałem na ten temat i wiedziałem jak tego używać zablokowało mi jakiekolwiek myśli o braniu kodeiny i do tego momentu nie mam nawet ochoty jej brać
@@inc6295sporadycznie używam ale wiem że nie mogę często tego robić bo jest to strasznie męczące jak trip trwa od 8 do 12 godzin a częste zażywanie może skutkować problemami psychicznymi ale bardzo sporadyczne użytkowanie ma plusy bo jeżeli mam trudności coś w sobie zmienić po użyciu LSD jest bardzo łatwo już to zmienić
Na zwałe po paleniu dobry jest zimny prysznic z rana 😉 i ogólnie jak się budzisz to od razu wstajesz a nie telefon i po chwili se zdajesz sprawę, że nie chce Ci się wstawać
szkoda ze nie ma juz starych filmow ;( tamto sie tak dobrze ogladalo ostatnio wlasnie wchodze na kanal bo pomyslalem ze cos obejrze a tu nie ma nic o tematyce jaka prowadziles szkoda ze nie pomyslales nad wrzuceniem dla ludzi co chcieli tamto ogl gdzies tych materialow na jakis osobny kanal dac go na prywarny i udostepnic na discordzie lub gdzies w takik miejscu zeby az tak tego nie promowac mysle ze wiekszosf publiki ktora masz to wlasnie dala suba ci wtedy za to co robiles a usuniecie materialow to jest tak jakbys dal dziecku cukierka a pozniej bez slowa go zabral ...
Taki 50/50 ten odcinek bo raz mówisz że masz silny umysł a potem że po zażyciu miałeś laga mózgu przez nastepne 2 dni, lubowałeś sie też w jak najmocniejszym ziole z tego co pamiętam a jest dużo odmian które nie maja jedynie za zadanie "poczochrać łba", są takie które mega pobudzają i nie ma po nich zjazdu tylko haj schodzi nawet nie wiadomo kiedy ;)
nie jest to prawda. mozesz miec bugatti, ktore nie jest dobrze utrzymywane i tez bedzie stac ciagle w serwisie, wiec to, ze posiadasz cos dobrego, czego nie utrzymujesz adekwatnie nie gwarantuje niezawodnosci i sprawnego uzytkowania
@@nostradam4594 w nazwy sie nie bawie ale znam to z doświadczenia są totalne mózgotrzepy kanapowce a sa takie przy których jak sie człowiek czymś zajmie to efekt znika bez żadnego zjadu do spania ale kłócić sie nie zamierzam że my macie zjarane łby przez kilka dni po jakimś lekkim zapaleniu to no sory nie mój problem ale przeważnie upierają sie totalne zjarusy które palą 5g dziennie ;)
Głowę czasami też trzeba "przewietrzyć" i nie jarać dzień w dzień nie zapychać sie do oporu jakimś syfiastym jedzeniem na gastro i przy okazji dużo osób tez lubi pić alko na potęgę
Dziwna sytuacja przy okienku w aptece dokładnie, niby nie legalne a dostajesz spod lady w aptece na receptę . Wszystko jest dla ludzi ale z ograniczeniami, za dużo to i koniowi zaszkodzi. pozdro
@@FeederFanatics obczaj se co to terpeny nw nie testowałem nie wszystkie można spożywać ale jest kanał na YT terpeny i coś tam więcej i fajnie mówi/tlumaczy
*Wazna kwestia. Tego kanału nie zamykam, ale z chęcią bede tworzyć treści które pomogą wam odnaleźć swoja scieżce w życiu. Nowy film jutro!
o kurczaki juz jutro kozak
Mam 19 lat i nie potrafię wymyslec co chce robić w życiu. Interesuje mnie nurkowanie ale w Polsce z tego nie wyżyję bo ani nie ma gdzie ćwiczyć ani nie ma gdzie nurkować. Kocham auta ale nie chce być mechanikiem, bo lubię sama jazdę a nie brudną robotę. Nakieruj mnie pls
@@EmotingOnEm próbuj różnych rzeczy i zobacz, która z nich daje Ci największą przyjemność połączoną z możliwością zarabiania z niej
@@EmotingOnEmbądź w czymś ekspertem.
