Rysunek, który powstał podczas produkcji filmu możecie wylicytować na aukcji. Wesprzecie w ten sposób moje kolejny przedsięwzięcia podróżnicze :-) Zapraszam :-) allegrolokalnie.pl/oferta/obraz-spiwor-combo-w-przekroju-poprzecznym-wizja
Cześć Agnieszko. Całkiem niedawno jakimiś nieznanymi mi ścieżkami YT przywiódł mnie na Twój kanał i na kanał Niech to Szlak. Nie wiem do kogo najpierw ale jest to nieistotne. Istotny jest fakt, że na Was trafiłam i dzięki Wam odkryłam obcy mi świat szlaków długodystansowych i ludzi, którzy te dystanse pokonują. Bardzo podobają mi się Twoje filmy. Oglądam kolejne Twoje wyprawy i jestem zafascynowana zarówno taką formą turystyki jak i Tobą. Wspaniale opowiadasz na szlaku i ujmuje mnie Twój dystans, spokój i taki luz który od Ciebie bije chociaż przecież robisz rzeczy ekstremalne. Imponujesz mi. Nigdy nie podróżowałam z plecakiem, ale oglądając Twoje filmy nabrałam na to ogromnej ochoty, jesteś dla mnie inspiracją i pokazujesz mi, że człowiek może znacznie więcej niż mu się wydaje. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę kolejnych fascynujących wypraw i rozwoju kanału. ❤🖤💚💪👏👍
Dziękuję za tak miły komentarz. Bardzo się cieszę, że dzięki YT i m.in. mojemu kanałowi zainteresowałaś się tą niezwykle ciekawą dziedziną podróżowania. Ja swego czasu odkryłam ją tak samo i w sumie jeden youtuber sprawił, że ruszyłam w drogę :-). Jeszcze raz dzięki, powodzenia, pozdrawiam i może kiedyś do zobaczenia na szlaku!
Dziękuję za film.od dwóch dni zacząłem oglądać Pani filmy . Przygotowuję się do wielodniowych włóczęg po Polsce poza szlakami.Chlone każdą praktyczną radę . proszę o filmy opraktycznych radach sprzęt cały ekwipunek a długość trasy waga wyjscia.Kazdy aspekt wędrówek .buty odzież sprzęt woda żywność i to na początku każdego filmu .Namiot śpiwory plecaki sprzęt do gotowania jak Pani biwakuje jak wybiera miejsce.Zycie w trasie.pozdraeiam.Mam 68 lat.
Wszystkie tego typu informacje znajdzie Pan na playliście z poradami oraz na moim blogu w dziale Sprzęt i Porady oraz tamże w podsumowaniach sprzętowych poszczególnych wypraw (tylko tych najdłuższych). Link do bloga znajduje się w opisie kanału. Pozdrawiam i życzę udanych wędrówek
COMBO jak najbardziej 👍👍👍ja stosowałem Pajaka polar 850 Cui wewnątrz a na zew. zwykły syntetyk fiorda fredvang lub Troms zależy od temperatury. tzw przeniesieniu punktu rosy i izolacji wilgoci z zew. sprawdzała mi się zawsze. Testowane w Polskich górach. Temat trafiony !!!! BRAWO Zebra👌👌👌
Dzięki. Interesujący ten patent na lekki śpiwór 500g puchu w kombo z odzieżą puchową i komfortem do -20C. Z zakupem i szyciem poczekam jednak na ten dłuższy film żeby nie popełnić gupich błędów ;)
@@robertmalak2085 Dla mnie za ciężkie, zbyt duże, zbyt zimne - żeby uzyskać termikę równą Zebrze musiałabym nieść wielkie wiadro. Na lato spoko, są niedrogie, to ich główna zaleta, ale wypełnienie bardzo szybko się zbija i trzeba kupować nowy. Puch to jednak najlepsze relacje między wagą, termiką, a trwałością.
super filmik, spalem na biwaku przy -17 w cumulus xlite400(900FP) a na zewnatrz naturehike ulg400(800FP), razem mialem 800gr puchu 850FP, bylo mi bardzo cieplutko, i xlite swietnie wchodzi w inne spiwory bo jest waski, pozdrawiam
Dziękuję za bardzo fajny film. Mam nadzieję, że będzie kontynuacja. Nie próbowałam combo, ale jestem ciekawa efektu. Fajna opcja z botkami przypinanymi do spodni. Wygląda na bardzo ciepły zestaw. Pytanie; dlaczego śpiwór bez wypełnienia na plecach zamiast quiltu skoro i tak przypinasz go paskami do materaca? Jakie buty poleciłabyś na zimowy trekking? Co wybrałaś na grudniową wędrówkę po Tatrach? Dzięki!
