Przy klasykach lubię tą dbałość o szczegóły gdzie w przypadku tego garbusa widać to nawet na nagraniach ,gdzie przy zalewie pseudo klasyków które są robione no nie czarujmy się na odp..... . To ten Garbus jest naprawdę godny pochwały , te naklejeczki Bosch ,śrubeczki pasek z continentala No naprawdę świetnie to wygląda i oddaje klimat tamtych lat ten egzemplarz powinien stać w muzeum Volkswagena i zawstydzać inne eksponaty . Pozdrawiam
Jak jeszcze dorobi kalkomanię na filtrze, to będzie komplet ;) Silnik wygląda na oryginalne 30 koni, czyli po założeniu silnika od 1303 spokojnie 150 km/h ;)
Moj egzemplarz z '56 roku kupiłem w '72 roku od pierwszego właściciela. Spalił się biedak razem z warsztatem gdzie go oddałem do remontu rdzy w '86. Nie miał słoika na płyn hamulcowy, ale napewno miał kluczyk w klamce do klapy silnikowej (min 10:36). Reszta chyba taka sama. Ciekawostką był brak miernika paliwa, ale była ręczna dźwignia uwalniająca jeszcze 5 litrów gdy już silnik gasł z braku paliwa. Do dziś mam znaczek z klapy bagażowej, tylnią szybę oraz kluczyki :)
Świetny egzemplarz i świetnie wykonana renowacja... posiadam troszkę późniejszy model z 62r i mam nadzieję, że choć w jakimś stopniu będzie wyglądał jak ten w zamieszczonym materiale... pozdrawiam serdecznie i gratuluję właścicielowi prawdziwej perełki.
Piękny egzemplarz! Sam jestem pasjonatem tej marki i posiadam VW Garbusa z 64r oraz T2+ wiem ile czasu i € trzeba poświęcić aby móc cieszyć się patrząc jak błyszczy w garaźu:Osobiście, jak bym mógł trzymał bym go w dużym pokoju na dywanie😍Serdecznie pozdrawiam właściciela i może do zobaczenia gdzieś na drodze:::::
Bug po Angielsku to robak nie pluskwa, fajne autko, mam samochod na plaze z wlukna szklanego osadzony na ramie garbusa i silnik garbusa 1600, rama skrucona 14.5 cali, pozdrawiem serdecznie, Chris
jeżdziłem trochę młodszym meksykiem . który sprowadziłem na białych tablicach jeżdziło się super a garbus w stanie idealnym wzbudzał zainteresowanie . niestety nastąpiło czułe pożegnanie i całus w maskę
Wstawił bym silnik od 911 . I zawieszenie od Porsche . Reszta jest git . Ale w pierw kupił bym grata i sam wszytko zrobił . A ten za 40 k euro .Nadaje się do kolekcji w Studgarcie . Trzymanie dwa lata w podkładzie .Nie wynika z technologi .Tylko z braku czasu lub środków . Pozdrawiam
@@patrykslimak1667 zgadza się, miałem rocznik 1961 i było automatyczne. Charakterystyczny dźwięk wydawały tzw. gwizdki, ja kupiłem kiedyś podrabiane i nie gwizdały ;).
każdy stary samochód sam naprawisz, nawet Golf III, Ibiza 6L 2002-2008. proste samochody wtedy były. Komputer można mieć z programem do kasowania błędów, wystarczy używany po leasingu. albo pirat.
Z gaznikiem samochody było mniej problemu trochę WIENCEJ palił lit/ 100kmi mniej koni mechanicznych ale nie kosztowały takich kosztów jak te obecnie a już nie wspomnę o elektyka SZOK pozdrowienia emeryt PASIONAT HYDRO aktiv i OGRODÓW
nie wiem czym się jaracie, jak nad tym samochodem krąży smutna historia, Adolf H zmusił Ferdynanda Porsche do budowy tego samochodu pod groźbą śmierci, więc musiał wykonać go i tyle, Wolksburg został założony jako osiedle dla robotników gdzie zmuszano jeńców wojennych do produkcji samochodów którzy pracowali w okropnych warunkach
Renowacja super. Dźwięk popielniczki taki sam jak śmietnika w PKP. Garbus nigdy mi się nie podobał i nie rozumiem jego fenomenu, tak samo lokowania go w segmencie C, dlaczego niby?