@@EmotingOnEm zostań nurkiem w straży pożarnej
Mam 29 lat, palilem codziennie od 15 roku życia... Ostatnie miesiące były za zasadzie że 2-3g dziennie na luzno szło. 1 stycznia wywaliłem wszystko co związane z paleniem do śmieci. Dziś jest 3 dzień... Mogę powiedzieć że już jest różnica chociażby w samym myśleniu, człowiek jest żwawszy, wraca ambicja i chęć robienia czegoś więcej, nie ma takich lęków społecznych jak po zajaraniu. No i portfel już zaczyna odczuwać na dzień dobry te zmiany :D 1 noc była najgorsza, dreszcze, zimne poty, nie mogłem zasnąć... Cała noc na czujce xd ale już 2 nocka była łatwiejsza. Dziś 3... Trzymajcie kciuki :D pozdrawiam wszystkich i życzę wytrwałości w samorealizacji! 😁
Powodzonka, na pewno wyjdzie Ci to na dobre. Gratuluję i oby wytrwałości!
Szacun mordeczko powodzenia w postanowieniu
Jestem byku w tym z tobą ❤
Noce i dreszcze zimne poty najgorsze są. U mnie trwają Koło 10dni od odstawienia. Bo czasem robię przerwy dłuższe
Pamiętaj na syndrom nagrody za około miesiąca, dwóch
Nie pozwól sobie na to, powodzenia!
3 dni temu minął mi rok bez jarania. Jest dobrze najgorszy był pierwszy miesiąc, ważne było żeby czymś zająć głowę. Nie mówię, że nie zapalę już nigdy ale na pewno nie w takich ilościach jakich paliłem. Pozdro dla wytrwałych ✌🏻
Pozdrawiam wszystkich którzy odpuścili temacik i życzę wam jak i sobie dużo siły w tym postanowieniu. Mi minął już ponad miesiąc tak naprawdę najgorszy jest pierwszy tydzień dalej już leci w tym momencie już nawet nie odczuwam takiej potrzeby na roślinkę skupiłem się na sobie zmieniłem w końcu prace w której tkwiłem długie lata przez brak chęci i motywacji na zmiany i czuję że sie rozwijam to jest 100x lepszy haj i każdemu polecam. Z fartem mordeczki.
dokladnie dziku! ja tak samo ale bez roślinki już znacznie dłużej powodzonka!
ja sie rozwijam i czuje satysfakcje paląc i nwm bo jest mi dobrze i nie widze powody by prszestat] c
Szanuje za rzucenie palenia. Sam jestem uzależniony od jarania, ale walczę z tym i są efekty. Trzymam kciuki za siebie i za Ciebie
Mordko życzę, żebyś był wytrwały w swoich postanowieniach oraz spełnił marzenia!
Sama prawda! Bardzo dobry odcinek, bardzo dobra decyzja 🤝
Spoko filmik. Ja dziś 4 dzień po nastu latach. Powodzenia wszystkim.
Szukałem właśnie takiego filmiku na polskim yotubue ale nie było, wielkie dzięki TM za to bo dzięki tobie własnie rzucam buszka i idzie mi coraz lepiej! Pozdrawiam
W dniu dzisiejszym mija mi 228 dzień bez palenia, paliłem codziennie przez parę lat, w młodym wieku zacząłem, paliłem przez całe technikum, w pewnym momencie zacząłem mieć straszne stany lękowe, które zabijałem paleniem. Teraz dopiero widzę ile rzeczy tłumiłem w sobie paląc, ale wiem że to była chyba najlepsza decyzja jaką w życiu mogłem podjąć! Trzymaj się i pozdro!
Co ty gadasz jakie leki musiałes jakies gówno jarac
gościu to sa sprawy indywidualne. Ja tam widzę po ludziach którzy jarają codziennie ze są mnie produktywni ich definicja szczęścia to że wrócą po robocie i zajebią sobie po ciężkim dniu , odkładanie rzeczy na później , palenie aby stłumić jakieś emocje które wrócą do cb potężniejsza mocą.