W zeszłym sezonie zainwestowałam w quilt UGQ Bandit, temp. do -12 stopni Celsjusza. Sprawdza się świetnie, ale nie miałam jeszcze okazji używać go w bardzo wilgotnych warunkach. W nogach ma dodatkowe wypełnienie, ale mimo tego zakładam puchowe botki ze względu na tendencję do marznących stóp. Cieplutko i przyjemnie, ale cena quiltu mało przystępna. Jest za to szyty na miarę i posiada mnóstwo ciekawych rozwiązań, na które można się zdecydować albo nie, zgodnie z indywidualnymi potrzebami
Zastanawiałam się nad quiltem, miałam taką koncepcję przez chwilę żeby w Zebrze zrobić brak pleców w ogóle, ale pogadałam z Romanem Werdonem, właścicielem Robertsa i zapalonym testerem śpiworów, quiltów itp. i przekalkulowałam, że szeroki śpiwór z plecami z materiału zapewni lepszą termikę, bo wyeliminuje podwiewanie, które stanowi problem w quiltach (większy lub mniejszy, ale jest zawsze ryzyko że się przekręcisz tak, że powstanie mostek termiczny jak nie otwór). W Zebrze mogę się kręcić dowolnie i żadnych strat ciepła nie ma - zależało mi na tym bardzo kiedy konstruowaliśmy ten śpiwór przed CDT. Jak to dobrze, że są firmy które szyją rzeczy na miarę i zamówienie, boję się czasem że znikną, bo produkcja masowa jest o tyle bardziej opłacalna. Cena takich rzeczy nie może być przystępna, ale zawsze się znajdą wymagający użytkownicy, którzy czegoś takiego szukają.
@@rotaaable Zapomniałam odpowiedzieć na pytanie o buty - w Tatrach miałam Lundhags Park, kupiłam kiedyś wersję z botkami, które zrobiły się na mnie za małe, więc wyjęłam je i dałam zrobić u szewca zapiętek (fragment wyściółki, której te buty nie miały ze względu na obecność botka). Teraz nie mają w ogóle izolacji, ale od czego skarpety. Obecna wersja Park trochę się różni od mojej, ale generalnie polecam buty z jak największą ilością gumy, bo tylko ona gwarantuje wodoodporność. Do wędrówek buty nie powinny być za miękkie, więc śniegowce tylko na narty. Trochę o tym napisałam na blogu we wpisie o VBL.
@@AgnieszkaZebraDziadek Czytałam ten wpis, ale ekwipunek ma to do siebie, że się zmienia, więc mimo wszystko postanowiłam zapytać. Wielkie dzięki za odpowiedź!
Moje ostatnie odkrycie to połączenie dwóch śpiworów firmy Fjord Nansen - Nordkapp 500 i Svalbard 150. Pierwszy to typowy śpiwór trzysezonowy z temperaturą komfortu w okolicy zera stopni, drugi to cienka opcja bez kaptura, na lato i do schronisk. Połączone razem, tworzą system ważący 1240 gramów i dający mi komfort cieplny w temperaturach -7/-8 stopni.
Dwa Fjordy dają za to większą rozpiętość sezonową użytkowania, pewnie by się Panyama nie chciało nosić po schroniskach. Fajnie że tyle patentów się pojawiło w komentarzach, dzięki!
@@DarekRybacki jakby mnie było stać na wydawanie tysięcy na śpiwory, to wykupiłbym wszystkie modele cumulusa 😅 A tak w cenie jednego drogiego śpiwora mam świetnie sprawdzający się system do spania przez cały rok!
Witam, sposób łącznia śpiworów, który tak pięknie pani rozrysowała 😁 jest trudny do zrealizowania. Tzn kupując śpiwór 3-sezonowy trzebaby świadomie brać sporo szerszy. A chyba powinniśmy raczej brać śpiwory w miare dopasowane, wtedy wykorzystamy maksymalnie graniczną wartość temperatury komfortowej (luźniejszy trudniej ogrzać)? wiem.., też nie lubie ciasnych śpiworów, dlatego swój panyam 450 zamówiłem odrazu poszerzony o 10 cm i pomimo że zyskałem trochę wolnej przestrzeni to wydaje mi się, że quilt 150 który wkładam do środka w pełni się nie rozpręża. Natomiast wpadłem na inny pomysł. Robię na odwrót tylko z quiltem 250. Quilt leży na wierzchu, oczywiście footbox jest zapięty oraz całóść przypięta do materaca, quilt szczelnie przylega po bokach i wszystko trzyma swój loft i pozostaje na miejscu a ja mogę się obracać razem ze śpiworem. Więc wychodzi 550+250=800g. Taki mój pomysł na kombo, pozdrawiam i podziwiam pani dokonania👍👍
Omówię szerzej swoje doświadczenia w następnym filmie o śpiworach. Wynika z nich, że w obszernym śpiworze jest paradoksalnie cieplej, bo w przyciasnym tworzą się mostki termiczne tam gdzie naciskamy na jego ściany. Osobiście preferuję śpiwory w których mogę się swobodnie rozłożyć. Materiał opada i ciepło jest więzione przez puch, nie ma pustych przestrzeni wokół mnie, bo nie pozwala na to grawitacja. A w chłodniejsze noce mam możliwość owinięcia się kurtką puchową, co bardzo poprawia komfort. Twój sposób z quiltem wydaje się być bardzo dobry. O ile tylko boki sięgają do ziemi na pewno działa. Dzięki za podzielenie się :-) Pozdrawiam serdecznie
To rozwiązanie z pasami mocującymi śpiwór do materaca - to jakaś twoja przeróbka? Czy zrobione na zamówienie przez producenta? Jak to wygląda? I jak się sprawdza? Ze śpiworami Cumulusa podzielam opinię że trochę za ciasne. Żałuję, że kupując nie kupiłem poszerzonego. Śpiąc w nim czuję się czasem jakbym miał nogi związane. Ale to chyba wynika z nadmiernego wierzgania w nocy, bo znajomi którzy też mają śpiwory tej firmy są bardzo zadowoleni :) Trzeba przyznać że jakościowo są bardzo fajne.