Przy klasykach lubię tą dbałość o szczegóły gdzie w przypadku tego garbusa widać to nawet na nagraniach ,gdzie przy zalewie pseudo klasyków które są robione no nie czarujmy się na odp..... . To ten Garbus jest naprawdę godny pochwały , te naklejeczki Bosch ,śrubeczki pasek z continentala No naprawdę świetnie to wygląda i oddaje klimat tamtych lat ten egzemplarz powinien stać w muzeum Volkswagena i zawstydzać inne eksponaty . Pozdrawiam
Jak jeszcze dorobi kalkomanię na filtrze, to będzie komplet ;) Silnik wygląda na oryginalne 30 koni, czyli po założeniu silnika od 1303 spokojnie 150 km/h ;)
Moj egzemplarz z '56 roku kupiłem w '72 roku od pierwszego właściciela. Spalił się biedak razem z warsztatem gdzie go oddałem do remontu rdzy w '86.
Nie miał słoika na płyn hamulcowy, ale napewno miał kluczyk w klamce do klapy silnikowej (min 10:36). Reszta chyba taka sama. Ciekawostką był brak miernika paliwa, ale była ręczna dźwignia uwalniająca jeszcze 5 litrów gdy już silnik gasł z braku paliwa. Do dziś mam znaczek z klapy bagażowej, tylnią szybę oraz kluczyki :)
Szok, wygląda jak z fabryki 👍
I to jest jeden z tych odcinków dla którego warto subskrybować ten kanał. Tak trzymać 👍
Świetny egzemplarz i świetnie wykonana renowacja... posiadam troszkę późniejszy model z 62r i mam nadzieję, że choć w jakimś stopniu będzie wyglądał jak ten w zamieszczonym materiale... pozdrawiam serdecznie i gratuluję właścicielowi prawdziwej perełki.
Moje marzenie sprzed 45 lat... piękny! 💓💋
Ja bym postawił go w salonie!!! Jest śliczny.
Świetny garbus .. masa roboty a dbałość o szczegóły poprostu zatyka ..
Wow piękne auto świetnie odrestaurowane
Ale cudo! Klejnocik
Do takiego auta to aż wstyd wsiadać w buciorach?:) Piękny egzemplarz. Cena jak najbardziej adekwatna to ilości pracy włożonej w ten samochód.
Mega Sztos.piękny!!
Piękny egzemplarz! Sam jestem pasjonatem tej marki i posiadam VW Garbusa z 64r oraz T2+ wiem ile czasu i € trzeba poświęcić aby móc cieszyć się patrząc jak błyszczy w garaźu:Osobiście, jak bym mógł trzymał bym go w dużym pokoju na dywanie😍Serdecznie pozdrawiam właściciela i może do zobaczenia gdzieś na drodze:::::
Czyli masz jeszcze grube słupki? Czy już model od sierpnia? Niby szczegół, ale "dickholmery" są najpiękniejsze.
Pozdrawia były posiadacz dwóch '61 😃👍
Na grubym słupku👍
80 lat minęło i dalej auta pałą 7 litrów 😉
Tylko moc wzrosła wielokrotnie, ale to szczegół.
Wow ,marzę o takim chrabąszczu.
Oval,mieliśmy takiego z 1954 ,pojechał do Łodzi w ramach renowacji.
Piekny, bym go kochał i pieścił. Szkoda, że nigdy nie będę miał takiego.
Za wcześnie pozbyłem się takiego garbusa... mój był z 62 roku ...
Bug po Angielsku to robak nie pluskwa, fajne autko, mam samochod na plaze z wlukna szklanego osadzony na ramie garbusa i silnik garbusa 1600, rama skrucona 14.5 cali, pozdrawiem serdecznie, Chris
Robak to worm :) ciekawy projekt, pozdrawiam
Poezja smaku. i tyle.
jeżdziłem trochę młodszym meksykiem . który sprowadziłem na białych tablicach jeżdziło się super a garbus w stanie idealnym wzbudzał zainteresowanie . niestety nastąpiło czułe pożegnanie i całus w maskę
Perfekcyjny
To auto miało tylko 5 właścicieli wiec raczej nie było bardzo zepsute ale i tak szczun ❤
Piękny Owal
Jedno słowo CUDO.
👌elegancko 🚘
Piękny
Jarpen, świetnie się Ciebie słucha i ogląda :)
Czego ja mam wrażenie że auta z lat 50-60 miały więcej stylu niż obecnie
Bo miały,teraz ten styl mają niektóre auta ale tylko dla wybaranych
Wstawił bym silnik od 911 . I zawieszenie od Porsche .