To ja miałem na odwrót jak sie wpieprzyłem w alko i prochy to przestałem palić bo miałem jakies schizy ale teraz znowu pale i prochów nie wale bo po tym sa paranoje jak sie za dużo wali🙃 .
Paliłem 27 lat. Od samego rana do wieczora. 3-4 gramy dziennie.
Przestałem palić 2 miesiące temu. Wcale nie czuje się lepiej. Trawa mnie napędzała i pobudzała. Przestało mi się chcieć ciężko pracować i zamknąłem się w sobie. Przetrzymam jeszcze 3-4 miesiące i jak nie wrócę na obroty które miałem przy paleniu to zaczynam znów palić.
Każdy ma inne potrzeby na to wygląda.
zbyt jestes juz uzalezniony
Bo Stan trzeźwości to jest coś nowego i niefajnego dla twojego uzależnionego Od Ciągłego jarania Mózgu
To „uzależnienie” nie przeszkadzało mi w prowadzeniu dwóch firm które założyłem i w wychowaniu trójki dzieci, które są obecnie dorosłe i świetnie sobie radzą.
Rzuciłem ponieważ 6 tygodni byłem w Dubaju w sprawach zawodowych i nie miałem dostępu do palenia. Po powrocie stwierdziłem ze przedłużę abstynencje 😊
@@nicolplociennik1240 No to dobrze to ze Postanowiłeś Przedłużyć Abstynencje dobrze o Tb świadczy
Trzeba do tego podejść tak że to nie kara i zawsze można zacząć jarać znów.
Na ten film czekałem ❤
O niezły timing, ostatnio też postanowiłem zrezygnować z codziennego waporyzowania, przerzuciłem się na mikrodawkowanie olejków z medycznej (nie chcę rezygnować z zioła całkowicie z powodu przewlekłej choroby autoimmunologicznej).
Jak ktoś z was ma problem z odstawieniem zielska to myślę, że olejek z medyczniaka będzie zbawieniem - zadziała jak desmoxan przy rzucaniu nikotyny. Olej w przeciwieństwie do suszu ma możliwość precyzyjnego dawkowania - łatwo znaleźć ilość która odpowiednio zadziała ale nie "upierdala", olejki działają łagodniej (i dłużej) niż palenie/waporyzacja.
mi właśnie brokuł pomógł z obniżeniem zawyżonych ambicji- zawyżonych, ponieważ żaden poziom teraźniejszego życia nie dawał mi satysfakcji, z natury jestem człowiekiem który musi tu i teraz więcej i mocniej, tyrając sobie łeb. oczywiście, mam to ogarnięte w jakiś sposób w głowie bo od roku nie pale, ale zrozumiałem dzięki temu dlaczego tak fajnie mi się brokuł w codzienność wkomponował- metodyczne, spokojne działanie powoli do celu z docenieniem tego, co już mam. druga sprawa taka, że to poranne przymulenie było mi całkiem na rękę- z zaburzeniami lękowymi było lżej, mózg mniej reaktywny na bodźce powodował większy spokój. w zasadzie uważam, że każdemu wedle potrzeb :)
Bo wszystko można ale z głową, wszystko w nadmiarze szkodzi byczku, najlepiej jarać Buszka jak już na koniec dnia po swoich obowiązkach
Szanuje za postanowienie. Sam z paleniem nie mam aż takiego problemu, bo potrafię sobie odmówić, ale niestety z gorszymi używkami jest ciężko skończyć.
Jak kiedyś ktoś wam zaproponuje stimy, sczególnie w młodym wieku, to zastanówcie się ludzie pięć razy jaką decyzje podejmiecie bo może mieć to wpływ na resztę waszego życia.