Od lat nie używam standardowych śpiworów, a Robertsy mam szyte na zamówienie. Pasy są dość popularnym rozwiązaniem, tyle że nie u nas jakoś. Do quiltów i śpiworów bez wypełnienia w plecach są konieczne, ale dzięki nim można się obracać wewnątrz śpiwora, a nie ze śpiworem, dzięki czemu nie traci się ciepła. Możesz więcej poczytać na ten temat na moim blogu. To zależy czego kto szuka, ale ogólnie śpiwory wąskie w nogach są bardzo niezdrowe dla stawów biodrowych.
A, czyli jednak nie "oko". ;-) Ja preferuję ubranie dodatkowej warstwy puchowej na bieliznę termiczną i jeden śpiwór. Oczywiście gdyby było znacznie zimniej, to dwa śpiwory byłyby cudowne. Coś jak injinji + wełna merino na stopę. :D
No nie :-) Czyli tak jak ja, miła bielizna i ubranko z puchu, a na noc w tym wszystkim do śpiwora. Jeśli jeszcze nie masz to polecam puchowe spodnie :-)
Moje combo to wew: volven polaris i zew: cumulus xlite200 z puchem hydrofobowym rozmiarem pasują do siebie idealnie, ale niestety tylko na leciutkie mrozy.
W takim zestawie to prześpisz-40. Ja czasem wchodzę do bivy a ostanio kupiłem wynalazek o nazwie tyvik czy jakoś tak. Próbowałem go tylko raz więc się nie wypowiadam. Czy śpisz z butami w spiworze? Czy raczej rano bawisz się w rozgrzewanie.
Ja raczej nie, ale odczucia temperatury bywają różne. Podczas zimowych wędrówek używam VBL, folii blokujących przedostawanie się pary wodnej ze stóp do butów, więc buty mam suche. Dzięki temu nie muszę się martwić o to, co się z nimi dzieje w nocy. Mam zamiar zrobić film opisujący to w skrócie, szerzej opisałam to na blogu: acrossthewilderness.blogspot.com/2019/12/vbl-buty-na-zime-stopy-zima-jak.html
@@AgnieszkaZebraDziadek Mi chodzi o to czy wkładasz buty do spiwora, żeby nie musieć ich rano rozgrzewać nad palnikiem czy wkładać podgrzewaczy. Czy raczej zostawiasz je w namiocie. Nie chodzi mi o to czy śpisz z nimi na nogach. Wiele lat temu tak się załatwiłem, że nie mogłem rozgrzać butów było co najmniej-25. Odtąd sypiam z butami (z małymi wyjątkami).
@@survivoromanroweroman1680 Jeśli nie są wilgotne to nie robi mi różnicy jaką mają temperaturę. Nie przyszło mi to szczerze mówiąc do głowy. Zakładam 2-3 pary grubych skarpet, a w śniegowcach mam ciepłe botki, a dzięki VBL w ogóle nie ma problemu z tym żeby zagrzać stopy. Więc zostawiam po prostu w przedsionku (nakrywam czymś cholewki żeby jakiś osypujący się szron nie wpadł do środka).
