Sierpniowe niebo, Mariusz Parlicki
Вставка
- Опубліковано 15 вер 2024
- Sierpniowe niebo
Sierpniowe niebo w srebrze i czerni,
po sierpniu przyjdzie wrzesień, październik,
ludzie odjadą do swoich domów,
poranek siwy będzie od szronu,
żaglówki skryją się po stodołach,
próżno je będzie zimny wiatr wołał,
nie załopoczą jak latem żagle,
i żadna miłość nie przyjdzie nagle.
Sierpniowe niebo w srebrze i czerni,
po sierpniu przyjdzie wrzesień, październik,
opustoszeją gwarne tawerny,
po sierpniu przyjdzie wrzesień, październik,,
pochmurne niebo przegoni ludzi
i wakacyjną miłość wystudzi,
tak jak wystudzi wody jeziora,
w niepamięć pójdzie, co było wczoraj.
Sierpniowe niebo w srebrze i czerni,
po sierpniu przyjdzie wrzesień, październik,
utoną gwiazdy w jeziornej toni,
nic przed upadkiem ich nie ochroni.
Lato się zwija, jak białe żagle,
jesień jak zawsze zjawia się nagle.
Zjawia się nagle, choć jak zazwyczaj,
w ciszy pogrąża się okolica.
Słowa Mariusz Parlicki
Muzyka Mariusz Parlicki & SI