Co to jest ta stima? Pytam z czystej ciekawości, nie ma tego w necie 🤨
@@kaymad3936 Stymulanty to potocznie stimy, pobudzają działanie układu nerwowego. Do legalnych należy np. kofeina, guarana czy nikotyna, ale kolega raczej ma na myśli substancje takie jak amfetamina, metamfetamina, mefedron czy kokaina(ale ona raczej za droga, sam nigdy na oczy nie widziałem)
mam 22 lata... pierwszy raz zapaliłem w wieku 12 lat.... od 15 paliłem codziennie nieważne czy to lufka tłok czy buch z blanta codziennie coś... w wieku 17 poznałem dziewczyne abstynentka prymuska kobieta do rany przyłóż..... po 3 latach okazało sie ze MARYSIA była ważniejsza.....zerwałem z druga połówka,,,, straciłem checi do zycia przez pół roku byłem żywym trupem... po 15 wiader dziennie i paczka szlugów w maju 2023 znalazlem wymarzona prace nadal paliłem az do tego sylwestra.... pierwsza noc tragedia ....2 3 juz lepiej chce rzucić palenie nałogowe jestem tym zmeczony... pisze ten komentarz tez dla siebie zeby wejsc tu za 180 dni i powiedziec udało sie!
Czy trzymasz się postanowienia ?
I jak?
Są, są. Wielki SZACUN!
Kocham ten kontent o paleniu💚
Po 5 latach palenia, od czerwca zeszłego roku jestem czysty jak łza. Próbowałem rzucić nie raz, udało się pare razy nie jarać 1,5 lub 2 tygodnie aż finalnie od dnia 25 urodzin poszło. Problemów z zasypianiem nie było, w zasadzie żadnych uboków odstawienia. Zostały natomiast częste rozkminy jakbym był upalony, overthinking który po jaraniu zawsze się nasilał. Nie twierdze jednak, że to wina ziółka, widocznie sam nie zdawałem sobie sprawy przez te lata jaki jestem naprawdę.
jakies 4 dni temu przestalem palic po 3-4 latach walenia wiader od rana do wieczora dzien w dzien w trakcie byla moze jedna przerwa na 5 dni moj dzien wyglądal tak ze siedzialem do 4 i oglądalem yt albo grałem poziej pobódka o 12 i od nowa. atualnie czuje sie calkiem dorze poza strasznym problemem ze snem
Zwiększ swoją aktywność fizyczną wariacie
Kurde, widzę że muszę nadrobić zaległości, dawno nie oglądałem a sam mam problem z pokonaniem tego nałogu, pozdro
Dobra robota 🎉 samemu nigdy nie byłem uzależniony od niczego a wręcz piłem alkohol może z 3 razy w roku i to max 2 piwa od 2 lat zero innych substancji też nigdy nie stosowałem i nie zamierzam, czasem spotykam się z niezłym zdziwieniem gdzie na różnych imprezach typu sylwester urodziny itp jak jedyny jestem trzeźwy ale z tego co zauważyłem ma to wiele zalet, Pozdro
jestem od początku hahah pozdrówki
wyjsc z nalogu pomogli mi stoczeni "kumple" swoja obecnoscia
Polecam znaleść zamiennik osobom, mającym pociąg do tego typu rzeczy. Mam ADHD i polecam prawdziwe surowe kakao. I nie dość że daje dużo radości, to nie szkodzi. I daje dużo benefitów zdrowotnych. (:
Miniaturka i tytuł z zza granicy nieźle
W końcu wróciłeś🎉🎉🎉
Super film, u mnie mija czwarty dzień trzeźwości po kilkuletnim cyklu palenia dzień w dzień. Nie mam w ogóle "głodów", pomimo tego że praktycznie codziennie dostaję zdjęcia nowości od lokalnych dostawców. Trzymam kciuki za każdego kto chce rzucić palenie, wiadomo nie będzie to łatwe ale wszystko jest w waszej głowie i przy odpowiednim nastawieniu dacie radę :)
A i nie znięchęcajcie się po pierwszym dniu bo nie możecie zasnąć i się pocicie w nocy, po czasie to minie!
Śmieszne jest to motywowanie ludzi po 4 dniach nie palenia. Ja rzucałem to przez kilka lat, za każdym razem wracając po około 3 miesiącach gdy już pouczałem ludzi jak rzucać itp. Teraz jestem czysty od prawie dwóch lat, a i tak mimo tego jestem w moim mniemaniu osoba uzależniona.