Dziękuję za interesujący materiał :-) Nie odbieraj tego jako hejtu, ale mam jedną uwagę. W pierwszych zdaniach wspominasz, że jedną z zalet combo jest fakt, że dzięki temu systemowi nie trzeba wydawać "dużych pieniędzy na śpiwór zimowy". Tymczasem nawet budżetowa opcja puchowa kurtka, butki i spodnie + puchowy śpiwór... to koszt prawie dwukrotnie wyższy niż śpiwór puchowy tolerancji ok. -10 z Cumulusa (a więc dość drogi i jakościowy, idzie znaleźć taniej). Sprzęt, który prezentujesz (spodnie Rambler, kurtka Haglofsa, butki + śpiwór puchowy) jest droższy niż najdroższy śpiwór z oferty Cumulusa dający komfort na poziomie... -32 stopnie :P O ile zgadzam się, że zestaw combo jest bardziej praktyczny, może być ostatecznie nieco lżejszy i dla niektórych wygodniejszy do spania, to cenowo zazwyczaj jest albo równie drogi co dobry puchowy śpiwór uznanej marki, albo znacznie droższy. Osobiście testowałem śpiwory Fjorda w komforcie ok. 0 stopni i przy zimowych temperaturach łączyłem je z puchowymi kurtkami z Decathlona, wkładkami docieplającymi Sea to Summit, śpiworami letnimi itd., ale ostatecznie zagryzłem zęby i kupiłem porządny śpiwór puchowy za ok. 1200 zł. Cenowo wyszło identycznie, a komfort i waga nieporównywalnie lepsze! Pozdrawiam serdecznie i gratuluję fajnego, merytorycznego kanału :-)
Ciekawe komentarze i dyskusja są zawsze w cenie. Cały taki zestaw z pewnością wychodzi drożej niż pojedynczy zimowy śpiwór. Tylko że taki zimowy nie jest specjalnie potrzebny. Ja na biwak zimowy i tak kurtkę i spodnie puchowe zabieram, bo bardzo marznę jeśli nie jestem w ruchu. Więc i tak je zabieram. A gdybym brała do tego jeszcze zimowy śpiwór to martwa waga i niepotrzebny wydatek, skoro już mam 3-sezonówkę. Każdy kto biwakuje wiosną i jesienią ma taki śpiwór, ma też pewnie kurtkę. Więc do zestawu brakuje tylko spodni i botków - i to już jest mniejszy wydatek niż zimowy śpiwór, a wydaje mi się że znacznie lepiej to wychodzi tak pod względem komfortu jak i wydatków. Kupiłam kiedyś zimowy śpiwór, ale użyłam tylko raz. Dziękuję i pozdrawiam!
@@AgnieszkaZebraDziadek, dzięki za odpowiedź, pełna zgoda, że taki zestaw może być bardziej uniwersalny, bo weź śpij w śpiworze -32 jesienią czy wiosną ;) Jak to zwykle w życiu - każdy musi zważyć, ocenić pod swoim kątem i zdecydować. Pozdrawiam serdecznie, oglądam z chęcią kolejne materiały :)
Dwa śpiwory są dla tych, którzy nie chcą kupować trzeciego, wiadomo że to duży koszt, a jeśli ktoś tylko raz czy dwa do roku korzysta i nie chce tyle wydawać to jest to fajne rozwiązanie. Dla tych, którzy cenią większy komfort wariant z ubraniem puchowym daje więcej swobody, wygodę i ciepło. Kiedy rano wstaję ogarnąć śniadanie, obóz itp. jestem już od razu w ciepłym puchu, jest to nie do przecenienia.
@@AgnieszkaZebraDziadek no to akurat jest dobre rozwiązanie , gotowa i ciepło już jest. Muszę przemyśleć. Dziś byłem na biwaku -11 st. Mam nowe doświadczenie i przemyślenia.
Rysunek, który powstał podczas produkcji filmu możecie wylicytować na aukcji. Wesprzecie w ten sposób moje kolejny przedsięwzięcia podróżnicze :-) Zapraszam :-)
allegrolokalnie.pl/oferta/obraz-spiwor-combo-w-przekroju-poprzecznym-wizja
Cześć Agnieszko. Całkiem niedawno jakimiś nieznanymi mi ścieżkami YT przywiódł mnie na Twój kanał i na kanał Niech to Szlak. Nie wiem do kogo najpierw ale jest to nieistotne. Istotny jest fakt, że na Was trafiłam i dzięki Wam odkryłam obcy mi świat szlaków długodystansowych i ludzi, którzy te dystanse pokonują. Bardzo podobają mi się Twoje filmy. Oglądam kolejne Twoje wyprawy i jestem zafascynowana zarówno taką formą turystyki jak i Tobą. Wspaniale opowiadasz na szlaku i ujmuje mnie Twój dystans, spokój i taki luz który od Ciebie bije chociaż przecież robisz rzeczy ekstremalne. Imponujesz mi. Nigdy nie podróżowałam z plecakiem, ale oglądając Twoje filmy nabrałam na to ogromnej ochoty, jesteś dla mnie inspiracją i pokazujesz mi, że człowiek może znacznie więcej niż mu się wydaje. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę kolejnych fascynujących wypraw i rozwoju kanału. ❤🖤💚💪👏👍
Dziękuję za tak miły komentarz. Bardzo się cieszę, że dzięki YT i m.in. mojemu kanałowi zainteresowałaś się tą niezwykle ciekawą dziedziną podróżowania. Ja swego czasu odkryłam ją tak samo i w sumie jeden youtuber sprawił, że ruszyłam w drogę :-). Jeszcze raz dzięki, powodzenia, pozdrawiam i może kiedyś do zobaczenia na szlaku!