Reszta jest git .
Ale w pierw kupił bym grata i sam wszytko zrobił .
A ten za 40 k euro .Nadaje się do kolekcji w Studgarcie .
Trzymanie dwa lata w podkładzie .Nie wynika z technologi .Tylko z braku czasu lub środków .
Pozdrawiam
Ten garb waży 710kg bez paliwa, gdyby nie tragiczna instalacja 6V bylby całkiem fajnym autkiem. Gaznik Solex pict mial potem bimetaliczne ssanie, końcówki ukladu wydechowego dzieki specjalnej budowie powodowaly oryginalny, charakterystyczny dźwięk.
bimetal nie w tym roczniku, ssanie było ręczne
Mial potem!
@@patrykslimak1667 zgadza się, miałem rocznik 1961 i było automatyczne. Charakterystyczny dźwięk wydawały tzw. gwizdki, ja kupiłem kiedyś podrabiane i nie gwizdały ;).
Ciekawe pozdrawiam serdecznie &&&
Cudowny
A jeśli się wyjechać ośmielę, to tylko w pogodną niedzielę...
Porsche ukradl projekt Tatra V 570! Zapomnialo sie wspomniec czy slaba wiedza ?
Problem pokazac jak dzialają Semafory ?!
Super Garbi ja mialem model 1303 LS wersja USA przywracanie go do zycia trwalo 2 lata potem byly nagrody na zlotach szkoda ze musialem go sprzedac .
Jak nóweczka z taśmy
Piekny
,, poświęłćmy,,
😊👍👍👍✌
Garbusek pralinka Wedlowska wart jest 40 tys. Euro
Wiadomo szkoda go żeby stał w miejscu dobrze by jeździł a ja bym miał duży pokój to by stał koło mojego łóżka
Można samemu wszystko naprawić.
każdy stary samochód sam naprawisz, nawet Golf III, Ibiza 6L 2002-2008. proste samochody wtedy były. Komputer można mieć z programem do kasowania błędów, wystarczy używany po leasingu. albo pirat.
Tylko garaż ewentualnie salon z kominkiem.
Dziwne,że nie ma ani jednego logo VW na karoserii ?!
Z gaznikiem samochody było mniej problemu trochę WIENCEJ palił lit/ 100kmi mniej koni mechanicznych ale nie kosztowały takich kosztów jak te obecnie a już nie wspomnę o elektyka SZOK pozdrowienia emeryt PASIONAT HYDRO aktiv i OGRODÓW
Гарна машина
Śruby przy zawieszeniu wahacza są niestety chińskie 😀
Miałem gabusa z silnikiem 1600
198 tysięcy na o to moto
Ale bym nim jeździł na zloty....
Ciekaw jestem, czy ten egzemplarz można kupić poniżej 200 tysi? P.S. Już znam cenę wyjściowa: 198 tysi na polskimi Allegro. Niewiele się myliłem.
I nie pokazałeś działania kierunków semaforów! 😡
Pokazalem :)
@@jarpen była krótka przebitka. Za krótka :D
Był prosty i w miare bezawaryjny w przeciwieństwie do dzisiejszych gówien z grupy VAG
Pierdzielisz, jeżdzę VAGINAMI od lat i nic się nie psuje!
nie wiem czym się jaracie, jak nad tym samochodem krąży smutna historia, Adolf H zmusił Ferdynanda Porsche do budowy tego samochodu pod groźbą śmierci, więc musiał wykonać go i tyle, Wolksburg został założony jako osiedle dla robotników gdzie zmuszano jeńców wojennych do produkcji samochodów którzy pracowali w okropnych warunkach
I co w związku z tym??
@@johnabiszaj820 uważam że to gówniany samochód
@@k3rmit643
Typowy komentarz o motoryzacji z kraju co produkuje kamienie do kiszenia kapusty.
Renowacja super. Dźwięk popielniczki taki sam jak śmietnika w PKP. Garbus nigdy mi się nie podobał i nie rozumiem jego fenomenu, tak samo lokowania go w segmencie C, dlaczego niby?
Dlaczego na szwedzkich tablicach...????
Wyjscie walu z silnika jest bez ziemeringa tylko ślimak ktory kierował olej chcący soe wydostac z powrotem 🙂
Szkoda że nie kabriolet