@@bozek2511 wow niesamowite, gratki
Dokładnie ja już nawet raz pół roku nie kopcilem i innym wlasnie jechałem że na huj to biorą aż nadeszła okazja mówię a co pykne raz a gdy stało się full legal to kurwa 11 odmian na chacie z apteki od 01.01 znów zacząłem ćwiczyć a trawe wrzuciłem w słoik i sobie zrobi szafkę 🤣... 🤣 @@bozek2511
Do tego nakwrecalem sobie tyle chorób że mało się nie zrobiłem inwalida.. bo badania potwierdzały moje słowa chyba mam z 19 orzeczeń od różnych lekarzy , odkąd nie palę nic nie boli i jednak jeszcze nie umieram 🤣
Dżony jak się chce to wszystko można zrobić , powodzenia w dalszych działaniach i do zobaczenia na dc kiedyś tam 😅
Dzis mój czwarty dzien czystki po pieciu latach codziennej konsumpcji 1-2g. I mam nadzieje juz nigdy do tego nie wrocic...
zacząłem detox 1 stycznia, dobry timing z wrzuceniem filmu pozdro
I jak?
Najlepiej to nigdy nie zaczynać
Palilem 17 lat oraktycznie dzien w dzien od 01.01 czyscioch nawet polubilem te syndromy odstawienne 🤣
Moim osobistym małym sukcesem jest przejście z najbardziej śmieciowej metody palenia z wiadra na vap capa i rzucenie tytoniu. A dalej się zobaczy
Też muszę podjąć takie kroki
daje do myślenia 👌
Palę parę lat bez przerwy praktycznie po parę g dziennie
Mimo tego jestem produktywny cały dzień coś działam jak nie praca to po pracy swoje tematy z których mam korzyści chodzę na siłownię joint przed treningiem i po :) i żyję
Jestem produktywny z ziołem bardziej niż wiele wiele osób które wogole nie palą a je znam także jestem złym przykładem do powyższego tematu 😄
Jak siedzę w domu bez planu działania to mnie rozrywa, nie lubię siedzieć wogole w domu a tymbardziej siedzieć i jarać
Jaram pare g dziennie robiąc przy tym różne rzeczy, trochę traktuje to trochę jak masło do chleba
A najgorsze dla mnie w tym wszystkim to tylko portfel ;)
piszesz jak potluczony ziomek widac ze leb przejarany
Pisałem na szybko nie będę się spuszczał żeby ładnie i składnie wszystko napisać
@@urban5502 a to pardon
Zajebisty materiał i gadka 🙏🏼
Elegancko :) mi również udało się rzucić jaranie
Papierosy ponad 2 miesiące nie pale a 🥦 od półtorej miesiąca i czuje mega różnice w funkcjonowaniu i w portfelu szczególnie
od dawna cie ogladlam i dalej ta sama gatka bez smian ciagle progres teraz tez zaczynam robic detox i dajesz duzo do zrozumienia w fanej formie fajny kontent i polecam w chuj pozdro
Mądrego to az fajnie posłuchać
w 16:59 trochę cię odkleiło nie obniża ci niczego buch tylko daje stan euforii i wszystko staje się lepsze , pale dużo i dość długo i palenie nie ogranicza mnie w żadnym stopniu , wychodzi na to że paliłeś bagniaki albo palenie nie jest dla ciebie
Generalnie pozytywny przekaz, ale już chyba 3 raz gdy oglądam twój film mam wrażenie, że tytuł prawie nie odnosi się do treści filmu.