@@AgnieszkaZebraDziadek Dziękuję🙂byłoby wspaniale spotkać Cie na szlaku😍✊
@@AgnieszkaZebraDziadek To mnie zaciekawiłaś; jaki to był youtuber? Muszę zobaczyć inspirację takiego wyczynowca jak Ty :)
Dziękuję za film.od dwóch dni zacząłem oglądać Pani filmy . Przygotowuję się do wielodniowych włóczęg po Polsce poza szlakami.Chlone każdą praktyczną radę . proszę o filmy opraktycznych radach sprzęt cały ekwipunek a długość trasy waga wyjscia.Kazdy aspekt wędrówek .buty odzież sprzęt woda żywność i to na początku każdego filmu .Namiot śpiwory plecaki sprzęt do gotowania jak Pani biwakuje jak wybiera miejsce.Zycie w trasie.pozdraeiam.Mam 68 lat.
Wszystkie tego typu informacje znajdzie Pan na playliście z poradami oraz na moim blogu w dziale Sprzęt i Porady oraz tamże w podsumowaniach sprzętowych poszczególnych wypraw (tylko tych najdłuższych). Link do bloga znajduje się w opisie kanału. Pozdrawiam i życzę udanych wędrówek
Super , szczególnie -25 w nocy , jestem pod wrażeniem .
Było chłodno :-)
Fajny filmik i fajne sa te spodnie 😂
Wyglądają może zabawnie, ale komfortu termicznego nie da się z niczym porównać
@@AgnieszkaZebraDziadek Najważniejsze, żeby było ciepło w dolną część ciała. :)
COMBO jak najbardziej 👍👍👍ja stosowałem Pajaka polar 850 Cui wewnątrz a na zew. zwykły syntetyk fiorda fredvang lub Troms zależy od temperatury. tzw przeniesieniu punktu rosy i izolacji wilgoci z zew. sprawdzała mi się zawsze. Testowane w Polskich górach. Temat trafiony !!!! BRAWO Zebra👌👌👌
Super, dokładnie o to chodzi, punkt rosy z dala od puchu. Dzięki!
Dzięki. Interesujący ten patent na lekki śpiwór 500g puchu w kombo z odzieżą puchową i komfortem do -20C. Z zakupem i szyciem poczekam jednak na ten dłuższy film żeby nie popełnić gupich błędów ;)
Niedługo wezmę się za to kompendium :-)
Bardzo ciekawy wykład! :)
Dzięki :-)
Ciekawie :-) Pozdrawiam :-)
Dzięki, pozdrawiam
Dobre info 🧐 fajne rysunki (dobrze wytłumaczone) 👍🏻 i fajna czapka 😍🤩👌🏻
Starałam się :-P Dzięki
Jakie Ładne okularki
A tok wogule to super filmiki😀
Dzięki :-)
@@AgnieszkaZebraDziadek A co myślisz o śpiworach syntetycznych, wiemy że są wagowo cięższe ale to nie problem a poza tym co o tym myślisz
@@robertmalak2085 Dla mnie za ciężkie, zbyt duże, zbyt zimne - żeby uzyskać termikę równą Zebrze musiałabym nieść wielkie wiadro. Na lato spoko, są niedrogie, to ich główna zaleta, ale wypełnienie bardzo szybko się zbija i trzeba kupować nowy. Puch to jednak najlepsze relacje między wagą, termiką, a trwałością.
@@AgnieszkaZebraDziadek dziękuję i myślę że gdzieś na szlaku się spotkamy 😀
@@robertmalak2085 Do zobaczenia :-)
super filmik, spalem na biwaku przy -17 w cumulus xlite400(900FP) a na zewnatrz naturehike ulg400(800FP), razem mialem 800gr puchu 850FP, bylo mi bardzo cieplutko, i xlite swietnie wchodzi w inne spiwory bo jest waski, pozdrawiam
Dzięki za podzielenie się swoim patentem na combo :-) Pozdrawiam
No nic dziwnego jak miałeś na sobie śpiwory za łącznie ok 3 koła
@@Jaromir22 tak jakby kwota miała jakiekolwiek przełożenie na termikę 🤣
Dziękuję za bardzo fajny film. Mam nadzieję, że będzie kontynuacja. Nie próbowałam combo, ale jestem ciekawa efektu. Fajna opcja z botkami przypinanymi do spodni. Wygląda na bardzo ciepły zestaw. Pytanie; dlaczego śpiwór bez wypełnienia na plecach zamiast quiltu skoro i tak przypinasz go paskami do materaca? Jakie buty poleciłabyś na zimowy trekking? Co wybrałaś na grudniową wędrówkę po Tatrach? Dzięki!