Powodzenia w rzuceniu
blant pod komisariatem kto pamieta lapka w gore
Pale około 15 lat ciężko pomyśleć w ogóle o tym żeby przestać palić, ale szanuje że są ludzie którzy to potrafią
POTUKLA SIĘ RURA. NO TRUDNO MAM DRUGĄ WIĘC NIE BĘDZIE NUDNO
bardzo ciekawy film. Ja również paliłem kiedyś bardzo nałogowo (mam 20 lat) wiec również zacząłem bardzo wcześnie więc łatwo się uzależniłem. Dodatkowo miałem trochę problemów w życiu i palenie pogłębiało zły stan mojej psychiki. W pewnym momencie zacząłem trenować na siłowni i właśnie tak jak mówisz po prostu trzeba postanowić sobie, że przestajesz palić i zwyczajnie przestać. Ja tak zrobiłem i miało to same pozytywne skutki. Prawdopodobnie gdybym nie przestał palić nie poszedłbym do pracy.. bo po prostu nie miałem motywacji do robienia czegokolwiek a już na pewno pójścia do pracy. Już 2 lata chodzę na siłownie nie rzuciłem od razu po rozpoczęciu przygody ze sportem tylko trochę później. aktualnie jestem już czysty całkowicie bardzo długo tak samo z alkoholem którego też zdarzało mi się nadużywać a teraz nie pije od 2 lat. Polecam wszystkim takie zmiany. Mój ziomek z którym paliłem w tamtych czasach wciąż pali życzę mu aby kiedyś też to zrozumiał i rzucił. A jeśli chodzi o twój kanał to zasubskrybowałem go 3 lata temu (sprawdziłem) wiec wtedy miałeś jeszcze dosyć mało widzów w porównaniu do teraz :'D
:)
Ja jaralem przez 5 lat codziennie nawet po 5g dziennie i pewnego dnia po prostu przestałem i wróciłem do sportu. Pierwszy miesiąc był trudny i duże problemy na bani itp.ale teraz się cieszę że przestałem i ćwicze. Daje to większego kopa niż skun
Ogólnie zgadzam się z tobą w 100% ale powiem co czego sam nie rozumiem palę od 6 lat codziennie zacząłem w wieku 15 lat może wtedy nie miałem ukształtowanych swoich celów itp ale już wiedziałem co będę robił w przyszłości i od moment gdy zacząłem palić zacząłem realizować wsyzysko i zaczęło się wszystko spinać gdy brakowało mi zioła ciężko mi było się zmobilizować i to zanim jeszcze zacząłem palić , wiem że to nie jest dobre ogarniaczam od niedawna do tylko wieczorem vapko i jest okej poza tym że czuję się zmulony wciągu dnia jak nie palę 🤯😂
mocny film 👊
Mam to samo odnośnie jarania i pierwszy raz słysze to od kogoś innego
Tobi, jak to jest, że jak odstawisz to po jakimś czasie tracisz chęci do życia, nic Ci się nie chce itd. A jak zajarasz to robisz wszystko z satysfakcją. Jak to obejść ?
Nie obejdziesz tego , mózg przyzwyczaja się do wyrzutu dopaminy jak odstawiasz to nie ma tego walnięcia jak po zapaleniu , gdy zapalisz wzrasta dopamina, alternatywą na długie utrzymywanie dopaminy może być morsowanie , tak samo jest jak wypijesz kawę czy herbatę , wywala wzrost dopaminy a jak przestajesz ją pić to czujesz się źle , więc lepiej nie palić i nie pić , robiono test na szczurach gdzie dano im coś z dopaminą dokładnie nie pamiętam i szczury się uzależniły od tego hormonu szczęścia , testowano tak długo aż szczury padły , tak samo jest z człowiekiem że chce więcej dopaminy
Trzeba to wytrzymać po prostu a z czasem to się samo unormuje jeśli faktycznie będziesz chciał przestać
Ćpaj sport, serio. Spróbuj.
2 lata temu z początkiem nowego roku postanowiłem zrobić sobie detoks od jarania żeby się oczyścić i mieć ponownie przyjemność z palenia, po połowie roku zacząłem ponownie palić. Z dniem 1 stycznia tego roku postanowiłem powtórzyć proces, kto wie może tym razem nie zacznę ponownie palić, czas pokaże :) Zależy od chęci :D
ja też miałem problem z uzależnieniem od zioła ale na szczęście mądre użycie lsd pomogło mi to wyleczyć tak samo było z kodeiną którą brałem przez około 3 lata kiedyś użyłem lsd bo sporo czytałem na ten temat i wiedziałem jak tego używać zablokowało mi jakiekolwiek myśli o braniu kodeiny i do tego momentu nie mam nawet ochoty jej brać
dobrze użyte lsd naprawdę potrafi zmienić człowieka na lepsze (nie polecam dla kogoś kto nie jest obeznany z substancjami psychodelicznymi)
@@999Keilo i co lsd juz tez nie uzywasz?
@@inc6295lsd się nie bierze ciągle, tylko raz XD
@@inc6295sporadycznie używam ale wiem że nie mogę często tego robić bo jest to strasznie męczące jak trip trwa od 8 do 12 godzin a częste zażywanie może skutkować problemami psychicznymi ale bardzo sporadyczne użytkowanie ma plusy bo jeżeli mam trudności coś w sobie zmienić po użyciu LSD jest bardzo łatwo już to zmienić
Co jednak nie zmienia faktu że ogólnie jak ktoś nie wie jak używać tej substancji nie powinien jej tykać bo może to tylko pogorszyć problemy
też się źle czuje po roslince i staram się korzystać jak najmniej
dobry film
bez kitu rano na kacu babkowym jest masakra
Na zwałe po paleniu dobry jest zimny prysznic z rana 😉 i ogólnie jak się budzisz to od razu wstajesz a nie telefon i po chwili se zdajesz sprawę, że nie chce Ci się wstawać
Bardzo dobry kierunek 👍💪
miłego oglądania
milego
dobrze wyjaśnione wszystko od a do z zostawiam łapkę .Ps film jak oglądam ma 420 lików hahaha
Wszystko dla ludzi ja se zapalę że znajomymi jakiś grill lub coś co 3-6 miesiące
Ciagle szukam rozwiązania żeby nie jarać.....
Pójdź w sport np. siłka , pomaga fest
Nagrywaj więcej filmów z pieskami !
Zażyłem, hahaha, brzmi jakby to było coś twardego. Oj chłopie, nie wiem co dodawali do tego zioła ale na pewno czysta roślina to nie była ;)
mysle ze masz racje. pewnie do wszystkich lekow w aptece cos dodawali
🤡
no szefowe podejscie zobaczymy czy tez sie uda
no od 100 subów :D
szkoda ze nie ma juz starych filmow ;( tamto sie tak dobrze ogladalo ostatnio wlasnie wchodze na kanal bo pomyslalem ze cos obejrze a tu nie ma nic o tematyce jaka prowadziles szkoda ze nie pomyslales nad wrzuceniem dla ludzi co chcieli tamto ogl gdzies tych materialow na jakis osobny kanal dac go na prywarny i udostepnic na discordzie lub gdzies w takik miejscu zeby az tak tego nie promowac mysle ze wiekszosf publiki ktora masz to wlasnie dala suba ci wtedy za to co robiles a usuniecie materialow to jest tak jakbys dal dziecku cukierka a pozniej bez slowa go zabral ...
Probowalas kiedys się badać na ADHD u dorosłych tudzież spektrum autyzmu? Im dłużej Cie słucham tym bardziej tak myślę a sam mam jedno i drugie 😅
A co sie stalo z twoim sklepem internetowym?
Pytanie bym miał a jak relacja z dziewczyną i ekipą z którymi nagrywałeś?
Mówisz '14:05', a później kończysz odcinek takimi słowami 19:04 👌🏿
nawet nie wiesz jakiego dałeś mi kopniaka... i tu nie chodzi o jaranko, bo nie jarałem, ale o piwko, bo piłem :/
Ale mnie stary zmotywowałeś
pierwszy❤❤
To były czasy!
Siema mordeczko, znowu się pochwalę, u mnie 2 miechy i życie się lepiej układa
Kurde jestem juz w ch0j uzalezniony i nwm jak to rzucić bo mam mega objawy odstawienne i derealizację.. Pozdro Tobiasz!
Ja też ale 3 dni czysty już ciężkie jest rzucenie ale powodzonka
@@kruku2631 Dzięki mordo, z fartem!