W zeszłym sezonie zainwestowałam w quilt UGQ Bandit, temp. do -12 stopni Celsjusza. Sprawdza się świetnie, ale nie miałam jeszcze okazji używać go w bardzo wilgotnych warunkach. W nogach ma dodatkowe wypełnienie, ale mimo tego zakładam puchowe botki ze względu na tendencję do marznących stóp. Cieplutko i przyjemnie, ale cena quiltu mało przystępna. Jest za to szyty na miarę i posiada mnóstwo ciekawych rozwiązań, na które można się zdecydować albo nie, zgodnie z indywidualnymi potrzebami
Zastanawiałam się nad quiltem, miałam taką koncepcję przez chwilę żeby w Zebrze zrobić brak pleców w ogóle, ale pogadałam z Romanem Werdonem, właścicielem Robertsa i zapalonym testerem śpiworów, quiltów itp. i przekalkulowałam, że szeroki śpiwór z plecami z materiału zapewni lepszą termikę, bo wyeliminuje podwiewanie, które stanowi problem w quiltach (większy lub mniejszy, ale jest zawsze ryzyko że się przekręcisz tak, że powstanie mostek termiczny jak nie otwór). W Zebrze mogę się kręcić dowolnie i żadnych strat ciepła nie ma - zależało mi na tym bardzo kiedy konstruowaliśmy ten śpiwór przed CDT.
Jak to dobrze, że są firmy które szyją rzeczy na miarę i zamówienie, boję się czasem że znikną, bo produkcja masowa jest o tyle bardziej opłacalna. Cena takich rzeczy nie może być przystępna, ale zawsze się znajdą wymagający użytkownicy, którzy czegoś takiego szukają.
@@rotaaable Zapomniałam odpowiedzieć na pytanie o buty - w Tatrach miałam Lundhags Park, kupiłam kiedyś wersję z botkami, które zrobiły się na mnie za małe, więc wyjęłam je i dałam zrobić u szewca zapiętek (fragment wyściółki, której te buty nie miały ze względu na obecność botka). Teraz nie mają w ogóle izolacji, ale od czego skarpety. Obecna wersja Park trochę się różni od mojej, ale generalnie polecam buty z jak największą ilością gumy, bo tylko ona gwarantuje wodoodporność. Do wędrówek buty nie powinny być za miękkie, więc śniegowce tylko na narty. Trochę o tym napisałam na blogu we wpisie o VBL.
@@AgnieszkaZebraDziadek Czytałam ten wpis, ale ekwipunek ma to do siebie, że się zmienia, więc mimo wszystko postanowiłam zapytać. Wielkie dzięki za odpowiedź!
Moje ostatnie odkrycie to połączenie dwóch śpiworów firmy Fjord Nansen - Nordkapp 500 i Svalbard 150. Pierwszy to typowy śpiwór trzysezonowy z temperaturą komfortu w okolicy zera stopni, drugi to cienka opcja bez kaptura, na lato i do schronisk. Połączone razem, tworzą system ważący 1240 gramów i dający mi komfort cieplny w temperaturach -7/-8 stopni.
Pomysł spoko, tylko cenowo wychodzi mniej więcej jak za lżejszego i mniejszego Panyama z podobną tolerancją ;)
Dwa Fjordy dają za to większą rozpiętość sezonową użytkowania, pewnie by się Panyama nie chciało nosić po schroniskach. Fajnie że tyle patentów się pojawiło w komentarzach, dzięki!
@@DarekRybacki jakby mnie było stać na wydawanie tysięcy na śpiwory, to wykupiłbym wszystkie modele cumulusa 😅 A tak w cenie jednego drogiego śpiwora mam świetnie sprawdzający się system do spania przez cały rok!
Witam, sposób łącznia śpiworów, który tak pięknie pani rozrysowała 😁 jest trudny do zrealizowania. Tzn kupując śpiwór 3-sezonowy trzebaby świadomie brać sporo szerszy. A chyba powinniśmy raczej brać śpiwory w miare dopasowane, wtedy wykorzystamy maksymalnie graniczną wartość temperatury komfortowej (luźniejszy trudniej ogrzać)?
wiem.., też nie lubie ciasnych śpiworów, dlatego swój panyam 450 zamówiłem odrazu poszerzony o 10 cm i pomimo że zyskałem trochę wolnej przestrzeni to wydaje mi się, że quilt 150 który wkładam do środka w pełni się nie rozpręża. Natomiast wpadłem na inny pomysł. Robię na odwrót tylko z quiltem 250. Quilt leży na wierzchu,
oczywiście footbox jest zapięty oraz całóść przypięta do materaca, quilt szczelnie przylega po bokach i wszystko trzyma swój loft i pozostaje na miejscu a ja mogę się obracać razem ze śpiworem. Więc wychodzi 550+250=800g. Taki mój pomysł na kombo, pozdrawiam i podziwiam pani dokonania👍👍
Omówię szerzej swoje doświadczenia w następnym filmie o śpiworach. Wynika z nich, że w obszernym śpiworze jest paradoksalnie cieplej, bo w przyciasnym tworzą się mostki termiczne tam gdzie naciskamy na jego ściany. Osobiście preferuję śpiwory w których mogę się swobodnie rozłożyć. Materiał opada i ciepło jest więzione przez puch, nie ma pustych przestrzeni wokół mnie, bo nie pozwala na to grawitacja. A w chłodniejsze noce mam możliwość owinięcia się kurtką puchową, co bardzo poprawia komfort.