@@kareziolomam tak samo,
@@kruku2631 i jak wariacie ? u mnie wlasnie leci 3 dzien bez palenia
@@Kuba-mx4db powodzonka
Ojjj pamiętam te początki
Taki 50/50 ten odcinek bo raz mówisz że masz silny umysł a potem że po zażyciu miałeś laga mózgu przez nastepne 2 dni, lubowałeś sie też w jak najmocniejszym ziole z tego co pamiętam a jest dużo odmian które nie maja jedynie za zadanie "poczochrać łba", są takie które mega pobudzają i nie ma po nich zjazdu tylko haj schodzi nawet nie wiadomo kiedy ;)
nie masz racji
nie jest to prawda. mozesz miec bugatti, ktore nie jest dobrze utrzymywane i tez bedzie stac ciagle w serwisie, wiec to, ze posiadasz cos dobrego, czego nie utrzymujesz adekwatnie nie gwarantuje niezawodnosci i sprawnego uzytkowania
@@nostradam4594 w nazwy sie nie bawie ale znam to z doświadczenia są totalne mózgotrzepy kanapowce a sa takie przy których jak sie człowiek czymś zajmie to efekt znika bez żadnego zjadu do spania ale kłócić sie nie zamierzam że my macie zjarane łby przez kilka dni po jakimś lekkim zapaleniu to no sory nie mój problem ale przeważnie upierają sie totalne zjarusy które palą 5g dziennie ;)
Głowę czasami też trzeba "przewietrzyć" i nie jarać dzień w dzień nie zapychać sie do oporu jakimś syfiastym jedzeniem na gastro i przy okazji dużo osób tez lubi pić alko na potęgę
Thc to thc
potrzebny byl taki film ja jaram 5 lat dzien w dzien oststatni detoks mialem 2 lata temu, a dopiero 21 lat xd
Jakim niby sposobem straciłeś 12 tysięcy złotych na palenie w 4 miesiące, jarałeś dwa gramy dziennie?
też rzuciłem stary ale e pety juz 3.5 miesiaca za mną i jestem w chuj zadowolony :)
A jak z chorobami? Nie chorujesz? Angina grypa przecież bez ziółka to człowiek cały czas chory
Czy zamierzasz wgl kiedyś wrócić do medycznej dla relaksu powiedzmy?
Ja zostałem jak miałeś
jakoś nie kupuję tego że recepta była na bolące plecy. tez mam skoliozę :) pozdroo
Czemu jak masz dobrego lekarza to za 2 stówy ci napisze receptę jaką chcesz
Mi mija wlasnie 13653 dzien bez przerwy w paleniu 😅
Polecam ❤❤❤❤
❤️
Sativka🎉
Inspiracja: jordan welch
Kto oglada po waporyzowaniu synt. kanna pzxdr
Na 100 tys subow wyjazd do stanow
Dziwna sytuacja przy okienku w aptece dokładnie, niby nie legalne a dostajesz spod lady w aptece na receptę . Wszystko jest dla ludzi ale z ograniczeniami, za dużo to i koniowi zaszkodzi. pozdro
Ogladam palące vapka xd
Ja przerzucam sie na same terpeny
Możesz rozwinąć?
@@FeederFanatics obczaj se co to terpeny nw nie testowałem nie wszystkie można spożywać ale jest kanał na YT terpeny i coś tam więcej i fajnie mówi/tlumaczy
skad w wieku 14 lat miales 12 kola
Jak można tyle wyjarac w pare miesięcy
.
Nadaj jesteś nikim na yt
Jeśli oglądasz i komentujesz to co robię, to nadal jesteś fanem
Nigdy
@@TMVLOGAS dałem ci ten kom byś w końcu był kimś
Japa nn @@Spinoxv2
gratulacje !
180 dni to huj nie wynik ja z powodu choroby nie pale 10 lat a paliłem 4 lata dzień w dzień
wystarczy tydzień by przestać palić nie wiem po co liczyc dni nie palenia po rzuceniu zaden wyczyn
Nie zgodzę się, jako osoba uzależniona każdy dzień po rzuceniu jarania jest zajebistym wynikiem. Pozdro
No ale żeby nie palić 10 lat musiałeś nie palić też 180 dni po drodze. Więc oswiec nas łaskawie jaki cel miał ten komentarz.
Kto pytał?
Czyli nie palisz bo chcesz tylko ponieważ nie możesz
szacun sub like
1
im first
Zioło nie uzależnia ja pale codziennie i jakbym chciał to bym rzucił 🎉 powiem ci tak pierdol ten deto i idź sobie przyjeep wiaderko pozdrawiam 😂