Twój sposób z quiltem wydaje się być bardzo dobry. O ile tylko boki sięgają do ziemi na pewno działa. Dzięki za podzielenie się :-)
Pozdrawiam serdecznie
Ja stosuję śpiwór puchowy mumie + comforter na wierzch spięty od spodu gumkami do materaca .Ps. Fajne dołeczki :)
To dobry zestaw, spoko. Dzięki ;-)
To rozwiązanie z pasami mocującymi śpiwór do materaca - to jakaś twoja przeróbka? Czy zrobione na zamówienie przez producenta? Jak to wygląda? I jak się sprawdza?
Ze śpiworami Cumulusa podzielam opinię że trochę za ciasne. Żałuję, że kupując nie kupiłem poszerzonego. Śpiąc w nim czuję się czasem jakbym miał nogi związane. Ale to chyba wynika z nadmiernego wierzgania w nocy, bo znajomi którzy też mają śpiwory tej firmy są bardzo zadowoleni :) Trzeba przyznać że jakościowo są bardzo fajne.
Od lat nie używam standardowych śpiworów, a Robertsy mam szyte na zamówienie. Pasy są dość popularnym rozwiązaniem, tyle że nie u nas jakoś. Do quiltów i śpiworów bez wypełnienia w plecach są konieczne, ale dzięki nim można się obracać wewnątrz śpiwora, a nie ze śpiworem, dzięki czemu nie traci się ciepła. Możesz więcej poczytać na ten temat na moim blogu. To zależy czego kto szuka, ale ogólnie śpiwory wąskie w nogach są bardzo niezdrowe dla stawów biodrowych.
A, czyli jednak nie "oko". ;-) Ja preferuję ubranie dodatkowej warstwy puchowej na bieliznę termiczną i jeden śpiwór. Oczywiście gdyby było znacznie zimniej, to dwa śpiwory byłyby cudowne. Coś jak injinji + wełna merino na stopę. :D
No nie :-) Czyli tak jak ja, miła bielizna i ubranko z puchu, a na noc w tym wszystkim do śpiwora. Jeśli jeszcze nie masz to polecam puchowe spodnie :-)
@@AgnieszkaZebraDziadek jeszcze nie mam. :D
A ja myślałam na insta, że to poziomice na mapie. 😂👍
Nie dziwię się, mój talent artystyczny jeszcze się nie rozwinął ;-D
Moje combo to wew: volven polaris i zew: cumulus xlite200 z puchem hydrofobowym rozmiarem pasują do siebie idealnie, ale niestety tylko na leciutkie mrozy.
Jeśli pasują, czemu nie. Chwilowo zima nieco sroższa, ale pewnie nie będzie tak wiecznie.
Zmarzły jesteś
Ile miejsca - po spakowaniu - zajmuje zestaw z tego filmu ?
Bez przesadnej kompresji (która szkodzi puchowi) śpiwór, kaptur, spodnie i botki zajmują razem 15 l, a kurtka około 1 l
W takim zestawie to prześpisz-40. Ja czasem wchodzę do bivy a ostanio kupiłem wynalazek o nazwie tyvik czy jakoś tak. Próbowałem go tylko raz więc się nie wypowiadam.
Czy śpisz z butami w spiworze? Czy raczej rano bawisz się w rozgrzewanie.
Ja raczej nie, ale odczucia temperatury bywają różne. Podczas zimowych wędrówek używam VBL, folii blokujących przedostawanie się pary wodnej ze stóp do butów, więc buty mam suche. Dzięki temu nie muszę się martwić o to, co się z nimi dzieje w nocy. Mam zamiar zrobić film opisujący to w skrócie, szerzej opisałam to na blogu: acrossthewilderness.blogspot.com/2019/12/vbl-buty-na-zime-stopy-zima-jak.html
@@AgnieszkaZebraDziadek Mi chodzi o to czy wkładasz buty do spiwora, żeby nie musieć ich rano rozgrzewać nad palnikiem czy wkładać podgrzewaczy. Czy raczej zostawiasz je w namiocie. Nie chodzi mi o to czy śpisz z nimi na nogach. Wiele lat temu tak się załatwiłem, że nie mogłem rozgrzać butów było co najmniej-25. Odtąd sypiam z butami (z małymi wyjątkami).
@@survivoromanroweroman1680 Jeśli nie są wilgotne to nie robi mi różnicy jaką mają temperaturę. Nie przyszło mi to szczerze mówiąc do głowy. Zakładam 2-3 pary grubych skarpet, a w śniegowcach mam ciepłe botki, a dzięki VBL w ogóle nie ma problemu z tym żeby zagrzać stopy. Więc zostawiam po prostu w przedsionku (nakrywam czymś cholewki żeby jakiś osypujący się szron nie wpadł do środka).
@@AgnieszkaZebraDziadek Rozumiem.
🙂🙂🙂🙂
:-)
Tak naprawdę fajna jesteś ( w sensie aaa pomijam
Tylko na spanie przy otwartym oknie się piszę
Ja bym się nie odważyła ;-)
Aga, ja jestem brzydki, stary i schodzony ale cho na randkę. ;)
;-)
Dziękuję za interesujący materiał :-) Nie odbieraj tego jako hejtu, ale mam jedną uwagę. W pierwszych zdaniach wspominasz, że jedną z zalet combo jest fakt, że dzięki temu systemowi nie trzeba wydawać "dużych pieniędzy na śpiwór zimowy". Tymczasem nawet budżetowa opcja puchowa kurtka, butki i spodnie + puchowy śpiwór... to koszt prawie dwukrotnie wyższy niż śpiwór puchowy tolerancji ok. -10 z Cumulusa (a więc dość drogi i jakościowy, idzie znaleźć taniej). Sprzęt, który prezentujesz (spodnie Rambler, kurtka Haglofsa, butki + śpiwór puchowy) jest droższy niż najdroższy śpiwór z oferty Cumulusa dający komfort na poziomie... -32 stopnie :P O ile zgadzam się, że zestaw combo jest bardziej praktyczny, może być ostatecznie nieco lżejszy i dla niektórych wygodniejszy do spania, to cenowo zazwyczaj jest albo równie drogi co dobry puchowy śpiwór uznanej marki, albo znacznie droższy. Osobiście testowałem śpiwory Fjorda w komforcie ok. 0 stopni i przy zimowych temperaturach łączyłem je z puchowymi kurtkami z Decathlona, wkładkami docieplającymi Sea to Summit, śpiworami letnimi itd., ale ostatecznie zagryzłem zęby i kupiłem porządny śpiwór puchowy za ok. 1200 zł. Cenowo wyszło identycznie, a komfort i waga nieporównywalnie lepsze! Pozdrawiam serdecznie i gratuluję fajnego, merytorycznego kanału :-)
Ciekawe komentarze i dyskusja są zawsze w cenie. Cały taki zestaw z pewnością wychodzi drożej niż pojedynczy zimowy śpiwór. Tylko że taki zimowy nie jest specjalnie potrzebny. Ja na biwak zimowy i tak kurtkę i spodnie puchowe zabieram, bo bardzo marznę jeśli nie jestem w ruchu. Więc i tak je zabieram. A gdybym brała do tego jeszcze zimowy śpiwór to martwa waga i niepotrzebny wydatek, skoro już mam 3-sezonówkę. Każdy kto biwakuje wiosną i jesienią ma taki śpiwór, ma też pewnie kurtkę. Więc do zestawu brakuje tylko spodni i botków - i to już jest mniejszy wydatek niż zimowy śpiwór, a wydaje mi się że znacznie lepiej to wychodzi tak pod względem komfortu jak i wydatków. Kupiłam kiedyś zimowy śpiwór, ale użyłam tylko raz.
Dziękuję i pozdrawiam!
@@AgnieszkaZebraDziadek, dzięki za odpowiedź, pełna zgoda, że taki zestaw może być bardziej uniwersalny, bo weź śpij w śpiworze -32 jesienią czy wiosną ;) Jak to zwykle w życiu - każdy musi zważyć, ocenić pod swoim kątem i zdecydować. Pozdrawiam serdecznie, oglądam z chęcią kolejne materiały :)
@@DarekRybacki Otóż to, jest wiele możliwości :-) Pozdrawiam!
nie wiem... te rysunki jakies takie niedokladne...gdzie głowa gdzie tamto. Dla kolegi pytam
Lepiej rysować nie umiem. Wszystko jedno gdzie głowa, to przekrój poprzeczny. Ważna objętość.
A nie lepiej kupić i nosić jeden lepszy śpiwór zamiast tyle kombinować , nosić tyle szpeju ?
Dwa śpiwory są dla tych, którzy nie chcą kupować trzeciego, wiadomo że to duży koszt, a jeśli ktoś tylko raz czy dwa do roku korzysta i nie chce tyle wydawać to jest to fajne rozwiązanie. Dla tych, którzy cenią większy komfort wariant z ubraniem puchowym daje więcej swobody, wygodę i ciepło. Kiedy rano wstaję ogarnąć śniadanie, obóz itp. jestem już od razu w ciepłym puchu, jest to nie do przecenienia.
@@AgnieszkaZebraDziadek no to akurat jest dobre rozwiązanie , gotowa i ciepło już jest. Muszę przemyśleć. Dziś byłem na biwaku -11 st. Mam nowe doświadczenie i przemyślenia.
W takiej zimie nie nocuję
Zapowiadają -15, obiecujące
Kurcze, drogie hobby być ciepłym wloczykijem, taki ekwipunek to z 800 zeta pewnie.
Chyba wolę tenisa, rakieta, piłeczka, dużo taniej wychodzi.😁
Sam spiwor letni z cumulusa za 1000 😜
Za to "kort" hikerski jest za darmo ;-D